Wizażanki we Francji ?

[Shushma]

Witajcie,

czy któraś z Was mieszka może na południu Francji ? Aix, Marsylia ?

[KarolinaK]

Czesc czy wiecie cos moze na temat intensywnego kursu francuskiego organiozwanego przez OFII na terenie Francji? Czy warto w nim uczestniczyc?

[Martii]

Napisane przez Shushma

Witajcie,

czy któraś z Was mieszka może na południu Francji ? Aix, Marsylia ?

Ja z południa, ale spod Hiszpańskiej granicy

[rebushnik]

.

[Shushma]

Napisane przez rebushnik

Aix, a Ty?

Marseille

[myaja]

hej dziewczyny!

mam nadzieje ze cos podpowiecie...
otóż z męzem jestesmy w UK od 7msc pracujemy tu jako care assistance, jezyk anglieski bez problemu komunikatywny w pismie i mowie, pewnie ze nie perfekcyjny , pow bym ze mocno srednio zaawansowany

od juz jakiegos czasu myslimy o przeprowadzce do francjii ...

jako ze bylsmy w francji jedynie na wakacjch chce wiedziec czy mamy jakiekolwiek szanse na znalezienie pracy? ... na poczatek zeby sie zaczepic jako ten care assistance... a moze sprzatanie? .. cokolwiek? ... w zadnym z ww karjow nie mamy nikogo z rodziny gdzie mozemy sie przyczepic na jakis czas... kase odlozona mamy na utrzymanie na jakis czas na poczatek...

jak najlepiej zaczac szukac pracy? ... przez agencje? jesli tak jaka i kiedy? a moze prywatnie? ale jesli tak to od czego zaczac? ... bd wczeczna za kazda pomoc czy to na forum czy prywatnie

[Rena]

Napisane przez myaja

hej dziewczyny!

mam nadzieje ze cos podpowiecie...
otóż z męzem jestesmy w UK od 7msc pracujemy tu jako care assistance, jezyk anglieski bez problemu komunikatywny w pismie i mowie, pewnie ze nie perfekcyjny , pow bym ze mocno srednio zaawansowany

od juz jakiegos czasu myslimy o przeprowadzce do francjii ...

jako ze bylsmy w francji jedynie na wakacjch chce wiedziec czy mamy jakiekolwiek szanse na znalezienie pracy? ... na poczatek zeby sie zaczepic jako ten care assistance... a moze sprzatanie? .. cokolwiek? ... w zadnym z ww karjow nie mamy nikogo z rodziny gdzie mozemy sie przyczepic na jakis czas... kase odlozona mamy na utrzymanie na jakis czas na poczatek...

jak najlepiej zaczac szukac pracy? ... przez agencje? jesli tak jaka i kiedy? a moze prywatnie? ale jesli tak to od czego zaczac? ... bd wczeczna za kazda pomoc czy to na forum czy prywatnie

a jak francuski?

[myaja]

szczerze- zerowy ... ale nie myslimy o przeprowadzce juz, dzis ... za jakies 6msc i ten czas ewent przeznaczymy na nauke

[alex171]

Napisane przez Shushma

Witajcie,

czy któraś z Was mieszka może na południu Francji ? Aix, Marsylia ?

Hej !

Ja niedługo zawitam na kilka miesięcy do Nimes

Może jakieś spotkanie kiedyś ? Wiem, że Aix, Marseille , Nimes, tak średnio po drodze ale jakiś pociąg się znajdzie ! A muszę odwiedzić A i M !

Rok temu zaliczyłam tylko wioski Provance

Czy jest ktoś z NIMES ?

[Rena]

Napisane przez myaja

szczerze- zerowy ... ale nie myslimy o przeprowadzce juz, dzis ... za jakies 6msc i ten czas ewent przeznaczymy na nauke

przy prostych pracach trzeba znac ich jezyk, poniewaz bedziesz miec do czynienia z ludzmi ktorzy nie znaja innych jezykow. Przy bardziej specjalistycznych(np. w korporacjach) czy ambasadzie czasem wystarczy sam ang. czy nawet polski. Ale sama piszesz, ze w takie nie celujesz.

[Martii]

A jak nastroje po wyborach ?

[alex171]

http://forsal.pl/artykuly/614893,mro...la_polski.html

Wyczytałam wczoraj. Także no oby ta współpraca się układała Nie znam się na polityce, mam tylko nadzieję, że będzie lepiej. I w sprawie emigrantów ( wiadomo skąd) coś zrobi...

,,Wprawdzie niektórzy w Polsce zgłaszali zarzuty, że nie przyjął go premier Donald Tusk, ale Hollande jest na tyle doświadczonym politykiem, że chyba w pełni zrozumiał to, że niezręcznie byłoby Tuskowi go przyjmować. ,,

Nie rozumiem tylko tego zdania. Czy któraś z Was wie o co chodzi ? Tak ogółem pytam, bo w końcu kiedyś trzeba zainteresować się polityką...

[Shushma]

Napisane przez alex171

Hej !

Ja niedługo zawitam na kilka miesięcy do Nimes

Może jakieś spotkanie kiedyś ? Wiem, że Aix, Marseille , Nimes, tak średnio po drodze ale jakiś pociąg się znajdzie ! A muszę odwiedzić A i M !

Rok temu zaliczyłam tylko wioski Provance

Czy jest ktoś z NIMES ?

Pewnie A co zamierzasz robić w Nimes?

[alex171]

takie work&travel powiedzmy, a Ty ? Marseille, marze zeby odwiedzic!

[alex171]

Napisane przez _Novotna_

A ja dzisiaj musze wypowiedziec sie na temat opieki lekarskiej we Francji bo juz od dawna lezy mi to na sercu.
Mieszkam w Val d'Isere, wiadomo snieg caly czas, no ale powiedzcie czy to normalne ze do gabinetu wchodzi sie w skarpetkach tzn koniecznie trzeba zdjac buty.

Druga rzecz uwazam ze przesadzaja z antybiotykami, malo tego przepisuja cholernie mocne antybiotyki ktore maja mnostwo efektow ubocznych.
Przyklad mialam zapalenie pecherza, w polsce zawsze wystarcza krotka kuracja furaginem jest to lek ziolowy. Natomiast we Francji poproszono mnie o nasiusianie do plastikowego kubeczka i zrobiono badanie moczu po czym przepisano mi antybiotyk ktory trzeba bylo brac przez 5 dni, lek ktory zwalil mnie z nog, bolal mnie bruch bylo mi slabo i czulam sie jak nacpana; malo tego nie dostalam zwolnienia z pracy!
Drugim razem na ta sama doleglosc lekarka przepisala mi antybiotyk w postaci jednej saszetki ktora rozpuszcza sie w wodzie, podobnie po wzieci jej okolo poludnia spalam do wieczora, oczywiscie bardzo zle sie czulam.
A juz szczytem wszystkiego byla moja dzisiejsza wizyta u lekarza, otoz na grype szanowna pani doktor przepisuje paracetamol i ibuprofen !!!jednoczesnie!!! do tego witamina C.
Malo tego ubrana w dzinsy i sweter, badanie przeprowadzila chyba w 5 minut, po czym zaproponowala ze da mi na dzis wolne zebym sobie 'odpoczela' wymusilam na niej dwa dni wolnego, jak ktos z goraczka itp moze isc do pracy, malo tego pracuje w restauracji, nie moge zachrypnieta i osmarkana obslugiwac gosci; kto mialby ochote zeby ktos nakichal mu do talerza?
Wogole zauwazylam ze francuzi nie dbaja za bardzo o swoje zdrowie, np. moim zdaniem kucharz ktory ma gastro czyli takzwana jelitowke nie powinien juz pracowac poniewaz przez kontakt z zywnoscia moze zarazac klientow, takich przykladow mam tysiac i caly czas nie moge tego zrozumiec.
Malo tego nie mozna liczyc na jakakolwiek pomoc, np moj TZ dzisiaj kiedy wrocilam od lekarza ( przyjmuje na parterze budynku) powiedzialam mu ze musi isc dla mnie do apteki, a on sie oburzyl ze czemu sama nie poszlam.... dopiero placz i lzy i nerwy pogonily go do apteki, do sklepu oraz na zrobienie porzadkow....

Ulzylo mi kiedy sie wyzalilam

Ja nie musiałam zdejmować butów jak wchodziłam do lekarza. A raczej do jednego z gabinetów szpitala. Też miałam zapalenie pęchrza + inne infekcje intymne! No i w podobnej branży pracowałam.
Kiedy tylko zorientowali się,że rozumiem ( troche !!!) po francusku, nie wiele tłumaczyli mi po angielsku . Tak więc średnio się zrozumieliśmy.
Dostałam jakieś antybiotyki, chyba 2 i płyn do przemywania, jeśli chodzi o złe samopoczucie, trochę mnie osłabiły, może dodatkowo przez pracę i ogólny niezdrowy tryb, który prowadziłam Bałam się,że to jakieś może nie na to , na to co mi dolega, ale pomogło i żyję
Wcześniej próbowałam leczyć się ziołowymi lekami bez recepty, ale nie pomogło ani ani

[alex171]

dziewczyny ! co taka cisza co ? wiosenno letni czas was pochłania i nie macie czasu na wizaz ?
Opowiadajcie, co u was, jak płynie życie we Fr!

Ja za tydzień tam będę. Teraz okrutny czas pakowania i zakupów. Niecierpię...

[Martii]

Napisane przez alex171

dziewczyny ! co taka cisza co ? wiosenno letni czas was pochłania i nie macie czasu na wizaz ?
Opowiadajcie, co u was, jak płynie życie we Fr!

Ja za tydzień tam będę. Teraz okrutny czas pakowania i zakupów. Niecierpię...

Nuuudy, w zeszłym tygodniu skończyłam egzaminy, więc teraz jestem w trakcie szukania pracy i duuupa ! Czy to u mnie w mieście czy na sezon żadnej pozytywnej odpowiedzi :/

[alex171]

I jak poszły egzaminy ? Mam pytanie, jak to się stało,że wyjechałaś do Francji? Z tego co poczytałam studiujesz ang,hiszp z rosyjskim ?

[KarolinaK]

Napisane przez Martii

Nuuudy, w zeszłym tygodniu skończyłam egzaminy, więc teraz jestem w trakcie szukania pracy i duuupa ! Czy to u mnie w mieście czy na sezon żadnej pozytywnej odpowiedzi :/

A moge zapytac jaki egzamin? W zwiazku z jezykiem? Czy jakis bardziej zawodowy?

[alex171]

Napisane przez mi.a

niestety Carte Orange została już wycofana z użytku. na ile czasu jedziesz?



ja mam z kolei inne pytanie - drogie panie, w jakim banku najlepiej założyć sobie konto? i jeszcze mam pytanie o bankomaty Citi - czy znajdę je w Paryżu? nigdy nie zwracałam na to uwagi :/

A czy macie francuskie wizażanki, konto w banku polskim i wypłacacie sobie pieniądze we Francji ? Jeśli tak w jakim banku ?
Ja założyłam mbank , dobra ofertę miał też Kredyt Bank.

[Foczka 81]

Napisane przez alex171

dziewczyny ! co taka cisza co ? wiosenno letni czas was pochłania i nie macie czasu na wizaz ?
Opowiadajcie, co u was, jak płynie życie we Fr!

Ja za tydzień tam będę. Teraz okrutny czas pakowania i zakupów. Niecierpię...

no właśnie tak miło na wiosnę czas płynie, że nie ma kiedy komputera włączać ! Słońce zaświeciło i pełno pracy w ogrodzie

[Rena]

ja mam teraz maly problem z netem, poza tym w zasadzie dyskusja od dawna jest raczej malo zywa.

[alex171]

Napisane przez Rena

ja mam teraz maly problem z netem, poza tym w zasadzie dyskusja od dawna jest raczej malo zywa.

To powodzenia w rozwiązywaniu problemu.

No to rozkręćmy go ! Już pytałam żeby opowiadać co tam słychać w waszym francuskim życiu ???

Ja pakuję się, a raczej biegam na zakupy pomiędzy kilkoma miastami i mam dość Odpocznę chyba w autobusie do FR, 27 h

[alex171]

Napisane przez Little_Shee

maronelle ja nie ripostuje drugiego dna Twojej wypowiedzi tylko to co piszesz.

Wyobraz sobie ze takie "polskie" myslenie wlasnie bylo jednym z powodow dlaczego zaczelam wyjezdzac. Ja uwazam ze lepiej jest skoczyc w ciemno i wyjechac do innego kraju nawet bez znajomosci jezyka uczac sie go tam. Wierz mi ze po 3 latach francuskiego nie umialam praktycznie nic, a tu po roku zasuwalam tak ze francuzi pytali sie mnie z ktorego regionu Francji jestem.

Przeciaganiem raczej nazwalabym pozostanie w Polsce i ograniczenie sie do kursow jezyka ktorego w porownianiu do prawdziwego zycia nic nie daja.

Podrozujac poznalam mnostwo ludzi bez wyksztalcenia ale z taka wiedza, ze ja czlowiek po studiach sluchalam ich jak zaczarowana.

maronnelle gratuluje poukladanego zycia! tez bym tak chciala troche, moze wtedy udaloby mi sie utrzymac porzadek w domu,a moj chlopak nie psulby naszych rocznych planow polamanymi nogami..

Ja też uważam ,że lepiej uczyć się języka tam. Tak samo, pojechałam z zerowym francuskim , a wróciłam już z jako takimi podstawami...

Jeny ale zimno było wczoraj w PL! Wyciągnęłam zimowy płaszcz. Ale ponoć idzie ocieplenie ,dziś już ciut cieplej było... Przynajmniej szoku pogodowego może nie doznam jak zajadę do Fr...

Jakie macie rady na pakowanie się na dłuższy wyjazd ? Czego nie brać za dużo ?
Nie biorę za dużo kosmetyków, tak jak w zeszłym roku, bo jednak można kupić w Leclerc np. w miarę tanie ...

[Rena]

Mi sie wydaje, ze jezyk to nie tylko jak sie mowi, ale tez czytanie i pisanie. A do tego trzeba juz szkoly. No chyba, ze kogos satysfakcjonuje czytanie etykiet w sklepie i wyzej nie mierzy. Jednak we Francji trzeba czasem jakies pismo podpisac, a ja bym w zyciu nie zrobila tego bez przeczytania.

Mi juz przestano wiecznei pytac skad jestem, oraz pani mowi z akcentem. Nie wiem czy juz taka poprawa, czy ja zmienilam srodowisko. Teraz bardzo selekcjonuje znajomych i ludzi, z ktorymi sie zadaje.

[irenkaaa]

Napisane przez alex171

A czy macie francuskie wizażanki, konto w banku polskim i wypłacacie sobie pieniądze we Francji ? Jeśli tak w jakim banku ?
Ja założyłam mbank , dobra ofertę miał też Kredyt Bank.

ja mam w mbanku i czasem wyplacam we Francji czy Irlandii ( bo puki co mieszkam w Ie i tylko czasem latamy odwiedzic tz-a rodzine )

Napisane przez alex171

To powodzenia w rozwiązywaniu problemu.

No to rozkręćmy go ! Już pytałam żeby opowiadać co tam słychać w waszym francuskim życiu ???

Ja pakuję się, a raczej biegam na zakupy pomiędzy kilkoma miastami i mam dość Odpocznę chyba w autobusie do FR, 27 h

o matko 27 godz
nie lepiej samolotem? duzo szybciej i czesto tanie bilety
kregoslup by mi wysiadl

[Foczka 81]

Napisane przez alex171

To powodzenia w rozwiązywaniu problemu.

No to rozkręćmy go ! Już pytałam żeby opowiadać co tam słychać w waszym francuskim życiu ???

Ja pakuję się, a raczej biegam na zakupy pomiędzy kilkoma miastami i mam dość Odpocznę chyba w autobusie do FR, 27 h

O matko, w życiu już bym nie pojechała autobusem, już się swoje odpokutowalam jako dziecko na trasie Polska-Francja

Jak planujesz work & travel, to znaczy parę miesięcy zamierzasz być w podróży? Kosmetyków typu żele pod prysznic , odżywki do włosów itp nie ma sensu brać, są ciężkie a wszystko jest do kupienia w supermarkecie na miejscu. Ciuchy raczej letnie skoro jedziesz na południe. I dobrze się zastanów nad każdym ubraniem, bo chyba każda z nas ma tendencje do brania max ciuchów "bo się przydadzą" a potem połowy z nich ani razu nie założy pomyśl jaką pracę będziesz wykonywać, i jak się w niej będziesz ubierać, i zawsze warto wziąć jedną bluzkę elegancką jakby się jakieś oficjalne wyjście trafiło.

[alex171]

Napisane przez Foczka 81

O matko, w życiu już bym nie pojechała autobusem, już się swoje odpokutowalam jako dziecko na trasie Polska-Francja

.

Drożej wyszłoby samolotem. Bo do Paryża bądź Marsylii i jeszcze plus pociąg. A tak 692 zł w 2 strony, no i sporo bagażu biorę 30 kg łącznie, za jakąś * w zeszłym roku chyba 10-20 e za duuużo nadbagażu- to było w Intercarsie, teraz jadę Sindbadem, no zobaczymy) .

W sumie tego travel mniej, raczej work, ale ciuchów przygotuję na wszystkie okazje Oczywiście z umiarem.

[irenkaaa]

juz niedlugo Alex co ?
nam niestety prawie 80 dni zostalo do urlopu

polecicie cos gdzie moge zaciagnac mojego francuza zeby mi cos ciekawego pokazal?
juz niby 7 czy ktorys raz bede jechac ale zawsze to warto cos nowego zobaczyc

[alex171]

Napisane przez irenkaaa

juz niedlugo Alex co ?
nam niestety prawie 80 dni zostalo do urlopu

polecicie cos gdzie moge zaciagnac mojego francuza zeby mi cos ciekawego pokazal?
juz niby 7 czy ktorys raz bede jechac ale zawsze to warto cos nowego zobaczyc

Wyjazd w srode ! nie mam nic spakowanego. wszystko lezy kupione, wyprane, wywalone z szafy. jeszcze tylko kosmetyki i wsio.

A byłaś w Prowansji ? pięknie jest... mieszkalam przy lawendowych polach. I z drogi był widok na Mont Ventou ( taka duża gora, z bialymi piaskowymi szczytami). Slicznie tam... i zapach rozmarynu itd.. ech.. I moj ex TZ i te wszystkie chwile... Ciezko kurcze sie tak mysli o tym pieknym kraju, gdzie byl rajem, a potem zmienil sie nie do poznania, kiedy bliska osoba zaczela sie zmieniac ...