Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

[zoffka]

Cześć

dzięki dziewczyny Będziemy się jakoś trzymać. Cały czas o tym myślę i mam nadzieję, że będzie dobrze, musi być dobrze

Branie do buzi - widzę, że moja nie jest wyjątkiem. Bierze totalnie wszystko co chwyci.

Sandałki - my jeszcze nie mamy, jakoś nie mam teraz do tego głowy i czasu, więc pewnie zakupimy pod koniec maja. Te z CCC całkiem fajne

Napisane przez Karola82

Dziewczyny podjęłam decyzję, że od przyszłego roku, od września moje dziecko idzie do przedszkola - jako 2,5 latek. Na szczęście jedno z przedszkoli nie daleko mnie takie zapisy przyjmuje.
Oczywiście moja teściowa stwierdziła, że to za wcześnie, i że "nie oddadzą dziecka" (czyli ona i moja mama niby - tyle, że teściowa przyjeżdża do J. tylko raz w tygodniu) więc zapytałam jej, czy w takim razie ma zamiar codziennie przyjeżdżać? nie było komentarza...cisza...łatw ko tak komuś mówić Do żłobka też była akcja "nie oddamy dziecka do sierocińca" a teraz jeden raz przyjeżdża, takie czcze gadanie

Ja też tak planowałam, ale nie wiem czy wyjdzie. Może być problem z miejscami, a prywatne przedszkola są dość drogie. Decyzji ostatecznej jeszcze nie podjęliśmy.

Nocnik - sadzamy już od dośc dawna, nie pamiętam od kiedy, ale kilka miesięcy. Zawsze przed kąpielą, póki co to jest to bardziej oswajanie z nocnikiem, żeby się go potem nie bała i chciała siedzieć. Czasem zrobi siusiu, czasem nie.

Gosiaczek - rzeczywiście Kubuś boski I na starszego wygląda

Miszi - słodkie masz Maleństwa I wielkie brawa dla Ciebie, że dałaś radę SAMA

[gosiaczek071]

Kuba moze startowac do tego, co Hania chodzi (panstwowego) dopiero w 2014, moze jak nam finanse pozwola to pojdzie od przyszego roku prywatnie, ale nie sądze....Hania poszla od marca zeszlego roku, najpeirw prywatnie a od wrzesnia chodzila juz do panstwowego. Czyli miala 3.5 roku, a Kuba bedzie mial we wrzesniu 2014 3 lata i 8 miesiecy. NIe sadze, by pozwolono mu pojsc od wrzesnia 2013 bo duzo chetnych jest, a mi zalezy na tym przedszkolu.

Te sandalki CCC naprawde sa fajne, Kuba smiga az milo. I pomylilam sie, kosztowaly mniej- 69 zł a nie 79 zł.

ma rose tez mialam podobna przygode, zdjelam Kubie pieluche, posadzilam na Hani nocnik (tron z FP) by sie oswoil i moze cos zrobil, poszlam do WC, wracam, a tam narobione (komplet) na podloge obok nocnika zreszta musze mu kupic taki chlopiecy bo mu siusiak wystaje i nawet jakby cos zrobil, to by siebie obsikal. mamy taki: http://allegro.pl/fisher-price-nocni...319697696.html rozowy, ale potrzebujemy niebieski, bo ma ten ogranicznik na siusiaka.

[Miszi]

Napisane przez ma_rose

Mój maluszek narobił mi w kuchni Przebierałam go w pokoju i mi zwiał, po chwili wrócił z zadowoloną miną. Czyszczę mu pupę i widzę, że coś zrobił, ubrałam mu pampersa i poszłam do kuchni a tam... SUPRISE... dwie kupki i siusiu.

Ale maluch zrobil Ci niespodzianke

Sura2 z dwojka maluchow nie jest latwo, szczegolnie teraz kiedy mala wymaga uwagi non stop. Tz mial 2 dni urlopu, a tak to pomaga mi mama. Nie wiem co zrobilabym bez niej. Kochana jest.

[magda-lenka*]

Hej

Miszi, bąble przesłodkie gosiaczek, Kubuś też słodziutki, fryzurka super.

Ja podczytuję regularnie, ale nie piszę za dużo, bo mało się dzieje. Rozalcia zdrowa, sporo spaceruje z nianią, po pracy ze mną, nauczyła się nowych słów, wiele powtarza po nas (oczywiście nie idealnie) i tak jakoś ten czas leci...

Co do sandałków, ja chyba kupię takie http://allegro.pl/befado-sandalki-r-...292156199.html
Kilka dni temu kupiłam w Biedronce różowe kalosze dla małej. Przydadzą się nam na pewno, bo mamy spore podwórko (nietrawiaste), do tego ogród, a po deszczu wiadomo jak to jest...

[nenia6]

Dziewczyny, ale się wkurzyłam! Kurier przywiózł dzisiaj wózek, ale jak go rozpakowałam to okazało się, że nie ma budki, folii przeciwdeszczowej ani koszyka :/ Zadzwoniłam od razu do sprzedawcy i mają mi wysłać reszte rzeczy, ale nie rozumiem, jak mogli wysłać niekompletny wózek... :/ Wściekła jestem Oby do środy doszła reszta. Ogólnie wózek ok, jak na pierwsze wrażenie, ale to co odwalili to przechodzi ludzkie pojęcie :/

[asiuk]

Cześć!

Miszi, śliczna córcia Gosiaczku, świetna fryzura małego przystojniaka

Dziewczyny, które mają parasolki Maclaren - jaki model wybrałyście i ile kosztował?

Moja Ewa ciągle coś śpiewa, ostatnio powtarza "Puszek - Okruszek", co w jej wykonaniu brzmi "Pusiek - Kokusiek"

[Karola82]

Miszi super córcia! Dobrze, że masz wsparcie mamy, pewnie inaczej byłoby strasznie ciężko

Gosiaczku jak ja dawno nie widziałam Twoje Kuby! Opitolony równo Ja jakoś wolę jak chłopcy mają dłuższe włosy, choć wiem że latem tak jest wygodniej.
Co do przedszkola to ja też pisałam o państwowym, do jednego na bank nie mam jak zapisać dziecka przed skończeniem 3. roku życia ale mam drugie do którego jest szansa że się uda.

Nocnik u mnie J. załatwia się raz na nocnik, raz nie, zależy czy ma ochotę na niego usiąść. Gdy widzę, że coś się szykuje to się jej pytam czy usiądzie sobie na nocniczek i jak nie protestuje to ją rozbieram i sadzam, a jak nie chce to nic na siłę. Jedno jest pewne - nocnik ma zawsze w jednym kąciku, gdzie ma więcej prywatności, potrzebuje tego.

Monis1 u mnie J. też pije w nocy mleko raz lub dwa razy po 120 ml. Pije tak łapczywie jakbym miała jej zabrać. Mnie się wydaje, że dziecko może się budzić tak czy siak?... J. czasem się budzi, czasem prześpi całą noc i nie musiałam jej specjalnie odzwyczajać, sama się odzwyczai jak zacznie spokojnie noce przesypiać. Moim zdaniem J. mleko uspokaja. Zresztą jak pojęczy chwilę i zaśnie to nawet do niej nie wchodzę, ale ja zacznie płakać i wejdę, wezmę ją na ręce to wrzask jest jeszcze większy dopóki nie będzie butli w dziób

[stalowamagnolia]

nenia, jakiś oszołom musiał pakować Ci tą paczkę! Trzymam kciuki, żeby szybko i tym razem bez braków doszła reszta akcesoriów.

Ostatnio oglądałam program o matkach, które karmiły swoje dzieci piersią jedna do czterech, a druga UWAGA! do ośmiu lat!!! Dziewuszka podchodziła sobie do niej kiedy chciała, wyciągała cyca i piła. Matka nie nosiła stanika, żeby mała miała dostęp do piersi o każdej porze, zawsze i wszędzie. Strasznie dziwnie to wyglądało jak taka duża dziewczynka siedziała przy mamie i ssała pierś, powiedziałabym , że wręcz obleśnie Malutkie dzieciątka słodko wyglądają przy cycusiu, ale takie kilkuletnie już Ciekawa jestem Waszego zdania na ten temat?

[zoffka]

Cześć,

nenia6 - na allegro czasami tak się zdarza niestety, że czegoś brakuje. Miałam już kilka razy taki przypadek, ale zawsze bez problemu dosyłali

Nocne mleko - moja już dawno nie pije, czasami jak jest gorąco, to budzi się na herbatkę. Ale generalnie noce przesypia.

Napisane przez stalowamagnolia

Ostatnio oglądałam program o matkach, które karmiły swoje dzieci piersią jedna do czterech, a druga UWAGA! do ośmiu lat!!! Dziewuszka podchodziła sobie do niej kiedy chciała, wyciągała cyca i piła. Matka nie nosiła stanika, żeby mała miała dostęp do piersi o każdej porze, zawsze i wszędzie. Strasznie dziwnie to wyglądało jak taka duża dziewczynka siedziała przy mamie i ssała pierś, powiedziałabym , że wręcz obleśnie Malutkie dzieciątka słodko wyglądają przy cycusiu, ale takie kilkuletnie już Ciekawa jestem Waszego zdania na ten temat?

Dla mnie 1,5 roczne dziecko już nie fajnie wygląda, ale to moje zdanie. Znam matki, które karmiły do 2 lub nawet 3 lat. Widok biegającego dziecka, które wisi przy cycku do mnie jakoś nie przemawia. Poza tym gorzej takie dziecko potem odzwyczaić.

[elizziak]

magda_lenka - też mamy takie sandałki z Befado - są bardzo fajne, leciutkie i za te 40 zł moim zdaniem warto

asiuk - ja mam Maclarena - Techno XT, kupiłam używkę za 420 zł jeśli dobrze pamiętam.

Co do nocnika - mój synek jest jakby za duży na nocnik, siedząc na nim, sika poza Dlatego kupiliśmy już nakładkę na sedes i tam przed kąpielą go sadzamy. Posiedzi chwilę i zaraz chce zejść, dopiero raz zrobił siusiu. Ale na nocnik w ogóle nie chciał siadać, też się odpychał, prostował ciało i nawet nie chciał na chwilę usiąść.

Obcinanie włosów - też obcięliśmy maluchowi na króciutko, maszynką do strzyżenia. Mi się podobał bardziej w dłuższych, bo teraz to tak poważnie wygląda już

[Patrilla]

Opitolony równo Ja jakoś wolę jak chłopcy mają dłuższe włosy, choć wiem że latem tak jest wygodniej.

ja też e tam z tym latem to co mają dziewczynki powiedzieć? Eliziak odrosną na szczęście, a jednak z obserwacji wielu dzieci widzę, że to obcinanie wzmacnia włosy choć część ludzi mówi, że to mit
co do długieeeeego karmienia do 2 r.ż max dla mnie potem to już lekko dziwne, ale 4 lata bryyy - Pola przy piersi

Brunchilda się przypomina idzie spać, uzależniony od smoka mały smok

[gosiaczek071]

patrilla super chhlopak, ma wieeelkie usta! ale bedzxie ciacho z niego! ja do tej pory uwielbialam kuby dluzsze wloski, ale odkad zobaczylam go z krotkimi to podoba mi sie bardziej no i dla niego to lepiej, jak mial czapke na tych dlugich to mu wicherki wystawaly

[nenia6]

Hej
dosłali resztę wózka jeszcze wczoraj, tak więc jest ok.
stalowa też oglądałam ten program, dzisiaj widziałam reklamę, więc jeszcze będą go puszczali. Nie wiem sama co o tym myśleć, dla mnie to takie popadanie w skrajność, szczególnie w przypadku matki tej ośmioletniej dziewczynki
Moje dziecko mnie wczoraj bardzo miło zaskoczyło Wziął zużytego pampersa, poszedł do kuchni, otworzył szafke i wyrzucił go do śmieci, w szoku byłam, tym bardziej, że zrobił to sam z siebie Dzisiaj rano powtórka, z tym że powiedziałam mu już żeby poszedł wyrzucić pieluszke

[monis 1]

Witajcie

magda_lenka Kubuś też ma takie sandałki Befado tyle że granatowe, są świetne

Patrilla super synuś

Napisane przez nenia6

Hej
Moje dziecko mnie wczoraj bardzo miło zaskoczyło Wziął zużytego pampersa, poszedł do kuchni, otworzył szafke i wyrzucił go do śmieci, w szoku byłam, tym bardziej, że zrobił to sam z siebie Dzisiaj rano powtórka, z tym że powiedziałam mu już żeby poszedł wyrzucić pieluszke

Ja ostatnio daję Kubie do wyrzucenia pieluszkę lub jakiś papierek i mówię "idż do kosza wyrzuć", a on leci do kuchni otwiera kosz i wyrzuca. Kumate już te nasze dzieciaki. Ostatnio coraz więcej rzeczy rozumie .

Dziewczyny a co dajecie swoim dzieciom na kolacje przed snem bo Kuba jadł kaszę ale ostatnio niebardzo he ją jeść wieczorem i tak pomyślałam że może coś innego dawać. Może podpowiecie

[asiuk]

Cześć!

Moje dziecko też wyrzuca pieluchy do kosza, chyba od 2 miesięcy Najśmieszniejsze jest to, że Ewa rozróżnia, która szczoteczka jest moja, która taty - mamy takie same, ale inny kolor. Wie też, czyje są buty, ubrania itp.

Mamy dziewczynek - czy Wasze córeczki też majstrują przy genitaliach? Moja grzebie tam namiętnie, wie dobrze, że ma tam "pipę"

[Patrilla]

Bruno tez dzielnie wyrzuca pieluszki ogólnie od 3 m rozumie wszystko co do niego mówimy i sam coraz więcej mówi prawda, że fajne te nasze dzieci
Brun je kolacje "normalnie" chlebek z dżemem lub szynką, a potem jeszcze mleko zagęszczone sinlacem ciut dla smaku a Owsianka z sokiem lub owocami?

[palinka0489]

Witam! nie odzywałam się ale podczytywałam, nie miałam czasu bo wczoraj wyprawiałam Męża do Niemiec smutno mi, bo się nie będziemy widzieć około 2 miesiące, ale mam nadzieje że się to opłaci

Karmienie w nocy- Kuba jeszcze do niedawna budził się ok 5-6, teraz wypija 180ml mleka o godzinie 3 nie wiem co mu się poprzestawiało i podobnie jak u którejś z was jęczy, stęka i wiem wyraźnie że chce mleko, czasami nawet wstaje i pokazuje na butle i tak kiwa głową że to chce, więc narazie mu daje, nie pomaga dawanie wody zamiast czy rozrzedzanie...

Patrilla- słodkiego masz synka mój też uzależniony od smoka, ale daje mu tylko do spania, tak to chowam bo by sały dzień chciał ssac

Co do rozumienia to Kuba już wszystko chyba kuma, też wyrzuca wszystko do kosza co jest "be", jak coś rozlane to zaraz biegnie po ścierke zetrzeć, pieluchy to odkąd chodzi to sam wyniesie jak ma ochote, ubrania też rozróżnia, jak np leży moja i Tż-ta bluzka na wierzchu to mi daje moją a jemu jego, kapcie to samo, tylko zdejme na chwile a juz mi niesie żeby założyć. Mądre te nasze dzieci już, niewiele ponad rok minął od ich urodzin a jaka różnica w rozwoju

Ostatnio mam straszne kłopoty z ubieraniem Młodego, tak krzyczy i wierzga że przebranie w piżame czy zmiana spodni to jest po prostu katorga, staram się go czymś zajać ale nic do niego nie dociera. Straszny łobuz się z niego zrobił, parę dni temu wyszłam z pokoju na chwile, przyszedł do mnie Kuba do kuchni i ciągle mówi że coś "bach" i mnie za ręce ciągnie żebym z nim poszła, ja wchodze do pokoju a tu cała firanka z okna na ziemi leży, widocznie tak ciągnał że spadła, dobrze że mu karnisz na głowe nie spadł

[stalowamagnolia]

Hej Dziewuszki!

Patrilla, Bruno jak zawsze uroczy! ...a te usta, o włosach nie wspomnę (czy tylko mój Marcel ma jeszcze takie wysokie, łyse czoło?)...oj będą się za nim baby uganiać, będą
Z tyłu głowy ma już dość długie włoski i mogłaby mu je w sumie ściąć, ale szkoda mi, bo tak słodko się kręcą! W dodatku już nie raz słyszałam teksty typu: "wpuść dziewczynkę" (tata do synka na zjeżdżalni ), a ostatnio jak staliśmy w kolejce po lody Marcel niespodziewanie trzepnął pana stojącego obok w ramię, na co ten odwrócił się i mówi: "podrywa mnie", popatrzyłam na niego krzywo i powiedziałam do Marcela : "bądź grzeczny", na to ten: "ups, myślałem, że to dziewczynka!" ...a wystarczyłoby spojrzeć na ubiór i wszystko byłby jasne

asiuk, rozbroiłaś mnie! Marcel jak wiadomo nie ma "pipy", ale uwielbia "bawić się" swoim siusiakiem, a żeby móc go sobie obejrzeć wciąga mocno brzuch, komicznie to wygląda

Wyrzucanie pieluch - ja zawsze brudne pieluchy zrzucałam ze schodów na parter, żeby nie śmierdziało w pokoju. Marcel to podchwycił i teraz jak zmienię mu pieluchę, bierze tą brudną, idzie z nią do schodów( bez paniki - mamy bramki ), mówi " be be" i ją zrzuca. Tak więc poniekąd nauczyłam mojego syna bałaganu

[ma_rose]

Hej,

Patrilla słodziak z Twojego synusia
Stalowa, mój też nie ma takiej bujnej czupryny, ma wysokie czoło Jak już wspominałam ścinałam mu już włoski tylko z tyłu, bo z góry nie było co

Pani w żłobku powiedziała, że Filip już się zaadoptował ,nadzwyczaj szybko, ale może to być przyczyna tego, że już chodził wcześniej do żłoba do młodszej grupy. Dzisiaj już nie płakał ani nie stękał jak go mąż zaprowadzał, nawet sam podreptał do drzwi

Ma cały czas katarek, ale nie ma się co dziwić, bo za każdym razem jak przychodzę po małego to jakieś dziecko się smarcze albo ma kaszelek. Mały na szczęście już nie kaszle (nie zapeszać), chyba porada farmaceutki pomaga (lipomal, wapno i nasivin) zobaczymy jak będzie dalej.

Ja małego nie dopuszczam do śmietnika, bo nadal ma zwyczaj brania różnych rzeczy do buzi. Przykładowo, dzisiaj rysował zakreślaczem na kartce, na chwilę się odwróciłam a on już odgryzł kawałek pisaka (tą część co zakreśla) i zadowolony z życia i zielony żuł jak najęty.

Kolacja mały też jakiś czas temu zaczął wybrzydzać kaszkę, ale odkąd chodzi do żłobka i na śniadanie dostaje inne rzeczy niż kaszkę, a jak jest weekend daję mu płatki, na kolację je kaszkę z apetytem.

[metkaa]

czesc


co do wyrzucania pieluch to moje dziecko tez juz od dluzszego czasu wyrzuca je do kosza,

Napisane przez stalowamagnolia

Ostatnio oglądałam program o matkach, które karmiły swoje dzieci piersią jedna do czterech, a druga UWAGA! do ośmiu lat!!! Dziewuszka podchodziła sobie do niej kiedy chciała, wyciągała cyca i piła. Matka nie nosiła stanika, żeby mała miała dostęp do piersi o każdej porze, zawsze i wszędzie. Strasznie dziwnie to wyglądało jak taka duża dziewczynka siedziała przy mamie i ssała pierś, powiedziałabym , że wręcz obleśnie Malutkie dzieciątka słodko wyglądają przy cycusiu, ale takie kilkuletnie już Ciekawa jestem Waszego zdania na ten temat?

przegiecie!!!

Napisane przez asiuk

Cześć!
Mamy dziewczynek - czy Wasze córeczki też majstrują przy genitaliach? Moja grzebie tam namiętnie, wie dobrze, że ma tam "pipę"

szymek tez sie lubi bawic swoim sprzetem

Patrilla Bruno fajny chlopak,

co do smoka to my wlasnie oduczamy tzn juz 5 nocy szymcio usypia bez (bo w dzien to juz dawno nie dostawal)

[asiuk]

Napisane przez metkaa

szymek tez sie lubi bawic swoim sprzetem


co do smoka to my wlasnie oduczamy tzn juz 5 nocy szymcio usypia bez (bo w dzien to juz dawno nie dostawal)

Kurczę, moja jest czasem za dnia niespokojna i dostaje smoka... A do usypiania za dnia i na noc - obowiązkowo. Chyba będzie problem ją oduczyć.

[stalowamagnolia]

Napisane przez asiuk

Kurczę, moja jest czasem za dnia niespokojna i dostaje smoka... A do usypiania za dnia i na noc - obowiązkowo. Chyba będzie problem ją oduczyć.

U nas to samo

[palinka0489]

Napisane przez asiuk

Kurczę, moja jest czasem za dnia niespokojna i dostaje smoka... A do usypiania za dnia i na noc - obowiązkowo. Chyba będzie problem ją oduczyć.

U mnie podobnie, tyle że ja staram się nie dawać w dzień, chyba że zobaczy i jęczy, ale dam mu do possania i zaraz mówię żeby wypluł. U mnie też będzie problem z odstawieniem i to duży- narazie nawet nie chce mi się o tym myśleć

U was też taka okropna pogoda? Wychodzimy tylko na jakieś pół godziny bo Kubie strasznie marzną rączki, podobno w weekend ma być lepiej.

[stalowamagnolia]

Napisane przez palinka0489

U mnie podobnie, tyle że ja staram się nie dawać w dzień, chyba że zobaczy i jęczy, ale dam mu do possania i zaraz mówię żeby wypluł. U mnie też będzie problem z odstawieniem i to duży- narazie nawet nie chce mi się o tym myśleć

U was też taka okropna pogoda? Wychodzimy tylko na jakieś pół godziny bo Kubie strasznie marzną rączki, podobno w weekend ma być lepiej.

Niestety też
...ale dziś jest o niebo lepiej, dosyć ciepło i słońce wreszcie wyszło zza chmur

[metkaa]

witam

dzis za oknem w koncu troche lepiej,

co do smoka jeszcze to my jak bylismy w styczniu na badaniu i pani doktor zobaczyla ze szymek ze smokiem to nas opie.. ze taki duzy chlopak ze smokiem, ze bedzie mial problemy z zebami i wogole,

[palinka0489]

Napisane przez metkaa

witam

dzis za oknem w koncu troche lepiej,

co do smoka jeszcze to my jak bylismy w styczniu na badaniu i pani doktor zobaczyla ze szymek ze smokiem to nas opie.. ze taki duzy chlopak ze smokiem, ze bedzie mial problemy z zebami i wogole,

U mnie też już lepsza pogoda, zaliczyliśmy spacer a teraz Mały śpi. Taki jęczący i płaczący jest dzisiaj, że mam go dosyć, w nocy płakał a raczej darł się i nie dał się dotknąć... Nie wiem co mu było

Co do smoczka to myślę że jak dziecko nie nosi non stop i nie traktuje jak uspokajacz i lek na całe zło to o te zęby nie ma się co tak martwić . My chyba odstawimy całkiem do spania jak Kuba zacznie rozumieć, że np smoczka porwał kotek albo wróżka bo teraz nie mam co z nim walczyć i tak noce są kiepskie, ciągle się kręci, jęczy więc i tak wiem że prędzej czy później bym mu dała tego smoczka żeby cokolwiek pospać.
Tak przy okazji, jest na forum jakieś dziecko które ma tylko 8 zębów? Kuba już ma tyle od dłuższego czasu i po jednej stronie strasznie napuchnięte dziąsła, ale nie widać kolejnych, nie wiem czy to przez to że go boli te noce u nas takie kiepskie czy jak?

[stalowamagnolia]

Napisane przez palinka0489

U mnie też już lepsza pogoda, zaliczyliśmy spacer a teraz Mały śpi. Taki jęczący i płaczący jest dzisiaj, że mam go dosyć, w nocy płakał a raczej darł się i nie dał się dotknąć... Nie wiem co mu było

Co do smoczka to myślę że jak dziecko nie nosi non stop i nie traktuje jak uspokajacz i lek na całe zło to o te zęby nie ma się co tak martwić . My chyba odstawimy całkiem do spania jak Kuba zacznie rozumieć, że np smoczka porwał kotek albo wróżka bo teraz nie mam co z nim walczyć i tak noce są kiepskie, ciągle się kręci, jęczy więc i tak wiem że prędzej czy później bym mu dała tego smoczka żeby cokolwiek pospać.
Tak przy okazji, jest na forum jakieś dziecko które ma tylko 8 zębów? Kuba już ma tyle od dłuższego czasu i po jednej stronie strasznie napuchnięte dziąsła, ale nie widać kolejnych, nie wiem czy to przez to że go boli te noce u nas takie kiepskie czy jak?

Marcel ma tylko 6, ostatnie wyszły mu w grudniu i od tego czasu cisza. Nawet nie zanosi się, żeby miały wychodzić kolejne. Zaczęłam się już zastanawiać czy wszystko ok

[elizziak]

Mój ma już 16 ząbków

Co do smoka-też uzależniony... Prawie cały dzień ze smoczkiem, chyba że akurat zapomni i czymś się zabawi. Do zasypiania obowiązkowo.

[Patrilla]

Bruno długo miał 8 ostatnie 3 idące na raz czwórki wiecie jak się skończyły przebiły sie po kawałku, ale wyłazić całe sie nie spieszą ... za to kieł jeden dolny się przebił
Co do smoka puki nie wyjdą wszystkie zęby nie odstawiam, bo naprawdę widzę, że działa zbawiennie na Bruna

[sura2]

wracając do długiego karmienia - nawet gdybym uważała, że dziecko w każdym wieku potrzebuje koniecznie mojego pokarmu, to bym go odciągała i dawała w kubku, bo chyba te panie nie dają dziecku soku w butelce ze smoczkiem do szkoły

smoczek - w dzień wystarczy żeby go nie widział, ale do usypiania ewidentnie go szuka i popłakuje, będzie problem

Grzesiu długo miał 6 zębów, teraz doszły 3