Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część X

[blueberry88]

Napisane przez IkaTg

Dziękuję za kciuki za wizytę
Już jestem po. Wyniki ok. Nerki są zdrowe, mocz też nadzwyczaj dobry.
Szyjka na szczęście twarda i zamknięta, czyli te skurcze bardziej straszą niż robią coś złego, ale dalej mam się na wszelki wypadek oszczędzać. I to by było na tyle dobrych wieści...
Ginka pomierzyła moją miednicę i okazało się, że raczej nie mam szans na poród naturalny Jeden wymiar jest aż o 5 cm za niski. Boję się... Płakać mi się chce

Dobrze, że wszystko w porządku. Jeśli aż o 5 cm za mało, to lepiej, że cc - bezpieczniej i dla Ciebie i dla malca

Napisane przez natee

Wróciłam z wizyty
Mocz, krew wszystko w jak najlepszym porządeczku. Ciśnienie 115/65 no i co najważniejsze Natanek leży główką do dołu Tak sie ciesze
Z wrażenia nie zważyłam sie Kolejna wizyta za 3 tygodnie.

Superowo!

[pumas]

Napisane przez agunia82

Pumcia a to niedobrzelec z Czesia. Mój na szczęście pod względem higieny to jest bardziej jak kot. W smrodkach mowy nie ma, żeby się wytarzał, a kałuże zwykle omija baaardzo szerokim łukiem albo przeskakuje, nie cierpi łapek sobie moczyć. No chyba, że jest upał, wtedy chętnie wejdzie do wody, ale tylko po jajka Najgorsze co robi to jak wlezie do jakiejś zastanej, brudnej śmierdzącej wody. Ale i tak narzekać na niego nie mogę, bo rzadko mu się to zdarza

Niegrzeczny jest strasznie - wiele razy myślałam nad szkołą dla psów, bo on naprawdę na polu nikogo nie słucha, no ale czas leciał, a teraz nie będziemy mieć ani kasy ani czasu, żeby jeszcze psa szkolić.
Masz szczęście, że Twój taki czyścioszek - mój wręcz przeciwnie - im większa kałuża tym lepsza, im większe bajoro śmierdzące, tym lepiej, nie mówiąc o padlinie i innych takich "przyjemnościach" znalezionych na trawie....

Napisane przez nadalka

Hej. Jestem po usg. Nie wiem jak szyjka bo nie badał ale jak mnie ręcznie badali to była ok. U igusi ok. Przepływy ładne, serduszko super, leży sobie główką w dół, łożysko stopień 1 no i najważniejsze waży 2316! Mam nadzieję że jutro mnie wypuszcza

Super wieści, trzymaj się !

Napisane przez wanilllka82

ja też już mam długo prawko bo 8 lat, nawet moja pierwsza praca to była praca kierowcy ale teraz mam opory, jak jeżdżę po mieście to jeszcze ale gdzieś dalej to się boje, różnie ludzie jeżdżą, a u mnie niebezpieczne będzie samo ostre hamowanie przez bliskość kierownicy

Rozumiem Cię - pewnie, jakbym ja miała kierownicę tuż przy brzuchu, to też bym mniej jeździła, a tak, to nie mam oporów.

Napisane przez phdwao

odebralam wyniki i w moczu wyszło mi 500 leukocytów, słyszalam ze to licza maszyny i patrzy sie glownie na leukocyty w osadzie to mam ich 8-10 to troche za duzo w poniedziałek mam wizytę to zobacze co ginka powie

Nie martw się, łykaj żuravit i będzie spoko

[blueberry88]

Napisane przez Mandragorrka

Placki z cukrem to jedyne prawidłowe rozwiązanie Chociaż wiem, że to dziwne tym bardziej bo w plackach jest i cebula i przyprawy na ostro

Ja robię z marchewką i bez przypraw poza solą

[pumas]

Zjadłabym placki ziemniaczane, TYLKO Z SOLĄ i śmietaną, mniam ! Nigdy z cukrem

[Maciejka__]

Napisane przez muminek82

Dzień dobry Kochane Mamusie
od wczoraj jestem w domu

Dobrze, że mogłaś wrócić do domku.

Napisane przez phdwao

kupiłam sobie buty, mam nadzieje że po porodzie w nie wskocze

Ładne, ale nie odważyłabym się takich założyć.

Napisane przez nadalka

Hej. Jestem po usg. Nie wiem jak szyjka bo nie badał ale jak mnie ręcznie badali to była ok. U igusi ok. Przepływy ładne, serduszko super, leży sobie główką w dół, łożysko stopień 1 no i najważniejsze waży 2316! Mam nadzieję że jutro mnie wypuszcza

Brzmi dobrze. Może jednak możesz czekać na poród w domu.

[KarolinaPW]

Napisane przez nadalka

Hej. Jestem po usg. Nie wiem jak szyjka bo nie badał ale jak mnie ręcznie badali to była ok. U igusi ok. Przepływy ładne, serduszko super, leży sobie główką w dół, łożysko stopień 1 no i najważniejsze waży 2316! Mam nadzieję że jutro mnie wypuszcza

Super

Napisane przez Mandragorrka

Hej hej hej
Jestem dzisiaj jakaś taka poddenerwowana... Mogę mieć w przyszłym tygodniu urlop więc z chęcią bym gdzieś pojechała, a małż nie chce... Najchętniej to bym wyskoczyła na tydzień do Turcji, ale małż nie chce żebym latała samolotem. Z jednej strony to rozumiem bo wynika to z troski o nas a z drugiej... Zabrania mi czegoś i czuję się jakby ograniczał moją wolność Ehhh

To pojedźcie gdzieś bliżej, nad morze, w góry, do Paryża albo do Pragi.
Też może być fajnie Samolot trochę ryzykowne, a za rok sobie polecicie w trójeczkę
Mi jest ciężko się pogodzić z całkowitym brakiem wakacji w tym roku, nawet krajowych, niestety nie mamy za co pojechać składamy na remont

Napisane przez wanilllka82

ja też już mam długo prawko bo 8 lat, nawet moja pierwsza praca to była praca kierowcy ale teraz mam opory, jak jeżdżę po mieście to jeszcze ale gdzieś dalej to się boje, różnie ludzie jeżdżą, a u mnie niebezpieczne będzie samo ostre hamowanie przez bliskość kierownicy

Ja mam od 16 lat, a ostatnio zaczęłam byc bardzo rozkojarzona za kierownicą więc jeżdżę tylko na krótkie trasy, bo przestałam sobie ufać

Napisane przez Maciejka__

W czasie kilkudniowej wizyty mamy musiałam wychodzić częściej i na dłużej, niż zwykle, a dzisiaj już leżę i w dodatku zrezygnowałam z wyjazdu na wieś, a właściwie do lasu. Wcześniej naciskałam na tż, żeby nie planował na ten weekend niczego innego, a po wczorajszym zejściu po schodach sama wolę odpuścić. Często coś mnie boli lub ciągnie, ale we wtorek chyba obniżył mi się brzuch i od tego czasu wiele razy w ciągu dnia czuję jeszcze jakieś napięcie, którego przedtem nie było. Może po prostu malutka rośnie i wszystko jest w porządku, więc nie panikuję. Zwłaszcza, że to napięcie nie zawsze powoduje twardnienie całego brzucha.
Pewnie będę brała tą Lutkę do końca 37 tc, ale nie chciałabym zaczynać Fenka. W przyszłym tygodniu postaram się dostać do gina.

To lepiej odpoczywaj, kciuki za wizytę i żebyś się dostała do niego

Napisane przez nicki86

A ja co prawda mam mniejszą dawę niż Ty bo 75, ale z wizyty na wizytę mi zwiększała... nic nie mówiła że dzidziuś produkuje sam

Wiesz ja przez większość ciąży brałam 150, bo wciąż były niedobory, od dwóch miesięcy sytuacja się stabilizuje, bo właśnie dzidziolek ma już swoją tarczycę i można pomału zmniejszać, powiedziała, że około 2miesiące po porodzie prawdopodobnie dojdę do dawki sprzed ciąży czyli 75

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez pumas

Zjadłabym placki ziemniaczane, TYLKO Z SOLĄ i śmietaną, mniam ! Nigdy z cukrem

To jest właśnie moja ulubiona wersja

[phdwao]

Napisane przez Irmusia81

To nie jest źle Nie martw się tym A masz żuravit albo femisept uro? Jeśli tak, to już możesz sobie brać. Ja brałam przez dość długi czas i od 2 miesięcy mam idealne wyniki moczu.

mam urosept, to moze to połyknę

Napisane przez Mandragorrka

Piękne i mega wysokie... Strasznie mi się takie podobają, ale jakoś nigdy nie odważyłam się na takie... Chociaż małża mam wysokiego więc w takich mogłabym chodzić

Napisane przez pumas

Nie martw się, łykaj żuravit i będzie spoko

Napisane przez Maciejka__

Dobrze, że mogłaś wrócić do domku. Ładne, ale nie odważyłabym się takich założyć. Brzmi dobrze. Może jednak możesz czekać na poród w domu.

wiecie co jutro powtorze dla pewnosci to badanie moczu

[anna99302]

hEY JA TYlko na chwilę. Bo znowu jestem zmęczona...nic a bym tylko spała.................... ..

Napisane przez modnisia86

Gratuluje 7 miesiąca

Napisane przez Gleniusia

Aha jeszcze co do dotykania brzucha, to ja mam problem z moją teściową... widzimy się prawie codziennie, bo mieszkamy w tym samym budynku tylko w osobnych mieszkaniach... no i za każdym razem ona bez pytania dotyka mi brzucha, albo kładzie rękę albo wręcz drapie mnie po brzuchu... nie wiem, jak delikatnie jej dać do zrozumienia, że sobie tego nie życzę wkurza mnie to coraz bardziej, to nawet moja własna mama nie dotyka mi brzucha a teściowa nie ma zupełnie oporów lubię ją, mamy fajne relacje, ale dotykana być nie chcę bo to zarezerwowane dla mnie i dla męża i zbyt intymne... ech doradźcie coś

Powiedz teściowej, ze lekarz ci zabronił dotykania brzucha bo macica wtedy się stawia

Napisane przez agunia82

Anna gratki

Napisane przez wanilllka82

Napisane przez phdwao

:

gratulacje




wydaje mi sie ze jak czujesz 10 ruchow co 12h to jest ok

Napisane przez bebe1987

gratki 7 miesiąca!
a:

Napisane przez asia665

:

Napisane przez ajka89

Gratulacje! A z tymi pachwinami to ja też tak czasem mam samo przechodzi

[blueberry88]

Byłam dziś w zoologicznym i nachyliłam się, żeby wybrać zabawkę dla mojego pieska i... praktycznie brzuch mnie przeważył! ale się uśmiałam, normalnie nie wyważyłam środka ciężkości - komedia Udało mi się oprzeć o półkę i nie było jakiejś niebezpiecznej sytuacji, mówię Wam - nic nie jest tak, jak wcześniej

[muminek82]

za wszystkie rozpoczęte tygodnie!!!
doczytałam że nadalka jest w szpitalu ale cieszę się że wszystko dobrze

Napisane przez prince_polo

witaj kochana!!!!!!
ciesze sie ze wszystko dobrze A Miłoszek jaki duzy

dziękuje Ciasteczko!

Napisane przez Irmusia81

Wspaniale, że jesteście już w domku
Miłoszek pięknie rośnie

dziękuje!

Napisane przez KarolinaPW

Super, że wróciłaś, mam nadzieję, że następny raz w szpitalu to TYLKO I WYŁĄCZNIE na poród

dziękujei też mam taką nadzieje

Napisane przez ajka89

Świetnie, że wróciłaś No to będzie maluszek spory

Napisane przez phdwao

fajnie ze wszytko ok, Miłoszek juz spory chłopiec

dziękuje!

Napisane przez natee

Wróciłam z wizyty
Mocz, krew wszystko w jak najlepszym porządeczku. Ciśnienie 115/65 no i co najważniejsze Natanek leży główką do dołu Tak sie ciesze
Z wrażenia nie zważyłam sie Kolejna wizyta za 3 tygodnie.

Jak dobrze, ze już w domku a Pucuś rzeczywiście spory już

super że wizyta udana i wszystko wporządku!

Napisane przez pumas

Muminku, super, że już wróciliście cali i zdrowi. Maluch Twój jest już ogromny !!!!! Moja w tym samym wieku waży o 600 g mniej. Ponoć dziewczynki są mniejsze, ale żeby aż o tyle?

dzięki Pumciaja nie wiem, ale fakt że mały przybiera bardzo szybko mam wrażenie że mu bardzo ciasno w brzuszku i czuje każdy jego ruch,nawet troszkę to boli

Napisane przez Mandragorrka

Super, że już jesteś Do tego Miłoszek zdrowy i już taki duży

dziekuje i mam pytanko czy zajęcia na sr masz z panią Gabrysią może?

Napisane przez nicki86

oj Muminek będzie chłop jak dąb moje niby byla mała, mała... a teraz przezmiesiąc nadrobiła normę z hakiem

super że Malutka tak przybrała

Napisane przez Maciejka__

Dobrze, że mogłaś wrócić do domku.

witam również nową mamusiei gratuluje

[muminek82]

nie wszystko mi zacytowało
Linka dawkę mam pół tabletki co 4h,a co do wyników z ktg to nie mam pojęcia wiesz bo oni całą dokumentacje zabrali nie pokazali mi tego tylko powiedzieli,może mój doktorek w poniedziałek będzie miał wypis do zapytam i wtedy napiszę

przyszły mi ubranka z allegro i wszystkie są cudne jakby były nowe,jak ogarnę się po remoncie to zrobie fotki i wkleje

[blueberry88]

Chciałam ładnie się ubrać dla męża i nie mam w co

[anna99302]

Napisane przez Irmusia81

Gratuluję

Napisane przez prince_polo

grtaki

Napisane przez phdwao

chyba musze kupic stanik z metrowym obwodem jakis czas temu kupilam 80 i juz mnie mega cisnie

ehh na mnie też 80 to za mało..........wkurzam się bo co kupię stanik to zaraz jest za mały. pie.przę nie kupuje do porodu już.

Napisane przez ewka5891

Napisane przez hanjah

Widzę że te placki z cukrem są jednak bardzo popularne

U nas tych ziemniaków zawsze trzeba dużo zetrzeć, bo tż lubi dużo placków , tylko od tego tarcia to oczywiście ja jestem... ścieram na takiej tarce ostro wykończonej, z takimi ząbkami i zawsze się przy okazji skaleczę
Ale teraz jak mamy tego robota to w ogóle nie ma problemu, tylko że mi się chwilowo ich robić nie chce

Taaak! U nas w rodzinie tylko z cukrem A mój mąż ze śmietaną...

Napisane przez muminek82

Dzień dobry Kochane Mamusie
od wczoraj jestem w domu nawet weszłam na chwilkę żeby napisać pare słów ale ścieło mnie z nóg i zasnełam!
U nas wszystko dobrze,na ktg wychodziła lekka tachykardia ale sprawdzili mi przepływy i wszystko super,także to wina fenoterolu
miałam przed wypisem usg i Pucuś przybiera w ekspresowym tempie już ma 2404
jak ja się ciesze że jestem już w domumusze kończyć wyprawke i dzisiaj mąż z teściem malują duży pokój wiec mam mały sajgon i nie będe jeszcze na bieżąco z Wami,a tak jestem ciekawa co u Was słychać i jak szkraby rosną
BARDZO DZIĘKUJEMY Z MIŁOSZKIEM ZA WSZYSTIE MIŁE SŁOWA KCIUKI I WSPARCIE
wiem że nie dam rady nadrobić wszystkiego,ale postaram się wieczorem poczytać.
Miłego dnia i dużo zdrówka dla Was i dzidziusiów

Czesc Muminku! Ale Twój maluszek rośnie elegancko! Fajny pucuś z niego będzie.

Napisane przez KarolinaPW

Gratki

[prince_polo]

zjadłąm se chlebka ze smalcem i ogorkiem kiszonym i ogłaszam ze koniec smalcu swojskiego i koniec ogórków kiszonych trzeba sie do tesciowej usmiechnac

[Linka25]

Napisane przez muminek82

nie wszystko mi zacytowało
Linka dawkę mam pół tabletki co 4h,a co do wyników z ktg to nie mam pojęcia wiesz bo oni całą dokumentacje zabrali nie pokazali mi tego tylko powiedzieli,może mój doktorek w poniedziałek będzie miał wypis do zapytam i wtedy napiszę

przyszły mi ubranka z allegro i wszystkie są cudne jakby były nowe,jak ogarnę się po remoncie to zrobie fotki i wkleje

Ja mam dawkę pół tabletki co 6 godzin. Ktg sama sobie obserwowałam w trakcie
Jeśli się czegoś dowiesz to napisz kochana.
Ale masz dobrze, ze dzieciatko już takie duze..

[Irmusia81]

Napisane przez pumas

Zjadłabym placki ziemniaczane, TYLKO Z SOLĄ i śmietaną, mniam ! Nigdy z cukrem

Oj ja też bym zjadła A lubię i na słodko i na słono

[anna99302]

Napisane przez phdwao

kupiłam sobie buty, mam nadzieje że po porodzie w nie wskocze

ehh ja kupiłam pod koniec tamtych wakacji piękne szpile na te wakacje...i co? musza poczekac jeszcze rok

Napisane przez pumas

Hej ho
Niestety mój pies doprowadził mnie dzisiaj do takiej agresji, że postanowiłam ostatni raz puścić go ze smyczy. Wszystko było fajnie, do momentu, gdy mi zwiał, wołałam, i nic. Przyłapałam go na tarzaniu się w padlinie - po smrodzie wnioskuję, że były to zdechłe ryby !!!!! Nie dość, że cały śmierdzący na kilometr, to jeszcze brudny, że się go złapać nie dało, żeby się nie ubrudzić. No a największy problem miałam właśnie, żeby go złapać i wpakować do auta. Uciekał, szczekał, warczał, nie no, dramat Obcy ludzie musieli mi pomóc, miałam ochotę zabić tego skunksa. Po powrocie oczywiście kąpiel, 3 razy uciekł mi z wanny, pobrudził całe świeżo sprzątane mieszkanie, a żeby tego było mało, to dalej cuchnie Niestety nie mam już sił dzwigać 15kg psa i znowu szorować.

Ha! Znam to psie zachowanie! Nasz były pupil uwielbial wytarzac się w jakimś śmierczącym czymś i to zawsze. ale to ZAWSZE na porannym spacerze, jak musisz szybko iśc do domu i szykowac się do pracy czy szkoły (wtedy jeszcze byłam uczennicą ) W KAZDYM RAZIE CO ZA KOSZMARR!!

Napisane przez nadalka

Hej. Jestem po usg. Nie wiem jak szyjka bo nie badał ale jak mnie ręcznie badali to była ok. U igusi ok. Przepływy ładne, serduszko super, leży sobie główką w dół, łożysko stopień 1 no i najważniejsze waży 2316! Mam nadzieję że jutro mnie wypuszcza

Super wieści! I super, że jutro wyjdziesz I powiedz IGUSI że jeszcze przynajmniej ma miesiac w brzuszku więc niech się tak nie spieszy

Napisane przez Mandragorrka

Hej hej hej
anna99302 za 28 tydzień i 7 miesiąc!!
)

Napisane przez nicki86

anna99302, prince_polo gratuluje kolejnych tygodni

[wanilllka82]

Napisane przez blueberry88

Chciałam ładnie się ubrać dla męża i nie mam w co

znam ten ból zostały mi jedne wyjściowe spodnie + dresy po domu

[Irmusia81]

Napisane przez blueberry88

Byłam dziś w zoologicznym i nachyliłam się, żeby wybrać zabawkę dla mojego pieska i... praktycznie brzuch mnie przeważył! ale się uśmiałam, normalnie nie wyważyłam środka ciężkości - komedia Udało mi się oprzeć o półkę i nie było jakiejś niebezpiecznej sytuacji, mówię Wam - nic nie jest tak, jak wcześniej

O tak, teraz to już musimy uważać jak się schylamy czy kucamy, bo potem możemy się nie podnieść Kiedyś w aptece, chciałam sprawdzić co jest w gablotce na dolnej półce, kucnęłam i jak próbowałam wstać, to usiadłam na podłodze, bo brzuch mnie przeważył Nie miałam się czego złapać i sobie usiadłam

Napisane przez muminek82

mam wrażenie że mu bardzo ciasno w brzuszku i czuje każdy jego ruch,nawet troszkę to boli

Mój Mały jest jeszcze sporo mniejszy od Twojego, ale coraz częściej mnie boli, jak się wierci

[Soleilka]

Hej
Pogoda dopisuje w końcu Wróciliśmy z urzędu, wstawiłam pranie i ugotowałam zupę koperkową I musiałam się kimnąć. Z godzinę temu wstałam I doprawiłam się teraz zupą.
Byliśmy z TŻ w sklepie dzieciowym i mówił mi, że jak kupować laktator to elektryczny z Aventu, a ja takie oczy Bo chciałam na ten cel przeznaczyć 50 zł i kupić jakiś ręczny... W ogóle poszedł ze mną na ciuchland i pierwsze kroki skierował na dział dziecięcy A później byliśmy na kremówce
Lecę nadrobić co tam u Was

[ewka5891]

Napisane przez natee

Wróciłam z wizyty
Mocz, krew wszystko w jak najlepszym porządeczku. Ciśnienie 115/65 no i co najważniejsze Natanek leży główką do dołu Tak sie ciesze
Z wrażenia nie zważyłam sie Kolejna wizyta za 3 tygodnie.

Napisane przez pumas

Niestety mój pies doprowadził mnie dzisiaj do takiej agresji, że postanowiłam ostatni raz puścić go ze smyczy. Wszystko było fajnie, do momentu, gdy mi zwiał, wołałam, i nic. Przyłapałam go na tarzaniu się w padlinie - po smrodzie wnioskuję, że były to zdechłe ryby !!!!! Nie dość, że cały śmierdzący na kilometr, to jeszcze brudny, że się go złapać nie dało, żeby się nie ubrudzić. No a największy problem miałam właśnie, żeby go złapać i wpakować do auta. Uciekał, szczekał, warczał, nie no, dramat Obcy ludzie musieli mi pomóc, miałam ochotę zabić tego skunksa. Po powrocie oczywiście kąpiel, 3 razy uciekł mi z wanny, pobrudził całe świeżo sprzątane mieszkanie, a żeby tego było mało, to dalej cuchnie Niestety nie mam już sił dzwigać 15kg psa i znowu szorować.

oj to miałaś przeboje z psiakiem

Napisane przez nadalka

Hej. Jestem po usg. Nie wiem jak szyjka bo nie badał ale jak mnie ręcznie badali to była ok. U igusi ok. Przepływy ładne, serduszko super, leży sobie główką w dół, łożysko stopień 1 no i najważniejsze waży 2316! Mam nadzieję że jutro mnie wypuszcza

super wiadomosci

[Irmusia81]

Napisane przez Soleilka

Byliśmy z TŻ w sklepie dzieciowym i mówił mi, że jak kupować laktator to elektryczny z Aventu, a ja takie oczy Bo chciałam na ten cel przeznaczyć 50 zł i kupić jakiś ręczny...

Moim zdaniem nie warto kupować na zapas laktatora elektrycznego. Bo nie wiadomo czy w ogóle laktator będzie Ci potrzebny. W każdym razie mi doradca laktacyjny odradzał. Można kupić ręczny na początek, a w razie gdyby się okazało, że trzeba dużo odciągać, kupić później (albo wypożyczyć) elektryczny

[hanjah]

I jesteśmy już z powrotem Tak się najadłam, że chyba już nic dziś nie zjem W ogóle taki dzień do spania-leje i jest zimno Miałam ochotę zasnąć w tej knajpie po jedzeniu

[wanilllka82]

Napisane przez Irmusia81

Moim zdaniem nie warto kupować na zapas laktatora elektrycznego. Bo nie wiadomo czy w ogóle laktator będzie Ci potrzebny. W każdym razie mi doradca laktacyjny odradzał. Można kupić ręczny na początek, a w razie gdyby się okazało, że trzeba dużo odciągać, kupić później (albo wypożyczyć) elektryczny

też mi się tak wydaje, niestety nie zawsze udaje się karmić piersią a wtedy taki zakup to kasa w błoto, poza tym moja karmiąca koleżanka radził mi jednak kupić ręczny, że szybciej ściąga i ciszej pracuje, ja pewnie kupie po porodzie i na pewno ręczny

[Irmusia81]

Napisane przez hanjah

I jesteśmy już z powrotem Tak się najadłam, że chyba już nic dziś nie zjem W ogóle taki dzień do spania-leje i jest zimno Miałam ochotę zasnąć w tej knajpie po jedzeniu

Co jadłaś dobrego? U nas dla odmiany jest słonecznie Tylko strasznie wieje Mam nadzieję, że jutro będzie cieplej, bo czeka mnie dzień poza domem.

[wanilllka82]

Napisane przez hanjah

I jesteśmy już z powrotem Tak się najadłam, że chyba już nic dziś nie zjem W ogóle taki dzień do spania-leje i jest zimno Miałam ochotę zasnąć w tej knajpie po jedzeniu

któraś już trafnie zauważyła, że u nas pogoda zawsze odwrotnie niż u Was u nas dziś słoneczko i nie pada

[Irmusia81]

Napisane przez wanilllka82

też mi się tak wydaje, niestety nie zawsze udaje się karmić piersią a wtedy taki zakup to kasa w błoto, poza tym moja karmiąca koleżanka radził mi jednak kupić ręczny, że szybciej ściąga i ciszej pracuje, ja pewnie kupie po porodzie i na pewno ręczny

Ja już kupiłam ręczny. Dlatego, że wiem, że będzie cc, a bardzo chcę karmić piersią, więc gdyby było mało pokarmu, to będę stymulować piersi laktatorem. Ale może nie będzie takiej potrzeby, bo Mały będzie często ssał?

[blueberry88]

Napisane przez Irmusia81

O tak, teraz to już musimy uważać jak się schylamy czy kucamy, bo potem możemy się nie podnieść Kiedyś w aptece, chciałam sprawdzić co jest w gablotce na dolnej półce, kucnęłam i jak próbowałam wstać, to usiadłam na podłodze, bo brzuch mnie przeważył Nie miałam się czego złapać i sobie usiadłam

masarka - grunt to podejść do tego z uśmiechem

A laktator kupiłam ręczny - planuję odciągać pokarm, jak będę musiała/chciała wyjść

[Irmusia81]

Napisane przez blueberry88

A laktator kupiłam ręczny - planuję odciągać pokarm, jak będę musiała/chciała wyjść:ehem:

Ja też

[wanilllka82]

Napisane przez Irmusia81

Ja już kupiłam ręczny. Dlatego, że wiem, że będzie cc, a bardzo chcę karmić piersią, więc gdyby było mało pokarmu, to będę stymulować piersi laktatorem. Ale może nie będzie takiej potrzeby, bo Mały będzie często ssał?

dzieci są różne, chyba na etapie na którym jesteśmy wykształca się odruch ssania, z tego co ja widzę po moich koleżankach to pierwsze tygodnie całe dnie i noce spędzały na karmieniu a najlepszym pobudzaczem laktacji jest maluszek no ale różnie może być, mały może być leniuszkiem a wtedy nie ma rady, trzeba pobudzać mechanicznie, ja myślę o laktatorze jako urządzeniu które pozwoli mi się czasem gdzieś bez maluszka choć na chwilkę wyrwać oczywiście nie mam na myśli pierwszych tygodni