Koty część IV - Strona 88 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-05-20, 00:21   #2611
ziazik
Rozeznanie
 
Avatar ziazik
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Ziazik zaspaniuszek słodziutki po prostu Sfirka niemniej słodka
Pisząc zaspaniuszek mialam na myśli Twoją Leośkę Urocze zdjęcie.

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Zazik, rudasek obłędny, z resztą sama wiesz jaką mam słabość do rudych kotków, a Safirka wspaniała jak zawsze
Żałuję, że nie udało się zrobić ostrzejszego zdjęcia, ale ona tak szalała, że nie miałam szans uchwycić tych szeroko otwartych oczu "myszka, myszka"

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Cudowne wiadomości!
Euzebiusz... Podoba mi się
Zaczynamy wychodzić na prostą wreszcie
Dla mnie on będzie Euzebiusz, nieważne, jak mąż będzie wołał


Asia, Monika ma rację, nie czekaj do poniedziałku z wizytą u lekarza

Edytowane przez ziazik
Czas edycji: 2012-05-20 o 00:24
ziazik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 00:22   #2612
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część IV

Dobranoc kotki mówią .
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCF1111_zmniejszacz-pl_335791.jpg (51,8 KB, 23 załadowań)
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 00:24   #2613
monika01011986
Zakorzenienie
 
Avatar monika01011986
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Niemcy, Baden-Württemberg <3
Wiadomości: 6 411
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez marea Pokaż wiadomość
wg mnie jest w idealnym wieku na kastrację.
Kojarzę koleżankę która miała rasowego ruska niewykastrowanego, i faktycznie nie znaczył terenu, tak w ogóle to nie każdy kocur, nawet taki podwórkowy znaczy teren, są kocury niższe w hierarchii bądź o niskim poziomie hormonów które tego nie robią.... Wg mnie domowy kot powinien być wykastrowany/wysterylizowany, bo hormony szaleją a nijak może to wykorzystać, pozatym zapach niekastrowanego kocura dojrzałego jest nieznośny, ty zapewne się przyzwyczaisz ale znajomi mogą zacząć nazywać Cie nawiedzoną kociarą i zacząć omijać z powodu zapaszku
Zrób mu podstawowe badania krwi by sprawdzić czy zdrwie ok i leć na zabieg na drugi dzień będzie jak nowy
Czyli jednak takie koty które nie znaczą terenu istnieją super! bo już myślałam że to ściema jakaś
Mi zależy w sumie najbardziej na tym aby wyrósł na masywnego i pięknego kota, potem mogę go wykastrować tyle, że te koty rosną aż do 3 roku życia to tyle bym musiała poczekać. Ponoć wykastrowany kociak nie urośnie już tak ładnie jak niewykastrowany ( tak wyczytałam w necie)
Może poczekać jeszcze dopóki nie znaczy mi domu? Na prawdę już sama nie wiem co zrobić :/ najgorsze w tym wszystkim jest to, że od lipca wyprowadzam się na stałe do Niemiec i tam będzie mi go ciężko wykastrować bo niemieckiego nie umiem :/ a z drugiej strony szkoda mi go narażać na taki stres jeśli nie sika w domu.... wolałabym poczekać aż urośnie i wtedy go ciachnąć.
__________________
175 cm , 29 lat

06.2010 - 85 kg

06.2011 - 57 kg

2013 - 60-62 kg
2014 - 61-65
2016 - 71 kg

aktualnie jest : 66 kg

cel : 60 kg

monika01011986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 00:25   #2614
ziazik
Rozeznanie
 
Avatar ziazik
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Dobranoc kotki mówią .
Drapak się przyjął, zdecydowanie
ziazik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 00:25   #2615
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Żałuję, że nie udało się zrobić ostrzejszego zdjęcia, ale ona tak szalała, że nie miałam szans uchwycić tych szeroko otwartych oczu "myszka, myszka"



Zaczynamy wychodzić na prostą wreszcie
Dla mnie on będzie Euzebiusz, nieważne, jak mąż będzie wołał
Chyba wiem o jakie spojrzenie Ci chodzi I tak jest urocze to zdjęcie, kocham czarnulki

Bardzo się cieszę, tak mi żal chorych kotków...
Słusznie, myślę że mąż odpuści i sam zacznie tak na niego wołać
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 00:28   #2616
ziazik
Rozeznanie
 
Avatar ziazik
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
Dot.: Koty część IV

Euzebiusz właśnie czyści uszy Safirze...

Teraz ona czyści jego

Edytowane przez ziazik
Czas edycji: 2012-05-20 o 00:29
ziazik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 00:29   #2617
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Dobranoc kotki mówią .

Bardzo wzrusza mnie to zdjęcie, Milka jest na nim taka spokojna, szczęśliwa. Bardzo się cieszę że ma bezpieczny, kochający dom.
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-20, 00:29   #2618
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez monika01011986 Pokaż wiadomość
szkoda mi go narażać na taki stres jeśli nie sika w domu.... wolałabym poczekać aż urośnie i wtedy go ciachnąć.
Dlaczego tak Ci zależy na tym, żeby urósł maksymalnie? Jeździsz z nim na wystawy?

Co zrobisz, jak będziesz czekać aż zacznie znaczyć, on zacznie znaczyć, ciachniesz i się okaże, że znaczenie weszło mu w nawyk i po kastracji nie przestanie?
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 00:30   #2619
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Euzebiusz właśnie czyści uszy Safirze...

Teraz ona czyści jego
Sama słodycz...
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 00:33   #2620
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Bardzo wzrusza mnie to zdjęcie, Milka jest na nim taka spokojna, szczęśliwa. Bardzo się cieszę że ma bezpieczny, kochający dom.


Dziś się dowiedziałam, że Milka boi się dzieci (koleżanka była z synkiem). Uciekła i schowała się, wyciągnęłam ją zza łóżka po godzinie. Milka jest ufna wobec mnie, ale obcych ludzi panicznie się boi.

---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:31 ----------

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Drapak się przyjął, zdecydowanie

Cały dzień dziś na nim spędziły, zmieniają się tylko miejscami. Milka po słupki chodzi jakby miała tyle nóg co pająk a nie Milka .

---------- Dopisano o 01:33 ---------- Poprzedni post napisano o 01:32 ----------

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Zaczynamy wychodzić na prostą wreszcie
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 00:38   #2621
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość


Dziś się dowiedziałam, że Milka boi się dzieci (koleżanka była z synkiem). Uciekła i schowała się, wyciągnęłam ją zza łóżka po godzinie. Milka jest ufna wobec mnie, ale obcych ludzi panicznie się boi.

Nie dziwię się... Bóg jeden wie co przeszła zanim trafiła na Ciebie Ale cudownie jest widzieć tak ciężko doświadczone zwierzątko, które po czasie ma błysk radości w oku i zmienia się w beztroskie stworzonko

---------- Dopisano o 01:38 ---------- Poprzedni post napisano o 01:35 ----------

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Cały dzień dziś na nim spędziły, zmieniają się tylko miejscami. Milka po słupki chodzi jakby miała tyle nóg co pająk a nie Milka .
Muszę się przyznać, że gdy zobaczyłam ile radości przyniósł drapak Twoim dziewczynkom, postanowiłam sama się skusić. Może nie będzie aż tak wypasiony, ale przy pierwszym zastrzyku gotówki z pewnością zainwestuję w taki sprzęt
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-20, 00:40   #2622
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Nie dziwię się... Bóg jeden wie co przeszła zanim trafiła na Ciebie Ale cudownie jest widzieć tak ciężko doświadczone zwierzątko, które po czasie ma błysk radości w oku i zmienia się w beztroskie stworzonko

Pięć operacji, dwa miesiące życia w klatce, moje dylematy o eutanazji, niepewność, czy ortopeda zgodzi się operować kota z tak starym złamaniem i w tak ciężkim stanie ogólnym, zrywanie strupków, tona papieru toaletowego, czekanie na test na felv, trudne dokocenie i 7 miesięcy później kot tak oto wygląda.

---------- Dopisano o 01:40 ---------- Poprzedni post napisano o 01:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Muszę się przyznać, że gdy zobaczyłam ile radości przyniósł drapak Twoim dziewczynkom, postanowiłam sama się skusić. Może nie będzie aż tak wypasiony, ale przy pierwszym zastrzyku gotówki z pewnością zainwestuję w taki sprzęt
Mój nie jest wypasiony - podstawa, słupek, buda, słup, hamak i rozeta, prostsze to były tylko drapaki dla kociąt .
Mam więcej zdjęć szczęśliwych kotek, ale to może jutro znaczy dziś .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 00:43   #2623
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

Pięć operacji, dwa miesiące życia w klatce, moje dylematy o eutanazji, niepewność, czy ortopeda zgodzi się operować kota z tak starym złamaniem i w tak ciężkim stanie ogólnym, zrywanie strupków, tona papieru toaletowego, czekanie na test na felv, trudne dokocenie i 7 miesięcy później kot tak oto wygląda.

---------- Dopisano o 01:40 ---------- Poprzedni post napisano o 01:38 ----------



Mój nie jest wypasiony - podstawa, słupek, buda, słup, hamak i rozeta, prostsze to były tylko drapaki dla kociąt .
Mam więcej zdjęć szczęśliwych kotek, ale to może jutro znaczy dziś .
Dokładnie. Ale jak patrzę na Milkę teraz, to myślę że wszystkie łzy, niepewność i strach zostały wynagrodzone

Aha... Bo jak był złożony, to wydawało mi się że jest strasznie dużo elementów. W takim razie chcę kupić coś w podobie
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 00:46   #2624
monika01011986
Zakorzenienie
 
Avatar monika01011986
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Niemcy, Baden-Württemberg <3
Wiadomości: 6 411
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Dlaczego tak Ci zależy na tym, żeby urósł maksymalnie? Jeździsz z nim na wystawy?

Co zrobisz, jak będziesz czekać aż zacznie znaczyć, on zacznie znaczyć, ciachniesz i się okaże, że znaczenie weszło mu w nawyk i po kastracji nie przestanie?
O wystawie już myślałam i jeśli ładnie urośnie to chciałabym kiedyś pojechać Hodowczyni od której kupiłam kociaka jest w szoku jak widzi go na zdjęciach, bo nie dośc, że przerósł już sporo swoją matkę to jest największy i najpiękniejszy z całego rodzeństwa. Namawia mnie własnie żeby z nim na wystawę pojechać jak jeszcze podrośnie.

Nie wiedziałam że kot po kastracji może dalej znaczyć teren
A jak zobaczę, że raz zaznaczył teren i od razu go pojade wykastrować to jest spora szansa że nie wejdzie mu to jeszcze w nawyk?
__________________
175 cm , 29 lat

06.2010 - 85 kg

06.2011 - 57 kg

2013 - 60-62 kg
2014 - 61-65
2016 - 71 kg

aktualnie jest : 66 kg

cel : 60 kg

monika01011986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 00:47   #2625
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Aha... Bo jak był złożony, to wydawało mi się że jest strasznie dużo elementów. W takim razie chcę kupić coś w podobie
Bardzo prosty jest:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg dscf1055t.jpg (45,1 KB, 20 załadowań)
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-05-20, 00:49   #2626
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez monika01011986 Pokaż wiadomość
A jak zobaczę, że raz zaznaczył teren i od razu go pojade wykastrować to jest spora szansa że nie wejdzie mu to jeszcze w nawyk?
To by trzeba było specjalisty pytać . Ja bym ciachnęła. Przechodziłam sikanie z kocurkiem (nie znaczenie, sikanie). Zapach nie do usunięcia, boraks, urine off, nie wszystko się dało, część rzeczy została wyrzucona, do dziś czuję ten zapach pod nosem .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 00:52   #2627
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez monika01011986 Pokaż wiadomość
O wystawie już myślałam i jeśli ładnie urośnie to chciałabym kiedyś pojechać Hodowczyni od której kupiłam kociaka jest w szoku jak widzi go na zdjęciach, bo nie dośc, że przerósł już sporo swoją matkę to jest największy i najpiękniejszy z całego rodzeństwa. Namawia mnie własnie żeby z nim na wystawę pojechać jak jeszcze podrośnie.

Nie wiedziałam że kot po kastracji może dalej znaczyć teren
A jak zobaczę, że raz zaznaczył teren i od razu go pojade wykastrować to jest spora szansa że nie wejdzie mu to jeszcze w nawyk?

Kot moich teściów przed kastracją zaznaczył tylko raz, a teraz mają wielki kłopot, bo jak kupią coś nowego, nie ważne czy meble, czy głupią zabawkę dla dziecka- kot to obsikuje. Więc naprawdę dobrze to przemyśl, tym bardziej że ich kot właśnie po kastracji zrobił się potężny, więc wydaje mi się że nie ma reguły, a sam zabieg nie jest jakoś bardziej stresujący niż rutynowe wizyty u weta. Mówię to ja- naczelna panikara i czarnowidz.

---------- Dopisano o 01:52 ---------- Poprzedni post napisano o 01:51 ----------

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Bardzo prosty jest:

O, faktycznie. Zupełnie inaczej go sobie wyobrażałam
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 00:56   #2628
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
kot właśnie po kastracji zrobił się potężny

Koty po kastracji tyją jeżeli nie są odpowiednio karmione i wybiegane. Kastracja to nie choroba, ale jak się nie zadba maksymalnie to kot się robi większy i bardziej przypakowany.

---------- Dopisano o 01:56 ---------- Poprzedni post napisano o 01:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
O, faktycznie. Zupełnie inaczej go sobie wyobrażałam
Młoda już parę razy poleciała z niego, ma dookoła ustawione krzesła, poduszki i standardowo schodki, rozważałam przystawienie drabiny dopóki nie nauczy się schodzić poziomami to tak będzie. Większy drapak byłby zbyt niebezpieczny, zresztą nie tylko dla Milka, dla Soni również, bo Brytyjczyki mają krótsze łapki i skakanie niezbyt dobrze im wychodzi .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 01:02   #2629
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

Koty po kastracji tyją jeżeli nie są odpowiednio karmione i wybiegane. Kastracja to nie choroba, ale jak się nie zadba maksymalnie to kot się robi większy i bardziej przypakowany.

---------- Dopisano o 01:56 ---------- Poprzedni post napisano o 01:53 ----------



Młoda już parę razy poleciała z niego, ma dookoła ustawione krzesła, poduszki i standardowo schodki, rozważałam przystawienie drabiny dopóki nie nauczy się schodzić poziomami to tak będzie. Większy drapak byłby zbyt niebezpieczny, zresztą nie tylko dla Milka, dla Soni również, bo Brytyjczyki mają krótsze łapki i skakanie niezbyt dobrze im wychodzi .

Bruno nie jest gruby, tylko właśnie duży. Taki... masywny, ale masa jest równo rozłożona.


Masz rację. Zauważyłam różnicę między poruszaniem się Ancijomaka a Daisy Czasem jak się bawią, to on wskakuje na meble, ona próbuje za nim, ale nie daje rady, więc siada i patrzy taka zawiedziona Jest taką kuleczką na krótkich łapkach i nie jest tak zgrabna w poruszaniu się jak dachowiec. Trochę przypomina mi mopsa z tym człapaniem.
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-20, 01:08   #2630
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Powiem Ci że mega wrażenie zrobił na mnie ten słodziutki, różowy nosek
Biega sobie Daisy nie śpi w nocy, tylko gania, więc Ancijomak tak jak ona, śpi w dzień i biega nocą. Do nas tylko co godzinkę-dwie przybiega na tulaski i mruczanko i leci dalej
Dziękujemy za skomplementowanie różowego nochala Często wycałowany, przyznaję To macie wesoło z tą dwójeczką U nas Leośka śpi na małej, Krycha z oczami na zapałki stara się mi towarzyszyć, wierna kicia
Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Pisząc zaspaniuszek mialam na myśli Twoją Leośkę Urocze zdjęcie.
(...)
Aacha.. Zmylił mnie zaspany wygląd Euzebiuszka Ale dziękuję w imieniu Leośki

---------- Dopisano o 02:08 ---------- Poprzedni post napisano o 02:05 ----------

Moniko Milka miała prawdziwe szczęście trafiając na Ciebie
laisla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 01:09   #2631
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Dziękujemy za skomplementowanie różowego nochala Często wycałowany, przyznaję To macie wesoło z tą dwójeczką U nas Leośka śpi na małej, Krycha z oczami na zapałki stara się mi towarzyszyć, wierna kicia

Bardzo proszę- sama prawda. Nie dziwię się. sama bym całowała taką słodycz
No mamy... Szczególnie TŻ wstający do pracy po takich nocnych kocich szaleństwach... Jemu jest tak wesoło, że uśmiech wprost nie schodzi mu z twarzy
To właśnie w kotkach uwielbiam najbardziej- nie ma w łóżku mamusi- nie będę spał
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 01:19   #2632
marea
Wtajemniczenie
 
Avatar marea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
Dot.: Koty część IV

Moim zdaniem kastracja nie ma wpływu na wielkość, podobno to znikome przypadki, mój był kastrowany jak miał 5,5 miesiąca, a wyrósł duży byku
marea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 01:22   #2633
monika01011986
Zakorzenienie
 
Avatar monika01011986
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Niemcy, Baden-Württemberg <3
Wiadomości: 6 411
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
To by trzeba było specjalisty pytać . Ja bym ciachnęła. Przechodziłam sikanie z kocurkiem (nie znaczenie, sikanie). Zapach nie do usunięcia, boraks, urine off, nie wszystko się dało, część rzeczy została wyrzucona, do dziś czuję ten zapach pod nosem .
Kurde o ile życie z kotem byłoby łatwiejsze gdyby jego mocz tak nie śmierdział Mi raz kociak się zesikał na łóżko, ale dlatego że pojechaliśmy na pół dnia za miasto i zapomnieliśmy otworzyć pokój w którym stoi kuweta..... kot nie wytrzymał i musiał się gdzieś załatwić :/
Na szczęscie miałam Urine Off to szybko spryskałam jak tylko ujrzałam tą plame na materacu..... na szczęscie nie śmierdzi nic. Bałam się że od tamtej pory będzie sikał już gdzie popadnie ale jednak nie.

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Kot moich teściów przed kastracją zaznaczył tylko raz, a teraz mają wielki kłopot, bo jak kupią coś nowego, nie ważne czy meble, czy głupią zabawkę dla dziecka- kot to obsikuje. Więc naprawdę dobrze to przemyśl, tym bardziej że ich kot właśnie po kastracji zrobił się potężny, więc wydaje mi się że nie ma reguły, a sam zabieg nie jest jakoś bardziej stresujący niż rutynowe wizyty u weta. Mówię to ja- naczelna panikara i czarnowidz.
O kurde to faktycznie mają problem mój mąż to już by kota z domu wywalił jakby po kastracji dalej tak sikał..... a ja mam dwoje dzieci małych więc jakby im nasikał gdzieś to nie wiem.....

Do połowy czerwca musze podjąć decyzję i z tego co piszecie to raczej go wykastruje, tym bardziej że się w lipcu przeprowadzamy to może wtedy zacząć znaczyć teren no bo nowy dom, meble itd...
Pomyślę jeszcze
Dziękuję za rady pozdrawiam Was serdecznie i życzę spokojnej nocki i kolorowych snów ja zmykam spać Jutro do Was zajrzę bo mam jeszcze inny mały problem z Chesterkiem a Wy na pewno będziecie wiedziały co poradzić do jutra! pa!
__________________
175 cm , 29 lat

06.2010 - 85 kg

06.2011 - 57 kg

2013 - 60-62 kg
2014 - 61-65
2016 - 71 kg

aktualnie jest : 66 kg

cel : 60 kg

monika01011986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 01:25   #2634
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Bardzo proszę- sama prawda. Nie dziwię się. sama bym całowała taką słodycz
No mamy... Szczególnie TŻ wstający do pracy po takich nocnych kocich szaleństwach... Jemu jest tak wesoło, że uśmiech wprost nie schodzi mu z twarzy
To właśnie w kotkach uwielbiam najbardziej- nie ma w łóżku mamusi- nie będę spał
Biedny Tż.. ma chłopak cierpliwość
To różowy nosek raz jeszcze na dobranoc. I Kryśka ze swoim ulubionym misiem z wydłubanymi przez siebie oczami i nosem:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCI0208.jpg (107,0 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCI0211.jpg (99,7 KB, 13 załadowań)
laisla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 04:15   #2635
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Rybiorek tu raz na moją prośbę powiedziała co nieco o szamponach dla zwierząt pod kątem składu. Wyszło na to, że szampony dla zwierząt nie są zbyt delikatne . Ja mam kupiony szampon, który poleciła Rybiorek jakby trzeba było kiedyś którąś kotkę wyprać.

Co do furminatora - mam oryginalny i bardzo dobrze się spisuje .

Tunel mamy pluszowy na 1,5m, świetna sprawa.

Fretka jak już pisałam - szału nie ma, ale te tunele z kulką są fajne i zajmują kota. Ja nie chowam ich nigdy, a często kotki się nim bawią, często równocześnie .
Ciekawe, czy u mnie te rzeczy się sprawdzą

Ja właśnie wolałabym uniknąć kąpieli z wodą. Podejrzewam, że z persem nie byłoby problemu, ale z Chamem


---------- Dopisano o 05:05 ---------- Poprzedni post napisano o 05:01 ----------

Cytat:
Napisane przez asia27100 Pokaż wiadomość
witam,
ja z moim kotem do weta idę w poniedziałek... ma trzecia powiekę, biegunkę (kuweta szybko do wymiany a i pod prysznic i na środku kuchni sie załatwia) a na dodatek jest osowiały i miauczy ( to nie jest u niego normalne, mój kot nigdy nie miauczy).
zastanawiamy sie nad kastracją bo zaczyna nam obsikiwać dom. i na dodatek koty z sąsiedztwa go napadają, i to na tyle ze od paru dni boi sie zejść po schodach na pole.. jestem zaniepokojona tym... możecie coś powiedzieć o kastracji i w jaki sposób i jak długo po kot sie goi i dochodzi do siebie?
Moje koty doszły do siebie bardzo szybko. Pers w zasadzie w tym samym dniu, Cham na drugi, ale to może dlatego, że od weta przywiozłam go wieczorem. Na szczęście nie było żadnych powikłań po operacji. Nie przytyły, jak to podobno bywa. Moje koty nie wychodzą w ogóle na dwór.

---------- Dopisano o 05:08 ---------- Poprzedni post napisano o 05:05 ----------

Cytat:
Napisane przez monika01011986 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
Widzę, że lepiej trafić nie mogłam z moim problemem dotyczącym kastracji kota. Mam nadzieję że mi pomożecie za co będę Wam strasznie wdzięczna
Mam pierwszy raz w życiu kota i choć wiele już się naczytałam to jeszcze nie wszystko wiem.
Mam rodowitego kocura rasy Neva Masquerade, ma 8 miesięcy i zastanawiam się czy oddać go do kastracji. Kocur nie wychodzi z domu, mieszkamy w bloku. Niema kontaktu z innymi kotami i raczej nie będzie miał. Nie znaczy terenu, sika tylko do kuwety. Słyszałam, że jest wiele kocurów które przez całe życie nie sikają w domu i dopóki mój też tego nie robi to może lepiej poczekać z tą kastracją??? Co o tym myślicie? Faktycznie może byc tak, że nie będzie nigdy siusiał w domu? Spotkaliście się z takimi niewykastrowanymi kocurami? Z góry dziękuję za odpowiedzi i wrzucam Wam fotkę mojego kocurka

Załącznik 4683319
Właśnie nie czekaj, skontaktuj się z DOBRYM wetem i operacja
Jak pisałam powyżej, moje kocury dobrze zniosły kastrację (mniej przed kastracyjną głodówkę, ale mus to mus ) i również nie wychodzą.


---------- Dopisano o 05:15 ---------- Poprzedni post napisano o 05:08 ----------

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość


Dziś się dowiedziałam, że Milka boi się dzieci
Sama czasem się ich boję i mam ochotę uciekać...
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 06:57   #2636
kasiazabrze
Raczkowanie
 
Avatar kasiazabrze
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 397
Dot.: Koty część IV

Hej kobity Nie pamiętam która pytała się o rodowód ale odpowiem że owszem, Dasha posiada . Kupiona została w hodowli więc mam pewność że to naprawdę syberyjka Zależało mi na kocie który toleruje dzieci bo mam dwójkę ( 4-latka i roczniaka) . Na razie jest u nas od piątku, drugą noc spała z nami, mrucząc jak traktor. Powoli przekonuje się do dzieci. Jestem zdumiona szybkością adaptacji. Skoczna jest nieziemsko.
kasiazabrze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 09:00   #2637
anty_lopka
Raczkowanie
 
Avatar anty_lopka
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Praga Północ
Wiadomości: 237
Dot.: Koty część IV

Monika, Siejusia, ja nie wiem o czym Wy mówicie , że niby Brytki to koty naziemne? Kulki na krótkich łapkach? moja Celina zupełnie odbiega od tej normy Lata jak szalona, skacze gdzie się da i gdzie się nie da też próbuje. I nawet kubraczek jej w tym nie przeszkadza Po prostu "wyjątek potwierdzający regułę"
A dziś w nocy okazała mi swoją miłość - wylizała mi pół twarzy, a wczoraj pchała się na kolana, na przymus. I jak ją drapałam po gardełku, to drzemała z otwartym pychem

Kasiazabrze, Dasha naprawdę śliczna. I cieszę się, że ma rodowód (kolejny pseuduch nie zarobił ). Ja mam synka 2,5 roku i Celinkę od marca. Gdy ją wzięliśmy miała 7 miesięcy i w stosunku do Małego jest cudowna Nie drapie, nie gryzie. Jedynie ucieka, gdy Adek okazuje jej za dużo miłości

Monika01011986, Chester jest niesamowity! Taki olbrzym Nie zastanawiaj się nad kastracją, tylko umów go na zabieg. Tym bardziej, że jak pisałaś, nie będziesz miała możliwości zrobić tego w Niemczech. Zabieg go w niczym nie zmieni, jedynie pod ogonem będzie go mniej A jaki ma urosnąć, taki urośnie, abyś tylko pilnowała ruchu i jedzenia, żeby się nie zapasł
__________________
"Koty to gangsterzy świata zwierzęcego, żyjący poza prawem i tam ginący. Mnóstwo z nich nie dożyje starości przy kominku". S. King

GRATUJĘ - http://gratyzchaty.pl/?ref=38599

Kocia stronka
anty_lopka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 10:28   #2638
kasiazabrze
Raczkowanie
 
Avatar kasiazabrze
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 397
Dot.: Koty część IV

Anty_lopka nie chciałam z pseudo bo wiadomo co z kota wyrośnie lub jakiego charakteru się spodziewać? Wolę wiedzieć czego mogę prawdopodobnie się spodziewać.
Starszego synka już się nie boi tak bardzo, potrafi siedzieć obok, przejść spokojnie. Małego jeszcze się boi bo on bardziej żywo okazuje swą radość z pojawienia się kota.
jedyny problem to taki że koło 5 rano kota robi nam pobudkę
kasiazabrze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 10:41   #2639
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Biedny Tż.. ma chłopak cierpliwość
To różowy nosek raz jeszcze na dobranoc. I Kryśka ze swoim ulubionym misiem z wydłubanymi przez siebie oczami i nosem:

Nie ma wyboru- kocha kotki, chciał kotki, musi się pogodzić z tym że broją
Fantastyczne koteczki Ale powiem Ci że Krysia jest moją faworytką. Ta plamka na nosie... Chciałabym kota o psychodelicznym umaszczeniu...

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Cytat:
Napisane przez anty_lopka Pokaż wiadomość
Monika, Siejusia, ja nie wiem o czym Wy mówicie , że niby Brytki to koty naziemne? Kulki na krótkich łapkach? moja Celina zupełnie odbiega od tej normy Lata jak szalona, skacze gdzie się da i gdzie się nie da też próbuje. I nawet kubraczek jej w tym nie przeszkadza Po prostu "wyjątek potwierdzający regułę"
A dziś w nocy okazała mi swoją miłość - wylizała mi pół twarzy, a wczoraj pchała się na kolana, na przymus. I jak ją drapałam po gardełku, to drzemała z otwartym pychem
No widzisz Zazdroszczę, bo Daisy najczęściej się wyleguje w kartoniku, lub siedzi i patrzy jak Ancijomak się bawi, to chyba tak jak z mężczyznami którzy oglądają mecze w TV, a później są tak zmęczeni jakby sami grali
A może to z racji tego, że Daisy to już pani. Ma 5 lat.
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 10:50   #2640
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
No widzisz Zazdroszczę, bo Daisy najczęściej się wyleguje w kartoniku, lub siedzi i patrzy jak Ancijomak się bawi, to chyba tak jak z mężczyznami którzy oglądają mecze w TV, a później są tak zmęczeni jakby sami grali
A może to z racji tego, że Daisy to już pani. Ma 5 lat.
Sonia ma dwa lata, a też najchętniej leży i patrzy na bawiącą się Milkę a później jeszcze odpoczywa za Milkę .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.