AU PAIR- Bylas?Jestes? Chcesz byc? Zapraszamy tutaj! part IX

[roux666]

Napisane przez very niceee

A ja jestem w kropce. Moja przyszła (chyba rodzinka napisała mi dziś, że będą w stanie zapłacić mi 550 franków szwajcarskich kieszonkowego (pierwotnie miało być 600). Wiem, że to suma poniżej miniumum. Nie zależy mi bardzo na kasie, bo głównym celem mojego wyjazdu jest nauka języka, ale chciałam też cokolwiek odłożyć żeby pojechać sobie potem gdzieś na kilka dni z Tżetem. Mam pracować 30 godz tyg, mała wioska, więc raczej nigdzie sobie nie dorobię. Miałam spore wzięcie na APW ( były rodzinki, które oferowały mi 700 czy 800 fch, ale odmawiałam, bo czułam, że z tą zaiskrzyło. No i nie wiem, czy co do kursu zmienili też zdanie, bo jak bym miała opłacić kurs i dojazdy, to nie wiem czy mi się to opłaca. Na koniec spytała mnie czy to mi odpowiada, co Waszym zdaniem powinnam odpisać.

Ja to kanton? Wygoogluj i sprawdz jaka jest tam stawka da au pair. Jesli wyzsza to ...Twoim argumentem beda regulacje prawne, uwierz jesli Twoja umowe zaniosa do urzedu i bedziesz miala za niska kwote to urzednicy zwroca na to uwage, natomiast jesli to jest stawka normalna dla tego kantonu- wtedy ....trudno. Mozesz spytac o extra bbs u sasiadow...albo znowu...wygoogluj czy w wioskach obok nie potrzebuja bbs ( ja jak donezdzalam do wioski obok na bbs to placili mi takze za pociag). Poszukaj na Liliput.ch


550 chf ciezko...
Ja mam 600, co prawda da sie odlozyc....ja wlasnie na czynsz na mieszkanie odkladam, ale musze zygnowac z wielu rzeczy. Ubran nie kupuje od stycznia, nie jem na miescie, jedyna kasa jaka wydaje to telefon, podstawowe kosmetyki ( najtansze ofc) i bilety ( dzieki bogu mam50% znizki na bilety)
I co? Max udaje mi sie odlozyc 300 chf miesiecznie. I to jest naprawde ciezkie odkladanie.

Btw, szukamy kogos na moje miejsce, gdybys byla zanteresowana....

[bubbles]

Napisane przez gorzala

very nicee> odpisz jak Ty uwazasz, zebys pozniej nie zalowala po prostu
bubbles> a to w dwoch roznych miejscach czy ten sam kraj? (nie sledze watku od jakiegos czasu )

Ten sam kraj, obie we Francji.

Nie orientujecie się jak długo załatwia się EKUZ? Ile trzeba czekać po złożeniu papierów?

[gorzala]

Więc nie wiem Nie pomogę, bo później możesz mieć pretensje, że źle Ci wybrałam hah

[_Japonka_]

Napisane przez ojp

Jeśli będzie naprawdę źle, to możesz opuścić rodzinkę, nikt siłą nie może Cię tam trzymać. I przynajmniej powiesz sobie, że byłaś i próbowałaś.

Wiem wiem Nie spodziewam się, że będzie bardzo źle(szczególnie że rozmawiałam z ich poprzednią au pair i zapewniała mnie że są w porządku). Bardziej boję się tego, że nie sprawdzę się sama przed sobą, ale wiadomo, jak nie spróbuję to nie będę wiedziała jak to jest
Po prostu deprymują mnie te teksty osób, które traktują mnie jakbym jechała na wojnę Wiem, że oni chcą dobrze, ale to troszkę podkopuje moją pewność siebie

(rezerwuję bilet )

[gorzala]

Trzymam kciuki za Was wszystkie!

[Kasieńka_666]

Napisane przez czarownica_irmina

Witam Was, moje drogie!
Również jestem przyszłą operką poszukującą rodziny przez apw i mam do Was pytanie. Znalazłam rodzinę na północy Niemiec, wręcz baaardzo bardzo na północy, bo aż na granicy z Danią, mieszkają oni na wsi, 6 km do najbliższego miasta, troje dzieci w wieku 4, 6, 9 lat, oferuję 300e, ubezpieczenie i opłacenie kursu w 50%. Samodzielnie za kurs musiałabym zapłacić 70e, dodatkowo przejazd, bilet miesięczny też musiałabym wykupić samodzielnie, ponieważ pytając o to, czy oni "sponsorowaliby" mi taki bilet, odpisali, że poprzednie operki jeździły na kurs i do miasta rowerem i to było takie "spontaniczne". ;/

Co sądzicie o takich warunkach?
Dodam, że w grę wchodziłby wyjazd na rok.

Ja bym sie nie pchala na wies na rok.
Jakos nie kreca mnie tamtejsze klimaty... no i szybko wieje nuda
Meczace dojazdy do miasta, malo znajomych.

[roxi92]

heja dziewczyny Dostalam fajna aplikacje od rodziny z Monachium, poczytajcie, powiedzcie co sadzicie:

Dear Marta,

how are you? Thank you for your answer. I am italian, my husband is german and we have three childrens. They speak both italian and german very well.
We are here in Munich till 1 of August and then we will travel to Italy (Tuscany) first in Lucca, then in Elba Island (two weeks) and then Lucca again. We will be back before the school start around the 10 th of September. In Munich you can have weekends free, but on Saturday evening if we have something organized we would like to be able to go out. I would pay in Munich €370 per month for 25 hours a week of work. In Italy, I would pay €600 for a full time job and 1,5 days off. You can stay with us as long as you wish, but I need an insurance for the six weeks that I am in Italy. At home, here or there I also expect light house work, like helping me with the cleaning, washing up and preparing food for the chidlrens.
My chidlrens are quite indipendent, and big enough, so most of all, I look for a good summer friend for them, that is happy to play and be with them. You could speak english with the big one and try german with the little one. He is only 5 and not very talented with other languages.... :-(
Is your english good?
Looking foward to hearing from you soon,



hmmm ? 3 dzieciakow: chlopak 10lat, dziewczynka 8 i chlopak 8lat.
swoj pokoj, lazienka dzielona z dzieciakami

[verkasok]

Napisane przez bubbles

Ten sam kraj, obie we Francji.

Nie orientujecie się jak długo załatwia się EKUZ? Ile trzeba czekać po złożeniu papierów?

Jak ja wyrabiałam EKUZ rok temu, to dostałam od razu. To taka plakietka jak karta do bankomatu. Dostajesz to od ręki.


roxi92 Ja bym uważała, ta rodzina śmierdzi spamem. W Niemczech ustawowo jest 260 euro i oni rzadko od tego odchodzą. Sprawdź ich proszę dokładnie.

[_Japonka_]

roxi92 jak dla mnie to też ta oferta jest co najmniej podejrzana...mało obowiązków i bardzo duże to kieszonkowe

[roxi92]

dzieki dziewczyny za ostrzezenie. Wiec o co zapytac zeby sprawdzic czy sa realni ?

+ prosze was dziewczyny o glos na usmiech mojej mamy
https://wizaz.pl/akcje/rossmann/ross...php?pid=433611

[gorzala]

Rzeczywiście dużo chcą jej płacić, ale w sumie mogą kogoś potrzebować i nie narzekają na zarobki, a trójka dzieci to nie tak mało i jeszcze oferuje jej pracę 'full time'. Ale nie doczytałam nic o zakwaterowaniu ??? Wypytaj o wszystko, chyba najlepiej rozmawia się na skype; zbywanie cię, czy wszelkie odpowiedzi wymijające są w moim przekonaniu podejrzane

[sylvia_doll]

Roxi, ja bym sceptyczna nie była. Oczywiście zdrowy rozsądek górą, więc ostrożnie, koneicznie i to jak najszybciej umów się na rozmowę na skype - jeżeli coś jest kombinowane to będą kręcić. Miałam taką sytuację rok temu z samotnym ojcem z Belgii. Zgodził się tylko na pisanie wiadomości na tym skype - wtedy go skreśliłam.

Czyli popieram koleżankę gorzala. Pisz jak coś się wyjaśni

[roxi92]

dzieki dziewczyny bede dzialac!

[verkasok]

roxi92 wypytaj o dzieci, poproś o zdjęcia, adres i telefon. Poszukaj ich w internecie. Poprostu bądź ostrożna, nie sceptyczna.

[MUTD]

roxi, daj znać jak przebiega dalsza rozmowa, normalnie ciekawa jestem
a ja mam oczywiscie złe wieści, rodzinka, ktora była już praktycznie pewna zrezygnowała ze mnie, gdyż szukają kogoś na co najmniej rok. Wynika to z tego, ze teściowa ma jakieś problemy po operacji i chyba chcą się bardziej ustabilizować szkoda!

[gorzala]

Ojej, MUTD, a tak kciukasy mocno ściskałam, że aż zsiniały! No nic, masz jeszcze czas, może się coś znajdzie ))!!!

[lena94]

Napisane przez verkasok

roxi92 wypytaj o dzieci, poproś o zdjęcia, adres i telefon. Poszukaj ich w internecie. Poprostu bądź ostrożna, nie sceptyczna.

Racja, rodzina, którą pytałam o takie rzeczy w końcu stwierdziła, że jestem zbyt skomplikowana, więc może coś było z nią nie tak. Chociaż kokosów nie oferowali.

[ojp]

OGŁOSZENIE PARAFIALNE:

Od znajomej koleżanka szuka au pair. Dzwoniła dzisiaj do mnie, potem napisała maila. Póki co, wiem jedynie tyle, że:

- mieszkają w Londynie
- ona pracuje jako pielęgniarka, na dzienne i nocne zmiany
- 30-40h na tydzień
- prawdopodobnie czarna rodzinka
- i wydaje mi się, że opcja na 3 miesiące jest ok, nie wiem, napisałam jej maila z pytaniami o dzieci, obowiązki, gdzie dokładnie mieszka, na jak długo i ile płaci.

[MUTD]

Napisane przez ojp

OGŁOSZENIE PARAFIALNE:

Od znajomej koleżanka szuka au pair. Dzwoniła dzisiaj do mnie, potem napisała maila. Póki co, wiem jedynie tyle, że:

- mieszkają w Londynie
- ona pracuje jako pielęgniarka, na dzienne i nocne zmiany
- 30-40h na tydzień
- prawdopodobnie czarna rodzinka
- i wydaje mi się, że opcja na 3 miesiące jest ok, nie wiem, napisałam jej maila z pytaniami o dzieci, obowiązki, gdzie dokładnie mieszka, na jak długo i ile płaci.

o!o! ja się zgłaszam i czekam na dalsze wiesci :P

[sylvia_doll]

Też cierpliwie czekam
Dziewczynki to już jakieś fatum nade mną, trzy pozytywne odpowiedzi i wszystko pięknie.. gdyby oferowali troszeczkę chociaż więcej niż to 70 funtów. Normalnie jeszcze tydzień i się złamię ...

btw, ostatnio rozmawiałyśmy o sposobach na znalezienie dodatkowych bs, a co jeśli mamy ochotę znaleźć dodatkowe weekendowe, jakieś dorywcze ot, zajęcie? chociażby w pubie! zawsze to wpadnie cos do kieszeni, prawda..

[MUTD]

70 funtow nie jest takie zle, ja bym brala!
Najgorsze są rodziny, ktore wysylają pozytywy, a pozniej cisza...

[very niceee]

Napisane przez roux666

Ja to kanton? Wygoogluj i sprawdz jaka jest tam stawka da au pair. Jesli wyzsza to ...Twoim argumentem beda regulacje prawne, uwierz jesli Twoja umowe zaniosa do urzedu i bedziesz miala za niska kwote to urzednicy zwroca na to uwage, natomiast jesli to jest stawka normalna dla tego kantonu- wtedy ....trudno. Mozesz spytac o extra bbs u sasiadow...albo znowu...wygoogluj czy w wioskach obok nie potrzebuja bbs ( ja jak donezdzalam do wioski obok na bbs to placili mi takze za pociag). Poszukaj na Liliput.ch


550 chf ciezko...
Ja mam 600, co prawda da sie odlozyc....ja wlasnie na czynsz na mieszkanie odkladam, ale musze zygnowac z wielu rzeczy. Ubran nie kupuje od stycznia, nie jem na miescie, jedyna kasa jaka wydaje to telefon, podstawowe kosmetyki ( najtansze ofc) i bilety ( dzieki bogu mam50% znizki na bilety)
I co? Max udaje mi sie odlozyc 300 chf miesiecznie. I to jest naprawde ciezkie odkladanie.

Btw, szukamy kogos na moje miejsce, gdybys byla zanteresowana....

Kanton Thurgau, wpisałam w google minimalną stawkę dla au pair w tym kantonie, ale tylko na jednej stronce znalazłam, że min. to 600chf. Roux Twoja rodzinka jest zapewne francuskojęzyczna, a ja mówię tylko po niemiecku. Cóż, może wynegocjuję coś więcej, ale jak nie opłacą mi kursu to chyba z nich zrezygnuje. Choć, trochę mi szkoda i w sumie nie wiem co robić.....

[ojp]

Odpisała mi:

"Have got 2 kids, a 1 year old and a 7 year old
Will like her to look after t kids and also do some light house duties

To start off with three month if every thing goes well then longer

Am prepared to negotiate between £80-90 weekly. My one year old currently goes to nursery three days a week from 8 am to 18.30pm and my 7 year old is in full time school too. "

[Kieara]

Napisane przez ojp

Odpisała mi:

"Have got 2 kids, a 1 year old and a 7 year old
Will like her to look after t kids and also do some light house duties

To start off with three month if every thing goes well then longer

Am prepared to negotiate between £80-90 weekly. My one year old currently goes to nursery three days a week from 8 am to 18.30pm and my 7 year old is in full time school too. "

Rodzinka wydaje się fajna. Podzielisz się może jakimś kontaktem z nimi?

Ja jak narazie mam ogromnego pecha jak już zaczne rozmawiać już z jakąś rodzinką tak konkretniej nagle kontakt się urywa w dodatku jedna rodzinka mnie dziś rozwaliła na łopatki. Napisali, że nie mają zamiaru nic płacić au pair, bo ich zdaniem już samo mieszkanie i wyżywienie to wystarczająca zapłata, że nie wspomnę o tym, że miałabym się zajmować 5 dzieci... Czy ci ludzie poszaleli???

[gorzala]

niektórzy tylko myślą robić z innych sługusów -.-'

[MUTD]

ojp, ze mną też byś się mogła podzielić kontaktem

btw. wczoraj odpisała mi rodzina z okolic Oxfordu, co było dla mnie wielkim szokiem, bo mają ponad 200 aplikacji; trójka dzieci: 8,6,3. Praca od 8 do 16.30, weekendy wolne, od początku lipca do 18 sierpnia-czyli idealnie dla mnie! Obowiązki: zabawa z dziecmi, zabieranie ich na basen itd. Z prac domowych napisała tylko:sprzatanie zabawek dzieci, przygotowywanie lunchy dla dzieci.
Prosiła mnie już o podanie skype i chce już dzisiaj ze mną porozmawiać!! Zobaczymy

[roux666]

Very nice do moich dzieci trzeba po polsku mowic....)))

[lena94]

Napisane przez ojp

OGŁOSZENIE PARAFIALNE:

Od znajomej koleżanka szuka au pair. Dzwoniła dzisiaj do mnie, potem napisała maila. Póki co, wiem jedynie tyle, że:

- mieszkają w Londynie
- ona pracuje jako pielęgniarka, na dzienne i nocne zmiany
- 30-40h na tydzień
- prawdopodobnie czarna rodzinka
- i wydaje mi się, że opcja na 3 miesiące jest ok, nie wiem, napisałam jej maila z pytaniami o dzieci, obowiązki, gdzie dokładnie mieszka, na jak długo i ile płaci.

Ja też chętnie skontaktuje się z tą rodzinką

[bubbles]

MUTD - brzmi świetnie! Powodzenia w rozmowie!

Muszę załatwić jakieś prezenty do hostów, a nie bardzo mam pomysł... To znaczy pomysły może i są, ale gorzej z funduszami na ich realizacje Kupowałyści każdemu z osobna? Tzn. hostce, hostowi i każdemu dziecku? Bo u mnie jest ich trójka (18 mies., 4 l., 8 l.). Może do dzieciaków wspólnie po prostu jakieś dobre słodycze, rodzicom polski alkohol i jakiś jeszcze dodatek (album o Polsce czy coś). Jak myślicie? Ile mniej więcej wydałyście na prezenty?

[martynak1992]

Napisane przez bubbles

MUTD - brzmi świetnie! Powodzenia w rozmowie!

Muszę załatwić jakieś prezenty do hostów, a nie bardzo mam pomysł... To znaczy pomysły może i są, ale gorzej z funduszami na ich realizacje Kupowałyści każdemu z osobna? Tzn. hostce, hostowi i każdemu dziecku? Bo u mnie jest ich trójka (18 mies., 4 l., 8 l.). Może do dzieciaków wspólnie po prostu jakieś dobre słodycze, rodzicom polski alkohol i jakiś jeszcze dodatek (album o Polsce czy coś). Jak myślicie? Ile mniej więcej wydałyście na prezenty?

Ja moim kupiłam słodycze, przy czwórce dzieci raczej trudno każdemu z osobna coś kupić. Za każdym razem jak jeździłam do domu to też im tam jakieś czekolady wedla przywoziłam itp. Na święta dostali album o Polsce