Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

[koniakonia]

Napisane przez lena_mi

Zdolniacha z Ciebie, bardzo fajne te zaproszenia!

Możemy w Łodzi! Choc ja zapraszam do siebie, a i zwalic się w Twoje strony też mogę, bo jeszcze nigdy nie byłam

No i mecze będziemy obstawiac, a jak!

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------



tak, myślę, że też moja malusia z tego wyrośnie

A Twój Tż na jakiej pozycji gra? Mój jak grał to bramkarzem był, no i go pochwalę nawet, bo całkiem dobrze mu szło.

mój to w halówce raczej jest uniwersalny, a na trawie to raczej atak, ale jak był chłopcem małym to go chcieli do takiej dobrej drużyny młodzików brać na bramkarza, ale zachorował i d...a z tego wyszła i dobrze,bo by pewnie teraz jakiegoś lachona innego obracał

a taki kartki, zaproszenia itp. uwielbiam robić, nawet myślę,żeby z tego może coś pieniędzy mieć jakoś kiedyś .... tylko trzeba coś oryginalnego stworzyć i do dzieła

[aalegna]

a mój maluda zasnął po 18 i nie raczy się obudzić a jadło o 17, czyżby już sobie nocke zrobił? Ani nie wykąpany, ani nie przebrany leży tak na pół nagusieńki bo w domu mamy ukrop 27 stopni ale nie bede go budzić cały dzien mało spał i marudził to niech śpi, mam tylko nadzieję że np o 3 w nocy nie nabierze ochoty na zabawe

konia podziwiam Cię że chce Ci się własnoręcznie robić zaproszonka

[koniakonia]

Napisane przez aalegna

a mój maluda zasnął po 18 i nie raczy się obudzić a jadło o 17, czyżby już sobie nocke zrobił? Ani nie wykąpany, ani nie przebrany leży tak na pół nagusieńki bo w domu mamy ukrop 27 stopni ale nie bede go budzić cały dzien mało spał i marudził to niech śpi, mam tylko nadzieję że np o 3 w nocy nie nabierze ochoty na zabawe

konia podziwiam Cię że chce Ci się własnoręcznie robić zaproszonka

to nie wymaga wiele wysiłku, kupić papier, wymyślić treść, wydrukować, przeciąć, złożyć , nakleić pierdółkę jakąś i voila

[Aguśkaa83]

Napisane przez aalegna

narazie z powodu upałów spacerki poszły w odstawkę, dziś wogóle Seba mega marudny więc nie ryzykowałam. No boje się nadal tej chusty jak diabli choć jak tak patrze na alamig to musze przyznać że wygląda to bardzo sympatycznie

Nie boj sie, naprawde to fajna sprawa

Napisane przez emigra

A chcialam ci powiedziec ze slicznie wygladasz - osiagnelas juz chyba wage sprzed ciazy co? bo figurka super

Dziękuje Nie wazylam sie juz jakis czas, okolo miesiaca temu zostalo mi 2kg z ciazy teraz nie wiem...
Ruchu mam duzo, bo naprawde "latam" miedzy jednym a drugim, ale moj blad ze lubie duzo zjesc i juz spowrotem rozszerzylam sobie zoladek no i ciagle jestem glodna
Poza tym skora na brzuszku juz nie ta, po pierwszej ciazy jakos bardziej mi sie ten brzuch wchlonal a teraz ta skora bardziej zwisa. Ale z Szymonem mialam ogromny brzuch, z Filipem jednak mniejszy
Ty tez łądnie wygladasz, pisalam Ci wczesniej, ale nie wiem czy doczytalas...masz taka porcelanowa cerę? czy to puder taki ładny?

Napisane przez lena_mi

ups
no my Aga też coraz bliżej..;/

Oj tam

Napisane przez lena_mi

A co do chusty to może i ja się w końcu przekonam? Ale jakoś nie mogę się przełamac, boję się..

Nic na siłę Ale chustowanie mozna bardzo polubic

Napisane przez karolca

Zachowują się tak jak przed ciążą. Czyli wypadają w normalnej ilości, przetluszczają sie tak jak przed ciążą. Może trochę słabiej się kręcą ale może to być efekt tego, że dawno ich nie ścinałam

Karolcia a Ty prostowalas kiedys swoje wloski?

Napisane przez karolca

A jak z czkawkami u Waszych maluszków? Ja zauważyłam, że jest ich duuuuzo mniej

Duzo mniej Zdarzaja sie jeszcze ale sporadycznie.

Napisane przez koniakonia

Hej, Dzieciaki położone i czekam na tż, który dzisiaj musiał zostać dłużej w pracy.
U nas padał grad, jak draże śmietankowe ( o nieeeeee, pan głodek się budzi ) kuleczki,zanim zaczęło padać sobie posiedziałyśmy w trzy na balkonie,oczywiście Nina chciała i w gradzie zostać na balkonie, no ale matka z głowy szaleństwa wybija skutecznie .

Lena będziemy się w Łodzi na piwo umawiać, żeby sprawiedliwe było i każda miała taki sam kawał drogi do przebycia
Będziemy tu Lena obstawiać wyniki meczów , ok? Bo ja mam nosa, szczególnie jak już mecz trwa Kiedyś jak żył mój Tata to kasę wrzucaliśmy do wazonu , obstawialiśmy wyniki i wygrany zgarniał wszystko....to były czasy

Aguśka mi jeszcze włosy nie wypadają, pewnie w czwartym miesiącu się zacznie, czyli jutro , bo dzisiaj 23
No i z Ciebie to laska jest na stałe, te nogi do samej ziemi fiu fiu

Zaproszeń jeszcze nie zrobiłam , ale w weekend chcę rozdać to mam trochę czasu

Na Niny chrzest zrobiłam takie, a teraz pójdę w koronki

Zaproszenia piekne
Juz gratuluje 3 misiecy u Kajuni Ale to leci
Amoze tym razem nie wypadna?
Przeczytalam ze pojdziesz na chrzest Kaji w koronkach tylko Oj ksiadz by sie cieszyl

Napisane przez koniakonia

u
Ile kosztują te chusty? Może sobie na dzień mamy sprawie ? dawać namiary

Ja kupowalam na all: Natibaby sie nazywa
Taka mam: http://allegro.pl/natibaby-najwyzej-...339569143.html

Napisane przez nowaken

No i moje dzieci śpią

Szybka jestes

[gkatarzynka]

A my już po usg brzuszka i wszystko w porządku
A jutro usg bioderek - o 8.20 i też mam nadzieję, że będzie wszystko OK. Bo moja Maleńka to nie chce spać na brzuszku - tylko lezy sobie i dźwiga główkę... a jakby tak pospała, to by się te bioderka ładnie układały...
No nic, zobaczymy

No i dziś przy okazji wyjazdu na usg po raz kolejny Hania próbowała nam powiedzieć, że Ona to samochodowym dzieckiem nie będzie i spać to Ona może w łóżeczku i ewentualnie w gondolce... no i jeszcze łóżko rodziców Jej odpowiada, ale to baaaardzo wyjątkowo się zdarza. Choć dziś mi bardzo marudziła i zasypiać nie chciała i po karmieniu po 13 najpierw zasnęłam ja, a dopiero potem moja córa na łóżku w dużym pokoju przed telewizorem

[Cytrynka_Wawa]

agabi jaki sliczny synek i mamy taki sam lezaczek
karolca super lozeczko ewelinki wyglada
mlody nakarmiony i spi, ciekawe jak dlugo

[koniakonia]

Które chusty lepsze tkane czy elastyczne? To teraz mam do myślenia , bo w sumie jeszcze mi nosidło chodzi po głowie , ale dobre to drogie jest bardzo....a ja w sumie bym potrzebowała ,żeby zejść w tym do piwnicy i wyciągnąć wózek

[karolca]

Napisane przez Aguśkaa83

Karolcia a Ty prostowalas kiedys swoje wloski?

probowalam ale nic z tego nie wyszlo

[natkulec]

Napisane przez nowaken

No i moje dzieci śpią

dla nich i dla Ciebie
Moja Madzia też śpi, wykapałam ja po 20, już była mega zmęczona i zaczęła płakać. Nie spała za dużo w dzień bo gorąco jej było, ale na szczęście nie marudziła za dużo w ciągu dnia. robiła sobie pół godz drzemki. raz nawet usnęła w huśtawce fisher pice którą jej kupiliśmy po chrzcinach przed chwilką obudziła się z płaczem ale dałam smoka i spi

[koniakonia]

Aguśka czy coś się z tą chustą nati dzieje po praniu?

[Aguśkaa83]

Napisane przez koniakonia

Aguśka czy coś się z tą chustą nati dzieje po praniu?

Ja mam chuste bawełnianą, nie wiem czy elastyczna czy bawełniana lepsza?
Ta moja odrobinke kurczy sie po praniu na dlugosc, ale niewiele, ona jest wogole bardzo dluga (5 metrow)i ja sobie i tak obcielam ja troszke

[emigra]

Napisane przez Aguśkaa83

Dziękuje Nie wazylam sie juz jakis czas, okolo miesiaca temu zostalo mi 2kg z ciazy teraz nie wiem...
Ruchu mam duzo, bo naprawde "latam" miedzy jednym a drugim, ale moj blad ze lubie duzo zjesc i juz spowrotem rozszerzylam sobie zoladek no i ciagle jestem glodna
Poza tym skora na brzuszku juz nie ta, po pierwszej ciazy jakos bardziej mi sie ten brzuch wchlonal a teraz ta skora bardziej zwisa. Ale z Szymonem mialam ogromny brzuch, z Filipem jednak mniejszy
Ty tez łądnie wygladasz, pisalam Ci wczesniej, ale nie wiem czy doczytalas...masz taka porcelanowa cerę? czy to puder taki ładny?

nie doczytalam chyba w natloku postow

jeszcze nikt nigdy mojej cery porcelanowa nie nazwal pudru nie nakladam od dawna, czasami mi sie zdarzy jak chce wyrownac kolor czy cos - wiec na zdjeciach to moja naturalna bladosc widnieje ale dziekuje

mi brzuch sie jeszcze nie wchlonal i boje sie czy kiedys sie to stanie dlatego zamowilam juz te body i zobaczymy.... powoli zaczynam cwiczy - jakies rowerki, brzuszki ... chudnac nie moge za szybko bo skora mi zostanie wisiec juz po wewnetrznych stronach ud mi tak brzydko wisi


Moje dziecko bylo marudne od rana do ok 15. Chwile po 15 zasnela, spala do 18.30 - papu i kolo 19 zasnela znowu i spi jeszcze odpuszczam dzisiaj kapiel, mam nadzieje ze niedlugo sie obudzi na jedzonko to nakarmie i pojdziemy spac mam nadzieje ze zasnie a nie uzna ze teraz czas zabawy

Moj maz ma wolne do przyszlej srody a ja ciagle mam wrazenie ze dzisiaj sobota

[DIDA22]

Heja trochę mnie nie było i nie miałam czasu Was doczytywać
Wczoraj było USG bioderek u nas ok, dr. Michajłow - specjalista ortopeda dziecięcy - w sprawie chustowania stwierdził, że dziecko jest do noszenia a nie przenoszenia i że nie jest zwolennikiem u tak małych dzieci jak nasze ze względu na kręgosłup, później ok.

Aby z bioderkami był ok, powiedział żeby dziecko kłaść na pleckach z nogami na żabkę no i jak najwięcej na brzuchu - ok godziny dziennie - u nas kiepsko to wygląda, bo mały albo śpi albo je albo na spacerze ale muszę jakoś się postarać z tym brzuchowaniem. Lekarz powiedział, że jak dziecko nie lubi na brzuchu to kłaść na kilka minut tak żeby w sumie w ciągu dnia wyszła godzina.

Wczoraj dodatkowo byłam na ściągnięciu aparatu stałego - po 3 latach

A na dokładkę dostałam zatoru w prawej piersi, w ciągu nocy opanowałam, a kilka godzin temu zator zaczął się robić w lewej piersi.

W sprawie zatoru położna poradziła: ciepły prysznic na miejsce dotknięte zatorem, w trakcie masowanie i ściągnie mleka ręczne - laktator podobno pogarsza sprawę, po tym dostawiać dziecko jak najczęściej, po zakończeniu jedzenia okłady z liści kapusty. Taki cykl zastosowałam 3 razy tylko zamiast prysznicem rozgrzewałam termoforem i pomogło. Zobaczymy jak noc przetrzyma lewy cyc.

Dziś mieliśmy szczepienia, mały w 3 tyg. przybrał 900 gr, generalnie jest długi ale nie papuśny i śmieję się, że to po ojcu "lepiej ubierać, niż karmić" jak nic będzie przecinek wysoki jak tata

Teraz mały ma temp. 37,5* mam nadzieję, że będzie ok i prześpi nockę.

Co do metody usypiania Pani Hogg w łóżeczku to u nas się narazie sprawdza. Po karmieniu jak widzę, że mały już odpływa/ziewa/zawiesza wzrok odnoszę do łóżeczka, pogłaszczę, zrobię szuuuuu i wychodzę. Mały nie zasypia od razu tylko po jakimś czasie grunt, że nie protestuje. Taki tryb wchodził mu w nawyk ok 2-3 dni. Na początku protestował i nie chciał, ale konsekwencja robi swoje. Pierwszego dnia szuszyłam mu nad uchem chyba z godzinę.

Pozdrawiam Was i maleństwa

[alamig]

Napisane przez koniakonia

Które chusty lepsze tkane czy elastyczne? To teraz mam do myślenia , bo w sumie jeszcze mi nosidło chodzi po głowie , ale dobre to drogie jest bardzo....a ja w sumie bym potrzebowała ,żeby zejść w tym do piwnicy i wyciągnąć wózek

Moim zdaniem tkana lepsza. Głównie na upały, bo jest bardziej przewiewna Ja myślę, że jak kupisz i się do chusty przekonasz, to będziesz jej używać znacznie częściej niż tylko na zejście do piwnicy

[karolca]

Ewelinka śpi
Tak ją wymęczyłam, że miała dość i nawet cycek nie był atrakcyjny
Obudziła się dlugo przed karmieniem więc pogadałam z nią, przewinęłam, wytłumaczyłam kilka rzeczy związanych z pogodą (że wyż powoduje iż mamy bezchmurne niebo, wysokie ciśnienie i czujemy się dobrze, a jak idzie niż, to są chmury, może padać deszcz, może być zimno i boli nad glowa). Śmiała się

Na drugim komputerze tworzę filmik z dzisiejszego dnia - brzuszek, siadanie, zabawa na macie Jutro może skończę.

Na truskawki się nie załapałam. Mam w planie jutro kupić nową porcję i zjeść kilka.

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez DIDA22

Aby z bioderkami był ok, powiedział żeby dziecko kłaść na pleckach z nogami na żabkę no i jak najwięcej na brzuchu - ok godziny dziennie - u nas kiepsko to wygląda, bo mały albo śpi albo je albo na spacerze ale muszę jakoś się postarać z tym brzuchowaniem. Lekarz powiedział, że jak dziecko nie lubi na brzuchu to kłaść na kilka minut tak żeby w sumie w ciągu dnia wyszła godzina.

Moja też nie lubi na brzuszku za długo leżeć, ale działa rozebranie jej do gołego albo do pampersa i wtedy wytrzymuje nawet 20-30 minut

[koniakonia]

Napisane przez alamig

Moim zdaniem tkana lepsza. Głównie na upały, bo jest bardziej przewiewna Ja myślę, że jak kupisz i się do chusty przekonasz, to będziesz jej używać znacznie częściej niż tylko na zejście do piwnicy

no całkiem to jest możliwe, ale ja i tak jestem zwolennikiem leżenia płasko do 6 miesiąca życia przez jak najdłuższy czas ....ale tak sobie pomyślałam,że mogłabym sobie wyjść z domu bez niczyjej pomocy, bo po prostu brakuje mi rąk jak idziemy po schodach z Niną a później wyciągnęłabym sobie spacerówkę samodzielnie z wózkarni ...no i może na wakacjach by się przydała, Kaja będzie mieć już 5 miesięcy to pewnie na jakiś zachód słońca się garniemy bez wozu dużego
podsumowując ...wózek będzie w użyciu, ale w awaryjnych sytuacjach taka chusta może mi się przydać
jak mi nie przypasuje to sobie zrobię z tego sukienkę lub płaszczyk
no i w końcu mam święto , więc prezent taki to fajny będzie dla mnie

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez emigra

nie doczytalam chyba w natloku postow

jeszcze nikt nigdy mojej cery porcelanowa nie nazwal pudru nie nakladam od dawna, czasami mi sie zdarzy jak chce wyrownac kolor czy cos - wiec na zdjeciach to moja naturalna bladosc widnieje ale dziekuje

mi brzuch sie jeszcze nie wchlonal i boje sie czy kiedys sie to stanie dlatego zamowilam juz te body i zobaczymy.... powoli zaczynam cwiczy - jakies rowerki, brzuszki ... chudnac nie moge za szybko bo skora mi zostanie wisiec juz po wewnetrznych stronach ud mi tak brzydko wisi


Moje dziecko bylo marudne od rana do ok 15. Chwile po 15 zasnela, spala do 18.30 - papu i kolo 19 zasnela znowu i spi jeszcze odpuszczam dzisiaj kapiel, mam nadzieje ze niedlugo sie obudzi na jedzonko to nakarmie i pojdziemy spac mam nadzieje ze zasnie a nie uzna ze teraz czas zabawy

Moj maz ma wolne do przyszlej srody a ja ciagle mam wrazenie ze dzisiaj sobota

u nas podobnie , ale o 16 pierwsza pobudka, jedzonko , spanko, potem przerwa na papu ok.18 i komara przycięła i teraz czekam,ale chyba się jednak glebnę bo czasem może o 2 czy 4 się obudzić

[karolca]

i się obudziła

[gosia261282]

Eryk od godziny 16 placze,ale nie prezy sie jak na kolke.Z drugiej strony ciagle ssie lapke,to chyba glodny jest.A ja mu ciagle cycka daje,slysze ze leci i je i po jedzeniu znow to samo.Wyjelam z zamrazalnika mleko,dam mu jeszcze to dodatkowo,bo juz sama nie wiem.

Napisane przez aalegna

ja niestety w tym roku będe miała 3 z przodu... co prawda dopiero w listopadzie

Ja w grudniu 3 z przodu.A dopiero mialam 18

Napisane przez alamig

Fajna, to mało powiedziane. Jest genialna Mały zasypia w niej w minutę, a ja mam wolne ręce i mogę zrobić wszystko: pranie, prasowanie, gotowanie itp.
Teraz widzę, że to pierwsze wiązanie było złe. Ale poczytałam trochę, pooglądałam filmiki instruktażowe, których w necie jest sporo i koryguję błędy Wiązanie chusty jest naprawdę proste i trwa dosłownie chwilkę. Dziś nawet poszliśmy tak na spacer. Mogłam spokojnie wejść do sklepu i nie musiałam się tarabanić z wielkim wózkiem
Warto w to zainwestować, szczególnie jak ma się dziecko, które lubi dużo być na rękach

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------



Nie bój się, to nic trudnego Ja też za pierwszym razem miałam stresa, ale sama się przekonasz, że nie taki diabeł straszny

Zaczynam sie przekonywac do tych wiazanych chust.Moze jednak taka zamowie,tak je chwalicie...


Przez ostatnie noce jestem niewyspana,bo Eryk czesciej sie budzil.Teraz juz ledwo patrze na oczy,mam nadzieje,ze niedlugo pojdzie spac,bo jutro tez sie nie wyspie,bo duzo zalatwiania mam od rana.

[DIDA22]

Jakbyście miały ochotę poczytać, to na maila wrzuciłam nowe wydanie gazety "Twoje Dziecko" - dostałam na maila, bo w szpitalu zostawiłam swoje namiary w jakiejś akcji marketingowej.

[gosia261282]

Eryk spi,ale lezy na srodku naszego lozka.I teraz nie wiem jak go przeniesc,zeby sie nie obudzil

[Zia_]

Koniu napiszesz prosze czemu jestes za lezeniem na plasko do 6 miesiaca? ja nie zamierzam chustowac ale mnie zaciekawilas

[nowaken]

Hej

U nas nocka w miarę spokojna pobudka po 24 potem po 3 i do 6 rano spała a po jedzonku ładnie zasypiała

Pranko już wstawiłam butelki wygotowałam

Czy Wy które chustujecie swoje maleństwa nie boicie się o swoje kręgosłupy

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez gosia261282

Eryk spi,ale lezy na srodku naszego lozka.I teraz nie wiem jak go przeniesc,zeby sie nie obudzil

wczoraj Wiktorek spal na mnie ponad godzine, o 22.00 zanioslam go do jego lozeczka i bylam przekonana ze obudzi sie sie za chwile a obudzil sie o 5.30

[emigra]

Gosiu ale nie zawsze jak dziecko wklada raczki do buzi to jest glodne...


Nasza nocka super. Tzn jesli o mala chodzi bo nakarmilam ja na spiocha o 23 i obudzila sie kolo 6. Ja za to dluuugo nie umialam zasnac, potem sie budzilam.... Ech.

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez nowaken

Hej

U nas nocka w miarę spokojna pobudka po 24 potem po 3 i do 6 rano spała a po jedzonku ładnie zasypiała

Pranko już wstawiłam butelki wygotowałam

Czy Wy które chustujecie swoje maleństwa nie boicie się o swoje kręgosłupy

dobrze ze mi przypomialas

[nowaken]

Moje dziecko zasnęło w wózku.

Co robiłyście na to charczenie waszych dzieciaczków

[aalegna]

mój mały mnie zaskoczył tej nocy, jak zasnął po 18 tak obudził się o 1.30 i 5.30 mógłby tak codziennie, cały wieczór miałam wolny
dziś ryzykujemy spacer, mam nadzieję że Seba mnie znów pozytywnie zaskoczy i nie bedzie wył

[tikki85]

U nas nocka znosna. Pobudka o 0.00 z tym ze nie chciala mi spac do 2.00. Dobrze ze byla grzeczna i dobrze ze troche pobawila ja moja mama (maz jak zwykle nie slyszal)
Pozniej o 3.30 i 5.50. Po karmieniu na 6.00 polozylam mojego kwiatuszka z otwartymi oczkami i zlapalam za raczke, a ona obrocila glowke w dogodna strone i zasnela

[nowaken]

Ale tu cisza co Wy wszystkie śpicie??

[MoniaHan]

u nas wczoraj Hania marudzila caly dzien i nie zasypiala na dluzej niz pol godziny. nocka calkiem niezla porownujad do ostatnich 2 tyg, zasnela o 22;30 i pobudka na jedzonko po 3, pozniej przed 7. i ja sie bardziej wyspalam bo polozylam Hanie w gondolce na lozku a nie luzem obok siebie i tym sposobem nie budzilam sie co pol godziny sprawdzajac czy przypadkiem dziecka nie przydusilam. po karmieniu nocnym odlozylam Hanie do gondolki, zawsze zasypiala ze smoczkiem, ale od 2 tyg nei cierpi smoczka, wiec jej szuszalam i zasnela moze po 15 min. a mialam taki ambitny plan aby ja usypiac ostatniej nocy w lozeczku, ale bylam wykonczona po 2 dniach plakania i glowa mi pekala, takze jak nocki beda takie jak dzisiaj - to moze troche sie zregenruje i w weekend zaczne Hanke szkolic.

Nowaken u nas jest to charczenie - ja myslalam ze to katar - ale cos mi sie wydaje ze nie - kropelki nie pomagaja za bardzo, wiec nie wiem (??)