Brzuchy coraz większe mamy, dzieci kopią, my klikamy :) Mamy wrzesień-październik IV

[Konczita]

i jeszcze to

[elena_100]

Napisane przez kajaja

o ja tez bede w poniedziałek u doktorka
swoje tylko juz szpaki sie dowiedziały o nich

a to prawda ze nie wolno jesc czeresni w ciazy???

Ech no... nam to już nic nie wolno??


Konczi to miałaś milutki dzień

Katarzinka udanego urlopu

I gratuluję rozpoczętych tygodni

[Konczita]

więc jak widzicie kochane moja wyprawka zmniejsza zapotrzebowanie na część ciuszków muszę to spisać co mami wykreślić z listy zakupów .. teraz będziemy szaleć za różem i fioletem ale już na rozmiar 62 większość

[Iwoncia81]

Hej, witam sie dopiero teraz
Nadrobiłam Was, pooglądałam brzuszki ładne, mój chyba został niezauważony ale to nic
No oprócz Anusi która tak jak wszyscy ktorzy mnie otaczają jest zdziwiona że nic nie przytyłam a wrecz mam 1kg na minusie a brzuszek widać
4 wagi zaliczyłam i każda tak samo pokazuje

Byłam dzisiaj na targu, kupiłam sobie koszule do szpitala na ramiączkach i będe polować na drugą z dłuższym rękawem i taką do karmienia, ale był za mały rozmiar więc nie brałam.
No i kupiłam sobie jeszcze ładną bluzeczke z duuuużym motylem z przodu - nie ciążowa
Ładnie w niej brzuszek widać

Poza tym mam doła bo znowu sama siedze. Współczuje tu dziewczynom które sie na wiele dni z chłopem rozstają.
Taka pogoda a ja nawet z nim na spacer nie ide bo go nie ma przejde sie chwile sama i wracam bo do kitu takie chodzenie samej.

O kurde coś smęce dzisiaj - no ale musiałam sie wygadać (wypisać) gdzieś

Sojka ładny tatoo masz na brzuszku

[Almariel]

Napisane przez Konczita

a i byłam dzisiaj u tatuśka i sis na obiadku nakarmili mnie rybką pycha była i .. siostra pokazała mi ciuszki które zakupiła będąc na urlipie w kwietniu .. wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy na 100% że będzie córunia więc wybierała dość naturalne kolorki chociaż ... chociaż i niebieskie też są ale nasza córka w niebieskim tez będzie śmigać ...
to się chwalę co nasza chrzestna swej niuni zapodała na wypraweczkę

Fajne ciuszki

I wszystkie brzuszki na mailu śliczne.

[nynka87]

Napisane przez Orchid_87

No kupiłam jeszcze w Lidlu te bodziaki, jedne z długim, drugie z krótkim rękawem, termometr, dla siebie tunikę i leginsy - jestem zadowolona, za taką cenę to nawet koło domu dobre - moim zdaniem

ja też kupiłam w lidlu legginsy i zadowolona jestem, miłe i delikatne w dotyku tunikę też chciałam ale rozmiar 36/38 był duuużo za duży, TŻ się śmiał że bym wyglądała jak w koszuli nocnej

[kasiam187]

Konczi piękne ciuszki to Ty już można powiedzieć prawie całkiem gotowa na przybycie dzidzi ja jeszcze polu jestem

[Almariel]

Napisane przez nynka87

ja też kupiłam w lidlu legginsy i zadowolona jestem, miłe i delikatne w dotyku tunikę też chciałam ale rozmiar 36/38 był duuużo za duży, TŻ się śmiał że bym wyglądała jak w koszuli nocnej

Właśnie, jakieś wielkie te rozmiary... Ja też byłam, kupiłam sobie tunikę taką tą ze sznurkiem pod biustem. Też jest milutka i wygodna, więc chociaż koło domu sobie pośmigam.

[katarzinka]

dzięki wszystkim za życzenia udanego urlopu - teraz to już musi być udany,
trzymajcie kciuki żeby dała radę do czasu kiedy mąż do nas dołączy - znaczy ja mam plan, dziecko do piaskownicy a ja na leżak z książką, ale córka chyba tego planu nie przyjmie

Iwoncia - a jakby tak jakaś muzyka na uszy i przed siebie?? ja tak robię jak idę maszerować z kijkami, idę sama, biorę jakieś mp3 i maszeruję Ty możesz to samo zrobić na spacerku - może spotkasz inną taką mamę i będziecie miały towarzystwo

[Konczita]

Napisane przez kasiam187

Konczi piękne ciuszki to Ty już można powiedzieć prawie całkiem gotowa na przybycie dzidzi ja jeszcze polu jestem

hehehe no co Ty mam ciuszki leżaczek i tyle ... nie ? zrobiłam listę co trzeba na all zamówić ale to z poczatkiem czerwca zamówię sobie wyszło coś około 250 zł

[Sojka1990]

Napisane przez Iwoncia81;34320120


[B

Sojka[/B] ładny tatoo masz na brzuszku

Zasadniczo to mam 4ry a na brzuchu to porażka- zrobiłam jak miałam 16 lat, młodzieńczy bunt i teraz żałuje strasznie

[Almariel]

Napisane przez Sojka1990

Zasadniczo to mam 4ry a na brzuchu to porażka- zrobiłam jak miałam 16 lat, młodzieńczy bunt i teraz żałuje strasznie

A pokażesz pozostałe ?

[Iwoncia81]

Napisane przez katarzinka

dzięki wszystkim za życzenia udanego urlopu - teraz to już musi być udany,
trzymajcie kciuki żeby dała radę do czasu kiedy mąż do nas dołączy - znaczy ja mam plan, dziecko do piaskownicy a ja na leżak z książką, ale córka chyba tego planu nie przyjmie

Iwoncia - a jakby tak jakaś muzyka na uszy i przed siebie?? ja tak robię jak idę maszerować z kijkami, idę sama, biorę jakieś mp3 i maszeruję Ty możesz to samo zrobić na spacerku - może spotkasz inną taką mamę i będziecie miały towarzystwo

Chodze z muzyczką, ale to jakoś rzadko lubie sama wychodzić. Jakoś wole poplotkować po drodze bo ja wiecznie sama i nie ma do kogo gęby otworzyć. A u rodziców ostatnio codziennie bywałam i jutro znowu na dzien matki i w niedziele jak pogoda dopisze to z nimi jedziemy w góry.
No a mi tak z chłopem by sie chciało pogadać a tu albo go nie ma, albo z piwskiem siedzi i pierdyka durnoty, albo mnie ogólnie wkurza no i takie buty

Konczi śliczne ciuszki

[Konczita]

dotarłam do fotek .. dziewczyny wszystkie brzuszki są urocze - piękne !!!

[Iwoncia81]

Napisane przez Sojka1990

Zasadniczo to mam 4ry a na brzuchu to porażka- zrobiłam jak miałam 16 lat, młodzieńczy bunt i teraz żałuje strasznie

A dlaczego żałujesz??
Ładny jest
Ja mam na ramieniu jeden od roku i chciałam jeszcze jeden zrobić na naddupiu ale dzidzia sie pokazała więc poszedł w odstawke

[Konczita]

aaa i dzisiaj oficjalnie zaczynamy 25 tydzień -
nie wiem kiedy nam to zleciało

[katarzinka]

Napisane przez Iwoncia81

albo mnie ogólnie wkurza no i takie buty

to częsta przypadłość u facetów

[Iwoncia81]

Oj i to bardzo częsta

[Almariel]

Napisane przez Iwoncia81

A dlaczego żałujesz??
Ładny jest
Ja mam na ramieniu jeden od roku i chciałam jeszcze jeden zrobić na naddupiu ale dzidzia sie pokazała więc poszedł w odstawke

Ja się zbieram już kilka lat, aby sobie zrobic, ale chyba mi coś nie po drodze...

[katarzinka]

Napisane przez Iwoncia81

Oj i to bardzo częsta

przy czym kobieca logika jest tu niezawodna, bo jak facet jest koło nas to nas wkurza a jak np wyjedzie to wkurza nas tym, że go nie ma

[colds]

Napisane przez elena_100

Jak mi się nic nie chce

U mnie to samo z TŻ i jego bratem. To znaczy ja nie mam nic do tego, że im pomaga bo teściu też nam pomaga, a zresztą mam tak z domu wyniesione.

Ale taki szwagier np. to się wogóle w domu nie pokazuje, nawet teściowej nie przyjedzie pomidorów podlać jak np. ma wolne a ona potrzebowałaby gdzieś jechać, a ona dla niego w domu pokój trzymie. Jest piętro, mogliby nam go dać, ale nie. My musimy robić poddasze bo szwagier też musi mieć swoje miejsce. Szczegół, że nigdy nie zostaje na noc, a nawet jak mu się zdarzy to śpi na dole w gościnnym. Dlatego potem nam zostanie chałpa z partetrem i dwoma piętrami.

Też jestem nauczona pomagania, nie widzę w tym nic złego. Ale tak jak pisałam, wszystko jest tylko i wyłącznie ze strony TŻa. .
I właśnie taki szwagieros to nic nie robi. Ile razy po prostu TŻ lata, załatwia, troi się i dwoi, a On sobie śpi u siebie w pokoju.. .
Uważa, tak samo jak ojciec, że każdy ma OBOWIĄZEK Mu pomóc. Tzn. to wygląda tak, że raz się Mu pomoże, z dobrej, nieprzymuszonej woli, to On później twierdzi, że tak już musi być. I nie interesują Go jakiekolwiek wymówki, a jeżeli coś nie jest po Jego myśli to wtedy zaczynają się wyzwiska.

Napisane przez Almariel

Colds może to nie aż taka sytuacja, jak z rodziną Twojego TŻ, ale mnie też drażni brat mojego TŻta... Chłop ma ponad 40 lat, mieszka nadal z rodzicami, a na dodatek nic nie robi w domu. Przyjedzie z pracy, wyjdzie na piwo, wróci i ma wszystko postawione pod nos. Jakiś czas temu wyprowadziła mnie z równowagi sytuacja, jak mąż siedział u teściów do 21 i skręcał szafki nowe do łazienki... tak jakby ten stary koń, jego brat nie mógł tego zrobic ! teściom nie mam tego za złe, bo teśc ma 80 lat i wiadomo, że wszystkiego już sam nie zrobi, ale szwagier mógłby ruszyc tyłek i pomóc a nie wszystko zrzucac na mojego TŻ. Do tego mieszkamy 2 ulice dalej, więc mają nas pod nosem w razie czego. Z tym, że mój mąż nie dał zrobic z siebie chłopca na posyłki, pomoże owszem ale wtedy, kiedy to jest konieczne, sama też chętnie im pomagam... tylko denerwuje mnie szwagier, ale cóż prawda jest taka że to teściowa go tak przyzwyczaiła do wygody. Aż się dziwię, jak to możliwe że on i mój mąż to bracia, a są tak różni.
No i tak jak piszą dziewczyny, Twój TŻ musi to sam z nimi załatwic i postawic się, bo będzie tylko gorzej...

U nas akurat TŻa brat ma 30stkę na karku, również mieszka z rodzicami i długów więcej niż włosów na głowie. Więc interesuje Go tylko własny czubek nosa.
Z pogrubionym to się zgadzam i uważam, w moim przypadku tak samo. . Nie widzę problemu w pomaganiu teściów, u Nich drażni mnie po prostu to, że cokolwiek, by się nie działo to szwagier zawsze w ich oczach jest wytłumaczony, a jedynie TŻa proszą o pomoc, nawet w czymś, co mogliby sami zrobić (obiad, obcięcie żywopłotu czy posprzątanie toalety ). No i to zachowanie teścia, że jak jeden dzień nie przyjdziemy to wielka obraza majestatu.

Napisane przez karolluki

Przerabiałam to samo ze swoim mężem, wiem że jemu też było ciężko odmówić rodzince pomocy, bo oni od razu strzelali fochy jak powiedział że nie przyjedzie pomóc bo nie ma czasu Ale odmówił raz, drugi, a teraz jak czegoś potrzebują to dzwonią, pytają czy ma czas i czy ewentualnie by pomógł, a nie tak jak było dawniej że praktycznie mu rozkazywali
I teraz mąż sam mi przyznaje rację że mieli go za takie popychadło, a on tego nie widział. Mam nadzieję że twój Tż też w końcu przejrzy na oczy i zobaczy bezsens tej sytuacji
Musisz z nim pogadać, ale wszystko małymi kroczkami, na spokojnie, przecież jak raz im nie pomoże to świat się nie zawali

Ja już mam dosyć niepotrzebnych kłótni i tego, że TŻ sobie tylko przez głupoty sobie nerwy psuje .

Konczi - Twój tata chociaż wyjdzie, posiedzi choć chwilkę z Wami. A niestety.. Teściu ostatnimi czasy nawet nie odpowiadał na 'dzień dobry' i nie wychodził ze swojego 'gabinetu'..

[Iwoncia81]

Napisane przez Almariel

Ja się zbieram już kilka lat, aby sobie zrobic, ale chyba mi coś nie po drodze...

A ja to sie zastanawiam jakim cudem go zrobiłam bo mało brakowało a bym tam w tym studiu zjechała z tego stołka
Blada jak ściana byłam na początku a skwar na dworze jak jasny gwint bo to przedostatni dzień czerwca był
Potem już szło z górki - ciekawe czy przy rodzeniu też tak będzie

[tamlin111]

Napisane przez Konczita

tamlin zdrówka dla Pauli wczoraj tak miło w jeziorku a dzisiaj proszę ....

to się chwalę co nasza chrzestna swej niuni zapodała na wypraweczkę

Kochana już ją wcześniej coś brało, wczorajsze pluskanie tylko pewnie przyspieszyło wyklucie choroby. Ale to nic, ważne że fajnie było
Jejku jaką Twoje dziecko ma wspaniałą chrzestną. Nam nikt nic nie kupił Ubranka piękne

Napisane przez Sojka1990

Zasadniczo to mam 4ry

Ja też

[Iwoncia81]

Napisane przez katarzinka

przy czym kobieca logika jest tu niezawodna, bo jak facet jest koło nas to nas wkurza a jak np wyjedzie to wkurza nas tym, że go nie ma

dokładnie tak jest !!!!

[Sojka1990]

Napisane przez Almariel

A pokażesz pozostałe ?

hehe może być ciężko zrobić zdjęcie przynajmniej temu co mam na karku pod włosami:P= znaki chińskie "wiara-nadzieja-miłość",
na łopatce mam spory dość- pierwsze litery imion dziewczynek przyozdobione jakimiś tam kwiotkami i na stopie to moge pokzać bo mam akurat zdjęcie w komputerze godzine po zrobieniu (ten jeszcze nie jest skończony)

no to zrobiłam i łopatki zdjęcie- jakoś mi się udało :P

[Iwoncia81]

O właśnie, ja jeszcze apropo tej glukozy bo zgłupiałam
Kupiłam sobie tą 75g i sie zastanawiam czy to oni w tym laboratorium rozpuszczają czy jak to sie robi??
W życiu tego nie robiłam.
W ogóle ta butla taka dupna - jak ja to wypije tam ciekawe

[spioszka]

Konczi sliczne te Twoje ubranka, takie kolorowe..

[Almariel]

Napisane przez Sojka1990

hehe może być ciężko zrobić zdjęcie przynajmniej temu co mam na karku pod włosami:P= znaki chińskie "wiara-nadzieja-miłość",
na łopatce mam spory dość- pierwsze litery imion dziewczynek przyozdobione jakimiś tam kwiotkami i na stopie to moge pokzać bo mam akurat zdjęcie w komputerze godzine po zrobieniu (ten jeszcze nie jest skończony)

no to zrobiłam i łopatki zdjęcie- jakoś mi się udało :P

Ładne

[sandra23s]

ale dziewczynki lecicie z tym pisaniem
sojka sliczne tatuaze


a ja wstawiam swoj 27 tyg wielgasny brzuch

[niegrzeczna88]

Konczi swietne ciuszk, slodziachne poprostu:love : i gratki za 25 tydzien
dziewczyny sliczne brzuszki sie pokazaly na mailu

ja wlasnie robie obiadek, kotleciki, ziemniaczki i suroweczka
potem ide na miasto zapisac sie do fryzjera, musze cos z tymi wlosami zrobic bo juz patrzec nie moge na siebie

Napisane przez Iwoncia81

O właśnie, ja jeszcze apropo tej glukozy bo zgłupiałam
Kupiłam sobie tą 75g i sie zastanawiam czy to oni w tym laboratorium rozpuszczają czy jak to sie robi??
W życiu tego nie robiłam.
W ogóle ta butla taka dupna - jak ja to wypije tam ciekawe

tak rozpuszczaja przynajmniej u mnie i przelewaja w taki kubeczek

Sojka ladne te twoje tatuaze ja kiedys bylam napalona na tatuaz na stopie ale mi przeszlo i zrobilam sobie za to kolczyk pod ustami ale wyjelam, znudzil mi sie po roku czasu a dziura zostala i aby sie oszpecilam:P