Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-05-25, 21:43   #571
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez agrafka85 Pokaż wiadomość
ja na wózkach za bardzo się nie znam, dopiero jak będę poszukiwać to bedę zwracać uwagę na to czy dobrze się prowadzi, czy łatwo się składa i rozkłada itp. Na dzień dzisiejszy wiem tylko, że chcę zwykły wózek na 4 pompowanych kołach, gondola przodem do mnie, a spacerówka przodem do kierunku jazdy fajnie jeszcze jakby miał jakąś torbę, ale chyba większość ma w standardzie tylko zastanawiam się czy kupować 3w1 czy 2w1, bo fotelik niemowlecy mogę pożyczyć

A Wy jak myślicie? 3w1 (gondola, spacerówka, fotelik) czy 2w1 (gondola i spacerówka)?

kochane, ja zmykam spać, bo jutro przed 7 pobudka, bo jadę z teściową do dziadków sprzątać

do jutra
ja zaraz ide tez spac padnieta jestem jakos ostatnio ..wczoraj caly dzien gadalam tzowi ze wieczorem ma zakaz zasypiania pierwszy bo mam ochote no nie na seks bonnie mozemy ale na przytulanki b7ueheheh caly dzien mu gadalam po czym co zrobilam?o 22ej zasnelam
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-25, 21:48   #572
natallkaa
Wtajemniczenie
 
Avatar natallkaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 086
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

ja też uciekam, jutro rano jedziemy do Szczecina na cały weekend do siostry TŻa, mają 3 miesięcznego maluszka to się napatrzę
do poniedziałku Kochane, dobranoc
natallkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-25, 21:53   #573
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez natallkaa Pokaż wiadomość
to faktycznie, chyba też wolałabym widzieć dziecko, szczególnie na początku, potem w spacerówce to już inna sprawa. Chociaż wizualnie całkiem podobają mi się X-landery - szczególnie jeśli chodzi o koła.
A jesteście w ogóle za wózkami 3 w 1? bo słyszałam opinie, że może niekoniecznie warto wydawać dużo na wózek z gondolą a więcej na porządną spacerówkę, która dłużej służy.
powiem tak-jesli mieszkasz w bloku szybko bedziesz chciala zmienic duzy, toporny wozek (to typowe dla wielofunkcyjnych-wyjatkiem tu chyba jest quinny bo jest bardzo zgrabny-mimo szeroko rozstawionych kol jest taki mini w porownaniu do innych-za to minus kubelkowe siedzenie)na zgrabny jak najmniejszy-szczegolnie jesli duzo podrozujecie.ja moge polecic swietna spacerowke-quinny zapp extra-sprawdzona przeze mnie-rewelka naprawde!!moj ma juz 4 lata, kupilam uzywany i jeszcze kolezanka z niego korzystala po tym jk Laura wyrosla a w dalszym ciagu jest w swietnym stanie.stelaz wazy cos kolo 5kg (nosilam go w jeden rece)ma specjalny worek ktory zarzucalismy na plecy jak jezdzilismy jeszcze pociagiem.moj to jeszcze stara wersja ktora byla bez kosza i nie rozkladalo sie siedzisko do spania(laura nie spala wogole wiec dla mnie to nie byl problem)teraz wyszla wersja extra i tam jest kosz a takze wozio sie rozklada.jutro pstrykne fotke jak sie prezentuje w stanie zlozenia w realu.tylko musze powiedziec o minusie tego wozka-male kola-na plaze sie nie nadaje.po lesie jezdzilam-wiadomo jak sa duze pompowane prowadzi sie o niego lepiej w ekstremalnych warunkach, jednak problemu z prowadzeniem zadnego nie bylo.na codzien uzywamy wozka jednak w miescie/na wsi trzeba by sie zastanowic nad tym czy te male kola nie beda problemem(i to dotyczy kazdego jednego wozka z malymi kolkami-a typowe spacerowki duzych w koncu nie maja)druga sprawa quinny maja male budki w porownaniu do innych wozkow.mialam naprawde stycznosc z wieloma wozkami.bardzo fajnie jezdzilo mi sie rowniez jane-swietnie sie prowadzi jednak tez jest duzy.
Quinny wg mnie jest bezkonkurencyjny w kwestii wizualnej i prowadzenia sie wozka.minusem sa kubelkowe siedziska.i jak juz wspomnialam mniejsza budka w porownaniu do x-landera czy innego tego typu wozka.

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
FAJNE maja spodnie martitylko w poznaniu nie widzialam w c&a dzialu ciazowego wiec hycba nie wszedzie jest ten dzial..nie mam pojecia.

wogole duzo fajnych rzeczy, szkoda ze niektóre drogie
w olsztynie jest 3 pietrowy wiec powinien byc-jak cos spojrze w realu wymierze ubranka i siebie i bedzie wiadomo czy wymiary sa rzeczywiste i czy mozna przez neta zamawiac.spodnie rewelacja-szczegolnie biale!!

Cytat:
Napisane przez agrafka85 Pokaż wiadomość
ja na wózkach za bardzo się nie znam, dopiero jak będę poszukiwać to bedę zwracać uwagę na to czy dobrze się prowadzi, czy łatwo się składa i rozkłada itp. Na dzień dzisiejszy wiem tylko, że chcę zwykły wózek na 4 pompowanych kołach, gondola przodem do mnie, a spacerówka przodem do kierunku jazdy fajnie jeszcze jakby miał jakąś torbę, ale chyba większość ma w standardzie tylko zastanawiam się czy kupować 3w1 czy 2w1, bo fotelik niemowlecy mogę pożyczyć

A Wy jak myślicie? 3w1 (gondola, spacerówka, fotelik) czy 2w1 (gondola i spacerówka)?
jesli mas zmozliwosc pozyczyc nie kupuj co do tradycyjnych Roan ma swietne wozki-szczegolnie dla osob wysokich.bylam teraz z kolezanka kupic wozek i kobitka z hurtowni mowila ze wszytskie pracownice ktore rodzily dzieci kupowaly te wozki.niedrogie zestaw kompletny z fotelikiem w sklepie 1500zl prowadzil sie swietnie-bylam w szoku ze wozek bez skretnych kol moze sie tak prowadzic-niby wizualnie bardzo podobny do navingtona (taka sama zasada wykonania zawieszenia) a roznica w prowadzeniu kolosalna leciutko wystarczylo nacisnac on caly sie unosil i mozna swobodnie manewrowac.sa to wozki idealne dla osob wysokich(kolezanka ma 175 cm wzrostu i to byl jedyny wozek ktory jej odpowiadal wysokoscia)ma regulowana gondole tak ze mozna dziecko ulozyc w pozycji polsiedzacej jak juz nie chce lezec na plasko-a to super sprawa
__________________
Laura
4.01.2007


Edytowane przez marti86
Czas edycji: 2012-05-25 o 22:01
marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-25, 22:05   #574
ImmortalWoman
Zakorzenienie
 
Avatar ImmortalWoman
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 877
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Wiecie co, nie wiem czy mam ochotę i siłę to tutaj pisać, ale nie mam komu, nie mam komu się wypłakać w ramię żeby mnie zrozumiał...

Rozstałam się z tż...czy na dobre nie wiem.. jestem młoda ale poświęciłam wszystko dla rodziny- swojej rodziny, żeby wszyscy czuli się dobrze... a on zachowuje się jak dupek... czy ja tak wiele wymagam, że chcę odrobinę ciepła i miłości? troszkę zainteresowania? od początku ciąży nie zapytał się mnie ani razu "jak się czujesz" tak jakby - zrobiłem swoje i się odwal.. mogę się pochwalić kumplom że będzie drugie i tyle.. już się z nim raz rozstałam... mieszkałam u mamy jakiś czas- i co? było dobrze tylko 2 dni po powrocie.. później znów to samo.. dziewczyny nie mam siły.. wiem wiem w ciąży jestem mam się nie stresować ale jak? nie jestem w stanie opisać wam po krótce jak wygląda moje życie i jak to wszystko przebiega, wiem że nie jestem bez winy, ale ileż można prosić mówić rozmawiać i krzyczeć.. nawet jak mu powiedziałam, że się rozstajemy popatrzył tylko na mnie i wyszedł na impreze... Kłamie mnie na każdym kroku.. ale po co? przecież jestem człowiekiem i potrafie wiele zrozumieć...
ImmortalWoman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-25, 22:14   #575
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

ImmoratlWoman ja sie nie bede wypowaidac w tej kwestii bo moglaby to nie byc optymistyczna dla Ciebie odpowiedzprzykro mi ze znalazlas sie w takiej sytuacji-bardzo Ci wspolczuje :glaszcze: wiem co czujesz sama bylam w poprzedniej ciazy w pododnej sytuacji i nie ma slow ktore moglyby Cie teraz pocieszyc..wiadomo trzeba dawac ludziom szanse-ale jesliz nich nie korystaja warto sie zastanowic nad tym co z tym dalej zrobic.Mysl przede wsszystkim o sobie i dzieciach-wiesz najlepiej co bedzie dla Was najlepsze.ja moge powiedziec tylko tyle ze zawsze mozesz sie wyzalic pogadac a my w miare mozliwosci postaramy sie pomoc

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

moze sporobuj jeszcze raz dac mu szanse-z zaznaczenie ze to ta ostatnia i od niego zalezy jak bedzie dalej wygladalo Wasze zycie i przszlosc Waszych dzieci.powiedz mu ze w jego rece skladasz dalsze losyWaszej rodziny-moze poczuje cien odpowiedzilnosci i odezwie sie ziarnko rozsadku
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-25, 22:19   #576
ImmortalWoman
Zakorzenienie
 
Avatar ImmortalWoman
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 877
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez marti86 Pokaż wiadomość
ImmoratlWoman ja sie nie bede wypowaidac w tej kwestii bo moglaby to nie byc optymistyczna dla Ciebie odpowiedzprzykro mi ze znalazlas sie w takiej sytuacji-bardzo Ci wspolczuje :glaszcze: wiem co czujesz sama bylam w poprzedniej ciazy w pododnej sytuacji i nie ma slow ktore moglyby Cie teraz pocieszyc..wiadomo trzeba dawac ludziom szanse-ale jesliz nich nie korystaja warto sie zastanowic nad tym co z tym dalej zrobic.Mysl przede wsszystkim o sobie i dzieciach-wiesz najlepiej co bedzie dla Was najlepsze.ja moge powiedziec tylko tyle ze zawsze mozesz sie wyzalic pogadac a my w miare mozliwosci postaramy sie pomoc

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

moze sporobuj jeszcze raz dac mu szanse-z zaznaczenie ze to ta ostatnia i od niego zalezy jak bedzie dalej wygladalo Wasze zycie i przszlosc Waszych dzieci.powiedz mu ze w jego rece skladasz dalsze losyWaszej rodziny-moze poczuje cien odpowiedzilnosci i odezwie sie ziarnko rozsadku
już mu dawałam tą szansę nie raz nie dwa... już nie raz mówiłam, że to ta ostatnia, dlatego zrozumiałam jego brak zainteresowania nami i rodziną.. on nie dorósł do roli ojca i męża

Przepraszam że tu piszę o takich sprawach..
ImmortalWoman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 05:06   #577
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez ImmortalWoman Pokaż wiadomość
już mu dawałam tą szansę nie raz nie dwa... już nie raz mówiłam, że to ta ostatnia, dlatego zrozumiałam jego brak zainteresowania nami i rodziną.. on nie dorósł do roli ojca i męża

Przepraszam że tu piszę o takich sprawach..
Daj spokój, nie przepraszaj.. od tego jest forum.
Może to co powiem nie spodoba Ci się, ale napiszę co myślę.
Myślę, że dobrze zrobiłaś, że odeszłaś. To może wyświechtane, ale prawdziwe..uwierz mi, że lepiej być samemu niż z nieodpowiednią osobą.. ja wiem, że dziecko w drodze i w ogóle potrzebna Ci teraz stabilizacja, ale skoro on Ci nie daje tego co Ty potrzebujesz to na prawdę nie ma sensu.. zwłaszcza, że piszesz, że nie potrafi wykorzystać szans, które mu dajesz. Jeśli do tej pory nie dorósł do roli ojca czy partnera to ja z doświadczenia wiem, że kolejna szansa nie da nic. Zresztą macie już jedno dziecko i widzisz jak jest.. A wraz z pojawieniem się kolejnego na świecie może być to jeszcze bardziej stresujące dla Ciebie jeśli nie będziesz miała w nim wsparcia. No i kłamstwa, o których wspominasz - nie tędy droga do udanego związku.. Eh..
Przykro mi to słyszeć i mam nadzieję, że mimo wszystko znajdziesz swoje szczęście. Skup się na sobie i swoich potrzebach, bądź egoistką i nie naginaj się dla niego. Bądź twarda
Ja ponad dekadę temu uwolniłam się od 'toksycznego' związku i przez pryzmat czasu widzę teraz wszystko jakie to było głupie i jestem sobie sama wdzięczna, że miałam siłę to skończyć. Dziś nie mogę uwierzyć jak mogłam związać się z kimś takim. Wręcz wstyd mi za siebie z tamtych lat.

---------- Dopisano o 05:06 ---------- Poprzedni post napisano o 03:49 ----------

A tak w ogóle to wszystkiego najlepszego drogie koleżanki z okazji Dnia Mamy

Mnie tu dawno nie było, bo przeziębienie mnie takie dopadło, że ledwo co dawałam radę oczy angażować. Od wtorku nie chodziłam do pracy i kurowałam się - a za oknem w końcu piękna pogoda - tak to ze mną jest.. zimą mnie nic a nic nie bierze - dopiero wiosna/lato to mój sezon na przezięnienia. Wcześniej skutecznie dawałam sobie radę (mam sprawdzone tabletki) a teraz tylko domowe sposoby.. i tak czosnek, rosołek na zmianę z herbatka i płukankami solnymi (myślałam, że się porzygam). Katar to nie do opanowania i bez końca z nosa leci.. jednak domowe sposoby są do niczego. Śpię w oddzielnym pokoju, bo teraz i tak kursuje do kibla, smarkam, chrapię i tż'owi spać nie daję :P A on jednak przed pracą musi się wyspać.
Mam jeszcze weekend na doprowadzenie się do porządnego stanu i wracam do pracy. Siedzenie w domu mnie dobija.
W środę byłam na pobraniu krwi do badań genetycznych bo przezierności u mnie nie udało się zrobić. Przy okaji zmierzyli mi ciśnienie i mam dość wysokie. Położna jeszcze zabrała mnie na posłuchanie serca. Niesamowite - pierwszy raz usłyszeć. Czekam teraz na wyniki badań - mam nadzieję, że wszystko ok. Oczywiście dam znać. Zabookowałam sobie też drugie USG - w połowie czerwca to może dzidzia pokaże czy jest chłopczykiem czy dziewczynką. Ah, nie mogę się doczekać i zazdroszczę tym, które już wiedzą.
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015



Edytowane przez halwaya
Czas edycji: 2012-05-26 o 04:03
halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-26, 05:50   #578
weronika23
Zakorzenienie
 
Avatar weronika23
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: ok. Jasła
Wiadomości: 3 353
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

karolamankowa pieny dzidziol
ImmortalWoman trzymaj sie koffana i po to jestesmy zebys sie wyzalila
ktoras pisala czy 2w1 czy 3 w 1 jak masz mozliwosc pozyczenia fotelika to 2w1 bo 3w1 mam ale powiem szczerze ze ani razu nie przypielam gabrysi z fotefilkim do stelaza bo byla z pazdz w lecie na zakupy jeszcze jeszcze ale nasze dzieciaczki zimowe
co do pompowanych dyzych kol to ja juz sie wypowiadalam ze jestem zaaaa ostatnio szzwagierka pchala mo wozek a ona ma skretne i stwierdzila ze nie wiedziala ze zwykly moze byc taki lekki do prowadzenia zreszta pchalysmy wozki pod gorke po trawie i moj wyjechal a tamten stanol a jak kupowalam to mi w glowe pokali

---------- Dopisano o 06:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:49 ----------

halwaya kobieto czemu ty nie spisz kurde a moja znow o 5 wstala
weronika23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 06:54   #579
aerien83
Zadomowienie
 
Avatar aerien83
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 332
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Heej,
nadrobiłam coście naskrobały i póki pamiętam:
karolamankowa super, cieszę się, że wizyta udana
ImmortalWoman współczuję kochana, to niewesoła sytuacja, ale myślę, że Twoja decyzja jest niestety słuszna. Tak jak halwaya jestem zdania, że czasem lepiej żyć w pojedynkę, lecz spokojnie, niż z kimś, kto nie dorósł do życia we dwoje. Smutne to. Myślę, że powinnaś spróbować jeszcze raz z nim porozmawiać, jak nie odniesie skutku - odejść, nie oglądając się. Trzymam za Ciebie/za Was kciuki.

Pisałyście o C&A, moim zdaniem mają okropne ciuchy ciążowe, szarobure i jakieś takie wieelkie, jeszcze tam nie znalazłam nic dla siebie. W spodniach ta gumka na brzuchu ciśnie, bo jest dziwnie wszyta, a ich cena jest bliska cenom w 9fashion, który to sklep polecam zdecydowanie bardziej (mimo drożyzny)

Pisałyście też o wózkach, ja jestem zdecydowana na TAKO Jumper X, straszliwie mi się podoba, mąż też jest za O Roan Marita też słyszałam dobre opinie, w męża rodzinie dwie laski miały i chwaliły. A X-landera chwali moja kuzynka, ale teraz wymienia na lżejszą spacerówkę (mały ma 8 miesięcy). Dla mnie X-lander zbyt toporny, ale ponoć w porządku.

Dziś długo z Wami nie posiedzę, bo jak tylko mąż z pracy wróci jedziemy na duże zakupy (lodówka świeci pustkami) a potem na działeczkę do teściów na grilla mniam mniam. Pogoda już jest super

A niedługo do mojego synka przychodzi kolega z przedszkola więc przez 3 godzinki będę sprawować pieczę nad dwójką sześciolatków heh.

Ahh, i zdjęcia brzuszków super
aerien83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 07:33   #580
DeKajka
Zakorzenienie
 
Avatar DeKajka
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 910
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Hej hej ..

Pierwszy raz czuje ze to świeto jest teraz i moje . cudowne uczucie .
A mały chce mi chyba zlozyc zyczenia bo od rana mnie smyra po brzuszku ..

Wczoraj przyjechala siostra z chlopakiem a dzisiaj jedziemy do domciu .. ale sie stesknilam za mama.. 2 miesiace jej nie widzialam ..

Madzius- piekny masz ten brzusiol

Karolamankowa - ale masz slodkiego dzidziolka ..

ImmortalWoman -nie wiem co powiedziec .. co sie dzieje z tymi chlopami ? przeciez wlasnie teraz powinnismy byc bardziej kochane i wspierane przez naszych TŻetów . skoro jest tak jak pisalas to moze i dobrze zrobilas , aczkolwiek nie przekreslalabym wszystkiego. Moze jak poczuje ze was stracil pojdzie po rozum do glowy i zmieni swoje postepowanie . Trzymaj sie kochana
__________________
Adaś__ ur. 03.11.2012 . godz. 01.25, 3kg, 54 cm , 10 pkt__

Na pamiątkę ...
''Pod moim sercem, inne serce bije...
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane..''

12 _ 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 _ Adasiowe szczęście !

Edytowane przez DeKajka
Czas edycji: 2012-05-26 o 07:36
DeKajka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 07:59   #581
weronika23
Zakorzenienie
 
Avatar weronika23
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: ok. Jasła
Wiadomości: 3 353
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

ale tu dzis dzisza az dziwnie ja juz po zakupach i musze sie za porzadki gotowanie i zobienie oplacka wziasc i jeszcze 2 salatki ehhhh nie lubie takich imprez nie moge sie doczekac az bedziemy u sibie robic booo o tej porze roku to bedzie grill a nie siedzenie w domu
weronika23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 08:01   #582
aniamotylek
Rozeznanie
 
Avatar aniamotylek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 538
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez ImmortalWoman Pokaż wiadomość
ale brzusio no no no pozazdrościć ...

a mnie nadal brzuszek boli... od wczoraj i nie przestaje... bardziej w okolicy żołądka... martwię się... czy można brać coś przeciwbólowego w ciąży?
Hej mnie dzisiaj tez boli tzn po nocy, jak spalam no boku to strsznie odczuwalam, tylko u mnie chyba to zoladek, jakby cos w niego uciskalo, i jak zmienilam pozycje to juz bylo lepiej.
__________________
Slub 4.9.10 Nasze malenstwo 1.12.12
aniamotylek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 08:01   #583
happy_eve
Wtajemniczenie
 
Avatar happy_eve
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 950
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cześć!
Wszystkiego najlepszego Mamusie z okazji już naszego święta

Cytat:
Napisane przez karolamankowa Pokaż wiadomość
Próbuje jeszcze raz

Piękny

Cytat:
Napisane przez ImmortalWoman Pokaż wiadomość
Wiecie co, nie wiem czy mam ochotę i siłę to tutaj pisać, ale nie mam komu, nie mam komu się wypłakać w ramię żeby mnie zrozumiał...

Rozstałam się z tż...czy na dobre nie wiem.. jestem młoda ale poświęciłam wszystko dla rodziny- swojej rodziny, żeby wszyscy czuli się dobrze... a on zachowuje się jak dupek... czy ja tak wiele wymagam, że chcę odrobinę ciepła i miłości? troszkę zainteresowania? od początku ciąży nie zapytał się mnie ani razu "jak się czujesz" tak jakby - zrobiłem swoje i się odwal.. mogę się pochwalić kumplom że będzie drugie i tyle.. już się z nim raz rozstałam... mieszkałam u mamy jakiś czas- i co? było dobrze tylko 2 dni po powrocie.. później znów to samo.. dziewczyny nie mam siły.. wiem wiem w ciąży jestem mam się nie stresować ale jak? nie jestem w stanie opisać wam po krótce jak wygląda moje życie i jak to wszystko przebiega, wiem że nie jestem bez winy, ale ileż można prosić mówić rozmawiać i krzyczeć.. nawet jak mu powiedziałam, że się rozstajemy popatrzył tylko na mnie i wyszedł na impreze... Kłamie mnie na każdym kroku.. ale po co? przecież jestem człowiekiem i potrafie wiele zrozumieć...
Trzymaj się To chyba najlepsza decyzja, jaką mogłaś podjąć...
A będziesz miała gdzie się podziać z dziećmi?

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Daj spokój, nie przepraszaj.. od tego jest forum.
Może to co powiem nie spodoba Ci się, ale napiszę co myślę.
Myślę, że dobrze zrobiłaś, że odeszłaś. To może wyświechtane, ale prawdziwe..uwierz mi, że lepiej być samemu niż z nieodpowiednią osobą.. ja wiem, że dziecko w drodze i w ogóle potrzebna Ci teraz stabilizacja, ale skoro on Ci nie daje tego co Ty potrzebujesz to na prawdę nie ma sensu.. zwłaszcza, że piszesz, że nie potrafi wykorzystać szans, które mu dajesz. Jeśli do tej pory nie dorósł do roli ojca czy partnera to ja z doświadczenia wiem, że kolejna szansa nie da nic. Zresztą macie już jedno dziecko i widzisz jak jest.. A wraz z pojawieniem się kolejnego na świecie może być to jeszcze bardziej stresujące dla Ciebie jeśli nie będziesz miała w nim wsparcia. No i kłamstwa, o których wspominasz - nie tędy droga do udanego związku.. Eh..
Przykro mi to słyszeć i mam nadzieję, że mimo wszystko znajdziesz swoje szczęście. Skup się na sobie i swoich potrzebach, bądź egoistką i nie naginaj się dla niego. Bądź twarda
Zgadzam się

Cytat:
Napisane przez DeKajka Pokaż wiadomość
Hej hej ..

Pierwszy raz czuje ze to świeto jest teraz i moje . cudowne uczucie .
A mały chce mi chyba zlozyc zyczenia bo od rana mnie smyra po brzuszku ..

Też bym chciała akurat dzisiaj poczuć po raz pierwszy dzidziola
__________________
Tymcio 01.12.2012
happy_eve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 08:16   #584
meiadeleite
Raczkowanie
 
Avatar meiadeleite
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 361
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Dzień dobry wszystkim, co o świcie już na forum siedzą, hehe.
Trzecia część wątku, matko Czy nie wydaje Wam się, że ten wątek jest najaktwniejszy w całej Poczekalni?
Wczoraj zaczeąlm 17 tc, ja ten czas leci... Jeszcze miesiąc i będę w połowie ciąży!
Widzę, że poruszanych jest sporo tematów wózkowo-ciuszkowych, ja, przyznaję, zupełnie jeszcze się tym nie interesuję. Ale za tydzień są targi Mother&Baby, zaciągam męża i może coś wtedy wypatrzymy, obejrzymy, dowiemy się. A tak szczerze to czekam do połówkowego USG, nie wiem, taką granicę sobie chyba podświadomie wyznaczyłam

Piekny dzień, słońce świeci a my, co by nie mwić, mamy dziś swoje święto! Więc wszystkim Mamom życzę bardzo miłego dnia!
__________________
proście, a będzie wam dane
meiadeleite jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 08:24   #585
emylka86
Zakorzenienie
 
Avatar emylka86
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 3 799
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

w końcu was nadrobiłam.

i tak ogółem. gratuluje udanej wizyty : )
i tych pięknych brzuszków. mój jeszcze taki nie jest, a pomysł z fotkami brzusia mi się podoba i chyba zacznę tak robić : )

ImmortalWoman, współczuję ci, trzymaj się może się jeszcze wszystko ułoży.

a co do wózków, ja się jeszcze nie zastanawiałam...na razie czytam wasze rady : )

no i w tym pogodnym dniu życzę wam szczęścia i miłości z okazji Dnia Mamy : )))
__________________
Michałek 16.12.2012

Borysek 09.10.2015

zapraszam do klików w banerek
emylka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 09:08   #586
weronika23
Zakorzenienie
 
Avatar weronika23
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: ok. Jasła
Wiadomości: 3 353
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

masakra ile dzis mam roboty moj placuszek prawie gotowy jeszcze godzine w lodowce i moge wcinac chyba nawet do wieczora nie zaczekam
weronika23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 09:24   #587
karolla12
Rozeznanie
 
Avatar karolla12
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 770
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Witam Kochane

karolamankowa no i po co te nerwy? Cieszę się,że wszystko w porządku.Moja dzidzia też jest starsz wg usg ponad tydzień.

Immportalwoman Brak słów.Trzymaj się kochana.Myśl o sobie i dzieciaczkach

Ja muszę troszkę popracować,mam takie zaległości,że w końcu mąż mnie z roboty wyrzuciAle będę Was cały czas podczytywać.
Potem zrobię ciasto ucierane z truskawkami
karolla12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 09:26   #588
aerien83
Zadomowienie
 
Avatar aerien83
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 332
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Weronika nie zazdroszczę roboty (ale placuszka tak ), ja mam dzisiaj labę, nic nie gotuję, bo jest wczorajsza zupka no i grill po południu, a u Kuby jest już kolega i fajnie się bawią, więc mam czas poleniuchować
Trochę poogarniam tylko i będę wypatrywać męża.
Coś leniwie się dziś toczy nasz wątek, pewnie większość korzysta z pogody i towarzystwa tż-tów
aerien83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 09:33   #589
weronika23
Zakorzenienie
 
Avatar weronika23
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: ok. Jasła
Wiadomości: 3 353
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

ja poszlam na proscizne z plackiem bo piec nie potrafe zi zrobilam skladanca herbatnika masa do karpatki w 3 minuty krakersy masa krowkowa herbatniki bita smietana i starta czekolada teraz biore sie za salatki bo niunia zasnela
weronika23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 09:42   #590
perelka_np
Zadomowienie
 
Avatar perelka_np
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Czarnków City ;)
Wiadomości: 1 045
GG do perelka_np Send a message via Skype™ to perelka_np
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez natallkaa Pokaż wiadomość
Perełka podziel się - coż to za idealny wózek znalazłaś???
O taki tylko zastanawiamy się jeszcze nad kolorkiem http://allegro.pl/nowosc-wozek-carin...350623292.html
__________________

Moje maleństwo 3D

Wiktorek

Następna wizyta 19.10.2012


perelka_np jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 09:49   #591
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

witam z rana i skladam najlepsze zyczenia dla Was wszystkich z okazji Naszego swieta

ImmortalWoman jesli jest tak jak mowisz to podpisuje sie rekoma i nogami pod tym co napisaly dziewczyny.sama bylam w takim zwiazku i wiem ze to tylko przeciaganie w czasie i wpedzanie sie niepotrzebnie w lata.skoro Cie oklamuje, niewraca do domu po pracy i nie wiesz gdzie jest-telefonow nie odbiera to mi sie nasuwa tylko jedna mysl...poki maluszka nie ma masz szanse odejsc nie bedziesz zwiazana tym ze pozniej dzieckobedzxie do niego przywiazane-teraz bedzie Ci latwiej.jestes mloda jeszcze ulozysz sobie zycie.a on skoro po kilku latach ojcostwa nie dojrzal to nie sadze aby dokonala sie cudowna przemina.trzymaj sie kochana

a ja dzis na obiadek robie gulasz wolowy

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

w kwestii wozkowej jeszcze-Weronika wozki skretne maja blokade kol i npx-lander ma duze kola przednie pompowane i jak najbardziej idealnie nadaje sie na wertepydo quinny moge dokupic przednie kolo terenowe i tez moge smigac po piasku i lasachwszytsko jest kwestia wyboru wozka.3w1 z malymi kolami z przodu napewno nie sa tak funkcjonalne jak te z duzymi.tylko wiadomo-im wieksze kola tym wieksza waga wozka
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 09:49   #592
Dojotka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Dojotka1987
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 453
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez karolamankowa Pokaż wiadomość
Próbuje jeszcze raz

__________________

Edytowane przez Dojotka1987
Czas edycji: 2012-05-26 o 09:55
Dojotka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 09:54   #593
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Perelka wozek fajny-bardzo estetyczny.tylko ma male kolka przednie i druga trzecz ktora widze ktora bedzie sprawiala problem to kosz na zakupy-jest duzy i wysoki tylko ciezko bedzie do niego cos wlozyc bo jest mala przerwa miedzy siedziskiem a nim i problem bedzie z wiekszym pakunkiem-chybaze sie odpina

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

fajny jest ten element skorkowy a powiedz mi bedziesz chciala taki jasniutki??
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-05-26, 09:59   #594
Dojotka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Dojotka1987
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 453
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez ImmortalWoman Pokaż wiadomość
Wiecie co, nie wiem czy mam ochotę i siłę to tutaj pisać, ale nie mam komu, nie mam komu się wypłakać w ramię żeby mnie zrozumiał...

Rozstałam się z tż...czy na dobre nie wiem.. jestem młoda ale poświęciłam wszystko dla rodziny- swojej rodziny, żeby wszyscy czuli się dobrze... a on zachowuje się jak dupek... czy ja tak wiele wymagam, że chcę odrobinę ciepła i miłości? troszkę zainteresowania? od początku ciąży nie zapytał się mnie ani razu "jak się czujesz" tak jakby - zrobiłem swoje i się odwal.. mogę się pochwalić kumplom że będzie drugie i tyle.. już się z nim raz rozstałam... mieszkałam u mamy jakiś czas- i co? było dobrze tylko 2 dni po powrocie.. później znów to samo.. dziewczyny nie mam siły.. wiem wiem w ciąży jestem mam się nie stresować ale jak? nie jestem w stanie opisać wam po krótce jak wygląda moje życie i jak to wszystko przebiega, wiem że nie jestem bez winy, ale ileż można prosić mówić rozmawiać i krzyczeć.. nawet jak mu powiedziałam, że się rozstajemy popatrzył tylko na mnie i wyszedł na impreze... Kłamie mnie na każdym kroku.. ale po co? przecież jestem człowiekiem i potrafie wiele zrozumieć...


---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Cytat:
Napisane przez aerien83 Pokaż wiadomość
Weronika nie zazdroszczę roboty (ale placuszka tak ), ja mam dzisiaj labę, nic nie gotuję, bo jest wczorajsza zupka no i grill po południu, a u Kuby jest już kolega i fajnie się bawią, więc mam czas poleniuchować
Trochę poogarniam tylko i będę wypatrywać męża.
Coś leniwie się dziś toczy nasz wątek, pewnie większość korzysta z pogody i towarzystwa tż-tów
no niestety moj TZ w pracy;( ale dobrze ze jutro sa te Zielone Swiatki to ma wolne))

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Cytat:
Napisane przez marti86 Pokaż wiadomość
Perelka wozek fajny-bardzo estetyczny.tylko ma male kolka przednie i druga trzecz ktora widze ktora bedzie sprawiala problem to kosz na zakupy-jest duzy i wysoki tylko ciezko bedzie do niego cos wlozyc bo jest mala przerwa miedzy siedziskiem a nim i problem bedzie z wiekszym pakunkiem-chybaze sie odpina

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

fajny jest ten element skorkowy a powiedz mi bedziesz chciala taki jasniutki??
o kurcze, ale Ty jestes znawczyni) to juz wiem kogo poprosze o pomoc przy kupnie wozka;p ale jeszcze troche czasu) narazie sie rozgladam)
__________________
Dojotka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 10:02   #595
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

do znawczyni mi daleko tylko kurcze zawsze nianczylam wszystkie dzieciaki znajomych i troche sie wozeczkow przewinelo w praktyce.duzo rowniez opinii o wozkach czytalam jak ktoras z kolezanek chciala kupic to razem wybieralysmy i troche sie rowniez oczytalam.i tak jakos wiem na co szczegolne zwracac uwage
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 10:04   #596
perelka_np
Zadomowienie
 
Avatar perelka_np
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Czarnków City ;)
Wiadomości: 1 045
GG do perelka_np Send a message via Skype™ to perelka_np
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez marti86 Pokaż wiadomość
Perelka wozek fajny-bardzo estetyczny.tylko ma male kolka przednie i druga trzecz ktora widze ktora bedzie sprawiala problem to kosz na zakupy-jest duzy i wysoki tylko ciezko bedzie do niego cos wlozyc bo jest mala przerwa miedzy siedziskiem a nim i problem bedzie z wiekszym pakunkiem-chybaze sie odpina

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

fajny jest ten element skorkowy a powiedz mi bedziesz chciala taki jasniutki??
No jasny jest prześliczny ale strasznie niepraktyczny więc na pewno odpada. Wczoraj byłam oglądac wózki u nas w mieście i mam jeszcze jeden na oku. Jak weszłam do sklepu to od razu wpadł mi w oko a prowadzi się jak marzenie Kolor nr 4 http://allegro.pl/nowosc-tako-captiva-acoustic-3w1-i2366410185.html
materiał jest boski bo coś w rodzaju lnu ma piękną fakturę
__________________

Moje maleństwo 3D

Wiktorek

Następna wizyta 19.10.2012



Edytowane przez perelka_np
Czas edycji: 2012-05-26 o 10:06
perelka_np jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 10:09   #597
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

teraz tyle tych wozkow ze mozna dostac kreckaa:P
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 10:13   #598
Biedroneczkaolga
Zadomowienie
 
Avatar Biedroneczkaolga
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 113
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Hej! ( napisałam to w II wątku i dopiero zauważyłam , że jest nowa część - tak jestem do tyłu, ale obiecuje,że będę teraz na bieżąco bo i tak siedzę ( a raczej leżę) na L4)
Dawno mnie nie było i widzę, że z listy zostałam wywalona...
Przyjmiecie mnie z powrotem? ale mam wytłumaczenie na mój brak wpisów na forum, otóż myślałam, że z ciazy nici i nie chciałam nikogo przytłaczać moim smutkiem. Ogólnie od początku są jakieś problemy ( lepiej się nie zagłębiać) ostatnie najgorsze zdarzenie wkleje z innego wątku - bo nie chce pisać ( tym bardziej czytać tego) jeszcze raz .
" Niestety przegiełam - myślałam że jestem super mamą i mogę wszystko - praca, dzieck, zakupy , latanie po lakrzach, po marketach ( dzisiaj zaczoł się remont) sprzątanie , dźwiganie itp. No i stało się... w śrdodę zdążyłam posprzątać zrobić obiad na 3 dni, jeszcze nalatałam się za młodym bo nie chciał mi się ubrać, poszlam do pracy i standardowo latanie po piętrach, przepychanki z uczniami ogólnie stres. Pracę kończyłam kółkiem więc przyjemnie na tyle, że zamiast 45 minut siedziałyśmy około 70, wychodząc z sali z uczniami poczułam, że coś poleciało - myślałam, że śluz więc spokojnie poszłam do łazienki co tam zobaczyłam nikomu nie życze, byłam zalana krwią ( cała bielizna , przesiąkneły mi spodnie) większośc poszło do toalety - myślałam, że to koniec a w szpitalu tylko potwierdzą poronienie ehh.
Zadzwoniłam po P. - jechał jak szalony i w ciągu kilku minut byliśmy w szpitalu. i tu szok - mówie, że krwawie i w ciąży a baby, że mam poczekać w kolejce ! Jak już łaskawie mnie zawołały na piechtę musiałam isć na 2 piętro na badanie i tam znowu czekanie ! a lekarz siedział i gadał a ja zakrwawiałam krzesło - fajnie co?- jak w końcu mnie zawołał to sama się pchałam na fotel, zrobił USG i jak tylko zobaczył dzidziola to odrazu mi go pokazał i serduszko i jak bryka - uffff. Najlesze jest to, że nie było wiadomo gdzie krwawi. Położyli mnie na oddział z innymi cięzarnymi w sumie było nas 5 wszystkie z krwawieniami na różnym etapie ciaży. W ciągu 2 dni poroniły wszystkie moje lokatorki, tylko ja się ostałam. Najlepsze jest to, że jechały na skrobankę i wracały spowrotem na salę na której leżałam. Atmosfera depresyjna i płaczliwa. Przez bite 3 dni wyłam. W trzecim dniu zrobili mi kolejne badanie i tu krwiak- mieścił się jakieś 4 cm od młodego - powodował odklejenie łożyska- i tak jak już praktycznie nie krwawiłam, luneło znowu, więc znowu załamka, że nic z tego nie będzie a na sale przybywały kolejne panie z zagrożoną ciążą. Nadeszła zmiana personelu i przyszedł młody rezydent ( miał już za sobą 12 godzin w przychodni) i jak mnie zobaczył całą zapłakaną to w końcu wzioł się za leczenie - dostałam wszystkiego potrójnie, do wsadzania w prawie wszystkie otwory mojego ciała ( ostał się nos i uszy hehe) i pomogło! krwawienie natychmiast przeszło ( schodziły tylko skrzepy)- oczywiście musiałam bezwzględnie leżeć. Wczoraj miałam rano usg i niespodzianka po krwiaku nie było śladu a młode spokojnie sobie fikało i nawet urosło nad wymiar . Teraz muszę leżeć, leżeć i leżeć bo jest zagrożenie powtórką z rozrywki. Dosłałam leki - kuracja tygodniowa kosztuje mnie 99zł :-( a wszystko przez podwyższenie opłat za niektóre leki np Duphastin który wciągam 3 razy dziennie za 20 tabletek kosztował kiedyś 4,99 teraz kosztuje 33,99 zł!!!!"
__________________
Wojtuś 17.09.2009
Anielka 24.11.2012
Biedroneczkaolga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 10:13   #599
weronika23
Zakorzenienie
 
Avatar weronika23
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: ok. Jasła
Wiadomości: 3 353
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

martii ja wiem ze mozna zablokowac przednie kola ale ja jeszcze patrze na wage wozka kuzynka mialam x landera ladny owszem ale jak dla mnie za ciezki
weronika23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 10:14   #600
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Mialam dzis straszny sensnilo mi sie ze przyjechala do mojego lekarza a tam zamiast niego byla Hana z ndinz.okazalo sie ze pomylilam daty wizyty.no i mowie do niej ze bardzo chce zobaczyc co mam za mieszkanca.i zbadala mnie i potem podlaczya pod swoj sprzet(mojego lekarza usg nie bylo) i tam niewyraznie bylo widac bo stary byl.i zaczela latac cos spr ja zniecierpliwoona pytalam co sie dzieje ona ze nic.przyszlo jeszcze dwoch facetow i tez patrzyli po czym pobrala mi krew i igla z brzucha plyn owodniowy do zbadania.i wtedy mi powiedziala ze malutkie nie ma wezlow chlonnych i nerek.jak ja ryczalam masakra-michal byl ze mna krzyczalam ze to przez geny napewno.ulzylo mi jak sie obudzilam
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.