Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy ! ;)

[meryy82]

Dzień Dobry

Napisane przez Usmiechnietazakrecona

Kochana, na razie biegam więc nogi mi się takie fajne zrobiły, muszę chyba rzeczone brzuszki zacząć robić. Co do diety - chodzi mi o taką normalną, zdrową, nie żadne głodzenie się. Normalne jedzenie, ale "z głową"

Nie jestem jeszcze 34 (zależy od firmy), a 36 I przy 36 obstawiam, chociaż fakt że w sumie tylko centymetr czy 2 dzieliły mnie do bezproblemowego zapięcia się w 34 mnie trochę przeraził, bo aż tak chuda to ja nie chcę być

Co do picia wody - gratulacje! Picie 1,5 litra dziennie wchodzi w krew, coś o tym wiem

Poniosło mnie to Olsztyna, a później do Brukseli gdzie spędziłam ciężki tydzień. Mają świetne frytki z majonezem, ale na pizzę prędko nie spojrzę. By się moja dietetyczka za głowę złapała jakby zobaczyła czym ja się tam żywiłam xD

fakt rozmiar - rozmiarowi nie jest równy. Ale myślę, że skoro wchodzisz w 36 i mieścisz się w 34, to teraz już myślę żebyś więcej nie chudła, tylko pracowała nad ciałem i wyrobiła zdrowe nawyki, tak by nigdy więcej nie przytyć.
o Bruksela a jak wrażenia?
frytki też lubię.

Napisane przez Michalinka89

Meryy też jestem na siebie zła, dziś się ważyłam 2kg mi przybyło i to musze zrzucić kategorycznie !

Zawezme się i czekolada będzie dopiero w dzień dziecka o! a skakanka leży w szafie Trzeba będzie to zmienić jutro 1000 skoków

nie złość się się za dużo na siebie, choć fakt nadwyżkę musisz teraz obowiązkowo zrzucić!
i jak skakanie dzisiaj??


ALE dzisiaj wody wypiłam i co chwila musiałam uciekać do toalety
i ciekawe jak jutro będzie już wiem, że mam dyżur z rana, a po południu poprowadzę zajęcia dla starszych i tu mam wiekszy stres no ale szefowa mówi, że to spokojna grupka, tylko muszę przygotować (właśnie to robię) dla nich zagadnienia ze sztuki, które mogą być na egzaminach do plastyka.

[gosha2504]

Zasługuję na porządne baty w pupe za moja dluuuga nieobecnosc na tym forum. Moja wina x3 z biciem w pierś ;p

Poki co nie wiem ile ważę, bo zepsula mi sie waga ;p ale mieszcze sie spokojnie w 36 i to mnie cieszy, bo kiedys bylo 42 <facepalm>... ruszam się nadal choc tym razem nieco inaczej za sprawą prezentu od TŻ-a na moje 21. urodziny Nie będę reklamować co to, ale ma dużo wspolnego z ruchem i jest fan-ta-sty-czne! Wlaczam TV, odpalam grę i wybieram sobie dowolny workout polaczony z zabawa lub ostrym wyciskiem. Od tancow, po cwiczenia wzmacniajace plecy, nogi, pośladki, ramiona, absy,..., rozwalanie wirtualnych scian, kick-boxing, jogging, yoge, zen, boot camp, stepowanie i wieeele innych. Jest tyle opcji, ze jeszcze w polowie nawet nie jestem, a mam te gre od kwietnia Wczesniej cwiczylam shreda, ale szybko mi sie znudzil, gdy zaczynalam od nowa. Krece jeszcze hula hopem i staram sie jesc co 3 godziny lekkie posilki, oczywiscie zdarza się kebab czasem jak to na studiach ;p heh, ale staram sie nie jesc po 20:00.

Pozdrawiam Was wszystkie i jesli pozwolicie to chetnie "wroce do gry"

[meryy82]

Hej
przeżyłam, od 4 rano na nogach
i największy ubaw miałam jak gimnazjaliści mówiły do mnie proszę pani a większość mojego wzrostu ale fajna grupa, a tak się bałam, że pyskate albo wredne będą

Napisane przez gosha2504

Zasługuję na porządne baty w pupe za moja dluuuga nieobecnosc na tym forum. Moja wina x3 z biciem w pierś ;p

Poki co nie wiem ile ważę, bo zepsula mi sie waga ;p ale mieszcze sie spokojnie w 36 i to mnie cieszy, bo kiedys bylo 42 <facepalm>... ruszam się nadal choc tym razem nieco inaczej za sprawą prezentu od TŻ-a na moje 21. urodziny Nie będę reklamować co to, ale ma dużo wspolnego z ruchem i jest fan-ta-sty-czne! Wlaczam TV, odpalam grę i wybieram sobie dowolny workout polaczony z zabawa lub ostrym wyciskiem. Od tancow, po cwiczenia wzmacniajace plecy, nogi, pośladki, ramiona, absy,..., rozwalanie wirtualnych scian, kick-boxing, jogging, yoge, zen, boot camp, stepowanie i wieeele innych. Jest tyle opcji, ze jeszcze w polowie nawet nie jestem, a mam te gre od kwietnia Wczesniej cwiczylam shreda, ale szybko mi sie znudzil, gdy zaczynalam od nowa. Krece jeszcze hula hopem i staram sie jesc co 3 godziny lekkie posilki, oczywiscie zdarza się kebab czasem jak to na studiach ;p heh, ale staram sie nie jesc po 20:00.

Pozdrawiam Was wszystkie i jesli pozwolicie to chetnie "wroce do gry"

nu baty jak nic
i się chyba domyślam co dostałaś od tż-eta, zazdraszczam

[gosha2504]

Czas na zumbę

[Usmiechnietazakrecona]

Napisane przez meryy82

Dzień Dobry


fakt rozmiar - rozmiarowi nie jest równy. Ale myślę, że skoro wchodzisz w 36 i mieścisz się w 34, to teraz już myślę żebyś więcej nie chudła, tylko pracowała nad ciałem i wyrobiła zdrowe nawyki, tak by nigdy więcej nie przytyć.
o Bruksela a jak wrażenia?
frytki też lubię.




nie złość się się za dużo na siebie, choć fakt nadwyżkę musisz teraz obowiązkowo zrzucić!
i jak skakanie dzisiaj??


ALE dzisiaj wody wypiłam i co chwila musiałam uciekać do toalety
i ciekawe jak jutro będzie już wiem, że mam dyżur z rana, a po południu poprowadzę zajęcia dla starszych i tu mam wiekszy stres no ale szefowa mówi, że to spokojna grupka, tylko muszę przygotować (właśnie to robię) dla nich zagadnienia ze sztuki, które mogą być na egzaminach do plastyka.

Szczerze to mi się bardziej Wrocław podoba chociażby. Spodziewałam się cudów, a tutaj brudne miasto. Bardziej podpasowały mi miasteczka oddalone nieco od samej Brukseli.

No, bardzo dobrze że pijesz dużo wody. Ja dopiero co akurat wypiłam kakao, ale teraz dopróżniam kolejną flaszkę wody. A powinnam piwa się napić jak student na juwenaliach

[thailand6]

Usmiechnietazakrecona tak czytam twój podpis i nie mogę z podziwu. Możesz zdradzić co robiłaś przez ten rok że aż 38kg poszło w dół?

[meryy82]

Napisane przez gosha2504

Czas na zumbę

uwielbiam zumbę, jak się w końcu mój dzień unormuje, to chyba się wybiorę na zumbę

Napisane przez Usmiechnietazakrecona

Szczerze to mi się bardziej Wrocław podoba chociażby. Spodziewałam się cudów, a tutaj brudne miasto. Bardziej podpasowały mi miasteczka oddalone nieco od samej Brukseli.

No, bardzo dobrze że pijesz dużo wody. Ja dopiero co akurat wypiłam kakao, ale teraz dopróżniam kolejną flaszkę wody. A powinnam piwa się napić jak student na juwenaliach

mówisz, że Bruksela przereklamowana

piję wodę oczywiście jelita dalej ładnie pracują.
Wczoraj się ważyłam i te kg z przed @ zjechały i znowu będę się teraz męczyć by zjechać z kg, do next @

Napisane przez thailand6

Usmiechnietazakrecona tak czytam twój podpis i nie mogę z podziwu. Możesz zdradzić co robiłaś przez ten rok że aż 38kg poszło w dół?

ja nie usmiechnieta - ale wiem jedno na pewno, trzeba się za siebie wziąć.
Nic za darmo.
właśnie dzisiaj koleżanka mnie spytała co robię, że tak chudnę, bo ona schudnąć nie morze, że schudnąć nie morze, to widać, bo te kg jadą jej w górę. I jak jej powiedziałam, że trzeba po prostu diety pilnować, to powiedziała, że ona słodyczy nie je. Taa, ale widzę jak wpiernicza piure, fasoli i makarony na szybko. No ale przecież ona coś musi jeść. I znając ją 2-3 dni będzie się głodzić i żyć o wodzie, pochwali się, że 2kg zjechała, a zaraz wróci do śmieciowego jedzenia.

więc jak ktoś się pyta jak schudnąć, to mnie się nasuwa odp. patrz co jesz i ile!
Jak się ma nadwagę, to kg same nie spadną.

To taka moja mała wypowiedź.
A teraz idę na zakupy

[thailand6]

Ja nie jem słodyczy i pilnuję się, ale z ciekawości chciałabym wiedzieć co koleżanka robiła, czy jakieś ćwiczenia jak tak to jakie, czy coś więcej, jakie posiłki jadła o to mi chodzi

[Usmiechnietazakrecona]

Napisane przez thailand6

Ja nie jem słodyczy i pilnuję się, ale z ciekawości chciałabym wiedzieć co koleżanka robiła, czy jakieś ćwiczenia jak tak to jakie, czy coś więcej, jakie posiłki jadła o to mi chodzi

Dobry dietetyk to podstawa, ale to droga rzecz. Dobrze, że nie jesz słodyczy, ale wypiszę Ci tutaj jak to u mnie wyglądało. I żeby nie było - nawyki mi dalej zostały, zanim coś kupię sprawdzam skład. Nie jem więc jedzenia z puszek, pizz (zdarza się ale raz na trzy miesiące może), śmieciowego jedzenia. Kebab można - rzadko, wtedy bez bułki. Nie pij również kolorowych wód gazowanych. Odpadają też ukochane przez Polki jogurty owocowe kupne czy serki homogenizowane.

Kilka zasad Ci wymienię. Jeśli Cię to ciekawi - najpierw stosowałam kopenhaską, ale jeżeli pracujesz - nie baw się w nią. Później Dukana. Nie ćwiczyłam regularnie, na wakacjach schudło mi się najbardziej i solidnie od października, bo z nr 38/40 zleciałam na 34/36. I jak napisała merry82 - trzeba się pilnować, podpisuję się pod tym co napisała obydwoma rękoma. A czasami żal, jak Ci waga stoi w miejscu, jednak to tylko czasowe.

1) Nie jemy po 18. W nocy żołądek gorzej trawi, o niebo wolniej.
2) Pijemy minimum 1,5 litra wody mineralnej dziennie.
3) Dobrze zacząć dzień od porannej kawy. Najlepiej czarna, by pobudzić metabolizm do działania.
4) Dobieraj dietę do tego, gdzie chcesz schudnąć. Inna jest dieta na zrzucenie tylko brzuszka, inna - jeżeli chcesz schudnąć całościowo, że tak ujmę.
5) Bezwzględny zakaz mieszania - np. węglowodanów z białkami. Dlaczego? To one sprawiają, że tyjesz - do rozbicia takiego połączenia trzeba nieźle się namęczyć, a kobiece ciało jest tak zbudowane, że sobie z takiej mieszanki gromadzi dość sporo na wszelki przypadek.
6) Mało smażenia, więcej pieczenia w piekarniku. Ewentualnie smażenie bez tłuszczu. Mięso - najlepiej drób. Nabiał - jeżeli jogurt to tylko naturalny. Nie stosuj sosów np. do ziemniaków. Dodatkowo zmniejsz solenie potraw, ja tego w ogóle nie robię. Smaż bez panierki - panierka zawiera mąkę, a ta z mięskiem niezbyt dobrze działa na naszą wagę

Z ćwiczeń polecam aerobik, jazdę rowerem - jest ładna pogoda, trzeba korzystać. No i brzuszki

[thailand6]

Chciałabym z ud zrzucić trochę ale no czytałam że nie da się tak konkretnie tylko z ud więc chciałabym po prostu cała być mniejsza.
Nie jem po 18tej
Nie jem ziemniaków, białego chleba, bułek itd.
Nie pijam soków
Kebabów, pizzy i całego podobnego jedzenia nie tykam.
Tak więc dzięki za wskazówki, postaram się dorzucić brzuszki i jeszcze więcej się ruszać by uzyskać efekty szybciej

[Usmiechnietazakrecona]

Napisane przez thailand6

Chciałabym z ud zrzucić trochę ale no czytałam że nie da się tak konkretnie tylko z ud więc chciałabym po prostu cała być mniejsza.
Nie jem po 18tej
Nie jem ziemniaków, białego chleba, bułek itd.
Nie pijam soków
Kebabów, pizzy i całego podobnego jedzenia nie tykam.
Tak więc dzięki za wskazówki, postaram się dorzucić brzuszki i jeszcze więcej się ruszać by uzyskać efekty szybciej

Rower, bieganie - to raz. Picie wody mineralnej - to dwa. Trzy - nie pij alkoholu, bo zauważyłam że nawet jak się odchudzasz a pijesz go jakoś zleźć stamtąd nie chce

[meryy82]

dzień dobry

a ja oprócz pilnowania diety polecam dużo chodzić oczywiście inny ruch też, ale gdzie się da iść na piechotę, nie korzystać z wind itp.
i mój drugi sposób na trochę ruchu - już kiedyś o nim pisałam - jak idę wieczorkiem z psią na spacer, to skaczę: pajace, na jednej nodze i inne cuda. A w domu jeszcze seria na skakance.

A właśnie Michalinko jak skakanka? wyciągnęłaś ja z szafy?

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

a co do wody, to cały czas piję i piję mam nadzieję, że na koniec tygodnia zobaczę na wadzę, że się opłaca tyle wody wypijać

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

a co do wody, to cały czas piję i piję mam nadzieję, że na koniec tygodnia zobaczę na wadzę, że się opłaca tyle wody wypijać

[meryy82]

hej

co tu dzisiaj tak pusto??????
jak nikogo nie ma, to idę spać bo od 5 rana na nogach. Do tego wracałam dłużej niż zwykle noga za nogą bo gorąco. A ja w długich spodniach, bo jak ganiam za dzieciakami, to teoretycznie tak mi wygodniej.

Ale za nim padnę spać skakanka i 500

[thailand6]

jakie pusto ; p
Ja wszędzie z buta chodzę, codziennie po 1-2h spacer umiarkowanym tempem i nie wiem czy to coś daje

[Usmiechnietazakrecona]

Ja wczoraj zjadłam dwa małe lody, ale warto było

[meryy82]

Napisane przez thailand6

jakie pusto ; p
Ja wszędzie z buta chodzę, codziennie po 1-2h spacer umiarkowanym tempem i nie wiem czy to coś daje

hahaha no jak wczoraj zajrzałam, to było pusto, echo

tempo chodzenia warto zmieniać szybciej/wolniej.
Ja po sobie widzę, że chodzenie coś daje - zmalała mi pupa.

Napisane przez Usmiechnietazakrecona

Ja wczoraj zjadłam dwa małe lody, ale warto było

wczoraj i dzisiaj też jadłam lody ale w taką pogodę, to nie da się obejść bez lodów

i się dzisiaj zaczynam wku.... wchodzę na wagę a tam żadnego spadku i tak jakby chciało pokazać więcej no wiem gorąco, piję dużo wody. Ale mnie ta waga wkurzać zaczyna. Normalnie nigdy więcej wagi z IKEA.
Do tego wyciągnęłam stanik, który jakiś czas temu był przyciasny założyłam go rano i cholipcia cały na mnie lata nie wiem jak, to mozliwe, ze ten biust ciągle maleje. Zaraz tam nic nie będzie;(

[Usmiechnietazakrecona]

Napisane przez meryy82

hahaha no jak wczoraj zajrzałam, to było pusto, echo

tempo chodzenia warto zmieniać szybciej/wolniej.
Ja po sobie widzę, że chodzenie coś daje - zmalała mi pupa.




wczoraj i dzisiaj też jadłam lody ale w taką pogodę, to nie da się obejść bez lodów

i się dzisiaj zaczynam wku.... wchodzę na wagę a tam żadnego spadku i tak jakby chciało pokazać więcej no wiem gorąco, piję dużo wody. Ale mnie ta waga wkurzać zaczyna. Normalnie nigdy więcej wagi z IKEA.
Do tego wyciągnęłam stanik, który jakiś czas temu był przyciasny założyłam go rano i cholipcia cały na mnie lata nie wiem jak, to mozliwe, ze ten biust ciągle maleje. Zaraz tam nic nie będzie;(

Kochana - koniecznie jak jesteś na diecie inwestuj w serum ujędrniające biust! Bo się biuścik robi jakiś dziwny. A zastojem się nie przejmuj, to normalne - trzeba to przeczekać, wiem co mówię a później jest taki nagły spadek wagi Bo organizm się buntuje.

Co do pomniejszenia - wiem coś o tym, biust mi zmalał solidnie jak się dietowałam - niestety, tak to już bywa

[meryy82]

Napisane przez Usmiechnietazakrecona

Kochana - koniecznie jak jesteś na diecie inwestuj w serum ujędrniające biust! Bo się biuścik robi jakiś dziwny. A zastojem się nie przejmuj, to normalne - trzeba to przeczekać, wiem co mówię a później jest taki nagły spadek wagi Bo organizm się buntuje.

Co do pomniejszenia - wiem coś o tym, biust mi zmalał solidnie jak się dietowałam - niestety, tak to już bywa

smarowałam polecam eveline do biustu, teraz smyram oliwką dla dzieci.
ja co jakiś czas wylewam tu swoje żale, ale nie wiedziałam, że mój biust może aż tak maleć

a z tym zastojem, to ja osiwieję, wiem, że chyba powinnam mocniej zadziałać, ale ostatnio mam mniej siły na ruch.
I diety pilnuję, ale jem też węglowodany, organizm mnie zmusił

Oczywiście wody piję dużo, bardzo dużo. I zastanawiam się czy może nie za dużo?? Może ten zastój kg to woda?

[Usmiechnietazakrecona]

Zastój powodują sole. Oraz jeżeli zbliża ci się okres - to zastój też jest. W diecie bywało tak, że z tydzień do dwóch miałam zastój wagi a później jak nie spadło mi nagle...

Po to jest ten wątek - żeby wylewać swoje żale

Też używam Eveline do biustu, minus ma taki że jak przestaniesz używać to klops :P Mi zmalał diametralnie biuścik, ale się pogodziłam z tym - i tak jestem cycata chociaż już bez szału :P Pochlipuję tylko czasem, chociaż warto było!

Ja węglowodany dzisiaj musiałam skonsumować w postaci precla i obwarzanka, ale raz w tygodniu to czynię - brak czasu na konsumpcję czegoś innego, a stoisko z obwarzankami jest po drodze także...

[Michalinka89]

Witam

Meryy nie przejmuj się zastojem, ja ostatnio na diecie i ćwiczyłam a na wadze codziennie wiecej ale cisnełam dalej i opłaciło sie bo wkońcu poleciało i to łoo także bądź cierpliwa

Teraz mam problem bo się czuje strasznie słabo, mdleje, mam problemy z koncetracją i pamięcią nie potrafie chwilami dodać 9 + 12
Nie wiem co się dzieje.. Teraz mam owszem dużo ruchu ale i jjem jakieś 1700 - 1800 kcal i węgli koło 200g, po zumbie czy wysiłku banan.. do tego jjem witaminy i pije tran, więc to nie od diety
Zapisuje się do lekarza na badanie krwi. Bo mnie to troche martwi.

[gosha2504]

Obejrzałam stare zdjęcia, sprzed dwóch lat (ponad 10kg temu) i wyglądam na nich jak taka przysadzista baba ze wsi z wielkim cycem, dużymi udami i boczkami <facepalm>... takie foty to przestroga, żeby już nigdy nie zapuścić się aż tak. Osiągnęłam kolejny cel, na juwenaliach przebrałam się za pin up girl i kraciastą koszulę związałam pod piersiami i ... tak, odważyłam się pokazać swój brzuszek publicznie

[Usmiechnietazakrecona]

A ja mam miesiąc wolny od alkoholu po wczorajszej imprezie Ilość wypitych kcal przeze mnie jest przeogromna :P

[Michalinka89]

Ja zauważyłam, że po nadmiernym jedzeniu to jeszcze tak nie tyję jak po alkoholu.. ostatnio trochę też popiłam i od razu nadmiar 2 kg a nawet po czekoladzie tak nie miałam

[Usmiechnietazakrecona]

Napisane przez Michalinka89

Ja zauważyłam, że po nadmiernym jedzeniu to jeszcze tak nie tyję jak po alkoholu.. ostatnio trochę też popiłam i od razu nadmiar 2 kg a nawet po czekoladzie tak nie miałam

Też to zauważyłam, magia jakaś No ale szczęście, że piwem się nie raczyłam

[gosha2504]

Porównałam sobie dzisiaj tabelę wymiarów sprzed roku, z 7.03, i z dzisiaj -
talia: 84 -> 66
klatka: 100 -> 87
biodra: 97 -> 80
uda: 59 -> 52

[Usmiechnietazakrecona]

Napisane przez gosha2504

Porównałam sobie dzisiaj tabelę wymiarów sprzed roku, z 7.03, i z dzisiaj -
talia: 84 -> 66
klatka: 100 -> 87
biodra: 97 -> 80
uda: 59 -> 52

Ale jesteś szczuplutka!!

[meryy82]

Hej.
Żyję (jeszcze)

Napisane przez Usmiechnietazakrecona

Zastój powodują sole. Oraz jeżeli zbliża ci się okres - to zastój też jest. W diecie bywało tak, że z tydzień do dwóch miałam zastój wagi a później jak nie spadło mi nagle...

Po to jest ten wątek - żeby wylewać swoje żale

Też używam Eveline do biustu, minus ma taki że jak przestaniesz używać to klops :P Mi zmalał diametralnie biuścik, ale się pogodziłam z tym - i tak jestem cycata chociaż już bez szału :P Pochlipuję tylko czasem, chociaż warto było!

Ja węglowodany dzisiaj musiałam skonsumować w postaci precla i obwarzanka, ale raz w tygodniu to czynię - brak czasu na konsumpcję czegoś innego, a stoisko z obwarzankami jest po drodze także...

chrzanić zastoje wczoraj wyciągnęłam z dna szafy kilka ubrań, których nie nosiłam bo miały jakieś ale. Między innymi spodnie, które kupiłam na allegro i nie mogłam ich wcisnąć na tyłek, a wczoraj nie dość, że je założyłam, to w tyłku miałam luzik to jednak widać, że -10cm w pupie ubyło.
Po evelinie zakupiłam oliwkę z bambno - i po prysznicu nakładam na całe ciało w tym ładnie masuję biuścik. Po serum skóra na biuście została tak jakby naciągnięta a po oliwce jest miękusia i taka fajna w dotyku
a jeden obwarzanek, to nie tragedia, jakbyś pożarła z 10 obwarzanków i popiła colą

Napisane przez Michalinka89

Witam

Meryy nie przejmuj się zastojem, ja ostatnio na diecie i ćwiczyłam a na wadze codziennie wiecej ale cisnełam dalej i opłaciło sie bo wkońcu poleciało i to łoo także bądź cierpliwa

Teraz mam problem bo się czuje strasznie słabo, mdleje, mam problemy z koncetracją i pamięcią nie potrafie chwilami dodać 9 + 12
Nie wiem co się dzieje.. Teraz mam owszem dużo ruchu ale i jjem jakieś 1700 - 1800 kcal i węgli koło 200g, po zumbie czy wysiłku banan.. do tego jjem witaminy i pije tran, więc to nie od diety
Zapisuje się do lekarza na badanie krwi. Bo mnie to troche martwi.

może coś jest w powietrzu, bo ja mam ostatnio podobnie wczoraj na ulicy myślałam, że zemdleję, aż musiałam usiąść na murku. I czasami tak mi mózg zamula, że marze o dużym kubku kawy.
Do tego ostatnie dwa dni szefowa podnosi mi ciśnienie

Napisane przez gosha2504

Obejrzałam stare zdjęcia, sprzed dwóch lat (ponad 10kg temu) i wyglądam na nich jak taka przysadzista baba ze wsi z wielkim cycem, dużymi udami i boczkami <facepalm>... takie foty to przestroga, żeby już nigdy nie zapuścić się aż tak. Osiągnęłam kolejny cel, na juwenaliach przebrałam się za pin up girl i kraciastą koszulę związałam pod piersiami i ... tak, odważyłam się pokazać swój brzuszek publicznie

jak widzę siebie na zdjęciach z przed odchudzania (czyli ze stycznia 2011r.) to aż mi wstyd, że tak się zapuściłam buzia prosiaka, a ja jak jedna wielka kulka nigdy więcej!

Napisane przez Usmiechnietazakrecona

A ja mam miesiąc wolny od alkoholu po wczorajszej imprezie Ilość wypitych kcal przeze mnie jest przeogromna :P

boziu miesiąc bez alkoholu
no ja wczoraj na małej imprezie dwa reddsy obaliłam, słodkie i tak sobie piłam i piłam, aż mi się wesoło zrobiło

Napisane przez Michalinka89

Ja zauważyłam, że po nadmiernym jedzeniu to jeszcze tak nie tyję jak po alkoholu.. ostatnio trochę też popiłam i od razu nadmiar 2 kg a nawet po czekoladzie tak nie miałam

ok, to chyba też postaram się ograniczyć alkohol.

Napisane przez gosha2504

Porównałam sobie dzisiaj tabelę wymiarów sprzed roku, z 7.03, i z dzisiaj -
talia: 84 -> 66
klatka: 100 -> 87
biodra: 97 -> 80
uda: 59 -> 52

fiu-fiu klask i:
gratuluję, bo dużo zjechałaś

[Michalinka89]

Gosha kawał dobrej roboty

A ja się ostatnio wziełam za gotowanie i się rozpieszczam oczywiście zdrowo wczoraj pierwszy raz piekłam bułki z mąki orkiszowej z bazylią i pestkami dyni na śniadanie i były pyszne z masełkiem, szyneczką, sałatą i rzodkiewką ajć

I dziś skakanka 1,5 skoków ma być potem zdam relacje

[Michalinka89]

Jest 1,5 tys

[Michalinka89]

http://www.youtube.com/watch?v=qAFl-KA8wNU

Proszę filmiki od 1 do 35 z zumbą układy i piosenki dosłownie z mojej szkoły, można tańczyć w domu