Żony 2011 :)

[morenica]

To może się przefarbuję na ciemniejszy kolor w takim razie :P

[Ewik86]

Napisane przez badzia987

niunia32- gratulacje i dużo zdrówka dla Ciebie i Maleństwa

Ja swojej teściowej jakoś jutro złożę życzenia. Może przejdzie mi pierwszy raz przez gardło "mamo".

A teraz ja się ujawniam:

Napisane przez XxXJuSstiii

To ja też pokażę kilka zdjęć

Załącznik 4691239 Załącznik 4691240Załącznik 4691241 Załącznik 4691242
Załącznik 4691243 Załącznik 4691244
Załącznik 4691245 Załącznik 4691246

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;34330042]Jaka słodziutka jeszcze raz kochana gratulację

Wstawiam i ja obiecane zdjęcie ale tyle mam tych ulubionych, że sama już nie wiem które wstawić [/QUOTE]

Kolejne porcje cudnych zdjęć Piękne macie pamiątki

Napisane przez niunia32

Przedstawiam Malwinkę

Ale piękna papuśna Malwinka Świetna jest, gratuluję!


Ja teściowej nie składałam życzeń, mimo że mówię czasami mamo i mam z nią dobre stosunki. Jakoś tak mi nie pasuje Moim rodzicom i teściom kupiliśmy bilety (tzn. złożyliśmy się wspólnie z rodzeństwem) na dzisiejszy koncert Eleni - mam nadzieję, że będą się dobrze wspólnie bawić

[anemeon]

Niunia - gratuluję! Śliczna córka!

Widziałam, że pojawił się temat zmywarek i jak słyszę, że komuś na dwie osoby się nie opłaca, to zastanawiam się, czy ja jestem dziwna U mnie zmywarka (60 cm) zazwyczaj chodzi 2 razy dziennie Dziwią mnie komentarze, że nie da się naprodukować brudnych naczyń. Zmywam też garnki, owszem, ale naprawdę, 2 razy dziennie

Bardzo ładne macie zdjęcia ślubne

[morenica]

Napisane przez anemeon

Niunia - gratuluję! Śliczna córka!

Widziałam, że pojawił się temat zmywarek i jak słyszę, że komuś na dwie osoby się nie opłaca, to zastanawiam się, czy ja jestem dziwna U mnie zmywarka (60 cm) zazwyczaj chodzi 2 razy dziennie Dziwią mnie komentarze, że nie da się naprodukować brudnych naczyń. Zmywam też garnki, owszem, ale naprawdę, 2 razy dziennie

Bardzo ładne macie zdjęcia ślubne

Ja zmywarki co prawda nie mam, ale potwierdzam że ja też nie wiem skąd na 2 osoby u Nas bierze się tyle zmywania...ale muszę 2 razy dziennie jeśli nie 3 zmywać...

[XxXJuSstiii]

Ja to bym musiała cały dzień spędzić przy zmywaniu

[happy2gether]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;34330042]

Wstawiam i ja obiecane zdjęcie ale tyle mam tych ulubionych, że sama już nie wiem które wstawić [/QUOTE]

ale z Was młodziutka para ...w ogóle sobie Was wszystkie inaczej wyobrażałam Dopiero teraz wiem z kim gadam hehe

[niunia32]

dziękuje dziewczyny!!!

a my dzisiaj mamy 9 miesięcy po ślubie

[Tanitka]

Zlosliwosc losu chyba nie chce zebym Wam pokazala Wam moje zdjęcia !!! nie mogę ich załadować...

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez happy2gether

ale z Was młodziutka para ...w ogóle sobie Was wszystkie inaczej wyobrażałam Dopiero teraz wiem z kim gadam hehe

Nie nie nie wcale nie młoda, tylko młodo wyglądająca ja mam już 25 lat a K 26
ja tak samo mam większość inaczej sobie wyobrażałam (oczywiście myślałam, że morenica to brunetka ) , ale fajnie tak znać mniej więcej twarze z kim się pisze

u nas dziś beznadziejna pogoda pada dasz, mieliśmy iść na odpust ale przez pogodę nie chcę mi się z domu ruszać.

Niunia to Malwinka prawie idealnie się urodziła 9 miesięcy po ślubie, tak po Bożemu
U nas już rodzice powoli zaczynają się dopytywać, kiedy w końcu będą dziadkami, bo to już rok po ślubie a my ciągle nic o dziecku nie mówimy

Tanitka może zdjęcia nie chcą się dodać bo są za duże, u mnie też tak się robiło, ale zmniejszyłam je i poszły.

[Ifwka]

Napisane przez niunia32

Przedstawiam Malwinkę

Ale slicznota gratulacje

Ja tez do teściowej mówię mamo, zaczęłam od razu po ślubie i wiem że jest jej miło. Mój Tż tez do mojej mówi mamo . A życzeni askłądałam bo nwet mieszkamy razem z teściową i Tż od razu rano choc idziemy wiec nawet nie miałam wyjścia

[dorka24]

Napisane przez niunia32

Przedstawiam Malwinkę

słodziutka

nadrabiam zaległości z weekendu, bo sporo pisałyście
co do życzeń na Dzień Matki daliśmy z mężem swoim teściowym po buziaku, bez specjalnych życzeń i mówienia mamo. Każde z nas składało przy tym swoim mamom życzenia i dało mały upominek, choć wyszło że to od nas razem.
Mąż mówił już jak byliśmy narzeczeństwem do moich rodziców teściu, teścióweczka i teraz nic nie zmienia, bo też nie czuje by mówić do mojej mamo, bo mamę ma się tylko jedną, a ja nadal mam problem i kombinuję przy rozmawianiu z teściową

[ma.ko]

Heloł
Ja znów z doskoku

niunia sliczną masz córeczkę

A propo zmywarek - moja teściowa ma fajna. od kiedy się przeprowadzili do babci, to teściowa gotuje, a za to babcia robi za zmywarkę

[linaya]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;34346016]

Niunia to Malwinka prawie idealnie się urodziła 9 miesięcy po ślubie, tak po Bożemu
U nas już rodzice powoli zaczynają się dopytywać, kiedy w końcu będą dziadkami, bo to już rok po ślubie a my ciągle nic o dziecku nie mówimy

[/QUOTE]

Hehe, u nas to samo, zarówno teściowie, jak i moi rodzice wciąż dopytują o dzidziusia, bo to już rok po ślubie na razie im odpowiadamy: wszystko w swoim czasie

Niunia, gratulacje niech się maluszek zdrowo chowa

Z innej beczki: jak obchodziłyście/będziecie obchodzić swoją pierwszą rocznicę ślubu? Macie jakieś pomysły?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez ma.ko

A propo zmywarek - moja teściowa ma fajna. od kiedy się przeprowadzili do babci, to teściowa gotuje, a za to babcia robi za zmywarkę

chora

[Aldrin]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;34346016]Nie nie nie wcale nie młoda, tylko młodo wyglądająca ja mam już 25 lat a K 26
ja tak samo mam większość inaczej sobie wyobrażałam (oczywiście myślałam, że morenica to brunetka ) , ale fajnie tak znać mniej więcej twarze z kim się pisze

u nas dziś beznadziejna pogoda pada dasz, mieliśmy iść na odpust ale przez pogodę nie chcę mi się z domu ruszać.

Niunia to Malwinka prawie idealnie się urodziła 9 miesięcy po ślubie, tak po Bożemu
U nas już rodzice powoli zaczynają się dopytywać, kiedy w końcu będą dziadkami, bo to już rok po ślubie a my ciągle nic o dziecku nie mówimy

Tanitka może zdjęcia nie chcą się dodać bo są za duże, u mnie też tak się robiło, ale zmniejszyłam je i poszły.[/QUOTE]

Ja też mam 25 lat i uważam, że jestem młoda

U nas też i rodzice i teściowie dopytują kiedy zostaną dziadkami, że to rok po ślubie, że kiedy my chcemy o dzieciach myśleć itp.
Zawsze odpowiadamy, że w swoim czasie będą dzieci. Powiem szczerze lubię dzieci ale jakoś nie widzę się w roli mamy póki co, jestem zbyt leniwa

Napisane przez linaya

Hehe, u nas to samo, zarówno teściowie, jak i moi rodzice wciąż dopytują o dzidziusia, bo to już rok po ślubie na razie im odpowiadamy: wszystko w swoim czasie

Niunia, gratulacje niech się maluszek zdrowo chowa

Z innej beczki: jak obchodziłyście/będziecie obchodzić swoją pierwszą rocznicę ślubu? Macie jakieś pomysły?

No właśnie roczek się zbliża a ja nie mam pomysłu jak go spędzić. Myślałam o wyjeździe ale to środek tygodnia, więc odpada. Jak zostaniemy w domu to moi rodzice kupią prezent a my będziemy musieli ich zabrać na jakąś kolację z tej okazji. Ja jednak wolałabym spędzić ten dzień sam na sam, chociaż wątpię, że to wyjdzie.

[XxXJuSstiii]

My bylismy z mężem na pysznej kolacji w rocznicę

[dorka24]

Napisane przez Aldrin

Ja też mam 25 lat i uważam, że jestem młoda
No właśnie roczek się zbliża a ja nie mam pomysłu jak go spędzić. Myślałam o wyjeździe ale to środek tygodnia, więc odpada. Jak zostaniemy w domu to moi rodzice kupią prezent a my będziemy musieli ich zabrać na jakąś kolację z tej okazji. Ja jednak wolałabym spędzić ten dzień sam na sam, chociaż wątpię, że to wyjdzie.

u nas też wypada w tygodniu a dokładnie w poniedziałek jak dobrze pamiętam i pewnie pojedziemy gdzieś na weekend albo zrobiły sobie wypad jednodniowy. Ten dzień można sobie spędzić w domu jeśli jest to środek tygodnia, a w weekend przed gdzieś pojechać tak ja uważam

[Aldrin]

Napisane przez dorka24

u nas też wypada w tygodniu a dokładnie w poniedziałek jak dobrze pamiętam i pewnie pojedziemy gdzieś na weekend albo zrobiły sobie wypad jednodniowy. Ten dzień można sobie spędzić w domu jeśli jest to środek tygodnia, a w weekend przed gdzieś pojechać tak ja uważam

Można tak zrobić, ale u mnie mąż w weekendy pracuje więc w lato wszystkie weekendy odpadają niestety. Tym bardziej, że próbuje go namówić na dłuższe wakacje w lato
Po drugie nasza rocznica wypada we wtorek a jak będziemy w ten dzień w domu to nie ominie nas impreza dla rodziców a ja właśnie tego nie chce
No coś będę musiała wymyślić.
Ja jak reszta osób planuje spędzić rocznice?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez dorka24

u nas też wypada w tygodniu a dokładnie w poniedziałek jak dobrze pamiętam i pewnie pojedziemy gdzieś na weekend albo zrobiły sobie wypad jednodniowy. Ten dzień można sobie spędzić w domu jeśli jest to środek tygodnia, a w weekend przed gdzieś pojechać tak ja uważam

Poniedziałek, poniedziałek Każdej z nas, która wychodziła za mąż w sobotę rocznica wypadnie w poniedziałek

Aldrin a nie możecie po prostu powiedzieć, że to WASZE święto, WASZA rocznica i chcecie ten dzień spędzić we dwoje

Nam na szczęście nikt głowy nie zawracał a jakbym miała ochotę robić jakąś imprezę to w jakiś inny dzień na pewno, nie w rocznicę Zwłaszcza pierwszą

[dorka24]

Napisane przez XxXJuSstiii

Aldrin a nie możecie po prostu powiedzieć, że to WASZE święto, WASZA rocznica i chcecie ten dzień spędzić we dwoje

Nam na szczęście nikt głowy nie zawracał a jakbym miała ochotę robić jakąś imprezę to w jakiś inny dzień na pewno, nie w rocznicę Zwłaszcza pierwszą

no właśnie to może być dobra wymówka dla osób które mogą się spodziewać wizyty rodziców w ten dzień.
My na pewno nie będziemy nic robić, bo to tak naprawdę nasze święto. Razem z siostrą dawałyśmy małe upominki rodzicom w ich rocznicę jak byłyśmy mniejsze, teraz tylko na okrągłe.

[Aldrin]

Napisane przez XxXJuSstiii

Poniedziałek, poniedziałek Każdej z nas, która wychodziła za mąż w sobotę rocznica wypadnie w poniedziałek

Aldrin a nie możecie po prostu powiedzieć, że to WASZE święto, WASZA rocznica i chcecie ten dzień spędzić we dwoje

Nam na szczęście nikt głowy nie zawracał a jakbym miała ochotę robić jakąś imprezę to w jakiś inny dzień na pewno, nie w rocznicę Zwłaszcza pierwszą

Moi rodzice są specyficzni... U nas w domu ciągle jakieś imprezy, dla nich każda okazja by świętować jest dobra, urodziny, imieniny, pierwszy dzień wiosny, lata itp więc jak ostatnio powiedziałam, że rocznica to nasz dzień i chcemy go spędzić sami razem to usłyszałam, że jestem samolubna i, że oni mnie tak nie wychowali no i to oczywiście wina męża, że sprowadza mnie na złą drogę. A ja nigdy nie lubiłam ich imprez i chyba się "przejadłam" ich rozrywkowym trybem życia.
Oczywiście mogę postawić na swoim i spędzić ten dzień tylko z mężem ale wiem, że rodzice mi tego nie wybaczą i ciągle będą wypominać

[XxXJuSstiii]

Straszne

[Aldrin]

Napisane przez XxXJuSstiii

Straszne

No straszne... Dodatkowo jak zabiorę rodziców na kolację to teściów też muszę zabrać i kolejny problem bo nasi tatusiowie niezbyt się lubią ah muszę pomyśleć jak to zorganizować wszystko.
Szkoda, że nie mogę wyjechać na wakacje w tym czasie i miałabym wszystkich w d...

[karolinusienka]

Napisane przez Aldrin

Moi rodzice są specyficzni... U nas w domu ciągle jakieś imprezy, dla nich każda okazja by świętować jest dobra, urodziny, imieniny, pierwszy dzień wiosny, lata itp więc jak ostatnio powiedziałam, że rocznica to nasz dzień i chcemy go spędzić sami razem to usłyszałam, że jestem samolubna i, że oni mnie tak nie wychowali no i to oczywiście wina męża, że sprowadza mnie na złą drogę. A ja nigdy nie lubiłam ich imprez i chyba się "przejadłam" ich rozrywkowym trybem życia.
Oczywiście mogę postawić na swoim i spędzić ten dzień tylko z mężem ale wiem, że rodzice mi tego nie wybaczą i ciągle będą wypominać

nie zazdroszcze my na szczęście nie mamy zjazdu rodzinnego w dniu rocznicy, bo przecież to nasza rocznica nie innych

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez Aldrin

Można tak zrobić, ale u mnie mąż w weekendy pracuje więc w lato wszystkie weekendy odpadają niestety. Tym bardziej, że próbuje go namówić na dłuższe wakacje w lato
Po drugie nasza rocznica wypada we wtorek a jak będziemy w ten dzień w domu to nie ominie nas impreza dla rodziców a ja właśnie tego nie chce
No coś będę musiała wymyślić.
Ja jak reszta osób planuje spędzić rocznice?

my spędzimy ją na 99% 2 dni wcześniej w sobotę 9go czerwca, bo akurat będziemy oboje w domu może na jakąś kolację się wybierzemy nie mam pojęcia

a jaki prezent dałyście/dacie swojemu mężowi? bo ja nie mam pomysłu

[XxXJuSstiii]

Napisane przez karolinusienka

a jaki prezent dałyście/dacie swojemu mężowi? bo ja nie mam pomysłu

My sobie nie dawaliśmy prezentów No, prócz kwiatów, które dostałam od męża

[karolinusienka]

Napisane przez XxXJuSstiii

My sobie nie dawaliśmy prezentów No, prócz kwiatów, które dostałam od męża

aha to dobrze
bo ja mam pewien problem tydzień przed rocznicą P ma urodziny więc może kupię mu coś lepszego na urodziny i powiem, ze to na urodziny i rocznice

[dorka24]

Napisane przez karolinusienka

a jaki prezent dałyście/dacie swojemu mężowi? bo ja nie mam pomysłu

myślę że nie ma co robić sobie kolejnej okazji do prezentu spędzenie jakoś fajnie razem czasu będzie prezentem dla obojga

[karolinusienka]

Napisane przez dorka24

myślę że nie ma co robić sobie kolejnej okazji do prezentu spędzenie jakoś fajnie razem czasu będzie prezentem dla obojga

racja

[XxXJuSstiii]

Napisane przez dorka24

myślę że nie ma co robić sobie kolejnej okazji do prezentu spędzenie jakoś fajnie razem czasu będzie prezentem dla obojga

dobrze powiedziane

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez linaya

Z innej beczki: jak obchodziłyście/będziecie obchodzić swoją pierwszą rocznicę ślubu? Macie jakieś pomysły?

My byliśmy w Rzymie na zaległej podróży poślubnej ale w weekend przed wyjazdem zrobiliśmy w sobotę grilla dla światków, a w niedzielę uroczysty obiad dla rodziców.

Napisane przez Aldrin

Moi rodzice są specyficzni... U nas w domu ciągle jakieś imprezy, dla nich każda okazja by świętować jest dobra, urodziny, imieniny, pierwszy dzień wiosny, lata itp więc jak ostatnio powiedziałam, że rocznica to nasz dzień i chcemy go spędzić sami razem to usłyszałam, że jestem samolubna i, że oni mnie tak nie wychowali no i to oczywiście wina męża, że sprowadza mnie na złą drogę. A ja nigdy nie lubiłam ich imprez i chyba się "przejadłam" ich rozrywkowym trybem życia.
Oczywiście mogę postawić na swoim i spędzić ten dzień tylko z mężem ale wiem, że rodzice mi tego nie wybaczą i ciągle będą wypominać

A może idźcie na jakąś kolację do restauracji, a rodzicom możesz powiedzieć, że mąż Ci zrobił niespodziankę i nic nie wiedziałaś. I wtedy spędzicie rocznice tylko we swoje... A rodzicom możecie zrobić obiad np. w niedzielę przed rocznicą?

Napisane przez karolinusienka

a jaki prezent dałyście/dacie swojemu mężowi? bo ja nie mam pomysłu

Ja kupiłam K. koszulę a on mi kolczyki i zawieszkę. A od rodziców dostaliśmy od moich żelazko a od K. odkurzacz