Idzie raczek nieboraczek jak uszczypnie będzie znaczek! :) Mamy wrzesień-paź 2011

[lullaby_ml]

Napisane przez martunia_199

Sto lat Lula

Dziekuje

Napisane przez anciaahk

Lulla miałam przepisane, wykupione i zaciążyłam, więc nie brałam. Ale moja sis brała i bierze chyba nadal, z rok już.
A co ?

Bo mam to brac, w sumie przed chwila wzielam pierwsza tabletke ale po przeczytaniu jakie moga byc skutki uboczne troche sie wystrachalam na dodatek ja przeciez popalam..a wiadomo ze takie rzeczy srednio wplywaja na takie leki.

Napisane przez irmith

O nie! Za drugim razem to ja lepiej ten temat przemyślę

moze nie bedzie czasu zeby przemysliwac

[anciaahk]

To bardzo dobre tabletki, najnowsza generacja leków na endometriozę. A skutki uboczne pewnie podobne do takich, jakie są przy antytabsach, ale raczej lżejsze.
Ty masz endometriozę???

[lullaby_ml]

Napisane przez anciaahk

To bardzo dobre tabletki, najnowsza generacja leków na endometriozę. A skutki uboczne pewnie podobne do takich, jakie są przy antytabsach, ale raczej lżejsze.
Ty masz endometriozę???

Tak..i mnostwo miesniakow. W piatek ide do szpitala zeby jakis znajomy mojej gin mogl ocenic czy juz teraz beda mi cos wycinac czy narazie mam brac te tabsy i poczekac do przyszlego mc

[acelinka]

Napisane przez lullaby_ml

Wstalam w srednim nastroju a jak zobaczylam te posty to paszcza sama sie usmiechnela Dziekuje

i tak ma być

Napisane przez irmith

Nie wiem czy wiecie że noce są od stania nie spania tylko stania, na śpiocha przy szczebelkach od łóżeczka... chyba walnę kawusię dożylnie bom od 5 rano na nogach a o 3 zasnęłam ale zaraz przyjedzie ekipa montować szafy w kuchni i mam nadzieję że za dwa dni zapomnę co znaczy remont

noccki współczuje

ale Wam szybko poszło z tym remontem, zazdraszczam

Napisane przez lullaby_ml

koko koko mamuski sa spoko żarcik

no co, mnie się podoba

Napisane przez lullaby_ml

Ja w sumie nie powinnam w ogole narzekac na sen bo wczesniej noce byly looz nie mow ze 17, za chwile pojawia sie nowe dzidzie i co? wszystko od nowa

wszystko od nowa

Napisane przez anciaahk

Wyszperałam jakąś w szufladzie caffe late w saszetce i się dopajam

o widzisz

ja się kawy nie zdarze napić, bo się zdrzemnęłam z natalcią a teraz musimy się zbierac na spacerek z babcią a że obiecałam mojej mamie zaproszenie do kawiarni na dzień mamy to tam się napijemy dobrej kawusi

Napisane przez lullaby_ml

Tak..i mnostwo miesniakow. W piatek ide do szpitala zeby jakis znajomy mojej gin mogl ocenic czy juz teraz beda mi cos wycinac czy narazie mam brac te tabsy i poczekac do przyszlego mc

ojojć


Lece bo huliganka mi zaraz cały pokój rozniesie

[mama zosi]

Halo Mamusie,
ledwo żywa jestem (wiem co czujesz Irmith ) i odkryłam własnie że kawy brak w domu (i nie znalazłam ni w szufladach jak Ancia), więc trzeba na zakupy się jakieś dziś udać.

Zosiula moja do 4 budziła się co pół godziny, ale na szczęście teraz jeszcze śpi.

Lullka kochana

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

nie nacieszyłam się długo spokojem, bo już się obudziła i dalej trenuje wstawanie, zjemy śniadanie i wywiozę ją na spacer bo powoli w domu z nią dostaje szału

[MoniaZ82]

Lulus kochana jeszcze raz wszystkiego naj

no nic nie moge napisac bo mala lata po pokoju .......

[lullaby_ml]

A moje dziecie wlasnie zasnelo wiec mam czas dla siebie. Pije druga kawe i nadal chce mi sie spac. To chyba uzaleznenie.

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez MoniaZ82

Lulus kochana jeszcze raz wszystkiego naj

no nic nie moge napisac bo mala lata po pokoju .......

Dzieki Monia

[mama zosi]

od snu czy od kawy ?

[lullaby_ml]

Napisane przez mama zosi

od snu czy od kawy ?

hehe, chyba jedno i drugie ale niestety obie rzeczy nie ida ze soba w parze

[aa2]

heja heja

siedzimy se z młodym, zaraz ide kawke zrobić i bede sobi eplotować z wami w miare mozliwości czytać: jak dzieć da hehehe

wszytki enei mające kawy zapraszam

Napisane przez lullaby_ml

koko koko mamuski sa spoko żarcik

ejjjjjj mi sie podoba i jestem za
koko koko jesienne mamuśki są spoko

[lullaby_ml]

Napisane przez aa2

heja heja

siedzimy se z młodym, zaraz ide kawke zrobić i bede sobi eplotować z wami w miare mozliwości czytać: jak dzieć da hehehe

wszytki enei mające kawy zapraszam



ejjjjjj mi sie podoba i jestem za
koko koko jesienne mamuśki są spoko

Hej Aś kurcze gdybym mieszkala blizej to bym wpadla z Mikim na ta kawe jak nic

[aa2]

Napisane przez lullaby_ml

Hej Aś kurcze gdybym mieszkala blizej to bym wpadla z Mikim na ta kawe jak nic

no ja myśle
nie wiem czy dnia by nam starczyło na plotkowanie

[Malgosia1983]

Heja
I Stefko padł. U nas to samo. Wstawanie, raczkowanie, wstawanie, benc na dupę i od początku. Dopiero 11, a ja już padam. Nie ma opcji jak nie śpi żeby popisać bo zaraz się wspina do komputera.


Lula, Kochana raz jeszcze, zdrowia i spelnienia, Miłości i radości!

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Och przyszłam i wszystkie zamilkły.

[mama zosi]

jestem z doskoku, bo wiszę na telefonie szukając leku po aptekach i okazuje się, że nie ma w całej Polsce - a to lek onkologiczny i nie ma zamienników a babcia nie może go tak po prostu przestać brać. Załamuje się powoli.

[Malgosia1983]

Napisane przez mama zosi

jestem z doskoku, bo wiszę na telefonie szukając leku po aptekach i okazuje się, że nie ma w całej Polsce - a to lek onkologiczny i nie ma zamienników a babcia nie może go tak po prostu przestać brać. Załamuje się powoli.

Przewalone. Trzeba to zamówić? Dlugo się czeka? Na już pewnie potrzebujesz?

[mama zosi]

Napisane przez Malgosia1983

Przewalone. Trzeba to zamówić? Dlugo się czeka? Na już pewnie potrzebujesz?

Nie da rady zamówić, bo producent nie tylko leku już nie produkuje, ale po prostu sam zwinął żagle. A lek potrzebowaliśmy na 2 tyg temu, lekarz powiedział, że przy obecnych wynikach można zrobi miesiąc przerwy, ale nie nie dłużej, więc za 2 tyg powinna babcia już go brać.

[lullaby_ml]

Napisane przez aa2

no ja myśle
nie wiem czy dnia by nam starczyło na plotkowanie

nie starczyloby

Napisane przez Malgosia1983

Heja
I Stefko padł. U nas to samo. Wstawanie, raczkowanie, wstawanie, benc na dupę i od początku. Dopiero 11, a ja już padam. Nie ma opcji jak nie śpi żeby popisać bo zaraz się wspina do komputera.


Lula, Kochana raz jeszcze, zdrowia i spelnienia, Miłości i radości!

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Och przyszłam i wszystkie zamilkły.

Wspina sie? jaaaaaa ale czad dziekuje margeritka!!!

[Malgosia1983]

Napisane przez mama zosi

Nie da rady zamówić, bo producent nie tylko leku już nie produkuje, ale po prostu sam zwinął żagle. A lek potrzebowaliśmy na 2 tyg temu, lekarz powiedział, że przy obecnych wynikach można zrobi miesiąc przerwy, ale nie nie dłużej, więc za 2 tyg powinna babcia już go brać.

A co lekarz na to? Przecież to jakaś paranoja.

[MoniaZ82]

Napisane przez Malgosia1983

Heja
I Stefko padł. U nas to samo. Wstawanie, raczkowanie, wstawanie, benc na dupę i od początku. Dopiero 11, a ja już padam. Nie ma opcji jak nie śpi żeby popisać bo zaraz się wspina do komputera.


Lula, Kochana raz jeszcze, zdrowia i spelnienia, Miłości i radości!

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Och przyszłam i wszystkie zamilkły.

Gosiu pociesze Cie, ze u nas to samo..... nic nie moge zrobic... ona nie chce siedziec tylko stac
Wczoraj mamusia uciekala a Olivka gonila ale byl smiech .... oczywiscie raczkowala....

[lullaby_ml]

Napisane przez mama zosi

jestem z doskoku, bo wiszę na telefonie szukając leku po aptekach i okazuje się, że nie ma w całej Polsce - a to lek onkologiczny i nie ma zamienników a babcia nie może go tak po prostu przestać brać. Załamuje się powoli.

O kurcze..a wczesniej skad babcia miala ten lek?
zczailam teraz ze durne pytanie zadalam. Sora.

[mama zosi]

Napisane przez Malgosia1983

A co lekarz na to? Przecież to jakaś paranoja.

a lekarz uprzedził ostatnio, że trzeba się z tym liczyć że leku nie będzie.
no mnie brak słów na coś takiego

[Malgosia1983]

Napisane przez lullaby_ml

nie starczyloby



Wspina sie? jaaaaaa ale czad dziekuje margeritka!!!

Czad jest przez godzinę łażenia za nim i pilnowania żeby nie poleciał na głowę.

[MoniaZ82]

Napisane przez Malgosia1983

Czad jest przez godzinę łażenia za nim i pilnowania żeby nie poleciał na głowę.

zdjecie nr 3
moj slodki Stefcio..... widze, ze maja z Olivka te same upodobania

[Malgosia1983]

Napisane przez MoniaZ82

Gosiu pociesze Cie, ze u nas to samo..... nic nie moge zrobic... ona nie chce siedziec tylko stac
Wczoraj mamusia uciekala a Olivka gonila ale byl smiech .... oczywiscie raczkowala....

Przerypane. Dzien sie spędza na podłodze
Hehehe super to musiało wyglądać. Stefek się strasznie śmieje jak mama go goni
Niestety póki nie wejdzie mu w nawyk upadanie na dupkę to trzeba za nim chodzić.

Napisane przez mama zosi

a lekarz uprzedził ostatnio, że trzeba się z tym liczyć że leku nie będzie.
no mnie brak słów na coś takiego

Ja tego nie rozumiem. To się nie mieści w mojej małej łepetynie. Że jak się trzeba z tym liczyć? Że co? Koniec podawania i co dalej? No kpiny.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez MoniaZ82

zdjecie nr 3
moj slodki Stefcio..... widze, ze maja z Olivka te same upodobania

Taaaa wszedzie wejść gdzie się da. A najlepiej się z niego smieję jak probuje otwierać szufladę z komody. Stoi, jedną ręką opiera się o szufladę, a drugą ciągnie żeby otworzyć i wkurza się czemu mu to nei idzie. Moj mały bystrzak

[lullaby_ml]

Napisane przez Malgosia1983

Czad jest przez godzinę łażenia za nim i pilnowania żeby nie poleciał na głowę.

Jaki on śliczny!:love :

Napisane przez mama zosi

a lekarz uprzedził ostatnio, że trzeba się z tym liczyć że leku nie będzie.
no mnie brak słów na coś takiego

To jest jakis zart. Chyba nawet ostatnio bylo o tym w ddtvn z tego co pamietam.

[Malgosia1983]

Wiadomo kiedy wyniki Olivki?

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez lullaby_ml

Jaki on śliczny!:love :



To jest jakis zart. Chyba nawet ostatnio bylo o tym w ddtvn z tego co pamietam.

Dziękujemy. Wyprodukowałyśmy niezłe ciacha

[MoniaZ82]

Napisane przez Malgosia1983

Wiadomo kiedy wyniki Olivki?

Czekam Gosiu ... maja byc do piatku .... no i wiesz... zamartwiam sie na maxa

[lullaby_ml]

Napisane przez Malgosia1983

Wiadomo kiedy wyniki Olivki?

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------



Dziękujemy. Wyprodukowałyśmy niezłe ciacha

taaa i te ciacha kiedys beda ciachami dla innych dziewczyn i kobiet ale do 18-stki to nasze ciacha!

Napisane przez MoniaZ82

Czekam Gosiu ... maja byc do piatku .... no i wiesz... zamartwiam sie na maxa

Wierze, rozumiem i bardzo przytulam

[Malgosia1983]

Napisane przez MoniaZ82

Czekam Gosiu ... maja byc do piatku .... no i wiesz... zamartwiam sie na maxa

Okropne jest takie czekanie. Mycha, a powiedź mi Ty przecież podawałaś wit. D prawda?

[minio1984]

Hej
Ale produkcja
Pięknie poczytałąm wszystko, ale wybaczcie nie pocytuje, jakoś wbić się nie mogę

Dziecko mi śpi bez śniadania od 9.00 i budzić się raczej nie zamierza Wyspi swoją normę i do wieczora spać nie będzie, a tz na popołudnie do pracy i chyba się zastrzelę sama z małym w domu

Lullka wszystkiego naj naj najlepszego i duuuużo zdrówka

MamoZo Zośka wytrzymała na sen, nie powiem, może dziś odeśpi

Asia ciesz się że Marcelek chce wszystko jeść. Adaś też tak pięknie jadł, wszystko co dałam a ostatnio masakra Są dni, że nic nie chce jeść i pić, tylko cycek jak noworodek

MałgosiaM8 i Ancia zazdroszczę że chłopaki juz prawie cycka nie jedzą, ja to nie wiem kiedy go odstawię, a już tak pięknie szło
A Małgosia jak czytam jak Stasiek je to zazdraszczam okropnie, u mnie nadal musi być papka jak dla 4 miesięczniaka żadnych grudek czy kawałków jedzenia i jak cokolwiek dam do rączki do jedzenia to wywala, nawet spróbować nie chce.
Wiem, mam próbować, i tak robię, ale nie chce takiego jedzenia jeść

Dobra kończe to marudzenie, ale jakoś nie mam nastroju zupełnie, stwierdziłam, że jestem beznadziejna żeby nie umieć nauczyć dziecka pić z butli, oduczać cycka, jeść jedzenia z grudkami, usypiać małego w łóżeczku a nie na rękach czy przy cycku, i żeby spał sam a nie ze mną i parę innych rzeczy