problem z zawarciem małżeńswa ;(

[loNn]

witam i od razu przepraszam, wiem że dużo razy piszecie o tym żeby najpierw użyć wyszukiwarki ale nie wiem czy ktoś miał taki sam problem jak ja a zależy mi na czasie. otóż chciałabym wziąć ślub z narzeczonym (hindusem) jednak nie możemy tego zrobić. zaczęło się od tego że mieliśmy już wszystko ustalone z księdzem, sala wynajęta, goście zaproszeni, stroje jedzenie dosłownie wszystko było (i nadal jest) już gotowe, ślub miał być 23 czerwca, jednak ksiądz z którym załatwialiśmy sprawy ze ślubem umarł, jego funkcje przejął inny lecz bardziej rygorystyczny w załatwianiu spraw. i tutaj narodził się problem. poprzedni ksiądz kazał nam wziąć ślub cywilny w anglii, bo tam też mieszkamy na stałe (legalnie i ja i narzeczony), więc wzięliśmy, ale nowy ksiądz z uwagi na to iż mój narzeczony już raz był żonaty, kazał załatwić nam w misji katolickiej papierek który mówi o stanie wolnym narzeczonego. Zadzwoniliśmy więc do misji i potem do kurii w londynie, jednak tam pani powiedziała nam że ślubu nie możemy wziąć bo mój narzeczony nie jest ochrzczony w wierze katolickiej i tak na prawde nie może nawet wejść do kościoła. Pani powiedziała też że pozwolenie uzyskamy dopiero po konsultacji z samym papieżem a gdy powiedziała że już takie śluby w polsce miały miejsce (w sensie mieszane) powiedziała że w świetle prawa są nieważne skoro ktoś udzielił im ślubu... a na ten papierek z dobrymi wiatrami musieliśbyśmy czekać min 18 miesięcy. dlatego pytam czy to wogóle jest możliwe skoro inni jakoś wzięli ślub a my nie możemy? i błagam jeżeli ktoś ma jakiś pomysł albo wie jak poradzić prosze o odpowiedź

[Velvetrope]

Przecież macie cywilny, więc w czym jest problem? Musisz mieć koniecznie ślub kościelny?
Niestety wiara katolicka nie dopuszcza ponownego ślubu dla osoby rozwiedzionej.

[moniczka_2010]

Czego nie dopuszcza wiara katolicka? Chyba źle sprecyzowałaś to zdanie.
Jeśli miał tylko ślub cywilny to jak najbardziej może wziąć kościelny- a jak miał kościelny to powinien on zostać uznany za nieważny i wtedy też mógłby ślubować poraz drugi.
On nie jest katolikiem...
Musi chyba przejść na naszą wiarę i przyjąć sakramenty... ale pewna nie jestem więc nie bierz tego jako pewnik. W sumie to nie wiem co powinniście zrobić dokładnie... Proboszcz parafi w której chcecie ślubować powinien wyjaśnić Wam dokładnie co i jak macie zrobić. Ale wydaje mi się że jest możliwe wzięcie takiego ślubu tylko musicie zadeklarować że dzieci będą wychowywane w naszej wierze. No ale nie wiem jaki on miał już ślub i co mówi jego wiara... Za bardzo to pewnie nie pomogłam...

[talkative2]

a jak gdzieś tu na wizazu czytałam, że są możliwe śluby "mieszane". Różnią się tym, że osoba z innej wiary ma inny tekst przysięgi (nie ma wzmianek o Bogu itd, a tylko przyrzeczenie miłości i wierności). Ale sama tego nie sprawdzałam, a tylko Wizażanki kiedyś o tym pisały, więc radziłaby sprawdzić
Ale ogólnie troche to nie fair. Skoro wcześniejszy ksiądz się zgodził to nie rozumiem....

Velvetrope - ale autorka może być osobą bardzo wierzącą i dla niej ślub może mieć istotne znaczenie. Po drugie zaprosili już wszystkich na ślub, po którym odbędzie się wesele, wszystko kupione, opłacone i co? Nagle niespodzianka? Odmieniło się komuś? Takie wesele to minimum 20-30 tys zł..

[Alejka13]

Talk, ma rację. Na kursie przedmałżeńskim ksiądz mówił u nas, że możliwe są małżeństwa mieszane i albo strona nieochrzczona musi przyjąć chrzest albo nie przyjmuje i na piśmie zobowiązują się, że:
- osoba ochrzczona - że po katolicku wychowa dzieci i spróbuje wpłynąć na małżonka
- osoba nieochrzczona- że nie będzie stwarzała problemów w katolickim wychowaniu dzieci.
Taki ślub jest jak najbardziej możliwy.

[dalenka8]

Wydaje mi się, że powinniście dostać ten ślub, skoro poprzedni ksiądz się zgodził. Zwykle jest tak, że osoba niewierząca/ innej wiary ma inną przysięgę, tak jak pisały dziewczyny. Czy Twój narzeczony miał tylko cywilny ślub? Jeśli tak, to w tym momencie nie powinno być problemu. A jeśli kościelny, to katolicki? A może spróbujecie iść do innego księdza, w innej parafii? Jakiegoś ludzkiego- wyjaśnicie całą sytuację. Może akurat będziecie mogli wziąć ślub tego samego dnia- a do gości się zadzwoni i powie o zmianie kościoła, godziny. Jeśli nie uda Wam się tego w najbliższym czasie załatwić, to nie odwołujcie wesela! Wydaliście na to na pewno kupę pieniędzy, nastawiliście się, cieszyliście. To miał być Wasz dzień- więc niech będzie! A ślub kościelny weźcie po prostu wtedy, kiedy uda Wam się załatwić wszystko . Życzę powodzenia !

[loNn]

mieszane małżeństwa są jak najbardziej dozwolone, tylko mój narzeczony nie przyjąłby po prostu sakramentów i powiedziałby jedynie krótki wers z przysięgi. gdyby tak nie było inaczej byśmy nie planowali tego ślubu... dzieci również będą chrzczone w wierze katolickiej zadeklarowaliśmy to. a w odpowiedzi mój narzeczony miał jedynie cywilny w anglii po czym się rozwiódł, zatem jest stanu wolnego. ksiądz wymaga jednak właśnie papieru dotyczącego jego wolnego stanu cywilnego który musimy uzyskać w misji katolickiej w londynie a tam niestety pani powiedziała nam że to nie jest możliwe gdyż nie może nawet wejśc do kościoła bo jest hindusem. Kompletnie już nic nie rozumiemy a przeciez przed nami już 3 pary z naszej parafii brało ślub mieszany z hindusem właśnie...

[Ramona_85]

Moja koleżanka miała podobną sytuację i jej narzeczony nie zmieniał wyznania. Po prostu ich ślub kościelny miał charakter taki, że tylko ona jakby była nim objęta (ślub jednostronny) i faktycznie para młoda musi zadeklarować, że dzieci będą wychowywane w duchu wiary katolickiej i że pan młody nie będzie zmuszał żony do przejścia na jego wiarę. Ale ślub doszedł do skutku bez problemu, kuria wyraziła zgodę, biskup udzielił dyspensy.
Tylko według prawa kanonicznego to dziwnie jest określone, bo ona nie może drugi raz wziąć ślubu kościelnego,a on tak , bo innego wyznania i w jego religii takie coś jest dopuszczalne

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez loNn

Pani powiedziała też że pozwolenie uzyskamy dopiero po konsultacji z samym papieżem a gdy powiedziała że już takie śluby w polsce miały miejsce (w sensie mieszane) powiedziała że w świetle prawa są nieważne skoro ktoś udzielił im ślubu...

Ta Pani jest zacofana i chyba nie słyszała o ślubach ekumenicznych
Domyślam się, że jest z małej mieściny

[trebolita]

powinnaś jak najszybciej porozumieć sie z kurią właściwą dla miejsca ślubu. znajdź w necie adres ,telefon i działaj! nawet,jeśli obecnie nie jesteś w PL,to przecież dzwonić i zasiegać info można. w razie czego niech ci ktoś bliski w PL pomoże ,pójdzie do tej kurii ,porozmawia,doniesie jakieś dokumenty. tak jak dziewczyny pisały,śluby mieszane śą ,tylko trzeba to formalnie załatwić u biskupa,nie u papieża!

[mart989]

Taki ślub jest jak najbardziej możliwy!!! Sama brałam ślub mieszany miesiąc temu!! Mój mąż jest ateistą, n ie ma żadnego sakramentu. Probosz musiał tylko pisać do biskupa, ten wyraził zgode, przygotował odpowiednie dokumenty. My musieliśmy tylko wyrazić zgodę ze nasze dzieci będą wychowywane w wierze katolickiej. Mąż musiał do spisania protokołu mieć dwóch świadków z najbliższej rodziny którzy potwierdzą że nie brał już akiego ślub, że faktycznie nie był chrzczony itd.
Sam ślub wyglądał tak że tylko ja miałam rękę owiniętą stułą, przysięga moja była normalna, mąż pominą część z "tak mi dopomóż..." Gdyby nie to że mielismy komunię i mąż do niej nie przystąpił goście nawet by się nie zorientowali ze coś jest nie tak. Dodatkowo na naukach przedmałżeńskich ksiadz mówił coś że to nie jest wtedy sakramnet ślubu tylko coś tam,a le to już dla mnie jest bez sensu . Także dzwoń do kurii, dowiedz się konkretnie i rób co w Twojej mocy!! Powodzenia

[Velvetrope]

Napisane przez moniczka_2010

Czego nie dopuszcza wiara katolicka? Chyba źle sprecyzowałaś to zdanie.
...

Ślubu kościelnego dla osoby rozwiedzionej - tak jak napisałam wyżej.

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez talkative2

Velvetrope - ale autorka może być osobą bardzo wierzącą i dla niej ślub może mieć istotne znaczenie. Po drugie zaprosili już wszystkich na ślub, po którym odbędzie się wesele, wszystko kupione, opłacone i co? Nagle niespodzianka? Odmieniło się komuś? Takie wesele to minimum 20-30 tys zł..

No tak, wszystko rozumiem.
Z drugiej strony osoba bardzo wierząca + rozwodnik? Trochę mi się to kłóci, ale serce nie sługa

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez loNn

mieszane małżeństwa są jak najbardziej dozwolone, tylko mój narzeczony nie przyjąłby po prostu sakramentów i powiedziałby jedynie krótki wers z przysięgi. gdyby tak nie było inaczej byśmy nie planowali tego ślubu... dzieci również będą chrzczone w wierze katolickiej zadeklarowaliśmy to. a w odpowiedzi mój narzeczony miał jedynie cywilny w anglii po czym się rozwiódł, zatem jest stanu wolnego. ksiądz wymaga jednak właśnie papieru dotyczącego jego wolnego stanu cywilnego który musimy uzyskać w misji katolickiej w londynie a tam niestety pani powiedziała nam że to nie jest możliwe gdyż nie może nawet wejśc do kościoła bo jest hindusem. Kompletnie już nic nie rozumiemy a przeciez przed nami już 3 pary z naszej parafii brało ślub mieszany z hindusem właśnie...

"nie może nawet wejśc do kościoła bo jest hindusem." - to jest jakiś absurd! A Tobie chodzi tylko o dokument z Londynu? Bo ja się już zgubiłam...

[betterw]

Napisane przez Alejka13

Talk, ma rację. Na kursie przedmałżeńskim ksiądz mówił u nas, że możliwe są małżeństwa mieszane i albo strona nieochrzczona musi przyjąć chrzest albo nie przyjmuje i na piśmie zobowiązują się, że:
- osoba ochrzczona - że po katolicku wychowa dzieci i spróbuje wpłynąć na małżonka
- osoba nieochrzczona- że nie będzie stwarzała problemów w katolickim wychowaniu dzieci.
Taki ślub jest jak najbardziej możliwy.

Dokładnie, tak jest. Jeśli macie termin 23 czerwca,to pewnie jesteście po naukach, więc dziwie się, że o tym nie wiecie. Ślub w kościele można mieć, jesli chociaż jedna osoba jest wierząca. Druga nie musi i wtedy jest to "ślub mieszany". Warunkiem jest uczestnictw oobu osób w naukach, poradni itp. oraz podpisanie stosownych oświadczeń.

[roxyroxy]

ale ten dokument o stanie wolnym to chyba powinnas z ambasady brac a nie z misji katolickiej i to jeszcze polskiej.
Ja biore slub z Irlanczykiem i wlasnie potrzebowal zaswiadczenia o stanie wolnym o ktore sie ubiegal w swojej ambasadzie

no bo bez przesady ,zeby ktos innego wyznania musial sie o taki dokument ubiegac w kosciele katolickim

A tak przy okazji, przykra sytuacja ,ze akurat ksiadz zmarl przed samym slubem. niech odpoczywa w pokoju.

[lenka202]

jejku współczuje to jest właśnie nasze polskie prawo, ale skoro macie juz slub i jesteście małżeństwem to po co wam jeszcze kościelny jesli się kochacie to powinno to wystarczyć

[MissZuzia]

Napisane przez loNn

witam i od razu przepraszam, wiem że dużo razy piszecie o tym żeby najpierw użyć wyszukiwarki ale nie wiem czy ktoś miał taki sam problem jak ja a zależy mi na czasie. otóż chciałabym wziąć ślub z narzeczonym (hindusem) jednak nie możemy tego zrobić. zaczęło się od tego że mieliśmy już wszystko ustalone z księdzem, sala wynajęta, goście zaproszeni, stroje jedzenie dosłownie wszystko było (i nadal jest) już gotowe, ślub miał być 23 czerwca, jednak ksiądz z którym załatwialiśmy sprawy ze ślubem umarł, jego funkcje przejął inny lecz bardziej rygorystyczny w załatwianiu spraw. i tutaj narodził się problem. poprzedni ksiądz kazał nam wziąć ślub cywilny w anglii, bo tam też mieszkamy na stałe (legalnie i ja i narzeczony), więc wzięliśmy, ale nowy ksiądz z uwagi na to iż mój narzeczony już raz był żonaty, kazał załatwić nam w misji katolickiej papierek który mówi o stanie wolnym narzeczonego. Zadzwoniliśmy więc do misji i potem do kurii w londynie, jednak tam pani powiedziała nam że ślubu nie możemy wziąć bo mój narzeczony nie jest ochrzczony w wierze katolickiej i tak na prawde nie może nawet wejść do kościoła. Pani powiedziała też że pozwolenie uzyskamy dopiero po konsultacji z samym papieżem a gdy powiedziała że już takie śluby w polsce miały miejsce (w sensie mieszane) powiedziała że w świetle prawa są nieważne skoro ktoś udzielił im ślubu... a na ten papierek z dobrymi wiatrami musieliśbyśmy czekać min 18 miesięcy. dlatego pytam czy to wogóle jest możliwe skoro inni jakoś wzięli ślub a my nie możemy? i błagam jeżeli ktoś ma jakiś pomysł albo wie jak poradzić prosze o odpowiedź

po pierwsze: jeśli twój tż wziął ślub cywilny to nie jest potrzebne żadne zaświadczenie o stanie wolnym z misji/kurii czy innych katolickich instytucji... po co skoro on nie bral kościelnego ślubu jedynie do ślubu w kościele wcześniej przy podpisywaniu dokumentów potrzebuje dwóch świadków, którzy u księdza potwierdzą że nigdy nie brał ślubu kościelnego i jest stanu wolnego... te osoby powinny powiedzieć że znają go co najmniej kilka lat i są (ale tu mogę się mylić) katolikami...to ważne no i jeśli są wierzącymi katolikami to powinna to być prawda bo za kłamstwo grozi ekskomunika. A papierka z urzędu już nie potrzebujecie bo jesteście w świetle prawa mężem i żoną więc sam akt ślubu pewnie starczy tutaj.

po drugie: pani jest baaardzo niedoinformowana, ślub możecie wziąć, ślub kościelny będzie miał znaczenie dla ciebie, będzie on w świetle kościoła ważny tylko dla ciebie, dla męża nie... dla niego cywilny. od czego są śluby jednostronne mieszane zadzwoń do pani i ty ją lepiej poinformuj bo będzie straszyć kolejne pary

po trzecie: twój tż może wejść do kościoła to bzdura....może go zwiedzić, przyjść na mszę i posłuchać kazania...co do ważności ślubów to są ważne prawnie bo zawsze im towarzyszy część konkordatowa (połączenie kościelnego z usc) a jak nie to i tak ślub cywilny jest przed
konsultacja z papieżem nie jest potrzebna, to ksiądz w kościele w którym planujecie ślub po podpisaniu dokumentów występuje o pozwolenie na wasz ślub do biskupa kurii na terenie której znajduje się kościół, oczywiście wcześniej musza być podpisane odpowiednie zeznania osób które potwierdzą stan wolny tż, jego zgoda na wychowanie dzieci w wierze kościoła itp.
WYBIERZCIE SIĘ DO INNEGO KSIĘDZA Z TEJ PARAFII!!!!
WASZ ŚLUB KOŚCIELNY JEST MOŻLIWY SKORO W ŚWIETLE PRAWA WZIĘLIŚCIE GO JUŻ W UK... nie ma przeszkód! Potzrebujecie tylko kompetentnych osób.

[Blacky]

Idź do innej Pani. Ta najwyraźniej nie wie co mówi. Od kiedy to komukolwiek zabrania się wchodzenia do kościoła? To wręcz sprzeczne z wiarą chrześcijańską.

Najlepiej wywiedzcie się w konsulacie lub ambasadzie - może tam Wam pomogą. A jak nie, to znajdźcie inny kościół albo innego księdza i weźcie normalnie ślub mieszany.