Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________

[Aguśkaa83]

Napisane przez koniakonia

Aguśka oby zapalenie się nie przyplątało , może przycisnęłaś jakoś cycuszek w nocy? Mi się już niby wszystko unormowało, Kaja zasypia 20-21 i śpi do 5 , cyc i do 8 kima;cyce się już tego nauczyły , ale czasem prawy cycek zalewa trzy razy puścił mleko , piersi mam miękkie prawie przez cały czas, no nad ranem ta do podania pełniejsza jest
Dzisiaj mam 4 rocznice ślubu , zapomniałam , ale tż mi życzenia złożył telefonicznie, chyba się do knajpy wyrwiemy dzisiaj albo w piątek..

Mozliwe ze dodatkowo ucisnelam, bo ja jak spie to moznaby mnie wyniesc z lozkiem
Wiesz do tej pory od jakiegos czasu tez bylo ok, cycki nauczyly sie czekac do ok. 3 w nocy, wprawdzie tak jak u Ciebie, ta piers do podania pelniejsza i czasem tez twarda ale ssaczek w 5 minut pieknie oproznial Jednak przerwa wydluzyla sie o 2 godz i to tez pewnie mialo wplyw.
Co do tego zawiania szczerze mowiac tez nie wiem jak to moze dzialac i tez Ci powiem ze sie zastanawialam o co w tym chodzi ale tak sie mowi zeby chronic piersi przed zawianiem
Gratuluje 4 rocznicy, a wybieracie sie sami? Jesli tak to jak to organizujesz no bo Kaja na pewno nie bierze pod uwage ze rodzice chca sie wyrwac

Napisane przez gkatarzynka

A ja tak sobie myślę... bo od samego początku mam jeden taki guzek, który robi się troszkę większy jak Hania dłużej śpi.. Jak piersi są puste, tzn miękkie, to ten guzek jest ledwo wyczuwalny... i w ogóle nie boli (nawet jak piersi są pełne i twarde w nocy). Zastanawiam się, czy to jest niebezpieczne... bo nigdy nie udało mi się go do końca rozmasować - tak, żeby go w ogóle nie wyczuwać...

A moze to cos innego a nie guzek z mleczka?
Hmm a boli Cie i masz skore w tym m-scu zaczerwieniona?

[Roksape]

Ona mi ten sposób z ryżem zawsze pasował i teraz tak robię czyszcząc małemu niekapki ( mam z aventu- są super) szorowanie ściereczką nie zawsze dawało takiego efektu, brałam ryż i wszystko było czyste w środku, żadnego osadu

Konia Wszystkiego najlepszego z okazji 4 rocznicy

[koniakonia]

Napisane przez Aguśkaa83

Mozliwe ze dodatkowo ucisnelam, bo ja jak spie to moznaby mnie wyniesc z lozkiem
Wiesz do tej pory od jakiegos czasu tez bylo ok, cycki nauczyly sie czekac do ok. 3 w nocy, wprawdzie tak jak u Ciebie, ta piers do podania pelniejsza i czasem tez twarda ale ssaczek w 5 minut pieknie oproznial Jednak przerwa wydluzyla sie o 2 godz i to tez pewnie mialo wplyw.
Co do tego zawiania szczerze mowiac tez nie wiem jak to moze dzialac i tez Ci powiem ze sie zastanawialam o co w tym chodzi ale tak sie mowi zeby chronic piersi przed zawianiem
Gratuluje 4 rocznicy, a wybieracie sie sami? Jesli tak to jak to organizujesz no bo Kaja na pewno nie bierze pod uwage ze rodzice chca sie wyrwac

A moze to cos innego a nie guzek z mleczka?
Hmm a boli Cie i masz skore w tym m-scu zaczerwieniona?

No muszę się do Babci uśmiechnąć, zazwyczaj o 21 obydwie Laski już spią, więc szybciutko na deserek czy pizze możemy wyskoczyć, w razi w butlę mogę zostawić.Nie wiem czy dzisiaj , bo jutro tż do pracy ....lepiej piątek, z tym że w sobotę już Małą Babci z roczku przywieziemy o 19 i tak dwa dni pod rząd babcie męczyć nie za bardzo chcę, muszę przemyśleć sprawę

[gosia261282]

Dzien dobry!
U nas kolejny goracy dzien.
Jestem wyspana jak nie pamietam kiedy.Tylko glowa mnie boli,moze za dlugo spalam?Eryk spal ze mna cala noc,bo Radek pojechal ze szwagrem do kumpla.I Eryczek spal bez przerwy 6 godzin! Potem zjadl,spal nastepne 2,5 i potem jeszcze 2,5.No i ja z nim

Napisane przez koniakonia

ja kupię sobie Natibaby bawełnianą tkaną ( dzisiaj miałam zamówić, ale wypłata nie wpłynęła ), takie ponoć na dzień dobry najlepsze , one są takie tańsze tzn. kosztują koło 180 zł, bo jak się zagłebiłam i zobaczyłam ceny innych to padłam, byłam na stronach "sekciarskich " i tak tam niby doradzali nowicjuszką Ta Natibaby jest polską chustą, ale tam laski gadały też o firmach Girasol, Lenny Lamb,Storchenwiege ....może u Ciebie sa dostępne, a o nich poczytasz na polskich forach

Dzieki Konia,ale sprawdzalam na ebayu i tylko tej ostatniej firmy byly,ale uzywane.

Napisane przez Flowerbombka

Gosia z tych linków ja bym brała przedostatnią czyli Moby Wrap - czytałam trochę opinii i były ok..reszty chust nie znam..

http://www.chusty.info/forum/showthr...?t=2202&page=1

Dzieki,to chyba na ta sie zdecyduje,bo przynajmniej cos o niej wiadomo.Ale jeszcze zobacze jakie sa w sklepach stacjonarnych.

Napisane przez emigra

my mamy aventu, jako pierwszy miala z nuk, mysle ze ze smoczkami trzeba pokombinowac - nie kazdemu dziecku podejdzie obojetnie jaki smoczek

Eryk ma lateksowy z TT i sylikonowy z Aventa i w sumie to nie chce smoka,ale ja tez nie widze potrzeby,zeby go zmuszac.Teraz juz nie robi tak raczej,zeby wisiec na cycku dla samego ssania,tylko kiedy je.No i jest pogodnym dzieckiem,wiec nie musze uspokajac go smoczkiem.Ale mamy i w razie potrzeby i jesli zechce to uzyjemy.

Napisane przez ona10101

Tak poza tym o Dzien Dobry. Bylam wczoraj z Adasiem na szczepieniu. Wazy 6 kg (a w domu Go wazylam to mial 6.2 kg) Dostal 3 wklucia - plakal ale szybko sie uspokoil. Nie goraczkowal i nic sie nie dzialo wiec po poludniu pojechalismy na pogrzeb - zmarla ciocia mojego Meza Adas pierwszy raz byl w Kosciele i musze Go pochwalic ze bbyl grzeczny. Na kazaniu usnal dopiero na cmentarzu marudzil ale wzielam Go na rece i sie uspokoil bo bylo mu niewygodnie w foteliku.

Wspolczuje.
Co do kosciola to Eryk komunie siostry przespal,a potem w poniedzialek byla msza jedna zastepujaca bialy tydzien,to robil kupe i glosno stekal,a potem musialam wyjsc go przewinac

Napisane przez emigra

A jeszcze chcialam pytac butelkowe mamy - jak czyscicie butelki? normalnym plynem do naczyn czy specjalnym do butelek? bo ja od poczatku uzywam specjalnego do butli z NUKa

Ja tez myje normalnym plynem butelke,bo czasem butelki uzywam,jak mam sciagniete mleko.I nie wygotowuje butelek juz,wyparzam tylko goraca woda.

Napisane przez Roksape

A żeby czyścić osad z herbaty i mleka to nie używałam szczotki do butelek, tylko uciekałam się do pewnego domowego sposobu Brałam 2-3 łyżki ryżu do butelki i odrobinę wody- energicznie potrząsałam butelką przez chwilę i była czysta jak należy

Normalny ryz,surowy tak?Dobrze wiedziec!

Napisane przez Aguśkaa83

Hej

Ja walcze z piersią od wczoraj. Znow w jednej piersi zrobily mi sie guzki i to nie małe, od wczoraj masuje, rozgrzewam i przystawiam..
Dzis jest lepiej, ale czuje jakby mnie kto skopał po piersi

Napisane przez gkatarzynka

A ja tak sobie myślę... bo od samego początku mam jeden taki guzek, który robi się troszkę większy jak Hania dłużej śpi.. Jak piersi są puste, tzn miękkie, to ten guzek jest ledwo wyczuwalny... i w ogóle nie boli (nawet jak piersi są pełne i twarde w nocy). Zastanawiam się, czy to jest niebezpieczne... bo nigdy nie udało mi się go do końca rozmasować - tak, żeby go w ogóle nie wyczuwać...

Ja mam pod pacha malutki guzek,musze pokazac go lekarzowi.Jak mialam nawal,to mialam cale pachy i piersi w guzkach,ale nie wiem dlaczego ten jeden zostal

[karo_z]

Dzień dobry!

u nas nocka średnia. Ostatnio znowu Piotruś się budzi po 3-4 h a wcześniej to nawet 7 już przesypiał. Na szczęście szybko zjadł i znowu zasnął na 3 h więc nie jest źle. Nad ranem tylko jest problem bo juz tak co godzinę się budzi...no ale za dużo bym chyba chciała

Napisane przez desia888

Karo, spojrz na maila jak Viki wyglada, ponoc czerwone plamy
sa typowe dla skazy.

no właśnie widziałam. u Piotrusia to wygląda trochę inaczej. Jest wysypka na całej buzi, która jest w kolorze skóry, robi się czerwona pod wpływem ciepła...jak np karmię to w miejscach gdzie się styka z moją skórą, a na policzkach ma aż skórę taką szorstką i pod światło się to świeci no i ma takie rumieńce jakby...nie wiem czy uda mi się zrobić mu takie zdjęcie żeby to było widać dobrze. Jeśli się uda to wkleję Wam.

Napisane przez cottonpuma

u mnie Lenka akceptuje tylko jednego smoka-jak przepadnie, jest dramat.pasuje tylko ten po prawej, firma MAM (kupiłam z apteki doz)

ja mam smoczki z Aventu i Babydream i nie chce ich za bardzo...muszę jeszcze spróbować te nie silikonowe...
a ten MAM to ile kosztuje?

Napisane przez emigra

A jeszcze chcialam pytac butelkowe mamy - jak czyscicie butelki? normalnym plynem do naczyn czy specjalnym do butelek? bo ja od poczatku uzywam specjalnego do butli z NUKa.

ja myję w zwykłym ludwiku i wyparzam.

Napisane przez gkatarzynka

Tak mi się właśnie wydawało, że pisałaś, ale nie byłam pewna... A pomidorki dałam takie z puszki krojone bez skórki i nic Hania nie narzekała. Przecież przecier pomidorowy można jeść - już w szpitalu nam dali pomidorówkę... A co do makaronu, to tylko taki był w domu, ale do tej pory zabraniała położna pełnoziarnistych więc nie jadłam no i teraz się troszkę bałam, ale byłam strasznie głodna a do sklepu trochę za daleko i nie miałam siły taszczyć się z wózkiem... Muszę w końcu chustę uruchomić - ale to dopiero jak będę u mamy, bo tam na nas czeka chusta od koleżanki

Ehh... ja też już mam dość drobiu, ale Hania ma wrażliwy żołądek i powoli wprowadzam inne mięska...a bez nabiału i bez mięsa i prawie bez owoców (tylko gotowane Hania toleruje) i warzyw (też tylko gotowane, ewentualnie zielona sałata), to można się zajechać... Nawet jabłko teoretycznie bezpieczne u Hani powodowało bóle brzuszka
Ja też czytałam o tej diecie, że conajmniej 4tyg, a mi położna kazała po dwóch tygodniach wprowadzić jogurt i się zastanawiam co robić... może to nie skaza... zresztą Hania nie ma żadnych plam, tylko wysypkę, która robi się bardziej czerwona jak śpi na którymś policzku, a tak, to jest całkiem jasna...

o właśnie u Piotrusia jest podobnie. Czyli lekarz nie jest też pewny czy to skaza tak?

[emigra]

Napisane przez cottonpuma

Ja nie mam żadnego aventowego, zostaję przy MAM. Canpol mam o ściętym kształcie i wypluwa momentalnie.
Słyszałam też, że niektóre dzieci chcą jedynie smoki z tej pomarańczowej gumy a nie przezroczyste.

jak Lence pasuje to po co kombinowac i zmieniac?

[ewelajna25]

Napisane przez emigra

Dziewczyny co takiego moze znajdowac sie w TIC TAKach ze uzaleznia? wpierniczam niesamowicie wiele tic takow i jak ich nie mam to mi sie marza - zupelnie jak z fajkami

Emigra, nie wiem, co takiego jest w tik takach, ale na pewno tylko 2 kcl więc Ty się martwić tym nałogiem nie musisz! Mój niestety bardziej kaloryczny, bo na peczki pochłaniam pestki dyni i słonecznika-taki miks prazonych pestek w kubełku plastikowym po ok 200 gram starcza mi na co najwyżej 2 dni! Teraz się nie dziwię, że mi idzie w brzuch

Napisane przez koniakonia

No muszę się do Babci uśmiechnąć, zazwyczaj o 21 obydwie Laski już spią, więc szybciutko na deserek czy pizze możemy wyskoczyć, w razi w butlę mogę zostawić.Nie wiem czy dzisiaj , bo jutro tż do pracy ....lepiej piątek, z tym że w sobotę już Małą Babci z roczku przywieziemy o 19 i tak dwa dni pod rząd babcie męczyć nie za bardzo chcę, muszę przemyśleć sprawę

Konia, gratuluję rocznicy slubu
A babci przecież nie musisz meczyć, jeśli sama zechce zostać, to pewnie dla niej czysta przyjemność

Ogarnęłam siebie i dom, poprasowałam, no to teraz idę klapnąć z książką i....zjeść pestki

[gosia261282]

Napisane przez ewelajna25

Emigra, nie wiem, co takiego jest w tik takach, ale na pewno tylko 2 kcl więc Ty się martwić tym nałogiem nie musisz! Mój niestety bardziej kaloryczny, bo na peczki pochłaniam pestki dyni i słonecznika-taki miks prazonych pestek w kubełku plastikowym po ok 200 gram starcza mi na co najwyżej 2 dni! Teraz się nie dziwię, że mi idzie w brzuch

Ale pestki dyni i slonecznika sa zdrowe,a tik taki nie
No i 2 kcal ma jeden,a jak zje sie pudelko,albo i kilka

[koniakonia]

Napisane przez ewelajna25

Emigra, nie wiem, co takiego jest w tik takach, ale na pewno tylko 2 kcl więc Ty się martwić tym nałogiem nie musisz! Mój niestety bardziej kaloryczny, bo na peczki pochłaniam pestki dyni i słonecznika-taki miks prazonych pestek w kubełku plastikowym po ok 200 gram starcza mi na co najwyżej 2 dni! Teraz się nie dziwię, że mi idzie w brzuch



Konia, gratuluję rocznicy slubu
A babci przecież nie musisz meczyć, jeśli sama zechce zostać, to pewnie dla niej czysta przyjemność

Ogarnęłam siebie i dom, poprasowałam, no to teraz idę klapnąć z książką i....zjeść pestki

Babcia chętnie zostanie, w sumie Dziewczynki jak śpią to nie męczą nikogo

Smacznych pestek tez lubię



Dzięki za gratulacje Wszystkim

[gkatarzynka]

Konia, serdeczne gratulacje!!!

Napisane przez Aguśkaa83

Mozliwe ze dodatkowo ucisnelam, bo ja jak spie to moznaby mnie wyniesc z lozkiem
Wiesz do tej pory od jakiegos czasu tez bylo ok, cycki nauczyly sie czekac do ok. 3 w nocy, wprawdzie tak jak u Ciebie, ta piers do podania pelniejsza i czasem tez twarda ale ssaczek w 5 minut pieknie oproznial Jednak przerwa wydluzyla sie o 2 godz i to tez pewnie mialo wplyw.
Co do tego zawiania szczerze mowiac tez nie wiem jak to moze dzialac i tez Ci powiem ze sie zastanawialam o co w tym chodzi ale tak sie mowi zeby chronic piersi przed zawianiem
Gratuluje 4 rocznicy, a wybieracie sie sami? Jesli tak to jak to organizujesz no bo Kaja na pewno nie bierze pod uwage ze rodzice chca sie wyrwac

A moze to cos innego a nie guzek z mleczka?
Hmm a boli Cie i masz skore w tym m-scu zaczerwieniona?

No właśnie nie boli i skóra nie jest zaczerwieniona....tak teraz się temu przyjrzałam i obmacałam trochę... i to jest całkiem spore i ma taki nieregularny kształt... też chyba to muszę lekarzowi pokazać, bo zaczęłam się trochę bać...

Napisane przez karo_z

Dzień dobry!

u nas nocka średnia. Ostatnio znowu Piotruś się budzi po 3-4 h a wcześniej to nawet 7 już przesypiał. Na szczęście szybko zjadł i znowu zasnął na 3 h więc nie jest źle. Nad ranem tylko jest problem bo juz tak co godzinę się budzi...no ale za dużo bym chyba chciała



no właśnie widziałam. u Piotrusia to wygląda trochę inaczej. Jest wysypka na całej buzi, która jest w kolorze skóry, robi się czerwona pod wpływem ciepła...jak np karmię to w miejscach gdzie się styka z moją skórą, a na policzkach ma aż skórę taką szorstką i pod światło się to świeci no i ma takie rumieńce jakby...nie wiem czy uda mi się zrobić mu takie zdjęcie żeby to było widać dobrze. Jeśli się uda to wkleję Wam.



ja mam smoczki z Aventu i Babydream i nie chce ich za bardzo...muszę jeszcze spróbować te nie silikonowe...
a ten MAM to ile kosztuje?




ja myję w zwykłym ludwiku i wyparzam.



o właśnie u Piotrusia jest podobnie. Czyli lekarz nie jest też pewny czy to skaza tak?

nie jest pewny, zwłaszcza, że my z Mężem nie jesteśmy alergikami...Hania nie ma tylko policzków zaczerwienionych, ale krosteczki są bardziej widoczne jak jest jej za ciepło, albo płacze... i one są na bokach policzków i na szyjce z tyłu i trochę z przodu...

[lena_mi]

Napisane przez Roksape

Lena_mi wiek zmieniłam

Ja butelki myłam zawsze zwykłym płynem tylko dokładnie płukałam. A żeby czyścić osad z herbaty i mleka to nie używałam szczotki do butelek, tylko uciekałam się do pewnego domowego sposobu Brałam 2-3 łyżki ryżu do butelki i odrobinę wody- energicznie potrząsałam butelką przez chwilę i była czysta jak należy

dzięki

oo nie znałam tego sposobu

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez emigra

hm czyli tylko ja myje NUKiem? Moze tez zaczne zwyklym plynem ... bo ten z NUK tani nie jest ...

ja myję zwykłym płynem i dokłądnie płukam. Ale butelek używam rzadko, tylko do ściągania laktatorem i podawania tego co ściągne wieczorami (wtedy Kai sam cycus nie wystarcza )

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez agnes99

to i ja pochwalę się swoim golaskiem, bo dawno mojej córci tu nie było

Jaka ślicznotka

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez monika83

JA tez myje plynem do mycia naczyn. tak bylo w ulotkach
Dziewczyny karmiace piersia i podajace butelke, nie macie problemow z jedzeniem z cycka? Ja karmie piersia, ale na spacery zaczelam brac butle z mlekiem (nie ma u mnie lawek i nie mam jak nakatrmic) i wode, i zauwazylam ze malemu nieraz nie chce sie wysilac na jedzenie z piersi. On otwiera buzie i czeka (a wczesniej pieknie jadl), chyba musze odstawic te butle, ale nie wiem jak sobie inaczej radzic...

Moja Córa na szczęście ładnie ssie z cycusia, jeśli już to z butelką ma problem czasem - jakby zapominała jak się ssie Butlę mamy z Medeli, co to niby ma nie zaburzac ssania z piersi, ale nie wiem czy to dzięki temu..

[Cytrynka_Wawa]

Karo smoczki Mam z tego co wiem sa ok 20zl

[lena_mi]

Napisane przez evvcia_

Teraz z karmieniem już w ogóle nie kolorowo, z piersi rzadko mi je jak należy, muszę ściągać. Robię to ok. 6 razy na dobę (ściągam 150-200ml zajmuje mi to 20min ręcznym laktatorem), a mała je tak co godzinę-półtorej po 60-90ml (wychodzi około 12-15razy) tak jakby na żądanie, no ale z butli i nie wiem jak długo tak pociągniemy. Na razie jest niby ok. Oczywiście przystawiam ją, ale to już chyba walka z wiatrakami. Przez te jej początkowe śpiochstwo i późniejsze zapalenie piersi wszystko się sypnęło ale może w przyszłości z kolejnym dzieckiem mi się uda

niezle z tą pediatrą

Evvcia nie martw się i tak jesteś mega dzielna, i starasz się bardzo o mleczko, wiadomo że to różnie bywa, nie zawsze da się karmic piersią, nie zawsze nawet swoim mleczkiem. Ale i tak przecież robimy co w naszej mocy dla naszych dzieciątek Glowa do góry!


Aguśka współczuję bólu piersi.. Tak się zastanawiam jak to czuć? Ja czasem mam twarde piersi i powstają takie jakby twardsze miejsca - nie wiem czy to guzki.. Ale jak Kaja się przyssie to piers robi się miękka.. Ciekawe od czego to zależy - ta tendencja do guzków.

[gosia261282]

Napisane przez lena_mi

Moja Córa na szczęście ładnie ssie z cycusia, jeśli już to z butelką ma problem czasem - jakby zapominała jak się ssie Butlę mamy z Medeli, co to niby ma nie zaburzac ssania z piersi, ale nie wiem czy to dzięki temu..

A ja czasem chcialam Erykowi dac lyczka wody z butelki jak ma czkawke,zeby przeszla i on nie zrobi tego lyka,a jak ma mleko w butelce to od razu ssie madrala
Raz tylko napil sie wody,jak bylo goraco na spacerze,to juz musial byc mega spragniony jak nie pogardzil woda.

[lena_mi]

Napisane przez koniakonia

Hej

sprytne to , pewnie jednak dziecko na cycu inaczej się zachowa przy bimbałkach , nawet jak nie jest głodne to złapie

Aguśka oby zapalenie się nie przyplątało , może przycisnęłaś jakoś cycuszek w nocy? Mi się już niby wszystko unormowało, Kaja zasypia 20-21 i śpi do 5 , cyc i do 8 kima;cyce się już tego nauczyły , ale czasem prawy cycek zalewa trzy razy puścił mleko , piersi mam miękkie prawie przez cały czas, no nad ranem ta do podania pełniejsza jest

CO do smoczków to moja Nina akceptowała tylko kauczukowe, czyli żółte, Kai kupiłam od razu taki sam z NUKA, ale ostatnio dwie nocki bez smoka się obyły zasypia bez

Krem na słońce miałam taki jak Aguśka Nivea, byliśmy na wakacjach z Niną, wiadomo zawsze nie na słońcu, ale jednak smarowałam , teraz też tak będę robić.

Dzisiaj mam 4 rocznice ślubu , zapomniałam , ale tż mi życzenia złożył telefonicznie, chyba się do knajpy wyrwiemy dzisiaj albo w piątek.

No nic , wracam do sprzątania, dzisiaj zapowiedziała się koleżanka na kawkę.

Ładnie Ci Kaja przesypia!

u nas już było tak, że spała od 21.30 do 3, potem do 7 a teraz znów od dwóch nocy zmieniło sie Jej i śpi tylko do 1, potem do 5..

Konia wszystkiego dobrego dla Was z okazji rocznicy ślubu! Duuuzo miłości! cierpliwości i wyrozumiałości!
My za parę dni też mamy nie mam nic dla Tż, nawet pomysłu na drobiazg, jakaś zamotana jestem że nic mi do głowy nie przychodzi..

[emigra]

Napisane przez gosia261282

A ja czasem chcialam Erykowi dac lyczka wody z butelki jak ma czkawke,zeby przeszla i on nie zrobi tego lyka,a jak ma mleko w butelce to od razu ssie madrala
Raz tylko napil sie wody,jak bylo goraco na spacerze,to juz musial byc mega spragniony jak nie pogardzil woda.

Julka ma tak dalej wode wypije tylko jak jest spragniona juz bardzo

[karo_z]

Napisane przez lena_mi

niezle z tą pediatrą

Evvcia nie martw się i tak jesteś mega dzielna, i starasz się bardzo o mleczko, wiadomo że to różnie bywa, nie zawsze da się karmic piersią, nie zawsze nawet swoim mleczkiem. Ale i tak przecież robimy co w naszej mocy dla naszych dzieciątek Glowa do góry!


Aguśka współczuję bólu piersi.. Tak się zastanawiam jak to czuć? Ja czasem mam twarde piersi i powstają takie jakby twardsze miejsca - nie wiem czy to guzki.. Ale jak Kaja się przyssie to piers robi się miękka.. Ciekawe od czego to zależy - ta tendencja do guzków.

Mi też niestety parę razy się guzki zrobiły. Wtedy jakby blokuje się też wypływ mleczka i jest kłopot. Piotruś czasem potrzebuje dużo czasu i cierpliwości żeby tę pierś opróżnić...ale jak mu się udaje to czuję takie ukłucie bolesne w miejscu gdzie są zastoje i słyszę że mleczko leci i od razu pierś robi się miękka.

Napisane przez gkatarzynka

Konia, serdeczne gratulacje!!!


No właśnie nie boli i skóra nie jest zaczerwieniona....tak teraz się temu przyjrzałam i obmacałam trochę... i to jest całkiem spore i ma taki nieregularny kształt... też chyba to muszę lekarzowi pokazać, bo zaczęłam się trochę bać...

nie jest pewny, zwłaszcza, że my z Mężem nie jesteśmy alergikami...Hania nie ma tylko policzków zaczerwienionych, ale krosteczki są bardziej widoczne jak jest jej za ciepło, albo płacze... i one są na bokach policzków i na szyjce z tyłu i trochę z przodu...

właśnie my z mężem też nie jesteśmy alergikami...narazie odstawiłam mleko i ograniczyłam sery itp i czekam. Ale i tak się chyba za tydzień umówię do lekarza, żeby się upewnić.

[lena_mi]

Napisane przez gosia261282

A ja czasem chcialam Erykowi dac lyczka wody z butelki jak ma czkawke,zeby przeszla i on nie zrobi tego lyka,a jak ma mleko w butelce to od razu ssie madrala
Raz tylko napil sie wody,jak bylo goraco na spacerze,to juz musial byc mega spragniony jak nie pogardzil woda.

U nas na czkawkę tylko cycuś

[cottonpuma]

Napisane przez karo_z

Dzień dobry!
ja mam smoczki z Aventu i Babydream i nie chce ich za bardzo...muszę jeszcze spróbować te nie silikonowe...
a ten MAM to ile kosztuje?

ja myję w zwykłym ludwiku i wyparzam.

MAM Lenki kosztował 12 zł około, ale są i po 20zł.
http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p48208-MAM...m_Circles_1szt

Rzeczy małej myję miętowym fairy, opłukuję pod gorącą wodą i wsadzam do sterylizatora mikrofalowego.

Napisane przez emigra

jak Lence pasuje to po co kombinowac i zmieniac?

Niektóre dostałam w prezencie, chciałam ,żeby miała kilka. No i kupiłam jeden o rozmiar większy, bo jedno ze skrzydełek smoka uwiera ją w nosek-wzięłam od 3m wzwyż i co? Też be. Tylko ten 1, najukochańszy i żaden inny-mimo, że ten drugi MAM ma identyczny silikon, tylko tego "motylka" szerzej rozstawionego. Wklejam foto smoka lenki z ptaszkiem i nocnego, świecącego w ciemności 3m+: identyczne mamy.

[agabi]

dziewczyny kochane, dziękuje Wam za wsparcie.będę walczyć !!!


byliśmy u pediatry dzisiaj i na szczepieniu. dzielnie gabrysiek zniósł kłucie waży już 5800 ( urodził się 3300), i od dzisiaj wprowadzamy niecałą łyżeczkę kleiku do jednego posilku dziennie( stopniowo mamy zwiększać dawkę) a za dwa tygodnie mam wprowadzić jabłko i gotowaną marchewkę ogólnie gabrysiek jest zdrowy i rozwija się prawidlowo, tylko glowkę ma plaską bardziej z jednej strony...

[emigra]

u nas jakis baran boruje na dole co chwila i mala nie umie spac

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez emigra

u nas jakis baran boruje na dole co chwila i mala nie umie spac

moj przy cycku zasnal, zanioslam go do lozeczka pokrecil sie troche i spi bez smoczka szok !
a ja zrobilam sobie herbate i odpoczywam bo w koncu usiadłam dzis ale zaraz maz przyjdzie to obiad mnie czeka

[Zia_]

Napisane przez agnes99

to i ja pochwalę się swoim golaskiem, bo dawno mojej córci tu nie było

Dlugasna corunia, tak jak moja

Napisane przez Aguśkaa83

Hej
Ja walcze z piersią od wczoraj. Znow w jednej piersi zrobily mi sie guzki i to nie małe, od wczoraj masuje, rozgrzewam i przystawiam..
Dzis jest lepiej, ale czuje jakby mnie kto skopał po piersi
Nie wiem czemu mi sie tworza te guzki, przeciez Szymon je czesto i intensywnie Chociaz podejrzewam, ze przyczyna jest to, ze miał wczoraj w nocy dluga przerwe, bo jak budzi sie zawsze ok. 3 tak obudzil sie o 5 rano dopiero

Biednas Aguskaa, ty chyba masz sklonnosc do tych zastojow w piersiach

Napisane przez gkatarzynka

nie jest pewny, zwłaszcza, że my z Mężem nie jesteśmy alergikami...Hania nie ma tylko policzków zaczerwienionych, ale krosteczki są bardziej widoczne jak jest jej za ciepło, albo płacze... i one są na bokach policzków i na szyjce z tyłu i trochę z przodu...

Moja Ania tez ma takie wlasnie w tych miejscach. Ja obstawiam ze to od ulewania, mleczko, cieplo, i sie robia takie niby potowki. Zawsze jej wycieram po ulaniu ale wiadomo szyjka krotka i nawet w kapieli trudno ja porzadnie wyszorowac jak bobas wierzga

Napisane przez emigra

u nas jakis baran boruje na dole co chwila i mala nie umie spac

Grrr. U nas ciagle na osiedlu wyja alarmy p/wlamaniowe. Ale Ani to chyba nie rusza, od poczatku ja przyswyczajamy zeby nie spala w kompletnej ciszy. U nas tez hydraulika jest bardzo glosna (eh to irlandzkie budownictwo z kartonu ). Na spacerze to ja nie obudzi alarm, traktor ani karetka, ale w domu cichsze odglosy juz tak. Podobno to tez zalezy of fazy snu. A przy zasypianiu to widomo, borowanie raczej nie pomaga

Dzis moja panna nie za dobrze spala, od 23 do 3 ciagle cos, wtykalam smoka i wtykalam ale na dlugo nie starczalo :/ Po karmieniu o 3 pospala ciagiem prawie do 7. Kurcze caly czas mysle ze jakby nie uzywala smoka to by sie tak nie wybudzalaw nocy jak go wypluje. Z drugiej ztrony bardzo pomaga on przy zasypianiu, wiec nie wiem.... Konia piszesz ze Kaja tak ladnie spi od 20 do 5 ciagiem - od poczatku tak miala czy z czasem przyszlo?

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez Cytrynka_Wawa

moj przy cycku zasnal, zanioslam go do lozeczka pokrecil sie troche i spi bez smoczka szok !
a ja zrobilam sobie herbate i odpoczywam bo w koncu usiadłam dzis ale zaraz maz przyjdzie to obiad mnie czeka

Hehe Cytrynka, ja tez mam banana na twarzy jak Ania spi /zasnie bez smoka. Zbyt czesto sie to jednak nie zdarza. Pamietam ze Mravka pisala ze zawsze po zasnieciu wyciaga smoka. Mravko - ciagle tak robisz? Dziala to? Robson sie nie wybudza potem i nie wola o smoka?

[gkatarzynka]

Napisane przez Zia_

Moja Ania tez ma takie wlasnie w tych miejscach. Ja obstawiam ze to od ulewania, mleczko, cieplo, i sie robia takie niby potowki. Zawsze jej wycieram po ulaniu ale wiadomo szyjka krotka i nawet w kapieli trudno ja porzadnie wyszorowac jak bobas wierzga

Tylko, że Hania nie ulewa... od urodzenia zdarzyło Jej się może ze cztery razy...

[Roksape]

Napisane przez gosia261282

Normalny ryz,surowy tak?Dobrze wiedziec!

Tak surowy. Wsypujesz do butelki i troszkę wody, żeby nie było więcej jak tego ryżu. I tak energicznie potrząsać butelką, ja zawsze byłam z tego zadowolona. Kiedyś szorowałam butelkę tą szczotką do butelej i nie mogłam pewnych miejsc doczyszcić a teściowa do mnie mówi, żebym wzięła ryż i wodę. Jak mi się butelka doczyściła to od tamtej pory tak robię.

A na początku spojrzałam na teściową jakby głupoty gadała. Miała rację

[emigra]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

moj przy cycku zasnal, zanioslam go do lozeczka pokrecil sie troche i spi bez smoczka szok !
a ja zrobilam sobie herbate i odpoczywam bo w koncu usiadłam dzis ale zaraz maz przyjdzie to obiad mnie czeka

my juz po obiedzie ... dzisiaj Julcia naszczescie pozwolila mi wszystko wczesniej sobie przygotowac - wsadzilam ja w lezaczek i grzecznie obserwowala zabawki, kalendarz na scianie, albo co ja robie maz wrocil o 16.30, dostalam kilo truskawek, juz polowe wciagnelam dokonczylam obiad, mala troszku pomarudzila, ale nie tragicznie teraz przysypia wymeczona gadaniem ze mna i buziaczkowaniem

Napisane przez Zia_

Grrr. U nas ciagle na osiedlu wyja alarmy p/wlamaniowe. Ale Ani to chyba nie rusza, od poczatku ja przyswyczajamy zeby nie spala w kompletnej ciszy. U nas tez hydraulika jest bardzo glosna (eh to irlandzkie budownictwo z kartonu ). Na spacerze to ja nie obudzi alarm, traktor ani karetka, ale w domu cichsze odglosy juz tak. Podobno to tez zalezy of fazy snu. A przy zasypianiu to widomo, borowanie raczej nie pomaga

Ja tez staralam sie od poczatku Jule przyzwyczajac do normalnych odglosow w dzien - odkurzam, sprzatam, tylko pilnuje zeby cos nie huklo np, zeby mala sie nie wystraszyla po prostu ale podczas zasypiania wiadomo, ze ciezko ...

Napisane przez Roksape

Tak surowy. Wsypujesz do butelki i troszkę wody, żeby nie było więcej jak tego ryżu. I tak energicznie potrząsać butelką, ja zawsze byłam z tego zadowolona. Kiedyś szorowałam butelkę tą szczotką do butelej i nie mogłam pewnych miejsc doczyszcić a teściowa do mnie mówi, żebym wzięła ryż i wodę. Jak mi się butelka doczyściła to od tamtej pory tak robię.

A na początku spojrzałam na teściową jakby głupoty gadała. Miała rację

a woda zimna czy ciepla?

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez Zia_

Hehe Cytrynka, ja tez mam banana na twarzy jak Ania spi /zasnie bez smoka. Zbyt czesto sie to jednak nie zdarza. Pamietam ze Mravka pisala ze zawsze po zasnieciu wyciaga smoka. Mravko - ciagle tak robisz? Dziala to? Robson sie nie wybudza potem i nie wola o smoka?

ja nie wyciagam smoczka, sam go wypluwa po jakims czasie a w nocy czy w dzien nie budzi sie z jego braku

Napisane przez emigra

my juz po obiedzie ... dzisiaj Julcia naszczescie pozwolila mi wszystko wczesniej sobie przygotowac - wsadzilam ja w lezaczek i grzecznie obserwowala zabawki, kalendarz na scianie, albo co ja robie maz wrocil o 16.30, dostalam kilo truskawek, juz polowe wciagnelam dokonczylam obiad, mala troszku pomarudzila, ale nie tragicznie teraz przysypia wymeczona gadaniem ze mna i buziaczkowaniem

Ja tez staralam sie od poczatku Jule przyzwyczajac do normalnych odglosow w dzien - odkurzam, sprzatam, tylko pilnuje zeby cos nie huklo np, zeby mala sie nie wystraszyla po prostu ale podczas zasypiania wiadomo, ze ciezko ...

a woda zimna czy ciepla?

u nas w porze obiadowej Wiktorek jak zwykle nie spal ale wsadziłam go do leżaczka i spedzil tam godzine tylko go bujałam troche aby zabawki sie machały
teraz mlody po kapieli gada z maskotkami w swoim lozku jak co wieczor z reszta

[julliczka]

No okropne jesteście kiedy jestem na bieżąco to mało piszecie, a jak już mnie nie ma to dwie i pół strony do nadrobienia :-P

Później Was nadrobię, ale szybkie pytanko do mam karmiących piersią - pijecie piwko karmi chyba tak? a ja nie lubię karmi, czy zamiast tego mogę jakieś inne smakowe słabe piwko?

[DIDA22]

Hej dziewczyny, witam w nowym wątku, już napisałyście 11 stron !

U nas dziś pękła grudka po szczepieniu p.gruźlicy, polała się krew i ropa, mam nadzieję że szybko się zagoi.

Byłam u gina na kontroli, moje pierwsze pytanie brzmiało: kiedy mogę zacząć "robotę" nad rodzeństwem dla Alka. W ogóle syn był ze mną tylko spał Mimo, że miałam cc, starania mogę zacząć na jesień, bo i tak będę miała cc. Mój gin ucieszył się, że myślę o drugim dziecku. Nie mam na co czekać, ja jestem jedynaczką i wiem jak jest przerąbane samemu.

Dziewczyny podziwiam Was za to, że macie czas na nasze forum, ja tylko czytam i nie mam czasu na aktywne pisanie, może dlatego, że mój TŻ wychodzi rano i wraca wieczorem, a ja cały dzień "tyram" przy dziecku i w domu. Przyznam szczerze, że dużo czasu zajmują nam spacery, bo chodzę z Alkiem 2x przed i po południu. w sumie 4 godziny na dworze, ale przynajmniej mały dotleniony.

Dziewczyny, mamy chłopaków, jak ubieracie synów do chrztu? Jak zajrzałam na allegro to nie znalazłam nic coby mi odpowiadało, są ubranka do chrztu, ale jakoś nie w moim guście, chciałabym tradycyjne ubranko, białe ładne śpioszki i kaftanik batystowy, tylko gdzie coś takiego kupić, my chrzest mamy w lipcu więc będzie prawie na 100% ciepło.


Pozdro

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez julliczka

No okropne jesteście kiedy jestem na bieżąco to mało piszecie, a jak już mnie nie ma to dwie i pół strony do nadrobienia :-P

Później Was nadrobię, ale szybkie pytanko do mam karmiących piersią - pijecie piwko karmi chyba tak? a ja nie lubię karmi, czy zamiast tego mogę jakieś inne smakowe słabe piwko?

bezalkoholowe

no wlasnie tez mam teraz chwile aby poczytac i popisac a tu cisza