Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

[Dojotka1987]

pamietam jak kiedys (przed ciaza) poszlam do takiej starszej babki... Boze ta baba miala chyba z 70 lat;] siedzialam u Niej godzine czasu;] jak jej powiedzialam ze sie zastanawiam nad dzieckiem to zaczela mi dawac gazety (M jak Mama, rodzice i jakies tam o dzieciach) ulotki jakies;p ogolnie spoko bo z tych ulotek teraz korzystam (jakie badania kiedy, co sie dzieje u dziecka w kazdym miesiacu) o witaminach, jedzeniu ogolnie spoko, ale taka stara ta babka byla;]]] powiem Wam ze czulam sie jak u prababci na fotelu;] ale jakos wole facetow) jakos babek gin sie bardziej wstydze;p

[Mystiquee]

Napisane przez Dojotka1987

ja przed pierwszym usg dopochwowym bylam troche skrepowana bo nigdy nie mialam czegos takiego robionego i moj gin chyba wyczul ze taka nie pewna sie zrobilam to odprazu mki powiedzial zebym sie nie stresowala ze On teraz popatrzy ana dziecko zobaczymy serduszko itp itd. pozniej mowi ze On juz 20 lat jest lekarzem ze naprawde nie mam czym sie przejmowac;] (chyba mialam dziwna mina);]

Wiesz, jak ja kiedyś byłam pierwszy raz na usg tak sie skontrolowac, to jak zobaczyłam tego drąga to byłam w takim szoku i pierwsze moje myśli: on mi sie tam zmieści?
I wtedy pierwszy raz badała mnie kobieta, młodziutka po studiach. Byłam bardzo zadowolona, miła, delikatna, sympatyczna

[madzius90]

Napisane przez Mystiquee

Wróciłam z przechadzki.
Jestem padnieta.
Kupiłam sobie czerwono-pomarańczową tunike za 1,96
Body zielone z Next'a dla dzidziuśia i kosmetyczkę
Zjadłam po drodze pysznego loda i kupiłam białą czekoladę z chrupkami i orzeszkami

Super
Pokaż tę tunikę

[T'ai]

ja idę się przejść

[Dojotka1987]

Napisane przez Mystiquee

Wiesz, jak ja kiedyś byłam pierwszy raz na usg tak sie skontrolowac, to jak zobaczyłam tego drąga to byłam w takim szoku i pierwsze moje myśli: on mi sie tam zmieści?
I wtedy pierwszy raz badała mnie kobieta, młodziutka po studiach. Byłam bardzo zadowolona, miła, delikatna, sympatyczna

hahahah;]]] ja to samo mialam, ale pomyslalam sobie ze chociaz cienki jest to latwiej wejdzie;]

[ImmortalWoman]

dziewczyny a nie da się tu założyć takiej naszej galerii z brzuszkami??

[magdaef]

Napisane przez DeKajka

Ja rowniez .. do tego na pierwszej wizycie wyczul moje delikatne skrepowanie i tak zrobil ze szybko sie rozluznilam, do tego byl bardzo delikatny ..Wszyscy zawsze mi mowili ze do ginekologa najlpiej do faceta isć

Ja też w wyboru zawsze szłam do faceta i jestem dużo bardziej zadowolona, niż z kobiet. Jak na izbie przyjęć badała mnie kobieta, to krew się ze mnie lała jak z kranu, a ta do mnie, że "przecież też jest kobietą, więc co jej będę gadać, że boli" Także jak mogę, to unikam kobietek - mam wrażenie, że się wyładowują na pacjentkach

[Mystiquee]

Napisane przez Dojotka1987

jakos babek gin sie bardziej wstydze;p

Ja też
Dziwne to nie? W końcu ona ma to samo co my

[madzius90]

Napisane przez ImmortalWoman

ja tez z własnego wyboru chodzę do mężczyzny. w pierwszej ciąży chodziłam jakiś czas do kobiety i miała pretensje o to że się depiluję i inne głupoty gadała,az szkoda gadać! najlepiej to nie myć się tydzień i iść obrośniętą do niej... takie miała syfiaste podejście. Fe.. nie chce się mi ju\z o tym myśleć! dlatego mam uraz do kobiet ginekologow :P

o masakra

Napisane przez T'ai

dla mnie po prostu świństwo
ze wszystkich kosmetyków dla dzieci te mają najgorsze, naładowane chemią składy, uczulające i wysuszające
ba! nawet dorosłych
niedawno któraś tu pisała że ją oliwka J&J wysusza zamiast nawilżać

Dobrze wiedzieć.

Napisane przez DeKajka

Ja rowniez .. do tego na pierwszej wizycie wyczul moje delikatne skrepowanie i tak zrobil ze szybko sie rozluznilam, do tego byl bardzo delikatny ..Wszyscy zawsze mi mowili ze do ginekologa najlpiej do faceta isć

No właśnie wszyscy twierdzą, że faceci sa delikatniejsi i wcale nie chodzi tylko o lekarzy.
ja mam porównanie np. fryzjerów, mam swoją zaufaną fryzjerkę do której chodzę od x lat, ale lubię też od czasu do czasu pójść do takiego młodego faceta, który tak delikatnie zajmuje się włosami, że to sama przyjemność, jak w jakimś spa

A np.l jeśli chodzi o ginekologów to też różnie bywa.
Bo najpierw przez kilka lat chodziłam do takiej straszej kobietki i ona w ogóle jest niedelikatna, jak wsadzi swoją łapę, żeby zbadać, to aż boli.
A ta gin, do której chodze teraz, też kobietka, to jest bardzo delikatna przy badaniu
Tak samo faceci- w szpitalu najpierw badał mnie jeden ginekolog- mężczyzna był super, fajnie się z nim rozmawiało i był delikatny w badaniu, a przy wypisie, jak badał mnie ordynator, to nie było to fajne

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez magdaef

Ja też w wyboru zawsze szłam do faceta i jestem dużo bardziej zadowolona, niż z kobiet. Jak na izbie przyjęć badała mnie kobieta, to krew się ze mnie lała jak z kranu, a ta do mnie, że "przecież też jest kobietą, więc co jej będę gadać, że boli" Także jak mogę, to unikam kobietek - mam wrażenie, że się wyładowują na pacjentkach

Pewnie w większości przypadków tak jest, ale nie można generalizować
Ja teraz chodze prywatnie do kobietki ginekolog i jestem bardzo zadowolona. Jest bardzo chwalona i inne babki przyjeżdżają do niej z innych, oddalonych nawet o kilkadziesiąt km miejscowości

[Mystiquee]

Co do produktów J&J to jest świństwo.
No i w oliwce jest parafina
Na pewno z tej firmy nie bede kupowała kosmetyków dla mojego dziecięcia

[mad85]

Hej dziewczyny, na chwile mnie tu nie bylo i mam tyle czytania Ale przynajmniej sie nie nudze, tylko ze sprzatacc mi sie przez to nie chce. Ja mam nerwowy czas teraz w domu wiec zapomnialam co mam komu odp. Ale trzymam kciuki za Wasze wizyty, ja mam nastepna dopiero 22 czerwca. Powiedzcie mi jesli ostatnia wizyta byla w 14 tyg wg USG a lekarz stwierdzil ze narzie siusiaka nie widac i zobaczymy czy sie pojawi to jak to jest? Czy Wy w 14-15 tyg wiedzialyscie juz? Nie chce sie nastawiac mam synka, teraz przydałaby sie dziewczynka, wiadomo co bedzie i tak bedzie kochane ale ta ciekawosc to mnie zżera normalnie. Wiem ze to nic nie da, ale co sie juz naczytaalm ze jak mam smak na słodkie i owoce to na dziewczynke itd. ale te ktore maja miec chłopaczkow zajadacie sie sledziami i kapusta? Bo ja nie moge patrzec na to Wiec moze jedna dziewuszka?

[ImmortalWoman]

Napisane przez mad85

Hej dziewczyny, na chwile mnie tu nie bylo i mam tyle czytania Ale przynajmniej sie nie nudze, tylko ze sprzatacc mi sie przez to nie chce. Ja mam nerwowy czas teraz w domu wiec zapomnialam co mam komu odp. Ale trzymam kciuki za Wasze wizyty, ja mam nastepna dopiero 22 czerwca. Powiedzcie mi jesli ostatnia wizyta byla w 14 tyg wg USG a lekarz stwierdzil ze narzie siusiaka nie widac i zobaczymy czy sie pojawi to jak to jest? Czy Wy w 14-15 tyg wiedzialyscie juz? Nie chce sie nastawiac mam synka, teraz przydałaby sie dziewczynka, wiadomo co bedzie i tak bedzie kochane ale ta ciekawosc to mnie zżera normalnie. Wiem ze to nic nie da, ale co sie juz naczytaalm ze jak mam smak na słodkie i owoce to na dziewczynke itd. ale te ktore maja miec chłopaczkow zajadacie sie sledziami i kapusta? Bo ja nie moge patrzec na to Wiec moze jedna dziewuszka?

oj z tymi smakami to różnie bywa ja jak byłam w ciąży z oskarem to musiałam zjeść jedną tabliczkę czekoladydziennie bo mnie rozrywało więc reguły nie ma...

[magdaef]

Napisane przez madzius90

Pewnie w większości przypadków tak jest, ale nie można generalizować
Ja teraz chodze prywatnie do kobietki ginekolog i jestem bardzo zadowolona. Jest bardzo chwalona i inne babki przyjeżdżają do niej z innych, oddalonych nawet o kilkadziesiąt km miejscowości

Jasne, że tak jest, masz rację Każdy gdzieś tam się opiera na swoich doświadczeniach i na tym buduje opinię, ale tak jak mówię - ja odnoszę tylko takie wrażenie, bardzo subiektywne. A jak jest, to wiadomo - to nie zależy od płci, tylko od człowieka. Z resztą, takie generalizowanie nie jest dobre zresztą w kwestii żadnego zawodu.

[Mystiquee]

Napisane przez mad85

Hej dziewczyny, na chwile mnie tu nie bylo i mam tyle czytania Ale przynajmniej sie nie nudze, tylko ze sprzatacc mi sie przez to nie chce. Ja mam nerwowy czas teraz w domu wiec zapomnialam co mam komu odp. Ale trzymam kciuki za Wasze wizyty, ja mam nastepna dopiero 22 czerwca. Powiedzcie mi jesli ostatnia wizyta byla w 14 tyg wg USG a lekarz stwierdzil ze narzie siusiaka nie widac i zobaczymy czy sie pojawi to jak to jest? Czy Wy w 14-15 tyg wiedzialyscie juz? Nie chce sie nastawiac mam synka, teraz przydałaby sie dziewczynka, wiadomo co bedzie i tak bedzie kochane ale ta ciekawosc to mnie zżera normalnie. Wiem ze to nic nie da, ale co sie juz naczytaalm ze jak mam smak na słodkie i owoce to na dziewczynke itd. ale te ktore maja miec chłopaczkow zajadacie sie sledziami i kapusta? Bo ja nie moge patrzec na to Wiec moze jedna dziewuszka?

Ja jeszcze nie wiem co bedzie u mnie, ale śledzi nie jem, nie cierpie ich, czasem dzióbnę sobie kapuste kiszoną, ale nie jakoś tak namiętnie.
Zdecydowanie wygrywają u mnie owoce i słodkości, ale one dośc rzadko bo musze mniec na nie ochote
Fakt, faktem jak coś jem to jest to słodkie

Ale wolałabym chłopca

[Pokrzywka19]

Napisane przez ImmortalWoman

dziewczyny a nie da się tu założyć takiej naszej galerii z brzuszkami??

Jestem za

[Poni]

hej!

Czytam Was od rana, ale nie chce mi się pisać.

Widzę jednak temat ginekologów, więc Wam coś opowiem. Z reguły chodziłam do kobiet, z tego samego powodu co Wy - wstydziłam się iść do faceta. Aż kiedyś miałam pilną sprawę, a moja pani dr była na urlopie. Recepcjonistka zaproponowała mi wizytę u innego lekarza - z nazwiska wywnioskowałam, że to kobieta, więc się zgodziłam.
Wchodzę do gabinetu, a tam.......... mój kolega z dzieciństwa. Nie skojarzyłam go z nazwiska!!! Najgorsze, że od razu mnie poznał. Jezu, ale byłam skrępowana.. I wiecie co - nie opowiedziałam o swoim problemie. Skłamałam i powiedziałam, że przyszłam tylko po receptę na tabletki.
ja wiem, że to lekarz, bla bla bla...... ale w moich oczach to wciąż kolega i rozbierać się przed nim nie będę.

[Sola1]

Podsyłam Wam linka odnośnie badań USG. Chodzi o nienadużywanie USG ze względu na to, że jest to stosunkowo młoda metoda. Może kogoś zainteresuje. Z tym, że nie ma tam jakiś wielkich konkretów.


http://www.rodzicpoludzku.pl/Ciaza/B...sie-ciazy.html

[Ma_majka]

Napisane przez mad85

Hej dziewczyny, na chwile mnie tu nie bylo i mam tyle czytania Ale przynajmniej sie nie nudze, tylko ze sprzatacc mi sie przez to nie chce. Ja mam nerwowy czas teraz w domu wiec zapomnialam co mam komu odp. Ale trzymam kciuki za Wasze wizyty, ja mam nastepna dopiero 22 czerwca. Powiedzcie mi jesli ostatnia wizyta byla w 14 tyg wg USG a lekarz stwierdzil ze narzie siusiaka nie widac i zobaczymy czy sie pojawi to jak to jest? Czy Wy w 14-15 tyg wiedzialyscie juz? Nie chce sie nastawiac mam synka, teraz przydałaby sie dziewczynka, wiadomo co bedzie i tak bedzie kochane ale ta ciekawosc to mnie zżera normalnie. Wiem ze to nic nie da, ale co sie juz naczytaalm ze jak mam smak na słodkie i owoce to na dziewczynke itd. ale te ktore maja miec chłopaczkow zajadacie sie sledziami i kapusta? Bo ja nie moge patrzec na to Wiec moze jedna dziewuszka?

Nie ma reguły, ja w pierwszej ciąży jadlam mnóstwo słodyczy i był chłopak, teraz prawie wcale nie jem, nie chce mi się, ale jeszcze nie znam płci

[magdaef]

Napisane przez Poni

Wchodzę do gabinetu, a tam.......... mój kolega z dzieciństwa. Nie skojarzyłam go z nazwiska!!! Najgorsze, że od razu mnie poznał. Jezu, ale byłam skrępowana.. I wiecie co - nie opowiedziałam o swoim problemie. Skłamałam i powiedziałam, że przyszłam tylko po receptę na tabletki.
ja wiem, że to lekarz, bla bla bla...... ale w moich oczach to wciąż kolega i rozbierać się przed nim nie będę.

O mamo, ale historia! Uśmiałam się, choć Tobie bidulko pewnie nie było wtedy do śmiechu Na Twoim miejscu - akurat w przypadku ginekologa - też bym jakoś się wymigała od wizyty

[czarnamadonna1982]

ja raz bylam u babki gin i nigdy wiecej.wyszlam stamtad z placzem.jakies trzy lata temu to bylo.wyzwala mnie ze nie daje sie zbadac(byla wyjatkowo niedelikatna i wsadzila reke a mnie bolalao jak chole..a), jeszcze rzucila komentarz ze mam budowe 13latki i ze "bedzie trudno tu z zajsciem w ciaze "

a bylam u niej bo na necie wszysycy ją zachwalali pod niebiosa i wogole ze profesor itd

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez Mystiquee

Ja jeszcze nie wiem co bedzie u mnie, ale śledzi nie jem, nie cierpie ich, czasem dzióbnę sobie kapuste kiszoną, ale nie jakoś tak namiętnie.
Zdecydowanie wygrywają u mnie owoce i słodkości, ale one dośc rzadko bo musze mniec na nie ochote
Fakt, faktem jak coś jem to jest to słodkie

Ale wolałabym chłopca

sledzie na poczatku pożeralam tonami razem z kiszonymi ogorkami i kapusta .teraz na sledzie patrzec nie moge natomiast tonami jem pomidory
slodkiego wogole od poczatku ciazy nie jem, jedynie lody i owoce
ale płci nie znam, czuje niby na chlopcachociaz tak naprawde mi obojetne

[Dojotka1987]

Napisane przez Poni

hej!

Czytam Was od rana, ale nie chce mi się pisać.

Widzę jednak temat ginekologów, więc Wam coś opowiem. Z reguły chodziłam do kobiet, z tego samego powodu co Wy - wstydziłam się iść do faceta. Aż kiedyś miałam pilną sprawę, a moja pani dr była na urlopie. Recepcjonistka zaproponowała mi wizytę u innego lekarza - z nazwiska wywnioskowałam, że to kobieta, więc się zgodziłam.
Wchodzę do gabinetu, a tam.......... mój kolega z dzieciństwa. Nie skojarzyłam go z nazwiska!!! Najgorsze, że od razu mnie poznał. Jezu, ale byłam skrępowana.. I wiecie co - nie opowiedziałam o swoim problemie. Skłamałam i powiedziałam, że przyszłam tylko po receptę na tabletki.
ja wiem, że to lekarz, bla bla bla...... ale w moich oczach to wciąż kolega i rozbierać się przed nim nie będę.

o kurcze;]]]] hehehhe;]]]]

[madzius90]

Napisane przez Mystiquee

Co do produktów J&J to jest świństwo.
No i w oliwce jest parafina
Na pewno z tej firmy nie bede kupowała kosmetyków dla mojego dziecięcia

I pomyśleć, że kiedyś stosowało się tylko produkty J&J jako idealne dla dzieci

Napisane przez mad85

Hej dziewczyny, na chwile mnie tu nie bylo i mam tyle czytania Ale przynajmniej sie nie nudze, tylko ze sprzatacc mi sie przez to nie chce. Ja mam nerwowy czas teraz w domu wiec zapomnialam co mam komu odp. Ale trzymam kciuki za Wasze wizyty, ja mam nastepna dopiero 22 czerwca. Powiedzcie mi jesli ostatnia wizyta byla w 14 tyg wg USG a lekarz stwierdzil ze narzie siusiaka nie widac i zobaczymy czy sie pojawi to jak to jest? Czy Wy w 14-15 tyg wiedzialyscie juz? Nie chce sie nastawiac mam synka, teraz przydałaby sie dziewczynka, wiadomo co bedzie i tak bedzie kochane ale ta ciekawosc to mnie zżera normalnie. Wiem ze to nic nie da, ale co sie juz naczytaalm ze jak mam smak na słodkie i owoce to na dziewczynke itd. ale te ktore maja miec chłopaczkow zajadacie sie sledziami i kapusta? Bo ja nie moge patrzec na to Wiec moze jedna dziewuszka?

Ja tam w te smaki bym nie wierzyła, jak dla mnie to zwykły zabobon i nie zawsze to się sprawdza

Napisane przez magdaef

Jasne, że tak jest, masz rację Każdy gdzieś tam się opiera na swoich doświadczeniach i na tym buduje opinię, ale tak jak mówię - ja odnoszę tylko takie wrażenie, bardzo subiektywne. A jak jest, to wiadomo - to nie zależy od płci, tylko od człowieka. Z resztą, takie generalizowanie nie jest dobre zresztą w kwestii żadnego zawodu.

No tak, masz racje

Napisane przez Poni

Czytam Was od rana, ale nie chce mi się pisać.

Bardzo nieładnie

Napisane przez Poni

Widzę jednak temat ginekologów, więc Wam coś opowiem. Z reguły chodziłam do kobiet, z tego samego powodu co Wy - wstydziłam się iść do faceta. Aż kiedyś miałam pilną sprawę, a moja pani dr była na urlopie. Recepcjonistka zaproponowała mi wizytę u innego lekarza - z nazwiska wywnioskowałam, że to kobieta, więc się zgodziłam.
Wchodzę do gabinetu, a tam.......... mój kolega z dzieciństwa. Nie skojarzyłam go z nazwiska!!! Najgorsze, że od razu mnie poznał. Jezu, ale byłam skrępowana.. I wiecie co - nie opowiedziałam o swoim problemie. Skłamałam i powiedziałam, że przyszłam tylko po receptę na tabletki.
ja wiem, że to lekarz, bla bla bla...... ale w moich oczach to wciąż kolega i rozbierać się przed nim nie będę.

Ale miałaś niespodziankę
No przy koledze to ja też bym się chyba krępowała

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez czarnamadonna1982

ja raz bylam u babki gin i nigdy wiecej.wyszlam stamtad z placzem.jakies trzy lata temu to bylo.wyzwala mnie ze nie daje sie zbadac(byla wyjatkowo niedelikatna i wsadzila reke a mnie bolalao jak chole..a), jeszcze rzucila komentarz ze mam budowe 13latki i ze "bedzie trudno tu z zajsciem w ciaze "

a bylam u niej bo na necie wszysycy ją zachwalali pod niebiosa i wogole ze profesor itd

Głupia pipa
I jak tu się później nie zrazić do lekarza danej płci

[Sola1]

Napisane przez Poni

hej!

Czytam Was od rana, ale nie chce mi się pisać.

Widzę jednak temat ginekologów, więc Wam coś opowiem. Z reguły chodziłam do kobiet, z tego samego powodu co Wy - wstydziłam się iść do faceta. Aż kiedyś miałam pilną sprawę, a moja pani dr była na urlopie. Recepcjonistka zaproponowała mi wizytę u innego lekarza - z nazwiska wywnioskowałam, że to kobieta, więc się zgodziłam.
Wchodzę do gabinetu, a tam.......... mój kolega z dzieciństwa. Nie skojarzyłam go z nazwiska!!! Najgorsze, że od razu mnie poznał. Jezu, ale byłam skrępowana.. I wiecie co - nie opowiedziałam o swoim problemie. Skłamałam i powiedziałam, że przyszłam tylko po receptę na tabletki.
ja wiem, że to lekarz, bla bla bla...... ale w moich oczach to wciąż kolega i rozbierać się przed nim nie będę.

To jest chyba jedna z tych profesji, gdzie nie ma się ochoty zobaczyć znajomego

Napisane przez czarnamadonna1982

ja raz bylam u babki gin i nigdy wiecej.wyszlam stamtad z placzem.jakies trzy lata temu to bylo.wyzwala mnie ze nie daje sie zbadac(byla wyjatkowo niedelikatna i wsadzila reke a mnie bolalao jak chole..a), jeszcze rzucila komentarz ze mam budowe 13latki i ze "bedzie trudno tu z zajsciem w ciaze "

Ja też wolę facetów. Pomimo, że przed kobietą człowiek powinien się czuć mniej skrępowany, ale często ( oczywiście nie jest to regułą) są mniej delikatne podczas badania i takie jakieś niesympatyczne.

[Pokrzywka19]

Moja pierwsza z życiu wizyta u ginekologa była dosyć nieprzyjemna. Poszłam z myślą że pani Doktor przepisze mi tabletki antykoncepcyjne. A wyszłam z gabinetu z płaczem i ze skierowaniem do szpitala onkologicznego na badania. Jeszcze na skierowaniu napisała czerwonym mazakiem PILNE !!!
Miałam wykonywane badania usg itd i ogólnie nic z tego całe szczęście nie wyszło (w ogóle chodziło o piersi a konkretnie lewą)

Później jak się wyprowadziłam i zmieniłam lekarza oj to już nie miło wspominam panią doktor bardzo nie miła i wredna.

A w obecnym mieście chodzę teraz do pana Doktora i jestem bardzo zadowolona, miły, delikatny, uśmiechnięty w dodatku ordynator oddziału ginekologicznego

[DeKajka]

Czas na mała drzemkę bo ledwo na oczy patrze ..

[agrafka85]

fakt, ze smakami nie ma reguły - ja spodziewam się chłopaka, a nadal mam chęć na czekoladę, owoce, ciastka, lody ale też na parówki, kiełbasę, mięso i żaden smak nie przeważa, a nie chce mi się w ogóle ani kapusty ani ogórków kiszonych więc nie ma się co sugerować - u mnie będzie po prostu słodki chłopaczek

co do ginekologów to ja od początku chodzę to jednej i tej samej pani gin i jestem bardzo zadowolona moja mama też do niej chodzi i dwie siostry cioteczne Tż-ta, jednej prowadziła ciążę i Magda była bardzo zadowolona. Z kolei moja psiapsiołka raz do niej kiedyś poszła i niespecjalnie jej się podobała i zmieniła na faceta - więc to zależy chyba najbardziej od tego czy lekarz Ci podpasuje czy nie. Ja do faceta chyba bym się krępowała chodzić, nie wiem dlaczego, ale jakoś sobie tego nie wyobrażam żeby mi inny facet poza Tż tam zaglądał

właśnie obejrzałam pierwszy odcinek "Gotowych na wszystko" i przyznam, że zapowiada się bardzo ciekawie musiałam jakiś serial sobie znaleźć, bo nowe serie moich ulubionych ruszają dopiero jesienia.

[Mystiquee]

Napisane przez DeKajka

Czas na mała drzemkę bo ledwo na oczy patrze ..

Paaa
I ja też sie nad drzemką zastanawiam...
Ledwo patrze na oczy...

[judkama]

własnie ogladam ciąże z zaskoczenia na TLC, jakos nie moge uwierzyc ze te babki nie zauwazyly ciazy...

[ImmortalWoman]

dobra kochane zmykam <papa> wieczorkiem jak zwykle was podczytam paa

[MiciaKicia]

Napisane przez judkama

własnie ogladam ciąże z zaskoczenia na TLC, jakos nie moge uwierzyc ze te babki nie zauwazyly ciazy...

ooo lubie to oglądać


za 3 godziny wizytaa!!!

a ja chodzę do Pani ginekolog i to najmilszy lekarz na świecie, przysięgam ostatnio chodziłam do faceta jak jeszcze we Wro nie mieszkałam. Dziwny był ... Momentami niemiły, zależy jaki miał humor... i nie był zbyt delikatny.
Ale ta do której teraz chodzę no anioł!!! Aż szkoda, że będę musiała zmienić lekarza... nio chyba, że M. będzie mnie zawoził do Wrocławia na wizytę.. w końcu nie będzie ich już tak dużo