Planujemy śluby, dzieci; przy gadulstwie czas nam leci. Young PM cz. 5

[monnilp]

Napisane przez zaaaabcia

jak bym meza slysala
ale ja tak lubie z bruszkiem chodzic ze jeszcze pare dni bym chciala



A no racja

wariowany dzien mialas , szkoda ze z TZetem nie mialas okazji sie zobaczyc



napewno ale wiesz autko trzeba opic

opity pierwszego dnia :P

Napisane przez morsmordre

Dziękujemy!

No to miałaś nieźle zakręcony dzień

Dobry wieczór, zdałam dziś ustny egzamin z angola, a poniedziałkową zerówkę oblałam, jak zresztą połowa grupy TŻ jest u mnie, kiedy się myłam zrobił romantyczny nastrój w pokoju, potem obejrzymy film

Tak w ogóle mało brakowało żebyśmy się wczoraj z Dal spotkały :P

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Btw. widziałyście ten temat? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=619109

też widziałam.. nie rozumiem co jej to przeszkadza.. skoro tego nie rozumie to nie powinno jej to obchodzić no ale cóż..

Napisane przez (kicia)

widziałam ten temat taki dziwny trochę laska ma powody do ślubu

mój komp jest do wyrzucenia

a co się z nim stało?

ja też mam nadzieję, że Aniqa nam się niedługo tu pokaże

[dalenka8]

Napisane przez morsmordre

Dziękujemy!

No to miałaś nieźle zakręcony dzień

Dobry wieczór, zdałam dziś ustny egzamin z angola, a poniedziałkową zerówkę oblałam, jak zresztą połowa grupy TŻ jest u mnie, kiedy się myłam zrobił romantyczny nastrój w pokoju, potem obejrzymy film

Tak w ogóle mało brakowało żebyśmy się wczoraj z Dal spotkały :P

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Btw. widziałyście ten temat? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=619109

A tam, zerówka to trudno :P! To spisał się Pan Posterunkowy!
No, szkoda, że nie zdążyłaś do mnie na pociąg :P!
Widziałam, aż odpisałam .

Napisane przez (kicia)

widziałam ten temat taki dziwny trochę laska ma powody do ślubu

mój komp jest do wyrzucenia

Czemu ?!

Napisane przez Almariel

Aż mnie palce zaswędziały i się tam wypowiedziałam.
A teraz lecę spac, dobranoc

Haha, widziałam . Ja też napisałam. Starałam się być miła i obiektywna, choć kompletnie jej nie rozumiem :P. Ja tam luuuuubię mieć męża :P.

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Kobity!!!!!!!! Zaraz koniec wątku ! A tu nieustalone, kto będzie nową część zakładał . Aga, to jak, podejmiesz się :P? Ciekawe, czy Żabcia urodzi w nowej, czy starej części ...

[(kicia)]

Popsuła nam się płyta główna i kwestia jest taka że nie opłaca nam się w niego inwestować bo ta płyta plus trzeba dokupić ram usb też już się psuje także same minusy.

Znalazłam dwa laptopy może coś kupimy w najbliższym czasie bo jak nie to jestem zdana na łaskę TŻ a jeszcze tyle wykładów mam do przepisania i teraz nawet nie mam jak. Bo ja oczywiscie mam wszystko na kompie książki materiały zdjęcia z wykładów itp itd także dobrze że część mam na poczcie część na dysku zewnętrznym bo bym się zastrzeliła ale ogólnie i tak muszę znaleźć kogoś z stacjonarnym kompem żeby zgrać resztę rzeczy ze starego. a to nie będzie proste w dobie laptopów. Mojego tatę też już coś trafia bo też dużo rzeczy do auta tam miał do nawigacji telefonu zdjęcia.

[agaaga89]

Korzystam z tych sekund kiedy Filip zajął się suszarką, żeby sprawdzić, czy Dominik już na świecie A tu jednak czekamy! Przepraszam, że tak mnie nie ma i nie ma, ale praca do 22-23 a jak wracam to Tż siedzi na kompie, zanim zejdzie to ja zdążam usnąć nie nadrabiam, we wtorek się szykuje najbliższy wolniejszy dzień dopiero, także nie bazgrolić mi tu za dużo!!!!
Myślę, że Żabcia zdąży jeszcze w tej części Mogę spróbować założyć, ale będziecie musiały mi pomóc

[dalenka8]

Napisane przez agaaga89

Korzystam z tych sekund kiedy Filip zajął się suszarką, żeby sprawdzić, czy Dominik już na świecie A tu jednak czekamy! Przepraszam, że tak mnie nie ma i nie ma, ale praca do 22-23 a jak wracam to Tż siedzi na kompie, zanim zejdzie to ja zdążam usnąć nie nadrabiam, we wtorek się szykuje najbliższy wolniejszy dzień dopiero, także nie bazgrolić mi tu za dużo!!!!
Myślę, że Żabcia zdąży jeszcze w tej części Mogę spróbować założyć, ale będziecie musiały mi pomóc

Pomożemy, pomożemy . Goń tego TŻta, żebyś mogła do nas wpadać częściej . Ja dziś ogarniam- siebie i mieszkanie. A wieczorem spotykam się z przyjaciółką.

[alonka00]

Heeej! u mnie okropnie wieje, miałam jechać dziś do babci na modły bo u niej obraz jest ( nie wiem czy u was jest taki zwyczaj) ALE Tż jest w pracy, i miałam jechać z moją "kochaną" rodzinką ale mi matka od rana ciśnienie podnosi, szambo wypompowują z bratem bo aż wode cofa i coś tam wali się jej i nie robię sosu do gołąbków bo na to czasu nie mam i zła chodzi, a jak ona jest zła to na wszystkich wyżywa się
mam tego dość, mam nadzieję że mąż szybko wróci i pojedziemy do teściów bo dzisiaj to tylko beczeć mi się chce

[hania207]

Napisane przez dalenka8

Pomożemy, pomożemy . Goń tego TŻta, żebyś mogła do nas wpadać częściej . Ja dziś ogarniam- siebie i mieszkanie. A wieczorem spotykam się z przyjaciółką.

mi wczoraj mąż mieszkanie ogarnął, a ja za to dzisiaj zmywam sterte naczyn i rosołek robie

Napisane przez alonka00

Heeej! u mnie okropnie wieje, miałam jechać dziś do babci na modły bo u niej obraz jest ( nie wiem czy u was jest taki zwyczaj) ALE Tż jest w pracy, i miałam jechać z moją "kochaną" rodzinką ale mi matka od rana ciśnienie podnosi, szambo wypompowują z bratem bo aż wode cofa i coś tam wali się jej i nie robię sosu do gołąbków bo na to czasu nie mam i zła chodzi, a jak ona jest zła to na wszystkich wyżywa się
mam tego dość, mam nadzieję że mąż szybko wróci i pojedziemy do teściów bo dzisiaj to tylko beczeć mi się chce

u niej w domu jest ten obraz?
u nas nie ma takiego zwyczaju
mmmm ale bym zjadła gołąbki
nie przejmuj sie
my jutro jedziemy do tesciow, zaprosili nas pierwszy raz na obiad, od kiedy jestesmy razem

[alonka00]

Napisane przez hania207

u niej w domu jest ten obraz?
u nas nie ma takiego zwyczaju
mmmm ale bym zjadła gołąbki
nie przejmuj sie
my jutro jedziemy do tesciow, zaprosili nas pierwszy raz na obiad, od kiedy jestesmy razem

Tak, kopia obrazu Jasnogórskiego chodzi od parafii do parafii, jest raz na około 50 lat (trochę jej schodzi niczym całą Polskę objedzie), po wizycie kopii kupowany jest mniejszy obraz przedstawiający MB Częstochowską, kapłan go święci i chodzi po całej parafii od domu do domu, jest dokładnie przez 1 dobę w jednym domu, kto chce to przyjmuje, kto nie chce to nie przyjmuje, ma błogosławić dom i takie tam, u nas był chyba 7 lat temu
Taa nie przejmuj się, ciągle jakichś głupot słucham. Ostatnio ciągle siedzę w książkach a ta mi mówi że nic nie robię tylko na kompie siedzę i nie mam pracy i w domu siedzę. Szkoda gadać.

[dalenka8]

Napisane przez alonka00

Tak, kopia obrazu Jasnogórskiego chodzi od parafii do parafii, jest raz na około 50 lat (trochę jej schodzi niczym całą Polskę objedzie), po wizycie kopii kupowany jest mniejszy obraz przedstawiający MB Częstochowską, kapłan go święci i chodzi po całej parafii od domu do domu, jest dokładnie przez 1 dobę w jednym domu, kto chce to przyjmuje, kto nie chce to nie przyjmuje, ma błogosławić dom i takie tam, u nas był chyba 7 lat temu
Taa nie przejmuj się, ciągle jakichś głupot słucham. Ostatnio ciągle siedzę w książkach a ta mi mówi że nic nie robię tylko na kompie siedzę i nie mam pracy i w domu siedzę. Szkoda gadać.

U nas nie ma takiego zwyczaju, nie znałam tego w ogóle. Może to tylko w Twojej okolicy, albo na wsi?
Olej takie gadanie, nic nie da, że się będziesz przejmować. Ja bym na Twoim miejscu poszła do pracy- mogliby Cię wtedy wszyscy w dupę pocałować i nie miałabyś czasu na rozmyślania o smutnych rzeczach. Ale już Ci to mówiłam...

[hania207]

Napisane przez alonka00

Tak, kopia obrazu Jasnogórskiego chodzi od parafii do parafii, jest raz na około 50 lat (trochę jej schodzi niczym całą Polskę objedzie), po wizycie kopii kupowany jest mniejszy obraz przedstawiający MB Częstochowską, kapłan go święci i chodzi po całej parafii od domu do domu, jest dokładnie przez 1 dobę w jednym domu, kto chce to przyjmuje, kto nie chce to nie przyjmuje, ma błogosławić dom i takie tam, u nas był chyba 7 lat temu
Taa nie przejmuj się, ciągle jakichś głupot słucham. Ostatnio ciągle siedzę w książkach a ta mi mówi że nic nie robię tylko na kompie siedzę i nie mam pracy i w domu siedzę. Szkoda gadać.

a to faktycznie jest
chyba u nas byla jak bylam mała
ale u nas od domu do domu, nie jest przekazywany

[siacha_ck]

Napisane przez Karo89

Alonka dużo pracy Cię czeka, ale dasz radę


różnie to z tym jest, ale powiem tak, że dobrze mi się uczy wieczorami, teraz trochę jest ztym gorzej bo człowiek zmęczony, ale nie jest źle


hehe, ale jak ją poród złapie to nie będzie spała


Hej. ja dzisiaj od rana zabiegana. Rano fryzjerka przyszła i kolorek sobie nakładałam, nie miałam zbyt dużego odrostu, ale wiecie- na chrzcinach mamuśka musi dobrze wyglądać
potem pojechałam na uczelnię zawieźć referat, a później to obiad robiłam i okna myłam. Udało mi się umyć tylko dwa, bo wieczór mnie zastał. Na jutro został mi dwa, z tym, że jedno takie wieeelkie balkonowe na 2,5m szerokie
po za tym jutro też mnie czeka sporo pracy, bo ciąg dalszy sprzątania, ale też krokiety będę robić.

Miłej nocki

To już jutro chrzciny. Duże robicie przyjęcie?
My przegięliśmy z jedzeniem, sporo na zostało, a robiliśmy w sumie na 25 osób

Napisane przez alonka00

Heeej! u mnie okropnie wieje, miałam jechać dziś do babci na modły bo u niej obraz jest ( nie wiem czy u was jest taki zwyczaj) ALE Tż jest w pracy, i miałam jechać z moją "kochaną" rodzinką ale mi matka od rana ciśnienie podnosi, szambo wypompowują z bratem bo aż wode cofa i coś tam wali się jej i nie robię sosu do gołąbków bo na to czasu nie mam i zła chodzi, a jak ona jest zła to na wszystkich wyżywa się
mam tego dość, mam nadzieję że mąż szybko wróci i pojedziemy do teściów bo dzisiaj to tylko beczeć mi się chce

Widzę, że Twoja mama to jak moja teściowa. Tż-et ciągle mi powtarza, żebym ją olała, ale ja tak nie potrafię.

A u nas trochę nowości, Wiki od wtorku je banana.
Już koniec wątku, ciekawe czy uda mi się pomóc w kończeniu

[morsmordre]

Napisane przez alonka00

Heeej! u mnie okropnie wieje, miałam jechać dziś do babci na modły bo u niej obraz jest ( nie wiem czy u was jest taki zwyczaj) ALE Tż jest w pracy, i miałam jechać z moją "kochaną" rodzinką ale mi matka od rana ciśnienie podnosi, szambo wypompowują z bratem bo aż wode cofa i coś tam wali się jej i nie robię sosu do gołąbków bo na to czasu nie mam i zła chodzi, a jak ona jest zła to na wszystkich wyżywa się
mam tego dość, mam nadzieję że mąż szybko wróci i pojedziemy do teściów bo dzisiaj to tylko beczeć mi się chce

U mnie jest ten zwyczaj, w zeszłym roku był u nas
Oby Wam się szybko udało wyprowadzić

Wątek zbliża się do końca, super

My dziś kupowaliśmy prezent dla dziewczyny brata na 18, kupiłam sobie też książkę, a Tż sudoku, bo uznał, że musi rozwijać swój umysł :P No i zabrał mnie na chińskie żarełko A teraz biorę się za naukę A za oknem mam dzień dziecka i jakąś imprezę :P

[alonka00]

Napisane przez dalenka8

U nas nie ma takiego zwyczaju, nie znałam tego w ogóle. Może to tylko w Twojej okolicy, albo na wsi?
Olej takie gadanie, nic nie da, że się będziesz przejmować. Ja bym na Twoim miejscu poszła do pracy- mogliby Cię wtedy wszyscy w dupę pocałować i nie miałabyś czasu na rozmyślania o smutnych rzeczach. Ale już Ci to mówiłam...

Babci w mieście mieszka, 24km ode mnie
Mam nawet propozycję pracy, praca na warzywniaku, sprzedaż owoców i warzyw, super pięknie tylko żebym ja wiedziała kiedy ja w ciąże zajdę... bo jak zajdę to nie będę mogła tam pracować bo do obowiązków należy także dźwiganie ciężkich skrzynek;/ a tak od razu nie będę mogła zrezygnować bo nie wypada bo to praca u sąsiadki babci...

[zaaaabcia]

Napisane przez agaaga89

Korzystam z tych sekund kiedy Filip zajął się suszarką, żeby sprawdzić, czy Dominik już na świecie A tu jednak czekamy! Przepraszam, że tak mnie nie ma i nie ma, ale praca do 22-23 a jak wracam to Tż siedzi na kompie, zanim zejdzie to ja zdążam usnąć nie nadrabiam, we wtorek się szykuje najbliższy wolniejszy dzień dopiero, także nie bazgrolić mi tu za dużo!!!!
Myślę, że Żabcia zdąży jeszcze w tej części Mogę spróbować założyć, ale będziecie musiały mi pomóc

Dominik jeszcze w brzuszku sie wierci

Nie dziwie sie ze nie masz czasu tak do Nas zgladac

Napisane przez alonka00

Heeej! u mnie okropnie wieje, miałam jechać dziś do babci na modły bo u niej obraz jest ( nie wiem czy u was jest taki zwyczaj) ALE Tż jest w pracy, i miałam jechać z moją "kochaną" rodzinką ale mi matka od rana ciśnienie podnosi, szambo wypompowują z bratem bo aż wode cofa i coś tam wali się jej i nie robię sosu do gołąbków bo na to czasu nie mam i zła chodzi, a jak ona jest zła to na wszystkich wyżywa się
mam tego dość, mam nadzieję że mąż szybko wróci i pojedziemy do teściów bo dzisiaj to tylko beczeć mi się chce

Przytulam Oby maz szybko wrocil do domu.

[alonka00]

Taaa super przyjechał i co?? Nie chce ze mną gadać, jak coś się zapytam to parę słów tylko powie, dosłownie warczy na mnie a co najlepsze że nie wiem dlaczego Że zmęczony?? Niechby szedł spać o normalnej godzinie a nie po 23 zwłaszcza że wstaje przed 6 codziennie. Super, matka warczy, mąż warczy, dom wariatów! dziś z chęcią poszłabym gdzieś ale nie mam gdzie czyli będę siedzieć w domu;/
a i byłam u babci 1,5h, wróciłam z mężem, poszedł pompę naprawiać, ja obraziłam się w końcu bo przy tej naprawie zaczął znowu na mnie warczeć i gdzieś pojechał, idę w końcu zjeść obiad, zagonię kurczaki i podłogę pozmywam, właściwie cały dzień do D.!

[zaaaabcia]

Napisane przez alonka00

Taaa super przyjechał i co?? Nie chce ze mną gadać, jak coś się zapytam to parę słów tylko powie, dosłownie warczy na mnie a co najlepsze że nie wiem dlaczego Że zmęczony?? Niechby szedł spać o normalnej godzinie a nie po 23 zwłaszcza że wstaje przed 6 codziennie. Super, matka warczy, mąż warczy, dom wariatów! dziś z chęcią poszłabym gdzieś ale nie mam gdzie czyli będę siedzieć w domu;/
a i byłam u babci 1,5h, wróciłam z mężem, poszedł pompę naprawiać, ja obraziłam się w końcu bo przy tej naprawie zaczął znowu na mnie warczeć i gdzieś pojechał, idę w końcu zjeść obiad, zagonię kurczaki i podłogę pozmywam, właściwie cały dzień do D.!

Kurde to chyba lewa noga dzisiaj wstal Mnie to strasznie wkurza jak moj maz np w pracy sie wkurzy przychodzi do domu i warczy. Tym bardziej ze ja mu nic nie zrobilam. A nie mozesz sie z jakimis kolezankami spotkac?

My dzisiaj mamy rocznice ... 7 lat razem

[dalenka8]

Napisane przez siacha_ck

A u nas trochę nowości, Wiki od wtorku je banana.
Już koniec wątku, ciekawe czy uda mi się pomóc w kończeniu

Smakują jej banany ?
Musisz pomóc, ostatnio pomagałaś, razem z Wiki w brzuchu :P.

Napisane przez alonka00

Babci w mieście mieszka, 24km ode mnie
Mam nawet propozycję pracy, praca na warzywniaku, sprzedaż owoców i warzyw, super pięknie tylko żebym ja wiedziała kiedy ja w ciąże zajdę... bo jak zajdę to nie będę mogła tam pracować bo do obowiązków należy także dźwiganie ciężkich skrzynek;/ a tak od razu nie będę mogła zrezygnować bo nie wypada bo to praca u sąsiadki babci...

No to widocznie ja nie znam tego zwyczaju .
A tam, głupio! Jak zajdziesz w ciążę, to jej powiesz- i albo skrzynki będzie kto inny nosił, a jak nie da rady, to się zwolnisz. Nie przejmuj się takimi konwenansami, bo nie warto .

Napisane przez alonka00

Taaa super przyjechał i co?? Nie chce ze mną gadać, jak coś się zapytam to parę słów tylko powie, dosłownie warczy na mnie a co najlepsze że nie wiem dlaczego Że zmęczony?? Niechby szedł spać o normalnej godzinie a nie po 23 zwłaszcza że wstaje przed 6 codziennie. Super, matka warczy, mąż warczy, dom wariatów! dziś z chęcią poszłabym gdzieś ale nie mam gdzie czyli będę siedzieć w domu;/
a i byłam u babci 1,5h, wróciłam z mężem, poszedł pompę naprawiać, ja obraziłam się w końcu bo przy tej naprawie zaczął znowu na mnie warczeć i gdzieś pojechał, idę w końcu zjeść obiad, zagonię kurczaki i podłogę pozmywam, właściwie cały dzień do D.!

Widać ma gorszy dzień, ale to nie powód, żeby na Tobie się wyżywać!

Napisane przez zaaaabcia

Kurde to chyba lewa noga dzisiaj wstal Mnie to strasznie wkurza jak moj maz np w pracy sie wkurzy przychodzi do domu i warczy. Tym bardziej ze ja mu nic nie zrobilam. A nie mozesz sie z jakimis kolezankami spotkac?

My dzisiaj mamy rocznice ... 7 lat razem

No, faceci tak mają :/.
Suuuper! To może Dominik Wam dziś zrobi prezent ?

[Almariel]

Napisane przez dalenka8

Ja tam luuuuubię mieć męża :P.

Ja też. Niektórym po prostu żal dupę ściska.

dzień dobry
U mnie dzisiaj paskudny wietrzny dzień, ale za to byłam z mamą na zakupach. W ramach dnia dziecka ufundowała mi śliczną koszulę do karmienia i szlafroczek taki bawełniany słodki w serduszka. Właśnie taki bawełniany chciałam sobie kupić, bo nie miałam takiego, ale nigdy mi się żaden taki nie podobał... a tu proszę dzisiaj znalazłyśmy.

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Żabcia wszystkiego najlepszego dla Was z okazji rocznicy.

[dalenka8]

Napisane przez Almariel

Ja też. Niektórym po prostu żal dupę ściska.

dzień dobry
U mnie dzisiaj paskudny wietrzny dzień, ale za to byłam z mamą na zakupach. W ramach dnia dziecka ufundowała mi śliczną koszulę do karmienia i szlafroczek taki bawełniany słodki w serduszka. Właśnie taki bawełniany chciałam sobie kupić, bo nie miałam takiego, ale nigdy mi się żaden taki nie podobał... a tu proszę dzisiaj znalazłyśmy.

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Żabcia wszystkiego najlepszego dla Was z okazji rocznicy.

No to super, że zakupy udane !

Ciekawe, czy dziś skończymy wątek :P.

[malutka155]

Napisane przez zaaaabcia

Kurde to chyba lewa noga dzisiaj wstal Mnie to strasznie wkurza jak moj maz np w pracy sie wkurzy przychodzi do domu i warczy. Tym bardziej ze ja mu nic nie zrobilam. A nie mozesz sie z jakimis kolezankami spotkac?

My dzisiaj mamy rocznice ... 7 lat razem

Czekam na TŻ, od środy prawie w ogóle ze sobą nie rozmawiamy
Mam ochotę dziś mordować

[dalenka8]

Napisane przez malutka155

Czekam na TŻ, od środy prawie w ogóle ze sobą nie rozmawiamy
Mam ochotę dziś mordować

O matko! A czemu nie gadacie?

[malutka155]

Napisane przez dalenka8

O matko! A czemu nie gadacie?

TŻ uważa, że zawsze stawiam go na drugim miejscu, że wszystko jest ważniejsze niż on Nie skomentuję tego

[monnilp]

Napisane przez (kicia)

Popsuła nam się płyta główna i kwestia jest taka że nie opłaca nam się w niego inwestować bo ta płyta plus trzeba dokupić ram usb też już się psuje także same minusy.

Znalazłam dwa laptopy może coś kupimy w najbliższym czasie bo jak nie to jestem zdana na łaskę TŻ a jeszcze tyle wykładów mam do przepisania i teraz nawet nie mam jak. Bo ja oczywiscie mam wszystko na kompie książki materiały zdjęcia z wykładów itp itd także dobrze że część mam na poczcie część na dysku zewnętrznym bo bym się zastrzeliła ale ogólnie i tak muszę znaleźć kogoś z stacjonarnym kompem żeby zgrać resztę rzeczy ze starego. a to nie będzie proste w dobie laptopów. Mojego tatę też już coś trafia bo też dużo rzeczy do auta tam miał do nawigacji telefonu zdjęcia.

no to niefajnie że się popsuł, zawsze to dodatkowy wydatek teraz przed ślubem, ale dobrze, że chociaż część rzeczy masz

Napisane przez alonka00

Heeej! u mnie okropnie wieje, miałam jechać dziś do babci na modły bo u niej obraz jest ( nie wiem czy u was jest taki zwyczaj) ALE Tż jest w pracy, i miałam jechać z moją "kochaną" rodzinką ale mi matka od rana ciśnienie podnosi, szambo wypompowują z bratem bo aż wode cofa i coś tam wali się jej i nie robię sosu do gołąbków bo na to czasu nie mam i zła chodzi, a jak ona jest zła to na wszystkich wyżywa się
mam tego dość, mam nadzieję że mąż szybko wróci i pojedziemy do teściów bo dzisiaj to tylko beczeć mi się chce

ja też pierwsze słyszę o takim zwyczaju

Napisane przez alonka00

Taaa super przyjechał i co?? Nie chce ze mną gadać, jak coś się zapytam to parę słów tylko powie, dosłownie warczy na mnie a co najlepsze że nie wiem dlaczego Że zmęczony?? Niechby szedł spać o normalnej godzinie a nie po 23 zwłaszcza że wstaje przed 6 codziennie. Super, matka warczy, mąż warczy, dom wariatów! dziś z chęcią poszłabym gdzieś ale nie mam gdzie czyli będę siedzieć w domu;/
a i byłam u babci 1,5h, wróciłam z mężem, poszedł pompę naprawiać, ja obraziłam się w końcu bo przy tej naprawie zaczął znowu na mnie warczeć i gdzieś pojechał, idę w końcu zjeść obiad, zagonię kurczaki i podłogę pozmywam, właściwie cały dzień do D.!

no to faktycznie ma jakiś gorszy dzień.. niedobrze, że tak warczy.

Napisane przez Almariel

Ja też. Niektórym po prostu żal dupę ściska.

dzień dobry
U mnie dzisiaj paskudny wietrzny dzień, ale za to byłam z mamą na zakupach. W ramach dnia dziecka ufundowała mi śliczną koszulę do karmienia i szlafroczek taki bawełniany słodki w serduszka. Właśnie taki bawełniany chciałam sobie kupić, bo nie miałam takiego, ale nigdy mi się żaden taki nie podobał... a tu proszę dzisiaj znalazłyśmy.

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Żabcia wszystkiego najlepszego dla Was z okazji rocznicy.

super ja w ramach Dnia Dziecka dostałam od rodziców samochód bo w sumie chciałam się do niego dorzucić, ale mama powiedziała, że w zamian za to kupię sobie suknię ślubną

dzień dobry powiedzcie mi dziewczyny co kupić dziecku na chrzciny? to taki temat akurat aktualny, a TŻ za tydzień będzie chrzestnym no i nie wiemy co kupić..
a ja sobie dziś kupiłam butki a TŻ koszulę

Żabciu wszystkiego najlepszego!

[zaaaabcia]

Napisane przez dalenka8

No, faceci tak mają :/.
Suuuper! To może Dominik Wam dziś zrobi prezent ?

No niestety ...

A wszystko jest mozliwe

Napisane przez Almariel

o 17:42 ----------

Żabcia wszystkiego najlepszego dla Was z okazji rocznicy.

dziekuje

Napisane przez malutka155

Czekam na TŻ, od środy prawie w ogóle ze sobą nie rozmawiamy
Mam ochotę dziś mordować

a to czemu?

Napisane przez monnilp

dzień dobry powiedzcie mi dziewczyny co kupić dziecku na chrzciny? to taki temat akurat aktualny, a TŻ za tydzień będzie chrzestnym no i nie wiemy co kupić..
a ja sobie dziś kupiłam butki a TŻ koszulę

Żabciu wszystkiego najlepszego!

dziekuje

To jak TZet bedzie chrzestnym to moze jakas pamiatke lancuszek dla malenstwa albo album?

[Almariel]

Napisane przez monnilp

super ja w ramach Dnia Dziecka dostałam od rodziców samochód bo w sumie chciałam się do niego dorzucić, ale mama powiedziała, że w zamian za to kupię sobie suknię ślubną

No to pięknie !
Co do sukni, masz już wstępnie jakieś typy ?

[dalenka8]

Napisane przez malutka155

TŻ uważa, że zawsze stawiam go na drugim miejscu, że wszystko jest ważniejsze niż on Nie skomentuję tego

Też sobe wymyślił . Ale to on się dlatego nie odzywa, czy przez to się pokłóciliście?

Napisane przez monnilp

no to niefajnie że się popsuł, zawsze to dodatkowy wydatek teraz przed ślubem, ale dobrze, że chociaż część rzeczy masz

ja też pierwsze słyszę o takim zwyczaju

no to faktycznie ma jakiś gorszy dzień.. niedobrze, że tak warczy.


super ja w ramach Dnia Dziecka dostałam od rodziców samochód bo w sumie chciałam się do niego dorzucić, ale mama powiedziała, że w zamian za to kupię sobie suknię ślubną

dzień dobry powiedzcie mi dziewczyny co kupić dziecku na chrzciny? to taki temat akurat aktualny, a TŻ za tydzień będzie chrzestnym no i nie wiemy co kupić..
a ja sobie dziś kupiłam butki a TŻ koszulę

Żabciu wszystkiego najlepszego!

Aaa, super!!!! I co, jeździłaś już ?

[monnilp]

Napisane przez zaaaabcia

No niestety ...

A wszystko jest mozliwe



dziekuje





a to czemu?



dziekuje

To jak TZet bedzie chrzestnym to moze jakas pamiatke lancuszek dla malenstwa albo album?

no właśnie myślimy o łańcuszku i medaliku ale to wszystko takie drogie.. poza tym podejrzewam, że chrzestna też może to kupić. Nad albumem nie myśleliśmy jeszcze

Napisane przez Almariel

No to pięknie !
Co do sukni, masz już wstępnie jakieś typy ?

no kilka mi się podoba, ale muszę pomierzyć jakieś, bo kompletnie nie wiem w czym mi będzie dobrze

Napisane przez dalenka8

Też sobe wymyślił . Ale to on się dlatego nie odzywa, czy przez to się pokłóciliście?




Aaa, super!!!! I co, jeździłaś już ?

no jeżdżę cały czas odkąd go mam to jeżdżę

[dalenka8]

Monni, myślę, że album to dobry pomysł .

Zaraz idę myć korytarz (klatkę schodową) . TŻ miał wracać jutro, ale odwołali mu jutrzejsze zajęcia- przez niską frekwencje i będzie dziś, w sumie w nocy. Bez sensu jechał na pół dnia :/.

[siacha_ck]

Napisane przez alonka00

Taaa super przyjechał i co?? Nie chce ze mną gadać, jak coś się zapytam to parę słów tylko powie, dosłownie warczy na mnie a co najlepsze że nie wiem dlaczego Że zmęczony?? Niechby szedł spać o normalnej godzinie a nie po 23 zwłaszcza że wstaje przed 6 codziennie. Super, matka warczy, mąż warczy, dom wariatów! dziś z chęcią poszłabym gdzieś ale nie mam gdzie czyli będę siedzieć w domu;/
a i byłam u babci 1,5h, wróciłam z mężem, poszedł pompę naprawiać, ja obraziłam się w końcu bo przy tej naprawie zaczął znowu na mnie warczeć i gdzieś pojechał, idę w końcu zjeść obiad, zagonię kurczaki i podłogę pozmywam, właściwie cały dzień do D.!

Co go ugryzło?
U nas jest na odwrót, to ja się wyżywam na Tż-cie

Napisane przez zaaaabcia

Kurde to chyba lewa noga dzisiaj wstal Mnie to strasznie wkurza jak moj maz np w pracy sie wkurzy przychodzi do domu i warczy. Tym bardziej ze ja mu nic nie zrobilam. A nie mozesz sie z jakimis kolezankami spotkac?

My dzisiaj mamy rocznice ... 7 lat razem

Gratuluję

Napisane przez dalenka8

Smakują jej banany ?
Musisz pomóc, ostatnio pomagałaś, razem z Wiki w brzuchu :P.

Smakują, pierwszy raz dostała takie ze słoiczka i one są lekko kwaśne. Dzisiaj daliśmy jej normalnego i zjadła pół.

Napisane przez monnilp

no to niefajnie że się popsuł, zawsze to dodatkowy wydatek teraz przed ślubem, ale dobrze, że chociaż część rzeczy masz

ja też pierwsze słyszę o takim zwyczaju

no to faktycznie ma jakiś gorszy dzień.. niedobrze, że tak warczy.


super ja w ramach Dnia Dziecka dostałam od rodziców samochód bo w sumie chciałam się do niego dorzucić, ale mama powiedziała, że w zamian za to kupię sobie suknię ślubną

dzień dobry powiedzcie mi dziewczyny co kupić dziecku na chrzciny? to taki temat akurat aktualny, a TŻ za tydzień będzie chrzestnym no i nie wiemy co kupić..
a ja sobie dziś kupiłam butki a TŻ koszulę

Żabciu wszystkiego najlepszego!

Fajny prezent
Wiki od chrzestnego dostała kartkę, kasę, aniołka i szkatułkę. Od chrzestnej złoty łańcuszek z medalikiem, pamiątkę Chrztu Św. i kasę

[dalenka8]

Napisane przez siacha_ck

Co go ugryzło?
U nas jest na odwrót, to ja się wyżywam na Tż-cie

Smakują, pierwszy raz dostała takie ze słoiczka i one są lekko kwaśne. Dzisiaj daliśmy jej normalnego i zjadła pół.

Ty niedobra .

No to fajnie, że smakuje .

Idę się szykować na spotkanie .