Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII

[rudzitsu]

Napisane przez Smok

Pewnie - same badania i czysta teoria jest nudna - dlatego czasem nudą zawiewa na LU, ale same ochy i achy nad filterkami i kwaskami - nic konstruktywnego nie wnoszą. Poza tym myślę, że ów hurraoptymizm okazał się dla wielu nowych osób zgubny - bo oczekiwały nie wiem, jakich cudów.

Z tym się muszę w pełni zgodzić. Kiedy na początku trafiłam na biochemię, czytając niektóre posty odnosiłam wrażenie, że stosując filtry w wieku 50 lat będę wyglądać na 35, a po kwasach moja cera jak za dotknięciem magicznej różdżki nagle stanie się niemal idealna Niedobrze, gdy osoby zaczynające z biochemią, mają takie oczekiwania, bo potem mogą się bardzo zawieźć.. ja na szczęście zachowałam pewien dystans, co nie zmienia faktu, że nadal liczę na więcej (tu zaznaczam jednak, że efekty w postaci oczyszczenia cery widziałam bardzo szybko i niezmiernie mnie to cieszy)

Co do tematu konfliktu Sandiji i Alchemiczki z kimś na PW.. ja nie mam zielonego pojęcia o co chodzi, ale robienie z tego takiego tabu mi np. tak średnio się podoba właśnie dlatego, że ja i wiele innych osób nie wie o co chodzi, a temat i tak jest dyskutowany, czyli wtajemniczeni wiedzą, a inni mogą się tylko domyślać, co w rezultacie tworzy jeszcze więcej niedomówień. A wystarczyłoby tylko napisać w jednym zdaniu, że ktoś zarzucił komuś to i to, reakcja była taka i taka i wszystko. Nie namawiam tym jednak do wyjaśnienia tematu, jeśli ktoś uważa, że zainteresowanym osobom by to nie odpowiadało. Tak naprawde tylko wypowiedzi obu stron konfliktu naprawde pokazałyby jak sprawa wygląda. A tak poza tym, to mnie to w sumie nie bardzo interesuje, wolę czytać o pudrach i kotach (też mam swoją Kitę, znalazłam na ulicy i przygarnęłam)

[Erato]

Napisane przez Smok

Niepotrzebnie wyrzucałaś ten róż burzuja - one są nieśmiertelne, jak się poczyta recenzje, to niektóre dziewczyny mają go po 10, 20 lat.

To straszne I skąd wtedy wziąć powód do kupienia sobie nowego?

[Smok]

Napisane przez Erato

To straszne I skąd wtedy wziąć powód do kupienia sobie nowego?

Ale jak wtedy można rozwinąć w sobie pasję kolekcjonerską: oto okaz sprzed 20 lat, następny sprzed 10 lat, to wersja limitowana, to kolor wycofany, a to obecnie produkowane.

Coś mi się wydaję, że jak kupię 1 róż Burżuja - to od razu będę miec ochotę na następny. Z Lorealami tak nie mam, bo odcieni jest tylko kilka.

Myślę, że kolekcja róży - to jest to, po błyszczydłach i pudrach.

[Hexxana]

Przez kilka dni nie mialam za bardzo czasu zagladac regularnie i widze,ze ladnie naprodukowalyscie postow i zakres tematow tez roznisty,niczym prawdziwe plotki

Przy okazji wypowiem sie na temat rozy Bourjois-mam wrazenie,ze one sie wogole nie zuzywaja ubytku nie widzialam w zaden sposob dopiero jak nieszczesliwie upadl w lazience na podloge zakonczyl zywot a ja mialam wymowke by kupic inny.Jednak zdecydowalam sie na L'oreala ktory dosc szybko sie konczy i na nowo nabralam ochoty na Bourjois.

Napisane przez Smok

Będę dosadna - pamiętam Sandiję jako zwykłą użytkowniczkę wizazu, nie modkę, pamiętam jej wypowiedzi, stan wiedzy biochemicznej i recenzje kosmetykówi ich dobór. Akurat jakoś tak wpadło mi to w oko. Alchemiczki nie pamiętam, niestety. Obie - bardzo miłe, fajne dziewczyny, pełne optymizmu i zapału, ale niestety wiedzy merytorycznej zbyt wielkiej na początku nie posiadały, stąd czerpanie pełnymi garściami. Myślę, że dlatego było im trudno.

Forum się rozwija - bo opiekują się nim osoby chętne do poszukiwań i rozwoju merytorycznego, a nie samych "achów nad filterkami", np. Justa szuka materiałów na różne tematy, przytacza badania.

Z mojej strony to mniej więcej tyle - resztę przemyśleń pozostawiam dla siebie.

Basiu - Twoje kocięta to bardzo miły biochemiczny temat.

Nic dodac nic ujac,lepiej bym tego sama nie ujela Moniko,jak zwykle obiektywne spojrzenie,tak trzymaj!

Napisane przez agnieska

ostatnio chyba widziałam Smoczycę na gazetowym perfumeryjnym - nick chyba balbina alexandra cy cuś

Zgadza sie,Smoczyca dziala na gazetowym pod nickiem Balbina Alexandra

[Smok]

Napisane przez Hexxana

Przy okazji wypowiem sie na temat rozy Bourjois-mam wrazenie,ze one sie wogole nie zuzywaja ubytku nie widzialam w zaden sposob dopiero jak nieszczesliwie upadl w lazience na podloge zakonczyl zywot a ja mialam wymowke by kupic inny.Jednak zdecydowalam sie na L'oreala ktory dosc szybko sie konczy i na nowo nabralam ochoty na Bourjois.

Nic dodac nic ujac,lepiej bym tego sama nie ujela Moniko,jak zwykle obiektywne spojrzenie,tak trzymaj!

Joasiu - jak zwykle dobrze mnie rozumiesz, bo patrzymy na świat w ten sam sposób.

Poproszę więcej szczegółów o tych Twoich różach Burżuja - kolory i jaki to był ten Loreal?

[uskow]

Patrzenie na świat z jednej perspektywy nie można nawać obiektywnym

[Basia39]

Na mnie jakoś róże, na tyle by je kolekcjonować wrażenia nie robią. Zawsze miałam na stanie tylko jeden, obecnie róż Sephory - ten najnowszy w „bajeranckim” opakowaniu (imitacja Diora) z gąbeczką i lusterkiem, odcień 01 różowy. Niestety nie sposób nałożyć go przy pomocy tej gąbeczki tak jakby się chciało, nie wygląda dobrze tak jak np. róż Guerlaina nałożony przy pomocy pędzla. Odcień trafiony, ale forma aplikacji chora Chyba trafi na targowisko

http://www.sephora.fr/browse/product...dPaginate=true

[anah]

Napisane przez Smok

Anah - głowę bym sobie dała uciąć, że 95 ma drobinki - ale mnie zaskoczyłaś, że na buzi jest matowy. Niepotrzebnie wyrzucałaś ten róż burzuja - one są nieśmiertelne, jak się poczyta recenzje, to niektóre dziewczyny mają go po 10, 20 lat. Jeśli nakładasz go czystym pędzlem i nie zostawiasz na nim tłuszczu, przechowujesz w czystym, chłodny, ciemnym miejscu, to myślę, że mu się nic nie stanie. Mój Loreal jest 1,5 roku po terminie i nic mu nie jest.

No właśnie z tym różem Bourjois to jakaś dziwna sprawa, bo jako taki w opisie na opakowaniu stało, ze ma drobinki odbijające światło a na buzi zachowywał sie inaczej. Może nie jest supermatowy, ale ja go uważam za matowy. Może mam troche skrzywione pojęcie matowości, bo kosmetyki typu cienie czy właśnie róże kupuję raczej z delikatnym blaskiem.
Loreal jest ciut rozświetlający, ale jego blask jest bardzo delikatny. Dla mnie półmatowy

Mój Bourjois miał już kilka lat i troche było mi go szkoda, ale tak pomyślałam, że nie jest nieśmiertelny. Dostałam wtedy lekkiego wysypu na buzi, więc
jakos długo nie zastanawiałam sie nad wywaleniem go. Pewnie to nie była jego wina, ale nigdy nic nie wiadomo.

[Hexxana]

Napisane przez Smok

Joasiu - jak zwykle dobrze mnie rozumiesz, bo patrzymy na świat w ten sam sposób.

Poproszę więcej szczegółów o tych Twoich różach Burżuja - kolory i jaki to był ten Loreal?

Loreale jeszcze mam na koncowce dwa Blush Delicieux 01 Pink Marshmallow i 117 Whisper of Cold(nie moglam sie do niego dlugo przekonac,jakis ten kolor dziwny jednak w miare uzywania okazal sie strzalem w 10-tke);Bourjois posiadalam w odcieniu Rose de Jaspe jezeli dobrze pamietam pozniej zdarzylo mi sie jeszcze kupic cien Ombre a peuperes odcien Orange Cocktail,ktory stosuje jako roz od czasu do czasu

Napisane przez Uskow

Patrzenie na świat z jednej perspektywy nie można nawać obiektywnym

Nie bardzo rozumiem dlaczego okreslasz to jaka jedna perspektywe;poniewaz jezeli mam sie odwolac do slow Smoka to argumenty jakie przytoczyla nie dotycza tylko jednej kwestii,ktora moze zawezac pole widzenia a wrecz przeciwnie.

Kazda z Nas ma inny rodzaj percepcji postrzegania swiata i dzieki temu panuje roznorodnosc

[uskow]

Hexxano ale sama Smok przyznała, że zna koflikt Sandija kontra Femineus tylko z Femineusa. I przykro mi, że nie doceniacie ciepła jakie wnosiły Sandija i Alchemiczka do tego forum. Nie wszystko w świecie niestety da sie wytłumaczyć i poprzeć badaniami, czasami trzeba trochę "achów" i zdrobnionek, aby było kolorowiej Tego w głównej mierze zaczyna brakować na Biochemii.

Dlatego Basiu39 poproszę o Bubusia!

[Smok]

Napisane przez uskow

Hexxano ale sama Smok przyznała, że zna koflikt Sandija kontra Femineus tylko z Femineusa. I przykro mi, że nie doceniacie ciepła jakie wnosiły Sandija i Alchemiczka do tego forum. Nie wszystko w świecie niestety da sie wytłumaczyć i poprzeć badaniami, czasami trzeba trochę "achów" i zdrobnionek, aby było kolorowiej Tego w głównej mierze zaczyna brakować na Biochemii.

uskow - konflikt Sandija kontra F. znam z dwóch relacji - wizażowej i tej z F., stąd zapewne wspomniane przez Joasię obiektywne spojrzenie na całą sprawę, poza tym patrzę na to całkowicie bezemocjonalnie. Obiektywne spojrzenie na tę konkretną sprawę nie ma nic wspólnego z tym, że na świat patrzę i odbieram go podobnie jak Hexxana - to po prostu kwestia zwana metafiltrem.
No cóż, nic na to nie poradzę, że jest Ci przykro, iż nie doceniam ciepła, jakie wnosiły Sandija i Alchemiczka do forum biochemia. Nie znaczy to, że zupełnie nie doceniam znaczenia domowej atmosfery na forum - owszem tęsknię za taką, jaka panowała na nim, kiedy się pojawiłam na wizażu, wiele wizazanek znało się wtedy osobiście i nadal przyjaźnią.

Poza tym uważam, że na tym forum panuje akurat miła atmosfera i w tej mierze niczego mi nie brakuje.

[Hexxana]

Napisane przez uskow

Hexxano ale sama Smok przyznała, że zna koflikt Sandija kontra Femineus tylko z Femineusa. I przykro mi, że nie doceniacie ciepła jakie wnosiły Sandija i Alchemiczka do tego forum. Nie wszystko w świecie niestety da sie wytłumaczyć i poprzeć badaniami, czasami trzeba trochę "achów" i zdrobnionek, aby było kolorowiej Tego w głównej mierze zaczyna brakować na Biochemii.

Dlatego Basiu39 poproszę o Bubusia!

Nie chodzilo mi o konflikt,ktory akurat znam z obu stron-wiem,ze Sandija spotkala sie z wieloma niemilymi PW itd.
Cieplo wnosimy sobie w plotkach ale niemniej w wielu kwestiach potrzeba konkretow i dla mnie to jest istotna kwestia;kazda z Nas ma inne oczekiwania oraz potrzeby.

Podobnie jak Smok reszte moich mysli zachowam dla siebie,lubie tutaj zagladac,udzielac sie(jest to jedno z moich ulubiuonych for)-jednak w kwestii doboru pielegnacji czy kolorowki stawiam na konkrety

I ponownie uprzedzilas moje mysli Moniko w kazdym razie wydaje mi sie,ze kwestia obiektywizmu zostala wyczerpujaco wyjasniona
Zdaje sobie sprawe,ze trudno tez przelozyc wiele rzeczy do swiata wirtualnego by kazdy odebral Nas w sposob zrozumialy.

[Basia39]

Napisane przez uskow

[B][B]
Dlatego Basiu39 poproszę o Bubusia!

uskow uważaj bo potraktuję to dosłownie i zasypię Was znów fotkami kotów



A jeśli chodzi o temat Sandyji i Alchemiczki to powiem tylko tyle, że u mnie dzwoni w jakimś kościele, ale nie wiem w którym, więc wolę się nie wypowiadać w temacie żeby nie narobić więcej szkody niż pożytku.

Generalnie lubię i lubiłam wszystkie modki naszej Biochemii

[L_V]

Napisane przez uskow

Hexxano ale sama Smok przyznała, że zna koflikt Sandija kontra Femineus tylko z Femineusa. I przykro mi, że nie doceniacie ciepła jakie wnosiły Sandija i Alchemiczka do tego forum. Nie wszystko w świecie niestety da sie wytłumaczyć i poprzeć badaniami, czasami trzeba trochę "achów" i zdrobnionek, aby było kolorowiej Tego w głównej mierze zaczyna brakować na Biochemii.

MAsz rację, Ula.

Powodem odejscia Sandiji były niemiłe PW, które otrzymywała od "szefostwa" F.

Alchemiczka jako oficjalny powód podała maturę i egzaminy na studia, ona sama wie jak było naprawdę.

[uskow]

Napisane przez L_V

MAsz rację, Ula.

Powodem odejscia Sandiji były niemiłe PW, które otrzymywała od "szefostwa" F.

Alchemiczka jako oficjalny powód podała maturę i egzaminy na studia, ona sama wie jak było naprawdę.

Bardzo dziękuję LV za zabranie głosu w tej sprawie
Ja niestety nic nie wiedziałam o tych PW. Dlatego nagłe zniknięcie Sandiji już mnie nie będzie dziwić

LV a jak idzie pisanie pracy?

[L_V]

Napisane przez uskow

Bardzo dziękuję LV za zabranie głosu w tej sprawie
Ja niestety nic nie wiedziałam o tych PW. Dlatego nagłe zniknięcie Sandiji już mnie nie będzie dziwić

Nie ma za co - Sandija wspominała mi o tym.

Napisane przez uskow;3445042[B

LV [/B]a jak idzie pisanie pracy?

Dzisiaj oddałam 2 rozdział - promotor wyjeźdza na miesiac, wiec bedzie spokoj

[uskow]

Napisane przez L_V

Nie ma za co - Sandija wspominała mi o tym.



Dzisiaj oddałam 2 rozdział - promotor wyjeźdza na miesiac, wiec bedzie spokoj

No to idzie nieźle jednym słowem

LV mam jeszcze do Ciebie pytanie jako do Lublinianki Nie wiesz w której z Lubelskich aptek mogą być filtry avene? Chodzi mi o dzieciaczka-mleczko, bo testuję go już 3 dzień dzięki Juście79 i bardzo mi sie on podoba. Może skusiłabym się na niego, tylko pewnie u nas w Lublinie jeszcze go nie ma

[Kate30]

Napisane przez uskow

Hexxano ale sama Smok przyznała, że zna koflikt Sandija kontra Femineus tylko z Femineusa. I przykro mi, że nie doceniacie ciepła jakie wnosiły Sandija i Alchemiczka do tego forum. Nie wszystko w świecie niestety da sie wytłumaczyć i poprzeć badaniami, czasami trzeba trochę "achów" i zdrobnionek, aby było kolorowiej Tego w głównej mierze zaczyna brakować na Biochemii.

Dlatego Basiu39 poproszę o Bubusia!

Napisane przez L_V

MAsz rację, Ula.

Powodem odejscia Sandiji były niemiłe PW, które otrzymywała od "szefostwa" F.

Alchemiczka jako oficjalny powód podała maturę i egzaminy na studia, ona sama wie jak było naprawdę.

Dziewczyny

Oto mi właśnie chodziło.

[Erato]

Napisane przez Smok

Ale jak wtedy można rozwinąć w sobie pasję kolekcjonerską: oto okaz sprzed 20 lat, następny sprzed 10 lat, to wersja limitowana, to kolor wycofany, a to obecnie produkowane.

Coś mi się wydaję, że jak kupię 1 róż Burżuja - to od razu będę miec ochotę na następny.

Oj tak, tak będzie Ja nie mogę spokojnie przejść obok stoiska burżujowego, od kiedy kupiłam te cholerne róże Na dodatek one mają takie rozkoszne opakowania

[L_V]

Napisane przez uskow

LV mam jeszcze do Ciebie pytanie jako do Lublinianki Nie wiesz w której z Lubelskich aptek mogą być filtry avene? Chodzi mi o dzieciaczka-mleczko, bo testuję go już 3 dzień dzięki Juście79 i bardzo mi sie on podoba. Może skusiłabym się na niego, tylko pewnie u nas w Lublinie jeszcze go nie ma

Poszło PW

[Paula07]

Tak sobie czytałam dyskusje jeszcze wczoraj o bylych moderatorkach i mialam się nie wtrącac, ale wiecie co nie wytrzymam i wtrące swoje trzy grosze, poniewaz nie widac tu jednej i znaczącej kwestii.

To fakt,że Sandija i Alchemiczka dopiero uczyly się, ale forum dopiero takze powstalo. To ,że ktos ma wieksza wiedze, nie daje mu prawa do obrzucania innych błotem bez powodu lub powody wysysa z palca, ktore sa smieszne do bolu . I przepraszam te nieszczesne PW, wydaje mi się że ktos cierpi na manie mniejszosci i po prostu zazdroscil bylym moderatorkom ,ze jako żółtodzioby zajmowaly się czyms, czym moze one uwazaly,że im sie nalezy . Niech się inni zajma swoimi forami ,a nie wtrącają się do innych i mieszaja.

Jest to dla mnie po prostu typowe chamstwo i prostactwo!

P.S. Choclercia a chcialam żeby bylo miło .

[uskow]

Paula zgadzam sie z Tobą

Myszi już wcześniej wspomniała o tym, że dziewczyny modowały na "raczkującej" biochemii. O PW jak juz wcześniej pisałam nie wiedziałam, ale bardzo mnie to zasmuciło. Może to rzeczywiście przez zawiść

[Kate30]

Napisane przez Paula07

Tak sobie czytałam dyskusje jeszcze wczoraj o bylych moderatorkach i mialam się nie wtrącac, ale wiecie co nie wytrzymam i wtrące swoje trzy grosze, poniewaz nie widac tu jednej i znaczącej kwestii.

To fakt,że Sandija i Alchemiczka dopiero uczyly się, ale forum dopiero takze powstalo. To ,że ktos ma wieksza wiedze, nie daje mu prawa do obrzucania innych błotem bez powodu lub powody wysysa z palca, ktore sa smieszne do bolu . I przepraszam te nieszczesne PW, wydaje mi się że ktos cierpi na manie mniejszosci i po prostu zazdroscil bylym moderatorkom ,ze jako żółtodzioby zajmowaly się czyms, czym moze one uwazaly,że im sie nalezy . Niech się inni zajma swoimi forami ,a nie wtrącają się do innych i mieszaja.

Jest to dla mnie po prostu typowe chamstwo i prostactwo!

P.S. Choclercia a chcialam żeby bylo miło .

Paula - wyraziłam bardzo podobną opinię w poprzednim plotkowym, gdzie afera miała miejsce.
Do dziś mam niesmak

[Erato]

Ja tylko nie mogę pojąć, dlaczego konflikt z uczestniczkami innego forum, które się tu nie udzielają, spowodował, że Sandija i Alchemiczka całkiem się wycofały stąd. Założycielki F nie pojawiają się na Wizażu, a o ile pamiętam nikt z Wizażu nie podzielał ich zarzutów wobec moderatorek Biochemii. No chyba że podzielał na PW.
A co do merytorycznej wiedzy, nikt nie powiedział, że moderatorem ma być osoba, która taką wiedzę ma. Moderator nie jest od tego. Oczywiście, idealnie jest wtedy, gdy potrafi wypełniać rolę moderowania i jednocześnie jest skarbnicą wiedzy Do czego naszym aktualnym modkom nader blisko

[Smok]

Napisane przez Erato

Oj tak, tak będzie Ja nie mogę spokojnie przejść obok stoiska burżujowego, od kiedy kupiłam te cholerne róże Na dodatek one mają takie rozkoszne opakowania

No właśnie, to już choroba - te Twoje róże śniły mi się noc całą, a stoisko Burżuja oglądałam dziś nader długo. Boję się, ze jak kupię jeden, wpadę na całego i będę chciała następne.

[L_V]

Napisane przez Smok

No właśnie, to już choroba - te Twoje róże śniły mi się noc całą, a stoisko Burżuja oglądałam dziś nader długo. Boję się, ze jak kupię jeden, wpadę na całego i będę chciała następne.

Oh, ja już kupiłam 35 - Lilac d'or. Idealny dla zimnego bledziucha jak ja. Ale juz sie czaje na 03 - brun cuivre - taka neutralna, jasniutka brzoskwinia chyba

[Smok]

Napisane przez L_V

Oh, ja już kupiłam 35 - Lilac d'or. Idealny dla zimnego bledziucha jak ja. Ale juz sie czaje na 03 - brun cuivre - taka neutralna, jasniutka brzoskwinia chyba

NR 35 to lune d'or jaśniutki, beżowo-różowy. Lilas d'or to nr 33, równie piękny, ale ciemniejszy. No, nie wytrzymam - ostatnio poczytałam ochy nad 35.
03 - brun cuivre - tez mi się podoba, ale jednocześnie boję się tej kropelki jakby czerwieni, którą ma w sobie. Przeczytałam, że ktoś nazwał 03 pudrowym różem i podkreślał, że nie jest jasny.

[rudzitsu]

To ja mam takie pytanie.. został poruszony temat F. i dzięki temu dowiedziałam się o jego istnieniu i zerknęłam na wątki o nim na wizażu. Weszłam na F. i zobaczyłam, że niektóre wizażanki się tam udzielają. Czy więc jeśli przeczytam coś ciekawego na F. to moge tu napisać coś w stylu "Dziewczyny na femineus pisały to i to, co o tym myślicie..?" czy popełniam jakąś gafę? Trochę głupie pytanie, ale nie znam dokładnie genezy konfliktu i nie wiem jak wzmianki o F. są traktowane na wizażu

[Basia39]

Ja Smoku właśnie swój sephorowy róż wystawiłam na targowisko i rozglądam się za jakims chłodnym różem Burżujka, bo nie będę miała w końcu żadnego. Wcześniej przyglądałam się tym Burżujkom w perfumerii i na stronie Sephory:

http://www.sephora.com/browse/produc...categoryId=B70

i chyba wybiorę pomiędzy: Lilas D'Or 33, Rose Eclat 15, Rose D'Or 34, albo zachwalanymi Lune D'Or 35 i Brun Poudre 12 ...
Sama nie wiem już w końcu co wybiorę

[margaretka02]

Zanim kupiłam róże Bourjois to chodziłam długo koło nich, czytałam KWC wiele razy i nadal chodziłam. Spodobało mi się wiele kolorów, drogą eliminacji po kolei rezygnowałam. W końcu kupiłam 12 i 32, 12 jest super (ale to już pisałam).
Dałam się skusić na 35 i już leci do mnie
Chyba skuszę się na 3, bardzo mi się podoba, bo to taki różowy-nie różowy.
Dam sobie spokój z typowymi różowymi jak 33, 15 czy 95. Mam Meteoryty Pink Fresh i one wyglądają bosko jako róż

Aha, chcialam sobie kiedyś kupić taki zupełnie jasno różowy róż, jak Blush Delicieux 01 Pink Marshmallow i stchórzyłam Wydawało mi się, że bedę wyglądać jak landrynka, ale znowu czytałam KWC i on się bardzo podoba.

Napisane przez Basia39

Ja Smoku właśnie swój sephorowy róż wystawiłam na targowisko i rozglądam się za jakims chłodnym różem Burżujka, bo nie będę miała w końcu żadnego. Wcześniej przyglądałam się tym Burżujkom w perfumerii i na stronie Sephory:

http://www.sephora.com/browse/produc...categoryId=B70

i chyba wybiorę pomiędzy: Lilas D'Or 33, Rose Eclat 15 i Rose D'Or 34, albo zachwalany Lune D'Or 35

Ta 34 jest lekko jaśniejsza, o ile dobrze pamiętam, też się kiedyś koło niej kręciłam, podobała mi się.

Jak przyjdzie Lune D'Or to zrobię im wszytkim zdjęcia i wam pokażę.