Polecamy:

czarna.noc · 2012-06-01, 16:20

Cytat:

Napisane przez Debrah

Kurczę, czemu ja nie potrafię podejść na luzie? Boję się trochę, ale przecież nie ma co się nastawiać..
Na szczęście nie mam żadnych niepokojących dolegliwosci (poza tym, że ogólnie mi średnio), no poza tą sobotą jak jeszcze nie wiedziałam a bardzo bolało - swoją drogą ciekawe czemu..

Miskowa : kurczę kciuki trzymam, żeby badania przeszły pomyślnie i w miarę bezstresowo.

Debrah, gratulacje!!!

Debrah · 2012-06-01, 16:25

Cytat:

Napisane przez czarna.noc

Debrah, gratulacje!!!

Dziękuje

hania811 · 2012-06-02, 08:31

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Faktycznie niestandardowy pogląd

Dlaczego tak uważasz?

U mnie się już rozpogodziło, może i u Ciebie za niedługo się zrobi lepiej

Bo sądzę ze do tego 8 tygodni natura powinna decydować czy płód ma przetrwać czy nie.

Poza tym mam takiego lekarza który twierdzi że nie można w tak wczesnym stadium robić USG dopochwowego..bo jest to niebezpieczne dla płodu. i ja mu wierzę

.

Debrah · 2012-06-02, 09:16

Cytat:

Napisane przez hania811

Bo sądzę ze do tego 8 tygodni natura powinna decydować czy płód ma przetrwać czy nie.

Poza tym mam takiego lekarza który twierdzi że nie można w tak wczesnym stadium robić USG dopochwowego..bo jest to niebezpieczne dla płodu. i ja mu wierzę

.

Hm - co lekarz to opinia, zobaczymy co powie mi ta moja lekarka (do niej idę z polecenia, 1 raz).
Ale mam nadzieje, że jakkolwiek będzie w stanie stwierdzić czy wszystko ok, najwyżej przyjdę za 2 tygodnie.

Dam znać oczywiście bo to teraz u mnie jest temat na topie

goosia207 · 2012-06-03, 10:20

Cześć,

Debrah gratuluję

niuniuniau · 2012-06-03, 18:07

Cześć dziewczyny

Debrah gratulacje!!!! Aż mi się przypomniały te emocje zaraz po zrobieniu testu

Wybraliśmy w końcu imię

Maszyna losująca w postaci Oliwki wylosowała Dawida. Teraz próbuję się przyzwyczaić

kotekk81 · 2012-06-03, 18:34

Cytat:

Napisane przez niuniuniau

Wybraliśmy w końcu imię

Maszyna losująca w postaci Oliwki wylosowała Dawida. Teraz próbuję się przyzwyczaić

bardzo ladne imie wybrala/wylosowala Oliwka

a ja sie pochwale bylismy w Ikei i kupilismy Mai nowe lozeczko

jest przyszlosciowe bo rosnie z dzieckiem

zdecydowalismy sie na biale bo takie bede jej pozniej pasowac do mebli

no i oczywiscie musialam je juz skrecic ale narazie postawilismy u mamy w pokoju bo musimy dokupic materac ale i tak Maja jest w nim zakochana

hania811 · 2012-06-03, 20:39

Cytat:

Napisane przez niuniuniau

Cześć dziewczyny

Debrah gratulacje!!!! Aż mi się przypomniały te emocje zaraz po zrobieniu testu

Wybraliśmy w końcu imię

Maszyna losująca w postaci Oliwki wylosowała Dawida. Teraz próbuję się przyzwyczaić

Dawid - hm..dość oryginalnie. Niepopularne teraz. Fajnie.

A Ty juz jak na szpilkach...mi się znowu przypomina okres przedporodowy

Niefajny czas. Oby synek w końcu ruszył do wyjścia

Kotku fajowe łóżeczko

Oby Maja spała w nim jak najlepiej

sanetka · 2012-06-04, 08:13

Cytat:

Napisane przez niuniuniau

Cześć dziewczyny

Debrah gratulacje!!!! Aż mi się przypomniały te emocje zaraz po zrobieniu testu

Wybraliśmy w końcu imię

Maszyna losująca w postaci Oliwki wylosowała Dawida. Teraz próbuję się przyzwyczaić

Gratuluję chociaż to imię niekoniecznie mi się podoba

Cytat:

Napisane przez kotekk81

bardzo ladne imie wybrala/wylosowala Oliwka

a ja sie pochwale bylismy w Ikei i kupilismy Mai nowe lozeczko

jest przyszlosciowe bo rosnie z dzieckiem

zdecydowalismy sie na biale bo takie bede jej pozniej pasowac do mebli

no i oczywiscie musialam je juz skrecic ale narazie postawilismy u mamy w pokoju bo musimy dokupic materac ale i tak Maja jest w nim zakochana

Też chcieliśmy B do dużego łóżka przenieść ale nie mamy gdzie postawić kolejnego, chyba będzie musiał poczekać na własny pokój

asiuk · 2012-06-04, 09:09

Cześć!

Kotku, świetne łóżko

Moje dziecko tak się wierci przez sen, że bałabym się, że mimo takich bocznych barierek wypadłoby na podłogę

Niuniu, nie mam zdania co do tego imienia, ale bardziej na plus

Obecnie faktycznie mało popularne, tak jak moja Ewa

Miałam kupić naklejki na ścianę do pokoju Ewy, ale dojrzewa we mnie myśl, żeby samej coś namalować na ścianie

Żadnych imitacji bajek disnejowskich, jedynie twórczość własna

Kupiłam ten pasek obniżający zapięcie biustonosza - wydaje mi się nieco niepraktyczne, ma zdolność do przesuwania się

Może, gdyby był podbity silikonem, to co innego. Zresztą i tak mam bardziej wyciętą bluzkę.
Trudno, jestem skazana na takie ustrojstwo: http://www.intymna.pl/s23366,produkt...n=TradeDoubler

Mam już taki, ale ma za małą "miskę". Moja bluzka, oprócz mocno wyciętych pleców, ma też dość szerokie ramiona, przez które widać ewentualny stanik. Nie jest obcisła, więc delikatnie obwisły biust nie bedzie się tak rzucał w oczy

emi_lka · 2012-06-04, 09:09

Cześć!

Niu, fajnie, że imię wybrane. Ja akurat nie przepadam za nim, ale najważniejsze, żeby w Waszej rodzince się przyjęło i żeby pasowało do małego.

Weekend to dla mnie jedna wielka podróż: 16 godzin w dwa dni. W sobotę pobudka o 3, o 4 wyjazd, krótki pobyt, w niedzielę komunia chrześnicy, powrót.
W piątek dopiero przed północą panowie skończyli poprawki i montaż kuchni, więc spałam 3 godziny. Nie zdążyłam się nią nacieszyć. Teraz co chwilę chodzę i nie dowierzam, że to moja kuchnia. Gdybym przez 2 lata nie męczyła się ze starymi meblami, pewnie przyjęłabym sytuację normalnie. Ale widząc różnicę po prostu nie mogę wyjść z szoku. Wyszło tak, jak chciałam, a nawet lepiej. Oczywiście wszystko nadal mamy w kartonach i nie wiem, kiedy się uporam z organizacją, bo pracy mam full.
Po tygodniu stołowania się w knajpkach tęsknię za domowym posiłkiem.
Schudłam jeszcze trochę (nie wiem jak, po jadałam ostatnio dziwnie przez te wyjazdy i brak kuchni), więc mam 46 kg.

asiuk · 2012-06-04, 09:12

Cytat:

Napisane przez emi_lka

Cześć!

Niu, fajnie, że imię wybrane. Ja akurat nie przepadam za nim, ale najważniejsze, żeby w Waszej rodzince się przyjęło i żeby pasowało do małego.

Weekend to dla mnie jedna wielka podróż: 16 godzin w dwa dni. W sobotę pobudka o 3, o 4 wyjazd, krótki pobyt, w niedzielę komunia chrześnicy, powrót.
W piątek dopiero przed północą panowie skończyli poprawki i montaż kuchni, więc spałam 3 godziny. Nie zdążyłam się nią nacieszyć. Teraz co chwilę chodzę i nie dowierzam, że to moja kuchnia. Gdybym przez 2 lata nie męczyła się ze starymi meblami, pewnie przyjęłabym sytuację normalnie. Ale widząc różnicę po prostu nie mogę wyjść z szoku. Wyszło tak, jak chciałam, a nawet lepiej. Oczywiście wszystko nadal mamy w kartonach i nie wiem, kiedy się uporam z organizacją, bo pracy mam full.
Po tygodniu stołowania się w knajpkach tęsknię za domowym posiłkiem.
Schudłam jeszcze trochę (nie wiem jak, po jadałam ostatnio dziwnie przez te wyjazdy i brak kuchni), więc mam 46 kg.

Wrzuć zdjęcia

Ja mam ostatnio dość znaczne deficyty snu, które w ogóle mi nie przeszkadzają. Moja mama się martwi

emi_lka · 2012-06-04, 09:16

Cytat:

Napisane przez asiuk

Wrzuć zdjęcia

Ja mam ostatnio dość znaczne deficyty snu, które w ogóle mi nie przeszkadzają. Moja mama się martwi

Wrzucę, jak się trochę ogarnę. Może jutro.

niuniuniau · 2012-06-04, 10:15

Cześć

Z imionami jest tak, że każdemu podoba się coś innego, i o to chodzi bo głupio by było gdyby po świecie chodziły tylko Julki i Antosie

Ja podchodzę do tego w ten sposób, że ma się podobać nam i nie zrobić krzywdy dziecku a co myśli reszta świata to już poboczna sprawa. A tak właściwie to już odetchnęłam z ulgą, że wybrane bo już myślałam, że nie znajdziemy żadnego kompromisu

Asiuk a skąd ten deficyt snu? Siedzisz po nocach nad projektami czy dokucza Ci bezsenność? A z malowaniem podziwiam, mi taki pomysł nawet nie przeszedł przez głowę ale to dlatego, że nie mam za grosz talentu plastycznego

Emilko też jestem ciekawa kuchni, pochwal się jak ogarniecie. Ja uwielbiam wszelkie zmiany w mieszkaniu, z nowej kuchni pewnie bym nie wychodziła tylko przestawiała, dotykała i podziwiała

U nas w ten weekend mała zmiana w pokoiku dziecinnym bo tak naprawdę wymiana oświetlenia a co chwilę chodziłam, zapalałam i się jarałam że fajnie wyszło

Haniu no jak na szpilkach, ostatnimi dniami jestem jednym wielkim skurczem, z Oliwką tego nie doświadczyłam. Już marzę o tym, żeby młody był po tej stronie brzucha, gdyby nie chęć karmienia piersią to bym się upiła ze szczęścia z okazji pozbycia się tego monstrualnego bebzola

hania811 · 2012-06-04, 11:52

Cytat:

Napisane przez asiuk

Wrzuć zdjęcia

Ja mam ostatnio dość znaczne deficyty snu, które w ogóle mi nie przeszkadzają. Moja mama się martwi

heh..u mnie to sam. Przez to ze ja mam deficyty mama po nocach nie śpi

A ja funkcjonuje normalnie

Tylko chudnę i chudnę.

miskowa · 2012-06-04, 11:59

cześć

ButterBear · 2012-06-04, 12:21

Cześć.

W pracy mam taki zapiernicz, że masakra... jeszcze na jednego maila nie odpiszę, a już przychodzą w jego miejsce 3 kolejne...
Więc ciężko mi się wbić...

Misku, jak się czujesz?

miskowa · 2012-06-04, 12:29

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Cześć.

W pracy mam taki zapiernicz, że masakra... jeszcze na jednego maila nie odpiszę, a już przychodzą w jego miejsce 3 kolejne...
Więc ciężko mi się wbić...

Misku, jak się czujesz?

niezmiennie zaj... full detox na lato

asiuk · 2012-06-04, 12:52

Cytat:

Napisane przez niuniuniau

Asiuk a skąd ten deficyt snu? Siedzisz po nocach nad projektami czy dokucza Ci bezsenność? A z malowaniem podziwiam, mi taki pomysł nawet nie przeszedł przez głowę ale to dlatego, że nie mam za grosz talentu plastycznego

Nie wiem. Z piątku na sobotę spałam 4 godziny, przez cały dzień było ok, byłam momentami zmęczona. Zdrzemnęłam się w środku dnia na 10 minut, bo za chwilę mnie młoda obudziła. A wieczorem nie chciało mi się w ogóle spać do 1 w nocy. Położyłam się z rozsądku

I podobnie mam na co dzień od niecałego tygodnia.

Cytat:

Napisane przez hania811

heh..u mnie to sam. Przez to ze ja mam deficyty mama po nocach nie śpi

A ja funkcjonuje normalnie

Tylko chudnę i chudnę.

Ja też bym chciała chudnąć przy tym

Cytat:

Napisane przez miskowa

niezmiennie zaj... full detox na lato

Czy coś się ruszyło w sprawie przyjęcia do szpitala? Co na odmowę powiedział Twój lekarz?

miskowa · 2012-06-04, 13:52

Cytat:

Napisane przez asiuk

Czy coś się ruszyło w sprawie przyjęcia do szpitala? Co na odmowę powiedział Twój lekarz?

nic się nie zmieniło, bo nie byłam drugi raz, może dziś podjadę. Mój lekarz mnie uprzedzał, że tak może być, w zależności na kogo się trafi. Zresztą ja sama też się tego spodziewałam, zbyt dużo już doświadczyłam w polskich szpitalach.
Trudno. Nadal będę czekać na zmianę, mając nadzieję, że jakoś przetrwam bezboleśnie te 3 dni robocze w tym tygodniu, kolejne 4 dni przeleżę pewnie w domu a potem będą już jakieś wyniki moje do odbioru, to może coś się wyjaśni

asiuk · 2012-06-05, 08:33

Cześć!

Co tu tak pusto?

carmelova · 2012-06-05, 08:38

Cześć Dziewczyny, dawno mnie nie było, ale podczytuję prawie na bieżąco i jestem totalnie zakochana w Mani

Zmieniłam stanowisko w pracy, więc mam więcej wyjazdów. Do tego ślub coraz bliżej.

emi_lka · 2012-06-05, 08:46

Cześć!

Ogarnęłam wczoraj kuchnię - mniej więcej. Na razie jest to ustawienie testowe

Muszę kupić pojemniki na produkty sypkie, łatwiej mi będzie je ustawić na magic cornerze.
W każdym razie dziś mam zamiar się wreszcie wyżyć kulinarnie.
Mam zamiar zrobić polędwiczki wieprzowe w sosie rabarbarowym z Kwestii Smaku.

Mam dziś do zrobienia tylko jedną rzecz pracową - mam nadzieję, że nie rozciągnę tego na cały dzień do północy, co zazwyczaj zdarza mi się w takich sytuacjach

Aaaa, korzystacie z szybkowaru?
Dostałam od teściowej, ale nie ma polskiej instrukcji. W necie też nie mogę znaleźć, więc póki co tylko domyślam się jak się to obsługuje i co można przyrządzić. Macie jakieś ulubione przepisy?

asiuk · 2012-06-05, 08:50

Cytat:

Napisane przez carmelova

Cześć Dziewczyny, dawno mnie nie było, ale podczytuję prawie na bieżąco i jestem totalnie zakochana w Mani

Zmieniłam stanowisko w pracy, więc mam więcej wyjazdów. Do tego ślub coraz bliżej.

Jakie stanowisko teraz piastujesz?
Kiedy masz ślub?

Cytat:

Napisane przez emi_lka

Cześć!

Ogarnęłam wczoraj kuchnię - mniej więcej. Na razie jest to ustawienie testowe

Muszę kupić pojemniki na produkty sypkie, łatwiej mi będzie je ustawić na magic cornerze.
W każdym razie dziś mam zamiar się wreszcie wyżyć kulinarnie.
Mam zamiar zrobić polędwiczki wieprzowe w sosie rabarbarowym z Kwestii Smaku.

Mam dziś do zrobienia tylko jedną rzecz pracową - mam nadzieję, że nie rozciągnę tego na cały dzień do północy, co zazwyczaj zdarza mi się w takich sytuacjach

Aaaa, korzystacie z szybkowaru?
Dostałam od teściowej, ale nie ma polskiej instrukcji. W necie też nie mogę znaleźć, więc póki co tylko domyślam się jak się to obsługuje i co można przyrządzić. Macie jakieś ulubione przepisy?

Jak się ogarniesz, to pstryknij fotkę

Nigdy nie korzystałam z szybkowaru.

Zabieram się za robotę.

ButterBear · 2012-06-05, 08:56

Cześć

Misku, kurcze, co za fatalna sytuacja. Najgorsze, że dalej nie wiesz, co Ci jest... A czujesz się choć troszkę lepiej?

Emi, ale fajnie, że kuchnia już prawie gotowa

Wklej zdjęcia jakieś

Ja nie korzystam z szybkowaru...a nie ma instrukcji po angielsku?

Carmelova, gdzie byłaś, jak Cię nie było? Jak przygotowania do ślubu?

carmelova · 2012-06-05, 08:59

asiuk teraz jestem Account Managerem na UK w firmie IT, a ślub już 21 lipca.

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Butter przygotowania idą pełna parą

Jako dowód rzeczowy pokażę zdjęcie https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1338570375

emi_lka · 2012-06-05, 09:01

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Cześć

Misku, kurcze, co za fatalna sytuacja. Najgorsze, że dalej nie wiesz, co Ci jest... A czujesz się choć troszkę lepiej?

Emi, ale fajnie, że kuchnia już prawie gotowa

Wklej zdjęcia jakieś

Ja nie korzystam z szybkowaru...a nie ma instrukcji po angielsku?

Carmelova, gdzie byłaś, jak Cię nie było? Jak przygotowania do ślubu?

Wkleję na pewno

Jest instrukcja po angielsku, ale dużo w niej "specjalistycznego" słownictwa, więc i tak musiałabym siąść ze słownikiem - na razie mi się nie chce

choć pewnie tak się skończy.
Podobnie jak jeszcze nie ogarnęłam piekarnika i zmywarki... stoją tylko

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Cytat:

Napisane przez carmelova

asiuk teraz jestem Account Managerem na UK w firmie IT, a ślub już 21 lipca.

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Butter przygotowania idą pełna parą

Jako dowód rzeczowy pokażę zdjęcie https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1338570375

Pięknie wyglądasz

I gratuluję awansu! Super!

carmelova · 2012-06-05, 09:02

Emilka dziękuję

Nie używasz piekarnika?

Toż to grzech!

ButterBear · 2012-06-05, 09:07

Cytat:

Napisane przez carmelova

asiuk teraz jestem Account Managerem na UK w firmie IT, a ślub już 21 lipca.

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Butter przygotowania idą pełna parą

Jako dowód rzeczowy pokażę zdjęcie https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1338570375

No to faktycznie, ślub już wkrótce.
Wyglądasz świetnie

!!

No i gratuluję awansu

Emi, no co jak co..ale piekarnik?? To najważniejsze urządzenie w moim domu

emi_lka · 2012-06-05, 09:10

Cytat:

Napisane przez carmelova

Emilka dziękuję

Nie używasz piekarnika?

Toż to grzech!

Od piątku mam nową kuchnię i sprzęt, ale w weekend mnie nie było w domu i jeszcze wszystkiego nie ogarnęłam.
Też się dziwię, bo piekarnik to mój ulubiony sprzęt kuchenny

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Cytat:

Napisane przez ButterBear

No to faktycznie, ślub już wkrótce.
Wyglądasz świetnie

!!

No i gratuluję awansu

Emi, no co jak co..ale piekarnik?? To najważniejsze urządzenie w moim domu

dokładnie

muszę go umyć i obczaić - ma zupełnie inne ustawienia - pokrętła i oznaczenia niż mój stary... mam też coś takiego jak pieczenie wielopoziomowe, dostałam też termosondę, co mnie bardzo ucieszyło, ale trzeba to gdzieś jakoś podłączyć

2012-06-03, 10:20	#605
goosia207 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 5 521	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) Cześć, Debrah gratuluję __________________ razem

2012-06-03, 18:07	#606
niuniuniau Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 1 138	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) Cześć dziewczyny Debrah gratulacje!!!! Aż mi się przypomniały te emocje zaraz po zrobieniu testu Wybraliśmy w końcu imię Maszyna losująca w postaci Oliwki wylosowała Dawida. Teraz próbuję się przyzwyczaić __________________ [vichy]263566[/vichy] Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków. http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png

2012-06-04, 09:09	#610
asiuk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Śląskie Wiadomości: 6 543	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) Cześć! Kotku, świetne łóżko Moje dziecko tak się wierci przez sen, że bałabym się, że mimo takich bocznych barierek wypadłoby na podłogę Niuniu, nie mam zdania co do tego imienia, ale bardziej na plus Obecnie faktycznie mało popularne, tak jak moja Ewa Miałam kupić naklejki na ścianę do pokoju Ewy, ale dojrzewa we mnie myśl, żeby samej coś namalować na ścianie Żadnych imitacji bajek disnejowskich, jedynie twórczość własna Kupiłam ten pasek obniżający zapięcie biustonosza - wydaje mi się nieco niepraktyczne, ma zdolność do przesuwania się Może, gdyby był podbity silikonem, to co innego. Zresztą i tak mam bardziej wyciętą bluzkę. Trudno, jestem skazana na takie ustrojstwo: http://www.intymna.pl/s23366,produkt...n=TradeDoubler Mam już taki, ale ma za małą "miskę". Moja bluzka, oprócz mocno wyciętych pleców, ma też dość szerokie ramiona, przez które widać ewentualny stanik. Nie jest obcisła, więc delikatnie obwisły biust nie bedzie się tak rzucał w oczy __________________ my Ewunia Staś bloguję

2012-06-04, 09:09	#611
emi_lka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 6 068	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) Cześć! Niu, fajnie, że imię wybrane. Ja akurat nie przepadam za nim, ale najważniejsze, żeby w Waszej rodzince się przyjęło i żeby pasowało do małego. Weekend to dla mnie jedna wielka podróż: 16 godzin w dwa dni. W sobotę pobudka o 3, o 4 wyjazd, krótki pobyt, w niedzielę komunia chrześnicy, powrót. W piątek dopiero przed północą panowie skończyli poprawki i montaż kuchni, więc spałam 3 godziny. Nie zdążyłam się nią nacieszyć. Teraz co chwilę chodzę i nie dowierzam, że to moja kuchnia. Gdybym przez 2 lata nie męczyła się ze starymi meblami, pewnie przyjęłabym sytuację normalnie. Ale widząc różnicę po prostu nie mogę wyjść z szoku. Wyszło tak, jak chciałam, a nawet lepiej. Oczywiście wszystko nadal mamy w kartonach i nie wiem, kiedy się uporam z organizacją, bo pracy mam full. Po tygodniu stołowania się w knajpkach tęsknię za domowym posiłkiem. Schudłam jeszcze trochę (nie wiem jak, po jadałam ostatnio dziwnie przez te wyjazdy i brak kuchni), więc mam 46 kg.

2012-06-04, 10:15	#614
niuniuniau Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 1 138	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) Cześć Z imionami jest tak, że każdemu podoba się coś innego, i o to chodzi bo głupio by było gdyby po świecie chodziły tylko Julki i Antosie Ja podchodzę do tego w ten sposób, że ma się podobać nam i nie zrobić krzywdy dziecku a co myśli reszta świata to już poboczna sprawa. A tak właściwie to już odetchnęłam z ulgą, że wybrane bo już myślałam, że nie znajdziemy żadnego kompromisu Asiuk a skąd ten deficyt snu? Siedzisz po nocach nad projektami czy dokucza Ci bezsenność? A z malowaniem podziwiam, mi taki pomysł nawet nie przeszedł przez głowę ale to dlatego, że nie mam za grosz talentu plastycznego Emilko też jestem ciekawa kuchni, pochwal się jak ogarniecie. Ja uwielbiam wszelkie zmiany w mieszkaniu, z nowej kuchni pewnie bym nie wychodziła tylko przestawiała, dotykała i podziwiała U nas w ten weekend mała zmiana w pokoiku dziecinnym bo tak naprawdę wymiana oświetlenia a co chwilę chodziłam, zapalałam i się jarałam że fajnie wyszło Haniu no jak na szpilkach, ostatnimi dniami jestem jednym wielkim skurczem, z Oliwką tego nie doświadczyłam. Już marzę o tym, żeby młody był po tej stronie brzucha, gdyby nie chęć karmienia piersią to bym się upiła ze szczęścia z okazji pozbycia się tego monstrualnego bebzola __________________ [vichy]263566[/vichy] Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków. http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png

2012-06-04, 11:59	#616
miskowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 9 155	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) cześć

2012-06-04, 12:21	#617
ButterBear Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 16 060	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) Cześć. W pracy mam taki zapiernicz, że masakra... jeszcze na jednego maila nie odpiszę, a już przychodzą w jego miejsce 3 kolejne... Więc ciężko mi się wbić... Misku, jak się czujesz? __________________ Hania Moje gotowanie

2012-06-05, 08:33	#621
asiuk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Śląskie Wiadomości: 6 543	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) Cześć! Co tu tak pusto? __________________ my Ewunia Staś bloguję

2012-06-05, 08:38	#622
carmelova Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 18 314	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) Cześć Dziewczyny, dawno mnie nie było, ale podczytuję prawie na bieżąco i jestem totalnie zakochana w Mani Zmieniłam stanowisko w pracy, więc mam więcej wyjazdów. Do tego ślub coraz bliżej. __________________ Slow food, czyli wolność smakowania - mój blog kulinarny Czarny makaron z pestro truflowym i przegrzebkami

2012-06-05, 08:46	#623
emi_lka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 6 068	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) Cześć! Ogarnęłam wczoraj kuchnię - mniej więcej. Na razie jest to ustawienie testowe Muszę kupić pojemniki na produkty sypkie, łatwiej mi będzie je ustawić na magic cornerze. W każdym razie dziś mam zamiar się wreszcie wyżyć kulinarnie. Mam zamiar zrobić polędwiczki wieprzowe w sosie rabarbarowym z Kwestii Smaku. Mam dziś do zrobienia tylko jedną rzecz pracową - mam nadzieję, że nie rozciągnę tego na cały dzień do północy, co zazwyczaj zdarza mi się w takich sytuacjach Aaaa, korzystacie z szybkowaru? Dostałam od teściowej, ale nie ma polskiej instrukcji. W necie też nie mogę znaleźć, więc póki co tylko domyślam się jak się to obsługuje i co można przyrządzić. Macie jakieś ulubione przepisy?

2012-06-05, 08:56	#625
ButterBear Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 16 060	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) Cześć Misku, kurcze, co za fatalna sytuacja. Najgorsze, że dalej nie wiesz, co Ci jest... A czujesz się choć troszkę lepiej? Emi, ale fajnie, że kuchnia już prawie gotowa Wklej zdjęcia jakieś Ja nie korzystam z szybkowaru...a nie ma instrukcji po angielsku? Carmelova, gdzie byłaś, jak Cię nie było? Jak przygotowania do ślubu? __________________ Hania Moje gotowanie

2012-06-05, 08:59	#626
carmelova Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 18 314	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) asiuk teraz jestem Account Managerem na UK w firmie IT, a ślub już 21 lipca. ---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ---------- Butter przygotowania idą pełna parą Jako dowód rzeczowy pokażę zdjęcie https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1338570375 __________________ Slow food, czyli wolność smakowania - mój blog kulinarny Czarny makaron z pestro truflowym i przegrzebkami

2012-06-05, 09:02	#628
carmelova Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 18 314	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) Emilka dziękuję Nie używasz piekarnika? Toż to grzech! __________________ Slow food, czyli wolność smakowania - mój blog kulinarny Czarny makaron z pestro truflowym i przegrzebkami

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)