Tutaj pamper, a tam tetra-roboty przy bobasach mamy od metra. Mamusie I-II 2012

[Blanszor]

Napisane przez czubasek20

no niestety . Z ślubem tez mieliśmy problem ale sie uporaliśmy. Tz ma iść do księdza który będzie chrzcił i ma się dogadać, na szczęście ten jest ok i rozumie ze niektórzy nie chądzą do siebie do parafii na msze

A Ty chyba nie chrzcisz malucha o ile się nie mylę?

Nie chrzcimy. Ja też nie jestem chrzczona i zostałam przy ateizmie. Tż jest chrzczony, ale też ateista. Jakby apostazja była technicznie łatwiejsza pewnie by z niej skorzystał Pozostawiam Alanowi prawo wyboru

[MissZuzia]

Napisane przez *Agatek*

nie ma mowy o zwrocie bo to koszt i czas którego A. nie ma + język :/ trudno się mówi nagadam A. że mogliśmy drewniane wziąć to by nie było takiego rozczarowania
ponad tydzień śpimy z małą w łóżku i to czysta udręka dla mnie :/ więc trudno, niech będzie, ale go zje.bie, bo niby umie niemiecki a gó.wno umie skoro czytał i nic nie wywnioskował!!!

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------


nie? w pl mamy rolety a tu nie chcą kasy dużo wydawać to kupili to, co najtańsze

współczuje sytuacj z lozeczkiem, jakos sie przyzwyczaisz... musisz juz teraz

ja chcialam rolety ale tz uparl sie ze zaluzje lepsze bo masz mozliwosc regulowania stopnia zaciemnienia a roleta tak nie zrobisz itp itd i uleglam

Napisane przez *Agatek*

daję foto

ale ta twoja Kinia grzecznie na boczku lezy.. ja juz bylam 2 razy u Olka zeby go przekrecic na bok i co ide to on na plecach
i ma przekoszona glowe... wszystkie dzieci maja pociągłą czaszke na linii czolo-tyl a ten ma na linii uszu ciagle na spacerach gapie sie na czaszki innych dzieciolo i zadnego takiego jak moje nie spotkalam jeszcze buuuuuuuuuuuuu

Napisane przez kamciurka

aaa Pearl ja bede w Wawce koniec czerwca, poczatek lipca, juz czytalam ze Eliza chetna na spotkanko, wiec mozna sie ustawic, choc czytalam, ze wczesniej cos kombinujecie, szkoda ze wczesniej nie moge ale jak dacie rade jeszcze raz sie spiknac ze mna to ja chetna

ja chetna tez na drugie

Napisane przez neska22

no to ja tez ponad rok temu-bolerko do sukienki na chrzciny chrzesnicy mojej..
no jak się było samemu to się szalało nawet na studiach caaaaałe stypendium ( a było niezłe ) szło na "pierdółki" ja miałam świra na punkcie torebek.... jak wyszłam na zakupy to nie było opcji zebym nie wróciła bez nowej torebki

yeraz wolę kupowac dla juniiora tz nawet stwierdził ostatnio ze jemu to juz nic nie potrzeba (heheh jak stary dziadek) byle mały miał

ja tez ostatnio co jestem w CH szukajac cos dla siebie, nic nie znajduje bo na wszystko szkoa mi kasy i zawsze cos jemu kupuje

Napisane przez Blanszor

Nie chrzcimy. Ja też nie jestem chrzczona i zostałam przy ateizmie. Tż jest chrzczony, ale też ateista. Jakby apostazja była technicznie łatwiejsza pewnie by z niej skorzystał Pozostawiam Alanowi prawo wyboru

ale co w niej trudnego sklada sie pisemko plus dwoch swiadkow i do widzenia

[dph]

Napisane przez bambusiek

my mamy kubełkową, bo nie zwróciłam na to uwagi przy zakupie no, ale jeszcze przynajmniej miesiąc zanim T. zacznie siedzieć... oby, bo w gondoli mieści się z kiloma cm zapasu tylko

no nasza też już ledwo ledwo się mieści w tej gondoli i dziękuję bogu że urodziła się na wiosnę bo w zimie to by się w niej już nie mieściła w tych wszystkich ubraniach
a ja dostałam w spadku po bratanicy no i wielkiego wyboru nie miałam

Napisane przez kamciurka

hej dziewczyny pisze z tableta, wiec sory za brak cytowania. czytam Was na biezaco, mam dola bo bylam u fryzjera i za mocno przyciemnila mi wlosy i mam kupe na glowie mam nadzieje, ze sie to spierze, niby wszyscy mowia ze dobrze, ale ja czuje sie jak chora...
gratuluje wszystkich dzieciowych zabkow
dph ja specjalnie patrzylam na wozek by nie mial kubelkowej spacerowki i nie sadzalabym jeszcze w nia dziecka, kubelkowe to takie ktore nie rozklada sie tylko oprzechyla sie jego kat polozenia. Alex juz z 2 tyg. w spacerowce
z tym przewijakiem to nie mialam i dziwie sie czemu maja was plecy bolec
ja klade Alexa na lozku siadam obok, wyglupiamy sie od razu, wydaje mi sie to niepotrzebne.

kamciurka włosy na pewno się zmyją musisz się troszkę przyzwyczaić do nich może a co na to tż? no to kubełkowe badziewie przypomina mi strasznie fotelik samochodowy ten najmniejszy dziś ją przymierzyłam do tej spacerówki to niby fajnie w niej wyglądała ale dziecko w niej jakoś takie w pozycji półleżącej jak właśnie w tym foteliku
oj ja bez przewijaka po cesarce nie dałabym rady to jest moje zbawienie do tej pory jeszcze na przewijaku się przebieramy ale to już długo nie potrwa bo mała już się strasznie wierci ale w nocy jak była malutka to ją i tak na łóżku przewijałam bo przewijak był za daleko

Napisane przez Blanszor

Dph ja jeżdżę spacerówką (ale do tego dostosowaną) od urodzenia Alana. Ale oczywiście rozłożoną na płasko. Ostatnio czasem sobie jedzie na półleżąco i bardzo mu się to podoba. Powiedz proszę jaki masz model wózka. Generalnie spacerówki kubełkowe są przeznaczone dla dzieci które bardzo dobrze siedzą. Myślę, że na krótki dystans mogłabyś jej używać, ale na długi spacer raczej nie. Napisz jaka to spacerówa to looknę na siedzisko.

blanszor ta spacerówka jest w komplecie z gondoli i to jest taki model:

http://www.smerfland.pl/p-2494-wozek...turkusowy.html

my mamy czerwony sama bym go w życiu nie kupiła bo gondola jest fajna ale malutka i koła też ma daremne no ale darowanemu się w zęby nie zagląda no ale nie byłam świadoma tej spacerówki i dziś jak ją wyciągnęłam to stwierdziłam że jest jakaś kosmiczna teraz sie zastanawiam czy nie kupić jakiejś "normalnej" spacerówki, chociaż mam jeszcze po starszej córce taki wózek http://allegro.pl/wozek-baby-design-...398074251.html jest jak nówka ale nie byłam z niego zadowolona bo młoda mi zjeżdżała z niego

Byliśmy u lekarza z małą żeby ją osłuchała bo już 3 tydzień jak mi harczy i ma niby katar. Niby katar polega na tym że nie ma noska zatkanego i nic nie leci z nosa ale siedzi jakby głębiej i jest gęste. Na szczęście pani doktor ją osłuchała i wszystko jest ok a ja spokojniejsza co prawda biedniejsza o 70 zł no ale trudno. Pytałam o ten gluten i o rozszerzanie diety i powiedziała że z tym glutenem to jest tak że nam go dawali już w pierwszych dniach życia, później stwierdzono że dopiero po roku można go podawać, za jakiś czas (jak moja starsza córka była mała) że dopiero od 10 miesiąca a teraz że od 5-6. Mówiła też coś o jakiś "pierwszych ciasteczkach" że można je też podawać bo mają gluten i że są słoiczki w których też jest ten gluten.
A co do tego kataru i harczenia to stwierdziła że to może się tak długo utrzymywać min. ze względu na to że ja za często psikam jej do noska bo fakt raz jej psikam euphorbium a raz wodą morską i wtedy się niby bardziej podrażnia śluzówkę czy coś. Ogólnie mam tylko 3 razy dziennie psikać i przy łóżeczku położyć mokrą tetrę i pokropić olejkiem do inhalacji. Jakby zapach był za ostry to delikatnie przepłukać.
Aha i młoda waży 7100 a 15.06 skończy 4 miesiące i ja już czuję te kg w moich plecach.

[Blanszor]

Napisane przez MissZuzia

ale co w niej trudnego sklada sie pisemko plus dwoch swiadkow i do widzenia

mojej koleżance zajęło to dwa lata szczegółów nie mówiła, ale twierdziła, że to nie takie hop siup. Chyba, że coś wyolbrzymiła hyhy

[kamciurka]

Zuzia to super jak juz bede znala dokladny termin przyjazdu to dam znac...
Dph no sama nie wiem moze jak wyprostuje wlosy to poczuje sie lepiej, bo nie prostowalam , tz mowi ze troszke lepiej w jasnych, ale dobrze , a odnosnie wozka to ja dla niki mialam prawie taki jak Twoj tylko graco i wozilam ja od 5 miesiaca i fakt po cesarce przewijak to raczej niezbedny...

[Blanszor]

Napisane przez dph

blanszor ta spacerówka jest w komplecie z gondoli i to jest taki model:

http://www.smerfland.pl/p-2494-wozek...turkusowy.html

my mamy czerwony sama bym go w życiu nie kupiła bo gondola jest fajna ale malutka i koła też ma daremne no ale darowanemu się w zęby nie zagląda no ale nie byłam świadoma tej spacerówki i dziś jak ją wyciągnęłam to stwierdziłam że jest jakaś kosmiczna teraz sie zastanawiam czy nie kupić jakiejś "normalnej" spacerówki, chociaż mam jeszcze po starszej córce taki wózek http://allegro.pl/wozek-baby-design-...398074251.html jest jak nówka ale nie byłam z niego zadowolona bo młoda mi zjeżdżała z niego

.

Dph ja bym teraz używała Baby Design, rozkłada się na płasko. Do jesieni spokojnie nim dojeździsz, a na zimę jak będzie śnieg będziesz już mogła używać spokojnie tej kubełkowej spacerówki.

[dph]

Napisane przez MissZuzia

współczuje sytuacj z lozeczkiem, jakos sie przyzwyczaisz... musisz juz teraz

ja chcialam rolety ale tz uparl sie ze zaluzje lepsze bo masz mozliwosc regulowania stopnia zaciemnienia a roleta tak nie zrobisz itp itd i uleglam

ale ta twoja Kinia grzecznie na boczku lezy.. ja juz bylam 2 razy u Olka zeby go przekrecic na bok i co ide to on na plecach
i ma przekoszona glowe... wszystkie dzieci maja pociągłą czaszke na linii czolo-tyl a ten ma na linii uszu ciagle na spacerach gapie sie na czaszki innych dzieciolo i zadnego takiego jak moje nie spotkalam jeszcze buuuuuuuuuuuuu

MissZuzia ale o co chodzi z tą główką bo ja nie bardzo rozumiem? moja też cały cas śpi na plecach i ja jej już nawet nie przekręcam bo to nie ma sensu, spała na bokach jak była noworodkiem

Napisane przez Blanszor

Dph ja bym teraz używała Baby Design, rozkłada się na płasko. Do jesieni spokojnie nim dojeździsz, a na zimę jak będzie śnieg będziesz już mogła używać spokojnie tej kubełkowej spacerówki.

no pytanie tylko czy ja chcę używać tej spacerówki kubełkowej co wogóle jest fajnego w tych kubełkach? że dziecko leży z nogami do góry? też mi wygoda

[sandra1892]

http://www.aptekadziecka.pl/ znalazłam taką aptekę, są tu troszkę tańsze niektóre rzeczy.

[Blanszor]

Napisane przez dph

no pytanie tylko czy ja chcę używać tej spacerówki kubełkowej co wogóle jest fajnego w tych kubełkach? że dziecko leży z nogami do góry? też mi wygoda

To może sprzedaj wózek trzyfunkcyjny na allegro i ten baby design i za to zakup wózeczek marzeń na pewno znajdziemy jakiś fajny model. Może bardziej wypaśny a używany? Ja mam jeden wózek nowy i dwa używane - znalazłam je na allegro, są w super stanie i jeszcze je dobrze sprzedam.


Kubełki są nawet spoko, ale według mnie nadają się na szybkie wypady do sklepu itp. Na długim spacerze dzidzia musi się wygodnie wyspać i spacerówka powinna mieć wygodne, płaskie i obszerne siedzisko.

[bambusiek]

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny nie odeślemy łózeczka bo nie wiadomo co gdzie jak, czy by dotarło i czy by oddali kase, a nie chcemy sobie robic problemów dodatkowych A. jest zły na samego siebie, no ale trudno, ważne, że mała ma 'swoje' miejsce mądry człowiek po szkodzie

i tak mamy problem z telefonem stacjonarnym, płacą za neta i tel a tel nie działa od 2 miechów... byli dziś znów to zgłosić, a oni niby, że jakiś przycisk nie był włączony, choć teść go włączał no i co... wrócili do domu, robili tak jak baba kazała i nadal nie działa se w kulki lecą, więc nie chcę teraz żeby było podobnie z łóżeczkiem i tak szybko szybko, a to to a to tamto i wrócili koło 19stej a ja sama urzęduję z małą... teraz sobie robią jedzenie to tez nie ma czasu małej wziąć i o, a gdzie tu z łóżkiem startować trudno już, przeszło mi. Teść robi materac dla młodej a ja już 'na razie' zrobiłam jej spanko
nie chcę go też zwracać, bo znów byłoby czekanie i spanie z małą czego nie zdzierżę

daję foto

no szkoda, za to Kinia słodziachno śpi

Napisane przez Blanszor

Dph ja jeżdżę spacerówką (ale do tego dostosowaną) od urodzenia Alana. Ale oczywiście rozłożoną na płasko. Ostatnio czasem sobie jedzie na półleżąco i bardzo mu się to podoba. Powiedz proszę jaki masz model wózka. Generalnie spacerówki kubełkowe są przeznaczone dla dzieci które bardzo dobrze siedzą. Myślę, że na krótki dystans mogłabyś jej używać, ale na długi spacer raczej nie. Napisz jaka to spacerówa to looknę na siedzisko.

a mogę prosić o opinie nt tej: http://www.e-tiktak.pl/foto/coneco/v4/V4-LBLUE2.jpg
wersja z gondolą jest spoko, tylko własnie tej spacerówki się obawiam

Napisane przez Blanszor

Nie chrzcimy. Ja też nie jestem chrzczona i zostałam przy ateizmie. Tż jest chrzczony, ale też ateista. Jakby apostazja była technicznie łatwiejsza pewnie by z niej skorzystał Pozostawiam Alanowi prawo wyboru

z ciekawości zapytałam męża o to... powiedział, że żadna filozofia: pisze się oświadczenie, idzie do parafii z dwoma świadkami, wykreślają z kartotek i tyle

a koleżanka, to nie wiem co w takim razie załatwiała

Napisane przez MissZuzia

i ma przekoszona glowe... wszystkie dzieci maja pociągłą czaszke na linii czolo-tyl a ten ma na linii uszu ciagle na spacerach gapie sie na czaszki innych dzieciolo i zadnego takiego jak moje nie spotkalam jeszcze buuuuuuuuuuuuu

mój też jeszcze nie spotkał kumpla z podobną główką
_________________________ ____
Dziecko śpi od dawna, faceci (mąż i mój brat) piwkują, a ja mam czas na wizaż

[dph]

no właśnie zaczęłam przeglądać na allegro używane spacerówki, ale zupełnie nie wiem na co mam zwracać uwagę

[kamciurka]

Bambusiek ale ten Twoj to nie jest kubelkowy jak dobrze widze bo ma regulacje podnozka

[Blanszor]

Napisane przez bambusiek

a mogę prosić o opinie nt tej: http://www.e-tiktak.pl/foto/coneco/v4/V4-LBLUE2.jpg
wersja z gondolą jest spoko, tylko własnie tej spacerówki się obawiam

A jak jeździło Ci się na tych kołach zimą? w mojej mieścinie po śniegu radę dał tylko wózek na czterech takich samych wielkościowo pompowanych kołach. Taki w dwoma mniejszymi piankowymi utykał.

Coneco V4 ma również siedzisko kubełkowe. Zaletą kubełków jest odwracane w dwóch kierunkach siedzisko. Dobrze, że ma odpinany pałąk, ma niestety kiepską amortyzację (a niemowlakom robi to sporą różnicę, dzieciom starszym już mniejszą). Spacerówki od wózków wielofunkcyjnych mają jedną wadę - są mega klamotami. Dlatego ja jestem zwolennikiem kupowania gondoli samej, a potem lżejszej i bardziej praktycznej spacerówy.

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez dph

no właśnie zaczęłam przeglądać na allegro używane spacerówki, ale zupełnie nie wiem na co mam zwracać uwagę

odpowiedz na pytania a pomogę:
1. Czy musisz go targać po schodach? Czy windą?
2. czy masz duży bagażnik (przede wszystkim czy wejdzie Ci wózek składany typu parasolka - one mają długość ok. 110 cm po złożeniu i np. w mojego Citroena C3 do bagażnika nie wepchnę).
3. Po czym jeździsz? lasy, chodniki (dziurawe?), piach, kałuże?
4. Czy chcesz mieć ten wózek już do końca okresu wózkowania czy za 2 lata zmienić na leciutką parasolkę?
5. Czy zależy Ci na przekładanej rączce albo siedzisku?

[kamciurka]

a na all pisza ze ma rozkladane suedzisko, nie kumejszyn ale fakt chyba ma, zwracam honor moja sasiadka ma taki wozek i dla mnie to jest mega niepraktyczne, wlasnie to ze dziecka nawetna boczku nie mozna polozyc a np. moja niki tak uwielbiala spac

[Blanszor]

Napisane przez kamciurka

Bambusiek ale ten Twoj to nie jest kubelkowy jak dobrze widze bo ma regulacje podnozka

Jest jest to kubełek o regulowanym podnóżku.

[ultraradiola]

hej hej

Dzisiaj już o niebo lepsza pogoda niż ostatnie dni więc wybraliśmy się na spacer Po drodze weszłam na pocztę bo miałam dwa awiza a tam paczki z bobovity i hippa dostaliśmy słoiczki, łyżeczkę i jakieś próbki

Napisane przez neska22

mam dość
juz nie wyrabiam to dziecko tylko marudzić ostatnio potrafi... w łózeczku źle, w leżaku źle, na macie źle, na kanapie źle, na rękach źle...... śpi coraz mniej i coraz krócej... z dnia na dzień. zawsze spał do 8 a teraz już 6.20.... w nocy dzisiaj co 15 minut do niego wstawałam.. teraz siedzi w leżaku i miałczy.. tz na noc w pracy, teraz odsypia
idę sobie palnąć w łeb...kręgosłup mnie tak napier..... że chyba się złamę w pół....

Dołączam się do klubu zmierzluchów wiem co to znaczy mój Wiktorek też od paru dni taki jest ... a ja sama na placu boju - TZ w delegacji i trzeba sobie jakoś radzić. Dobrze że mam czasem zajmie się młodym to można odetchnąć

Napisane przez *Agatek*

no jak to skąd? młoda albo spi, albo leży na wersalce i ogląda tv a ja ją zagaduję i się wygłupiam przy myciu ktoś za pajaca musi robic nie?

znów mi poprawiłaś humor jak to przeczytałam

Agatek a Kinia bez problemu znowu przeniosła się do swojego łóżeczka ?? Bo czasem dzieciaczki ciężko od rodziców przenieś nawet po kilkudniowym spaniu z nimi

a co do spacerówki kubełkowej to mi znajomi odradzali zakup takiej na zimę - nie można w niej otulić dzieciaczka kocykami i uchronić od wiatru śniegu itp

[bambusiek]

Napisane przez Blanszor

A jak jeździło Ci się na tych kołach zimą? w mojej mieścinie po śniegu radę dał tylko wózek na czterech takich samych wielkościowo pompowanych kołach. Taki w dwoma mniejszymi piankowymi utykał.

Coneco V4 ma również siedzisko kubełkowe. Zaletą kubełków jest odwracane w dwóch kierunkach siedzisko. Dobrze, że ma odpinany pałąk, ma niestety kiepską amortyzację (a niemowlakom robi to sporą różnicę, dzieciom starszym już mniejszą). Spacerówki od wózków wielofunkcyjnych mają jedną wadę - są mega klamotami. Dlatego ja jestem zwolennikiem kupowania gondoli samej, a potem lżejszej i bardziej praktycznej spacerówy.

Zimą nie było tragedii, jedynie chyba masakra była, jak wyjechaliśmy na zamarznięte grudy roztopowe no, ale to to mało który wózek zdzierży

Amortyzacja rzeczywiście jest kiepska, ale chyba to kwestia nauki prowadzenia wózka, bo rzadko kiedy dziecko mi się w środku "trzęsie".

wózek kupiliśmy za naprawdę małe pieniądze i jakoś nie zastanawialiśmy się długo

napisz mi proszę tylko, czy taki typ spacerówki będzie ok. dla ok. półrocznego dziecka? na jesień zamierzamy kupić porządną samą spacerówkę... ale dopiero wtedy, bo na razie jesteśmy z kasą na styk przez zakup m

[boroo50]

Blanszor a powiedz mi coś na temat SWIFTA i BUGGSTERA ?

[dph]

Napisane przez Blanszor

odpowiedz na pytania a pomogę:
1. Czy musisz go targać po schodach? Czy windą?
2. czy masz duży bagażnik (przede wszystkim czy wejdzie Ci wózek składany typu parasolka - one mają długość ok. 110 cm po złożeniu i np. w mojego Citroena C3 do bagażnika nie wepchnę).
3. Po czym jeździsz? lasy, chodniki (dziurawe?), piach, kałuże?
4. Czy chcesz mieć ten wózek już do końca okresu wózkowania czy za 2 lata zmienić na leciutką parasolkę?
5. Czy zależy Ci na przekładanej rączce albo siedzisku?

1. nie muszę go nigdzie targać bo mieszkam w domu
2. bagażnik mam duży bo mamy vana ale często też jeździmy mniejszymi autami
3. przeważnie chodniki (różne i dziurawe i nowiutkie) ale zdarzają się wycieczki do lasu niestety rzadko
4. raczej już nie chciałabym kolejnego wózka bo z doświadczenia wiem że dwulatki już we wózkach nie chcą jeździć
5. nie

Blanszor skąd Ty masz taką wiedzę na temat wózków? swoją drogą zacznij pobierać opłaty za doradztwo wózkowe to jeszcze niezłą kaskę zbijesz :P
spadam spać bo młoda się wybudza, muszę coś myśleć nad tą spacerówką, pewnie mi się w nocy będzie śniła :P

[Blanszor]

Napisane przez bambusiek

Zimą nie było tragedii, jedynie chyba masakra była, jak wyjechaliśmy na zamarznięte grudy roztopowe no, ale to to mało który wózek zdzierży

Amortyzacja rzeczywiście jest kiepska, ale chyba to kwestia nauki prowadzenia wózka, bo rzadko kiedy dziecko mi się w środku "trzęsie".

wózek kupiliśmy za naprawdę małe pieniądze i jakoś nie zastanawialiśmy się długo

napisz mi proszę tylko, czy taki typ spacerówki będzie ok. dla ok. półrocznego dziecka? na jesień zamierzamy kupić porządną samą spacerówkę... ale dopiero wtedy, bo na razie jesteśmy z kasą na styk przez zakup m

Według mnie do kubełka dzidzia powinna już siedzieć (a każde dziecko jest inne). Przymierz dziecko do tej spacerówki i zobacz jak się układa kręgosłup. Jeżeli jest na prosto a nóżki są uniesione to chyba nie ma tragedii. Oczywiście nie każde dziecko lubi jeździć w takiej pozycji. Znam dzieci, którym nie robi im różnicy jak siedzą w spacerówce, ale znam też takie, że za nic nie dadzą się położyć w kubełku. Posadź w spacerówie Tymoteusza i obserwuj reakcję Zobacz czy będzie chciał w niej spać. Może jemu podpasuje.

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Napisane przez boroo50

Blanszor a powiedz mi coś na temat SWIFTA i BUGGSTERA ?

Są bardzo podobne, różnią się w zasadzie ilością kół. Na tak malutkich kółeczkach raczej lepszy jest czterokołwiec (ale mogę się mylić)
Zalety:
- lekkie i zwrotne
- składają się do małych rozmiarów
- super wózki dla mamy mobilnej (zakupy, wypady autem, krótkie dystanse)
- spory kosz na zakupy
- dobrze się podbijają
- siedzisko jest dość szerokie (ważne zimą)
- do prowadzenia wózka są i "rogi" i jednolita rączka (każdy znajdzie ulubioną pozycję)
- obie firmy robią wózki bardzo dobrej jakości

Wady:
- rozkładają się do pozycji tylko półleżącej
- Gesslein ma małą budę (może kiepsko chronić od zimna i słońca)
- podnóżek będzie się mega brudził jak dziecko będzie chodziło
- malutkie kółka - raczej nie na nasze polskie drogi i jak spadnie śnieg możesz o nim zapomnieć

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:44 ----------

Napisane przez dph

1. nie muszę go nigdzie targać bo mieszkam w domu
2. bagażnik mam duży bo mamy vana ale często też jeździmy mniejszymi autami
3. przeważnie chodniki (różne i dziurawe i nowiutkie) ale zdarzają się wycieczki do lasu niestety rzadko
4. raczej już nie chciałabym kolejnego wózka bo z doświadczenia wiem że dwulatki już we wózkach nie chcą jeździć
5. nie

Blanszor skąd Ty masz taką wiedzę na temat wózków? swoją drogą zacznij pobierać opłaty za doradztwo wózkowe to jeszcze niezłą kaskę zbijesz :P
spadam spać bo młoda się wybudza, muszę coś myśleć nad tą spacerówką, pewnie mi się w nocy będzie śniła :P

Mój siostrzeniec ma 8 lat i wtedy wózki mnie baardzo zafascynowały. Na Iwo wypróbowałam 5 wózków i na dzieciach przyjaciół jeszcze wiele innych. Teraz jak szukam wózka idealnego, ostatecznego dla siebie objechałam wszystkie duże sklepy w Wawie i jeździłam nimi po sklepie
Teraz już wiem co chcę kupić i robię polowanie na allegro.
Dla znajomych na forum doradzam za darmo

Dph oto moje propozycje (wózki uniwersalne, całoroczne)
1. Emmaljunga Scooter 2.0 - świetna amortyzacja, szerokie opony, najdłuższe siedzisko na rynku (100 cm), duża praktyczna buda, jakość wykonania super jak to Emma, rozkłada się prawie na płasko (do ok.170 st.). Jedyna wada, ale dość znacząca, to nieodpinany pałąk. Starsze dziecko będzie musiało go sprytnie przeskoczyć. Na pewno butami będzie je wtedy brudzić.
http://www.bobowozki.com.pl/product_...oducts_id=1123
Tym wózkiem bez problemu będziesz śmiagać cały rok, w każdą pogodę.
2. Jane Nomad lub Unlimit
http://www.bobowozki.com.pl/product_...oducts_id=4539
http://www.bobowozki.com.pl/product_...products_id=24
3. Peg-Perego Gt3 - wielki, wygodny, pięknie wykonany wózio na ogromniastych pompowanych kołach
http://www.bobowozki.com.pl/product_...3&%3CosCsid%3E
4. MacLaren Mx3 - ten wózek prowadzisz jednym paluszkiem, duże koła, leciutki, ogromne siedzisko, fajna buda, świetna jakość. Ma świetne opinie. Jeden z moich faworytów. Wada - siedzisko w położeniu pionowym jest lekko pochylone do tyłu, a niektóre dzieci starsze nie tolerują lekko odchylonej pozycji. Dotyczy to większości trójkołowców.
http://www.bobowozki.com.pl/product_...oducts_id=1773
5. Chicco Polar
http://allegro.pl/chicco-polar-wozek-spacerowy-nowosc-bonus-i2371345147.html"]http://allegro.pl/chicco-polar-wozek-spacerowy-nowosc-bonus-i2371345147.html"]http://allegro.pl/chicco-polar-wozek-spacerowy-nowosc-bonus-i2371345147.html

Jak Ci się podobają trójkołowce na pompowanych kołach to możemy poszukać innych.

[pearpearl]

Ja znowu na jednej rece...

Agatek, widac, ze Kundzi nie przeszkadza,ze nisko lezy A moze mozna ( )gdzies dokupic samo pieterko?

Kamciurka, we Wro sie nie udalo,to moze w Wawie wypali Ja bym wolala, zebys byla koniec czerwca, bo w lipcu pewnie bede juz grzac na Mazurach.

A moze wybiera sie ktoras na impact festival???

Dph, moj wlasnie tez tak charczy podobnie, ale innych objawow nie widze, wiec nie wybieralam sie do lekarza. Dzieki za info - tez zmniejsze ilosc psikania do noska

Jutro tz nie lata, wiec bede miala pomoc przy Jasku

Strasznie mnie boli glowa od ciazy i porodu. Wczesniej nigdy nie wiedzialam,co to znaczy bol glowy (no, chyba ze taki po przepiciu), a teraz co kilka dni mam jakies ataki. Nie wiem,o co chodzi

Dobra, lece spac, bo niedlugo pierwsza pobudka
Dobranoc Stworki

[kropeczka1984]

Widzę, że temat wózków. Też muszę się za jakimś rozejrzeć. Ja mam gondolę starego typu i nie chcę jej spacerówki. W hurtowni polecani nam Espiro Metro, ale coś mi się wydaje, że jego kółeczka nie przebiją się przez śnieg, a u nas na wsi często jest zasypane :/
A chciałabym lekki wózeczek, składany do naprawdę małych rozmiarów, bo mamy mały bagażnik, na pompowanych kołach i oczywiście tani

Pokłóciłam się z Mężem i mam okropnego doła. 2 dni się już nie odzywam do niego... Jeszcze nigdy tak nie było

[*Agatek*]

Dzieńdoberek myszki!

Ogłaszam, że jak myszata padła wczoraj około 22 to spała do 7.45
Podoba jej się wyrko, nie wydziwia

ogólnie jej coś zaszkodziło, bo miała nadęty brzuszek przed i po kąpieli i strasznie prutała dlatego tak płakała, chyba po obiadku- znów pietruszkę zjadła juz więcej jej nie kupię

MissZuzia ona się strasznie wierci jak jej się nie chce spać, a jak bardzo spiąca to na bok i nara i spi główką się nie przejmuj, myślę, że to przejdzie

Ultra a dziękuje, Kundzia dobrze zniosła wypad z wyra do swojego łóżeczka

Pearl poziom można dokupić za 18,99 eu, ale w sumie nie wiem czy jest sens jak zaraz będzie siadać i poziom będzie out góra 1,5-2 miechy i o i tak 40 € poszło w dupę, bo takie łóżeczko to kosztuje 35 €... no ale może było droższe bo lepszy materiał jest (taki sam jak w niebieskim) (pocieszam się tym )


dziewczynki możecie mi polecic tanią i dobrą kołdrę? oczywiście dla nas
co myślicie o tej? tylko, ze K. ma taką mała i była strasznie sztywna

jeszcze znalazłam taka puchową wydaje mi się ok, jak myślicie?? Chciałam kupić kołdrę nową i poszewki na naszą 3 rocznicę ślubu (we wrześniu dopiero ) ale tu do De, bo w Pl mamy super kołdrę z piórek gąski i jest za☠☠☠iaszczo ciepła a tu ma taką kołdrę, że pożal się Boże pod światło w środku są porwane części stara jest i chcę jej się wyzbyć!

[boroo50]

Napisane przez Blanszor

Są bardzo podobne, różnią się w zasadzie ilością kół. Na tak malutkich kółeczkach raczej lepszy jest czterokołwiec (ale mogę się mylić)
Zalety:
- lekkie i zwrotne
- składają się do małych rozmiarów
- super wózki dla mamy mobilnej (zakupy, wypady autem, krótkie dystanse)
- spory kosz na zakupy
- dobrze się podbijają
- siedzisko jest dość szerokie (ważne zimą)
- do prowadzenia wózka są i "rogi" i jednolita rączka (każdy znajdzie ulubioną pozycję)
- obie firmy robią wózki bardzo dobrej jakości

Wady:
- rozkładają się do pozycji tylko półleżącej
- Gesslein ma małą budę (może kiepsko chronić od zimna i słońca)
- podnóżek będzie się mega brudził jak dziecko będzie chodziło
- malutkie kółka - raczej nie na nasze polskie drogi i jak spadnie śnieg możesz o nim zapomnieć

Dziękuję ślicznie
Na śnieg mam Maxi Cosi Speedi ( a w sumie Maxi Taxi ) trójkołowca pompowanego i jest rewelacją jak dla mnie - na zimę oczywiście Teraz też z niego korzystam, bo Krzyś już z miesiąc się nie mieści do gondoli :/ Ze wszystkich wózków, które mam to siedzisko opuszcza się najniżej
Buggstera kupiłam za całe 30zł, a Swift był ostatnio na giełdzie za 120zł czarny i się poważnie zastanawiałam nad nim Ale nie wzięłam - może będzie jeszcze w tę sobotę tak myślałam... Ale jeśli piszesz, że budka za mała to się rozmyślam i nie wezmę go
Jeszcze raz dziękuję

Napisane przez *Agatek*

dziewczynki możecie mi polecic tanią i dobrą kołdrę? oczywiście dla nas
co myślicie o tej? tylko, ze K. ma taką mała i była strasznie sztywna

Słonko jestem zdania, że lepiej kupić jest kołdrę raz a porządną na dłuuugie lata. My mamy bugatti 200x220 i jest fantastyczna, na cały rok. Nie wiem jak to się w niej dzieje, ale w zimie jest aż wrzątek pod nią, a latem jest super chłodna
Mogę Ci ją polecić z czystym sumieniem, ale troszkę zapłacić trzeba - na rocznicę jak znalazł będzie

[neska22]

Napisane przez boroo50

Słonko jestem zdania, że lepiej kupić jest kołdrę raz a porządną na dłuuugie lata. My mamy bugatti 200x220 i jest fantastyczna, na cały rok. Nie wiem jak to się w niej dzieje, ale w zimie jest aż wrzątek pod nią, a latem jest super chłodna
Mogę Ci ją polecić z czystym sumieniem, ale troszkę zapłacić trzeba - na rocznicę jak znalazł będzie

a ja żałuję, ze inwestowałam w kołdrę 200x220 bo tz mi ją ciągle kradł i w trakcie snu i tak ją zrzucal ze swojej strony na podłogę i oboje bez przkyrycia bylismy i jeszcze awanturę robił, ze ja mu kołdrę zabrałam Więc teraz spimy pod pojedynczymi i on przewaznie nieprzykryty bo kołdra jego na podłodze (i śpi skulony z zimna ) a ja mam swoją kołderkę i luzik

[NataliaM1103]

Napisane przez MissZuzia

współczuje sytuacj z lozeczkiem, jakos sie przyzwyczaisz... musisz juz teraz

ja chcialam rolety ale tz uparl sie ze zaluzje lepsze bo masz mozliwosc regulowania stopnia zaciemnienia a roleta tak nie zrobisz itp itd i uleglam

ale ta twoja Kinia grzecznie na boczku lezy.. ja juz bylam 2 razy u Olka zeby go przekrecic na bok i co ide to on na plecach
i ma przekoszona glowe... wszystkie dzieci maja pociągłą czaszke na linii czolo-tyl a ten ma na linii uszu ciagle na spacerach gapie sie na czaszki innych dzieciolo i zadnego takiego jak moje nie spotkalam jeszcze buuuuuuuuuuuuu

ja chetna tez na drugie

ja tez ostatnio co jestem w CH szukajac cos dla siebie, nic nie znajduje bo na wszystko szkoa mi kasy i zawsze cos jemu kupuje

ale co w niej trudnego sklada sie pisemko plus dwoch swiadkow i do widzenia

Ja też zawsze jak widzę inne dziecko to patrzę na główkę i też marudzę ,że Bartek ma jakiś inny układ
-----------------------------------------
Witam

Widzę ,że Blanszor to specjalistka od wózków.
My mamy taką karecę http://www.tutek.pl/menu,52,Grander_Alu_Chrom
i nawet zaliczyliśmy parę wycieczek spacerówką i Bartek był zadowolony i nawet pospał trochę.

Tż wkurza mnie od rana,wiecie,że on jeszcze ani razu nie był sam z młodym na spacerze- wstyd mi się przyznac no ale tak niestety jest.

Wczoraj wieczorem z racji okresu strasznie bolał mnie brzuch,dosłownie miałam skórcze jak przed porodem.Wszystko mi się przypomniało i długo chodziły mi po głowie myśli porodowe.

Uciekam suszyc włosy i kończyc obiadek,póki bartek śpi.

[Blanszor]

Napisane przez *Agatek*

dziewczynki możecie mi polecic tanią i dobrą kołdrę? oczywiście dla nas
co myślicie o tej? tylko, ze K. ma taką mała i była strasznie sztywna

Agatku polecam kołdry z Ikea
puch i pierze :
http://allegro.pl/ikea-mysa-ronn-kol...350107860.html

są tańsze z wypełnieniem syntetycznym. Jest skala ciepła 1-6. Ja wolę chłodne (nr 2), ale na allegro znajdziesz cieplejsze.

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez neska22

a ja żałuję, ze inwestowałam w kołdrę 200x220 bo tz mi ją ciągle kradł i w trakcie snu i tak ją zrzucal ze swojej strony na podłogę i oboje bez przkyrycia bylismy i jeszcze awanturę robił, ze ja mu kołdrę zabrałam Więc teraz spimy pod pojedynczymi i on przewaznie nieprzykryty bo kołdra jego na podłodze (i śpi skulony z zimna ) a ja mam swoją kołderkę i luzik

też marzę o dwóch kołdrach ale tż się nie chce zgodzić
Tym bardziej, że on jest zmarźluch i nawet w lato śpi zakryty pod samą szyję, a ja leżę obok w cienkiej koszulce bez przykrycia i umieram w gorąca.
Ale jest troszkę po mojemu i śpimy cały rok pod kołdrą chłodną. Jęczy, że mu zimno, ale kara musi być

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez NataliaM1103

Widzę ,że Blanszor to specjalistka od wózków.
My mamy taką karecę http://www.tutek.pl/menu,52,Grander_Alu_Chrom
i nawet zaliczyliśmy parę wycieczek spacerówką i Bartek był zadowolony i nawet pospał trochę.

Tż wkurza mnie od rana,wiecie,że on jeszcze ani razu nie był sam z młodym na spacerze- wstyd mi się przyznac no ale tak niestety jest.

Wczoraj wieczorem z racji okresu strasznie bolał mnie brzuch,dosłownie miałam skórcze jak przed porodem.Wszystko mi się przypomniało i długo chodziły mi po głowie myśli porodowe.

Uciekam suszyc włosy i kończyc obiadek,póki bartek śpi.

Spacerówka jest spora i pewnie na długo starczy
Ja mam coś nie tak z @ - teraz czekam na drugi i dwa dni mam plamienia (nigdy tak nie miałam). A chyba jak są przed @ plamienia to ponoć coś z hormonami jest nie tak. Mam nadzieję, że jeszcze trochę i wszystko wróci do normy.

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez kropeczka1984

Widzę, że temat wózków. Też muszę się za jakimś rozejrzeć. Ja mam gondolę starego typu i nie chcę jej spacerówki. W hurtowni polecani nam Espiro Metro, ale coś mi się wydaje, że jego kółeczka nie przebiją się przez śnieg, a u nas na wsi często jest zasypane :/
A chciałabym lekki wózeczek, składany do naprawdę małych rozmiarów, bo mamy mały bagażnik, na pompowanych kołach i oczywiście tani

Pokłóciłam się z Mężem i mam okropnego doła. 2 dni się już nie odzywam do niego... Jeszcze nigdy tak nie było

wózek fajny, ale dla starszego dziecka - nie ma pozycji leżącej.
No i niestety te kółeczka małe, nie dadzą rady w zimę.

Bądź twarda tżt to podgatunki
no i niestety zawsze jest ten pierwszy raz.. potem będzie gorzej, bo z wiekiem wady nam się wyostrzają

[eliza1984]

Napisane przez kamciurka

aaa Pearl ja bede w Wawce koniec czerwca, poczatek lipca, juz czytalam ze Eliza chetna na spotkanko, wiec mozna sie ustawic, choc czytalam, ze wczesniej cos kombinujecie, szkoda ze wczesniej nie moge ale jak dacie rade jeszcze raz sie spiknac ze mna to ja chetna

super 2 spotkanka zaliczymy

Napisane przez kropeczka1984

Pokłóciłam się z Mężem i mam okropnego doła. 2 dni się już nie odzywam do niego... Jeszcze nigdy tak nie było

pogodzicie się zaraz,ale swoją droga też nie lubię jak sie nie odzywamy,choc przy Nikoli się nie da bo musimy sie wymieniac informacjami
Hej
Coś mnie w nocy połamało i nie mogę ruszać szyją.Owinęłam ją szalikiem i ledwo sie ruszam,a tak chciałam iść na procesje i dupa będę siedzieć w domu ,choć TŻ coś o starówce wspominał ,ze byśmy sie przejechali.
Znowu mi sie dziecko dusiło,jak na nią spojrzałam to była cała czerwona i załzawiona.Chyba za dużo śliny produkuje i nie nadąrza łykać.Musimy jej zrobić wyrzej w łózeczku pod główka.Dobrze ,że bylam w łóżku (obok jest łozeczko) bo zawsze komputeruje w salonie ,a dzis zostałam w łózku i spojrzałam na nią i szybko ją capnęłam i waliłam w plecki.Ja sie wykończę.,a mąż nic nie słyszał bo spał.

[MissZuzia]

Napisane przez dph

MissZuzia ale o co chodzi z tą główką bo ja nie bardzo rozumiem? moja też cały cas śpi na plecach i ja jej już nawet nie przekręcam bo to nie ma sensu, spała na bokach jak była noworodkiem

no Olek ma inny ksztalt czaszki niz pozostale dzieciaczki zrobie kiedys foto i wkleje to zrozumiesz o co mi chodzi z tym splaszczeniem

Napisane przez kamciurka

Zuzia to super jak juz bede znala dokladny termin przyjazdu to dam znac...

spoko to czekamy

Napisane przez bambusiek

mój też jeszcze nie spotkał kumpla z podobną główką

a wy co macie nie tak

[nawojka8583]

Hej Mamusie! Przepraszam, że nie cytuje, z czytaniem jestem na bieżąco tylko na odpisywanie czasu brak. Ale UWAGA UWAGA!!!!! Chwale się: MAMY PASZPORT Właśnie przyszedł, jeszcze cieplutki tylko, ze cholera teraz czekamy zeby odesłali nam nasze dokumenty, które wysyłaliśmy i lecimy lecimy ale się cieszę. Uciekam się prać, prasować i już powoli pakować. Buziaki.