40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-07, 09:36   #151
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Cytat:
Napisane przez Marina__ Pokaż wiadomość

Ja wstaję teraz codziennie ok. 5.30 i dzień zaczynam od ćwiczeń abym zdążyłam się jeszcze wyszykować do pracy. Każdego dnia odczuwam coraz mniejsze zmęczenie i wydłużam czas jazdy.
o matko, zazdroszczę motywacji. ja przed 8 to z łóżka po dobroci nie wstanę... a jak muszę to potem cały dzień niefajny;P

zważyłam się na czczo dziś dokładnie po 10 dniach dietkowania. i wiem, że to woda ale jest -2,4 kg z 80 na 77,6 wiem, że taka tendencja nie zostanie, ale będę więcej ćwiczyć, bo narazie choruję i ćwiczę max 30 minut, a jak pisałyście wyżej, to min. godzina, żeby spalić tłuszcz ale narazie po prostu tyle nie daję rady.

mama zrobiła drożdżowca... i jedli z masłem na śniadanie i do tego kakao wrrr... nie lubię na diecie wracać do domu, bo nie ma nic lekkiego do jedzenia;P już wyliczyłam, że obiad, przy naprawdę małej porcji wyjdzie mi ponad 400 kcal, więc ze śniadaniem nie mogę przesadzić;P a jeszcze może dziś grill z piwem u TŻta obym 2000 nie przekroczyła;P
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 09:51   #152
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 598
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Dzień dobry
Wczoraj byłam tak wymęczona po ćwiczeniach, że padłam jak mucha, nie powiem żebym się wyspała, bo tak mi dobrze w łóżku było że najchętniej bym z niego nie wychodziła
Zapomniałam wczoraj sobie kupić otręby i dziś śniadanie było z resztek, za dużo mleka wlałam i zrobiła mi się zupka otrębowa
Ale fajna pogoda jest, słoneczko świeci w końcu, to sobie wycieczkę rowerową zrobię

Je a kto tu nam się pojawił Grubasinska, jak sie cieszę że się odezwałaś Kochana już myślałam, że o nas zapomniałaś, albo że coś jest nie tak!
Nie martw się, jeszcze parę tygodni i już lepiej będziesz się czuła, zmęczenie i nudności miną i będziesz się cieszyć z rosnącego brzuszka.

Pancia nie poddawaj się, jak efektów na wadze nie ma, to bierz metr krawiecki i mierz obwody. Z drugiej strony powiem tak, jak już któryś tydzień z kolei ćwiczysz w to samo i w tym samym tempie, to organizm się do tego przyzwyczaja i już to dla niego żadne wyzwanie. Zawsze możesz zrobić tak, że czas ćwiczeń będzie ten sam, ale zwiększysz intensywność, to będzie zaskoczenie dla organizmu i w końcu waga się ruszy. A co do tego, co Czarownica napisała, to się zgadzam, wydaje mi się że trochę za mało jesz i w tym też jest problem, bo organizm się broni i zaczyna magazynować.
BajaderkowaBaba to że "mężulek" ma tupet to ja wiem, nie tylko w kwestii zdrady, ale też wyciągania pieniędzy, okradania mnie i moje matki też po kryjomu z nich! Tupet miał na tyle, żeby mi powiedzieć że fajnie się od teściów wyciągało pieniądze, że jestem materialistką, on nie pracował, to teście żeby mnie wspomóc dawali czasem po 2 lub 3 stówki, ja nigdy tych pieniędzy nie chciałam, bo walałam sobie sama radzić, do biedy jestem przyzwyczajona, ale on to rozpuszczony jedynak i potrzebował na swoje zachcianki, to sam chodził do rodziców i wyciągał te pieniądze, a na mnie mówił że ja je chciałam.
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 10:10   #153
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 446
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Mi też było dobrze w łóżku, ale obaczyłam 9:30 i wstałam w końcu A od 8:30 sie budziłam -.-'

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

grubasinska widziałam Cię w podglądających!!!
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 10:50   #154
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 883
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Cytat:
Napisane przez gorzala Pokaż wiadomość
życie, codzienność... chce zatrzymać trochę wspomnień w czasie.

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

laMbria zapraszamy
Sentymentalna gorzala

Cytat:
Napisane przez Marina__ Pokaż wiadomość
Ja wstaję teraz codziennie ok. 5.30 i dzień zaczynam od ćwiczeń abym zdążyłam się jeszcze wyszykować do pracy. Każdego dnia odczuwam coraz mniejsze zmęczenie i wydłużam czas jazdy.
Podziwiam za tak wczesne wstawanie!!!!! Jeny, jak ja mam wstać do pracy o 6:30, to ledwo żyję...

Cytat:
Napisane przez grubasinska Pokaż wiadomość
Witam dziewczynki...
Strasznie dlugo mnie nie bylo, przepraszam... Bardzo mi milo, ze Czarownica napisala do mnie, i ze wciaz o mnie pamietacie Nie nadrobilam wszystkich brakow i zaleglosci na watku, ale teraz postaram sie zagladac tu regularnie...
Czarownica i gratuluje ewentualnej fasolki...
U mnie ostatnio kiepsko... Do pracy chodze, w domu staram sie ogarnac wszystko jakos, ale strasznie powoli mi to idzie... Czuje sie bardzo niekomfortowo, mam straszne nudnosci (ale wymiotowac mi sie nie chce, a moze tak by sie organizm oczyscil i bylby spokoj)... Oprocz tego strasznie senna jestem, gdzie usiade tam zasypiam... Mam nadzieje, ze po pierwszym trymestrze wszystko minie i bede mogla znow normalnie funkcjonowac...
Z dobrych wiadomosci to tylko to, ze w 10 tyg. ciazy jestem, a waga nadal stoi na 74.8kg
Wszystkim dziewczynkom gratuluje spadkow wagi i wytrwalosci... No i zycze powodzenia w dalszym gubieniu wagi...
Heeeeeeeeej Gratuluję bobaska ) nawet nie wiedziała, że wyczekujesz potomka!

Cytat:
Napisane przez mysiunia85g Pokaż wiadomość
BajaderkowaBaba to że "mężulek" ma tupet to ja wiem, nie tylko w kwestii zdrady, ale też wyciągania pieniędzy, okradania mnie i moje matki też po kryjomu z nich! Tupet miał na tyle, żeby mi powiedzieć że fajnie się od teściów wyciągało pieniądze, że jestem materialistką, on nie pracował, to teście żeby mnie wspomóc dawali czasem po 2 lub 3 stówki, ja nigdy tych pieniędzy nie chciałam, bo walałam sobie sama radzić, do biedy jestem przyzwyczajona, ale on to rozpuszczony jedynak i potrzebował na swoje zachcianki, to sam chodził do rodziców i wyciągał te pieniądze, a na mnie mówił że ja je chciałam.
Oszaleję! Skąd się takie buraki biorą?!

Pancia - nie łamiemy się, bo ja zaraz też odpadnę...

... Dziewczyny, załamka ... ważyłam się ostatnio i na wadze (tak, tak, kupiłam nową) widniało 85kg, a dzisiaj nagle 86,5 ... mimo że jem mniej... przypuszczam, że to przed okresem, albo... nie wiem skąd taki nagły wzrost!! chyba będę niedługo super gruba
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 10:58   #155
Marina__
Zakorzenienie
 
Avatar Marina__
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Cytat:
Napisane przez uosobienie_melancholii Pokaż wiadomość
o matko, zazdroszczę motywacji. ja przed 8 to z łóżka po dobroci nie wstanę... a jak muszę to potem cały dzień niefajny;P
uosobienie_melancholii jakbyś miała do stracenia aż tyle kilogramów co ja to pewnie byś inaczej myślała
Ja staram się wykorzystać teraz ten czas kiedy jestem w stanie bez problemu wytrzymać na diecie i chcę mi się ćwiczyć. Bo też nie wiem jak długo dam radę... oby jak najdłużej

Wczoraj upiekłam jabłecznik na otrębowym spodzie i muszę przyznać, że naprawdę wyszedł pyszny... <mniam>
Teraz piekę chipsy... pierwsza blacha spalona... z drugą powinno być lepiej

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość

Podziwiam za tak wczesne wstawanie!!!!! Jeny, jak ja mam wstać do pracy o 6:30, to ledwo żyję...
BajaderkowaBaba ja sama się sobie dziwię bo zawsze to wyglądało tak, że nie chciało mi się rano wstawać, leżałam długo i później miałam tylko kilka minut aby szybki prysznic wziąć, ubrać się i wyjść do pracy. Oczywiście bez śniadania, jadłam pierwszy posiłek po powrocie po południu do domu.
Teraz mam nawet czas aby sobie rano zrobić owsiankę i coś do pracy do jedzenia naszykować.
__________________
I start: 7 maja 2012
II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9
1 stycznia 2015..........121,9

6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 -
120
- 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80
Marina__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 11:04   #156
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 446
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Cytat:
Napisane przez grubasinska Pokaż wiadomość
Witam dziewczynki...
Strasznie dlugo mnie nie bylo, przepraszam... Bardzo mi milo, ze Czarownica napisala do mnie, i ze wciaz o mnie pamietacie Nie nadrobilam wszystkich brakow i zaleglosci na watku, ale teraz postaram sie zagladac tu regularnie...
Czarownica i gratuluje ewentualnej fasolki...
U mnie ostatnio kiepsko... Do pracy chodze, w domu staram sie ogarnac wszystko jakos, ale strasznie powoli mi to idzie... Czuje sie bardzo niekomfortowo, mam straszne nudnosci (ale wymiotowac mi sie nie chce, a moze tak by sie organizm oczyscil i bylby spokoj)... Oprocz tego strasznie senna jestem, gdzie usiade tam zasypiam... Mam nadzieje, ze po pierwszym trymestrze wszystko minie i bede mogla znow normalnie funkcjonowac...
Z dobrych wiadomosci to tylko to, ze w 10 tyg. ciazy jestem, a waga nadal stoi na 74.8kg
Wszystkim dziewczynkom gratuluje spadkow wagi i wytrwalosci... No i zycze powodzenia w dalszym gubieniu wagi...
A Ty kochana musisz teraz dbać o to co jesz, żeby nie przytyć za dużo! I przy opiece nad dzidziusiem też Ci się schudnie przy odpowiedniej diecie

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Moje mama przegina pałę już-.-' Wiem, że się martwi i tak dalej i tak dalej ale sytuacja wygląda następująco; mam P. Ewę, która już właściwie czeka na moment, aż zabukujemy bilet, ale miałam też porozmawiać z dziadkami 'moich' dzieci na skype i umówić się z nimi na spotkanie.Więc dzisiaj rozmawialam z 'babcią' na skypie i umówiłam się na poniedziałek lub wtorek na spotkanie, dała mi numer telefonu i adres na osiedlu, na którym mieszka moja koleżanka i tak dalej. No i oczywiście matka musiała podsłuchać wszystko o czym rozmawiałam i zaczęła mi się drzeć czemu nie biorę jej pod uwagę, jak ona też chce być na tym spotkaniu, a ona wtedy pracuje, ona też się chce z nimi spotkać i tak dalej. No jezu! Jestem ciekawa, czy jak znajdę tutaj normalną pracę to weźmie mnie za rękę na rozmowę kwalifikacyjną -.-' A jeszcze normalnie jak sie rozgada, ja coś mówię, a ona zawsze jakieś trzy grosze o mnie musi wcisnąć i potem czuję się zażenowana jak nikt.. Raz weszła ze mną do lekarza i mówię lekarce co mi jest a ona dokłada swoje... No dajcie że spokój!;/ Teraz napisałam tej babci, że mama też by chciała i czy to jakiś problem, ona na to, że nie, ale tym samym musi się zmienić godzina, zamiast koło popołudnia, to dopiero wieczorem, bo oczywiscie mama wczesniej z pracy nie wyjdzie, jeszcze zacznie gadać mnóstwo niepotrzebnych rzeczy np. jak byłam mała co wyprawiałam i chyba ją tam zostawię w tych Katowicach :/ Wiem do czego jest zdolna, będzie wypytywać o najmniejsze szczegóły nie szczędząc sobie na wygadywaniu o mnie wszystkiego co jej ślina na język przyniesie... I w sumie czuję się już na straconej pozycji. No ale spoko...
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 11:11   #157
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 883
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Marina - naprawdę nieźle... w życiu nie dałabym sobie rady z takim wstawaniem! Myślę, że odrabiałabym to wczesnym chodzeniem spać, a na to sobie pozwolić nie mogę

gorzala - z jednej strony rozumiem mamę, ponieważ się martwi... z drugiej traktuje Ciebie, jak 5-letnie dziecko i uważa, że sama nie dasz sobie rady
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 11:18   #158
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 446
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

No najchętniej to by mnie za rękę przez pasy przeprowadzała..
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 11:24   #159
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 883
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Cytat:
Napisane przez gorzala Pokaż wiadomość
No najchętniej to by mnie za rękę przez pasy przeprowadzała..
Znam ten typ ... z autopsji :/ mój ojciec jest na tyle bezczelny, że przegląda mojego FB i mówi "to powinnaś usunąć, tamto źle napisałaś". Ostrzegłam - jeszcze raz skomentujesz, to zablokuję twój profil.

Dziewczyny - w sobotę przychodzi do mnie przyjaciółka i nie wiem co zrobić pysznego na kolację... na pewno będzie sałatka, ale myślę nad zupą kremem - tylko czy krem pasuje na wieczór??
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 11:29   #160
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 446
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Hehh ale ma do mnie pretensje, o to, ze tez chciala sie umowic ale zeby wspomniec o tym to juz nie.. I wgl jak cos zacznie paplać to juz po mnie, zapadne sie pod ziemie i zostawie ja w katowicach
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 11:34   #161
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 883
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Cytat:
Napisane przez gorzala Pokaż wiadomość
Hehh ale ma do mnie pretensje, o to, ze tez chciala sie umowic ale zeby wspomniec o tym to juz nie.. I wgl jak cos zacznie paplać to juz po mnie, zapadne sie pod ziemie i zostawie ja w katowicach
matko kochana...
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 11:43   #162
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 446
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Jak mi to zepsuje to bedzie mnie do siebie do roboty zatrudniać!!!
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 11:50   #163
pancia_h
Rozeznanie
 
Avatar pancia_h
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Marina otręb jem 10g, czyli z tego co wyczytałam to jest minimum na poprawe pracy jelit. 100g dopiero zastępuje jeden posiłek, więc ilość nie jest za duża.
Czarownica te podstawy diety znam, wiem że trzeba mądrze jeść, nie za dużo nie za mało. Jem białko bo kurę bardzo lubię, może nie jem 7 dni w tygodniu, żeby mieć urozmaiconą dietę, ale te 5 dni w tygodniu spokojnie jem.
Co do tego że "za mało" czytając Wasze jadłospisy to ja wręcz mam wrażenie że jeszcze o połowe powinnam zmniejszyć. Jak czasem czytam że na cały dzień jogurt i otręby, potem jakaś surówka, rybka i coś na kolację.
Poza tym wydaje mi się że organizm powinien ruszyć, w końcu nie chudnie się tylko w momencie stosowania wszystkich zaleceń jakie piszecie, bo nie byłoby tylu różnych diet. Może mój organizm potrzebuje innej diety właśnie.
Tarczyca......... nie ukrywam że nie mam zamiaru się wybrać w najbliższym czasie na badania, bo mam już dość badań na tarczyce i innych, na cukier i tak dalej.
Prywatnie do dietetyka mnie nie stać, a państwowo - przepraszam jeżeli jest tu ktoś po medycynie, ale to moje prywatne zdanie - uważam że lekarze są do kitu, bo chcą tylko podwyżek ale pacjentem nie umią się zająć - przynajmniej u mnie w przychodniach w promieniu 15km.

Edytowane przez pancia_h
Czas edycji: 2012-06-07 o 11:57
pancia_h jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 11:55   #164
trapped_in_amber
Raczkowanie
 
Avatar trapped_in_amber
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 320
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

gorzala ale super zdjęcie na Twoim blogu
myśle, że jakoś uda się to Twoje spotkanie mimo Mamy i szczęśliwie wyjedziesz do wymarzonej pracy, tego Ci życzę

Cytat:
Napisane przez anjuta Pokaż wiadomość
a może odnieś się do jego twórczości, jakiegoś najbardziej znanego utworu czy fragmentu...
spróbuję, ale nie jestem w tym dobra...

Cytat:
Napisane przez uosobienie_melancholii Pokaż wiadomość
zważyłam się dziś (po kolacji, ale nie mogłam się doczekać, bo wagę mam u rodziców, a dziś przyjechałam na weekend) no i mam -1,6kg nie tyle co na dukanie (2,5 w pierwsze 5 dni...), ale jem co chcę, pozwalam sobie na trochę słodkiego czy piwo przy okazji, ale staram się nie robić tego codziennie i nie przekraczać 1500 kcal. więc tak to sobie mogę chudnąć dłuugo
ważne, że spada waga, gratulacje
Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Kobitki, nieśmiało Was podczytuję...czy można się dopisać?
Przyjmiecie?
Witaj
Cytat:
Napisane przez uosobienie_melancholii Pokaż wiadomość
zważyłam się na czczo dziś dokładnie po 10 dniach dietkowania. i wiem, że to woda ale jest -2,4 kg z 80 na 77,6 wiem, że taka tendencja nie zostanie, ale będę więcej ćwiczyć, bo narazie choruję i ćwiczę max 30 minut, a jak pisałyście wyżej, to min. godzina, żeby spalić tłuszcz ale narazie po prostu tyle nie daję rady.
gratuluję spadku

Dziś na śniadanie zjadłam bułkę, plaster sera żółtego i brokuły
Na obiad to jeszcze nie wiem, a na kolację będzie kawałek kurczaka z grilla bo rodzice urządzają (w między czasie wpadnie też jakaś przekąska, nie mogę jakoś się tak zorganizować żeby mieć więcej niż 4 posiłki ).
__________________
Cel: zdrowe, normalne podejście
W drodze do celu...
trapped_in_amber jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 12:03   #165
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 883
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Cytat:
Napisane przez pancia_h Pokaż wiadomość
Marina otręb jem 10g, czyli z tego co wyczytałam to jest minimum na poprawe pracy jelit. 100g dopiero zastępuje jeden posiłek, więc ilość nie jest za duża.
Czarownica te podstawy diety znam, wiem że trzeba mądrze jeść, nie za dużo nie za mało. Jem białko bo kurę bardzo lubię, może nie jem 7 dni w tygodniu, żeby mieć urozmaiconą dietę, ale te 5 dni w tygodniu spokojnie jem.
Co do tego że "za mało" czytając Wasze jadłospisy to ja wręcz mam wrażenie że jeszcze o połowe powinnam zmniejszyć. Jak czasem czytam że na cały dzień jogurt i otręby, potem jakaś surówka, rybka i coś na kolację.
Poza tym wydaje mi się że organizm powinien ruszyć, w końcu nie chudnie się tylko w momencie stosowania wszystkich zaleceń jakie piszecie, bo nie byłoby tylu różnych diet. Może mój organizm potrzebuje innej diety właśnie.
Tarczyca......... nie ukrywam że nie mam zamiaru się wybrać w najbliższym czasie na badania, bo mam już dość badań na tarczyce i innych, na cukier i tak dalej.
Prywatnie do dietetyka mnie nie stać, a państwowo - przepraszam jeżeli jest tu ktoś po medycynie, ale to moje prywatne zdanie - uważam że lekarze są do kitu, bo chcą tylko podwyżek ale pacjentem nie umią się zająć - przynajmniej u mnie w przychodniach w promieniu 15km.
Dietetyk to nie lekarz taka drobnostka.

Z tymi 4 posiłkami to jest problem... ja naprawdę nigdy nie jadłam tyle. W domu zawsze miałam śniadanie, obiad i kolację ewentualnie... a obiad ogromny.

Edytowane przez BajaderkowaBaba
Czas edycji: 2012-06-07 o 12:06
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 12:09   #166
trapped_in_amber
Raczkowanie
 
Avatar trapped_in_amber
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 320
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość
Z tymi 4 posiłkami to jest problem... ja naprawdę nigdy nie jadłam tyle. W domu zawsze miałam śniadanie, obiad i kolację ewentualnie... a obiad ogromny.
no właśnie, ledwo mi się udaję z 4 posiłkami (a i to nie zawsze) a co dopiero osławione "5 zdrowych posiłków dziennie"
__________________
Cel: zdrowe, normalne podejście
W drodze do celu...
trapped_in_amber jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 12:13   #167
pancia_h
Rozeznanie
 
Avatar pancia_h
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

No dietetyk nie lekarz ale lekarz musi mi skierowanie wystawić.
pancia_h jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 12:17   #168
Marina__
Zakorzenienie
 
Avatar Marina__
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Cytat:
Napisane przez pancia_h Pokaż wiadomość
Prywatnie do dietetyka mnie nie stać, a państwowo - przepraszam jeżeli jest tu ktoś po medycynie, ale to moje prywatne zdanie - uważam że lekarze są do kitu, bo chcą tylko podwyżek ale pacjentem nie umią się zająć - przynajmniej u mnie w przychodniach w promieniu 15km.
Pancia a może jednak warto zaryzykować taką wizytę u dietetyka w przychodni. Nie można tak Sobie wmawiać, że państwowi lekarze są wszyscy do bani w Twoich okolicach. Lekarz lekarzowi nierówny i w przychodni też są oddani pacjentowi. Lepiej przekonać się na własnej skórze i stwierdzić, że jednak ten lekarz za darmo to Ci pomoże niż sugerować się takim stwierdzeniem.
Spróbuj skontaktować się z Twoim lekarzem rodzinnym i może Cie dalej pokieruje do dobrego dietetyka, sam tez pewnie da jakieś cenne wskazówki odnoście odżywiania.

Jak ja jakieś 5 lata temu chciałam zacząć się odchudzać udałam się właśnie do lekarza pierwszego kontaktu. Pani doktor była naprawdę bardzo miła i pomocna, jednak ja wtedy o dietetyku nie wiem czemu ale nie myślałam. Wiele czytałam o Meridii i poprosiłam o jej przepisanie. Zrobiłam kilka badań i pod okiem tego lekarza ją stosowałam. Niestety mój organizm jest dość dziwny, nie zareagował w ogóle na ten lek. Innym po nim nie chcę się jeść a ja nie miałam żadnej różnicy biorąc go. Także nie było sensu truć organizmu a teraz jest wycofany o ile dobrze się orientuję.

Także nie zgodzę się do końca z Tobą, że jak nie zapłacisz lekarzowi to Ci nie pomoże. Wiadomo, że lekarz też człowiek, a ludzie są różni. Ale nie przekonasz się o tym, dopóki nie pójdziesz do przychodni
__________________
I start: 7 maja 2012
II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9
1 stycznia 2015..........121,9

6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 -
120
- 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80
Marina__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 12:19   #169
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 883
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Cytat:
Napisane przez pancia_h Pokaż wiadomość
No dietetyk nie lekarz ale lekarz musi mi skierowanie wystawić.
A mówiłaś lekarzowi poz, że chcesz skierowanie do dietetyka?

Powiem Ci, że w Łodzi nie ma zakontraktowanych usług dietetyka... Tak przynajmniej NFZ zadecydował.

Edytowane przez BajaderkowaBaba
Czas edycji: 2012-06-07 o 12:20
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 12:20   #170
anjuta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 454
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Cytat:
Napisane przez trapped_in_amber Pokaż wiadomość
no właśnie, ledwo mi się udaję z 4 posiłkami (a i to nie zawsze) a co dopiero osławione "5 zdrowych posiłków dziennie"
o połowę mniej na każdy to spoko wyjdzie 5

gorzala, ciesz się, ze Cię mama na uczelnię nie odprowadza
anjuta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 12:22   #171
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 446
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

anjuta do tej pory sie dziwie ze nie odprowadza;DD

trapped dziekuje za odwiedzinki na blogu i zapraszam częściej.. dopiero się rozkręcam he!
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 12:22   #172
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 883
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Cytat:
Napisane przez anjuta Pokaż wiadomość
o połowę mniej na każdy to spoko wyjdzie 5

gorzala, ciesz się, ze Cię mama na uczelnię nie odprowadza


jaki ja dzisiaj sen miałam ... śniło mi się, że mam zęby w zarąbistej próchnicy i zaczęły się łamać!!
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 12:44   #173
Marina__
Zakorzenienie
 
Avatar Marina__
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Jak mnie się śnią zęby to znaczy, że niebawem odwiedzę stomatologa
__________________
I start: 7 maja 2012
II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9
1 stycznia 2015..........121,9

6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 -
120
- 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80
Marina__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 12:46   #174
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 883
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Cytat:
Napisane przez Marina__ Pokaż wiadomość
Jak mnie się śnią zęby to znaczy, że niebawem odwiedzę stomatologa
Też tak myślę... mój dentysta telepatycznie mnie wzywa na wizytę
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 12:47   #175
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 446
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Ja też bym musiała na przegląd iść;p
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 12:48   #176
pancia_h
Rozeznanie
 
Avatar pancia_h
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Żeby nie było że tylko dużo gadam a nic od siebie nie daje to pójdę do lekarza i poproszę o pomoc. Tylko szkoda ze sami jej nie proponują, tylko człowiek musi przyjść z gotową diagnozą.
Ale jeżeli mnie oleje i nie da skierowania do dietetyka to tylko się utwierdzę w przekonaniu że jak się nie zapłaci to się nic nie zdziała.
Tylko ubezpieczenie muszę odświeżyć.
pancia_h jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 12:51   #177
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 883
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Cytat:
Napisane przez pancia_h Pokaż wiadomość
Żeby nie było że tylko dużo gadam a nic od siebie nie daje to pójdę do lekarza i poproszę o pomoc. Tylko szkoda ze sami jej nie proponują, tylko człowiek musi przyjść z gotową diagnozą.
Ale jeżeli mnie oleje i nie da skierowania do dietetyka to tylko się utwierdzę w przekonaniu że jak się nie zapłaci to się nic nie zdziała.
Tylko ubezpieczenie muszę odświeżyć.
Szkoda, że wszystkich wrzucasz do jednego worka. Zawsze możesz zmienić lekarza i nie ma w tym nic dziwnego.
A jesteś pewna, że istnieje skierowanie do dietetyka? bo mówię szczerze, w Łodzi nie ma refundowanych takich usług...

Z otyłością jest też tak - pacjentom mówisz, że ich waga jest zdecydowanie ponad normę, a odpowiedź brzmi zawsze podobnie "ja nie mam żadnego problemu, jem tylko jedną kanapeczkę dziennie".
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 12:56   #178
pancia_h
Rozeznanie
 
Avatar pancia_h
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Dowiem się czy u nas jest przez NFZ dietetyk czy nie.
A co do lekarzy, uwierz nie wrzucam ich do jednego worka "bo tak". Ja naprawdę odwiedziłam w swoim życiu wielu lekarzy - nawet pisałam co gastrolog mi powiedział - i odwiedziłam wiele szpitali. Stąd moje podejście. Miałam naprawdę bardzo nieprzyjemne sytuacje z lekarzami państwowymi. Dlatego z góry przeprosiłam osoby studiujące medycynę, bo o nich tego nie pisałam, bo oni mogą być inni.


A pytanie do osób chodzących z kijkami. Czym to się różni od spaceru?

Edytowane przez pancia_h
Czas edycji: 2012-06-07 o 12:58
pancia_h jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 12:58   #179
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 883
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Cytat:
Napisane przez pancia_h Pokaż wiadomość
Dowiem się czy u nas jest przez NFZ dietetyk czy nie.
A co do lekarzy, uwierz nie wrzucam ich do jednego worka "bo tak". Ja naprawdę odwiedziłam w swoim życiu wielu lekarzy - nawet pisałam co gastrolog mi powiedział - i odwiedziłam wiele szpitali. Stąd moje podejście. Miałam naprawdę bardzo nieprzyjemne sytuacje z lekarzami państwowymi. Dlatego z góry przeprosiłam osoby studiujące medycynę, bo o nich tego nie pisałam, bo oni mogą być inni.
różni są ludzie

O kijkach wiem tyle, że ludzie tak na co dzień źle z nimi łażą i traktują jak laskę. Trzeba trochę poczytać o technice, albo zapisać się do grupy, gdzie jest instruktor, ponieważ kijki mają też wymusić pracę całego ciała.

Edytowane przez BajaderkowaBaba
Czas edycji: 2012-06-07 o 12:59
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-07, 13:12   #180
pancia_h
Rozeznanie
 
Avatar pancia_h
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II

Dzwoniłam do przychodni. Nie ma dietetyka przez NFZ. Chyba że waga zagraża zdrowiu, masz miażdżycę i cukrzycę oraz inne choroby to wtedy dają lekarze skierowanie do szpitala i tam jest darmowa wizyta u dietetyka. Więc albo jakoś przeanalizuje mój zeszyt gdzie piszę co i ile jem, albo muszę się dorobić prywatnego dietetyka.

Czy to nie śmieszne. Otyłość to choroba, ale NFZ nie pomoże takim ludziom.

Edytowane przez pancia_h
Czas edycji: 2012-06-07 o 13:16
pancia_h jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.