Na placu zabaw... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-07, 19:52   #61
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Na placu zabaw...

Cytat:
Napisane przez julka910 Pokaż wiadomość
Moje ulubione teksty na placu zabaw :
  1. nie biegaj bo się spocisz
  2. nie wchodź na huśtawkę bo spadniesz
  3. nie siadaj na piasku bo sie przeziębisz
  4. uważaj bo się pobrudzisz
  5. nie możesz się bawić bo nie zabrałam Twojego wiaderka



Ja zaczęłam chodzić na plac zabaw rok temu latem, mała już miała chyba wtedy rok, zaczynała chodzić. Na początku siedziała na piasku i grzebała sobie w nim rączkami, chodziła na huśtawkę...


I moja córka chodzi na plac zabaw wystrojona ale zawsze ubrana wygodnie bo wiadomo, że się wspina, biega, skacze i robi różne inne cuda. Ciuszków mi nie żal, wypiorę i są czyste. Kiedyś ubierałam ją oszczędnie i ładne rzeczy leżały w szafie bo nie było okazji by je założyć.

Tak to sa najlepsze teksty. Po co przychodzą na te place zabaw, jak te dzieci nic nie mogą?


Co do strojenia - mnie nie przeszkadza, jak kto am dziecko ubrane i nic mi do tego, ale czasem szkoda mi dziewczynek w sukienkach do kostek i zwiewnych kapelusikach ze wstażeczkami na huśtawkach i zjeżdzalniach, to wszystko sie co chwile zaczepia, o wszystko....
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-07, 20:03   #62
julka910
Zakorzenienie
 
Avatar julka910
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
Dot.: Na placu zabaw...

No wiadomo, że dziecku musi być przede wszystkim wygodnie

Ja swojej pozwalam na placu zabaw na szaleństwo, moim celem jest tak ją zmęczyć by nie miała sily iść do domu

więc..
bujamy się wyyysssoookkkooo, biegamy szybko, zjeżdzamy ze wszystkich zjeżdzalni, wspinamy się na drabinki, kopiemy dołki wielką łopatą, skaczemy itd

A plac mamy taki:
http://www.bemowo.waw.pl/dzieci_i_ml...rcie_bema,787/
julka910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-07, 20:17   #63
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Na placu zabaw...

A nam teraz takie otwarto:

http://bedzin.naszemiasto.pl/artykul...d.html#galeria

multum ludzi, bo otwarcie wczoraj tam był taki stary plac, a teraz jest i miasteczko rowerowe, i plac zabaw (ale nie ma piaskownicy!), isiłownia, i wifi.

A do babci plującej na zjeżdżalnię chybabym podeszła i spytała, co robi
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-07, 20:22   #64
julka910
Zakorzenienie
 
Avatar julka910
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
Dot.: Na placu zabaw...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34568096]A nam teraz takie otwarto:

http://bedzin.naszemiasto.pl/artykul...d.html#galeria

multum ludzi, bo otwarcie wczoraj tam był taki stary plac, a teraz jest i miasteczko rowerowe, i plac zabaw (ale nie ma piaskownicy!), isiłownia, i wifi.

A do babci plującej na zjeżdżalnię chybabym podeszła i spytała, co robi [/QUOTE]

Fajny!
Moze jak sie ludzie naciesza nowością to bedzie spokojniej. U mnie tylko w weekendy jest mnóstwo ludzi, w tygodniu spokoj
julka910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-07, 20:28   #65
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Na placu zabaw...

Pewnie tak, no i w tygodniu z pewnością mnie ludu, tak jak do tej pory było.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-07, 22:03   #66
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: Na placu zabaw...

Ja tam po prostu zdejmuję to, czego mi szkoda, są to z reguły sukienki właśnie, ale nie do kostek, bo mi się takich długich robić nie chce . I może sobie biegać w bluzce i rajstopach, wytaplać się jak trzeba. A potem, żeby wyglądać mniej więcej przyzwoicie, wkładam ponownie, bo się zresztą młoda sama o to upomina. No ale ja sama jak hipis wyglądam, bo tak lubię i dziecko też trochę inaczej.
I dajcie spokój, 10 minut skakania na trampolinie 7 zł kosztuje w Powsinie.
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-08, 13:18   #67
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Na placu zabaw...

a mnie wkurzaja jeszcze rodzice lub babcie ktorzy do takiego dwuletniego dziecka ciagle mowia "a powiedz jaki to kolor" "a napisz na piasku swoje imie i nazwisko" "powiedz alfabet" "policz do 30" "pieknie a terazpo angielsku" itd itd oczywiscie komendy wszystkie po wykonaniu komentowane sa "jakis ty genialny no po prostu nie stego swiata" "ales ty zdolna, nikt z dzieci w twoim wieku tego nie umie" - przez chwile to smieszne, nawet ciekvwe ale później szczękościsku dostaje

z synem pierwszy raz poszlam na plac zabaw jak mial 9miesiecy, akurat zobvczylam wymiane piasku w piaskownicy (wybrano stary i wywrota wywalala nowy) szybko poszlismy po zestvw do piaskownicy
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-08, 13:49   #68
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Na placu zabaw...

Cytat:
Napisane przez NibyNic Pokaż wiadomość
a mnie wkurzaja jeszcze rodzice lub babcie ktorzy do takiego dwuletniego dziecka ciagle mowia "a powiedz jaki to kolor" "a napisz na piasku swoje imie i nazwisko" "powiedz alfabet" "policz do 30" "pieknie a terazpo angielsku" itd itd oczywiscie komendy wszystkie po wykonaniu komentowane sa "jakis ty genialny no po prostu nie stego swiata" "ales ty zdolna, nikt z dzieci w twoim wieku tego nie umie" - przez chwile to smieszne, nawet ciekvwe ale później szczękościsku dostaje
Oooo tak. Dziecko-małpka. To nie tylko na placach zabaw. Nawet niedawno, dzieciak w wieku mojej córki bawił się obok niej, a babcia (mniemam, że babcia) do niego: no a policz do stu jak wczoraj, a pamiętasz piosenkę co cie uczyłam, zaśpiewaj...
popatrzyła na mnie jakby oczekiwała, że ja też zacznę do swojej i będą nie wiem... zawody?
Zbyłam to ciszą. Delektowałam się widokiem córki, która bawi się, w świętym spokoju.

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2012-06-08 o 13:55
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-08, 13:56   #69
julka910
Zakorzenienie
 
Avatar julka910
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
Dot.: Na placu zabaw...

O tak, te przedstawienia tez widuje. Zdarza mi sie tez ze nawet jak jakaś mama/babcia zapyta czy moja coś umie, ja odpowiem ze tak to słyszę "moja to już dawna to robi"

Widzę tez często sytuacje kiedy babcia męczy dziecko by "policzylo do stu" lub coś zaspiewalo a dziecko milczy jak zaklete i wtedy jest walka "powiedz, no ale powiedz, przecież to wiesz, no, spróbuj"
julka910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-08, 18:38   #70
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Na placu zabaw...

Jak ja nie cierpie tego robienia małpek z dzieci a zrob kosi lapki, a czesc, a papa, a gdzie masz oko, powiedz to powiedz sro
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-09, 11:06   #71
DariaKom
Zakorzenienie
 
Avatar DariaKom
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
Dot.: Na placu zabaw...

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Jak ja nie cierpie tego robienia małpek z dzieci a zrob kosi lapki, a czesc, a papa, a gdzie masz oko, powiedz to powiedz sro
Moja jak trzeba to i tak nigdy nie zrobi...nie ma bata...robi popisy tylko w domu przy mnie i mężu a w szerszym gronie nie ma szans, żeby coś zrobiła na zawołanie.
DariaKom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-09, 11:21   #72
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Na placu zabaw...

też nigdy nie lubiłam/lubię takiego porównywania
napiszę coś w co moze nie uwierzycie bo napiszę z pozycji mamy której dziecko się dość szybko rozwijało
miałam naprawdę bazylion syt.gdzie nie chciano mi wierzyć ile córka ma msc/lat. raz ze wizualnie zawsze wyglądała na starszą niz była ( moze i mój styl jej ubierania się do tego przyczyniał ) a dwa ze prawie wszystko robiła dość wcześnie : chodzenie /mówienie/różne takie

np na placu zabaw jak na placu zabaw czesto padają pyt o wiek
i zawsze widziałam niedowierzanie w oczach gdy mówiłam ze córka ma tyle i tyle -bo przeciez to jest niemozliwe zeby tak duzo i tak wyraźnie mówiła. i wtedy w 90 % się zaczynało- no tak ale moja jest 1-3 mies młodsza a to jest przepaść w tym wieku ,albo to jest chłopczyk a oni się później rozwijają itp itd .o
i ja zawsze gorąco przytakuję !!....bo mi głupio
ale pytam po co takie porównania ? po kiego ?

Edytowane przez 201710120930
Czas edycji: 2012-06-09 o 11:22
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-09, 11:21   #73
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Na placu zabaw...

Jedyne do czego nakłaniam córkę to robienie papa jak wychodzi np od lekarza, czy żegnam się z koleżanką. Nie ma tu popisówy "patrzcie jak umie robić papa" tylko uczę, żeby pożegnała się jak wychodzimy. Nie lubię czegoś takiego jak z kimś rozmawiam, odwrócę się do dziecka, a ktoś sobie bez słowa idzie. Zero kultury
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-09, 12:56   #74
DariaKom
Zakorzenienie
 
Avatar DariaKom
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
Dot.: Na placu zabaw...

Ja nie mam ciśnienia żeby się chwalić tym co Maja robi, ale to zawsze ta druga osoba wylatuje z jakimś "kosi- kosi....a ja wtedy sobie tylko myślę..."jasne, uważaj bo zrobi"..
DariaKom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-10, 17:19   #75
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Na placu zabaw...

A ja namawiam żeby córa mojej mamie, czyli swojej babci pokazała różne rzeczy, bo tak to zabawą zajęta, a jak babcia widzi "popisy" to zachwyt w oczach, jedyna wnusia ALE moja córa mam wrażenie też to lubi, zawsze sobie potem brawo bije nie chce, nic nie pokaże, to nie zmuszam przecież.

Z papa/cześć to też pilnuję, niech od małego dziecko wyrabia w sobie nawyk
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 09:42   #76
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Na placu zabaw...

mi nie chodzilo o mowienie do dziecka "zrob papa" czy "powiedz do widzenia" czy tez "przeprosc kolezanke" bo to jest uczenie pewnych zachowan chodzi mi o cos zupelnie innego przyklad:
jestem z synem na placu zabaw, syn bawi sie w piaskownicy, przychodzi tatus z synkiem, chlopczyk siega po lopvtke a jego tatus "odluz ta lopatke bo sie pobrudzisz, lepiej wez patyk i napisz chlopczykowi jak masz na imie" chlopiec napisal "Jas"na to ojciec "brawo jestes genialny, ale ale nie bierz lopatki, jeszcze napisz swoje nazwisko" chlopiec napisal "no jestes super, nie z tego swiata po prostu" teraz napisz cyferki i jak ma na imie twoja mama, w koncu nie wytrzymalam i mowie do swojego dziecka "idziemy do sklepu zrobic zakupy"
robimy te zakupy i slysze gdzies miedzy polkami glos tego ojca "Jasiu, chcesz ten sok, przeczytaj jak on sie nazywa" "slysze odpowiedz "Kubus" i reakcja taty "jak ty pieknie czytasz, ty sie chyba nudzisz w domu"
no rozumiem ze dziecko genialne bo tak wygladalo na nieco ponad dwa lata, ale te zvchwyty ojca byly naprawde irytujace, moze przeze mnie zazdrosc przemawia bo nie przyszlo mi do glowy ze dwulatek moze tyle pisvc i tak dobrze czytac, niemniej jednak facet mocno mnie wkurfil
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 10:15   #77
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Na placu zabaw...

ja z aż takim pianiem z zachwytu nad dzieckiem się nie spotkałam
wyobrażam sobie jakie to musi wk..urzające!
raz widziałm jakiś fragment pr. Małe Miss (czy jakoś tak) i tam rodzice nawet nie piali a wyli z zachwytu nad swoim ..synkiem ,którego 'wystawiali' do tych głupich konkursów.w konkursie zawsze brało udział trzech tych samych chłopczyków i tak się mielili miedzy sobą ,a raczej ich rodzice. ale ta jedna matka tak pieprzyła od rzeczy ze głowa mała-ach och jakbyśmy Brajanka ; ) wystwili w konkrsach dla dziewczynek to wykosiłby je wszystkie !!


mało kto z rodziców sobie zdaje sprawę ze tak naprawdę dziecko wyjątkowe jest przede wszystkim dla nich samych.dla otoczenie niekoniecznie.dla mnie ten fakt też był szokujący
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 10:27   #78
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Na placu zabaw...

pozwole sobie na wstawienie
http://popurl.pl/rozrywka/obrazek/23...nialne-i-cudze
w pelni sie z tym zgadzam, moje dziecko jest genialne ale o wiele milej mi jest gdy ktos inny sam to zauwazy bez mojej pomocy

ogolnie tego typu historie mnie wkurzaja na placach zabaw, przychodzi taki opiekun ze swoim podopiecznym i nie da mu sie pobawic tylko popisuje sie nie wiem jaka to niby korzysc dla dziecka z tego wynika - pewnosc siebie? jakos slabo to widze

no to wywalilam swoje frustracje
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 10:39   #79
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Na placu zabaw...

Mi się to kojarzy jak wydawanie komend psu- aport, siad, daj głos itd. Wydaje mi się, że to domena osób zakompleksionych, które swoje dzieci traktują jako narzędzie do podniesienia sobie samooceny :/
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-11, 13:59   #80
GoodNight
Zadomowienie
 
Avatar GoodNight
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kozi Gród
Wiadomości: 1 638
Dot.: Na placu zabaw...

I mnie denerwują tacy rodzice. Normalnie czuje sie jak w Mam Talent.

Bylismy ostatnio u znajomych, którzy mają córke w wieku mojego syna (1.5roku) Maskara jakas. A pokaz cioci jak bijesz brawo, a powiedz konik, a jak robi krówka, a jak sie smiejesz, a jak robi samochod? Aaaaaaa....miałam ochote uciec stamtad. I jeszcze to:
-a dlaczego twoj nic nie mowi? a dlaczego on taki nie zainteresowany i nie siedzi z nami przy stole? Co?
-A bo moje dziecie biega za psem, łazi boso po trawie i grzebe się w piachu, ot co. I ma w nosie teraz i mnie i ojca i ciebie i wasze 100 pytan do...
GoodNight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 17:41   #81
201607291951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
Dot.: Na placu zabaw...

mam znajomą , córka 9 lat , co u niej jestem to jest -aniu pokaż jakie masz siadectwo , aniu pokaz zdiecia z balu jak pieknie wyglądałaś , aniu pokaż jaki miałaś pięknt tort . Maskara , ide do niej pogadac a ta wiecznie przechawla sie swoją anią. Oczywiście jej Ania jest najładniejsza w klasie. Litości . Dla mnie to męczoce i nie mam ochoty przez to jej odwiedzać
201607291951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 20:08   #82
Kinqaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kinqaa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
Dot.: Na placu zabaw...

Cytat:
Napisane przez NibyNic Pokaż wiadomość
a mnie wkurzaja jeszcze rodzice lub babcie ktorzy do takiego dwuletniego dziecka ciagle mowia "a powiedz jaki to kolor" "a napisz na piasku swoje imie i nazwisko" "powiedz alfabet" "policz do 30" "pieknie a terazpo angielsku" itd itd oczywiscie komendy wszystkie po wykonaniu komentowane sa "jakis ty genialny no po prostu nie stego swiata" "ales ty zdolna, nikt z dzieci w twoim wieku tego nie umie" - przez chwile to smieszne, nawet ciekvwe ale później szczękościsku dostaje

z synem pierwszy raz poszlam na plac zabaw jak mial 9miesiecy, akurat zobvczylam wymiane piasku w piaskownicy (wybrano stary i wywrota wywalala nowy) szybko poszlismy po zestvw do piaskownicy
Cytat:
Napisane przez julka910 Pokaż wiadomość
O tak, te przedstawienia tez widuje. Zdarza mi sie tez ze nawet jak jakaś mama/babcia zapyta czy moja coś umie, ja odpowiem ze tak to słyszę "moja to już dawna to robi"

Widzę tez często sytuacje kiedy babcia męczy dziecko by "policzylo do stu" lub coś zaspiewalo a dziecko milczy jak zaklete i wtedy jest walka "powiedz, no ale powiedz, przecież to wiesz, no, spróbuj"
Cytat:
Napisane przez GoodNight Pokaż wiadomość
I mnie denerwują tacy rodzice. Normalnie czuje sie jak w Mam Talent.

Bylismy ostatnio u znajomych, którzy mają córke w wieku mojego syna (1.5roku) Maskara jakas. A pokaz cioci jak bijesz brawo, a powiedz konik, a jak robi krówka, a jak sie smiejesz, a jak robi samochod? Aaaaaaa....miałam ochote uciec stamtad. I jeszcze to:
-a dlaczego twoj nic nie mowi? a dlaczego on taki nie zainteresowany i nie siedzi z nami przy stole? Co?
-A bo moje dziecie biega za psem, łazi boso po trawie i grzebe się w piachu, ot co. I ma w nosie teraz i mnie i ojca i ciebie i wasze 100 pytan do...

ryczę ze śmiechu!
Seryjnie, te sytuacje są tak zabawne, a już później się robi to nudne i niesmaczne...
te wieczne wyścigi!

Pamiętam jak byłam w ciąży to nawet wkurzało mnie wypisywanie do mnie ludzi, z pytaniami "a ty jeszcze nie na porodówce? no sio na porodówkę" , "co ty tutaj robisz? powinnaś już rodzić a nie siedzieć przed laptopem,bo ja już w 37 tygodniu urodziłam małego"

No i z tymi dziećmi... jak się mnie jakaś osóbka pytała kiedy młoda zaczęła chodzić ja odpowiadałam, że jakoś w 13-14 miesiącu to oczywiście odpowiedź: "a moja bardzo szybciutko, już w 9 miesiącu biegała"
taaaaaa, najlepiej , żeby już od 4 miesiąca zaczęła próbować wstawać
no comments
__________________
***
Kornelka 11.03.2010


Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...





Edytowane przez Kinqaa
Czas edycji: 2012-06-11 o 20:10
Kinqaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 20:32   #83
DariaKom
Zakorzenienie
 
Avatar DariaKom
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
Dot.: Na placu zabaw...

U mnie tak było z raczkowaniem... ludzie od mniej więcej 4 miesiąca zaczęli świrować z raczkowaniem, "a kiedy?", "a dlaczego jeszcze nie?"... Co jedna wizyta to było wypytywanie czy już raczkuje...a Maja zrobiła wszystkich w bambuko i wcale nie zaczęła raczkować...za to podjeżdżała na tyłku z podkuloną nogą po łóżku czy podłodze...miny otoczenia ... bezcenne...
Im bardziej ona nie raczkowała, tym bardziej otoczeniu siadało na mózg z tym....nic nie było ważne poza "czy Maja już raczkuje".
DariaKom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 20:37   #84
Kinqaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kinqaa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
Dot.: Na placu zabaw...

Cytat:
Napisane przez DariaKom Pokaż wiadomość
U mnie tak było z raczkowaniem... ludzie od mniej więcej 4 miesiąca zaczęli świrować z raczkowaniem, "a kiedy?", "a dlaczego jeszcze nie?"... Co jedna wizyta to było wypytywanie czy już raczkuje...a Maja zrobiła wszystkich w bambuko i wcale nie zaczęła raczkować...za to podjeżdżała na tyłku z podkuloną nogą po łóżku czy podłodze...miny otoczenia ... bezcenne...
Im bardziej ona nie raczkowała, tym bardziej otoczeniu siadało na mózg z tym....nic nie było ważne poza "czy Maja już raczkuje".
u nas podobnie
z tą nogą podkuloną i się bałam, że później będą problemy z jedną nóżką, ale jest oki śmiga i ma proste nogi
__________________
***
Kornelka 11.03.2010


Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...




Kinqaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 20:38   #85
DariaKom
Zakorzenienie
 
Avatar DariaKom
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
Dot.: Na placu zabaw...

Cytat:
Napisane przez Katalin Pokaż wiadomość
mam znajomą , córka 9 lat , co u niej jestem to jest -aniu pokaż jakie masz siadectwo , aniu pokaz zdiecia z balu jak pieknie wyglądałaś , aniu pokaż jaki miałaś pięknt tort . Maskara , ide do niej pogadac a ta wiecznie przechawla sie swoją anią. Oczywiście jej Ania jest najładniejsza w klasie. Litości . Dla mnie to męczoce i nie mam ochoty przez to jej odwiedzać
Bo ona się chce pochwalić za wszelką cenę...znalazła publiczność to występuje ze swoim cyrkiem. Też znam takie osoby. I podejrzewam, że przez głowę by im nie przyszło, że kogoś ich dziecko tyle interesuje, co zeszłoroczny śnieg...tak jak jego świadectwo, sukienka, torcik i cała masa innych rzeczy....

Z moich obserwacji wynika, że jak się ma dziecko, to oznacza, że się kocha wszystkie dzieci i ma się ochotę nimi zachwycać. Ja tam się zachwyca, swoim...i ani mi nie zależy żeby ktoś mój zachwyt podzielał, ani nie chcę by ktoś tego ode mnie wymagał. Za cudzymi pociechami średnio przepadam...albo mam takie dziwne "cudze dzieci" w swoim otoczeniu.
DariaKom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 21:00   #86
Mama Basi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 5
Dot.: Na placu zabaw...

Witam wszystkie Mamy

Dopiero zapoznaję się z Waszym forum. Poczytam, pooglądam, poszukam inspiracji.
Mama Basi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 21:41   #87
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Na placu zabaw...

widzicie, a u mnie trochę odwrotnie moje dzieci są bardzo sprawne ruchowo - szybko chodziły teraz wspinają się i takie tam i zawsze jak mnie ktoś pytał "oj taki skrzat chodzi ile on ma" i potem, a mój jeszcze nie chodzi zmartwiona minka to zaraz tłumaczę, że to lepiej że każde dziecko ma sój czas (moja starsza córka jak miała 9,5 m sprawnie chodziła (Kinqaa ) ale miała problemy potem z asymetrią kolan itp)
widzicie zależy jak na to patrzeć i jakie ma się podejście - mam super znajomych u jednych synek, u drugich dziewczynka w tym samym wieku co nasz Brum i z przyjemnością obustronną opowiadamy (dla innych byłoby to chwalenie się) co nasze maluchy już umieją, czego sie nauczyły itp
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 21:57   #88
DariaKom
Zakorzenienie
 
Avatar DariaKom
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
Dot.: Na placu zabaw...

Ale między zachwycaniem się, że dziecko postawiło pierwszy krok...powiedziało pierwsze słowo i tak dalej a wyciąganiem świadectwa i pokazywaniem jak się dziecko wystroiło jest troszkę różnica... Chętnie gadam z innymi dziewczynami, ale jak zaczyna się wywlekanie nowej garderoby (zakupionej odkąd się nie widziałyśmy) z 3 miesięcy, pokazywanie zeszytów z religii i świczeniówek z angielskiego...to zamiast rozmowy między starszymi człowiek czuje się jakby dostał angaż jako niańka.
DariaKom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 22:49   #89
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Na placu zabaw...

Daria, ale garderoby czyjej mam czy dzieci
my się sobie chwalimy zdobyczami lumpeksowymi jedynie - take łowcze instynkty
ale miałam pierwszy raz przygodę na placu zabaw co zrobić jak widzisz miłe dziecko, ale bez zahamowań takie inwazyjne do Twojego maluszka ?? Nie bardzo wiem jak zareagować, bo 3 latek intencje ma dobre, ale prawie udusił (nie żartuję mały sinieć zaczął) mi samodzielnego roczniaka ... starałam sie tłumaczyć dziecku na tyle głośno że za mocno ukochał żeby mama usłyszała - udało się ...
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 23:02   #90
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Na placu zabaw...

Cytat:
Napisane przez Kinqaa Pokaż wiadomość
u nas podobnie
z tą nogą podkuloną i się bałam, że później będą problemy z jedną nóżką, ale jest oki śmiga i ma proste nogi
Trzeba z tą nóżką uważać, bo u nas niestety nie obyło się lajtowo i dalej ćwiczymy, żeby było dobrze i prosto. Zawsze warto takie dziwne rzeczy skonsultować z jakimś dobrych rehabilitantem. Duuuużo łatwiej ćwiczyć z rocznym dzieckiem niż kilkuletnim.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.