Wasze opisy GG! część XXIV

[BananowaDelma]

nic tylko kocham go
widzę wciąż w snach - całego realnego,
a rano budzę się i same zdjęcia pozostały
i dziś znów zabolała mnie sempiterna

wcale nie musisz wąchać moich świeżych włosów
ani opuszkami palców dotykać piersi
nie słuchaj rozkosznych jęków
dziś jesteś dla mnie jak kolos -
olbrzymi, twardy i pełen uniesień
po prostu złap mnie za dupę, opluj, rzuć mną
ty tu jesteś panem

[_niebanalna]

czasem boje się kochać

żyjemy w czasach w których oddanie swego serca w ręce innego człowieka jest oznaką słabości, tego, że nie potrafisz poradzić sobie sam ze sobą i kładziesz większości swoich trosk na barki Bogu ducha winnej istoty

nie chcę żeby po Nas zostało tylko kilka zdjęć

czy łatwo zapomnieć o człowieku? tak, wystarczy kilka miesięcy i ktoś o niebo lepszy przy boku

odnalazłam kogoś, kogo miłości nie jestem godna,
a dostaje ją każdego dnia

lubię prowokować, i być perwersyjna
lecz nie uważam się za kogoś gorszego,
gdyż wyuzdana jestem tylko dla jednego
mężczyzny

[Paralogiczna]

*,*

pierwsze gdy poznajesz faceta w chwili jego nieuwagi zajrzyj do portfela.
nie po to by ocenić ile ma pieniędzy i kart kredytowych, lecz po to by
upewnić się, że nie nosi zdjęcia pięknej blondynki a co gorsza zbudowanej
sportsmenki. ewentualnie dopytaj czy nie ma siostry, dwóch czy tam trzech.

większość facetów dziś to ckliwi romantycy, albo zwyczajnie
ja na takich trafiam... nie ma już męskich, wulgarnych i
tajemniczych mężczyzn, chyba, że ja ich nie spotykam...

o drugiej w nocy wszystko nabiera sensu, sprawy, które gnębiły nas
tygodniami nabierają innego, jeszcze nie odkrytego sensu. wtedy właśnie
zdajemy sobie sprawę, że sprawy najważniejsze są gówniane. a to co
kochamy jest raptem kupką śmieci w ciele człowieka, bo przecież
człowiek, który nas świadomie rani nie może nas kochać, prawda?

widzę śmierć, ma kształt mojego głębokiego wdechu, niedokończonego...
tak właśnie wygląda moja wewnętrzna, zagnębiająca mnie śmierć.

kobiety tak często mylą bzykanie z kochaniem się.

- i człowiek zostaje sam, samotny. mimo, iż zabija samotność innych,
on swojej nie zaludnia. może jest tak świetnym aktorem?
a może to ludzie są tak cholernymi egoistami?
może po prostu czeka na iskrę światła, która rozświetli wewnętrzną
śmierć i zgniliznę duszy...

boję się kochać człowieka, którego niegdyś byłam kochanką. to logiczne.

[trusskaweczkaa]

skoro między nami jest już chemia , dlaczego nie miałoby być wf-u?

spróbuj docenić to , że zależy mi właśnie na Tobie.

a może tylko chciałam , byś był zazdrosny tak jak ja.

drogi chłopcze ! właśnie zaliczasz ją , ja całuje się z twoim kolegą. a zależy nam na sobie...

mistrzyni w traceniu tego co kocha.

chodź opowiem ci żałosną historię mojego życia.

nie można wiecznie żyć wspomnieniami jednego wieczora.

[katastroficzna]

z innej bajki - dziękuję

__

Kwiaty wyschły w wazonie, a łzy wciąż świeże.

"Statek jest bezpieczniejszy, gdy kotwiczy w porcie, nie po to jednak buduje się statki".

Umarłam. Wczoraj. Dzisiaj jestem zombie.

Na starej gazecie Twoje imię.
Poszło z dymem.

[Inna_odCiebie]

nadrabiałam Was z pół godziny; podkradłam tu i ówdzie

"

If you wish to forget anything on the spot, make a note that this thing is to be remembered.
/Jeśli chcesz od razu o czymś zapomnieć, zanotuj sobie, że to trzeba pamiętać.

Odległość między życiem a śmiercią jest nieokreślona. Dlatego nikt nie wie, gdzie kończy się jedno, a zaczyna drugie.

"
— Edgar Allan Poe

Mówiłeś: Nic nie dzieje się przypadkiem.
Dziś wylałam kawę i doszukiwałam się w tym głębszego sensu, metaforycznej wizji, metafizycznej symboliki, ukrytej alegorii. Nic z tych rzeczy...
Nie założyłam okularów po prostu.

Nie jesteś aniołem. Jesteś kimś o niebo lepszym.

Miłość nie jest nauką. Nie można doszukać się w niej śladów logiki, historii czy filozofii. A jednak wszyscy uparcie próbujemy się jej nauczyć.

Zrozumieć miłość znaczy nigdy jej nie doświadczyć.

Dobrze, że w życiu tak niepewnym istnieje świadomość śmierci.

[single_lady]

cześć perełki ♥

od dawna czytam i kradnę wasze opisy, które tworzycie.
chyba nie muszę dodawać, że wszystkie jesteście wspaniałe.
postanowiłam zarejestrować się tutaj i pewnie często będę tu zaglądać
i dodawać też coś od siebie. buźka :3 ;*
-------------------------------------------------------------


Znam Cię dobrze, znam Twój zapach.
Jestem od Ciebie uzależniony.


Miłość jest ślepa i wiedziałem to, gdy
Moje serce było zaślepione przez Ciebie.


I kiedy odchodzisz, pamiętaj o mnie,
Pamiętaj o nas i o tym, czym byliśmy.
/ James Blunt.

[SparklyAngel]

Chciałabym usiąść spokojnie z butelką wódki i opowiedzieć Ci o mojej miłości. Wiem, że robię źle każdego dnia modląc się o nienawiść. Bo nienawiść będzie dużo lepsza niż to co teraz czuję. Ale Bóg nie chce mi jej zesłać. Każdego ranka gdy się budzę nadal to on jest moją pierwszą myślą i ostatnią, gdy zasypiam. On pozostanie we mnie na zawsze. Nie mogę go ot tak wyrwać sobie z serca i udać, że nigdy nie istniał. Bo to on jest moim sercem. Wraz ze swoim odejściem zabrał je sobie w całości.

[TwojaKokaina]

Wychodzę każdego wieczoru, kiedy jestem smutna.

Oni wszyscy mają dziewczyny, ale to ja jestem tą, której pragną.

Opuśćmy to miasto. Każdy tutaj chce iść w dół.

Nie wiem co robisz, ale jesteś niesamowity.

Mój facet jest złym mężczyzną,
ale nie mogę się oprzeć sposobowi,
w jaki trzyma moją dłoń.

[kreskowa]

Zaufanie to coś o co zabiegają miliony
a na co zasługują tylko jednostki.

Akt pierwszy scena druga to właśnie ten moment
kiedy wychodzisz trzaskając za sobą drzwiami
i krzyczysz, że już nigdy więcej nie wrócisz do tej
dziury a tym bardziej do mnie.

Nadeszły te piękne dni kiedy moje serce
wolne od zobowiązań oddycha czystym
nieskażonym przez miłość powietrzem.

To niesamowite ile wspomnień można
zamknąć w jednym pudełku.

-O czym marzysz?
- O zmarszczkach, wadzie wzroku i Tobie
na bujanym krześle u mojego boku

Jestem wiecznym turystom
podróżującym po twoich snach.

Co roku życzy mi miłości wiedząc,
że mogę ją znaleźć tylko u jego boku.

Może jeszcze nie teraz, ale kiedyś nadejdzie
ten dzień kiedy zapragniesz wrócić a ja jakby
nigdy nic zamknę ci drzwi przed nosem
mówiąc że miałeś już jedną szansę i ją zmarnowałeś.

Siedząc samotnie na chodniku zapalam papierosa i oddaję się masochistycznym rozmyślaniom na temat mojej ponurej egzystencji.
-myślałem, że rzuciłaś palenie- powiedział przysiadając się do mnie
-a to ciekawe bo ja myślałam, że jesteś bardzo zajęty swoją pudernicą- odpowiedziałam patrząc na migoczące światła latarni, które miały w sobie coś uspokajającego co odsunęło na chwile moje myśli od tej żałosnej scenki gdzie siedzę obok miłości mojego życia z rozmazanym tuszem na twarzy i papierosem w ręce.
-Masz racje powinienem teraz być z nią, ale jest jeden problem a mianowicie nie kocham jej i nigdy jej nie kochałem
Odwróciłam się i spojrzałam mu w oczy nie dowierzając w to co powiedział.
-Tak dobrze słyszałaś kocham pewną palaczkę, która wiele razy wyzywała mnie od najgorszych i życzyła żeby na mnie spadły wszystkie możliwe nieszczęścia, ale z jakiegoś powodu mi to nie przeszkadza i pragnę spędzać przy tobie każdą chwilę. –po chwili ciszy dodał- to co pocałujesz mnie tymi swoimi przesiąkniętymi nikotyną ustami czy mam to na tobie wymusić?

[Paralogiczna]

- ufasz mi?
- a czemu miałabym ci nie ufać?
- a dlaczego miałabyś?

nagle spada Ci 85kg z nieba, a pod jego ciężarem czujesz się szczęśliwa.

jestem upośledzona życiowo, ufam ludziom. chociaż setki tysięcy razy zawiedli i będą zawodzić,
ufam im. jak małe dziecko wierzę w ich ukryte dobro, daje im szanse, której nie powinni dostać...

myślę, że mogłabym Cię kochać do usranej śmierci.

uciekasz małymi, drobnymi stopami w świat, który nie jest ni odrobinę lepszy od tego
w którym dotychczas żyłaś, ale jest alkohol prawda?
a alkohol uśmierza ból. ale przecież są papierosy? które uspakajają,
prawda?

na milczenie mogą sobie pozwolić tylko ludzie, którzy znają się na wylot,
którzy nie czują skrępowania patrząc w sufit sprzątając swój myślowy syf. którzy spojrzą na siebie
i czują ulgę, że ktoś jednak obok jest.

[_niebanalna]

rób to co uważasz za słuszne, ja nie chcę Cię w jakikolwiek sposób ograniczać, jedyne o co Cię proszę to o to żebyś mnie nigdy nie zranił swoimi wyborami - zbyt dużo przeszłam.

czemu nie mogę oddychać gdy tylko mnie dotyka?
czemu brakuję mi słów gdy na mnie spogląda?

tkwią we mnie jeszcze resztki ludzkich odruchów

pamiętaj, że jest tutaj ktoś kto na Ciebie zawsze czeka

tak wiele Ci zawdzięczam

[katastroficzna]

Nie życzę Ci źle. Ale uwierz, jeśli skoczysz z okna, nic Ci się nie stanie.

Kochankowie, a osobno sypiają.

Oddam Ci ciało, ale najpierw zechciej wziąć moją miłość.

Wybacz, książę. Tyle żab na mnie czeka.

[Gueen]

niebanalna

Byłam samotna. Nie brakowało ludzi dookoła, ale samotność to dziwne dławiące uczucie nieprzynależenia, wyobcowania. To poczucie przeraźliwego smutku, który czai się na dnie serca i czasem rozlewa po całym ciele jak choroba. [...] Nieuleczalna choroba która pustoszy wnętrza, a my przez całe życie próbujemy to czymś wypełnić - nauką, pracą, miłością, sztuką....”

Jak długo będziesz przezywała rzeczy które odeszły?

Jesteś kobietą, możesz wszystko



Jest na świecie ta­ki rodzaj smut­ku, które­go nie można wy­razić łza­mi. Nie można go ni­komu wytłumaczyć. Nie mogąc przyb­rać żad­ne­go kształtu, osiada cias­no na dnie ser­ca jak śnieg pod­czas bez­wiet­rznej nocy


Nie zgubcie się. Nie zgub jej. Bądź dużym chłopcem.”

Podobno kiedy człowiek się z czymś już całkowicie pogodzi i niczego od losu już się nie spodziewa, to wtedy to, o czym marzył dostaje.

Oby ktoś chciał cię kiedyś przytulać przez dwadzieścia minut. Tylko przytulać. Nie wyrywając się, nie patrząc ci w twarz, nie próbując całować. Otoczyć cię ramionami i trzymać bez cienia egoizmu.


Człowiek zaczyna wszystko rozumieć, kiedy ktoś strzela w niego obojętnością.”

[delilahinsomnia]

kopytko.

[TwojaKokaina]

Kocha mnie każdym uderzeniem swego kokainowego serca.

Potrzebuję cię, oddycham tobą, nigdy cię nie opuszczę.

Pocałuj mnie mocno zanim odejdziesz

Pamiętam jak mieliśmy w zwyczaju imprezować całą noc
Wymykać się w poszukiwaniu smaku prawdziwego życia

"Przebywać z Tobą to tak naprawdę największa frajda w życiu."

Uszczęśliwił mnie.
Nie chodzi o to, że byłam weselsza.
Moja dusza zaczęła się uśmiechać.

[i_nie_zmienia_sie_nic]

"Miłość niesie ze sobą wielkie szczęście, o wiele większe od bólu, który
przynosi tęsknota

Niech smutek będzie dla nas kiedyś miłym wspomnieniem"

[LoveTheWayYouLie]

I już nie z dnia na dzień.
Nie z godziny na godzinę.
W grę nie wchodzą już nawet minuty.
Po prostu wszystko zmienia się w sekundę.
W jedną sekundę odechciewa mi się żyć.

tak to przez Ciebie.



brak mi już sił.
brak mi sił nawet na łzy.



chcę się schować.
zniknąć.
do czasu aż o Tobie zapomnę.

kochany.

[Lovely x3]

snem bylo życie...
dopóki nie powiedziałeś że jestem ta druga.

[patrysiowa_]

Chcesz się zakochać?
Skacz od razu z czwartego piętra, będzie lepiej.


Bądź szczęśliwy beze mnie.

[_niebanalna]

Napisane przez Gueen

niebanalna

kiedyś Ty zamiast Niej będziesz stał
wryty zaciskając zęby by nie uronić
łzy, by nie okazać słabości

masz w rękach wybór, więc nie
zwalaj na ślepy los gdy coś pójdzie
nie tak

kiedyś może podziękuję, że nie jestem
kimś innym, i za to, że to Jego dłonie
są dla mnie

skazani na ciszę

chcę więcej niż mogę,
mniej niż na to zasługuję

[Yakarta]

A gdyby tak zatrzymać się w czasie… stanąć na moment i móc powiedzieć, że gorzej już nie będzie… Chciałabym.

Oto moje serce krwawi rozdarte na pół. Nie wiem już czego pragnę, czego chcę… Pomóż zrozumieć mnie samą.

Głównym problemem jestem ja sama. Jednocześnie kocham i nienawidzę. Nie chcę Cię gdy jesteś przy mnie, zarazem pragnę gdy nie ma Ciebie obok… Jestem dla siebie zagadką, którą tak bardzo chcę rozwiązać…

To co dzieje się w mojej głowie stara się skutecznie uprzykrzyć mi życie. Staram się skierować je na właściwą drogę. Nigdy nie sądziłam że to będzie takie trudne… odwzajemnić miłość którą tak mocno mnie darzysz.

[_niebanalna]

"czasem zrozumieć to wszystko jest tak trudno,
i ciężko sobie wmówić, że życie jest próbą,
że ktoś ułożył ten plan precyzyjnie,
kiedy odchodzą szybko Ci którzy żyli tak niewinnie

twarze z przeszłości spacerują po mej głowie,
twarze o których nie chcę i nie umiem zapomnieć

za mało odwagi by czasem wprost coś powiedzieć,
ale ambicja brała górę by zostawić to dla siebie

nie umiem tak głośno krzyczeć żebyście tam gdzie jesteście
mogli mnie usłyszeć

co prawda wspomnień nikt nie może mi odebrać,
ale i tak boli, że nie możecie być TU i TERAZ
i chodzić ze mną razem po krętych losu ścieżkach,
pocieszać po porażkach, cieszyć po zwycięstwach

razem tak wiele choć obiektywnie prawie wcale,
ale piękna była każda chwila spędzona razem

i niech Twoje serce pęka jeśli nie pamiętasz ich

jedna miłość to coś więcej niż cokolwiek

nie muszę widzieć ich twarzy na zdjęciach żeby pamiętać,
myślę o nich i o tym, że nie zdążyłem się odezwać

podobno gdzieś tam jest lepsze miejsce niż Ziemia,
jeśli to prawda, wzrasta prawdopodobieństwo,
że dzieli nas czas, nie odległość

każdego z Nas osądzi ten sam Bóg"

[agattee]

to takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać.

nie dało się jej nie kochać. mógłbyś nakręcić o niej serial.

czuję, że coś nas łączy. czuję, że coś nas wspólnie wku.rwia.

po tobie może być już tylko koniec świata.

nic tak nie cementuje ludzi jak ostatni blant o piątej rano, wypalany przy reklamach seks telefonów sado-maso i dokumentach o ludziach, którzy oślepli od picia detergentów.

[_2409]

Jesteś moim kwiatem... więc proszę, nie więdnij...

Nawet gdy nadejdzie taki czas,
że wszyscy wokół Ciebie staną się Twoimi wrogami,
ja nadal będę Cię bronić ze wszystkich moich sił.

Gwiazdy, jak w opowiadaniu, wskazują nam drogę.

Wspólnie będziemy tworzyć nową historię.

Więc będziemy żyć, póki starczy nam sił...

[YourViewOfLife]

W ciągu dwunastu godzin wydarzyć się może prawie wszystko.
W ciągu godziny możesz zmienić swoje życie.
W ciągu trzydziestu minut możesz poczuć się nikim.
W ciągu minuty możesz zmienić zdanie.
Sekunda to za mało... za mało by zmienić cokolwiek
W ciągu jednej sekundy możesz mieć milion myśli, które pochłaniają wszystko, co cię otacza.
W ciągu następnej sekundy nie będziesz w stanie nawet na chwilę chwycić ani jednej z tych myśli. Przykrywając się zimną kołdrą pomyślisz: gdzie zgubiłaś siebie..

Zawsze Cię nie było, ja byłam zawsze.

Miłość to człowiek niedokończony.

Prawda jest taka, że nie potrafiłabym odprowadzić mrówki do mrowiska.

1. Wkur.wia mnie ten sukinsyn.
2. Wkur.wia mnie, że mijają 2 lata, ja do niego z sercem a on do mnie z kutasem.
3. Wkur.wia mnie, że to mi się właśnie podoba.
4. Wkur.wia mnie budzenie się w nieposiadaniu.
5. Wkur.wia mnie, że kiedy odpalam skype to pierwszą wiadomością jaką dostaję jest "sex". Ja mu wypi.erdalaj, a on dalej "sex". Ja mu ciągle wypie.rdalaj, a on nadal "1 min sex cam plz". I tak do obesrania.
6. Wkur.wia mnie, że na każdym kroku w sieci czają się zdesperowani dewianci-ekshibicjoniści, którzy o niczym innym nie marzą jak tylko o oglądaniu mojej cipki.
7. Wkur.wia mnie, że Internet, sprawa wymyślona do poszerzania wiedzy itp, stał się narzędziem dla zwyrodnialców i ciot którzy zamiast poszukać dupy wolą go pokazywać całemu światu.
8. Wkur.wiają mnie czaty wymyślone do zawierania nowych znajomości, bo stały się siedliskiem wyżej wymienionych.
9. Wkur.wiają mnie durne cipy pokroju tej jednej która mnie z tego wszystkiego wkur.wia najbardziej.
10. Wkur.wia mnie, kiedy ktoś wie lepiej co jest dla mnie najlepsze.
11. Wkur.wia mnie, kiedy ktoś mówi mi jak było, nie mając pojęcia o sprawie.
12. NADAL WKUR.WIA MNIE TEN GNÓJ z punktu 1.
13. Wkur.wia mnie, że szma.ta z punktu 9 nie chce się ode mnie odpier.dolić.
14. Nienawidzę jej i to też mnie wkur.wia.
15. Wkur.wia mnie, że nie mogę nic z tym zrobić.
16. Wkur.wia mnie to, że to wszystko wyżej mnie wkur.wia.
17. Idę się napier.dolić.
(Takie osobiste wkur.wienie -.- może większość z was ma czasami tak samo)

[itstoolatex3]

wybierając własne szczęście niszczysz wiele czyichś dróg,
ale to konieczne by na łożu śmierci nie płakać,
że nie było warto rezygnować z siebie.

[verba veritatis]

Napisane przez agattee

to takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać.


czuję, że coś nas łączy. czuję, że coś nas wspólnie wku.rwia.

Mistrz Żulczyk. Zabieram. *-*

„Oprócz dotyku, czułości, pieszczot i przyjemności jest jeszcze coś takiego jak rozmowa.”

„Możesz zabrać co chcesz, najlepiej zabierz mnie.”


„Nie pamiętam gdzie, ale czytałem, że w gruncie rzeczy nigdy nie byliśmy tacy,
jakich siebie pamiętamy, że wspominamy tylko to, co nigdy się nie wydarzyło...”

„Ciało takie niepełne Twego
a całą Tobą przepełniona głowa.”

„I gdy tak myślę, to tak rozpaczliwie tęsknię za Tobą, że chce mi się płakać.
I nie jestem pewien, czy z tego smutku, że tak tęsknię, czy z tej radości, że mogę tęsknić.”

[BarwaDzwieku]

Napisane przez YourViewOfLife

1. Wkur.wia mnie ten sukinsyn.
2. Wkur.wia mnie, że mijają 2 lata, ja do niego z sercem a on do mnie z kutasem.
3. Wkur.wia mnie, że to mi się właśnie podoba.
4. Wkur.wia mnie budzenie się w nieposiadaniu.
5. Wkur.wia mnie, że kiedy odpalam skype to pierwszą wiadomością jaką dostaję jest "sex". Ja mu wypi.erdalaj, a on dalej "sex". Ja mu ciągle wypie.rdalaj, a on nadal "1 min sex cam plz". I tak do obesrania.
6. Wkur.wia mnie, że na każdym kroku w sieci czają się zdesperowani dewianci-ekshibicjoniści, którzy o niczym innym nie marzą jak tylko o oglądaniu mojej cipki.
7. Wkur.wia mnie, że Internet, sprawa wymyślona do poszerzania wiedzy itp, stał się narzędziem dla zwyrodnialców i ciot którzy zamiast poszukać dupy wolą go pokazywać całemu światu.
8. Wkur.wiają mnie czaty wymyślone do zawierania nowych znajomości, bo stały się siedliskiem wyżej wymienionych.
9. Wkur.wiają mnie durne cipy pokroju tej jednej która mnie z tego wszystkiego wkur.wia najbardziej.
10. Wkur.wia mnie, kiedy ktoś wie lepiej co jest dla mnie najlepsze.
11. Wkur.wia mnie, kiedy ktoś mówi mi jak było, nie mając pojęcia o sprawie.
12. NADAL WKUR.WIA MNIE TEN GNÓJ z punktu 1.
13. Wkur.wia mnie, że szma.ta z punktu 9 nie chce się ode mnie odpier.dolić.
14. Nienawidzę jej i to też mnie wkur.wia.
15. Wkur.wia mnie, że nie mogę nic z tym zrobić.
16. Wkur.wia mnie to, że to wszystko wyżej mnie wkur.wia.
17. Idę się napier.dolić.
(Takie osobiste wkur.wienie -.- może większość z was ma czasami tak samo)

to go olej jak cię tak denerwuje, że musisz o tym pisać na wizażu. ; )

[caroline2324]

i tak stwierdzę, że jeszcze trochę mogę pocierpieć.

I znów nikt nie zwróci mi moich łez. Te wypłakane przez Ciebie mają jakiś inny smak..

,,Chest to chest
Nose to nose."

,,musimy iść, musimy umrzeć,
nie możemy żyć i nie ma nic,
i nie ma uciec dokąd."

,,mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje."

,,nigdy nie chciałem zabijać, ale zabiorę cię w ciemność,
czeka cię piekło, ja w swoim jestem odkąd
mimo słońca ulice zaczęły moknąć
zabiorę cię tam złotko, pójdziemy prosto tak,
a twoje oczy to już nie moje okno na świat."