pęknięta prezerwatywa

[gumi30]

Bardzo proszę o pomoc. Witam! Uprawiałam dzisiaj seks z moim chłopakiem i pierwszy raz wszystko było ok, on doszedł i założył nową prezerwatywę, która pękła. Nie zauważyliśmy tego i kochaliśmy się jeszcze trochę, ale w końcu się zorientowaliśmy. W czwartek dostałam okres (czyli teraz jest siódmy dzień cyklu), a miesiączkę mam co 30-31 dni (to był drugi raz pod rząd, po pierwszym razie wszystko wytarliśmy, za drugim razem nie doszedł, ale prezerwatywa była "przebita" na wylot i nie wiadomo jak długo kochalismy się z pękniętą). I tu mam dwa pytania do doświadczonych Wizażanek:
1. Czy jest możliwość żebym zaszła w ciążę?
2. Co mogłabym zrobić aby zapobiec ewentualnej ciąży?

P.S. Proszę tylko o wyrozumiałość, nie jestem doświadczona, mam 18 lat, ale z moim chłopakiem jestem od ponad 2 lat, więc liczę na to, że potraktujecie mnie Drogie Panie poważnie, a nie jak jakąś małolatę, która wskakuje do łóżka pierwszemu lepszemu na imprezie
Pozdrawiam i bardzo proszę o dpowiedzi

[normalnyFacet]

Napisane przez gumi30

Bardzo proszę o pomoc. Witam! Uprawiałam dzisiaj seks z moim chłopakiem i pierwszy raz wszystko było ok, on doszedł i założył nową prezerwatywę, która pękła. Nie zauważyliśmy tego i kochaliśmy się jeszcze trochę, ale w końcu się zorientowaliśmy. W czwartek dostałam okres (czyli teraz jest siódmy dzień cyklu), a miesiączkę mam co 30-31 dni (to był drugi raz pod rząd, po pierwszym razie wszystko wytarliśmy, za drugim razem nie doszedł, ale prezerwatywa była "przebita" na wylot i nie wiadomo jak długo kochalismy się z pękniętą). I tu mam dwa pytania do doświadczonych Wizażanek:
1. Czy jest możliwość żebym zaszła w ciążę?
2. Co mogłabym zrobić aby zapobiec ewentualnej ciąży?

P.S. Proszę tylko o wyrozumiałość, nie jestem doświadczona, mam 18 lat, ale z moim chłopakiem jestem od ponad 2 lat, więc liczę na to, że potraktujecie mnie Drogie Panie poważnie, a nie jak jakąś małolatę, która wskakuje do łóżka pierwszemu lepszemu na imprezie
Pozdrawiam i bardzo proszę o dpowiedzi

Staż związku a wiedza na temat antykoncepcji, a tym bardziej kiedy ona zawodzi to DWIE RÓŻNE RZECZY.

A jest jeden wątek odnośnie ciąż.

[gumi30]

Dziękuję bardzo, Twoja odpowiedź naprawdę mi pomogła...
Nie rozumiem, proszę o poważne potraktowanie sprawy, a i tak nie możesz się powstrzymać od pouczających i złośliwych komentarzy. Skąd pewność, że nie mam wiedzy na temat antykoncepcji? Nie chcę brać tabletki 72 po, pytam czy znacie jakieś inne sposoby. A nawet jeśli nie wiedziałabym kompletnie nic na ten temat to myslę, że większy pożytek byłby z komentarza, w którym mi coś radzisz, a nie próbujesz udowodnić, że jesteś mądrzejszy.

[Paszczurek666]

Nie wydaje mi się, abyś zaszła w ciążę. Jeśli Cię to uspokoi to skocz jutro rano do lekarza, który przepisze Ci 72po.

[794f4f7fd0b0868ccd574eb97c8ebd94d2e43545_60bea4f1edd75]

.

[tobiaszowa]

Napisane przez normalnyFacet

Staż związku a wiedza na temat antykoncepcji, a tym bardziej kiedy ona zawodzi to DWIE RÓŻNE RZECZY.

A jest jeden wątek odnośnie ciąż.

Nie wiem doprawdy co ma piernik do wiatraka autorka podkreślała ile jest lat ze swoim chłopakiem,żeby pokazać,iż miło jest młoda ma chłopaka długo i można jej normalnie,poważnie odpisywać,co na wizażu często kuleje a nie po to aby pokazać,że ma wiedzę na temat antykoncepcji.

Myślę,że wszystko jest okej i nie masz się o co obawiać. Jednak ja wzięłabym na Twoim miejscu tabletkę po.

[fleur05]

Czysto teoretycznie z biologicznego punktu widzenia w ciąży być nie powinnaś, bo owulacja jest zwykle później, koło 14 dnia, za 7 dni śluzówka macicy nie powinna się jeszcze rozwinąć na tyle, by mogło dość do owulacji.
Ale to jest teoria, jak wiadomo każda kobieta jest inna, wystarczy, żebyś po prostu naturalnie miała trochę inaczej to hormonalnie poustawiane (jesteś młoda, więc to tym bardziej możliwe). Czyli szanse na ciążę są...
Teraz już po fakcie już trudno ci coś zrobić, lepiej w sumie wziąć tabletkę 72 po niż potem szukać możliwości aborcji, jeśli ciąża u Ciebie nie wchodzi w grę.

[SugarbabyLove]

Możliwośc ciązy zawsze jest.. ale dokładniej to może idz do lekarza skoro się bardzo boisz że możesz być .. Może od razu daj sobie przepisać tabsy albo plastry bo gumki to nie jest dobre zabespieczenie...:brzydal : to moje osobiste zdanie..

[revontulet_]

Napisane przez gumi30

Dziękuję bardzo, Twoja odpowiedź naprawdę mi pomogła...
Nie rozumiem, proszę o poważne potraktowanie sprawy, a i tak nie możesz się powstrzymać od pouczających i złośliwych komentarzy. Skąd pewność, że nie mam wiedzy na temat antykoncepcji? Nie chcę brać tabletki 72 po, pytam czy znacie jakieś inne sposoby. A nawet jeśli nie wiedziałabym kompletnie nic na ten temat to myslę, że większy pożytek byłby z komentarza, w którym mi coś radzisz, a nie próbujesz udowodnić, że jesteś mądrzejszy.

wypłukać

[SugarbabyLove]

Napisane przez revontulet_

wypłukać

haha

[cerveza]

Napisane przez gumi30

1. Czy jest możliwość żebym zaszła w ciążę?

imho szansa 0,1%. Nie stresuj sie

[monius9]

Napisane przez gumi30

Dziękuję bardzo, Twoja odpowiedź naprawdę mi pomogła...
Nie rozumiem, proszę o poważne potraktowanie sprawy, a i tak nie możesz się powstrzymać od pouczających i złośliwych komentarzy. Skąd pewność, że nie mam wiedzy na temat antykoncepcji? Nie chcę brać tabletki 72 po, pytam czy znacie jakieś inne sposoby. A nawet jeśli nie wiedziałabym kompletnie nic na ten temat to myslę, że większy pożytek byłby z komentarza, w którym mi coś radzisz, a nie próbujesz udowodnić, że jesteś mądrzejszy.

ja znam 3
-usunąć
-urodzić i oddać do adopcji
-urodzić i wychować

aczkolwiek osobiście wybrałabym escapelle

[Unex]

Czemu nie chce tabletki po?
Nie stać cię czy jak ? To nie jest tabletka wczesnoporonna...
jesli możesz być w ciąży ja bym radziła biec po nią, no chyba, ze w opcję wchodzi zostać mamą w ostateczności bez wiekszych zgrzytów

[KiniaaxD]

Możliwość ciąży jest zawsze, ale bez przesady. Jeżeli doszedł wcześniej Twój partner, wytarliście wszystko itd to nie powinno nic być. Za bardzo się trochę przejmujesz moim zdaniem.
Jak pójdziesz teraz do lekarza to dowiesz się że nie jesteś w ciąży, bo jak już to dzieciątko widać dopiero dwa tygodnie po zapłodnieniu.
A usunąć później dziecko?! Nie wiem kim trzeba być żeby posunąć się do aborcji, usuwać malutką istotę co rośnie pod sercem.
Zawsze jest jakieś wyjście co do wychowania dziecka.

[leniwca]

Napisane przez tobiaszowa

Nie wiem doprawdy co ma piernik do wiatraka autorka podkreślała ile jest lat ze swoim chłopakiem,żeby pokazać,iż miło jest młoda ma chłopaka długo i można jej normalnie,poważnie odpisywać,co na wizażu często kuleje a nie po to aby pokazać,że ma wiedzę na temat antykoncepcji.

Myślę,że wszystko jest okej i nie masz się o co obawiać. Jednak ja wzięłabym na Twoim miejscu tabletkę po.

No ja myślę, że jednak nie ma pełnej wiedzy na ten temat, skoro pyta o inne wyjście niż tabletka po
(zakładam, że szukając innego wyjścia nie ma na myśli ewentualnej skrobanki[a płukanie pochwy wodą/octem/colą na pewno nie pomoże]).

Napisane przez KiniaaxD

A usunąć później dziecko?! Nie wiem kim trzeba być żeby posunąć się do aborcji, usuwać malutką istotę co rośnie pod sercem.
Zawsze jest jakieś wyjście co do wychowania dziecka.

Między macicą a sercem jest sporo innych organów. Bliżej byś była, gdybyś napisała np. o istotce, która rośnie pod żołądkiem.
A aborcja to też wyjście. No ale o tym jest już inny wątek.
_______________
Co do problemu- nie czaję, ale was, wizażanek. Jak jakaś dziewczyna założy wątek, w którym pisze, że jej chłopak wszedł na chwilę/nie było do końca, to piszecie, że nieodpowiedzialna, test, do lekarza, że jest możliwość ciąży.
A tu? Skoro gumka była dziurawa, to jakby nie patrzeć autorka też miała niezabezpieczony stosunek, chociaż nie doszło do wytrysku. A komentarze typu 'nie panikuj, mała możliwość ciąży, po co tabletka, spokojnie'.
Trochę mi jedno z drugim się gryzie.

[phoenix1991]

2 tygodnie temu miałam sytuację bardzo podobną- też mam cykl 31 dniowy i wypadek miałam w 7mym dniu cyklu z tym że nam się zsunęła a nie pękła. Teoretycznie jest mała szansa na ciążę ale ja bym sie bardzo denerwowała ( a i tak żyje teraz w stresie bo sesja) dlatego poszliśmy po escapelle. Dlaczego nie chcesz jej wziąść? Jeśli problemem jest cena istnieje jeszcze metoda Yuzpe ale skutki uboczne wzięcia takiej ilości hormonów mogą być większe niż po escapelle lub postinorze duo.

[willy_nilly]

Moja koleżanka miała identyczną sytuację, pierwsze co zrobiła z facetem, to pobiegli do ginekologa po tabletkę 72 po. Nie rozumiem, dlaczego nie chcesz jej wziąć? Jakieś przekonania o ingerencji w organizm? Czy może chodzi o cenę? (W/w koleżanka i jej facet stwierdzili, że to był ich najdroższy seks w życiu. )

Na Twoim miejscu jednak wzięłabym tę tabletkę, bo oszczędzisz sobie i nerwów (niepewność jest straszna, nawet przy 1% szans) i ewentualnych kłopotów (cuda się zdarzają).

[zlosnica89]

Napisane przez willy_nilly

Moja koleżanka miała identyczną sytuację, pierwsze co zrobiła z facetem, to pobiegli do ginekologa po tabletkę 72 po. Nie rozumiem, dlaczego nie chcesz jej wziąć? Jakieś przekonania o ingerencji w organizm? Czy może chodzi o cenę? (W/w koleżanka i jej facet stwierdzili, że to był ich najdroższy seks w życiu. )

Ja miałam taką sytuację, gumka pękła i mimo że mój facet jeszcze nie doszedł,to się bałam jak cholera. Sytuacja zdarzyła się w niedzielę, w poniedziałek rano czym prędzej skoczyłam do lekarza. Ten mi powiedział,że choć szansę zajścia są niewielkie to jednak są. Wolałam nie ryzykować i zabuliłam za tą magiczną tabletkę. Owszem, to był mój najdroższy seks w życiu i więcej takich akcji nie chcę,od tej pory pożegnałam się z prezerwatywami,bo im już nie ufam,teraz jadę tylko na tabletkach.
Lepiej wydać te 80zł niż ryzykować. A jeśli boisz się powikłań po tej tabletce,to powiem ci,że nie poczułam się jakoś specjalnie źle po niej,więc nie masz się co martwić.

[monius9]

Napisane przez willy_nilly

Moja koleżanka miała identyczną sytuację, pierwsze co zrobiła z facetem, to pobiegli do ginekologa po tabletkę 72 po. Nie rozumiem, dlaczego nie chcesz jej wziąć? Jakieś przekonania o ingerencji w organizm? Czy może chodzi o cenę? (W/w koleżanka i jej facet stwierdzili, że to był ich najdroższy seks w życiu. )

Na Twoim miejscu jednak wzięłabym tę tabletkę, bo oszczędzisz sobie i nerwów (niepewność jest straszna, nawet przy 1% szans) i ewentualnych kłopotów (cuda się zdarzają).

cudów tu wcale nie trzeba, resztki z poprzedniego wytrysku + preejakulat mogą zrobić swoje. no chyba że są jakieś magiczne sposoby na wytarcie cewki moczowej

[pasarolka]

escapelle, escapelle, wywiezie smieci twe

[gumi30]

Minęły już 3 dni, ja nie wzięłam tabletki 72 po, bo stwierdziłam, że bez sensu brać tabletkę, która nie jest obojętna wobec organizmu jeśli szansa na to, że jestem w ciąży jest minimalna. A teraz coś co spotka się pewnie z wielką krytyką i wywoła burzę w tym wątku dlatego od razu chcę uprzedzić, że pytanie jest czysto teoretyczne: Myślicie, że tabletki poronne sprzedawane w internecie są bezpiecznie? Mogą nam przecież sprzedać tak naprawdę wszystko. Czy kupiłyście kiedyś tabletki z sieci?

[Paszczurek666]

Napisane przez gumi30

Minęły już 3 dni, ja nie wzięłam tabletki 72 po, bo stwierdziłam, że bez sensu brać tabletkę, która nie jest obojętna wobec organizmu jeśli szansa na to, że jestem w ciąży jest minimalna. A teraz coś co spotka się pewnie z wielką krytyką i wywoła burzę w tym wątku dlatego od razu chcę uprzedzić, że pytanie jest czysto teoretyczne: Myślicie, że tabletki poronne sprzedawane w internecie są bezpiecznie? Mogą nam przecież sprzedać tak naprawdę wszystko. Czy kupiłyście kiedyś tabletki z sieci?

Piękna, jeśli już koniecznie musisz, to postaraj się o lekarza. Nie masz pojęcia, co Ci przez neta sprzedadzą. Zdaje mi się, że to za duża sprawa, żeby ryzykować przyjmowanie samodzielnie tabletek.

Poza tym proszę Cię - 72po nie ma sensu brać, bo nie jest ona obojętna dla organizmu? A wiesz, jakie spustoszenie będzie siała taka poronna tabletka? Nie mówiąc już o tym, że w przypadku poronnych mogą dojść jakieś wyrzuty sumienia.

[willy_nilly]

Napisane przez gumi30

A teraz coś co spotka się pewnie z wielką krytyką i wywoła burzę w tym wątku dlatego od razu chcę uprzedzić, że pytanie jest czysto teoretyczne: Myślicie, że tabletki poronne sprzedawane w internecie są bezpiecznie? Mogą nam przecież sprzedać tak naprawdę wszystko. Czy kupiłyście kiedyś tabletki z sieci?

Nie no, przecież są lepsze od 72 po. Masakra...

Napisane przez Paszczurek666

Poza tym proszę Cię - 72po nie ma sensu brać, bo nie jest ona obojętna dla organizmu? A wiesz, jakie spustoszenie będzie siała taka poronna tabletka? Nie mówiąc już o tym, że w przypadku poronnych mogą dojść jakieś wyrzuty sumienia.

Są kobiety, które zachodzą w ciążę uprawiając seks podczas okresu. Są to przypadki rzadkie, aczkolwiek możliwe. Plemniki w ciele kobiety mają tak sprzyjające warunki, że mogą przeżyć kilka dni. Ja bym ze strachu chyba zawału dostała. Ale Ty podjęłaś inną decyzję, miałaś do tego prawo, no cóż... enjoy. Jedyne, co Cię ratuje, to długie cykle.

[Unex]

Napisane przez gumi30

Minęły już 3 dni, ja nie wzięłam tabletki 72 po, bo stwierdziłam, że bez sensu brać tabletkę, która nie jest obojętna wobec organizmu jeśli szansa na to, że jestem w ciąży jest minimalna. A teraz coś co spotka się pewnie z wielką krytyką i wywoła burzę w tym wątku dlatego od razu chcę uprzedzić, że pytanie jest czysto teoretyczne: Myślicie, że tabletki poronne sprzedawane w internecie są bezpiecznie? Mogą nam przecież sprzedać tak naprawdę wszystko. Czy kupiłyście kiedyś tabletki z sieci?

A kto Ci każe kupować w siecie ?
Wystarczyło iśc do ginekologa ( badż kilku ) i do apteki

[agusienka90]

Napisane przez normalnyFacet

Staż związku a wiedza na temat antykoncepcji, a tym bardziej kiedy ona zawodzi to DWIE RÓŻNE RZECZY.

A jest jeden wątek odnośnie ciąż.

absolutnie się zgodzę
nie wiem czy ejsteście świadomi, ze podczas samego stosunku, nie tylko przy wytrysku, trochę spermy "wychodzi" z niego?

[tralaleczka]

Chyba właśnie nie są

[elle elle]

Napisane przez gumi30

1. Czy jest możliwość żebym zaszła w ciążę?
2. Co mogłabym zrobić aby zapobiec ewentualnej ciąży?

Skoro dostałaś okres jak zawsze i nie są to plamienia to jest bardzo małe prawdopodobieństwo. Mozesz iść do gina po tabletkę 72h po.

[leniwca]

Napisane przez elle elle

Skoro dostałaś okres jak zawsze i nie są to plamienia to jest bardzo małe prawdopodobieństwo. Mozesz iść do gina po tabletkę 72h po.

Na tabletkę PO jest już za późno. Zresztą, autorka i tak jej nie chciała, bo nie jest obojętna dla organizmu, w końcu to spora dawka hormonów.
Dlatego teraz szuka informacji o środkach poronnych.


No w życiu tak pokrętnej logiki jak na wizażu- nie spotykam

[elle elle]

Napisane przez leniwca

Na tabletkę PO jest już za późno. Zresztą, autorka i tak jej nie chciała, bo nie jest obojętna dla organizmu, w końcu to spora dawka hormonów.
Dlatego teraz szuka informacji o środkach poronnych.


No w życiu tak pokrętnej logiki jak na wizażu- nie spotykam

Na mój chłopski rozum skoro dostała normalny okres to ...

[agusienka90]

to nic...
moja mama z moją starszą siostrą miała okres do prawie 3 miesiąca ciąży