Nie wiem co jest, że nikt nie chce mnie nawet poznać:(

[Arrianna]

Napisane przez MrsStatham

Kota se kup.

Ej bez takich... jakbyś zobaczyła jak właśnie śpi moja Miszynka to też byś se kota kupiła :P

[dziubek79]

Napisane przez Marin8d

to nie jest koncert życzeń..tylko prośba o rozwiązanie problemu. ALe rozumiem, że mam go olać i być z kimś innym na siłę

tzn że Ty na siłę z nikim nie będziesz i go nie odpuścisz ale on ma byc z toba na siłę choć nigdy tego nie chciał ?

[MrsStatham]

Napisane przez Arrianna

Ej bez takich... jakbyś zobaczyła jak właśnie śpi moja Miszynka to też byś se kota kupiła :P

następna ksywa do z-anal-izowania

[Marin8d]

Napisane przez Arrianna

życie to też nie koncert życzeń - nie można sobie kogoś "zaklepać" wbrew jego woli. Gdyby tak było już dawno byłabym szczęśliwą żoną Jima Caviezela :P

No nie można.

[biankaaaa]

autorka robi z siebie taka ofiarę losu i wychodzi z założenia, że tylko ona ma źle i jest nieszczęśliwie zakochana, a cała reszta ludzi żyje w związkach i prowadzi radosne, bezproblemowe życie

chyba szanowna autorko należy Cie uświadomić, że jest trochę, ba! nawet bardzo inaczej!

zacznijmy też się tu użalać i wypisywać nasze niepowodzenia i przeszkody życiowe, to chyba jedyny pomysł, żeby ona zmieniła swoje myślenie

[MrsStatham]

Napisane przez Marin8d

No nie można.

Jest postęp.

[Marin8d]

Nie mogę kotka kupić ani żadnego innego zwierzaka. Alergia.

[MrsStatham]

Napisane przez Marin8d

Nie mogę kotka kupić ani żadnego innego zwierzaka. Alergia.

oooo ja też mam alergię, ponarzekajmy razem.

[Stonem]

Napisane przez MrsStatham

następna ksywa do z-anal-izowania

A Ty tylko o jednym

[iamsolucky]

Napisane przez Marin8d

Nie zrobię tego.

Gdzie można kogoś poznać...nie chcę już dłużej być sama?

obozy, pielgrzymki, kursy(duże prawdopodobieństwo poznania kogos o tych samych zainteresowaniach)- bo takich miejsc jak kluby czy inne takie nie będę wymieniać.
Ogólnie te miejsca, wydarzenia gdzie przez jakiś czas przebywasz z grupą ludzi- siła rzeczy nawiązujesz bliższe znajomości

[Marin8d]

Napisane przez dziubek79

tzn że Ty na siłę z nikim nie będziesz i go nie odpuścisz ale on ma byc z toba na siłę choć nigdy tego nie chciał ?

tak głupia jestem, ale popełniłam podstawowy błąd. Zaangażowałam się zanim powiedział mi nie..
Teraz się boję angażować..jestem nieufna

[Bananalama]

Zapoznajmy autorkę z "Niewinny_jestem" albo boberem

[MrsStatham]

Napisane przez Stonem

A Ty tylko o jednym

już mi nowenna nawet nie pomoże

[Arrianna]

Napisane przez iamsolucky

obozy, pielgrzymki, kursy(duże prawdopodobieństwo poznania kogos o tych samych zainteresowaniach)- bo takich miejsc jak kluby czy inne takie nie będę wymieniać.
Ogólnie te miejsca, wydarzenia gdzie przez jakiś czas przebywasz z grupą ludzi- siła rzeczy nawiązujesz bliższe znajomości

Bardzo dobry pomysł - możesz poznać kogoś kto ma podobne przekonania wystarczy się zaangażować. Na pewno w twojej parafii są jakieś oazy czy jak to się zwie (sorry jestem zupełnie nie w temacie :P)

[MrsStatham]

Napisane przez Bananalama

Zapoznajmy autorkę z "Niewinny_jestem" albo boberem

z Koszykarzem lepiej

[Stonem]

Napisane przez MrsStatham

już mi nowenna nawet nie pomoże

Może ogień piekielny ocali Twą duszę

[sensualangel]

Napisane przez Bananalama

Zapoznajmy autorkę z "Niewinny_jestem" albo boberem

bober rządzi

[MrsStatham]

Napisane przez Stonem

Może ogień piekielny ocali Twą duszę

na potrzebujemy i SPF 50!

[Arrianna]

Napisane przez Marin8d

tak głupia jestem, ale popełniłam podstawowy błąd. Zaangażowałam się zanim powiedział mi nie..
Teraz się boję angażować..jestem nieufna

Bo nie możesz tego co się stało rozpatrywać jako życiową tragedię - tylko pomyśl o tym jako o nauczce. Za wcześnie się zaangażowałaś i teraz już wiesz że w przyszłości musisz najpierw sprawdzić jakie facet ma względem ciebie zamiary. A to że on cie nie chce może po prostu znaczyć że nie jesteście sobie pisani. Jak znajdziesz własciwego faceta i będziesz wiedzieć że ma uczciwe intencje to mu zaufasz i nie bedziesz się bała zaangażować ale nie można w związek i miłość wskakiwać jednostronnie "mimo wszystko". To musi wychodzić od obu stron. A jak nie wychodzi to na co ci taka wyżebrana miłość? Żeby sie codzień zastanawiać czy nie myśli o innej?

[laisla]

Napisane przez Arrianna

masz jakieś hobby? Ja poznałam faceta przez to że mamy wspólne hobby. Jeśli nie uczelnia i nie praca i nie bar to może jakieś zajęcia dodatkowe? Sport?

Złorzeczenie wszystkim zadowolonym z życia ludziom
Uparte tkwienie w założonym sobie wyimaginowanym i dalekim od rzeczywistości celu.

[Marin8d]

Napisane przez Arrianna

Bo nie możesz tego co się stało rozpatrywać jako życiową tragedię - tylko pomyśl o tym jako o nauczce. Za wcześnie się zaangażowałaś i teraz już wiesz że w przyszłości musisz najpierw sprawdzić jakie facet ma względem ciebie zamiary. A to że on cie nie chce może po prostu znaczyć że nie jesteście sobie pisani. Jak znajdziesz własciwego faceta i będziesz wiedzieć że ma uczciwe intencje to mu zaufasz i nie bedziesz się bała zaangażować ale nie można w związek i miłość wskakiwać jednostronnie "mimo wszystko". To musi wychodzić od obu stron. A jak nie wychodzi to na co ci taka wyżebrana miłość? Żeby sie codzień zastanawiać czy nie myśli o innej?

masz rację..i niestety nie wiem co to znaczy odwzajemnione uczucie.. Marzę, żeby w końcu ktoś je odwzajemnił. Na razie jest wszystko na NIE

co ja najlepszego zrobiłam w ogóle? Poniżyłam się tylko

[MrsStatham]

Napisane przez Marin8d

masz rację..i niestety nie wiem co to znaczy odwzajemnione uczucie.. Marzę, żeby w końcu ktoś je odwzajemnił. Na razie jest wszystko na NIE

a może węża sobie kupisz? zobaczysz jak profesjonalnie syczeć i pluć jadem na ludzi, bo teraz to trochę tak amatorsko jednak....

[Arrianna]

Napisane przez Marin8d

masz rację..i niestety nie wiem co to znaczy odwzajemnione uczucie..

Najlepiej jest po prostu nie szukać na siłę tylko znaleźć sobie zajęcie (pośród ludzi) i zobaczyć jak się sytuacja rozwinie. Tak jak dziewczyny pisały na początku - każda osoba jeśli chce w końcu znajdzie szczeście i to nie jest wcale trudne. Wystarczy dopuścić do siebie ludzi, poznać ich trochę lepiej (zamiast od razu się zakochiwać) i zobaczyć jak sytuacja się rozwija. Niektórych odrzucimy, niektórzy nas odrzucą ale TO NIC - tak to już jest. Nie można się tym przejmować bo prawdziwa miłość nie przychodzi po kilku spotkaniach i rozmowie na nk a po długim, długim czasie spędzonym razem i po poznaniu wszystkich zalet i wad drugiej osoby.

[201607110949]

Napisane przez MrsStatham

Salix, podstawowych rzeczy nie wiesz!

Napisane przez Stonem

To przez te braki w edukacji

Napisane przez MrsStatham

a jak autorka grzecznie proponowała zamianę na porysowany mózg to nie, bo Salix woli być pośmiewiskiem na Wizażu

wiesz, nie ważne jak mówią, ważne żeby mówili....

Generalnie jestem za pomysłem aby poznać autorkę z Boberem. Tylko najpierw trzeba im zapewnić trwałą i 100% antykoncepcję, if you know what I mean

[MrsStatham]

Napisane przez SALIX

Generalnie jestem za pomysłem aby poznać autorkę z Boberem. Tylko najpierw trzeba im zapewnić trwałą i 100% antykoncepcję, if you know what I mean

to założy wątek 'Nie wiem co jest, że nie mogę zajść w ciążę', a w trakcie wyjdzie, że ma podwiązane jajniki, bierze tabsy a Bober nakłada trzy gumki naraz. 300 razy powtórzy, że jest ZDROWA, ROZUMIESZ, ZDROWA!

czy ja nie mam prawa do dzieci?

[Marin8d]

Napisane przez SALIX

wiesz, nie ważne jak mówią, ważne żeby mówili....

Generalnie jestem za pomysłem aby poznać autorkę z Boberem. Tylko najpierw trzeba im zapewnić trwałą i 100% antykoncepcję, if you know what I mean

nc

---------- Dopisano o 05:40 ---------- Poprzedni post napisano o 05:36 ----------

Napisane przez MrsStatham

to założy wątek 'Nie wiem co jest, że nie mogę zajść w ciążę', a w trakcie wyjdzie, że ma podwiązane jajniki, bierze tabsy a Bober nakłada trzy gumki naraz. 300 razy powtórzy, że jest ZDROWA, ROZUMIESZ, ZDROWA!

czy ja nie mam prawa do dzieci?

?????? masz chorą jaźń? no nie mogę! Tak chorej osoby jak ty w życiu nie widziałam.

bober może się wypchać...jak chcesz się z nim przespać to śpij w czym problem?

Nie chcę mieć dzieci ani seksu z jakimś boberem..co on mnie obchodzi? Niech idzie do domu publicznego jak mu tak tego brakuje....

Czy napiszę, że zdrowa czy chora i tak byś mnie zjechała..a tu to już jest tradycja.

---------- Dopisano o 05:48 ---------- Poprzedni post napisano o 05:40 ----------

Napisane przez MrsStatham

to założy wątek 'Nie wiem co jest, że nie mogę zajść w ciążę', a w trakcie wyjdzie, że ma podwiązane jajniki, bierze tabsy a Bober nakłada trzy gumki naraz. 300 razy powtórzy, że jest ZDROWA, ROZUMIESZ, ZDROWA!

czy ja nie mam prawa do dzieci?

Za takie coś zostałaś zgłoszona do moderatora...

---------- Dopisano o 05:50 ---------- Poprzedni post napisano o 05:48 ----------

co za trolle...

WĄTEK ZAMKNIĘTY...NIE BĘDĘ CZYTAĆ BZDUR!

[klempaa]

Dobra, postaram się zachować powagę i powstrzymać się od ironicznych komentarzy, mimo że po tym co przeczytałam jest to potwornie trudne - jeśli w ogole nie do zrobienia



Autorko.
Nie jestes jedyną osobą na świecie, ktora przeżyła nieodwzajemnione uczucie - ja np. tez (i jakieś 99% wizażanek). Nie jestes jedyną osobą na świecie która jest chora/niepełnosprawna (ja też - i z tego co wiem sporo wizażanek ma problemy zdrowotne). Nie Ty jedna miałaś trudne dzieciństwo i to nie jest zaden wstyd iść z tego powodu do psychologa (do psychologa chodzą również osoby zdrowe, a nawet jeśli chore - to ja nie widzę powodu do wstydu; ja wlasnie kończę leczenie i mówię o tym głośno).

Ale niestety- niewiele jest na świecie tak młodych, a jednocześnie tak zgorzknialych osób jak Ty. I nad tym (jeśli chcesz mieć normalne relacje z ludźmi, bo tamtego pana to sobie odpuść [btw - ja kiedyś też odmawiałam nowennę w intencji odzyskania chłopa efekt jak można się domyślić - żaden]) musisz popracować. Bo póki co, w ciagu kilku dni udało Ci się bardzo skutecznie zniechęcić do siebie jakieś 100 osób, z którymi potencjalnie mogłabyś nawiązać znajomość/kolezeństwo/przyjaźń.

[DariaKom]

Marin to co zgłosiłaś niestety się nie kwalifikuje pod złamanie regulaminu...za to Ty z Twoimi wypowiedziami zostałaś zgłoszona nie raz już pewnie...teraz czekamy tylko na reakcję, więc dawaj ognia póki możesz...

[heart_shaped_box]

Prosze, niech ktos jej odlaczy internet

[Marin8d]

Napisane przez klempaa

Dobra, postaram się zachować powagę i powstrzymać się od ironicznych komentarzy, mimo że po tym co przeczytałam jest to potwornie trudne - jeśli w ogole nie do zrobienia



Autorko.
Nie jestes jedyną osobą na świecie, ktora przeżyła nieodwzajemnione uczucie - ja np. tez (i jakieś 99% wizażanek). Nie jestes jedyną osobą na świecie która jest chora/niepełnosprawna (ja też - i z tego co wiem sporo wizażanek ma problemy zdrowotne). Nie Ty jedna miałaś trudne dzieciństwo i to nie jest zaden wstyd iść z tego powodu do psychologa (do psychologa chodzą również osoby zdrowe, a nawet jeśli chore - to ja nie widzę powodu do wstydu; ja wlasnie kończę leczenie i mówię o tym głośno).

Ale niestety- niewiele jest na świecie tak młodych, a jednocześnie tak zgorzknialych osób jak Ty. I nad tym (jeśli chcesz mieć normalne relacje z ludźmi, bo tamtego pana to sobie odpuść [btw - ja kiedyś też odmawiałam nowennę w intencji odzyskania chłopa efekt jak można się domyślić - żaden]) musisz popracować. Bo póki co, w ciagu kilku dni udało Ci się bardzo skutecznie zniechęcić do siebie jakieś 100 osób, z którymi potencjalnie mogłabyś nawiązać znajomość/kolezeństwo/przyjaźń.

Przeniosłam się na inny wątek dotyczący mojego problemu. Bynajmniej nie mam ochoty nawiązywać znajomości z kimś kto mnie wyśmiewa i przyczepia łatkę. Z takimi jak widzisz nie da się rozmawiać i trudno mi się do takich przekonać. Nie chcę takich znajomych.