Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - cz. 56 :-)

[Choji]

By, zobowiązała się do wysłania wyników na meila grupowego do piątku... W sobotę poszedł też meil do niech z grupowego z pytaniem o wyniki... I cisza. Sprawdzałam i dziś ma zajęcia do 15, wiec nie ma co wcześniej oczekiwać wyników.
ale denerwuje mnie strasznie niesłowność. Tym bardziej że poprawa by była w ten weekend, a my też musimy się nauczyć. No i ew. poprawka nie jest jedynym zaliczeniem/egzaminem w weekend.

[frezyjka85]

Napisane przez najfajniejsza

a o której jutro?

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------


już normalnie nie mogę z Wami, odkąd "niefejsbukowy=najka"

obejrzę w domu dopiero

o 12:00 chociaż tyle, że nieco wcześniej

tylko pewnie obudzę się tak jak dziś - 6:25

ale może to dobry znak - organizm zaczyna przyzwyczajać się do wstawania rano jak do pracy - oby to było prorocze

[najfajniejsza]

Napisane przez frezyjka85

o 12:00 chociaż tyle, że nieco wcześniej

tylko pewnie obudzę się tak jak dziś - 6:25

ale może to dobry znak - organizm zaczyna przyzwyczajać się do wstawania rano jak do pracy - oby to było prorocze

zdecydowanie to dobrze!
będą kciuki, luzik

[justyna_dt]

Frezi, a może to był taki test dyspozycyjności

Kurde... zeżarłam pizzę, aż mnie mdli... a tu koleżanka przywiozła caaaaałe wielkie pudło placków weselnych i drugie ogromne też owoców ja nie wiem, kto to zje

[BYou]

Frezyjko też się budzę z ptakami przed ważną rozmową:/
wierzę w Ciebie

Choji wkurzające to. nawet jak nie sprawdziła to mogłaby coś napisać/przeprosić:/

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Tysiek Ty uważaj na swój brzusio


moja koleżanka będzie miała bliźniaczkidwujajow eale się cieszę

[Choji]

Napisane przez justyna_dt

Frezi, a może to był taki test dyspozycyjności

Kurde... zeżarłam pizzę, aż mnie mdli... a tu koleżanka przywiozła caaaaałe wielkie pudło placków weselnych i drugie ogromne też owoców ja nie wiem, kto to zje

Owoce możesz dać mi

[Ilsa Lund]

ależ jestem wkuta; wlokłam swoje piękne dupsko na 8:30 bo baba mi w zeszłym tygodniu powiedziała że mnie stać na 4 i ona mi nie wpisze tego 3 mimo że mam 2 kierunki i dziś kazała mi pisać jeszcze raz i wpisała mi to 3, co za bezsens, jeszcze przez nią mi się wszystko tak przedłużyło że na egzamin ustny wleciałam o 9:30 (4,5) potem na 10 miałam być na drugiej uczelni żeby odebrać kartę do indeksu i właśnie się poprzesuwało przez tą babkę i jednego wpisu nie odebrałam na drugiej uczelni bo nie zdążyłam na 11 z innych sal no ale dostałam 3,5 ze statystyki, z rachunkowości 3 i 2 (trudno, jeśli będę mieć tylko jedną poprawkę to luz) i na 15 idę po wpis z angielskiego ufffff

[justyna_dt]

Napisane przez Choji

Owoce możesz dać mi

Noł łej weź se placka
By, ja nie mogę tak, muszę się nażreć i to najlepiej niezdrowo a mnie mdli teraz. Ale koleżanka ma fajnie tzn. ja nie wiem, czy chciałabym mieć bliźniaki, ale to takie słodkie

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez Ilsa Lund

ależ jestem wkuta; wlokłam swoje piękne dupsko na 8:30 bo baba mi w zeszłym tygodniu powiedziała że mnie stać na 4 i ona mi nie wpisze tego 3 mimo że mam 2 kierunki i dziś kazała mi pisać jeszcze raz i wpisała mi to 3, co za bezsens, jeszcze przez nią mi się wszystko tak przedłużyło że na egzamin ustny wleciałam o 9:30 (4,5) potem na 10 miałam być na drugiej uczelni żeby odebrać kartę do indeksu i właśnie się poprzesuwało przez tą babkę i jednego wpisu nie odebrałam na drugiej uczelni bo nie zdążyłam na 11 z innych sal no ale dostałam 3,5 ze statystyki, z rachunkowości 3 i 2 (trudno, jeśli będę mieć tylko jedną poprawkę to luz) i na 15 idę po wpis z angielskiego ufffff

Szaaaaaał! Dziki szaaaaał! masakra, jak ja się cieszę, że mam to już za sobą

[frezyjka85]

Napisane przez najfajniejsza

zdecydowanie to dobrze!
będą kciuki, luzik

noooo kurcze... nie wiem jak będzie jutro, ale mam wrażenie, że taki ogólny pierwszy stres już przeżyłam i że jutro już będzie lepiej

nie wiem czy to ma jakiś sens, ale czuję, że najgorszy stres za mną

Napisane przez justyna_dt

Frezi, a może to był taki test dyspozycyjności

ja jestem zawsze dyspozycyjna....

Napisane przez BYou

Frezyjko też się budzę z ptakami przed ważną rozmową:/
wierzę w Ciebie


moja koleżanka będzie miała bliźniaczkidwujajow eale się cieszę

dziękuje Wam!


ale fajnie!!! też bym chciałam bliźniaki

dwa na raz i z bani

[BYou]

ja bym chciała mieć bliźniakitak jak Frezyjka pisze: miałabym z bańkino ale
i tak się bardzo cieszę za Nią jakbym to ja była w ciąży

[najfajniejsza]

Napisane przez BYou

moja koleżanka będzie miała bliźniaczkidwujajow eale się cieszę

też bym chciała bliźniaki - tak jak Frezi: dwa naraz i z bańki
dziewczynkę i chłopca super by było
liczę, że mimo że w rodzinach u nas nie ma bliźniąt, to nam się uda, bo łykam tabsy
ciekawe, na ile tabsy zwiększają prawdopodobieństwo ciąży mnogiej. Musze to sprawdzić

Napisane przez Ilsa Lund

ależ jestem wkuta; wlokłam swoje piękne dupsko na 8:30 bo baba mi w zeszłym tygodniu powiedziała że mnie stać na 4 i ona mi nie wpisze tego 3 mimo że mam 2 kierunki i dziś kazała mi pisać jeszcze raz i wpisała mi to 3, co za bezsens, jeszcze przez nią mi się wszystko tak przedłużyło że na egzamin ustny wleciałam o 9:30 (4,5) potem na 10 miałam być na drugiej uczelni żeby odebrać kartę do indeksu i właśnie się poprzesuwało przez tą babkę i jednego wpisu nie odebrałam na drugiej uczelni bo nie zdążyłam na 11 z innych sal no ale dostałam 3,5 ze statystyki, z rachunkowości 3 i 2 (trudno, jeśli będę mieć tylko jedną poprawkę to luz) i na 15 idę po wpis z angielskiego ufffff

uła...

[BYou]

Naj nie wiem na ile tabsy
Oni mieli problemy i brała clo, więc po tych jest wielkie prawdopodobieństwobo to już kolejna koleżanka z bliźniaczą ciążą

[Hawwa87]

By, sporo Twoich koleżanek ma szczęście do bliźniąt Fajnie, choć ja na początek chyba bym nie chciała

Frezi

Pony (spóźnione), Crozee - najlepsze życzenia urodzinowe, żeby wszystko układało się po Waszej myśli, a szczęście i miłość zawsze dopisywały


Miałam super weekend, prawie w całości bez komputera Tego mi było trzeba, tylko żal, że P. wrócił do pracy

[najfajniejsza]

ja wiem tylko, że tabsy, brane przez dłuższy czas, zaraz po odstawieniu zwiększają szansę na mnogą ciążę. Ale to tuż po odstawieniu i zwiększają, a nie gwarantują

[Ilsa Lund]

Napisane przez justyna_dt

Szaaaaaał! Dziki szaaaaał! masakra, jak ja się cieszę, że mam to już za sobą

ciesz się ciesz nie wiem czemu wszyscy się naparli dawać wpisy w poniedziałek

[Choji]

Napisane przez Ilsa Lund

ależ jestem wkuta; wlokłam swoje piękne dupsko na 8:30 bo baba mi w zeszłym tygodniu powiedziała że mnie stać na 4 i ona mi nie wpisze tego 3 mimo że mam 2 kierunki i dziś kazała mi pisać jeszcze raz i wpisała mi to 3, co za bezsens, jeszcze przez nią mi się wszystko tak przedłużyło że na egzamin ustny wleciałam o 9:30 (4,5) potem na 10 miałam być na drugiej uczelni żeby odebrać kartę do indeksu i właśnie się poprzesuwało przez tą babkę i jednego wpisu nie odebrałam na drugiej uczelni bo nie zdążyłam na 11 z innych sal no ale dostałam 3,5 ze statystyki, z rachunkowości 3 i 2 (trudno, jeśli będę mieć tylko jedną poprawkę to luz) i na 15 idę po wpis z angielskiego ufffff

jak ja się cieszę że udaje mi się dawać indeks komuś innemu do wpisów

Napisane przez justyna_dt

Noł łej weź se placka
By, ja nie mogę tak, muszę się nażreć i to najlepiej niezdrowo a mnie mdli teraz. Ale koleżanka ma fajnie tzn. ja nie wiem, czy chciałabym mieć bliźniaki, ale to takie słodkie

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------


Szaaaaaał! Dziki szaaaaał! masakra, jak ja się cieszę, że mam to już za sobą

nie chce placka, chce owoce
co mi przypomniało że w lodówce mam truskawki zaraz wracam

[frezyjka85]

Napisane przez najfajniejsza

też bym chciała bliźniaki - tak jak Frezi: dwa naraz i z bańki
dziewczynkę i chłopca super by było
liczę, że mimo że w rodzinach u nas nie ma bliźniąt, to nam się uda, bo łykam tabsy
ciekawe, na ile tabsy zwiększają prawdopodobieństwo ciąży mnogiej. Musze to sprawdzić

uła...

ja swego czasu nawet mówiłam do Łukasza, ze nim zaczniemy się starać to wezmę tabsy na jakieś 4 miesiące przed, zeby zwiększyć prawdopodobieństwo

ale dziadek mojego męża miał brata bliźniaka, więc w sumie podobno co drugie pokolenie może się udać

[BYou]

Hawwa to prawda to już 3 bliźniaki

[Hawwa87]

U nas od kilku lat nie ma indeksów, więc problem łażenia za wpisami się rozwiązał Na początku było mi szkoda, że nie będę miała pamiątki w postaci indeksu, ale dziś widzę, że to duża wygoda

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez BYou

Hawwa to prawda to już 3 bliźniaki

Nieźle Ja kiedyś miałam kolegów-bliźniaków dwujajowych, w szkole w klasie wyżej były dziewczyny jednojajowe i moi znajomi mają znajome bliźniaczki jednojajowe, ale wśród bliższego otoczenia nie mam żadnych bliźniąt

[BYou]

u B w rodzinie Jego Babcia i Dziadek-małżeństwo są z bliźniaków
znajomych takich nie mam
z koleżanek co są w ciąży to dwie po clo a jedna złoty strzał

[magda2109]

Moja Babcia jest z bliźniaków I brałam kiedyś tabsy Będę mieć bliźniaki

I czekam na @, którą miałam ostatnio w kwietniu...

[aleksandrettaa]

Frezi nadal kciukam a Ty się nie denerwuj!

Crozee życzę Ci wiele miłości, szczęścia małżeńskiego, pociechy z syna, sukcesów na studiach i spełnienia wszystkich marzeń. Sto lat!

A ja bym bliźniaków nie chciała. Raz, że ciężko dać sobie radę z dwójką na raz. Dwa, że ja planuję jedno dziecko a to się kłóci z ideą bliźniaków. Dobrze, że w rodzinach nie mieliśmy to nie ma predyspozycji ku temu.

[Hawwa87]

Magda, to ładna długość cyklu U Ciebie takie długie cykle są normalne?

[justyna_dt]

Napisane przez magda2109

Moja Babcia jest z bliźniaków I brałam kiedyś tabsy Będę mieć bliźniaki

I czekam na @, którą miałam ostatnio w kwietniu...

A test robiłam czy czekam aż sam się zrobi?

[gothka152]

U mnie w otoczeniu mnóstwo bliźniąt. W tym dwie znajome pary urodzone tego samego dnia- ale nie jednego roku
Jeden z kolegów-bliźniaków jest bratem zakonnym. Jego brat ma żonę i dziecko. Kiedyś przyjechał go odwiedzić w zakonie (przenieśli kolegę na nowe miejsce). No i lekka konsternacja była w kościele, dlaczego P. nie chodzi w habicie i się z jakąś dzieciatą kobietką zadaje
A sytuacji, że dziecko jego brata, gdy było małe wołało do P. ,,tata", kiedy ten był w habicie było podobno mnóstwo...

Z moim bratem do klasy chodziły bliźniaczki jednojajowe a jak kończyli podstawówkę to tym dziewczynkom urodzili się bracia- bliźnięta

No ale w najbliższej mojej rodzinie nie było bliźniaków. U tżta też. Tabsów nie biorę więc raczej nie mamy szans

[magda2109]

Napisane przez Hawwa87

Magda, to ładna długość cyklu U Ciebie takie długie cykle są normalne?

No ja zawsze miałam nieregularne cykle, ale jak powiedziałam mojej gin, to stwierdziła, że takie wahania jak ja mam zaliczają się do normy i mam się nie przejmować. Aż sobie zrobiłam tabelę i wyliczyłam średnią z ostatniego roku, no i rzeczywiście wychodzi średnio co ok. 32 dni, tyle że raz to jest 29, raz 36, itp., itd. Muszę sprawdzić jak wrócę do domu ile nie miałam najdłużej... No ale teraz to mi sie zalicza do tych najdłuszych cykli właśnie...

Napisane przez justyna_dt

A test robiłam czy czekam aż sam się zrobi?

Nigdy nie robiłam testu i boję się A tłumaczę sobie wszystko stresem, bo mam go bardzo dużo ostatnio, no i kończę antybiotyk z kuracji dermatologicznej, więc kolejne wytłumaczenie

[aleksandrettaa]

Napisane przez magda2109

No ja zawsze miałam nieregularne cykle, ale jak powiedziałam mojej gin, to stwierdziła, że takie wahania jak ja mam zaliczają się do normy i mam się nie przejmować. Aż sobie zrobiłam tabelę i wyliczyłam średnią z ostatniego roku, no i rzeczywiście wychodzi średnio co ok. 32 dni, tyle że raz to jest 29, raz 36, itp., itd. Muszę sprawdzić jak wrócę do domu ile nie miałam najdłużej... No ale teraz to mi sie zalicza do tych najdłuszych cykli właśnie...

Nigdy nie robiłam testu i boję się A tłumaczę sobie wszystko stresem, bo mam go bardzo dużo ostatnio, no i kończę antybiotyk z kuracji dermatologicznej, więc kolejne wytłumaczenie

To nie boli i jest łatwe w obsłudze więc nie ma czego się obawiać

[justyna_dt]

Napisane przez magda2109

No ja zawsze miałam nieregularne cykle, ale jak powiedziałam mojej gin, to stwierdziła, że takie wahania jak ja mam zaliczają się do normy i mam się nie przejmować. Aż sobie zrobiłam tabelę i wyliczyłam średnią z ostatniego roku, no i rzeczywiście wychodzi średnio co ok. 32 dni, tyle że raz to jest 29, raz 36, itp., itd. Muszę sprawdzić jak wrócę do domu ile nie miałam najdłużej... No ale teraz to mi sie zalicza do tych najdłuszych cykli właśnie...

Nigdy nie robiłam testu i boję się A tłumaczę sobie wszystko stresem, bo mam go bardzo dużo ostatnio, no i kończę antybiotyk z kuracji dermatologicznej, więc kolejne wytłumaczenie

A jak się okaże, że ciąża, a Ty ładujesz antybiotyk? Tego bym się bała, Magda, na litość Boską maszeruj po test!

U mnie babcia była bliźniaczką i w rodzinie rzeczywiście tendencja co dwa pokolenia się utrzymuje teraz pada na mnie, braciak ma jedynaczkę, soł...

[BYou]

Gocia to nieźle

Magda niby cykle do 36-38 dni zaliczają się do regularnych no ale szlag może trafićjak się kiedyś miało co 28 dni
czemu się lękasz testu?nie boli a mi ostatnio po zrobieniu jaśnie wielmożna @ się zjawiładobrze, że testy nie kosztuja fortunę

[gothka152]

Napisane przez aleksandrettaa

To nie boli i jest łatwe w obsłudze więc nie ma czego się obawiać

Najwyżej nie zdasz