Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)

[eff8]

Napisane przez gochaa_p

a to moja coniedzielna sesja brzuszkowa 9 tydz

też już ładnie zaokrąglony a synek jaki przystojniak

[iskierka0310]

cześć...okropny dzień,...szaro buro..tylko spać..
włąsnie poinformowałam moja szefowa o 2 ciąży...masakra,zmyła mi głowe,ze miałam we wrześniu wrócic do pracy...a miało być tak pięknie

[laurka23]

Napisane przez marsi11

częśc dziewczyny

mam dziś kiepski dzień, boli mnie bardzo brzuch, nie wiem może to z nerwów przed wizytą, do tego jestem w takiej niemocy,że dziś pobeczałam się jak bóbr mojemu TZ.
Ja, taka temperamentna, z dynamitem w dupie i adhd, ludzie za mną nie nadążają - a teraz? wstać mi się z łózka nie chcę, nawet nie mam siły aby zrobić śniadanie mojemu synkowi
nie wiem co się dzieje, jestem jakaś taka obolała i nie mam na nic siły- a to przecież nie JA
no i teraz jak to piszę też się pobeczałam......

Hormony szaleją. Organizm daje Ci do zrozumienia żebyś zwolniła obroty. Mój mąż ma mnie czasem dość bo ryczę bez powodu, nie jesteś sama.

Napisane przez nazeczona

Pierwszy dzień spodziewanej mies.
Dziękuję za gratulacje i do usłyszenia - mam nadzieje częstego

Również gratuluję.

Wróciłam z laboratorium z wynikami badań. Wszystkie mam w normie Dziś wizyta o 17.30 Trochę się denerwuję W labie byłam autobusem i nie wiedziałam że mam aż taką chorobę lokomocyjną. Jeszcze do siebie dojść nie mogę brrr.

[marsi11]

Napisane przez calawdeszczu

Czekam na kuriera, zamówiłam książkę ciężarówką przez 9 m-cy- będę się dzisiaj dokształcać

no ja już ją wcześniej polcałam, zostało mi kilkanaście stron i tak sobie dawkuje bo mi szkoda,że się kończy

śmialiśmy się z mężem do łez

[Hosenka*]

Napisane przez Maaamaa22

Ja jutro idę do lekarza na pierwsze usg i jestem ciekawa jak wyglada moja fasolka

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Przypuszczam ze jestem w piątym tyg a widze juz zaokraglony brzuch... Czy to mozliwe??

Wydaje mi się, że jest po prostu wzdęty

[marsi11]

Napisane przez laurka23

Hormony szaleją. Organizm daje Ci do zrozumienia żebyś zwolniła obroty.

zwolnić obroty?
hm ja wyhamowałam do zera jakieś 1,5 miesiąca temu
ja chcę właśnie przyspieszyć pewnie dlatego się tak dołuje- z niemocy

[eff8]

Napisane przez marsi11

no ja już ją wcześniej polcałam, zostało mi kilkanaście stron i tak sobie dawkuje bo mi szkoda,że się kończy

śmialiśmy się z mężem do łez

a możesz ją jeszcze raz pokazac

[gochaa_p]

Napisane przez iskierka0310

cześć...okropny dzień,...szaro buro..tylko spać..
włąsnie poinformowałam moja szefowa o 2 ciąży...masakra,zmyła mi głowe,ze miałam we wrześniu wrócic do pracy...a miało być tak pięknie

zmyła głowę??? przecież jej nie wolno! nawet jeśli jej to nie odpowiada to powinna przyjąć do wiadomości i tyle! za takie coś to ja jej bym głowę zmyła!

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez Hosenka*

Wydaje mi się, że jest po prostu wzdęty

też tak myślę

[eff8]

Napisane przez iskierka0310

cześć...okropny dzień,...szaro buro..tylko spać..
włąsnie poinformowałam moja szefowa o 2 ciąży...masakra,zmyła mi głowe,ze miałam we wrześniu wrócic do pracy...a miało być tak pięknie

nie przejmuj się i tak będzie pięknie! Szefowa pójdzie po rozum do głowy, powinna sie cieszyc twoim szczęściem a nie tak sie zachowywać

[Maaamaa22]

Napisane przez Hosenka*

Wydaje mi się, że jest po prostu wzdęty

Jutro się dowiem
Martwi mnie ból brzucha:/ Macie jakiś sposob na zgage??

[Hosenka*]

Napisane przez gochaa_p

a jak tam twój wyjazd??

Na szczęście grypa żołądkowa wyhamowała tuż przed wyjazdem, choć w autobusie jeszcze mnie kręciło w brzuchu.

Samą podróż w jedną i drugą stronę, przeszłam mocno średnio - brzuch mi się wytelepał porządnie (ok 26 godzin jazdy w jedną stronę), spanie same wiecie jak wygląda w autobusie, czułam lekkie mdłości. W trakcie pobytu też dużo jeździliśmy autobusem, dużo chodziliśmy - wyjeżdżaliśmy z hotelu po 8, a wracaliśmy ok 24-1, więc wymęczyłam się trochę.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez Maaamaa22

Jutro się dowiem
Martwi mnie ból brzucha:/ Macie jakiś sposob na zgage??

Ból brzucha jest normalnym objawem, z tego co wyczytałam. U mnie się będzie zaczynał 8 tydzień i dalej lekko pobolewa, za to brzuch nie urósł, jest jedynie wzdęty (mija po wizycie w kibelku )

[calawdeszczu]

Napisane przez eff8

a możesz ją jeszcze raz pokazac

http://www.empik.com/ciezarowka-prze...0341,ksiazka-p


ja kupiłam własnie z polecenia marsi11

na allegro są bardziej przystępne ceny niż w księgarniach internetowych

[eff8]

Napisane przez calawdeszczu

http://www.empik.com/ciezarowka-prze...0341,ksiazka-p


ja kupiłam własnie z polecenia marsi11

dzięki

mnie też brzuch codziennie boli ale jeśli mówicie ze faktycznie to moze byc normalne to mnie troche uspokoilyscie jutro jeszcze z lekarka pogadam i zoabczymy...

a właśnie a co myślicie o podróżach ?? bo planowaliśmy wyjazd na wakacje, teraz wypadło by to w 3 miesiącu 8 h jazdy samochodem nocą? myślicie że bez problemu można?

[Maaamaa22]

Mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze W środe jade do lekarza od nerek i boje sie co mi powie;/ Mam problemy z nerkami tzn białko w moczu brałam leki ale jak tylko test wyszedł pozytywny od razu odstawiłam...

[bokeh]

Napisane przez hope01

miło spacerek wzdłuż rzeki blisko serca Pienin polecam

Mój tż pochodzi z Niedzicy (góral ) także nieobce mi te strony niedługo tam jedziemy żeby ich poinformowac no i moze spedze tam pare dni

Napisane przez Authentic

Dziewczyny a ja mam taki dziwny problem... Chodzę do ginekologa, który w wyznaczone dni w tygodniu przyjmuje w pewnej przychodni, która współpracuje z NFZ. Siedząc na korytarzu zauważyłam, że większość pacjentek chodzi do niego właśnie na kasę chorych, bo te co idą prywatnie mają druczek A4 z podpiętym paragonem. A ja mam jeszcze inną sytuację. Za moje wizyty płaci zakład pracy, bo opłacają za nas jakieś dodatkowe ubezpieczenie i dostaliśmy karty LUX MED. Pewnego dnia siedząc właśnie w tej poczekalni dotarła do mnie myśl, że ilość wizyt na tą kartę może być ograniczona w ciągu roku. Poszłam do rejestracji i dowiedziałam się, że właśnie tak jest i za każdym razem muszą sprawdzać, czy usługa jest dostępna. A co będzie jak okaże się, że "usługa jest niedostępna"??? Czy jak jestem zarejestrowana do tego lekarza na 29.06. mogę do niego pójść na NFZ? Nie rejestrować się już u tych kobitek na kartę tylko po prostu pójść na kasę chorych?
To moja pierwsza ciąża i nie wiem jak to jest. Czy jak chodzę do jednego lekarza systematycznie od początku, to można już powiedzieć, że on prowadzi moją ciążę, czy też trzeba coś wypisać, że to właśnie on jest lekarzem prowadzącym? Jestem totalnie zielona w tym temacie.

Hm... ja mam karte medicover i nie słyszałam żeby ona miała jakiś limit, jesteś pewna że tak masz?? Nie wiem jak to jest z prowadzeniem, mnie sie na 2 wizycie lekarka pytała czy bede juz tu chodzic, wypisala karte ciazy i l4 więc nie wiem....


A tak w ogóle to jestem przeziębiona:/ na szczęscie tylko katar i ogólne średnie samopoczucie, kuruje sie wlasnie mlekiem z miodem i czosnkiem, i herbatka z miodem i cytruyna, tylko nie wiem czym odetkać sobie nos:/ w nocy to mnie strasznie męczyło.....jeszcze wczoraj skonczyla mi sie luteina i musze wyskoczyc do apteki bo tż w pracy mój brzuszek też wygląda podobnie jak Black...mam 7 tydzień chociaż faktycznie czasem sie zmiejsza wiec podejrzewam ze to jednak oznaka obzarstwa czasem, ale generalnie zawsze mialam plaski brzuch i wcięcie w tali a teraz nawet go juz wciągnąć nie umiem
Ciekawe które znas urodza w tym samym dniu, bo to terminy terminami ale przecież czasem sie nie pokrywaja :P

ale ponury dzień.....

[e_vel]

Hej Gratuluję przyszłym mamusiom, witajcie w naszym gronie

Agnieszkab - bardzo mi przykro z powodu Aniołka

Ja się trochę lepiej czuję, brzuch tak nie boli często i mniej no i nie mam plamień Mam nadziję, ze łożysko się przykleiło ale pewna będę dopiero w czwartek. Dziś strasznie odczuwam piersi...

Pogoda barowa strasznie, spać się tylko chce...

[calawdeszczu]

Napisane przez e_vel

Hej Gratuluję przyszłym mamusiom, witajcie w naszym gronie

Agnieszkab - bardzo mi przykro z powodu Aniołka

Ja się trochę lepiej czuję, brzuch tak nie boli często i mniej no i nie mam plamień Mam nadziję, ze łożysko się przykleiło ale pewna będę dopiero w czwartek. Dziś strasznie odczuwam piersi...

Pogoda barowa strasznie, spać się tylko chce...

Ja też mam wizytę w czwartek i mam nadzieje, że dostanę skierowanie na badania, bo jeszcze nic nie robiłam, a widze, że częśc z Was już po...

pogoda rzeczywiście do d&*y...

[BlackSanctum]

Napisane przez eff8

a właśnie a co myślicie o podróżach ?? bo planowaliśmy wyjazd na wakacje, teraz wypadło by to w 3 miesiącu 8 h jazdy samochodem nocą? myślicie że bez problemu można?

Moja siostra w 7. miesiącu jechała samochodem z Anglii do Polski (przeprowadzka z powrotem do kraju ). Oczywiście nie prowadziła, ale nie było żadnych przeciwwskazań od lekarza, a podróż trwała dużo dłużej, niż 8 godzin, tak więc myślę, że możesz śmiało jechać na wakacje.

[Basia_Bogusia]

Faktycznie pogoda barowa, jest okropnie, deszcz i deszcz na okrągło, raczej szansy na przejaśnienie nie widać, wszystko szare i mokre. Za to w mojej głowie pogodnie, właśnie zrobiłam całą masę gołąbków w młodej kapuście. Za chwilkę chyba zdegustuję, ależ mam ochotę

[bokeh]

Ja mysle o podrozy samolotem są jakies przeciwskazania??

[meduzza]

O nie. U mnie zaczynają się nieprzyjemne objawy, dziś musiałam wybiec z autobusu bo mdlałam i prawie zwymiotowałam na ludzi. Mam nadzieję, że to tak jednorazowo
A i hormony u mnie też szaleją. Ostatnio ciągle mam wrażenie, że wszyscy mnie olewają i nikt się nie interesuje Bąblem. Mój TŻ jakiś taki dziwny jest... Może dla niego za wcześnie jeszcze? Ja nie mogę o niczym innym myśleć i gadać a on jakby w ogóle nie było o czym

Dziś zobacze pierwszy raz Bąbla. To mój 8 tydzien więc mam nadzieję, że lekarz coś tam będzie widział

[Hosenka*]

Napisane przez bokeh

Ja mysle o podrozy samolotem są jakies przeciwskazania??

Zdania są dosyć podzielone. Jedni uważają, że bezpieczniej samolotem no i krócej trwa podróż, a inni - że mniej bezpiecznie: różnica ciśnień, turbulencje...

Co do wizyty, to na pierwszą idę w środę prywatnie (bo na NFZ termin był dopiero na lipiec), a na drugą, w lipcu na NFZ.

[lukinia]

hej dobrze, ze przypomnialyscie o tej ksiazce - juz kiedys slyszalam, ze jest super i pewnie sobie zamowie bo po ksiegarniach jej nie widze
u mnie brzucha jeszcze nie widac (6tydz) troche juz bym chciala, ale z drugiej strony nie chce za wczesnie chwalic sie w pracy.. chcialam powiedziec po powrocie z urlopu w sierpniu, ale zaczynam watpic czy to sie uda.. najgorsze ze mamy konferencje w Barcelonie i bez odkrycia brzucha raczej sie nie obedzie, bo hotel mamy przy samej plazy - 12 tydz. wiec moze sie okazac ze nawet spod sukienki zauwaza... z drugiej strony jak pomysle jak sie beznadziejnie czuje to nie wiem czy wytrzymam jeszcze miesiac na pelnych obrotach, a potem jeszcze ta poroz, zaczyna mnie to martwic

[bokeh]

Napisane przez meduzza

O nie. U mnie zaczynają się nieprzyjemne objawy, dziś musiałam wybiec z autobusu bo mdlałam i prawie zwymiotowałam na ludzi. Mam nadzieję, że to tak jednorazowo
A i hormony u mnie też szaleją. Ostatnio ciągle mam wrażenie, że wszyscy mnie olewają i nikt się nie interesuje Bąblem. Mój TŻ jakiś taki dziwny jest... Może dla niego za wcześnie jeszcze? Ja nie mogę o niczym innym myśleć i gadać a on jakby w ogóle nie było o czym

Dziś zobacze pierwszy raz Bąbla. To mój 8 tydzien więc mam nadzieję, że lekarz coś tam będzie widział

u mnie też hormony... też mi sie wydaje że sie nikt nie interesuje, mój tż tylko praca i praca, tylko wiem że odkad sie dowiedzial o dziecku po prostu chce wiecej pracowac zeby wiecej zarobic, rozumiem go z jednej strony tymbardziej że jeszcze nie widac brzucha malucha na usg tymbardziej więc on pewnie jeszcze tego tak nie odczuwa jak ja....ale dzis poszedł mi na targ po miód i sok pomidorowy

generalnie te humorki w ciąży mnie chyba dobiją a co dopiero tż...

[Maaamaa22]

Czy któraś z Was ma problemy z nerkami??

[nazeczona]

Napisane przez bokeh

Ja mysle o podrozy samolotem są jakies przeciwskazania??

Dziewczyny, a co sądzicie o podróży w ciepłe kraje? Od razu po ślubie planujemy podróż poślubną. TŻ upierał się na Maroko, ale chyb odpada w moim stanie, lepiej w Europie prawda? Proszę o poradę

[meduzza]

Bokeh Mój też tylko praca od rana do wieczora.

Nazeczona Ja się wybieram sierpień/wrzesień do rodziny do Grecji to będzie mój 5 miesiąc, myślę, że nie ma większych przeciwskazań.

[gochaa_p]

Napisane przez bokeh

u mnie też hormony... też mi sie wydaje że sie nikt nie interesuje, mój tż tylko praca i praca, tylko wiem że odkad sie dowiedzial o dziecku po prostu chce wiecej pracowac zeby wiecej zarobic, rozumiem go z jednej strony tymbardziej że jeszcze nie widac brzucha malucha na usg tymbardziej więc on pewnie jeszcze tego tak nie odczuwa jak ja....ale dzis poszedł mi na targ po miód i sok pomidorowy

generalnie te humorki w ciąży mnie chyba dobiją a co dopiero tż...

mój tż zrozumiał że jest tatą dopiero jak wziął synka na ręce wcześniej to tak jakoś podchodził do tego jakby to bajka była Takie ja odniosłam wrażenie

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

mój mąż też chca na wakacje lecień na Kretę, ale ja niew iem jak to będzie jeszcze. Nie lubię upałów noramalnie a w ciąży to już wogóle nie wiem jak to zniosę. No i on chce w lipcu bo tak ma urlop, i nie wiem czy to nie za wcześnie

[marsi11]

Napisane przez lukinia

hej dobrze, ze przypomnialyscie o tej ksiazce - juz kiedys slyszalam, ze jest super i pewnie sobie zamowie bo po ksiegarniach jej nie widze
u mnie brzucha jeszcze nie widac (6tydz) troche juz bym chciala, ale z drugiej strony nie chce za wczesnie chwalic sie w pracy.. chcialam powiedziec po powrocie z urlopu w sierpniu, ale zaczynam watpic czy to sie uda.. najgorsze ze mamy konferencje w Barcelonie i bez odkrycia brzucha raczej sie nie obedzie, bo hotel mamy przy samej plazy - 12 tydz. wiec moze sie okazac ze nawet spod sukienki zauwaza... z drugiej strony jak pomysle jak sie beznadziejnie czuje to nie wiem czy wytrzymam jeszcze miesiac na pelnych obrotach, a potem jeszcze ta poroz, zaczyna mnie to martwic

no ja też mam masę wyjazdów służbowych, chyba odpadnę, nie dam rady

w pracy pewnie powiem jutro- powiem Wam,że mam tremę
myślałam,że będę mieć power do końca a ja siedzę w robocie i nie mam siły ani ochoty na nic
buuu a tak kocham moją prackę

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez gochaa_p

mój tż zrozumiał że jest tatą dopiero jak wziął synka na ręce wcześniej to tak jakoś podchodził do tego jakby to bajka była Takie ja odniosłam wrażenie

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

mój mąż też chca na wakacje lecień na Kretę, ale ja niew iem jak to będzie jeszcze. Nie lubię upałów noramalnie a w ciąży to już wogóle nie wiem jak to zniosę. No i on chce w lipcu bo tak ma urlop, i nie wiem czy to nie za wcześnie

Kreta- to moje najukochańsze miejsce na świecie
u mnie z wrocka można teraz za 200 stówki w obie strony polecieć
to może na wrzesień przełózcie? to drugi trymestr, więc bezpieczniej, upałów takich strasznych też nie będzie

[iskierka0310]

o i jakby było mało to zaczęłam robic naleśniczki a tu bach...gazu brakło i musze targac teraz butle i jechać po gaz...kur....m.....tylko to mi sie na usta ciśnie...