Śluby obmyślamy, zbieramy kasę, a w międzyczasie grillujemy kiełbasę:D PM2013 cz.16:)

[myszonka88]

Napisane przez dahna1990

gorset okropny

Napisane przez zytka26

6tys za takie cos?

Dziewczyny ja i tak wybrałam najładniejsze zdjecia
A pamiętam jak się chwaliła, że suknia jest specjalnie dla niej projektowana, że koronka jest sprowadzana zkąś tam... Wogóle cuda niewidy.... Żal mi dziewczyny, bo zrobiła z siebie pośmiewisko na roku

[dahna1990]

Napisane przez Viollet87

współczuję ...



piąteczka



Ja też na pewno zmierzę modele, w które teoretycznie nie celuję - dla spokoju sumienia, że sprawdziłam wszystkie opcje



Allure 8957 (idealna!) i Pronovias Jilguero



Gratuluję stypendium!



Koszmarek ... Ale przynajmniej fryzurę miała ładną

Ja tak samo, zwłaszcza chcę przymierzyć koronkową rybkę, chociaż wiem że nie będę się dobrze prezentować, za chuda jestem

[bachara]

Napisane przez dahna1990

Ja tak samo, zwłaszcza chcę przymierzyć koronkową rybkę, chociaż wiem że nie będę się dobrze prezentować, za chuda jestem

a ja myśle, że możesz wyglądać lepiej niż Ci się wydaję

[mala_biegaczka]

Napisane przez Antilia

Niestety nie dośc, że capił na cały bus to przyblokował mnie przy oknie, jakieś baby się zaczęły na niego drzeć i wysiadł po paru przystankach. Ale do teraz chce mi się pawiować

Masakra jakaś :/

[myszonka88]

Napisane przez bachara

a ja myśle, że możesz wyglądać lepiej niż Ci się wydaję

Też tak myślę. Ja nie chciałam princeski, bo uważałam, że w takiej zginę i co się okazało? To jedyny fason dla mnie. A wszystkie muślinowe, moje dawne miłości to kompletna klapa. A przecież powinnam dobrze w takiej skromnej i delikatnej wyglądać

[zytka26]

Napisane przez dahna1990

Ja tak samo, zwłaszcza chcę przymierzyć koronkową rybkę, chociaż wiem że nie będę się dobrze prezentować, za chuda jestem

Dahna, ja bym Ciebie widziała w księżniczce albo w A z lekko upietym kokiem

[dahna1990]

Napisane przez zytka26

Dahna, ja bym Ciebie widziała w księżniczce albo w A z lekko upietym kokiem

Też siebie tak widzę i skoro Ty też mnie tak widzisz to znaczy że dobrze się widzę

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez bachara

a ja myśle, że możesz wyglądać lepiej niż Ci się wydaję

no ciekawe, jak przymierzę to będę wiedzieć

[mala_biegaczka]

Napisane przez zytka26

Dahna, ja bym Ciebie widziała w księżniczce albo w A z lekko upietym kokiem

Ja tak samo

[dastin]

Napisane przez melleczka

Pewnie dla niej to jest pikuś, bo ona to ma na co dzień i nie chce sobie głowy zaprzątać przyszłym rokiem. Ale ja chciałabym wiedzieć za co płacę i nie zgodziłabym się na zapłacenie zaliczki bez podania przykładowego menu. Niby wiesz, że ta sala jest sprawdzona i wszyscy ją chwalą, ale obawa pozostaje... Nie wiadomo ile dań, jakie dania, ile sałatek, jaka płyta zimna. Dziwne... Żeby się potem nie okazało, że za te 170zł macie 3 dania jeszcze marne...

Daliście zaliczkę bez umowy?

Tak daliśmy zaliczkę bez umowy. A to dlatego, że nie chciałam już się z Tż-tem kłócić o to bo on nie chce żadnej umowy bo to jego znajoma i "przecież Nas nie wyroluje"Wiem, że czeka mnie ciężki bój z nim i pewnie z jego rodzicami bo stwierdzą, że umowa jest niepotrzebna dlatego potrzebuję na to więcej czasu. Jak pójdziemy tam na poczatku roku to już będę wiedziała co chcę wiedzieć. Na pewno zapytam wtedy o to menu. Niech mi poda co i za ile. Miałam pogadac też o tych poprawinach z Tż-tem ale nie miałam do tego głowy. Jutro pogadam. Musze jeszcze się poradzić mamy czy takie poprawiny w ogóle się opłacają.

Napisane przez mala_biegaczka

U nas identycznie to wygląda. Mamy 3 przykładowe menu, a mamy też listę dań z których możemy własne menu skomponować.
I tak to powinno wyglądać i to mówi przede wszystkim o profesjonalizmie wykonawcy. Więc Dastin żądaj menu !!

Na pewno będę

Napisane przez melleczka

Dla fanek Agnes 10750
http://moda.allegro.pl/suknia-slubna...399364772.html


Oczywiście. Tyle pieniędzy się płaci za to całe wesele, więc trzeba wiedzieć za co. Ja bym się tym bardziej bała, bo z tego co piszesz, wychodzi na to, że ta baba chce od Was zedrzeć jak najwięcej i już to mi się podejrzane wydaje. Może jej się wydaje, że nie musi się starać, ale na takim podejściu długo nie pojedzie.


My jak podpisywaliśmy umowę, to cena za osobę wynosił 140zł, w tym roku 145zł, a za rok 150zł Więc w sumie też mamy ten %% wzrostu, z tym, że u nas to już było od razu określone
Nawet mamy napisane ile kosztują dodatkowe atrakcje czy np. wynajęcie dekoracji kościoła

Zedrzec to raczej nie chce bo ona zawsze sobie tyle życzy zaliczki. A ostateczną cenę za osobę będę kontrolować, żeby czasem nie wzięła za dużo. Jestem pewna, że chcę tam wesele, więc nie będę zmieniała sali ale pewnie będę dużo z nią negocjować.


Nie mam już siły myśleć o tym całym ślubie. Już mnie to denerwuje. Musze walczyć o każdą dla mnie oczywistą rzecz jak np. umowa. Wróciłam od Tz-ta ale praktycznie cały czas się kłóciliśmy ze sobąTak piszecie o tych wszystkich sprawach aż się zdołowałam. Na daną chwilę uważam, że nie dam rady wszystkiego ogarnąć i nad wszystkim zapanować. Tego jest za dużo. A podobno jestem bardzo zorganizowaną osobąDo dupy to wszystko. Dziękuję za uwagę

[perfuzja]

Dziewczyny, ratunku Mialam się uczyć, a zaraz umrę na śpiącość. Dałam sobie godzinę snu, bo mi się oczy same zamykały. Nawet sama się obudziłam, ale wcale nie chce mi się mniej spac... Czuje się jakby ktoś mi dosypał do czegoś tabletek nasennych czy coś. Już nie pamiętam, kiedy tak ostatnio miałam, a przecież ostatnio grzecznie śpię po 8-9 godzin...

[moniczka_2010]

Napisane przez Viollet87

Ja marzę o tych wszystkie przepiękne. W takie będę celowała, myślę że to będzie właśnie to

Piękne ale mam wrażenie że będą dobrze wyglądać tylko na wysokich dziewczynach...

Napisane przez Antilia

Mnie nie pobijesz - pojechałam dzis do Krk, w drodze do busa dosiadł się DO MNIE śmierdzący moczem dziadek - ale to tak capił, że aż ludzie zaczęli to głośno komentować a on do mnie " o z jaką ładną panią sobie będę siedział"

O współczuję....

Napisane przez myszonka88

Dziękuję

Tak pisałyście o kiczowatych kieckach to coś Wam pokarzę
Za tą suknię zapłaciła, podobno 6tys, a terach chce sprzedać za 2,5

No a ja się nie załapałam...

Napisane przez dahna1990

Ja tak samo, zwłaszcza chcę przymierzyć koronkową rybkę, chociaż wiem że nie będę się dobrze prezentować, za chuda jestem

No to jak jesteś chuda to będziesz w niej pięknie wyglądać... Właśnie dla chudych dziewczyn są rybki i to bardzo chudych

Napisane przez myszonka88

Też tak myślę. Ja nie chciałam princeski, bo uważałam, że w takiej zginę i co się okazało? To jedyny fason dla mnie. A wszystkie muślinowe, moje dawne miłości to kompletna klapa. A przecież powinnam dobrze w takiej skromnej i delikatnej wyglądać

A jaką masz figurę? Wzrost?

[bachara]

Napisane przez myszonka88

Też tak myślę. Ja nie chciałam princeski, bo uważałam, że w takiej zginę i co się okazało? To jedyny fason dla mnie. A wszystkie muślinowe, moje dawne miłości to kompletna klapa. A przecież powinnam dobrze w takiej skromnej i delikatnej wyglądać

noo i właśnie dla tego trzeba mierzyć każdy fason bo dopóki sie w czyms nie zobaczymy to nie ma pewności co nam pasuje

[dahna1990]

Ta fryzura mi się podoba, mam słabość do warkoczy

[kasia_kuku]

Napisane przez perfuzja

Dziewczyny, ratunku Mialam się uczyć, a zaraz umrę na śpiącość. Dałam sobie godzinę snu, bo mi się oczy same zamykały. Nawet sama się obudziłam, ale wcale nie chce mi się mniej spac... Czuje się jakby ktoś mi dosypał do czegoś tabletek nasennych czy coś. Już nie pamiętam, kiedy tak ostatnio miałam, a przecież ostatnio grzecznie śpię po 8-9 godzin...

Mam to samo...

[myszonka88]

Napisane przez dastin

Tak daliśmy zaliczkę bez umowy. A to dlatego, że nie chciałam już się z Tż-tem kłócić o to bo on nie chce żadnej umowy bo to jego znajoma i "przecież Nas nie wyroluje"Wiem, że czeka mnie ciężki bój z nim i pewnie z jego rodzicami bo stwierdzą, że umowa jest niepotrzebna dlatego potrzebuję na to więcej czasu. Jak pójdziemy tam na poczatku roku to już będę wiedziała co chcę wiedzieć. Na pewno zapytam wtedy o to menu. Niech mi poda co i za ile. Miałam pogadac też o tych poprawinach z Tż-tem ale nie miałam do tego głowy. Jutro pogadam. Musze jeszcze się poradzić mamy czy takie poprawiny w ogóle się opłacają.

Na pewno będę

Zedrzec to raczej nie chce bo ona zawsze sobie tyle życzy zaliczki. A ostateczną cenę za osobę będę kontrolować, żeby czasem nie wzięła za dużo. Jestem pewna, że chcę tam wesele, więc nie będę zmieniała sali ale pewnie będę dużo z nią negocjować.


Nie mam już siły myśleć o tym całym ślubie. Już mnie to denerwuje. Musze walczyć o każdą dla mnie oczywistą rzecz jak np. umowa. Wróciłam od Tz-ta ale praktycznie cały czas się kłóciliśmy ze sobąTak piszecie o tych wszystkich sprawach aż się zdołowałam. Na daną chwilę uważam, że nie dam rady wszystkiego ogarnąć i nad wszystkim zapanować. Tego jest za dużo. A podobno jestem bardzo zorganizowaną osobąDo dupy to wszystko. Dziękuję za uwagę

Zobaczysz, że wszystko się ułoży. My też mieliśmy taki kryzys podczas wyboru sali, foto, kamerzysty i obrączek, a teraz jest tak

Napisane przez moniczka_2010

A jaką masz figurę? Wzrost?

Mam 152cm i 42kg Zresztą zobacz sobie mnie na fb

[mala_biegaczka]

Napisane przez dastin

Tak daliśmy zaliczkę bez umowy. A to dlatego, że nie chciałam już się z Tż-tem kłócić o to bo on nie chce żadnej umowy bo to jego znajoma i "przecież Nas nie wyroluje"Wiem, że czeka mnie ciężki bój z nim i pewnie z jego rodzicami bo stwierdzą, że umowa jest niepotrzebna dlatego potrzebuję na to więcej czasu. Jak pójdziemy tam na poczatku roku to już będę wiedziała co chcę wiedzieć. Na pewno zapytam wtedy o to menu. Niech mi poda co i za ile. Miałam pogadac też o tych poprawinach z Tż-tem ale nie miałam do tego głowy. Jutro pogadam. Musze jeszcze się poradzić mamy czy takie poprawiny w ogóle się opłacają.

Na pewno będę

Zedrzec to raczej nie chce bo ona zawsze sobie tyle życzy zaliczki. A ostateczną cenę za osobę będę kontrolować, żeby czasem nie wzięła za dużo. Jestem pewna, że chcę tam wesele, więc nie będę zmieniała sali ale pewnie będę dużo z nią negocjować.


Nie mam już siły myśleć o tym całym ślubie. Już mnie to denerwuje. Musze walczyć o każdą dla mnie oczywistą rzecz jak np. umowa. Wróciłam od Tz-ta ale praktycznie cały czas się kłóciliśmy ze sobąTak piszecie o tych wszystkich sprawach aż się zdołowałam. Na daną chwilę uważam, że nie dam rady wszystkiego ogarnąć i nad wszystkim zapanować. Tego jest za dużo. A podobno jestem bardzo zorganizowaną osobąDo dupy to wszystko. Dziękuję za uwagę

Kochana na pewno dasz radę i ogarniesz to wszystko Macie już salę i termin więc to jest ważne. Poza tym macie jeszcze ponad rok na to - naprawdę wierzę, że dasz radę - po prostu masz chwilowy kryzys wiary w siebie Jak nie to my Ci pomożemy

Super - za 30 minut wychodzę na fitness a ja paznokcie pomalowałam

[dahna1990]

Napisane przez dastin

Tak daliśmy zaliczkę bez umowy. A to dlatego, że nie chciałam już się z Tż-tem kłócić o to bo on nie chce żadnej umowy bo to jego znajoma i "przecież Nas nie wyroluje"Wiem, że czeka mnie ciężki bój z nim i pewnie z jego rodzicami bo stwierdzą, że umowa jest niepotrzebna dlatego potrzebuję na to więcej czasu. Jak pójdziemy tam na poczatku roku to już będę wiedziała co chcę wiedzieć. Na pewno zapytam wtedy o to menu. Niech mi poda co i za ile. Miałam pogadac też o tych poprawinach z Tż-tem ale nie miałam do tego głowy. Jutro pogadam. Musze jeszcze się poradzić mamy czy takie poprawiny w ogóle się opłacają.

Na pewno będę

Zedrzec to raczej nie chce bo ona zawsze sobie tyle życzy zaliczki. A ostateczną cenę za osobę będę kontrolować, żeby czasem nie wzięła za dużo. Jestem pewna, że chcę tam wesele, więc nie będę zmieniała sali ale pewnie będę dużo z nią negocjować.


Nie mam już siły myśleć o tym całym ślubie. Już mnie to denerwuje. Musze walczyć o każdą dla mnie oczywistą rzecz jak np. umowa. Wróciłam od Tz-ta ale praktycznie cały czas się kłóciliśmy ze sobąTak piszecie o tych wszystkich sprawach aż się zdołowałam. Na daną chwilę uważam, że nie dam rady wszystkiego ogarnąć i nad wszystkim zapanować. Tego jest za dużo. A podobno jestem bardzo zorganizowaną osobąDo dupy to wszystko. Dziękuję za uwagę

Spokojnie, ja też już powoli czuję, że nadchodzi kryzys i mi się odechciewa, jak coś to zawsze Ci pomożemy, doradzimy i razem wszystkie wytrwamy w tych przygotowaniach

[myszonka88]

Napisane przez dahna1990

Ta fryzura mi się podoba, mam słabość do warkoczy

Też mi się podoba i mam wrażenie, że ten warkocz wokół kucyka jest doczepiany
Dlaczego ta fryzura jest nie dla mojej ilości włosów

[perfuzja]

Napisane przez kasia_kuku

Mam to samo...

Pocieszasz. Może to ciśnienie czy coś. Napiłabym się mocnej kawy, ale i niej coś mi serce wali...

[moniczka_2010]

Napisane przez myszonka88

Mam 152cm i 42kg Zresztą zobacz sobie mnie na fb

widziałam ale tam słabe to zdjęcie bo tylko góra. No ale drobniutka jesteś bardzo- nie mówię że ja nie ale mi na prawdę trochę się przytyło i kruszynką już nie jestem... No ale jak mówisz że Tobie princessy pasują to i mi będą mam nadzieję

Napisane przez mala_biegaczka

Kochana na pewno dasz radę i ogarniesz to wszystko Macie już salę i termin więc to jest ważne. Poza tym macie jeszcze ponad rok na to - naprawdę wierzę, że dasz radę - po prostu masz chwilowy kryzys wiary w siebie Jak nie to my Ci pomożemy

Pewnie że pomożemy. Mi też mam nadzieję pomożecie

[perfuzja]

Napisane przez dahna1990

Ta fryzura mi się podoba, mam słabość do warkoczy

IMO duzo ładniej by wygladała na słowiańskim blondzie

[mala_biegaczka]

Napisane przez moniczka_2010

widziałam ale tam słabe to zdjęcie bo tylko góra. No ale drobniutka jesteś bardzo- nie mówię że ja nie ale mi na prawdę trochę się przytyło i kruszynką już nie jestem... No ale jak mówisz że Tobie princessy pasują to i mi będą mam nadzieję

Pewnie że pomożemy. Mi też mam nadzieję pomożecie

No jaha!

[myszonka88]

Napisane przez dahna1990

Spokojnie, ja też już powoli czuję, że nadchodzi kryzys i mi się odechciewa, jak coś to zawsze Ci pomożemy, doradzimy i razem wszystkie wytrwamy w tych przygotowaniach

Ja niedawno też miałam kryzys i ślub był prawie odwolany. Ale teraz już jest ok

Napisane przez moniczka_2010

widziałam ale tam słabe to zdjęcie bo tylko góra. No ale drobniutka jesteś bardzo- nie mówię że ja nie ale mi na prawdę trochę się przytyło i kruszynką już nie jestem... No ale jak mówisz że Tobie princessy pasują to i mi będą mam nadzieję

Pewnie że pomożemy. Mi też mam nadzieję pomożecie

Teraz sobie zerknij
Myślę, że każda z Nas będzie potrzebowała wsparcia i dobrze, że bedziemy miały siebie na wątku

[dahna1990]

Napisane przez perfuzja

IMO duzo ładniej by wygladała na słowiańskim blondzie

tak właśnie myślę, że na brązowych włosach już może tak fajnie nie wyglądać

[moniczka_2010]

319 DDŚ mam
zaczynam się chyba stresować... niedługo 2 będzie pierwsze.... a ja nie mam prawie nic.... i prawie nic nie wiem...

[bachara]

Napisane przez moniczka_2010

319 DDŚ mam
zaczynam się chyba stresować... niedługo 2 będzie pierwsze.... a ja nie mam prawie nic.... i prawie nic nie wiem...

hehe ale możesz już odliczać a ja nawet daty nie mam :P

[Antilia]

Napisane przez dahna1990

Ta fryzura mi się podoba, mam słabość do warkoczy

Kurcze ładna ale nie przy takich odrostach

[moniczka_2010]

Napisane przez bachara

hehe ale możesz już odliczać a ja nawet daty nie mam :P

Ustalaj i będziesz odliczać.
Myszonka dzieciaku młodziutko wyglądasz i śliczna dziewczyna z Ciebie

[bachara]

Napisane przez moniczka_2010

Ustalaj i będziesz odliczać.
Myszonka dzieciaku młodziutko wyglądasz i śliczna dziewczyna z Ciebie

hehe żeby to takie łatwe było :P ustalimy na 100% jak bedziemy rezerwować sale na 99% październik 2013 (najprawdopodobniej 19)

[myszonka88]

Napisane przez dahna1990

tak właśnie myślę, że na brązowych włosach już może tak fajnie nie wyglądać

Hmmm... Nie pomyślałam o moich brązowych włosach I chyab masz z tym rację

Napisane przez moniczka_2010

319 DDŚ mam
zaczynam się chyba stresować... niedługo 2 będzie pierwsze.... a ja nie mam prawie nic.... i prawie nic nie wiem...

Wyluzuj... Mnie dopadł stres, jak był 8 czerwca, siedzieliśmy z Tżtem i w pewnym momencie on do mnie: za rok o tej porze nie będzie już odwrotu Aż mnie ścisnęło za gardlo z przerażenia