Polecamy:

lucciola · 2012-06-12, 19:39

Cytat:

Napisane przez Visez

najjaśniejszy

Właśnie dziś się nad nim zastanawiałam ale intrygował mnie też ten najciemniejszy (jakby szarawy z fioletowym połyskiem). W końcu jednak oba wylądowały z powrotem na półce.

jyyli · 2012-06-12, 19:40

Visez, swoją drogą jesteś gdzieś z okolic Olsztyna? Może będę do Ciebie ciapągiem jeździć po limitki

Visez · 2012-06-12, 19:55

Cytat:

Napisane przez jyyli

Visez, swoją drogą jesteś gdzieś z okolic Olsztyna? Może będę do Ciebie ciapągiem jeździć po limitki

Nawet z samego centrum Olsztyna

ewalucja · 2012-06-12, 20:00

Swatche bronzera z rossmanowej limitki dla niezdecydowanych

Emilia 25 · 2012-06-12, 20:10

Cytat:

Napisane przez ewalucja

Swatche bronzera z rossmanowej limitki dla niezdecydowanych

O kurcze, pięknie. A już wiedziałam, że go nie chcę.

ewalucja · 2012-06-12, 20:13

Cytat:

Napisane przez Emilia 25

O kurcze, pięknie. A już wiedziałam, że go nie chcę.

Przepraszam?

Śniegowa · 2012-06-12, 20:28

Cytat:

Napisane przez Emilia 25

O kurcze, pięknie. A już wiedziałam, że go nie chcę.

No bo Ewalucja to piękna jest w ogóle

Cytat:

Napisane przez ewalucja

Przepraszam?

No jaaasne

Emilia 25 · 2012-06-12, 20:43

Cytat:

Napisane przez ewalucja

Przepraszam?

No ja myślę.

Cytat:

Napisane przez Śniegowa

No bo Ewalucja to piękna jest w ogóle

Właśnie widzę.

_polly_ · 2012-06-12, 20:49

Cytat:

Napisane przez ewalucja

Swatche bronzera z rossmanowej limitki dla niezdecydowanych

Nie kuś, bo dla mnie on jest niedostępny.

SlodkaIstotka · 2012-06-12, 20:52

Orientuje się któraś może, czy ANL jest gdzieś w Szczecinie?

madzia0007 · 2012-06-12, 20:52

Czesc dziewczyny, nie wiem czy ktoras zainteresuje ale wlasnie zakupilam perfumy z zapachowej limitki - like a new love. Niestety do Holandii dotarly tylko 4 z szesciu zapachow choc testerow bylo szesc i najbardziej spodobal mi sie like a walk in the summer rain ktorego jak na zlosc nie bylo (nie bylo tez first day of spring). Co do zapachow - sa niezbyt oryginalne, dziecinne i jakos nie jestem zachwycona ani zapachem ani trwaloscia - o zgrozo po pol godzinie nie czuc ich na nadgarstku. A nie naleze do osob wymagajacych w stosunku do perfum, najdrozsze jakie mam kosztuja 60 zl

, perfumy z biedronki i jakis bi-es tez znajduja sie w mojej kolekcji i jezeli chodzi o intensywnosc zapachu i trwalosc spisuja sie lepiej od essence. Najgorszy byl like a day in candy shop - prawie wogole nie czuc zapachu, jest slodki i mdlacy, szybko sie ulatnia choc opakowanie spodobalo mi sie najbardziej i od poczatku nastawialam sie ze zapach tez mi sie spodoba. Perfumy wzielam chyba tylko dlatego ze to essence bo juz w sklepie mialam co do nich watpliwosci.. Takze jezeli ich nie bedzie w polsce to chyba nie ma czego zalowac

emememsik · 2012-06-12, 21:31

Cytat:

Napisane przez emememsik

Czym maźnęłaś po ręce?

Cytat:

Napisane przez lucciola

Właśnie dziś się nad nim zastanawiałam ale intrygował mnie też ten najciemniejszy (jakby szarawy z fioletowym połyskiem). W końcu jednak oba wylądowały z powrotem na półce.

?

Cytat:

Napisane przez SlodkaIstotka

Orientuje się któraś może, czy ANL jest gdzieś w Szczecinie?

Szczecin: Bandurskiego 96A, CH Kupiec - klik

_Lovely_ · 2012-06-12, 21:52

Cytat:

Napisane przez dzolls

Ile ludzi, tyle opinii - ja też nie byłam przekonana do nich, ale zdjęcia mnie trochę zaczęły przekonywać, a jak zobaczyłam to zapragnęłam, mi się podobają, fajnie rozświetlają oko i jako baza są u mnie nie do zdarcia, także kto co lubi

Dokładnie. Ja też jestem zadowolona, szczególnie z my caddy in the wind.

A dziś dla odmiany kupiłam sobie cień Jazzed Up ze stałej oferty

lucciola · 2012-06-12, 23:37

Cytat:

Napisane przez emememsik

?

Oj no co?

nadi111 · 2012-06-12, 23:40

Cytat:

Napisane przez lucciola

Oj no co?

A więc macacze są wśród nas

lucciola · 2012-06-12, 23:43

Cytat:

Napisane przez nadi111

A więc macacze są wśród nas

Nie bardzo rozumiem...

emememsik · 2012-06-12, 23:44

Czym maziałaś się po ręce? Błyszczykami do których nie ma testerów?

Visez · 2012-06-12, 23:45

Cytat:

Napisane przez nadi111

A więc macacze są wśród nas

A gdzie ona napisała że je zmacała

zastanów się co piszesz...

nadi111 · 2012-06-12, 23:47

Cytat:

Napisane przez lucciola

No zazdroszczę.

A który z tych błyszczyków masz?

Też mi się tak zdawało jak maznęłam po ręce.
Dzięki

Cytat:

Napisane przez lucciola

Właśnie dziś się nad nim zastanawiałam ale intrygował mnie też ten najciemniejszy (jakby szarawy z fioletowym połyskiem). W końcu jednak oba wylądowały z powrotem na półce.

Cytat:

Napisane przez Visez

A gdzie ona napisała że je zmacała

zastanów się co piszesz...

Visez · 2012-06-12, 23:52

Przecież były testery

lucciola · 2012-06-12, 23:52

Ale rękę miałam czystą, chwilę wcześniej myłam. Nie pomalowałam nim ust przecież.

nadi111 · 2012-06-12, 23:53

Cytat:

Napisane przez Visez

Przecież były testery

Nie, nie było.

Cytat:

Napisane przez lucciola

Ale rękę miałam czystą, chwilę wcześniej myłam. Nie pomalowałam nim ust przecież.

Tego już nie skomentuję.

emememsik · 2012-06-12, 23:53

Cytat:

Napisane przez Visez

Przecież były testery

Pierwsze słyszę.

Cytat:

Napisane przez lucciola

Ale rękę miałam czystą, chwilę wcześniej myłam. Nie pomalowałam nim ust przecież.

Ludzie nigdy się nie nauczą podstawowych zasad higieny.

lucciola · 2012-06-12, 23:55

Cytat:

Napisane przez nadi111

Tego już nie skomentuję.

A dlaczego? Widziałam wielokrotnie jak dziewczyny malują sobie normalnie testerami usta i jakoś się nie brzydzą. I co z wymiankami? Jak wymieniasz się (na targowisku) z kimś na używany błyszczyk, tusz czy puder to nikt tego przecież nie dezynfekuje...

emememsik · 2012-06-12, 23:57

Cytat:

Napisane przez lucciola

A dlaczego? Widziałam wielokrotnie jak dziewczyny malują sobie normalnie testerami usta i jakoś się nie brzydzą. I co z wymiankami? Jak wymieniasz się (na targowisku) z kimś na używany błyszczyk, tusz czy puder to nikt tego przecież nie dezynfekuje...

Kupując coś w drogerii masz prawo oczekiwać pełnowartościowego, niemacanego produktu. A on przestaje taki być w chwili, w której go otwierasz. Powinnaś więc po otworzeniu go kupić.

lucciola · 2012-06-12, 23:58

Cytat:

Napisane przez emememsik

Ludzie nigdy się nie nauczą podstawowych zasad higieny.

No i tu nie trafiłaś. Zresztą pierwszy raz coś takiego zrobiłam. Tyle jeśli chodzi o tłumaczenie, bo zdaje się wiecie lepiej.

emememsik · 2012-06-12, 23:59

Cytat:

Napisane przez lucciola

A dlaczego? Widziałam wielokrotnie jak dziewczyny malują sobie normalnie testerami usta i jakoś się nie brzydzą. I co z wymiankami? Jak wymieniasz się (na targowisku) z kimś na używany błyszczyk, tusz czy puder to nikt tego przecież nie dezynfekuje...

słowo klucz

lucciola · 2012-06-13, 00:00

Cytat:

Napisane przez emememsik

Kupując coś w drogerii masz prawo oczekiwać pełnowartościowego, niemacanego produktu. A on przestaje taki być w chwili, w której go otwierasz. Powinnaś więc po otworzeniu go kupić.

To musiałyby jeszcze istnieć testery tuszy do rzęs, szamponów, balsamów i innych tego typu rzeczy, które chcesz powąchać lub zobaczyć zanim kupisz.

emememsik · 2012-06-13, 00:00

Cytat:

Napisane przez lucciola

No i tu nie trafiłaś. Zresztą pierwszy raz coś takiego zrobiłam. Tyle jeśli chodzi o tłumaczenie, bo zdaje się wiecie lepiej.

Według Ciebie to jest higieniczne? Serio?

O jeden raz za dużo. Dobrze byłoby, gdyby był to też ostatni.

nadi111 · 2012-06-13, 00:01

Cytat:

Napisane przez lucciola

A dlaczego? Widziałam wielokrotnie jak dziewczyny malują sobie normalnie testerami usta i jakoś się nie brzydzą. I co z wymiankami? Jak wymieniasz się (na targowisku) z kimś na używany błyszczyk, tusz czy puder to nikt tego przecież nie dezynfekuje...

A niech się malują testerami, ja tego nie robię, bo mnie to najzwyczajniej w świecie brzydzi. Ale zauważ testerami, a nie pełnowymiarowym produktem , który ląduje później z powrotem na półce

I nie, nie wymieniam się używanymi kosmetykami, właśnie dlatego, że brzydziłabym się ( tak samo jak nie pomalowałabym się np. błyszczykiem koleżanki).

2012-06-12, 19:40	#392
jyyli Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Pegasus galaxy Wiadomości: 10 038	Dot.: Kosmetyki Essence - cz. XIV Visez, swoją drogą jesteś gdzieś z okolic Olsztyna? Może będę do Ciebie ciapągiem jeździć po limitki __________________ 23.04.12 Bonifacy[*] ;( http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/

2012-06-12, 20:52	#400
SlodkaIstotka Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 387	Dot.: Kosmetyki Essence - cz. XIV Orientuje się któraś może, czy ANL jest gdzieś w Szczecinie? __________________ Studentka Bezpieczeństwa wewnętrznego Wym: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=792082

2012-06-12, 20:52	#401
madzia0007 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Holandia Wiadomości: 1 734	Dot.: Kosmetyki Essence - cz. XIV Czesc dziewczyny, nie wiem czy ktoras zainteresuje ale wlasnie zakupilam perfumy z zapachowej limitki - like a new love. Niestety do Holandii dotarly tylko 4 z szesciu zapachow choc testerow bylo szesc i najbardziej spodobal mi sie like a walk in the summer rain ktorego jak na zlosc nie bylo (nie bylo tez first day of spring). Co do zapachow - sa niezbyt oryginalne, dziecinne i jakos nie jestem zachwycona ani zapachem ani trwaloscia - o zgrozo po pol godzinie nie czuc ich na nadgarstku. A nie naleze do osob wymagajacych w stosunku do perfum, najdrozsze jakie mam kosztuja 60 zl , perfumy z biedronki i jakis bi-es tez znajduja sie w mojej kolekcji i jezeli chodzi o intensywnosc zapachu i trwalosc spisuja sie lepiej od essence. Najgorszy byl like a day in candy shop - prawie wogole nie czuc zapachu, jest slodki i mdlacy, szybko sie ulatnia choc opakowanie spodobalo mi sie najbardziej i od poczatku nastawialam sie ze zapach tez mi sie spodoba. Perfumy wzielam chyba tylko dlatego ze to essence bo juz w sklepie mialam co do nich watpliwosci.. Takze jezeli ich nie bedzie w polsce to chyba nie ma czego zalowac

2012-06-12, 23:44	#407
emememsik po prostu Em :) Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 28 407	Dot.: Kosmetyki Essence - cz. XIV Czym maziałaś się po ręce? Błyszczykami do których nie ma testerów? __________________ od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km

2012-06-12, 23:52	#410
Visez Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Trele Morele Wiadomości: 14 315	Dot.: Kosmetyki Essence - cz. XIV Przecież były testery

2012-06-12, 23:52	#411
lucciola Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 5 198	Dot.: Kosmetyki Essence - cz. XIV Ale rękę miałam czystą, chwilę wcześniej myłam. Nie pomalowałam nim ust przecież.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)