Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

[karolka110]

Napisane przez chmielinka

ja mam dwa allesy tylko że miękkie i co mogę doradzić, to to, że w obwodzie one wychodzą większe. Pierwszy zamówiłam sobie tak jak mam wszystkie biustonosze na 70 i był za luźny ale drugi wzięłam na 65 i jest idealny. Miseczki mają jak w standardzie, jednak te obwody wychodzą sporo większe

a jakie masz?? ja mam Mama Bianca i mierzyłam Cubana i Dream i wcale mi nie leżały, ani rozmiary dostępne ani kroje....dlatego na przyszłość nie wiem jak dobierać...

[chmielinka]

Napisane przez karolka110

a jakie masz?? ja mam Mama Bianca i mierzyłam Cubana i Dream i wcale mi nie leżały, ani rozmiary dostępne ani kroje....dlatego na przyszłość nie wiem jak dobierać...

właśnie ten na 70 to mam Dream, a ten drugi na 65 Cubana i jestem zadowolona

[Paulaaa23]

Napisane przez pumas

A tak w ogóle to stuka mi 38 tydzień. W sumie nie robi to już na mnie wrażenia

Napisane przez pumas

Wiecie co, mam zagwostkę w związku z biustonoszem do karmienia - żadne mi się nie podobają, są okropne, babcine, beznadziejne, zero usztywnienia - już widzę mój mikro biust w czymś takim.... Jak rozwiązać ten problem? Czy wy kupujecie takie staniki tylko do karmienia, czyli do chodzenia po domu, czy w takim samym będziecie wychodzić do ludzi? Bo ja szczerze sobie tego nie wyobrażam. Ja jednak muszę mieć jakiekolwiek usztywnienie, żeby czuć się komfortowo.

ja kupiłam miękki do karmienia, ale to po domu, jeszcze muszę dokupić usztywniany jakiś na wyjście

Napisane przez prince_polo

dzieczyny ile pieluch tetrowych i flanelowych kupiłyscie???

ja kupiłam 5 tetrowych, a flanelowych żadnej nie mam.. A do czego tak w ogóle są te flanelowe ??

Napisane przez prince_polo

dziewczyny mam całe majtki mokre

nie strasz

[Kasik_12]

Napisane przez depoison

Hello,
poopowiadam później, na razie chciałam się tylko zameldować w nowym wątku i zdać relację z wizyty.
Otóż.. nudno zawsze było, nie? no to już teraz jest ciut mniej, bo Zosia waży niestety zaledwie 2500g (w 37+1 tc) i trochę nie wiadomo, co z tym robić (wg lekarza powinna jakieś 2800 albo więcej).
Przepływy idealne, łożysko ok, ktg w ogóle śpiewająco (jeśli chodzi o jej akcję serca, ja natomiast nie miałam ani jednego skurczu przez 30 minut, hmmm), ciałko proporcjonalne, każdy organ hula prawidłowo i wszystko by niby było cudownie gdyby nie ta waga

No i się, cholera, teraz niepokoję

Kochana będzie dobrze zobaczysz, może Zosieńka będzie drobniejsza i pamiętaj też o granicy błędu . Najważniejsze , ze wszystkie inne parametry są ok

Nadalka już 2 cm rozwarcia , wow niedługo będziesz rodzić , trzymam kciukaski

[dottta]

Napisane przez phdwao

Dzieki!
super wiesci!

Hej!
Witamy w 35 tygodniu
Cos spac nie moge

Napisane przez phdwao

pocieszmy się: będzie jeszcze gorzej

Napisane przez branzoletka

Se chciałam zacytować w starym patrze nie da się aaa no tak nowa część - no to się witam w kolejny deszczowy dzień zaczynając 31tc i ide nadrabiać.
Btw jak wy zdołałyście mecz obejrzeć i naskrobać tyle postów Jesteście nie do pobicia

Napisane przez agunia82

mam już wyniki posiewów, czyściutko

super

Napisane przez pumas

A tak w ogóle to stuka mi 38 tydzień. W sumie nie robi to już na mnie wrażenia

Napisane przez prince_polo

dzieczyny ile pieluch tetrowych i flanelowych kupiłyscie???

ja mam chyba z 30 tetrowych - białych i we wzorki i 5 flanelek białych


witam się z kawą - miałam jakąś ciężką noc

[Maciejka__]

Napisane przez karolka110

a nie chwaląc się - Ja sama
tylko już pomysłów na dalsze malunki mi brak...a w sobotę mecz!!

Napisane przez pumas

Byłam dzisiaj na tych badaniach nieszczęsnych, wyniki mam w tym tygodniu. Jakoś się nie pasjonuję. I faktycznie mają one ważność tylko tygodniową, więc na pewno będę musiała je powtórzyć, bezsens.
Robię dzisiaj kolejne pranie, tym razem nowych nabytków.

Wczoraj na noc naczytałam się tej głupiej książki "w oczekiwaniu na dziecko" o porodach itd. tak się zdenerwowałam, że uznałam, że to nie dla mnie, nie przeżyję porodu i w ogóle same najgorsze myśli przechodziły mi przez głowę. Grunt to się pozytywnie nastawić. Rzuciłam książką w kąt i obiecałam sobie, że już nigdy jej nie otworzę, bo dla mnie jest BEZNADZIEJNA, archaiczna i pesymistycznie mówiąca o tym wszystkim.

A tak w ogóle to stuka mi 38 tydzień. W sumie nie robi to już na mnie wrażenia

Skoro trzeba powtarzać, to faktycznie szkoda kasy.

W odróżnieniu od wielu z Was nie obejrzałam ani jednego programu z porodówki i myślę, że tak jest lepiej. Właściwie na ogół wolę dokładnie wiedzieć, co mnie czeka, ale tym razem jest inaczej.

Teraz możesz czekać na poród i biorąc pod uwagę Twoją dotychczasową aktywność, to raczej nie przed TV.

[chce_byc_mama]

Napisane przez prince_polo

widzisz, nie zamowilam ich ciekawe ile kosztują w aptece, pewnie duzo

je w ogole chyba ciezko dostac w aptekach

[Sala]

Napisane przez pumas

Wczoraj na noc naczytałam się tej głupiej książki "w oczekiwaniu na dziecko" o porodach itd. tak się zdenerwowałam, że uznałam, że to nie dla mnie, nie przeżyję porodu i w ogóle same najgorsze myśli przechodziły mi przez głowę. Grunt to się pozytywnie nastawić. Rzuciłam książką w kąt i obiecałam sobie, że już nigdy jej nie otworzę, bo dla mnie jest BEZNADZIEJNA, archaiczna i pesymistycznie mówiąca o tym wszystkim.

Ej, mam dokładnie taki sam odbiór tej książki! Tyle osób się napala, że taka super, zamówiłam na samym początku ciąży, po kilkunastu stronach zbladłam i wpadłam w depresję, że co jak co, ale ciąży nie przeżyję, a zresztą na pewno wszystko pójdzie źle. Moim zdaniem to jest pisane dla amerykańskiej rzeczywistości, gdzie zawsze trzeba wszędzie wsadzać disclaimery i pisać, co najgorszego może się stać, bo inaczej ktoś cię gdzieś zaskarży na grubą kasę... Dramat. Mąż mi to cudo zabrał i następnego dnia odesłał

Napisane przez nel_a

my jesteśmy zapisani dopiero na 16.07
z 10 spotkań może nam się uda być na 6

Nie przejmuj się, my też swoją kończymy "na styk", a jak się zapisywaliśmy, to babka mówiła, że na każdym kursie jest tak, że na ostatnie zajęcia ktoś już przychodzi z dzieckiem. I co więcej, wszyscy takiej parze zazdroszczą, bo poród już za nimi, a na koniec ćwiczenia z pielęgnacji mogą robić na żywym obiekcie, a nie lalce

A tak w ogóle, z ciekawostek ze szkoły rodzenia (nie wiem, czy już o tym pisałyście):
- co do pierwszego spaceru, to położna mówiła, że jak rodzimy latem, to nie ma co się szczególnie bać i wychodzić można od razu, zwłaszcza że dla dziecka pierwszym spacerem i tak jest wyjście ze szpitala i pojechanie do domu...
- i najważniejsze: kazała nam koniecznie pakować torbę wspólnie z mężem (czy inną osobą, z którą będzie się rodzić), bo tata koniecznie musi wiedzieć co jest czym i być w stanie to w tej torbie odnaleźć! Nie wiadomo jak się będziemy czuły, może trafi się cc, i facet musi się w zawartości torby orientować tak samo jak my, a nie że po każdą pierdołę musi podawać torbę obolałej żonie czy wybebeszać całą zawartość i pytać co jest co.

[Maciejka__]

Napisane przez prince_polo

dzieczyny ile pieluch tetrowych i flanelowych kupiłyscie???

Tetra:
25 szt. podwójnie tkanych
5 szt. cienkich
Flanela:
4 szt.

[Norniczka]

Hej. Witam się w nowej części. Doczytałam starą część, teraz nadrabiam nową...
Linka ja też mam ten materac, tyle że większy 140x70 z pokrowcem baby medica. Na allegro kupowałam:
http://allegro.pl/materac-lateksowy-...325521594.html
Karolina tanio udało Ci się kupić, ja tańszego niż ten nie znalazłam .
Nadalka rozwarcie..... klaski:

[Maciejka__]

Napisane przez prince_polo

dziewczyny mam całe majtki mokre

Wody?
Czy na razie tylko czop?

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez pumas

Wiecie co, mam zagwostkę w związku z biustonoszem do karmienia - żadne mi się nie podobają, są okropne, babcine, beznadziejne, zero usztywnienia - już widzę mój mikro biust w czymś takim.... Jak rozwiązać ten problem? Czy wy kupujecie takie staniki tylko do karmienia, czyli do chodzenia po domu, czy w takim samym będziecie wychodzić do ludzi? Bo ja szczerze sobie tego nie wyobrażam. Ja jednak muszę mieć jakiekolwiek usztywnienie, żeby czuć się komfortowo.

Na razie mam tanie bawełniane, żeby mnie nic nie cisnęło w szpitalu i w domu tuż po porodzie, a jak już będę pewna rozmiaru, to poszukam usztywnianych.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez chmielinka

pumas są też usztywniane i ładne staniki do karmienia, np. Alles taki robi. Wejdż sobie na www.pieknamama.pl tam jest wiecej firm i modeli

Z fiszbinami i koronkami widzę tylko jeden, ale ładny, więc później zamówię.

Napisane przez blueberry88

Ja chcę kupić dwa szmaciaki na początek, a później coś stąd.

[nadalka]

Dzisiaj kupiłam ananasa, będę próbować naturalnych sposobów wywoływania porodu
Kurde, nie mogę uwierzyć że to już 39 tydzień i że to tak blisko do spotkania z córeczką ...
Ale na chwilę obecną zajadam się lays'ami zielona cebulka. Mam nadzieję że zalicze jeszcze kebaba przed porodem

[prince_polo]

Napisane przez Maciejka__

Wody?
Czy na razie tylko czop?:

eeee no czop nie bo nie bylo zadnej galaretki ani nic
a wody hmmmm mam nadz ze nie saczą sie....


jem czekolade milke jogurtowa

[Kasik_12]

Napisane przez nicki86

Witam w nowym wątku z zaległościami znów 2 dniowymi
Widzę że Nadalka już jedną nogą na porodówce
A depoison niepotrzebnie martwi się o swoją kruszynkę.. dziewczyno nie marudź bo Zosia jeszcze spełni Twoje marzenie i będziesz musiała klocusia urodzić... pamiętaj teraz tydzień i może być +250g więcej

No... a ja dzisiaj zaliczyłam wizytę u ginekologa i moja córcia uparta po mamusi i po tatusiu i odwrócić kopytkami do góry się nie chce... mam skierowanie na cc na 10 lipca jeśli nie zaczne rodzić wcześniej... Rozmawiałam z moją gin, że może jeszcze się przekręci itd. że mąż dwa tygodnie przed porodem się ustawił dopiero, ale ona nie dała mi nadziei, mówiła że bardziej możliwe jest to w 2 ciąży,ale oczywiście przed usg bede miała jakby co... Nie ukrywam że trochę rozczarowana jestem, bo już miałam takie wyobrażenie że będę rodzić z mężem, później dwa dni i do domu... a tu takie zmiany. Boje się też o pokarm że nie będę przez to miała, o to że będzie źle z raną i będę musiała liczyć na czyjąś pomoc, a ja taka Zosia-samosia jestem...no nic ale jest jak jest... lepiej niż żeby faktycznie mi pupcią się pchała bo duża kobita już z niej jest ma 2800
Prócz tego dzisiaj mi robili ten wymas z pochwy i odbytu i muszę powtórzyć morfologię bo coś za wysokie płytki mam...

Dzisiaj byłam na SR, mężczyźni kąpali bobaski (lalki), było wesoło... szkoda że mój mąż musiał w pracy być... w ogóle chodzi na to 6 par i 4 z nich będą mieć córki a z dwoma dziewczynami nie gadałam więc nie wiem jak u nich

najważniejsze ze wszytsko ok , może jeszcze się przekręci

Napisane przez anna99302

Jestem! Uff co za dzień!

A więc maluszek nasz waży już 1600g! Franio pozostał chłopcem-jajca jak malowane Wszystko rozwija się bardzo dobrze i żadnych oznak cukrzycy ciążowej-serducho bije jak dzwon! Ponadto szyjka w środku długa i trzyma i lekarz stwierdził, że spokojnie dociągniemy do 37 tyg. Bardzo mnie tym uspokoił a moja ginka nieco przesadziła Także same dobre wiadomości i jeszcze piękny mecz. Szkoda, że tylko 1:1

To supcio

Napisane przez phdwao

Dzieki!
super wiesci!

Hej!
Witamy w 35 tygodniu
Cos spac nie moge

Gratki

Napisane przez Malwina_a

Witam się w nowej części wątkuJak zwykle tak pedzicie że ja nie potrafię was nadrobić.

Byłam na wizycie w poniedziałek, Agatka przybrała 250g przez 2 tyg więc bez rewelacji i teraz niby waży 2,05kg, ale według gin waży mniej bo długa jest. Powiedziałam jej o bólach nóg i pachwin, niby sprawdzała mi spojenie czy boli też, wtedy nie bolało a wczoraj mnie cały dzień bolało spojenie. Za 2 tyg mam wizytę i jak ból się nie zmniejszy mam mieć skierowanie do ortopedy żeby sprawdzić czy to nie rozejście spojenia łonowego

Dziewczyna przedemną miała mieć zdejmowany krążek, a jaj jej ginka włożyła paluchy do środka to wody jej pociekły, więc mieli w gabinecie powódz, a dziewczyna odrazu na porodówke została odesłana, nawet jej tego krążka nie zdjeła, miała skończone 37 tyg.



jakiej firmy jest ten leżaczek?bardzo mi się podoba


Też chcę tak szybko



Ja mam w kuchni wenge i to był najgorszy wybór jakiego dokonaliśmy, wszędzie paluchy widać


Gratuluję)

Super gratuluję

Napisane przez prince_polo

no mokre tutaj gdzie pipi nie ma tam zadnego koloru i wychodzi poza te miejsce w kroku, zobaczymy czy nowe tez beda mokre

MOże to wody płodowe , obserwuj się

Na 16 mam umówione ktg , zaraz będę robiła kluski ziemniaczane , mam na nie wielką ochotę , któraś chętna zapraszam

[Linka25]

Napisane przez Norniczka

Hej. Witam się w nowej części. Doczytałam starą część, teraz nadrabiam nową...
Linka ja też mam ten materac, tyle że większy 140x70 z pokrowcem baby medica. Na allegro kupowałam:
http://allegro.pl/materac-lateksowy-...325521594.html
Karolina tanio udało Ci się kupić, ja tańszego niż ten nie znalazłam .
Nadalka rozwarcie..... klaski:

mam nadzieję, że się sprawdzą!
grunt, ze nie kokosy i gryki - gość w sklepie mi powiedział ze zdarza sie ze ludzie przywożą robaki w nich

[phdwao]

Napisane przez Linka25

mam nadzieję, że się sprawdzą!
grunt, ze nie kokosy i gryki - gość w sklepie mi powiedział ze zdarza sie ze ludzie przywożą robaki w nich

nie obrzydzaj mi ja mam kokos pianka

[asia665]

Ja tylko na moment bo zaraz lecę na zakupy

Witam się w nowej części .

Gratki z okazji nowo rozpoczętych tygodni


Mamy środe a ten r_77 nadal nie napisał nic o wysyłce paczki . . . chyba napisze dzisiaj do niego maila czy forsa doszła.

[chce_byc_mama]

wstawilam pierwsza pralke niuniowych ciuszkow
cala pralka bialego

[Maciejka__]

Napisane przez Sala

A tak w ogóle, z ciekawostek ze szkoły rodzenia (nie wiem, czy już o tym pisałyście):
- co do pierwszego spaceru, to położna mówiła, że jak rodzimy latem, to nie ma co się szczególnie bać i wychodzić można od razu, zwłaszcza że dla dziecka pierwszym spacerem i tak jest wyjście ze szpitala i pojechanie do domu...
- i najważniejsze: kazała nam koniecznie pakować torbę wspólnie z mężem (czy inną osobą, z którą będzie się rodzić), bo tata koniecznie musi wiedzieć co jest czym i być w stanie to w tej torbie odnaleźć! Nie wiadomo jak się będziemy czuły, może trafi się cc, i facet musi się w zawartości torby orientować tak samo jak my, a nie że po każdą pierdołę musi podawać torbę obolałej żonie czy wybebeszać całą zawartość i pytać co jest co.

Ad. 1 W naszej SR położna mówiła coś innego, ale bardziej do mnie przemawia opinia Twojej i na pewno nie będę czekać przez 2 tygodnie na pierwszy spacer. Zwłaszcza, że w sierpniu prawdopodobnie na trochę wyjadę.
Ad. 2 I tak nie zapamięta.

[modnisia86]

Napisane przez chce_byc_mama

wstawilam pierwsza pralke niuniowych ciuszkow
cala pralka bialego

ja ostatnio prałam dzieciowe ubranka. I tak się złożyło że na pierwszy rzut poszedł róż. Mój tż chyba z pół godziny patrzył się na suszarkę i pytał czy ona ma tez w innych kolorach ubranka :P

[Norniczka]

Napisane przez Maciejka__

Nieźle! Ciekawe, kiedy zaczniesz rodzić. Pasek też byłby tańszy, niż nowy szlafrok a depoison zamierza kupić nowy szlafrok.

Od razu przypomniała mi się moja siostra, która dwa dni temu przez kuriera zapomniała wziąć sweter jak wychodziła do pracy i po prostu "musiała" kupić sobie na mieście kolejną marynarkę. No bo co ona biedna miała zrobić ????
Pumas masz piękny pokoik dla niuni, bardzo mi się podoba .

[chce_byc_mama]

ja niestety tez mam wiekszosc rozowych
no tez mialam prake bialego ale to nie wszystkie sa czysto biale bo jedne sa czysto inne w jakies wiatuszki drobne albo jakies wzoreczki delikatne

[Linka25]

Napisane przez phdwao

nie obrzydzaj mi ja mam kokos pianka

to chyba bardziej gryki dotyczy ale trzeba uważać

[prince_polo]

moja tesciowa zadzownila pwoeidziala z enakupowała dzidzi ciuszkow bo była w sklepie dzis. Zebym miala ladne nowe do szpitala, a ja mowie ze przeciez ja mam polowe nowych. A i tak je musze wyprac. A ona myslala z eja nowych niemam

[phdwao]

Napisane przez Linka25

to chyba bardziej gryki dotyczy ale trzeba uważać

ale one tam wchodza czy juz sa od początku?

[ewka5891]

Witam

ale sobie dzisiaj pospałam... masakra, dlugo tak nie miałam

bardzo fajnie bylo w pubie na meczu, super atmosfera. Oczywiscie byli i tacy, ktorzy swiecili mądrymi tekstami, ze sami by lepiej by zagrali i jeszcze gorsze... ale coz....
pozniej bylismy ze znajomymi na pizzy i calkiem fajnie czas zlecial

widze, ze wczoraj nie proznowalyscie dziewczyny i troche stron doszło

Napisane przez depoison

Otóż.. nudno zawsze było, nie? no to już teraz jest ciut mniej, bo Zosia waży niestety zaledwie 2500g (w 37+1 tc) i trochę nie wiadomo, co z tym robić (wg lekarza powinna jakieś 2800 albo więcej).
Przepływy idealne, łożysko ok, ktg w ogóle śpiewająco (jeśli chodzi o jej akcję serca, ja natomiast nie miałam ani jednego skurczu przez 30 minut, hmmm), ciałko proporcjonalne, każdy organ hula prawidłowo i wszystko by niby było cudownie gdyby nie ta waga

No i się, cholera, teraz niepokoję

Zosia jeszcze moze przybrac na wadze poza tym ja bym sie az tak nie sugerowala tą wagą bo tez są rozne przekłamania...

[modnisia86]

Napisane przez prince_polo

moja tesciowa zadzownila pwoeidziala z enakupowała dzidzi ciuszkow bo była w sklepie dzis. Zebym miala ladne nowe do szpitala, a ja mowie ze przeciez ja mam polowe nowych. A i tak je musze wyprac. A ona myslala z eja nowych niemam

Ja mam tez dużo ubranek dla niuni i mam nadzieję że odwiedzający za dużo nie przyniosą Moja mama ma zakaz kupowania ubranek i się go trzyma :0 ale teście pewnie będą chcieli jej kupić jakiś sukieneczek w końcu to ich pierwsza wnuczka a mieli samych synów

[prince_polo]

Napisane przez modnisia86

Ja mam tez dużo ubranek dla niuni i mam nadzieję że odwiedzający za dużo nie przyniosą Moja mama ma zakaz kupowania ubranek i się go trzyma :0 ale teście pewnie będą chcieli jej kupić jakiś sukieneczek w końcu to ich pierwsza wnuczka a mieli samych synów

ja mam bardzo duzo. Duzo dostałam i duzo kupilismy. Mama co chwile cos dokupuje, teraz w niedziele niunia tez dostała od gosci kilka sztuk. Ja niewiem gdzie ja to pomieszcze

[pumas]

Dzięki dziewczyny za stanikowe rady. Chyba tak zrobię jak większość z was, kupię ze 2 miękkie okropne namioty, a na wyjście coś lepszego, ale pewnie w sklepie stacjonarnym, bo trudno mi będzie dobrać rozmiar widzę.

Ja na spacer mam zamiar wyjść niemal od razu, jeśli tylko pogoda będzie - w koncu to lato, co może się stać

Ja też słyszałam o robalach w materacach typu gryka, kokos, wiadome, że to nie reguła, ale jednak jest to naturalne tworzywo, które w połączeniu z wilgocią mogą niezle gady wyhodować

Sala, cieszę się, że nie tylko ja mam taki pogląd nt tej durnej książki. Wiem, że Linka bodajże bardzo ją lubi. Dla mnie jest ona niereformowalna, negatywna i po prostu mało zyciowa.

Co do ubranek - jupi, wbrew pozorom nie ma tak dużo różu !!!!! Jest kolorowo, jest dużo ciuszków jasnych, niebieskich, pasiastych i ogólnie takich dość normalnych, bez przesłodzenia

[Linka25]

Napisane przez phdwao

ale one tam wchodza czy juz sa od początku?

nie..
te materace czasem "kwitną" i czasem sie robaki pojawią ale nie bez powodu: najpierw muszą zostać zabrudzone np. moczem tudzież innymi takimi ale przecież zabezpieczamy je przed przeciekaniem..