Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

[Irmusia81]

Napisane przez Maciejka__

jak ukladacie ciuszki w szafie?
rozmiarami? kolorami? ja bym chciala miec to wszystko tak ladnie kolorkami rozmiarami typami to bym musiala miec ze 3 szafy jeszcze

Rozmiarami (56-62 razem) i wg rodzaju ubranka.

[pumas]

Nadalka, sporo masz tych rzeczy ! A jaka ogromna torba do szpitala, jezusie!!!!!!!!!!! W moim szpitalu ona by nie przeszła

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Ja ciuszki mam poukładane rozmiarami i typami - czyli np. wszystkie małe do 62, z podziałem na bodziaki z krótki, z długim, pajacyki, bluzeczki, spodenki, kompleciki, sukieneczki itd

[Irmusia81]

Napisane przez Mandragorrka

Gratki za 35 tydzień Przytulam, żeby przestało boleć

Napisane przez prince_polo

gratki

Napisane przez ewka5891

gratuluje 35 tygodnia

no i mam nadzieje, ze szybko poczujesz sie lepiej

Napisane przez nel_a

gratuluję
życzę lepszego samopoczucia

Napisane przez asia665

:

Napisane przez branzoletka

Dziękuję dziewczynki

Branzoletka nie piekę biszkoptów, bo mi nie wychodzą

[nitka_88]

Napisane przez nadalka

Dobra jestem już gotowa

1- rozm 56,62
3 - 68,74 i torba do szpitala
4 - bez pościeli bo myślę że na początku i tak nie będzie potrzebna

i w szafie jeszcze cały worek od 80 ale to już nie będę pokazywać

Wow To teraz nic, tylko zjeść kebaba i rodzić

[chce_byc_mama]

ja nie wiem jak moja bedzie wygladac jak musze ze soba zabrac ciuszki malej

[Irmusia81]

Napisane przez nadalka

Dobra jestem już gotowa

1- rozm 56,62
3 - 68,74 i torba do szpitala
4 - bez pościeli bo myślę że na początku i tak nie będzie potrzebna

i w szafie jeszcze cały worek od 80 ale to już nie będę pokazywać

pięknie się spięłaś Ja to się zatrzymałam jakoś w zeszłym tyg i nie chce mi się skończyć prasowania/układania

[chce_byc_mama]

Nitka jak Ci sie wozek podoba?

[Irmusia81]

Napisane przez chce_byc_mama

ja nie wiem jak moja bedzie wygladac jak musze ze soba zabrac ciuszki malej

eee ciuszki akurat mało miejsca zajmują najgorsze są pieluchy, podkłady poporodowe...

[KarolinaPW]

Napisane przez phdwao

Dzieki!
super wiesci!

Hej!
Witamy w 35 tygodniu
Cos spac nie moge

Gratulacje

Napisane przez Malwina_a

Byłam na wizycie w poniedziałek, Agatka przybrała 250g przez 2 tyg więc bez rewelacji i teraz niby waży 2,05kg, ale według gin waży mniej bo długa jest. Powiedziałam jej o bólach nóg i pachwin, niby sprawdzała mi spojenie czy boli też, wtedy nie bolało a wczoraj mnie cały dzień bolało spojenie. Za 2 tyg mam wizytę i jak ból się nie zmniejszy mam mieć skierowanie do ortopedy żeby sprawdzić czy to nie rozejście spojenia łonowego

Dziewczyna przedemną miała mieć zdejmowany krążek, a jaj jej ginka włożyła paluchy do środka to wody jej pociekły, więc mieli w gabinecie powódz, a dziewczyna odrazu na porodówke została odesłana, nawet jej tego krążka nie zdjeła, miała skończone 37 tyg.


Ja mam w kuchni wenge i to był najgorszy wybór jakiego dokonaliśmy, wszędzie paluchy widać

Ładnie rośnie Agatka trzymam kciuki za wizytę u ortopedy
A z tą dziewczyną z krążkiem rzeczywiście niezła jazda

Ja mam ciemną podłogę z płytek w salonie i też każdemu taką odradzam, codziennie odkurzam a i tak codziennie widzę kurz a jak już słońce zaświeci to

Napisane przez branzoletka

Se chciałam zacytować w starym patrze nie da się aaa no tak nowa część - no to się witam w kolejny deszczowy dzień zaczynając 31tc i ide nadrabiać.
Btw jak wy zdołałyście mecz obejrzeć i naskrobać tyle postów Jesteście nie do pobicia

Gratulacje!!!!

Napisane przez agunia82

mam już wyniki posiewów, czyściutko

Super

Napisane przez karolka110

no i teraz pokażę Wam wczorajszą stylizację Lilutki

Ale fajnie przystroiłaś brzucholek To kosmetyki czy mazaki?

Napisane przez anna99302

Jestem! Uff co za dzień!

A więc maluszek nasz waży już 1600g! Franio pozostał chłopcem-jajca jak malowane Wszystko rozwija się bardzo dobrze i żadnych oznak cukrzycy ciążowej-serducho bije jak dzwon! Ponadto szyjka w środku długa i trzyma i lekarz stwierdził, że spokojnie dociągniemy do 37 tyg. Bardzo mnie tym uspokoił a moja ginka nieco przesadziła Także same dobre wiadomości i jeszcze piękny mecz. Szkoda, że tylko 1:1

Super, że Cię uspokoił, rewelacja

Napisane przez pumas

Byłam dzisiaj na tych badaniach nieszczęsnych, wyniki mam w tym tygodniu. Jakoś się nie pasjonuję. I faktycznie mają one ważność tylko tygodniową, więc na pewno będę musiała je powtórzyć, bezsens.
Robię dzisiaj kolejne pranie, tym razem nowych nabytków.

Wczoraj na noc naczytałam się tej głupiej książki "w oczekiwaniu na dziecko" o porodach itd. tak się zdenerwowałam, że uznałam, że to nie dla mnie, nie przeżyję porodu i w ogóle same najgorsze myśli przechodziły mi przez głowę. Grunt to się pozytywnie nastawić. Rzuciłam książką w kąt i obiecałam sobie, że już nigdy jej nie otworzę, bo dla mnie jest BEZNADZIEJNA, archaiczna i pesymistycznie mówiąca o tym wszystkim.

A tak w ogóle to stuka mi 38 tydzień. W sumie nie robi to już na mnie wrażenia

A dlaczego tylko tydzień beznadziejna sprawa co chwilę robić te same badania...

Czytaj inne książki takie jakie lubisz
ja nie mam żadnej o dzieciach i nie zamierzam kupować
Gratulacje z okazji 38 tygodnia

Napisane przez pumas

Wiecie co, mam zagwostkę w związku z biustonoszem do karmienia - żadne mi się nie podobają, są okropne, babcine, beznadziejne, zero usztywnienia - już widzę mój mikro biust w czymś takim.... Jak rozwiązać ten problem? Czy wy kupujecie takie staniki tylko do karmienia, czyli do chodzenia po domu, czy w takim samym będziecie wychodzić do ludzi? Bo ja szczerze sobie tego nie wyobrażam. Ja jednak muszę mieć jakiekolwiek usztywnienie, żeby czuć się komfortowo.

Zamówiłam sobie taki -na pierwszy rzut do szpitala i pierwsze dni , na fiszbinach ale miękki, zobaczymy jak dojdzie czy będzie ok
http://allegro.pl/uroczy-biustonosz-...363516703.html
Nie chciałam kupować na początek drogiego usztywnianego, bo nie wiem jaki docelowo będzie mój biust. Potem na bank kupię bo jestem od usztywnianych uzależniona, w miękkim mojego biustu nie widać

[pumas]

Napisane przez chce_byc_mama

ja nie wiem jak moja bedzie wygladac jak musze ze soba zabrac ciuszki malej

Ja mam dwie torby, dla maluszka oddzielną, tż nam dowiezie. Nie ma sensu, żebym wszystko pakowała do mojej zwłaszcza, że muszą się tam znaleźć ciuszki, pampersy, pieluchy tetrowe, jakieś kosmetyki, chusteczki nawilżane itd. Same pampki zajęłyby połowę torby
Kupiłam sobie wczoraj pakę biszkoptów, ciasteczek owsianych i petitków. Może nie umrę z głodu w tym szpitalu

[prince_polo]

jestem jakas taka dzis stępiona

Napisane przez chce_byc_mama

no troche sobie pospalam :P
tz od razu ze ciuszki na suszarce tak slodko wygladaja

ja tez pospalam.
moje juz poprasowane i poskladane jeszcze jedno pranie mam ale czekam na wsyztskie juz ktore bede miala.

Napisane przez nadalka

Dobra jestem już gotowa

1- rozm 56,62
3 - 68,74 i torba do szpitala
4 - bez pościeli bo myślę że na początku i tak nie będzie potrzebna

i w szafie jeszcze cały worek od 80 ale to już nie będę pokazywać

[chce_byc_mama]

Napisane przez Irmusia81

eee ciuszki akurat mało miejsca zajmują najgorsze są pieluchy, podkłady poporodowe...

tez prawda. ale do tego dojda ciuszki malej i moj bagaz a tu tylko na 2 dni sie potrzeba spakowac.

[pumas]

Napisane przez KarolinaPW

A dlaczego tylko tydzień beznadziejna sprawa co chwilę robić te same badania...

Czytaj inne książki takie jakie lubisz
ja nie mam żadnej o dzieciach i nie zamierzam kupować
Gratulacje z okazji 38 tygodnia

Zamówiłam sobie taki -na pierwszy rzut do szpitala i pierwsze dni , na fiszbinach ale miękki, zobaczymy jak dojdzie czy będzie ok
http://allegro.pl/uroczy-biustonosz-...363516703.html
Nie chciałam kupować na początek drogiego usztywnianego, bo nie wiem jaki docelowo będzie mój biust. Potem na bank kupię bo jestem od usztywnianych uzależniona, w miękkim mojego biustu nie widać

Dzięki Karolina za linka, muszę się czym prędzej zainteresować tematem.

Co do badań to porażka. Oczywiście mówię o tych sód, potas i te wskaźniki krzepliwości. Gdyby nie to, że mam je za friko, to pewnie bym przeklinała. Nie mam zamiaru ich powtarzać, pewnie dopiero przed samym porodem mi je powtórzą, czyli już na porodówce.

Książki czytam różne, ale tak mnie wzięło na dokształcenie się i to był błąd. Dlatego dzisiaj pochłonełam Perfekcyjną panią domu :P

[depoison]

Napisane przez anna99302

Acha..ale to dla Waszej córuni? Czy dla jakiegoś chorego, na ratunek?

dla kogokolwiek, komu może pomóc.
Przechowywania dla naszej córuni nie braliśmy pod uwagę ze względów finansowych, niestety.

Napisane przez pumas

Znudzona dzisiaj jestem, pogoda taka beznadziejna, że nic się robić nie chce. Zresztą co tu robić, jak wszystko mam porobione, posprzątane, pogotowane, poprane. Ehhh, ciężkie życie :P

zapraszam do mnie! u mnie ani nie posprzątane, ani nie porobione, ani nawet nie poprane (bo się okazało, że mam rzeczy na kolejne dwa pełne wsady i mi zapał opadł). Pogotowane niby było - to też zjedliśmy i już nie ma

Napisane przez branzoletka

depoison jaka słodka twoja niunia a nosek po kim? Pytam z ciekawości, bo nasz maluch ma zadarty a przecież my nie mamy takich nosów i tak się zastanawiam czyj to nos

ponoć takie bąble mają zadarte noski tak o - żeby im się łatwiej piło.
Ja się natomiast od razu doszukałam podobieństwa do mnie (na tamtych zdjęciach z profilu), bo ja mam zadarty nos całe życie
Ale do kogo ona jest podobna na ostatnim zdjęciu to już nie wiem

Napisane przez nadalka

Dobra jestem już gotowa

1- rozm 56,62
3 - 68,74 i torba do szpitala
4 - bez pościeli bo myślę że na początku i tak nie będzie potrzebna

i w szafie jeszcze cały worek od 80 ale to już nie będę pokazywać

ech, zazdroszczę Ci, że wszystko masz już poukładane. U nas wciąż częśc w mojej szafie, część w ikeowskich pojemnikach, część w ogóle w jakichś przypadkowych kartonach...


Linka, a czemu jesteś przeciwna oddawaniu krwi? co wyczytałaś? bo ja się nawet specjalnie nie wgłębiałam w temat, więc nie wiem, że mogą być jakieś minusy

[chce_byc_mama]

Napisane przez pumas

Ja mam dwie torby, dla maluszka oddzielną, tż nam dowiezie. Nie ma sensu, żebym wszystko pakowała do mojej zwłaszcza, że muszą się tam znaleźć ciuszki, pampersy, pieluchy tetrowe, jakieś kosmetyki, chusteczki nawilżane itd. Same pampki zajęłyby połowę torby
Kupiłam sobie wczoraj pakę biszkoptów, ciasteczek owsianych i petitków. Może nie umrę z głodu w tym szpitalu

ale macie o tyle dobrze ze w szpitalu daja ciuszki dla dzieciaczkow a tu trzeba miec swoje wiec teoretycznie musze wlozyc do swojej torby, dobrze ze kosmetykow malej nie musze brac.

[chce_byc_mama]

no znowu mi duszno i kreci mi sie w glowie no co jest do chol.ery ostatnio tak mam bardzo czesto!

[prince_polo]

dziewczyny gdzie mozna kupic miniaturki kosmetykow??

[asia665]

A jeśli chodzi o liczbę pieluch to ja mam 20 tetrowych+10 podwójnie tkanych i 6 flanelowych

Kamila - kiedyś w rossmanie były ,ale nie wiem czy nadal są.

[chce_byc_mama]

Napisane przez prince_polo

dziewczyny gdzie mozna kupic miniaturki kosmetykow??

w rossmanie

[pumas]

Napisane przez prince_polo

dziewczyny gdzie mozna kupic miniaturki kosmetykow??

Najtaniej w Rossmannie. Można też kupić w Sephorze, Douglasie, The Body Shop.

[nadalka]

Napisane przez pumas

Nadalka, sporo masz tych rzeczy ! A jaka ogromna torba do szpitala, jezusie!!!!!!!!!!! W moim szpitalu ona by nie przeszła

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Ja ciuszki mam poukładane rozmiarami i typami - czyli np. wszystkie małe do 62, z podziałem na bodziaki z krótki, z długim, pajacyki, bluzeczki, spodenki, kompleciki, sukieneczki itd

nie jest taka duża, tylko 35 litrów, ostatnio ją miałam w szpitalu to nic nie mówili. A teraz ona jest na styk spakowana ale mam tam wszystko, po swoje rzeczy - ubrania, 3 op. Dużych podpasek itp. po rzeczy Igi typu chusteczki, pampersy 50szt, ubranka, rożek, itp itd

Napisane przez nitka_88

Wow To teraz nic, tylko zjeść kebaba i rodzić

chyba jednak nie kebab tylko pizza z jalapeno

Napisane przez Irmusia81

pięknie się spięłaś Ja to się zatrzymałam jakoś w zeszłym tyg i nie chce mi się skończyć prasowania/układania

obiecałam sobie że jak lekarz mi coś powie że coś się ruszyło to już zrobię wszystko na git

soleilka pytałam męża o tego Niecika. A tam, od niego to ja się nic nie dowiem

[Irmusia81]

Napisane przez prince_polo

dziewczyny gdzie mozna kupic miniaturki kosmetykow??

w Rossmannie na przykład są

[prince_polo]

o dzięki to musze sie jutro przejsc bo jak spakowałam duze kosmetyki to mi sie w 2 kosmetyczki zmiescily

[Irmusia81]

Napisane przez nadalka

obiecałam sobie że jak lekarz mi coś powie że coś się ruszyło to już zrobię wszystko na git

no to zrozumiałe Trochę Ci zazdroszczę, że to już za chwilkę Ja to mam stresa, że trzeba wytrzymać jeszcze trochę i jeszcze nie wszystko dograne

[KarolinaPW]

Napisane przez prince_polo

dzieczyny ile pieluch tetrowych i flanelowych kupiłyscie???

40 tetrowych i 5 flanelowych (na razie)

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Ja też wczoraj, zgapiłam od Ciebie, narobiłas mi smaka

Napisane przez Sala

A tak w ogóle, z ciekawostek ze szkoły rodzenia (nie wiem, czy już o tym pisałyście):
- co do pierwszego spaceru, to położna mówiła, że jak rodzimy latem, to nie ma co się szczególnie bać i wychodzić można od razu, zwłaszcza że dla dziecka pierwszym spacerem i tak jest wyjście ze szpitala i pojechanie do domu...
- i najważniejsze: kazała nam koniecznie pakować torbę wspólnie z mężem (czy inną osobą, z którą będzie się rodzić), bo tata koniecznie musi wiedzieć co jest czym i być w stanie to w tej torbie odnaleźć! Nie wiadomo jak się będziemy czuły, może trafi się cc, i facet musi się w zawartości torby orientować tak samo jak my, a nie że po każdą pierdołę musi podawać torbę obolałej żonie czy wybebeszać całą zawartość i pytać co jest co.

Dobrze wiedzieć, chociaż mój maz nawet jakby sam pakował, to by nie wiedział

Napisane przez Norniczka

Hej. Witam się w nowej części. Doczytałam starą część, teraz nadrabiam nową...
Linka ja też mam ten materac, tyle że większy 140x70 z pokrowcem baby medica. Na allegro kupowałam:
http://allegro.pl/materac-lateksowy-...325521594.html
Karolina tanio udało Ci się kupić, ja tańszego niż ten nie znalazłam

Sprawdzałam, rzeczywiście juz nie ma w tej cenie

Napisane przez nitka_88

Wreszcie udało mi się Was nadrobić Witam się w nowej części, w nowym, 8 miesiącu

Aaaa i wczoraj przyszedł mi wózek Właśnie wietrzy się na ogródku...

Gratulacje
Pokazuj wózek

Napisane przez depoison

.

Natomiast "na wyjścia" dokupię albo 2-3 tygodnie po porodzie (bo teraz nie wiadomo, jak mi ten biust urośnie) albo będę wychodzić w moich normalnych, bo raz, że nie mam parcia na karmienie na ulicy, dwa, że przecież i z normalnego stanika da się od biedy tę pierś wyłuskać.

No to pokażę wam moją maleńką wiercipiętkę. Zdjęcie z wczoraj:
(na pyszczku zagościł jakiś grymas. Chyba niezadowolenia )

Ad1. Znalazłam taki instruktaż przerobienia stanika zwykłego na karmnik
http://stanikomania.blox.pl/2009/01/...e-karmnik.html
więc i ze zwykłego łatwiej jest po takim tuningu wyciągnąć cyca

Ad2.Cudowna jest Twoja córcia
a niezadowolona jest bo doktor zestresował jej mamę

[Linka25]

Depoison - mocno uproszczę sprawę, bo jestem laikiem w temacie, ale wyczytałam (opinie lekarzy), że istnieją b. małe szanse wykorzystania komórek na nasze potrzeby tj. dziecka jeśli zachoruje To są bardzo nikłe szanse. Bardziej prawdopodobne jest, że skorzystamy z krwi kogoś innego. Przykładowy artykuł: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...ek_swiata.html

Deponowanie w banku przy porodzie krwi pępowinowej tylko na własny użytek mija się z celem.

Krwi pępowinowej nie warto kolekcjonować?

Warto, jak najbardziej. Ale jak mówiłem - nie na prywatny użytek. Na całym świecie tworzy się banki publiczne, które mają już łącznie ponad pół miliona jednostek krwi pępowinowej. Z krwi zgromadzonej w takim banku może korzystać każdy chory.

To jest dobre :

Pan by się na to nie zdecydował?

Zetknąłem się z profesorami medycyny, którzy po rozważeniu wszystkich argumentów zdecydowali się jednak bankować krew dla swoich dzieci. Chociaż, kiedy cztery lata temu rodził nam się syn, sam się na to nie zdecydowałem.

Jaki był główny argument tych, którzy to zrobili?

Święty spokój. Mówili mi: ''Słuchaj, nie będę dyskutował z moją żoną, która jest teraz dość drażliwa, to dla niej ważne, a te parę tysięcy to nie jest dla mnie zbyt wysoka cena za mir domowy''.

hehe

Nie jestem przeciwna, ale uważam że płacenie za przechowywanie nie ma sensu. Można oddać tak jak Ty planujesz i to juz sens ma bo jest bezpłatne.

[hanjah]

Czytałyście? http://babol.pl/kat,1025467,wid,1457...l?ticaid=6e9fa

Nawet nie ma się z czego śmiać

[nel_a]

Napisane przez hanjah

Czytałyście? http://babol.pl/kat,1025467,wid,1457...l?ticaid=6e9fa

Nawet nie ma się z czego śmiać

pewnie chcą na siebie zwrócić uwagę jak z tym szybkim finałem w "jaka to melodia" albo na polsacie z rzekomą przeróbką dekoltu prezenterki.

[nadalka]

Napisane przez Irmusia81

no to zrozumiałe Trochę Ci zazdroszczę, że to już za chwilkę Ja to mam stresa, że trzeba wytrzymać jeszcze trochę i jeszcze nie wszystko dograne

ale to też wiesz, jak to z tym rozwarciem, albo urodze jutro albo za 2 tygodnie

[hanjah]

Napisane przez nel_a

pewnie chcą na siebie zwrócić uwagę jak z tym szybkim finałem w "jaka to melodia" albo na polsacie z rzekomą przeróbką dekoltu prezenterki.

A o co tam chodziło, bo nie jestem w temacie