Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

[agunia82]

Napisane przez Irmusia81

Zaczynamy dziś 35 tydzień Jeszcze 3 i ciąża będzie donoszona
Fatalnie się dziś czuję...Boli mnie brzuchol i plecy jak na @, męczą jelita...

ja mam dzisiaj dokładnie tak samo

Napisane przez branzoletka

Dziewczyny jak pieczecie biszkopt? bo czytam różne przepisy i jestem cała głupia Chyba jest różnica między tym przepisem: "Na biszkopt proporcje są proste - 1 jajko, 1 łyżka mąki, 1 łyżka cukru." a tym:"
Tak naprawdę zasada jest prosta: na każde jajko przypada 1 łyżka mąki pszennej, 1 łyżka mąki ziemniaczanej i 2 łyżki cukru. To jest podstawa sukcesu."
Tak bym se chciała upiec taki puszysty na to owoce i galaretka

ani moja babcia ani mama nigdy nie dawały mąki ziemniaczanej do biszkoptu

Napisane przez nadalka

Dobra jestem już gotowa

1- rozm 56,62
3 - 68,74 i torba do szpitala
4 - bez pościeli bo myślę że na początku i tak nie będzie potrzebna

i w szafie jeszcze cały worek od 80 ale to już nie będę pokazywać

Napisane przez pumas

Nadalka, sporo masz tych rzeczy ! A jaka ogromna torba do szpitala, jezusie!!!!!!!!!!! W moim szpitalu ona by nie przeszła

to ja mojej torby nie pokażę, bo wydaje się jeszcze większa

Napisane przez KarolinaPW

G
A dlaczego tylko tydzień beznadziejna sprawa co chwilę robić te same badania...

zgadzam się, że beznadziejna, tym bardziej, że jak bez nich się zjawimy to w razie czego szpital i tak ma obowiązek zrobić je we własnym zakresie. Mój gin nazwał wprost robienie tych badań na własną rękę "naciąganiem na kasę"

Napisane przez pumas

Ja mam dwie torby, dla maluszka oddzielną, tż nam dowiezie. Nie ma sensu, żebym wszystko pakowała do mojej zwłaszcza, że muszą się tam znaleźć ciuszki, pampersy, pieluchy tetrowe, jakieś kosmetyki, chusteczki nawilżane itd. Same pampki zajęłyby połowę torby
Kupiłam sobie wczoraj pakę biszkoptów, ciasteczek owsianych i petitków. Może nie umrę z głodu w tym szpitalu

mi małż nic nie zdąży na pewno dowieźć, bo przez te dwa dni co ja będę w szpitalu będzie jeszcze pracował (na poród będzie miał wolne oczywiście), a ciuszki będą potrzebne od razu żeby dziecko ubrać

[nel_a]

Napisane przez hanjah

A o co tam chodziło, bo nie jestem w temacie

http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,...TOMONTAZ_.html

http://muzyka.interia.pl/pop/news/re...ndy,1772518,50

wiem że porównywanie tego z flagą ma się nijak ale najprawdopodobniej każdy chwyt dozwolony.
a ludzie uwielbiają "wpadki".... i chętnie wyczekują kolejnych.

[Irmusia81]

Napisane przez nadalka

ale to też wiesz, jak to z tym rozwarciem, albo urodze jutro albo za 2 tygodnie

racja

Napisane przez agunia82

ja mam dzisiaj dokładnie tak samo

Dzięki

Współczuję U mnie trochę lepiej, ale nie chce całkiem przejść

[hanjah]

Napisane przez nel_a

http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,...TOMONTAZ_.html

http://muzyka.interia.pl/pop/news/re...ndy,1772518,50

wiem że porównywanie tego z flagą ma się nijak ale najprawdopodobniej każdy chwyt dozwolony.
a ludzie uwielbiają "wpadki".... i chętnie wyczekują kolejnych.

Ja wiem, że tv kłamie, ale żeby aż tak

[Linka25]

czy Wy też jesteście tak senne dziś?

[nel_a]

Napisane przez hanjah

Ja wiem, że tv kłamie, ale żeby aż tak

a żeby tylko tak

sprawa z orzełkiem na koszulkach piłkarzy też była wyreżyserowana
przecież w tamtym czasie kibice chcieli zlinczować premiera, to im się trochę podlizał ....

[agunia82]

Napisane przez Linka25

czy Wy też jesteście tak senne dziś?

oj niestety tak...

[nel_a]

Napisane przez Linka25

czy Wy też jesteście tak senne dziś?

a nawet mi nie mów bo chciałam się zdrzemnąć to najpierw mnie ojciec przebudził jak zasypiałam a później pies szczekał to po godzinie na łóżku dałam se spokój....

[anna99302]

Napisane przez Irmusia81

Cześć Mamcie

Witam w nowym wątku
Zaczynamy dziś 35 tydzień Jeszcze 3 i ciąża będzie donoszona
Fatalnie się dziś czuję...Boli mnie brzuchol i plecy jak na @, męczą jelita...
Kiepściuchno...
Idę czytać, co naskrobałyście

Gratulacje!

Napisane przez Irmusia81

A to uparciuszka mała no Co zrobić. CC też ma swoje zalety, także głowa do góry Kochana
Cudnie! Dobrze, ze poszłaś się skonsultować z innym lekarzem

Napisane przez nadalka

Dobra jestem już gotowa

1- rozm 56,62
3 - 68,74 i torba do szpitala
4 - bez pościeli bo myślę że na początku i tak nie będzie potrzebna

i w szafie jeszcze cały worek od 80 ale to już nie będę pokazywać

Super

Napisane przez Irmusia81

Dokładnie tak jak ja

Też mam kokos-pianka i od wielu osób słyszałam, ze to bardzo dobre połączenie, a robale pojawiają się w gryce.

ehh to chyba wywalę ten materac.....

Napisane przez KarolinaPW

Super, że Cię uspokoił, rewelacja

A dlaczego tylko tydzień beznadziejna sprawa co chwilę robić te same badania...

Czytaj inne książki takie jakie lubisz
ja nie mam żadnej o dzieciach i nie zamierzam kupować
Gratulacje z okazji 38 tygodnia
:

Napisane przez depoison

dla kogokolwiek, komu może pomóc.
Przechowywania dla naszej córuni nie braliśmy pod uwagę ze względów finansowych, niestety.

y

Super decyzja! JA przy drugim dziecku też z chęcią bym tak zrobiła!

Napisane przez Linka25

Depoison - mocno uproszczę sprawę, bo jestem laikiem w temacie, ale wyczytałam (opinie lekarzy), że istnieją b. małe szanse wykorzystania komórek na nasze potrzeby tj. dziecka jeśli zachoruje To są bardzo nikłe szanse. Bardziej prawdopodobne jest, że skorzystamy z krwi kogoś innego. Przykładowy artykuł: [url]http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96857,11226070,Pepek_sw iata.html[
To jest dobre :

hehe

Nie jestem przeciwna, ale uważam że płacenie za przechowywanie nie ma sensu. Można oddać tak jak Ty planujesz i to już sens ma bo jest bezpłatne.

hmm nie wiem do końca czy się z tym zgodzę. ja czytałam dużo na ten temat bo się zdecydowaliśmy...i gdyby choćby nie prosty fakt, że matki zachodzą w ciążę po raz drugi tylko po to żeby uratować swoje chore dziecko, to pewnie nie wierzyłabym w to. ponadto wystarczyły słowa mojej znajomej, która straciła syna, że gdyby miała taką krew pobraną to by uratowali mu życie...a tak to chłopiec zmarł. pisałam wam o tym tutaj kilka miesięcy temu. w każdym razie wiem, że zrobiłam wszystko żeby zapobiec tragedii.
ja nie wiem my z mężem w ogóle jesteśmy przezorni i mamy różne ubezpieczenia powykupowane. obyśmy nigdy nie musieli z nich korzystac!!!!!!!

[wanilllka82]

Napisane przez nadalka

Dobra jestem już gotowa

1- rozm 56,62
3 - 68,74 i torba do szpitala
4 - bez pościeli bo myślę że na początku i tak nie będzie potrzebna

i w szafie jeszcze cały worek od 80 ale to już nie będę pokazywać

wow! to teraz kebab i rodzimy, koniecznie z relacją na wizażu

Napisane przez pumas

Co do badań to porażka. Oczywiście mówię o tych sód, potas i te wskaźniki krzepliwości.

te są ważne tylko tydzień? krótko, a wskaźniki krzepliwości to chyba tylko do znieczulenia jest potrzebne

depoison jak czytam o miejscu gdzie masz rodzić to zastanawiam się czy ty aby na pewno nie jedziesz na wakacje zazdroszczę warunków, u nas średniowiecze

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez chce_byc_mama

mowi do mnie tak: pokaze Ci cos co sprawi ze poczujesz sie lepiej i rozpina spodnie no to mysle ha ha ale z niego dowcipnis, a on na biodrze mi pokazuje moze z 3 malutkie rozstepy ale juz jasniutkie stare, mowi : widzisz ja tez mam, teraz we dwojke bedziemy chodzic z rozstepami

tylko jedno Ci w głowie pewnie pomyślałabym tak samo a tak na poważnie to fajny ten Twój męzuś

Napisane przez anna99302

yy jak ja miałam ryskę w pęcherzu to miałam kilka par majtek zupełnie mokrych przez jakieś 2 dni a to była rysa. jakby to były wody to zaraz od razu byś miała mokre.

ryskę w pęcherzu? coś przeoczyłam? i co się z nią stało?

Napisane przez Irmusia81

Zaczynamy dziś 35 tydzień

[anna99302]

Napisane przez nel_a

http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,...TOMONTAZ_.html

http://muzyka.interia.pl/pop/news/re...ndy,1772518,50

wiem że porównywanie tego z flagą ma się nijak ale najprawdopodobniej każdy chwyt dozwolony.
a ludzie uwielbiają "wpadki".... i chętnie wyczekują kolejnych.

eee to chyba fotomontaż... ja widziałam to wydanie wiadomości i powiem wam jedno: rzeczywiscie nie mogłam oderwac od nich wzroku

[anna99302]

Napisane przez wanilllka82

ryskę w pęcherzu? coś przeoczyłam? i co się z nią stało?

Miesiąc temu byłam zatrzymana w szpitalu na obserwację bo nagle strasznie ze mnie coś leciało i nie wiedziałam co to. I moja ginka stwierdziła, że to musiała byc mała rysa na pęcherzu, która się sama zasklepiła

[chce_byc_mama]

Napisane przez Linka25

czy Wy też jesteście tak senne dziś?

tak i juz jestem po drzemce, a spac mi sie chcialo od godziny 13, pomijajac fakt ze wstalam o 10 :P

[anna99302]

Napisane przez Linka25

czy Wy też jesteście tak senne dziś?

Linka-słyszałaś o Medeorze na Ciesielskiej? podobno można rodzic na NFZ!

[nadalka]

Napisane przez wanilllka82

wow! to teraz kebab i rodzimy, koniecznie z relacją na wizażu

mam dostęp na wizaz z telefonu, i o ile nie będę sra.ć z bólu to na pewno relacja będzie na żywo

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez anna99302

Miesiąc temu byłam zatrzymana w szpitalu na obserwację bo nagle strasznie ze mnie coś leciało i nie wiedziałam co to. I moja ginka stwierdziła, że to musiała byc mała rysa na pęcherzu, która się sama zasklepiła

ostatnio położna mi mówiła że pęcherz potrafi się zasklepiać.

[KarolinaPW]

Napisane przez anna99302

A właśnie zamówiłam łózeczko i komodę przed chwilą.
Proszę: http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece...385139088.html
Ale z tym wzorem z wypranym misiem

Sympatyczny ten miś, pokaż koniecznie jak to będzie w pokoiku

Napisane przez Maciejka__

Był kurier i przez chwilę myślałam, że to rożek i kocyki, a później zobaczyłam taśmę www.dlapacjenta.pl, czyli to tylko stolik na łóżko, podkłady nieprzemakalne na łóżko, łóżeczko i może do wózka (z linku Karoliny). No i ... lewatywa.

Ja się jeszczde nie zmobilizowałam do zamówienia tych podkładów, mam to w głowie ale jakoś odkładam dobrez, że przypomniałaś o lewatywie, też tam kupię

Napisane przez chce_byc_mama

suszarka peka w szwach
Boze ile ja tych ciuszkow mam
Przeciez ona nawet polowy tego nie wynosi.
Bodziakow mam chyba ze sto

Ale pewnie w różnych rozmiarach, więc nie az tak dużo

Napisane przez pumas

Znudzona dzisiaj jestem, pogoda taka beznadziejna, że nic się robić nie chce. Zresztą co tu robić, jak wszystko mam porobione, posprzątane, pogotowane, poprane. Ehhh, ciężkie życie :P

Przyjedź do mnie, mam chwasty do powyrywania w ogródku, suszarkę prania do wyprasowania, łazienkę do posprzątania i trawę by się przydało skosić nie będziesz się nudziła

Napisane przez Irmusia81

Cześć Mamcie

Witam w nowym wątku
Zaczynamy dziś 35 tydzień Jeszcze 3 i ciąża będzie donoszona
Fatalnie się dziś czuję...Boli mnie brzuchol i plecy jak na @, męczą jelita...
Kiepściuchno...
Idę czytać, co naskrobałyście

Gratulacje współczuję słabego samopoczucia

Napisane przez nitka_88

Na razie tylko link http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.d...ht_7214wt_1037 , bo nie mam jak zrobić zdjęć. Mogę tylko dodać, że na żywo jest ładniejszy

Fajny, koniecznie wstaw real fotki

Napisane przez nadalka

Dobra jestem już gotowa

1- rozm 56,62
3 - 68,74 i torba do szpitala
4 - bez pościeli bo myślę że na początku i tak nie będzie potrzebna

i w szafie jeszcze cały worek od 80 ale to już nie będę pokazywać

Możesz rodzić, wszystko na tip-top

Napisane przez prince_polo

dziewczyny gdzie mozna kupic miniaturki kosmetykow??

W Rossmanie, jak już dziewczyny pisały, widziałam też w Auchanie.

Napisane przez agunia82

zgadzam się, że beznadziejna, tym bardziej, że jak bez nich się zjawimy to w razie czego szpital i tak ma obowiązek zrobić je we własnym zakresie. Mój gin nazwał wprost robienie tych badań na własną rękę "naciąganiem na kasę"

Czyli potwierdza się to co Pumcia napisała,
niech nam zrobią w szpitalu i tyle

[chmielinka]

Branzoletka ja biszkopt robię tylko z tego przepisu i wychodzi ZAWSZE
http://mojewypieki.blox.pl/2009/06/B...rzepis-II.html

szczerze ten przepis polecam i nie bój się rzucić blaszką o ziemię po tym zabiegu biszkopt nigdy nie opadnie

[natee]

Witam !

Dziś byłam odwiedzić jednodniowego synka znajomej
Wczoraj wieczorem urodziła a dziś już o 13stej wróciła do domu.
Malutki jest piękny, taki idealny Już nie moge sie doczekać mojego

[Mandragorrka]

Napisane przez nadalka

Dobra jestem już gotowa
1- rozm 56,62
3 - 68,74 i torba do szpitala
4 - bez pościeli bo myślę że na początku i tak nie będzie potrzebna
i w szafie jeszcze cały worek od 80 ale to już nie będę pokazywać

Wow, ale jesteś poukładana Ciekawe kiedy ja dojdę do takiego etapu...

[anna99302]

Napisane przez nadalka

mam dostęp na wizaz z telefonu, i o ile nie będę sra.ć z bólu to na pewno relacja będzie na żywo[COLOR="Silver"]

ostatnio położna mi mówiła że pęcherz potrafi się zasklepiać.

Acha...no to pewnie bylo to. Zdziwiło mnie tylko to, ze leciało ze mnie a wód prawie w ogóle nie ubyło. Czyli, że ich tam musi byc bardzo dużo. Co z kolei oznacza, że musze chyba plandekę dać do auta jak będziemy jechać do porodu haha

Napisane przez KarolinaPW

Sympatyczny ten miś, pokaż koniecznie jak to będzie w pokoiku

niech nam zrobią w szpitalu i tyle

Pewnie kochana, że pokażę ale to za jakieś półtora miesiąca jak skończymy remont i przeprowadzkę. Na razie zamawiam rzeczy i składuję bo zakupów jest trochę, a chcę jeszcze dobrac do tego łożeczka szafę i półeczki na ściany. na szafę też dam misia

[agunia82]

Napisane przez anna99302

Acha...no to pewnie bylo to. Zdziwiło mnie tylko to, ze leciało ze mnie a wód prawie w ogóle nie ubyło. Czyli, że ich tam musi byc bardzo dużo. Co z kolei oznacza, że musze chyba plandekę dać do auta jak będziemy jechać do porodu haha

Wody płodowe są produkowane non stop, dlatego jeśli nie ciekły Ci jakimś mega strumieniem to nic dziwnego, że nic nie ubyło.

A do autka na wszelki wypadek jak najbardziej polecam przynajmniej jakąś folię/pokrowiec ochronny na siedzenie

[wanilllka82]

Napisane przez anna99302

Miesiąc temu byłam zatrzymana w szpitalu na obserwację bo nagle strasznie ze mnie coś leciało i nie wiedziałam co to. I moja ginka stwierdziła, że to musiała byc mała rysa na pęcherzu, która się sama zasklepiła

o to przeczyłam dobrze że wszystko się dobrze skończyło

[chce_byc_mama]

wiecie co coraz bardziej "powaznie" na tym naszym watku sie robi

[wanilllka82]

Napisane przez nadalka

mam dostęp na wizaz z telefonu, i o ile nie będę sra.ć z bólu to na pewno relacja będzie na żywo

no to to ja rozumem!

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

to jeszcze się pochwalę że byłam dziś na ostatniej wizycie, następne już w szpitalu z KTG, mały urósł, ma około 2700- 2800 czyli 4 kg mieć nie będzie paciorkowca nie mam wszystko pomiary w normie, mały jak za każdym razem główką na dół ale jeszcze nie szykuje się do porodu, zostałam pouczona na co mam zwracac uwagę - nic o czym tu nie piszemy, no może tylko tyle że brązowe upławy nie oznaczają że mam jechać do szpitala, mam się wybrać jak skurcze będą co 8 minut bo u wieloródek akcja jednak postępuje szybciej,

niestety antybiotyk i tak mam ze względu na to że miewam często opryszczkę wargowa, mam go zażywać aż do porodu
no i pytałam o przygotowanie krocza, mówiła m.in. żeby współżyć

phdwao pytałam o to pstrykanie mówiła że taka uroda małego i że to nic złego

[anna99302]

Napisane przez wanilllka82

o to przeczyłam dobrze że wszystko się dobrze skończyło

Nie ukrywam ale bardzo się bałam Nie ma tego złego, bo zwiedziłam sobie porodówkę w szpitalu, którym byc może będę rodzic i stwierdzam, że naprawdę warunki w polskich szpitalach to średniowiecze jestem przerażona tym co nas czeka. na pewno rodzenie z kilkoma dziewczynami na tej samej sali nie jest "rodzeniem po ludzku". i o co chodzi? z przechodzeniem na drugie łóżko przed skurczami partymi? nie możemy rodzic tam gdzie leżymy??

Aaaa dzisiaj kupiłam sobie gazetki dzieciowe i tam bardzo zachwalali jakiś szpital w Rzeszowie. Każda rodzi na sali jednoosobowej, wszędzie są wanny, piłki etc. Normalnie rodzic ile wlezie. Czy któraś będzie miała przyjemnośc?? I w pełni refundowane przez NFZ!

[Linka25]

Napisane przez anna99302

Linka-słyszałaś o Medeorze na Ciesielskiej? podobno można rodzic na NFZ!

tak wiem, chyba coś się płaci (nie całkiem oficjalnie ) ale oczywiście mniej

tylko że tam trzeba mieć skończony 37 tydzień, wcześniej nie

[anna99302]

Napisane przez wanilllka82

o to przeczyłam dobrze że wszystko się dobrze skończyło

Napisane przez wanilllka82

no to to ja rozumem!

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

to jeszcze się pochwalę że byłam dziś na ostatniej wizycie, następne już w szpitalu z KTG, mały urósł, ma około 2700- 2800 czyli 4 kg mieć nie będzie paciorkowca nie mam wszystko pomiary w normie, mały jak za każdym razem główką na dół ale jeszcze nie szykuje się do porodu, zostałam pouczona na co mam zwracac uwagę - nic o czym tu nie piszemy, no może tylko tyle że brązowe upławy nie oznaczają że mam jechać do szpitala, mam się wybrać jak skurcze będą co 8 minut bo u wieloródek akcja jednak postępuje szybciej,

niestety antybiotyk i tak mam ze względu na to że miewam często opryszczkę wargowa, mam go zażywać aż do porodu
no i pytałam o przygotowanie krocza, mówiła m.in. żeby współżyć

phdwao pytałam o to pstrykanie mówiła że taka uroda małego i że to nic złego

No to super, że wszystko dobrze u Ciebie. TO teraz już tylko czekac na akcję....

[hanjah]

Napisane przez wanilllka82

o jeszcze się pochwalę że byłam dziś na ostatniej wizycie, następne już w szpitalu z KTG, mały urósł, ma około 2700- 2800 czyli 4 kg mieć nie będzie paciorkowca nie mam wszystko pomiary w normie, mały jak za każdym razem główką na dół ale jeszcze nie szykuje się do porodu, zostałam pouczona na co mam zwracac uwagę - nic o czym tu nie piszemy, no może tylko tyle że brązowe upławy nie oznaczają że mam jechać do szpitala, mam się wybrać jak skurcze będą co 8 minut bo u wieloródek akcja jednak postępuje szybciej,

niestety antybiotyk i tak mam ze względu na to że miewam często opryszczkę wargowa, mam go zażywać aż do porodu
no i pytałam o przygotowanie krocza, mówiła m.in. żeby współżyć

Dobrze wiedzieć

I porada jak przygotować krocze pierwsza klasa

[wanilllka82]

Napisane przez natee

Witam !

Dziś byłam odwiedzić jednodniowego synka znajomej
Wczoraj wieczorem urodziła a dziś już o 13stej wróciła do domu.
Malutki jest piękny, taki idealny Już nie moge sie doczekać mojego

też już się nie mogę doczekać i mam nadzieje że nikt nie przyjdzie mnie odwiedzać dzień po porodzie szczególnie że u nas trzymają dwie doby, tylko małża wpuszczę

[anna99302]

Napisane przez Linka25

tak wiem, chyba coś się płaci (nie całkiem oficjalnie ) ale oczywiście mniej

tylko że tam trzeba mieć skończony 37 tydzień, wcześniej nie

W 33-34tygodniu powinno się spotkac z lekarzem na "wywiadzie ". Ja się chyba skuszę Jestem przerażona szpitalem w naszym mieście rodzinnym, if you know what i mean.....