|
|
#301 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 588
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Cytat:
, do szpitala nie chce mi się jechać, prywatnie ... szkoda kasy chyba takie tam badanie. Idę 30ego stycznia.Aranko, mój Jasiek też glowę trzyma sztywno i ostatnio jego ulubiona pozycja do noszenia to wlasnie pionowo, ale trzymam go jak w kleszczach bo to jeszcze nie czas na niego A z usmiechami to wyczytałam gdzieś że dziecko usmiecha się świadomie dopiero w 2 miesiacu, a wczesniej to tylko grymasy twarzy.
|
|
|
|
|
#302 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 018
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Mam pytanie do wszystkich mam mających zakładane szwy rozpuszczalne. Po ilu tygodniach rozpuszczają się te zewnętrzne szwy a po ilu wewnętrzne? Koleżanka mnie nastraszyła, że jej rozpuszczalne zewnętrzne ściągnęła i tak położna a wewnętrzne wcale jej się nie rozpuściły tylko coś zaczeło jej brzydko stamtąd pachnieć i się okzałao, że to od tych nieszczęsnych szwów! Sama je sobie palcami wyciągała! A ja zewnętrzne to jeszcze ma (mineło 14 dni od porodu) a wewnętrznych to mam pełno ale boję się tam macać. Traumę jakąś dostałam przez tę koleżankę bo mi rzuciła hasłem "zobaczysz, że się nie ropuszczą jak zaczniesz śmiedzieć i gnić" - wiem, że to brzmi obrzydliwie ale dokładnie to mi powiedziała a ja mam teraz niezłego stracha...Do gina zajakieś 4-5 tygodni się wybieram jak przestanę już kapać...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
|
|
#303 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 282
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Aranko do 4 tyg maja prawo sie rozpuscic.moje tez jeszcze nie ruszone.wiem ze mojej bratowej po 2 tyg te zew zlazly ale to sprawa indywidualna raczej,
dziewczyny powiedzcie mi jak zaleczyc naderwane brodawki.bo jedna mam naderwana i cholernie boli.druga juz mialam zahartowana ale po wczorajszej akcji z cycem na wierchu przez 4 bite godziny znow mnie bola Kasiu mala sliczniutka
|
|
|
|
#304 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 332
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Cytat:
|
|
|
|
|
#305 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Elu Twoj maly mial zdaje sie plesniawke,mojn zaczyna miec tez bialy na;lot na jezyczku,dzis byla polozna i kazala uywac aftin,tylko nie zapytalam albo nie dotarla informacja do mozgu i ie zakodowalam czy przed karmieniem przemywac jezorek, czy po??Jak Ty uzywasz aftinu?..ale chyba po na moj rozum
![]() I jeszcze pytanko kiedy zaczelyscie werandowac swoje malenstwa?U mnie byl dzis lekarz i polozna na wizycie patronazowej i oboje mowili,ze maly ma spoko oddech ,katarek to nie jest jakis konkretny,raczej oczyszczanie noska naturalne..Radzili spacerek,a ja wolalabym na poczatek werandowanie a potem spacer..A Wy jak robicie lub robilyscie,od razu spacer czy werandowanie?A najzabawniejsze jest to,ze polozna mowila zeby spacer byl 30-45 minutowy a lekarz ,ze pierwszy spacerek 15minutowy..A ja pewnie wyposrodkuje i zrobie 20-25minut Napiszcie jak Wy to rozplanowalyscie prosze..
__________________
http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
|
|
|
#306 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 289
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Cytat:
W poniedziałek mam wizyte u gina więc się dowiem czy na pewno wszystkie zniknęły i czy wszystko się dobrze zagoiło. |
|
|
|
|
#307 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 289
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
|
|
|
|
#308 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 289
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Cytat:
|
|
|
|
|
#309 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 706
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Cytat:
Pozdrawiam! |
|
|
|
|
#310 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Marti ja wyleczyłam sutki smarując je bephantenem na przemian ze swoim pokarmem.W tym czasie co miałam je bardzo obolałe, stosowałam nakładki silikonowe podczas karmienia.Dwa dni wyleczylam się i dalej karmiłam Colina bez nakładek.
|
|
|
|
|
#311 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Ja małego po tygodniu raz werandowałam 10 min na balkonie na drugi dzień zrobiłam mały spacerek 15 min i od tamtej pory codziennie godzinke lub dwie spacerujemy.Tu gdzie mieszkam wogle nie weranduje się dzieci tylko poprostu wychodzi z nimi na spacer. |
|
|
|
#312 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Cytat:
jesli ssie smoczek,mozna posmarowac smoczek, albopo prostu zakroplić na języczek po jedzeniu.
__________________
Bądź sobą i pozwól na to innym http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...y+child+is.png http://b1.lilypie.com/jT2Bp1.pngalt="Lilypie 1st Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a> |
|
|
|
|
#313 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Cytat:
__________________
Bądź sobą i pozwól na to innym http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...y+child+is.png http://b1.lilypie.com/jT2Bp1.pngalt="Lilypie 1st Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a> |
|
|
|
|
#314 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Aranko ja juz pisalam, ze bylam u gina wczesniej wlasnie z powodu, o ktorym mowila Ci Twoja kolezanka. Ja tez mialam rozpuszczalne szwy. Czesc sie sama rozpuscila, czesc sciagnal gin. A jeden jeszcze zostal w srodku, bo ponoc mocno trzyma i fakt, ze troche smierdzi. Jutro mam 5 tygodni po porodzie.
A mojego TZta dzisial rozlozylo i chyba ma grype, lekarz nie sperecyzowal, powiedzial tylko, ze wirus. Boje sie, ze i mnie dopadnie i chyba padna jak bede chora i bede musiala w nocy na karmienie wstawac i Mala tulic. Ale kit z tym, ja jakos dam rade. Oby tylko Mlodej nie zlapalo. Ale ponoc ta odpornosc po matce, no to sie przekonamy czy to prawda?? Oby jednak to bylo prawda!! Bo nie chce, zeby mieszkanie sie w szpital zamienilo. |
|
|
|
#315 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 588
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Cytat:
trochę zniknęło, ale na podniebieniu są 2 małe kropeczki i chyba nalot z tyłu języka. Poczekam na położną i może ona sprawniej mu wypędzluje buzie i powie czy na języku to nalot z mleka czy pleśniawki.
|
|
|
|
|
#316 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Dziewczyny dzieki za dobre rady i odzew
Ja wlasnie dzis sie zorganizowalam i werandowalam malego 10minut,jutro planuje ok.20 i spacerek wlasnie taki 15-20minutowy![]() Maly spal smacznie po werandowaniu,to mu dobrze zrobilo ![]() A spacerki sa juz realne,bo wczoraj zafundowalismy Maciowi furke Podoba mi sie i po pojezdzaniu w domu jestem zadowolona,oby na polskich drogach tez sie sprwdzil![]() Elu moj maly ma wlansie bialy nalot z tylu jezyczka i polozna kazala jalowa gaza nasaczona aftinem przecierac,oj tez czuje ze bedzie wesolo,maly nie lubi,jak mu majstruje przy buzce dluzej,wkurza sie i irytuje przy samym wkraplaniu witaminki D3.A propos ,w jakiej dawce dajecie te witaminke,bo ja 1 kropelke,ale polozna mowila,ze dwie nie zaszkodza,wiec jak przypadkiem wpadnie i druga to na zdrowie ![]() Dzis polozna radzila,zeby malego przepajac glukoza(on nie chce i mu nie daje tylko cyc)lub herbatkami typu koperkowa lub rumiankowa,czy herbatki hippa,lekarz twierdzil,ze samo mleko jest wysatarczajuace.. Marti ja tez sprobowalabym te nakladki,moze ulzy Tobie przy karmieniu a w miedzyczasie zagoja sie bolesne miejsca..Mnie dzis tez boli jeden sutek jakis pogryziony czy cos;/ Sposoby na oboolale sutkli to zmrozone liscie kapusty,oklady z rumianku,masc,smarowanie wlasnym pokarmem i wietrzenie cyckow,szybciej goi..Powodzenia,oby jak najszybciej przeszlo,bo znam ten bol! Aranko mala jest slodka,dobre miny i uklady z paluszkiem,ma zadatkji na modele Ja myslalam ,ze jest starsza..Moj maly tez podnosi lepetynke,jakis wydaje sie silny,strongman czy co? A w ogole uaktualnilam suwaczek z ciazowego na dzieciecy ![]() Po mojej dlugiej wypowiedzi widac,ze dorwalam sie do klawiatury,a maly spi hehe
__________________
http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
|
|
|
#317 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 018
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
J daję 1 kropelkę witaminy D3 a glukozą nie kazali nic przepajać! Dawałąm 2 czy 3 razy cherbatkę koperkową bo mała coś sie prężyła ale pediatra wczoraj powiedziłą aby odstawić bo u takich maluichów to efekt odwrotny może dawać! A mleko matki w zupełnośći na początku wystarcza - bo pierwszy pokarm zaspokaja pragnienie a im dłużej ssie tym mleczko treściwsze. Pierwszy spacer w wózku zaliczyliśmy już w niedzielę - szliśmy do rodziców na obiadzik a Laura momentalnie zasnęła!
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
|
|
#318 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 488
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Aranko co do szwów, to mnie te zewnętrzne gin wyciągał. podobno też były rozpuszczalne, ale że na zewnątrz zbyt mała wilgotność
za to jeden dziś mnie jakiś dziwnie ciągnie, nie wiem może sie obluzowuje...za 3 tyg ide na kontrole, to jak coś to mi może reszte wyciągnie...Anitko, my sie werandujemy juz od piątku, w sobote chyba pierwszy spacerek (czekam aż mąż będzie w domu). aha czas wietrzenia - 30min. Marti podobno własne mleko najlepiej goi. i może jak jest tak źle to faktycznie spróbuj tych silikonowych osłonek. |
|
|
|
#319 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Cytat:
Czasem dziecko ulewa, a innym razem mogą byc inne przyczyny słabego wchłaniania wit z przewodu pokarmowego. Ja daję 2 kropelki,1 " na rozchód" oczywiście nie zaszkodzi tym bardziej, ze ulewamy b. często i trudno powiedzieć, czy witaminka uciekła, czy nie.A co do herbatek...ja tez zawsze byłam przeciwna,ale wszystko trzeba dostosować do sytuacji i potrzeb.Nasza Ola jadła za dużo,bolał brzuszek, grymasiła i znowu chciała ssać, więc dawałam cyca, myśląc, że może głodna (smoczka wypluwała). Okazało sie, że jest przekarmiona, nie umie sobie poradzic zniestrawnością no i przepajanie Plantexem super jej zrobiło. Mniej sie pręży i spokojniej spi, nie ma wzdętego brzuszka i nie wymiotuje nadmiarem pokarmu. Ja myslę, że każdą porade lekarską trzeba troszkę "przez sitko" własne brać
__________________
Bądź sobą i pozwól na to innym http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...y+child+is.png http://b1.lilypie.com/jT2Bp1.pngalt="Lilypie 1st Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a> |
|
|
|
|
#320 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Marti ja miała straszny problem z brodawkami. pomogło smarowanie bepantenem i chodzenie z cyckami na wierzchu
. To wyleczyło brodawki, ale u mnie problemem było to, że Młody za płytko chwytał brodawke. Do tej pory ma takie zapedy ale oboje sie już nauczyliśmy.Z tymi poradami to faktycznie praktycznie wszystko trzeba weryfikować. Co osoba to inna opinia. Ja daje Synkowi troche picia w ciągu dnia. Robie mu plantex i po jedzeniu troszke pije. Nie wiem w jaki sposób mój synek miałby wypić całość na raz? On ma na cały dzień taki napój, a nawet czasem i tego nie wypija. Mi się wydaje,że to czy dawać coś do picia czy nie to zależy od tego jak jest w mieszkaniu. Bo jeśli jest sucho to wiadomo że chce sie pić. Nie wiem po co tylko każą przepajać glukoza czy herbatkami? Nie wystarczy woda? |
|
|
|
#321 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Aranka - jak dajesz małej tą witaminę D3? Ja tez powinnam mojej dać? Nic mi położna nie mówiła
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
|
|
|
#322 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 588
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
My witamine D (Devikap) podajemy po 1 kropelce dziennie, na łyżeczka i wkraplam trochę pokarmu z piersi.
Natomiast z glukozą to nie wiem o co chodzi...? Jedyny minus jaki znam to że jest to cukier... w szpitalu jak dzieci wyły to podawali własnie glukozę. Mój mąż czasem małemu daje jak wyskoczę z domu a on dostanie czkawki, wtedy mąż jakąś niewielką ilośc glukozy rozpuszcza w wodzie. A w szpitalu podali mi recepturę: płaska łyżeczka na 100ml wody. Anita, a jakies efekty po Aftinie widzisz??? Bo ja marne ![]() Poczytajcie sobie forum happymum:http://www.happymum.pl/forum/pok_wpi...1733&str_nr=10 |
|
|
|
#323 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Z tym ulewaniem to ja juz sama nie wiem,mala po kapieli(19-20) przykleja sie do piersi i tak do 23 jak je to ok jak nie je to ryczy...ale poniewarz sie przejada konczy sie to tym ze ulewa prawie caly pokarm znaczy wymiotuje,mowilam lekarce a ona mi na to ze dziecko musi sobie zoladek powiekszyc...ale to nie jest mile jak co wieczor jestem obrzygana przez wlase dziecko...a znowu jak nie dam jej cycka to krzyczy wniebogloy...czasem jest tak ze nie mam pokarmu bo przez te 4 godziny pochlonie wszystko a mleka z butelki nie chce(odciagam i mam zapas na 48 godz w lodowce)dzisiaj potraktuje ja herbatka jak bedzie wyc zobaczymy bo ja po tych 4 godzinac jestem bardziej wykonczona niz po calym dniu
ale narazie laba dziadek wzial mala na spacerek
__________________
Faceci są z marsa ...wiec niech tam wracaja... |
|
|
|
#324 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;3475234]Natomiast z glukozą to nie wiem o co chodzi...? Jedyny minus jaki znam to że jest to cukier... w szpitalu jak dzieci wyły to podawali własnie glukozę. Mój mąż czasem małemu daje jak wyskoczę z domu a on dostanie czkawki, wtedy mąż jakąś niewielką ilośc glukozy rozpuszcza w wodzie. A w szpitalu podali mi recepturę: płaska łyżeczka na 100ml wody.[/quote]
No ja właśnie nie rozumiem dlaczego właśnie podawać każa ten cukier. Na co ta glukoza ma wpływać? Na smak czy na coś jeszcze? Nam nawet wody nie kazali podawać w szpitalu. |
|
|
|
#325 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
jeszcze byl tylko chciala wiedziec jak sie umieszcza zdjecia bo nikt nie widzial mojej Zuzanki
__________________
Faceci są z marsa ...wiec niech tam wracaja... |
|
|
|
#326 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 282
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
kurcze dziewczyny nakladki sylikonowe to juz mi do szpitala przywiezli-problem w tym ze mi mala nie chce zlapac cyca w ten nakladce.dlawi sie normalnie tak samo jak smoczkiem:/juz sciagalam mleko do tej nakladki zeby miec pewnosc ze nie rezygnuje bo nic nie leciale ona zwyczajnie nie chce:/masci nic nie daja a z cyckami na wierzchu chodzic nie moge bo wciaz ktos sie przewala przez dom w celu obejrzenia mojej corki:/tak wiec chyba bede musiala jeszcze pocierpiec-tylko ciekawe ile
![]() Aranko moja mala tez glowe podnosi i trzyma ja-teraz te dzieciaki to silne sa a jak ja przebieram to sie zapiera nogami i podnosi pupe do gory.i tez sie usmiecha ale to raczej grymasy anizeli swiadome usmiechy.jak sie usmiecha to wiem ze zasypia![]() moja mala tez sie prezy.i to wieczorami jak kupke chce zrobi.nie placze tylko steka wierci sie.ja jej wtedy masuje brzuszek tak po boczkach nosze ja przerzucona przez ramie(polozna mowila ze to masaz dla dziecka bo piers znajduje sie na wysokoscibrzuszka i trzeba chodzic z malenstwem-wtedy nastepuje masaz brzuszka, moja mala wtedy zawsze beka-a z tym u niej ciezko a jesli juz beknie w innej pozycji to czkawka mur beton)i po kilku minutkach jej kupka ![]() ja jej nic nie daje do picia narazie.mysle ze jak skonczy miesiac to cos jej wprowadze ale to raczej o to zeby z butli nauczyla sie pic a nie z potrzeby przepajania bo wydaje mi sie ze moj pokarm jej wystarcza.a glukoze to mojamala dostanie jak pojde do szkoly.bede w ciagu tych 5 godz raz ja karmic i jak zglodnieje do mojego powrotu to dostanie troche glukozy bo boje sie dacjej mleka z butelki w obawie ze odrzuci piers a tego bym bardzi nie chciala.zwolnienie mam do kona lutego i do szkole w marcu dopiero wiec do tego czasu jeszcze wiele moze sie zmienic a czy ktoras z Was podaje szkrabowi butle z melczkiem(np jak wychodzac zostawiacie skarba z tata)i nie ma problemow??
|
|
|
|
#327 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 282
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
a wlasnie.jak to z tym odciaganym pokarmem.ja sciagam zawsze jak mala nie wyciagnie a mam przepelnienie albo jak nie moze zlapac zeby brodawka sie miekka zrbila i zeby sie nie krztusila ale min ilosci(20-40ml)zal mi to wylewac ale za malo do zamrozenia.czy moge np do lodowki wlozyc dolac kolejna porcje i zamrozic?ile mozestac mleczko w lodowce??
|
|
|
|
#328 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
U nas Zuzka 3 dni po porodzie glowe prubowala trzymac taka sila dziewczyna..
wiecie jak to grymas z tym usmiechem to grymasi od mometu jak dwa tygodnie skonczyla ale teraz to juz dzisla pokazuje jak widzi mnie albo tz a do babc to juz wogole karuzelka tez jej sie podoba jak sienie kreci to mala wydaje jakies dziwne dzwieki zeby wlaczyc no moja pije ok z butelki bo tak to bym nigdzie nie wyszla...kupilismy zestaw avent na poczatek i on jej odpowada
__________________
Faceci są z marsa ...wiec niech tam wracaja... |
|
|
|
#329 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 282
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Yaira wejdz w odp zaawansowana i tam masz zarzadzaj zalacznikami wchodzisz w to bierzesz pregladaj wybierasz zdjecie(wielkosc max 122kb)i zaladuj
|
|
|
|
#330 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Cytat:
Wiesz...dziecko podobno nie wie, że juz dość,a poniewaz nie czuje się zbyt dobrze to woła pomocy właśnie chcąc przytulic sie do cyca ![]() U nas były wymioty prawie po każdym jedzeniu,mokra Ola, mokra ja. Potem przebieranki i znowu niby-głód.Wtedy trzeba "przepłukać" żołądeczek herbatką właśnie. Może to wystarczy, a może trzeba zaczekać z pół godzinki,p ochodzić na pionowo,uspokoićżoładek i wtedy dac cyca. Ale generalnie to dać pokarmowi połknietemu czas i możliwość , żeby sie strawił, bo nie pomieści sie tam tyle Po prostu dietka![]() U nas widac poprawę. Aaa i jeszcze cos...nie pozwalać zasypiać przy cycu i jeść, bo tak to by mozna podjadać bez końca. Ja chyba w skrajnych momentach będe usypiać "na herbatkę",bo moja tez tak lubi "na cycu". Smoczka nie chce,a poza tym ogólnie niezbyt dobrze zasypia, musze się ostatnio namęczyc i nakołysać...
__________________
Bądź sobą i pozwól na to innym http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...y+child+is.png http://b1.lilypie.com/jT2Bp1.pngalt="Lilypie 1st Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a> |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:09.




, do szpitala nie chce mi się jechać, prywatnie ... szkoda kasy chyba takie tam badanie. Idę 30ego stycznia.








za to jeden dziś mnie jakiś dziwnie ciągnie, nie wiem może sie obluzowuje...za 3 tyg ide na kontrole, to jak coś to mi może reszte wyciągnie...


