Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ V

[iivii]

Napisane przez grazkako

iivii myśle , że ekstrakty . Spróbuj może odlać troche toniku i rozcieńczyć go wodą destylowaną albo hydrolatem Po paru dniach stosowania wróć do wersji pierwotnej. Może skóra się przyzwyczai i na większych stężeniach nie będzie robił się burak.

Napisane przez auraria

Wydaje mi się, że ekstrakt na naczynka jest juz konserwowany więc może za dużo w sumie konserwantów. Ekstraktów też troszkę lepiej mniej w jednym toniku, jeżeli chcesz zużyc je wszystkie lepiej zrobic dwa toniki i używac na przemian (np. jeden rano, drugi wieczorem) niektóre ekstrakty powodują lekkie pieczenie (na początku używania) później to mija
przypomniałam sobie jeszcze jedna rzecz, jeżeli hydrolat jest z ZSK to jest duże prawdopodobieństwo, że też jest zakonserwowany

Rzeczywiście chyba rozcieńczę trochę tego co namieszałam hydrolatem. Zobaczymy co się stanie. Jak to samo to spróbuję porobić małe porcje z każdym ekstraktem osobno i może wtedy wykryję czy to coś konkretnego mnie czerwieni czy po prostu przeładowałam tonik.

Za to balsam wyszedł super . Do BD dodałam ekstrakt wyszczuplający i ekstrakt z kawy. Jest trochę rzadki ale za to szybko się rozprowadza. Zobaczymy czy jakieś efekty będą po dłuższym czasie.

Odżywka do włosów w sprayu też niezła. Włosy błyszczące. Zobaczymy na dłuższą metę jak będą reagować włosy. Dałam do niej jedwab i keratynę. W związku z tą porowatością włosów chciałam zobaczyć jak się zachowają. Jakoś ciężko mi określić swoje włosy w tym kryterium...

[grazkako]

Napisane przez iivii

Rzeczywiście chyba rozcieńczę trochę tego co namieszałam hydrolatem. Zobaczymy co się stanie. Jak to samo to spróbuję porobić małe porcje z każdym ekstraktem osobno i może wtedy wykryję czy to coś konkretnego mnie czerwieni czy po prostu przeładowałam tonik.

Za to balsam wyszedł super . Do BD dodałam ekstrakt wyszczuplający i ekstrakt z kawy. Jest trochę rzadki ale za to szybko się rozprowadza. Zobaczymy czy jakieś efekty będą po dłuższym czasie.

Odżywka do włosów w sprayu też niezła. Włosy błyszczące. Zobaczymy na dłuższą metę jak będą reagować włosy. Dałam do niej jedwab i keratynę. W związku z tą porowatością włosów chciałam zobaczyć jak się zachowają. Jakoś ciężko mi określić swoje włosy w tym kryterium...

jeśli rozcieńczona hydrolatem próbka nadal będzie Cię podrażniać drugą rozcieńcz w takim samym stężeniu wodą - zmniejszy się w toniku stężenie konserwantu , będziesz wiedziała czy to jego sprawka.

[Razowa]

Napisane przez Sicilia

Cześć Z Biochemii Urody polecam puder bambusowy z jedwabiem - świetnie matuje. Też jestem 30+ i mogę jeszcze polecić hydrolat różany EKO. Zresztą wszystkie hydrolaty eko polecam, bo np. w ZSK do hydrolatów dodają konserwanty (niby niewielkie ilości, ale ja wole bez). Fajne jest też masło jojoba - stosowałam pod oczy, na szyję, ale trzeba uważać, bo jest tłuste i zostawia tłustą warstwę, więc raczej na noc niż na dzień. Nie byłam natomiast zadowolona z maseczki morskiej - średni zapach, żaden efekt.

Dziękuję, na ten puder też mam ochotę i resztę pewnie też wezmę, tylko zobaczę ile wydam na oleje na mazidłach Niestety chwilowo nie mają śliwkowego buuu nie wiem czy czekać czy nie

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez Korah

Ja z Mazideł wybrałabym witaminę C w formulacji olejowej. Poza tym olej z pestek malin, inne oleje, niacynamid, retinol

Natomiast z BU warto zainwestować w hydrolaty, oleje i masla, Żel hialuronowy, ale i na mazidlach to wszystko jest, oprócz pudrow. Olejki myjące osobiście szczerze odradzam. U mnie nie sprawdziły się, zapychają, a w oczy szczypią



U mnie strona sklepu normalnie "chodzi", może była chwilowa przerwa

Tusz rzeczywiście mało widoczny, ale może, jak nałożysz podkład i puder, to lepiej chwyci

Tak właśnie zrobię, z mazideł biorę oleje, z BU hydrolaty, puder i inne kwiaty, a z ZSK patrzę na bazę mydłową ekologiczną i zastanawiam się, czy się w to bawić, czy nie...

[effa_j]

Dostalam wlasnie moja przesylke z YR wieczorem testy tonikow i wody do demakijazu

[promolcia]

Napisane przez Sicilia

Moje aktualne zbiory:
1) Odzywka do wlosow Melvita, żel pod prysznic Alterra, płyn do higieny intymnej Provida, biała glinka Logona, oliwka po kąpieli babydream
2) Mydło Aleppo
3) Samoopalacz Pat&Rub, spray do stóp nature’s response, masło do ciała Alterra, krem do rąk Logona, krem do rąk Dr. Scheller
4) Dezodorant migdałowy Garnier, krem na słońce Lavera, olejek na cellulit Alterra, spray do włosów Intelligent Nutrients
5) Krem koloryzujący Living Nature, krem pod oczy sibu, filtr 30 JMO, balsam do ust Figs&Rouge, peeling do stóp Phenome
6) Odżywka do paznokci Alterra, olejek awokado ZSK, krem do twarzy Madara, maseczka glikolowa REN, fluid matujący REN
7) Puder bambusowy BU, korektor pod oczy Pixie Cosmetics, cień do powiek Alterra, błyszczyk różowy Cattier, błyszczyk beżowy Alterra, pomadka koralowa Alterra, pomadka beżowo-złota Dr. Hauschka, czarna kredka do oka Alterra
8) Pasta do zębów L’Angelica

piekny zbiorek

Napisane przez Sicilia

L'Angelica - mają kilka past, ale nie każda jest w pełni naturalna. Używam 100% naturale Protezione Totale. Można ją kupić w superpharm.
http://www.angelica.pl/produkty-ochrona.php

ja właśnie wczoraj kupiłam tą wersję "świeży oddech"
http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p47309-LAn...do_zebow_75_ml - bardzo fajna, gęsta, dobrze się pieni i jest mocno odświeżająco - mietowa (czego bardzo brakowało mi w dotychczasowej niebieskiej laverze)

[Kretka666]

Napisane przez effa_j

Dostalam wlasnie moja przesylke z YR wieczorem testy tonikow i wody do demakijazu

Też dostałam dziś w południe paczkę Wprawdzie mam tonik na dzień, ale i tak go teraz użyję Pochwal się wrażeniami koniecznie

[Korah]

Napisane przez effa_j

Dostalam wlasnie moja przesylke z YR wieczorem testy tonikow i wody do demakijazu

Effa i jak wrażenia z zakupów?

[Kretka666]

No żesz kur**! Od razu po użyciu toniku zrobiły mi się czerwone plamy na twarzy... Tonik idzie w odstawkę chyba. Raz użyty

[Razowa]

Napisane przez Kretka666

No żesz kur**! Od razu po użyciu toniku zrobiły mi się czerwone plamy na twarzy... Tonik idzie w odstawkę chyba. Raz użyty

Współczuję, ale wcale się nie dziwię, przecież YR to żywa chemia. Niemniej jednak możesz złożyć reklamację. Kiedyś, kiedy jeszcze zamawiałam ich kosmetyki (ba! uwielbiałam je i zamawiałam w ilościach strasznych) użyłam nowego ich szamponu, który spowodował silny łupież i świąd zaraz po pierwszym myciu. Napisałam do nich list wyjaśniający, odesłałam produkt i dostałam zwrot pieniędzy, pełna kultura.

[effa_j]

Napisane przez Kretka666

Też dostałam dziś w południe paczkę Wprawdzie mam tonik na dzień, ale i tak go teraz użyję Pochwal się wrażeniami koniecznie

Napisane przez Korah

Effa i jak wrażenia z zakupów?

Wrazenia pozytywne Fajnie, ze toniki sa w spray'u bo lubie taki sposob aplikacji. Oba toniki dosc mocno pachna, sa dosc lepkie pozostawiaja taka otoczke na twarzy. Nie jest ona jakos specjalnie tlusta czy klejaca ale czuc, ze cos jest na twarzy Jak na razie minusow nie zauwazylam, ale to dopiero pierwsze testy.
Jesli chodzi o wode do demakijazu to zapachem nie powala, ale skutecznie usuwa tusz. Niestety troche piekla w oczy
Ogolnie jestem zadowolona bo za niewielkie pieniadze udalo mi sie nabyc kilka ciekawych produktow

[mhm0808]

Napisane przez Kretka666

No żesz kur**! Od razu po użyciu toniku zrobiły mi się czerwone plamy na twarzy... Tonik idzie w odstawkę chyba. Raz użyty

Oj współczuję - nie wiem, który to tonik, ale ten z serii bio identycznie na mnie podziałał

Nie ma któraś na zbyciu mydełka z glinką Przesz takie zapasy macie porobione - hojnie się odwdzięczę

[Korah]

Napisane przez Razowa

Współczuję, ale wcale się nie dziwię, przecież YR to żywa chemia. Niemniej jednak możesz złożyć reklamację. Kiedyś, kiedy jeszcze zamawiałam ich kosmetyki (ba! uwielbiałam je i zamawiałam w ilościach strasznych) użyłam nowego ich szamponu, który spowodował silny łupież i świąd zaraz po pierwszym myciu. Napisałam do nich list wyjaśniający, odesłałam produkt i dostałam zwrot pieniędzy, pełna kultura.

Ale te toniki są z serii Culture Bio z ecocertem

Napisane przez effa_j

Wrazenia pozytywne Fajnie, ze toniki sa w spray'u bo lubie taki sposob aplikacji. Oba toniki dosc mocno pachna, sa dosc lepkie pozostawiaja taka otoczke na twarzy. Nie jest ona jakos specjalnie tlusta czy klejaca ale czuc, ze cos jest na twarzy Jak na razie minusow nie zauwazylam, ale to dopiero pierwsze testy.
Jesli chodzi o wode do demakijazu to zapachem nie powala, ale skutecznie usuwa tusz. Niestety troche piekla w oczy
Ogolnie jestem zadowolona bo za niewielkie pieniadze udalo mi sie nabyc kilka ciekawych produktow

To fajnie, że jesteś zadowolona. Mnie tonik na dzień rozczarował ,szybko się go pozbyłam, ten na noc lubię, a wody nie miałam, ale ponoć jest super, możliwe, że po kilku użyciach oczy się przyzwyczają i nie będzie szczypania

Kretka, a to nie Ty pisałaś, że już miałaś te toniki Może to tylko chwilowa reakcja

[gayenka]

Napisane przez Razowa

Współczuję, ale wcale się nie dziwię, przecież YR to żywa chemia. Niemniej jednak możesz złożyć reklamację. Kiedyś, kiedy jeszcze zamawiałam ich kosmetyki (ba! uwielbiałam je i zamawiałam w ilościach strasznych) użyłam nowego ich szamponu, który spowodował silny łupież i świąd zaraz po pierwszym myciu. Napisałam do nich list wyjaśniający, odesłałam produkt i dostałam zwrot pieniędzy, pełna kultura.

Linia Bio z YR posiada dwa certyfikaty ekologiczne w tym ekocert. Nie wiem gdzie widzisz w niej "żywą chemię".
Reszta produktów, poza kilkoma wyjątkami, jak kiedyś opisała Korah nie ma zbyt wiele z ekologią wspólnego, ale linia bio jest w porządku. Kretka ma skórę alergiczną i z tego co kojarzę atopową i podejrzewam, że zaszkodziła jej zbyt duża ilość wyciągów.
Mnie tonik na noc też uczulił ale za to ich woda do demakijażu oczu z serii Bio jest boska- mam chyba 4 opakowanie

[anula_ga]

Napisane przez mhm0808

Nie ma któraś na zbyciu mydełka z glinką Przesz takie zapasy macie porobione - hojnie się odwdzięczę

Nosz kurcze - z glinką akurat nie mam. Sprawdze jeszcze w domu, ale z tego co wiem to nie ma.

[Kretka666]

Napisane przez Razowa

Współczuję, ale wcale się nie dziwię, przecież YR to żywa chemia. Niemniej jednak możesz złożyć reklamację. Kiedyś, kiedy jeszcze zamawiałam ich kosmetyki (ba! uwielbiałam je i zamawiałam w ilościach strasznych) użyłam nowego ich szamponu, który spowodował silny łupież i świąd zaraz po pierwszym myciu. Napisałam do nich list wyjaśniający, odesłałam produkt i dostałam zwrot pieniędzy, pełna kultura.

Akurat ten tonik ma certyfikat Ecocert i jest naturalny, z serii Culture Bio

Napisane przez effa_j

Wrazenia pozytywne Fajnie, ze toniki sa w spray'u bo lubie taki sposob aplikacji. Oba toniki dosc mocno pachna, sa dosc lepkie pozostawiaja taka otoczke na twarzy. Nie jest ona jakos specjalnie tlusta czy klejaca ale czuc, ze cos jest na twarzy Jak na razie minusow nie zauwazylam, ale to dopiero pierwsze testy.
Jesli chodzi o wode do demakijazu to zapachem nie powala, ale skutecznie usuwa tusz. Niestety troche piekla w oczy
Ogolnie jestem zadowolona bo za niewielkie pieniadze udalo mi sie nabyc kilka ciekawych produktow

Cieszę się, że Ci się podobają Zapachy są śliczne, aromaterapeutyczne

Napisane przez mhm0808

Oj współczuję - nie wiem, który to tonik, ale ten z serii bio identycznie na mnie podziałał

Ten na dzień z serii bio. Jak widać nie jestem sama w tym, czyli tonik musi mieć coś na sumieniu

Napisane przez Korah

Kretka, a to nie Ty pisałaś, że już miałaś te toniki Może to tylko chwilowa reakcja

Miałam je parę lat temu Razem z kremami. Po miesiącu dostałam uczulenia, ale nie wiem od czego konkretnie, więć postanowiłam pojedynczo popróbować No i wtedy cały miesiąc skóra była ładna, bez zaczerwienienia.
Po pół godziny od przetarcia tonikiem plamy zeszły, dziś rano mam zupełnie normalną skórę w kolorze, a w dotyku wydaje się bardziej nawilżona Taka reakcja chwilowa jest normalna? Używać dalej czy potem będzie coraz gorzej?

Napisane przez gayenka

Linia Bio z YR posiada dwa certyfikaty ekologiczne w tym ekocert. Nie wiem gdzie widzisz w niej "żywą chemię".
Reszta produktów, poza kilkoma wyjątkami, jak kiedyś opisała Korah nie ma zbyt wiele z ekologią wspólnego, ale linia bio jest w porządku. Kretka ma skórę alergiczną i z tego co kojarzę atopową i podejrzewam, że zaszkodziła jej zbyt duża ilość wyciągów.
Mnie tonik na noc też uczulił ale za to ich woda do demakijażu oczu z serii Bio jest boska- mam chyba 4 opakowanie

YR ma tą jedną serię bio, dokładnie Szkoda, że tak w niej mało produktów. Ale generalnie reszta kosmetyków też nie jest aż tak zła, mają skiepszczone składy, ale też trochę dobrego w nich jest. Wybierając między drogeryjnym Garnierem a YR wzięłabym zdecydowanie YR.
Mi się wydaje, że to przez olejki eteryczne. Ten tonik praktycznie składa się z wody, hydrolatów i olejków. Ech, ech, jestem skazana na dalsze poszukiwania toniku? Sam hydrolat (np. z pszenicy samopszy) jest w stanie nawilżyć skórę?
Gayenko, a woda do demakijażu nadawałaby się jako tonik?

Idę się myć, kolejne podejście do toniku

[gayenka]

Napisane przez Kretka666

YR ma tą jedną serię bio, dokładnie Szkoda, że tak w niej mało produktów. Ale generalnie reszta kosmetyków też nie jest aż tak zła, mają skiepszczone składy, ale też trochę dobrego w nich jest. Wybierając między drogeryjnym Garnierem a YR wzięłabym zdecydowanie YR.
Mi się wydaje, że to przez olejki eteryczne. Ten tonik praktycznie składa się z wody, hydrolatów i olejków. Ech, ech, jestem skazana na dalsze poszukiwania toniku? Sam hydrolat (np. z srzenicy samopszy) jest w stanie nawilżyć skórę?
Gayenko, a woda do demakijażu nadawałaby się jako tonik?

Idę się myć, kolejne podejście do toniku

A nie wiem, możesz testować ja po niej zawsze myję twarz mydełkiem jeszcze

[mhm0808]

Napisane przez anula_ga

Nosz kurcze - z glinką akurat nie mam. Sprawdze jeszcze w domu, ale z tego co wiem to nie ma.

Co za pech Ja potrzebuję pilnie coś do mycia twarzy dla Joa - ma jeszcze tą glinkę Rhassoul i nawet jej ubywa o dziwo ale przydało by się mydło w kostce na rano, kiedy mało czasu jest... jakbyś coś znalazła w swoich zbiorach to chętnie przyjmą (pod warunkiem, że się będę mogła czymś odwdzięczyć bo a) zamówienia na 1 mydełko nie chce mi się robić...b) nie chcę mu kupować żelu - który jak otworzymy teraz to już będzie mus zabrać go na wakacje a nie planowałam zabierać żelu na wakacje

Napisane przez Kretka666

Ten na dzień z serii bio. Jak widać nie jestem sama w tym, czyli tonik musi mieć coś na sumieniu

Miałam je parę lat temu Razem z kremami. Po miesiącu dostałam uczulenia, ale nie wiem od czego konkretnie, więć postanowiłam pojedynczo popróbować No i wtedy cały miesiąc skóra była ładna, bez zaczerwienienia.
Po pół godziny od przetarcia tonikiem plamy zeszły, dziś rano mam zupełnie normalną skórę w kolorze, a w dotyku wydaje się bardziej nawilżona Taka reakcja chwilowa jest normalna? Używać dalej czy potem będzie coraz gorzej?

Kretko, mnie bardzo dużo rzeczy z naturalnymi wyciągami uczula (a raczej podrażnia).
Rzeczywiście jest szansa, że skóra się jakoś przyzwyczai do tego, ale powiem szczerze, że osobiście bym nie ryzykowała; po ostatnich wakacjach miałam taką akcję z micelem Naturado - miałam podrażnienia po nim, wyglądające (i przez lekarza sklasyfikowane) jak zajady; niestety zużyłam prawie całą wielką flachę nim się zorientowałam co jest grane i bardzo, bardzo mi się to wszystko na buzi paprało dosłownie z czerwonych plam porobiły się nadżerki, masakra.
Na szczęście po odstawieniu wszystko w mig się zregenerowało

[Korah]

Napisane przez Kretka666

Miałam je parę lat temu Razem z kremami. Po miesiącu dostałam uczulenia, ale nie wiem od czego konkretnie, więć postanowiłam pojedynczo popróbować No i wtedy cały miesiąc skóra była ładna, bez zaczerwienienia.
Po pół godziny od przetarcia tonikiem plamy zeszły, dziś rano mam zupełnie normalną skórę w kolorze, a w dotyku wydaje się bardziej nawilżona Taka reakcja chwilowa jest normalna? Używać dalej czy potem będzie coraz gorzej?

YR ma tą jedną serię bio, dokładnie Szkoda, że tak w niej mało produktów. Ale generalnie reszta kosmetyków też nie jest aż tak zła, mają skiepszczone składy, ale też trochę dobrego w nich jest. Wybierając między drogeryjnym Garnierem a YR wzięłabym zdecydowanie YR.
Mi się wydaje, że to przez olejki eteryczne. Ten tonik praktycznie składa się z wody, hydrolatów i olejków. Ech, ech, jestem skazana na dalsze poszukiwania toniku? Sam hydrolat (np. z pszenicy samopszy) jest w stanie nawilżyć skórę?
Gayenko, a woda do demakijażu nadawałaby się jako tonik?

Myślę, że nie ma co się zrażać i za dzień dwa znowu użyj

A wg mnie niczym się YR nie różni od L'oreali i Garnierów

[anula_ga]

Małgosia w razie czego (jak się polowanie wątkowe nie powiedzie ) możesz jeszcze zajrzec do żółtego cesarza koło mnie, albo do organic - w żółtym napewno są mydełka, ale czy akurat z glinką jakies to nie wiem....... szansa jest możesz zadzwonić i zapytać.

[Korah]

Napisane przez mhm0808

Co za pech Ja potrzebuję pilnie coś do mycia twarzy dla Joa - ma jeszcze tą glinkę Rhassoul i nawet jej ubywa o dziwo ale przydało by się mydło w kostce na rano, kiedy mało czasu jest... jakbyś coś znalazła w swoich zbiorach to chętnie przyjmą (pod warunkiem, że się będę mogła czymś odwdzięczyć bo a) zamówienia na 1 mydełko nie chce mi się robić...b) nie chcę mu kupować żelu - który jak otworzymy teraz to już będzie mus zabrać go na wakacje a nie planowałam zabierać żelu na wakacje

A stacjonarnie niczego nie możesz dorwać Ja polecam mydło Scandia rumiankowe, taka duża kostka 200g z zatopionym zielskiem. Świetnie działało na moją cerę, łagodziło stany zapalne. Jedno z lepszych i bez chemii Ja mam pare mydeł, ale to takie zwykłe raczej do higieny ogólnej, Sodasan, Phenome i takie tam, nic stricte z glinką i do cery trądzikowej na dzień dzisiejszy

[mhm0808]

Napisane przez anula_ga

Małgosia w razie czego (jak się polowanie wątkowe nie powiedzie ) możesz jeszcze zajrzec do żółtego cesarza koło mnie, albo do organic - w żółtym napewno są mydełka, ale czy akurat z glinką jakies to nie wiem....... szansa jest możesz zadzwonić i zapytać.

Żem była w poniedziałek i nie mieli

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez Korah

A stacjonarnie niczego nie możesz dorwać Ja polecam mydło Scandia rumiankowe, taka duża kostka 200g z zatopionym zielskiem. Świetnie działało na moją cerę, łagodziło stany zapalne. Jedno z lepszych i bez chemii Ja mam pare mydeł, ale to takie zwykłe raczej do higieny ogólnej, Sodasan, Phenome i takie tam, nic stricte z glinką i do cery trądzikowej na dzień dzisiejszy

No właśnie nie bardzo... tzn. rozglądałam się tylko za glinką (żeby pasowało do serii Rhassou - mówiłam już, że mam nerwicę na tym tle, nie?

A ta Scandia to gdzie może być ewentualnie dostępna??? Bo nie znaju

[Korah]

Napisane przez mhm0808

No właśnie nie bardzo... tzn. rozglądałam się tylko za glinką (żeby pasowało do serii Rhassou - mówiłam już, że mam nerwicę na tym tle, nie?

A ta Scandia to gdzie może być ewentualnie dostępna??? Bo nie znaju

Ja swoje dostałam w prezencie i na pewno było kupione stacjonarnie w Krakowie w sklepie w typie mydlarni, małym ekologicznym. Warto zajrzeć do Mydlarni u Franciszka, tam Scandii nie mają, ale mają mydla laurowe i marsylskie i na pewno jakieś z glinkami powinny być http://www.mydlarnia.info/mydlo-z-al...26-id-793.aspx

To mydełko rumiankowe jest z serii ziołowych i widzę, że z tej serii są mydła z glinkami: http://scandiacosmetics.pl/mn_250g.html

[mhm0808]

Napisane przez Korah

Ja swoje dostałam w prezencie i na pewno było kupione stacjonarnie w Krakowie w sklepie w typie mydlarni, małym ekologicznym. Warto zajrzeć do Mydlarni u Franciszka, tam Scandii nie mają, ale mają mydla laurowe i marsylskie i na pewno jakieś z glinkami powinny być

To mydełko rumiankowe jest z serii ziołowych i widzę, że z tej serii są mydła z glinkami: http://scandiacosmetics.pl/mn_250g.html

O dzięki podwójne: nie wiedziałam, że mydlarnia Franciszka jest w Wawie jakoś cały czas sądziłam, że tylko w Krakowie a po drugie na jesiennych targach nakupowałam sobie rzeczy The Secret Soap (co podałaś link do nich) - to, co w Sp jest dostępne nie jest eko niestety, ale te rzeczy co kupiłam - do użytku gabinetowego wyłącznie - miały certyfikaty i bardzo rzewnie je wspominam

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Anula - ja w piątek byłam nawet koło Shea.pl ale z wiadomych względów - bojkot

[Korah]

Napisane przez mhm0808

O dzięki podwójne: nie wiedziałam, że mydlarnia Franciszka jest w Wawie jakoś cały czas sądziłam, że tylko w Krakowie a po drugie na jesiennych targach nakupowałam sobie rzeczy The Secret Soap (co podałaś link do nich) - to, co w Sp jest dostępne nie jest eko niestety, ale te rzeczy co kupiłam - do użytku gabinetowego wyłącznie - miały certyfikaty i bardzo rzewnie je wspominam

Mydlarnie u F to nawet u mnie w dziurze niedawno otworzyli w Wawie to powinny być nawet ze dwie
Patrz tu: http://www.mydlarnia.info/O-Nas.aspx

No to mydełko rumiankowe wspominam bardzo dobrze, jedno z lepszych mydeł jakie miałam i mega wydajne, z tych co się nie konczą. Mam ochotę na inne z tej serii

[mhm0808]

Napisane przez Korah

Mydlarnie u F to nawet u mnie w dziurze niedawno otworzyli w Wawie to powinny być nawet ze dwie
Patrz tu: http://www.mydlarnia.info/O-Nas.aspx

No to mydełko rumiankowe wspominam bardzo dobrze, jedno z lepszych mydeł jakie miałam i mega wydajne, z tych co się nie konczą. Mam ochotę na inne z tej serii

Tak, dzięki, znalazłam na str. są 2 sklepy w Wawie, nawet całkiem blisko
To się przejadę Ciekawe, czy uda mi się kupić tylko mydło

[anula_ga]

Napisane przez mhm0808

Żem była w poniedziałek i nie mieli

Szkoda kurcze
Ale dobrze, że napisałas, bo miałam zamiar dzisiaj leciec do nich i sprawdzić dla Ciebie mydełka to już nie będę szła.

Napisane przez mhm0808

Anula - ja w piątek byłam nawet koło Shea.pl ale z wiadomych względów - bojkot

popieram bojkot z całego serca! Dziady niemyte.....

[Korah]

Napisane przez mhm0808

Tak, dzięki, znalazłam na str. są 2 sklepy w Wawie, nawet całkiem blisko
To się przejadę Ciekawe, czy uda mi się kupić tylko mydło

Mam od nich czerwoną glinkę z Syrii Beloun Jest ekstra. Poza tym uważaj, bo nie wszystko jest naturalne, ale połapiesz się na pewno. Omijaj balsamy w kostce i te kolorowe mydła na wagę, dokładnie sprawdź składy wszystkiego Poza tym w sklepie internetowym możesz zobaczyć, co mają.

[gayenka]

Napisane przez anula_ga

popieram bojkot z całego serca! Dziady niemyte.....

[mhm0808]

Napisane przez anula_ga

Szkoda kurcze
Ale dobrze, że napisałas, bo miałam zamiar dzisiaj leciec do nich i sprawdzić dla Ciebie mydełka to już nie będę szła.

popieram bojkot z całego serca! Dziady niemyte.....

Co za poświęcenie Dzięki
Przejadę się do mydlarni, ew. do organica, ale ten to dopiero wola parku jest a kiedyś był blisko mnie, w blue

W shea byłam jeden raz, dawno; było bardzo zabawnie, płatność kartą od 20zł w górę, a z 50tki mi wydać nie mieli

[anula_ga]

Napisane przez gayenka

wiesz, że do tej pory nie odpisali na moje maile w sprawie dosłania brakującej ilości mydła???
Olałam ich juz, ale świnie napisać chociaz mogli "przepraszamy"......
Chyba zaraz jeszcze cos od serca im napisze