We are Young i mamy tu swój mały gang! TŻ’ówki 2008- cz. XII

[gothka152]

Alem śpiąca. Miałam się uczyć ale egzamin z jutra przenieśli mi na poniedziałek i tego... nie chce mi się

[Flavienn]

Napisane przez gothka152

Flavi, 100 latek, Kochana Zdrowia, spełnienia marzeń, mnóstwa miłości, słońca i pieniędzy

Napisane przez fioleciasto

właśnie, gadamy o tajemniczym spotkaniu a gdzie życzenia?


Flavi!!! Miliona lat spędzonych z nami no i tż

Napisane przez Katuszka89

Wszystkiego najlepszego flavi

dziekuje wam kochane moje !!

[moniczka_90]

1000 lat Flavi !

[Flavienn]

fiole miałaś rację ;P

moniczko dziekuje

[_groooszek_]

Napisane przez Flavienn

fiole miałaś rację ;P

moniczko dziekuje

Flav, jak tam pan tajemniczy w ogóle?

No i wiesz, że ja Ci życzę wszystkiego!

[marronelle]

Napisane przez moniczka_90

1000 lat Flavi !

... w zdrowiu, szczesciu i milosci!

[@na]

Flav, wiedziałam ! jak było ?

[Flavienn]

duzo opowiadac
czekalam chyba z 15 minut :P
ale skoro tak gadalyscie ze to on, no to stwierdzilam ze poczekam, nagle z daleka ujrzalam chlopaka ktory biegnie z plecakiem w moja strone.
No fajnie bylo
zaprosil mnie do domu, dostalam jedzonko wszystko co moja dusza zapragnela
i niedlugo dostane prezent

[Aniaa_89]

Napisane przez Flavienn

fiole miałaś rację ;P

wiedziałam, że to będzie on

dzień dobry
przyszłam się tylko przywitać, bo zaraz spadam do pracy a tak mi się nie chce

[moniczka_90]

dzien dobry

[gothka152]

Dobry
A ja dziś na zakupy idę bo już nie mam w czym chodzić. Oprócz tego potrzebuję torebki na lato, trampek i kilku długich spódnic.
Także będzie ciekawie

[hoe]

Dzień dobry Siedzę dziś w domu, bo pada Wczoraj byłam z moją chrześnicą na wycieczce przedszkolnej w teatrze na "Królewnie Śnieżce" i w zoo Byłam bardziej zmęczona niż bo całym dniu w pracy

[marronelle]

Napisane przez gothka152

Dobry
A ja dziś na zakupy idę bo już nie mam w czym chodzić. Oprócz tego potrzebuję torebki na lato, trampek i kilku długich spódnic.
Także będzie ciekawie

dzien dobry !
to widze, ze mamy te same potrzeby niemalze tez szukam trampek, wlasciwie juz znalazlam i torebki na impreze tez w sumie mam na oku, ale jeszcze sie waham. Poza tym musze jeszcze jakas kiecuszke upolowac, ale z tym to bedzie ciezko...

[@na]

dzień dobry

widzę, że zakupowe plany ja też mam kila rzeczy które muszę kupić- sandałki już upatrzone i jakieś sukienki + spódniczki, ale to na spokojnie po obronie, akurat się zaczną wyprzedaże
a teraz uciekam do nauki znowu

[marronelle]

ja sie czaje na wyprzedaze z zary, to juz tuz tuz

[Paulunia8713]

Witam
Czy można się do was dołączyć

[_groooszek_]

Napisane przez Paulunia8713

Witam
Czy można się do was dołączyć

Jasne, zapraszamy

Opowiedz coś o Was

[Paulunia8713]

Oj nawet nie wiem od czego zacząć
Jesteśmy razem od marca 2008. W tym samym roku wzięliśmy ślub, zaliczyliśmy też wpadkę. Naprawdę to był rok wielu wydarzeń. Teraz mamy śliczną córeczkę, która jest dla nas największym szczęściem choć było bardzo ciężko zwłaszcza, że przez rok małżeństwa byliśmy zmuszeni zamieszkać oddzielnie

[Aniaa_89]

Napisane przez Paulunia8713

Oj nawet nie wiem od czego zacząć
Jesteśmy razem od marca 2008. W tym samym roku wzięliśmy ślub, zaliczyliśmy też wpadkę. Naprawdę to był rok wielu wydarzeń. Teraz mamy śliczną córeczkę, która jest dla nas największym szczęściem choć było bardzo ciężko zwłaszcza, że przez rok małżeństwa byliśmy zmuszeni zamieszkać oddzielnie

witaj
szybko się to wszystko u Was potoczyło ale najważniejsze, że jesteś szczęśliwa
A Jak się poznaliście? po ile lat macie? co na co dzień robisz itd?

ja już po pracy. Teraz nauka czeka
praca+sesja+Euro to zdecydowanie za dużo na raz

[Paulunia8713]

Napisane przez Aniaa_89

witaj
szybko się to wszystko u Was potoczyło ale najważniejsze, że jesteś szczęśliwa
A Jak się poznaliście? po ile lat macie? co na co dzień robisz itd?

Mamy po rocznikowo 25 lat. Akurat za tydzień będę robić imprezkę urodzinową dla mężusia Od września Julia idzie do przedszkola a ja już powoli rozglądam się za pracą. Od prawie 4 lat siedzę w domu i chyba się za bardzo do tego przyzwyczaiłam. Jednak teraz czas na zmiany Oprócz tego chcę wkońcu iść na studia bo wstyd się przyznać ale co roku to odkładałam bo jak nie Julia była za mała to TŻ pracował w weekendy to brak kasy ale teraz nic nie stanie mi na przeszkodzie

Ja swojego TŻ poznałam niedługo po tym jak rozstałam się z narzeczonym. Frajer mnie zdradził więc, żeby nie mieć z nim już nic wspólnego wyjechałam do miasta oddalonego 80km od swojego domu. Tam szukałam jakiejkolwiek pracy byle szybko i dostałam propozycję w sklepie na kasie w biedronce i bomi. Długo się zastanawiałam który sklep wybrać i mimo, że biedronkę miałam 50m od domu wybrałam oddalony o 12km bomi. Potem się przeprowadziłam blizej pracy. Tak sobie pracowałam miesiąc, dwa aż pewnego dnia w drzwiach zobaczyłam jego w stroju ochroniarza Jak mnie trafiło tak trzyma do teraz
W ten dzień skończyłam wcześniej pracę i wybrałam się na zakupy. Wracając zobaczyłam, że stoi na przystanku. Jechał jego mpk a on nie wsiadł. Poczekał aż dojdę i zapytał się czy może mnie odprowadzić do domu. Zgodziłam się oczywiście. Wymieniliśmy się numerami i wieczorkiem wybraliśmy się na kolejny spacer. I się zaczęło
Potem przeprowadziliśmy się do Giżycka, potem musieliśmy zamieszkać oddzielne a teraz znów mieszkamy w pięknym Giżycku

A pomyśleć, że gdyby eks mnie nie zdradził byłabym żoną kogoś całkiem innego, mieszkała w Anglii Jednak los chciał inaczej i dobrze

[Aniaa_89]

Napisane przez Paulunia8713

Mamy po rocznikowo 25 lat. Akurat za tydzień będę robić imprezkę urodzinową dla mężusia Od września Julia idzie do przedszkola a ja już powoli rozglądam się za pracą. Od prawie 4 lat siedzę w domu i chyba się za bardzo do tego przyzwyczaiłam. Jednak teraz czas na zmiany Oprócz tego chcę wkońcu iść na studia bo wstyd się przyznać ale co roku to odkładałam bo jak nie Julia była za mała to TŻ pracował w weekendy to brak kasy ale teraz nic nie stanie mi na przeszkodzie

no pewnie, dziecko już odchowane to możesz spokojnie pomyśleć o studiach, pracy itd

Napisane przez Paulunia8713

Ja swojego TŻ poznałam niedługo po tym jak rozstałam się z narzeczonym. Frajer mnie zdradził więc, żeby nie mieć z nim już nic wspólnego wyjechałam do miasta oddalonego 80km od swojego domu. Tam szukałam jakiejkolwiek pracy byle szybko i dostałam propozycję w sklepie na kasie w biedronce i bomi. Długo się zastanawiałam który sklep wybrać i mimo, że biedronkę miałam 50m od domu wybrałam oddalony o 12km bomi. Potem się przeprowadziłam blizej pracy. Tak sobie pracowałam miesiąc, dwa aż pewnego dnia w drzwiach zobaczyłam jego w stroju ochroniarza Jak mnie trafiło tak trzyma do teraz
W ten dzień skończyłam wcześniej pracę i wybrałam się na zakupy. Wracając zobaczyłam, że stoi na przystanku. Jechał jego mpk a on nie wsiadł. Poczekał aż dojdę i zapytał się czy może mnie odprowadzić do domu. Zgodziłam się oczywiście. Wymieniliśmy się numerami i wieczorkiem wybraliśmy się na kolejny spacer. I się zaczęło

A pomyśleć, że gdyby eks mnie nie zdradził byłabym żoną kogoś całkiem innego. Jednak los chciał inaczej i dobrze

no to super się to wszystko potoczyło i nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

[Paulunia8713]

Napisane przez Aniaa_89

no to super się to wszystko potoczyło i nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Powiem szczerze, że do dzisiaj dziękuje Bogu, że tamten mnie zdradził. Gdyby nie to pewnie teraz w jakimś psychiatryku bym siedziała
A tak mam spokojnego, odpowiedzialnego faceta z którym jestem szczęśliwa
Najgorsze jest to, że mamy całkiem odmienne charaktery. Ja to z niczego potrafię zrobić wielką wojnę a TŻ nie potrafi się kłócić. Jego sposobem na mnie jest spokój

[@na]

Napisane przez Paulunia8713

Witam
Czy można się do was dołączyć

hej
widzę , że ciekawie macie w swoim związku , czytając o tym, że sposobem Twojego męża na kłótnie jest spokój aż się uśmiechnęłam szkoda, że u mnie tak nie jest

mózg mi już paruje, a wiedzy nie przybywa ja pierdziu ! wkurza mnie to jeszcze trochę nad tym posiedzę i idę się z Tżtem spotkać

[Aniaa_89]

Napisane przez Paulunia8713

Najgorsze jest to, że mamy całkiem odmienne charaktery. Ja to z niczego potrafię zrobić wielką wojnę a TŻ nie potrafi się kłócić. Jego sposobem na mnie jest spokój

to się ciesz
my z TŻtem obydwoje mamy charakterki, więc czasem bywa ciężko

Napisane przez @na

mózg mi już paruje, a wiedzy nie przybywa ja pierdziu ! wkurza mnie to

u mnie tak samo już tą nauką
niech już będzie po sesji

[@na]

Napisane przez Aniaa_89

u mnie tak samo już tą nauką
niech już będzie po sesji

ja jestem po sesji od końca kwietnia a dalej się muszę uczyć ! nauczę się więcej niż przez 3 lata studiów

[Paulunia8713]

Napisane przez @na

hej
widzę , że ciekawie macie w swoim związku , czytając o tym, że sposobem Twojego męża na kłótnie jest spokój aż się uśmiechnęłam szkoda, że u mnie tak nie jest

Z nim nawet pokłócić się nie da. Ja tu bym chciała pokrzyczeć, drzwiami potrzaskać a on wszystko ze spokojem, opanowaniem. Powiem Ci, że to kiedyś działało na mnie jak płachta na byka. Czym on bardziej spokojniejszy tym ja głośniejsza. Teraz już wiem, że spokojna rozmowa rozwiąże wszystkie problemy więc szkoda tylko mojego zdrowia na nerwy itp

Napisane przez Aniaa_89

to się ciesz
my z TŻtem obydwoje mamy charakterki, więc czasem bywa ciężko

Ja z moim byłym mieliśmy podobne charakterki i już od 5 lat nie jesteśmy razem

Mój właśnie zabrał malutką na plac zabaw a ja umieram pod kocem. @ przy torbieli mnie wykończy

[nniee]

Cześć
Ja dziś byłam u fryzjera i ścięłam włosy
To co miałam pod zapięciem od biustonosza (czyli ok 8cm) poszło w ☠☠☠☠u
Z przodu mam troszkę krótsze niż z tyłu, wyglądam teraz jak nastolatka Myślałam, że będę płakać jak mi to obcinała, żal mi było, no ale dobra, odrosną. Teraz wyglądają bardzo zdrowo i fajnie się układają. Fryzjerki w salonie znów zachwycały się moimi włosami, że kolor, że gładkie i w ogóle, ale babeczka, która mnie obcinała chyba szybko zmieniła zdanie nieźle się namęczyła, bo strasznie mi się plątały włosy. No to teraz walczę o gęste i długie

Właśnie oglądam mecz, jeszcze żadnego nie przegapiłam
Co do Euro i Polaków to ja wyznaję zasadę "dumni po zwycięstwie, wierni po porażce" i bez względu na wszystko "czy wygrywasz, czy nie...ja i tak kocham cie"

Trochę się tu nieprzyjemnie zrobiło kilka stron temu...

[Cytryna007]

czesc Dziewczynki

Napisane przez nniee

Cześć
Ja dziś byłam u fryzjera i ścięłam włosy
To co miałam pod zapięciem od biustonosza (czyli ok 8cm) poszło w ☠☠☠☠u
Z przodu mam troszkę krótsze niż z tyłu, wyglądam teraz jak nastolatka Myślałam, że będę płakać jak mi to obcinała, żal mi było, no ale dobra, odrosną. Teraz wyglądają bardzo zdrowo i fajnie się układają. Fryzjerki w salonie znów zachwycały się moimi włosami, że kolor, że gładkie i w ogóle, ale babeczka, która mnie obcinała chyba szybko zmieniła zdanie nieźle się namęczyła, bo strasznie mi się plątały włosy. No to teraz walczę o gęste i długie

Właśnie oglądam mecz, jeszcze żadnego nie przegapiłam
Co do Euro i Polaków to ja wyznaję zasadę "dumni po zwycięstwie, wierni po porażce" i bez względu na wszystko "czy wygrywasz, czy nie...ja i tak kocham cie"

Trochę się tu nieprzyjemnie zrobiło kilka stron temu...

ja wierzę w Naszych i tez wyznaję taką zasadę
mecze Naszej reprezentacji są faktycznie dosyć słabe taktycznie ale i tak uważam że graja lepiej niż wtedy kiedy trenerem był Majewski. Smuda mimo że wiele można mu zarzucić, to zrobił wiele w reprezentacji. to jest moje zdanie

[moniczka_90]

hej Kochane

[malutka155]

Napisane przez Paulunia8713

Witam
Czy można się do was dołączyć

Witaj

Aaa mam dość szkoły Ale ładną średnią wyśrubuję, więc coś za coś