Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez gkatarzynka

To może spróbuj z chustą... ja narazie wiążę elastyczną... a te są tańsze. I rzeczywiście jakbym miała tak dłużej Hanię usypiać jak do tej pory, to by mi kręgosłup wysiadł... bo inaczej nie chciała się uspokoić jak leżąc na ramieniu (jak do odbicia), ale tak trochę musiałam być odchylona do tyłu... i krzyże po tym niesamowicie bolały... a w chuście nic nie boli.
Mam nadzieję, że na dłuższą metę się ten sposób sprawdzi, bo to mi pozwala sporo w domu zrobić a przy okazji uspokaja Małą

mamy takie nosidelko ale mlody jest jeszcze za maly
http://allegro.pl/pentelka-nosidelko...342139587.html

[Nikii89]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

zapisałam małego na usg główki na poniedziałek
u nas tez ciemieniucha :/

o matko jak mnie moja matka zirytowała dzis, dzwoni do mnie i pyta sie jak młody to jej mowie ze marudzi i w nocy budzi sie z płaczem a ona do mnie ze go rozpieściłam itp i czemu jeszcze nie zadzwoniłam zapisać go na usg, jak ja dopiero o 11.00 sie ubrałam bo młody zasnął teściowa znowu porównuje Wiktorka do córki mojej szwagierki

najgorsze właśnie są te porównania. Przecież każde dziecko jest inne.

Napisane przez emigra

hehe tak myslalam w sumie za tydzien bedzie sie zgadzalo

gratulacje 8 tygodnia
ja tez mam za miesiac rocznice... a nawet dwie 6 bycia razem a 2 slubu i nie mam zupelnie pojecia co zrobie, czy cos zrobie, prezentow sobie raczej nie kupujemy

moj maz tez po powrocie z pracy je obiad, pogada ze mna chwile, pobawi mala 5 minut i zasiada do kompa pracowac dalej.... Ja sie na niego za to nie zloszcze, bo ktos zarabiac musi ... Tylko moj maz stara sie kazda wolna chwile nam poswiecac, nie wiem jak Twoj.


Karolca gratki 12 tygodnia i tego ile rzeczy Ewelinka juz potrafi Jula probuje sie przekrecac z pleckow na brzuch - udaje sie sie tylko na boki narazie. Zabawki trzyma chwile w reku jak jej sie wsadzi, probuje ich dotykac sama, ale nie umie jeszcze sama zlapac. Natomiast bardzo mocno podnosi glowe lezac na plecach, jak sie ja trzyma na rekach w pionie to tez sztywno ja trzyma i sie rozglada, na brzuchu nie lubi lezec wiec jeszcze nie opanowala podnoszenia glowki w tej pozycji...


Zzera mnie ciekawosc ile Jula wazy i jaka juz jest dluga za 2 tyg mamy wizyte u pediatry to sie dowiem

dzięki ja coś kupię mojemu ino nie wiem co i może jakąś kolacje zrobię....
Najgorsze jest to że u TŻ w rodzinie jest tradycja że na 1 rocznicę robi się imprezę i zaprasza rodziców i rodzeństwo ;/ wg mnie rocznica jest już dla pary a nie dla innych. Muszę coś wymyslić bo nie chce mi się imprezy robić

Napisane przez gkatarzynka

Oj, dziewczyny, współczuję sytuacji z TŻami... mój na szczęście jak już wróci do domu z pracy (a nieraz wraca ok19) to chętnie zajmuje się Hanią... choć nie było tak od początku więc może to kwestia czasu.
Mój załapał, że Mu szkoda tracić tych wszystkich nowych umiejętności Hani po którymś wyjeździe służbowym - nie było Go trzy dni i wtedy właśnie Hania zaczęła się świadomie uśmiechać... no i Go to złamało. Teraz nawet jak jest padnięty po pracy, to bierze ode mnie Hanię. Nie zawsze sobie radzi z Jej płaczem, ale próbuje i nawet jak w końcu stwierdza, że Mu szkoda, że tak płacze i oddaje Maleńką mnie, to siedzi i się przygląda co ja robię, "żeby się w końcu nauczyć" Więc jestem z Niego dumna.

A co do zasypiania dzieci i płaczu... Hania ostatnio musiała przynajmniej pół godziny płakać przed zaśnięciem... a ja dziś odkryłam patent na moje dziecko
Otóż przy pierwszym ziewaniu wkładam Hanię w chustę i sobie z NIą chodzę powolutku i coś robię w domu (jak jest przed zasypianiem, to próbuje się wyswobodzić z chusty, bo chciałaby się powiercić). Jak widzę, że zaczyna powoli odpływać, idę z NIą do sypialni i powolutku delikatnie rozwiązuję chustę i odkładam Ją do łóżeczka... Wtedy Hania powolutku sobie zasypia w łóżeczku, a ja omijam te Jej półgodzinne płacze
Dziś już dwa razy się tak udało Ją położyć - i za pierwszym razem pospała 45min, gdzie pierwsza drzemka trwała z reguły 15minut.
Tak więc udało mi się połączyć chustę z zasadami Tracy Hogg, która też na początku każe siedzieć z dzieckiem, głaskać po pleckach i szuszać... i odłożyć zanim zaśnie...
Normalnie ta chusta to niesamowity wynalazek... i jak się zrobi troszkę ładniej, to spróbuję spacerkó z chustą...
A teraz idę robić obiadek, bo w końcu mam na to czas i siłę - normalnie o tej porze już byłam zmęczona

Brawo za patent na usypianie

Oskar o 11 się przebudził zjadł potem była aktywność i od 10min już śpi dobrze by było aby obudził się o 14 to go nakarmie i pojadę do ginka a TŻ z nim zostanie i nie bedę martwiła się że głodny. Chociaż u Nas u lekarza jest tak że matki co mają małe dzieci i karmią cycem to mają pierwszeństwo

Do wagi sprzed ciąży zostało mi tylko 1,5 kg

[MoniqW]

Wiktor właśnie skończył 2 miesiące

Szczepienia mieliśmy we wtorek i obyło się bez żadnych rewolucji. Płakał bardzo przy kłuciu ale dość szybko się uspokoił i w domu też ładnie spał. Choć w sumie nawet trochę dłużej niż zazwyczaj. Przy okazji kupiłam Panadol w syropku w razie potrzeby. Oby taka szybko nie nadzeszła.

Przy okazji Pani zważyła małego i ważymy 5400 czyli od porodu przybyło 2300 Nie wiem niestety jaki jest dlugi przy nastepnej wizycie na pewno sie upomnę zeby go zmierzyli.

A tak przy okazji szczepien ... Na dworze gorąco, wizyta u lekarza więc dzieci trzeba rozbierać do tego nerwowo bo płaczą po kłuciu więc ja przezornie ubrałam Wiktora w bawełnianego rapersa i skarpetki pod ręką miałam kocyk żeby go przykryć.
Trochę się głupio poczułam jak zobaczyłam dzieci ubranie w body, rajstopy, jeansowe ogrodniczki, buty, bluzę i czapkę !

A do tego Pani pediatra upomniała mnie, że mam go lżej ubierać bo ma potówki na pleckach ... pewnie od fotelika samochodowego bo mały zawsze spocony

lena_mi Wiktor w 4 czy 5 tygodniu po czapeczce też miał takie chrostki na czole, wyczytałam gdzieś że na potówki podobno dobry jest spirytus ale nie odwazyłam się go użyć przemywałam octaniseptem i znikneły w parę dni.

Podjadam troche truskawek ostatnio - z mojego ogrodka. I nie bardzo wiem czego się spodziewać. Tzn jak wygląda uczulenie u takiego malucha ?

[MoniqW]

Niki89 Gratuluje wagi !
A mi od miesiąca waga stoi i te magiczne 3kg mnie męczą Ale zaczełam pracować nad brzuchem, tyle tylko, że strasznie bolą mnei plecy i za dużo nie mogę poćwiczyć :/

[gosia261282]

Napisane przez emigra

ja sie z jednym kurierem juz zaprzyjaznilam okazalo sie ze to Polak hehe a jest u mnie raz lub dwa w tygodniu haha jeszcze se pomysli ze specjalnie zamawiam zeby sie z nim widziec

Ja musze przystopowac z zakupami, bo zauwazylam ze nie ma dnia zebym czegos online nie zamowila to sie robi jak nalog powoli ... fakt ze wiele rzeczy sie oplaca zamowic (jak np mleko dla malej gdzie normalnie w klepie prawie 8 € kosztuje a w jednej aptece online 4,99€ czy sab simplex ktory normalnie kosztuje 8-9 € ja kupuje za 5 z czyms €) ale zamawiam tez ubrania dla siebie i dla malej i czesto sa to rzeczy ktorych generalnie nie potrzebujemy... no ale to silniejsze ode mnie.. wczoraj zamowilam tunike i legginsy i koniec - chce wytrzymac do konca czerwca bez kupowania bzdet w necie - nie liczac zakupow w aptece dla Julki - czyli mleko, krople na wzdecia, krople do noska, no i tabletki dla meza na alergie.

No wlasnie,to nie jestem sama!
Ja teraz glownie ksiazki zamawiam i ubranka w rozmiarze 3-6 miesiaca

[Nikii89]

Napisane przez MoniqW

Niki89 Gratuluje wagi !
A mi od miesiąca waga stoi i te magiczne 3kg mnie męczą Ale zaczełam pracować nad brzuchem, tyle tylko, że strasznie bolą mnei plecy i za dużo nie mogę poćwiczyć :/

gratulacje z okazji 2 miesięcy
to ładnie Ci Wiktorek przybiera
Ja też Oskara ubieram lekko jak na dworze jest gorąco i czasem tez mi głupio jak widzę że inne dzieci poubierane - sweterki czapeczki, rajstopki itp.
No ale każdy ubiera jak uważa, Oskar nie płacze że jest mu zimno więc raczej jest dobrze , ja uważam że lepiej nie przegrzewać. Mam ze sobą zawsze coś cieplejszego w razie "w" lepiej jest ubrać niż rozbierać

Mi też czasem tydzień waga stoi ale ja nie robię żadnych ćwiczeń . Po prostu sama leci chyba dlatego że jak Oskar jest marudny to nie mam czasu pojeść.
A wczoraj się ważę i waga pokazuje 65 ja szok bo dzień wcześniej pokazywała 66,4 zeszłam wchodzę znów i pokazuje jednak 66,4 więc kilka razy sprawdziłam i juz pokazywało jedną i tą samą wagę. Ciekawe skąd się te 65 wzięło nagle na sekundę zrobiłam się lżejsza chyba a może w między czasie mleka się więcej naprodukowało i waga potem większa

[MoniqW]

Napisane przez Nikii89

gratulacje z okazji 2 miesięcy
to ładnie Ci Wiktorek przybiera
Ja też Oskara ubieram lekko jak na dworze jest gorąco i czasem tez mi głupio jak widzę że inne dzieci poubierane - sweterki czapeczki, rajstopki itp.
No ale każdy ubiera jak uważa, Oskar nie płacze że jest mu zimno więc raczej jest dobrze , ja uważam że lepiej nie przegrzewać. Mam ze sobą zawsze coś cieplejszego w razie "w" lepiej jest ubrać niż rozbierać

Uff więc nie ja jedyna. Myślałam, że może jednak trochę za lekko Wiktora ubieram bo czułam na sobie karcący wzrok mam dzieci poubieranych po uszy i dlatego zrobilo mi sie troche dziwnie. Też uważam, że każdy ubiera jak chce - ważne żeby dzieci były zadowolone I również wychodze z zalozenia ze zawsze mozna ubrac i mam w torbie dodatkowe ciuszki.

Apropo pieluch i chusteczek. U mnie sprawdzaja się chusteczki Pampers i Dada mama kupiła mi kiedyś Babydream(?) rossman i były dla mnie za suche. Odnośnie pieluch mam taka sama konfiguracje Pampersy i Dady, byłam ostatnio w tesco po pampki i kupiłam przy okazji takie "tesco firmy tesco" w cenie Dady jak dla mnie duzo słabsze. Nie chodzi nawet o przemakanie bo w sumie zdazylo sie to nam moze z 2 razy przy mega kupie ale w porównaniu z Dada są bardzo sztywne i chyba jednak mniej chłonne.

[Cytrynka_Wawa]

MoniqW ja tez nie ubieram zbyt ciepło Wiktorka ale mam kocyk zawsze w pogotowiu bo lepiej mi go przykryć jak spi niz rozbierać
swoja droga pięknego masz synka

[gkatarzynka]

Spieszę donieść, że mam za sobą kolejne zakończone sukcesem usypianie Hani z pomocą chusty.. trwało to dokładnie 20minut od włożenia w chustę do teraz (Hania sama zasnęła w łóżeczku w zasadzie zaraz po wyciągnięciu z chusty). Teraz było troszkę więcej marudzenia (ale ciągle bez płaczu) - ale mam wrażenie, że to dlatego, że było Hani troszkę za ciepło...

A co do ubierania dzieci, to mnie wczoraj położna i lekarka pochwaliły, że choć jedna nie przegrzewam dziecka... Bo jak widziałam na osiedlu te dzieciaki w polarowych pajacach i czapkach i jeszcze wyprzykrywane kocami, to się poczułam dziwnie... Moja Hania miałam wczoraj rajtuzki i sukienkę z długim rękawkiem i cała była ciepła...
Położna podsunęła nam kiedyś, żebyśmy zmierzyli temperaturę w gondolce pod kocykiem dziecka.... i było prawie 10st więcej niż normalnie temperatura powietrza...

Cytrynka, rzeczywiście to nosidełko jeszcze nie dla naszych maluszków... a chusty są od urodzenia i ja wiążę kieszonkę a w zasadzie do usypiania może lepsza i szybsza by była kołyska...

[Jolkaaa]

Nie nadrobiłam jeszcze, ale już bliżej niż dalej

We wtorek byliśmy z Michałkiem u lekarza tak kontrolnie i mały waży już 6070g
Dzisiaj kończy 10 tygodni
Lekarz po 4 lipca kazał wprowadzić rano i wieczorem Bebiko 2R a w ciągu dnia Bebiko 1 i mam dawać za każdym razem po 150ml bo czasem po 120ml płacze a lekarz stwierdził, że głodzić nie można chyba, że utyje za bardzo to wtedy zmienimy coś. Choć Michałek nie zawsze zjada te 150ml.
Do tego od 4 lipca mam wprowadzać pokarmy powiedział, że teraz sezon na truskawki itp. i mam podawać stopniowo najpierw łyżeczka potem dwie itp. do tego jabłko i inne rzeczy

I tak na przyszłość szukam w internecie jakiś fajnych przepisów dla niemowląt, ale nie mogę znaleźć nic sensownego może Wy coś macie?



Mata którą jakiś czas temu kupiłam wogóle mu nie przypasowała i sprzedaje ją trzeba kupić inną, ale nie wiem jaką
Jakie macie maty? Jakie polecacie?
Szukam takiej aby miała żywe ładne kolory bo tamta ponura była


Michaś już z dnia na dzień więcej kuma ładnie się śmieje, gaworzy itp. jest cudowny mimo, że mało śpi on chyba po mnie to ma



Michaś już mi płacze - później sprobuje wejść i poczytać.

[lena_mi]

Evvcia kciuki za egzamin
Kaja flagę dostała od prababci

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez gkatarzynka

Dokładnie takie mam i mówiłam pani doktor, ale stwierdziła, że to nieważne szkoda słów...

A to juz nie wiem o co Jej chodziło

Monia ja też jestem za tym by jeśli już szukac nowej pracy to tylko pracując w starej, no bo nie ma co się pozbywac starej jak nowej nie ma ale zaplątałam

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez Cytrynka_Wawa

czy waszym dziecia tez sie cos sni? mlody wczoraj cos przezywal przes sen a pozniej sie usmiechal

moja przez sen (szczególnie w tym pierwszym etapie snu) bardzo często się usmiecha, czasem w głos przez chwilkę. A czasem przez sen zapłacze
ciekawa jestem jakie ma sny

Wszstkiego dobrego dla wszystkich dzisiejszych jubilatów
Kaja ma dziś 9 tygodni

[MoniaHan]

czesc Wam

Konia super avatarek...taki wakacyjno-romantyczny...uwielbiam zachody slonca.

Hania konczy dzis 3 miesiace

wiecie co stwierdzilam? ze Hanka odrzucila smoczek i z butelki tez nie chce jesc - co mi sie srednio usmiecha, a jadla od pierwszych dni z butelki sciagniete mleczko, a to wszystko dlatego ze jakis czas temu odstawilam nakladki, a ona jadla z nakladkami od poczatku i smoczek i butelka pewnie jej si kojarzyla z mlekiem, a jak do sutka przywykla, to silikon juz sie pewnie nie kojarzy z mleczkiem. wiec jej nad ranem znow dalam cyca z nakladka i tak karmie dzis - jedno karmienie z nakladka - drugie bez, bo chce aby butelke tez ciagnela i smoczek w sumie tez, bo smoczkiem ja zatykalam w nocy, bo ona sie budzi aby sobie tylko cyca posmotkac. zreszta jak lubila smoczek to i latwiej o wiele zasypiala, bez placzu i sie w nocy nie budzila, bo moglam ja dotankowac wieczorem butla, a odkad bez nakladek karmie to musze karmic ostatnio 2-3x miedzy 22-5 rano.

nadrobie Was wieczorkiem.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez Jolkaaa

Nie nadrobiłam jeszcze, ale już bliżej niż dalej

We wtorek byliśmy z Michałkiem u lekarza tak kontrolnie i mały waży już 6070g
Dzisiaj kończy 10 tygodni
Lekarz po 4 lipca kazał wprowadzić rano i wieczorem Bebiko 2R a w ciągu dnia Bebiko 1 i mam dawać za każdym razem po 150ml bo czasem po 120ml płacze a lekarz stwierdził, że głodzić nie można chyba, że utyje za bardzo to wtedy zmienimy coś. Choć Michałek nie zawsze zjada te 150ml.
Do tego od 4 lipca mam wprowadzać pokarmy powiedział, że teraz sezon na truskawki itp. i mam podawać stopniowo najpierw łyżeczka potem dwie itp. do tego jabłko i inne rzeczy

I tak na przyszłość szukam w internecie jakiś fajnych przepisów dla niemowląt, ale nie mogę znaleźć nic sensownego może Wy coś macie?



Mata którą jakiś czas temu kupiłam wogóle mu nie przypasowała i sprzedaje ją trzeba kupić inną, ale nie wiem jaką
Jakie macie maty? Jakie polecacie?
Szukam takiej aby miała żywe ładne kolory bo tamta ponura była


Michaś już z dnia na dzień więcej kuma ładnie się śmieje, gaworzy itp. jest cudowny mimo, że mało śpi on chyba po mnie to ma



Michaś już mi płacze - później sprobuje wejść i poczytać.

stale pokarmy tak szybko??

[evvcia_]

Gratuluję wszystkich skończonych tygodni i miesięcy!

Nowaken to ja muszę sobie też zakupić takie ustrojstwo do tarkowania

Alegna współczuję sytuacji z TŻ masz racje lepiej pogadać niż się męczyć

Egzamin zdany na 5 i już mam wszystko pozaliczane, teraz trochę odpoczynku i muszę pisać pracę...
No i zmiana planów chyba na Mazury będziemy zjeżdżać w sobotę z rana, bo TŻ ma w niedzielę egzamin też.

A teraz lecę na drzemkę, bo ziewam tak, że zaraz laptop połknę

[MoniaHan]

Napisane przez MoniqW

Wiktor właśnie skończył 2 miesiące

Szczepienia mieliśmy we wtorek i obyło się bez żadnych rewolucji. Płakał bardzo przy kłuciu ale dość szybko się uspokoił i w domu też ładnie spał. Choć w sumie nawet trochę dłużej niż zazwyczaj. Przy okazji kupiłam Panadol w syropku w razie potrzeby. Oby taka szybko nie nadzeszła.

Przy okazji Pani zważyła małego i ważymy 5400 czyli od porodu przybyło 2300 Nie wiem niestety jaki jest dlugi przy nastepnej wizycie na pewno sie upomnę zeby go zmierzyli.

A tak przy okazji szczepien ... Na dworze gorąco, wizyta u lekarza więc dzieci trzeba rozbierać do tego nerwowo bo płaczą po kłuciu więc ja przezornie ubrałam Wiktora w bawełnianego rapersa i skarpetki pod ręką miałam kocyk żeby go przykryć.
Trochę się głupio poczułam jak zobaczyłam dzieci ubranie w body, rajstopy, jeansowe ogrodniczki, buty, bluzę i czapkę !

A do tego Pani pediatra upomniała mnie, że mam go lżej ubierać bo ma potówki na pleckach ... pewnie od fotelika samochodowego bo mały zawsze spocony

lena_mi Wiktor w 4 czy 5 tygodniu po czapeczce też miał takie chrostki na czole, wyczytałam gdzieś że na potówki podobno dobry jest spirytus ale nie odwazyłam się go użyć przemywałam octaniseptem i znikneły w parę dni.

Podjadam troche truskawek ostatnio - z mojego ogrodka. I nie bardzo wiem czego się spodziewać. Tzn jak wygląda uczulenie u takiego malucha ?

swietne zdjecie
Moniq jaki masz obiektyw?

a Hanka od kilku dni ma nowe zajecie....ma tyle sliny ze zaczela sie nia bawic i sobie bulgocze i furczy i bawi sie w samolot i buczy patrzac sie w sufit...a gebulek caly zasliniony i rozesmiany

zasnela mi dzis ladnie nad ranem sama samiutenka bez odrobiny marudzenia, o 5 ja nakarmilam, zobaczylam ze sie oczka zamykaja, wiec ja ja myk do jej zagrody poduszkowej, a ona oczka otworzyla, obrocila glowke do poduszki.. i zasnela...az nie wierzylam w to normalnie, wczoraj tez prawie by mi tak zasnela w lozeczku, ale przyszedl ten moj dyrektor od siedmiu bolesci.

jestesmy z Tz zdecydowani, ze zaryzykujemy i zaczynamy czegos szukac, tzn ja ale to po kilku miesiacach powrotu z macierzynskiego - bo Tz ma zamiar cos swojego ruszyc.najpierw stopniowo, jedno pozniej drugie, bo co z tego ze zyjemy w ladnym miejscu, jak to nie jest nasze, wies wsia - piekny ogrod itd, jak pieniadze przez to srednie - tzn jest ok - ale jak sie zasiedzimy tutaj to na starosc nie bedzie nas stac aby mieszkac na wsi tylko w bloku wyladujemy, a tego chcemy uniknac, nie to ze cos zlego w mieszkaniu w bloku - tylko my nieprzyzwyczajeni jestesmy do bloku i nie lubimy.

[DIDA22]

Napisane przez Jolkaaa

Jakie macie maty? Jakie polecacie?
Szukam takiej aby miała żywe ładne kolory bo tamta ponura była

Heja, my mamy taką: http://allegro.pl/mata-plac-zabaw-ki...389133880.html

ma żywe kolory i te wieszadła też sensowne

Dziewczyny u nas dziś 14 stopni, zimno, brrr. Wychodzicie na dwór w taką pogodę choć na chwilkę???

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez DIDA22

Heja, my mamy taką: http://allegro.pl/mata-plac-zabaw-ki...389133880.html

ma żywe kolory i te wieszadła też sensowne

Dziewczyny u nas dziś 14 stopni, zimno, brrr. Wychodzicie na dwór w taką pogodę choć na chwilkę???

u mnie jest 19 stopni ale mi w domu zimno a musimy jechac na zakupy bo odkładamy z dnia na dzien

[tikki85]

Napisane przez MoniaHan

Hania konczy dzis 3 miesiace

Napisane przez MoniaHan

wiecie co stwierdzilam? ze Hanka odrzucila smoczek i z butelki tez nie chce jesc - co mi sie srednio usmiecha, a jadla od pierwszych dni z butelki sciagniete mleczko, a to wszystko dlatego ze jakis czas temu odstawilam nakladki, a ona jadla z nakladkami od poczatku i smoczek i butelka pewnie jej si kojarzyla z mlekiem, a jak do sutka przywykla, to silikon juz sie pewnie nie kojarzy z mleczkiem. wiec jej nad ranem znow dalam cyca z nakladka i tak karmie dzis - jedno karmienie z nakladka - drugie bez, bo chce aby butelke tez ciagnela i smoczek w sumie tez, bo smoczkiem ja zatykalam w nocy, bo ona sie budzi aby sobie tylko cyca posmotkac. zreszta jak lubila smoczek to i latwiej o wiele zasypiala, bez placzu i sie w nocy nie budzila, bo moglam ja dotankowac wieczorem butla, a odkad bez nakladek karmie to musze karmic ostatnio 2-3x miedzy 22-5 rano.

Mam ten sam problem . Andrea tak ładnie ciągnęła z butelki a teraz butelki nie tknie. Jak chcę jej dać wody to nawet nie wie w jaki sposób wziąć smoczek z butelki do buzi

[karolca]

Napisane przez DIDA22

Heja, my mamy taką: http://allegro.pl/mata-plac-zabaw-ki...389133880.html

ma żywe kolory i te wieszadła też sensowne

Dziewczyny u nas dziś 14 stopni, zimno, brrr. Wychodzicie na dwór w taką pogodę choć na chwilkę???

u mnie około 15 chyba i leje deszcz, więc nie wychodzę. Jak jest chłodno a nie wieje i nie pada to wychodzę. A w deszcz to gdzie iść? Żadna przyjemność. Ale Ewelinka zaliczyła wyjście i tak, bo musiałam jechać do przychodni po skierowanie do neurologa dla mnie. Więc do auta i z auta był "spacer" pod kocem w nosidle. Samochodowy fotelik-nosidełko nie ma foliowej osłony przeciwdeszczowej
Teraz śpi na łóżku z moją mamą (uchylone okno więc prawie jak na spacerze). A ja mam chwilę dla siebie

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez tikki85

Mam ten sam problem . Andrea tak ładnie ciągnęła z butelki a teraz butelki nie tknie. Jak chcę jej dać wody to nawet nie wie w jaki sposób wziąć smoczek z butelki do buzi

Ja już w sumie pogodziłam się z tym, że smoczek i butelka są beeee
Ale... ponoć chęć ssania smoczna i picia z butelki wraca po 3-4 miesiącu życia u dzieci piersiowych. Nadziei nie tracę i regularnie daję Ewelince smoczek. Może wreszcie go polubi

[Cytrynka_Wawa]

moje dziecko sie popsulo, nie chce sie sam bawic ani w lozeczku ani w lezaczku, musze byc przy nim, nawet mata jest beee no u weszlo Wiktorkowi juz siusianie do wanny codziennie

[joanaros]

Napisane przez DIDA22

Dziewczyny u nas dziś 14 stopni, zimno, brrr. Wychodzicie na dwór w taką pogodę choć na chwilkę???

Jak nie pada i nie wieje bardzo to nawet na godzinę, dwie

[gosia261282]

Napisane przez Jolkaaa

Nie nadrobiłam jeszcze, ale już bliżej niż dalej

We wtorek byliśmy z Michałkiem u lekarza tak kontrolnie i mały waży już 6070g
Dzisiaj kończy 10 tygodni
Lekarz po 4 lipca kazał wprowadzić rano i wieczorem Bebiko 2R a w ciągu dnia Bebiko 1 i mam dawać za każdym razem po 150ml bo czasem po 120ml płacze a lekarz stwierdził, że głodzić nie można chyba, że utyje za bardzo to wtedy zmienimy coś. Choć Michałek nie zawsze zjada te 150ml.
Do tego od 4 lipca mam wprowadzać pokarmy powiedział, że teraz sezon na truskawki itp. i mam podawać stopniowo najpierw łyżeczka potem dwie itp. do tego jabłko i inne rzeczy

I tak na przyszłość szukam w internecie jakiś fajnych przepisów dla niemowląt, ale nie mogę znaleźć nic sensownego może Wy coś macie?



Mata którą jakiś czas temu kupiłam wogóle mu nie przypasowała i sprzedaje ją trzeba kupić inną, ale nie wiem jaką
Jakie macie maty? Jakie polecacie?
Szukam takiej aby miała żywe ładne kolory bo tamta ponura była


Michaś już z dnia na dzień więcej kuma ładnie się śmieje, gaworzy itp. jest cudowny mimo, że mało śpi on chyba po mnie to ma



Michaś już mi płacze - później sprobuje wejść i poczytać.

Jolka czy ja cie dobrze rozumiem,ze masz zaczac stale pokarmy od TRUSKAWEK???

[nowaken]

Napisane przez gosia261282

Jolka czy ja cie dobrze rozumiem,ze masz zaczac stale pokarmy od TRUSKAWEK???

Truskawki?? przecież one najbardziej uczulają takie małe dzieci

[gosica502]

No właśnie też mnie te truskawki zadziwiły No ale skoro lekarz tak powiedział...

Jolka ja też mam Tiny Love matę tylko tą http://allegro.pl/tiny-love-mata-edu...420395268.html i bardzo fajnajest, kolorki super, Gabi ją uwielbia :P Nawet godzina dziennie jest moja dzięki tej macie

[gosia261282]

Z tego co pamietam truskawki zaczelam Wiktorii podawac krotko przed skonczeniem roczku.A Jolkowy Michas bedzie mial dopiero 3 miesiace!

[Aguśkaa83]

Hej
Od rana probuje Was nadrobic, udalo sie ale siedze jak na szpilkach bo maly dzis je co godzine, co dwie, je tak duzo ze cos niesamowitego no i krotko spi, wczoraj pieknie spal a dzis cos okropnego
Wieczorem po kapieli i karmieniu chce wyjsc na godzinke, u kolezanki bedzie fryzjerka wiec chcialam sie zalapac na podciecie, juz wyjelam zamrozone mleko bo glodomor na pewno i tak bedzie szukal cyca

Gratuluje ukonczonych tygodni, no i przejrzalam maila-same słodkosci i pieknosci
A dzieciaczki pieknie przybieraja

Napisane przez lena_mi

Najwięcej tych krostek na bródce, nad wargą i troszkę na policzkach..
Na zdjęciu wyszło jakby były czewone plamy, ale to chyba cieplo wtedy było i po karmieniu była, więc zaczerwieniła się i to dlatego (Kaja ma naczynka na wierzchu, pewnie po mnie odziedziczyła). Ale mi chodzi o te krosteczki.
Prosaczki to nie są na pewno, bo je miała na nosku i to inaczej wyglądało.

Z daleka to tak tego nie widac (na pocztę wrzucę zaraz fotkę i tam w sumie nic nie widac).

na tym zdjeciu na mailu prawie nie widac tych krostek, moze jednak to od sliny?

Napisane przez Mravka

Dobry wieczór

.

Wspolczuje problemow ze zdrowiem, mam nadzieje ze sie polepszy i ze jednak to nie przepuklina.

Napisane przez Flowerbombka

A wogóle to się zmartwiłam bo mam wrażenie że tam gdzie zawsze ma jąderka to jakoś tak pusto było..heh...jutro spytam lekarza jak będziemy na szczepieniu...bo dziś się nie dostalam

jest cos takiego chyba jak uciekajace jąderko czy jakos tak, zglos to jutro lekarzowi, zeby obejrzal.

Napisane przez evvcia_

Egzamin zdany na 5 i już mam wszystko pozaliczane, teraz trochę odpoczynku i muszę pisać pracę...
No i zmiana planów chyba na Mazury będziemy zjeżdżać w sobotę z rana, bo TŻ ma w niedzielę egzamin też.

A teraz lecę na drzemkę, bo ziewam tak, że zaraz laptop połknę

Gratulacje!!!Zdo lna dziewczyna z Ciebie

[tikki85]

Aguśka, moja Andrea też wczoraj ładnie spała a dziś pół dnia aktywna. Zasnęła dopiero po 15.00 i pewnie już śpi na noc. A kiedy kąpiel...?

[karolca]

Aguśka u mnie dziś podobnie. Wczoraj dziecko spokojne i chętnie spała dziś mimo iż spokojna to głodna i od 9 rano pospała 3 razy po 10 minut mimo iż nie dospała rano bo zła mamuśka musiała dziecko obudzić bo do lekarza jechała

[nowaken]

Napisane przez tikki85

Aguśka, moja Andrea też wczoraj ładnie spała a dziś pół dnia aktywna. Zasnęła dopiero po 15.00 i pewnie już śpi na noc. A kiedy kąpiel...?

u mnie też dzisiaj Ania mało co spała a myślałam że ze względu na pogodę pośpi sobie trochę

[gosia261282]

A u mnie Eryk dzis odwrotnie: bardzo ladnie spi

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Mialam wam pisac,ze zamowilam tangle teezer dla Wiki mojej,bo mamy straszny problem z rozczesywaniem jej wlosow.Ona ma strasznie geste i bardzo sie kudlaja.No i jestem bardzo zadowolona,rewelacyjnie sie czesze!Moze ktoras z was ma tez taki problem z wlosami,dlatego pisze to.Sobie tez musze kupiec

[tynka88]

Mateusz dzis odwiedzil ze mna kolezanki w mojej pracy i na szczescie nie darł sie takze wstydu nie narobil

ojciec go zaabrał na spacer , babcia wykapala a ja ugotowalam leczo

Jolka ja tez jestem zdziwiona tymi truskawkami, no i w ogole tak szybkim wprowadzaniem nowego jedzenia.

dziewczyny czy wasze dzieci miewaja jeszcze czesto czkawke? czy w ogole miewaja? mój mały mimo ze jest ciepło czesto ma ,nawet 3-4 razy dziennie, najczesciej po jedzeniu.
do tego czesto rano po przebudzeniu slychac jakby mu cos zalegało na gardełku, tak charszczy.