SG (Straight Girl) - czyli coś dla prostowłosych

[Jigoku]

Napisane przez izus_86

Ale Tobie piękne te fale wychodzą Zazdroszczę
I czy mi się wydaje, czy masz trochę jaśniejsze włoski

Dziękuję Tak naprawdę moje włosy dopiero niedawno stały się podatne, wcześniej były nie do ułożenia

Takie światło, to było jeszcze przed pryskaniem Na tym zdjęciu to widać, to samo miejsce i dzień, światło inne i jaka różnica w kolorze

[curry]

Napisane przez Jigoku

Dziękuję Tak naprawdę moje włosy dopiero niedawno stały się podatne, wcześniej były nie do ułożenia

Takie światło, to było jeszcze przed pryskaniem Na tym zdjęciu to widać, to samo miejsce i dzień, światło inne i jaka różnica w kolorze

Jaka metoda krecilas?

[kuleczkka]

Napisane przez Jigoku

Mi się Twoja fryzura bardzo podoba Gdyby nie to, że źle wyglądam w krótkich to pewnie taką bym zrobiła

no co Ty?

Napisane przez izus_86

Dlaczego 10 cm?
I nie myśl tak nawet, że nigdy nie dogonisz innych włosków, bo długość wcale nie jest najważniejsza
Ważne jest to czy włoski są zdrowe, a Twoje na takie wyglądają

10 cm bo z boków są przerzedzone na takiej długości (cóż uroki macierzyństwa) Odrastają, ale różnica jest znacząca - od tłu tak nie widać na szczęście - ale z przodu tak, wiec te 10 cm wczesniej czy później ale będę musiała ściąć. Cały czas się waham właśnie kiedy?? I zmieniam decyzje co chwila.

Co do gonienia Włosów (jak to fajnie brzmi) to raczej miałam na myśli gęstość, a nie długość.

Napisane przez Jigoku

Ja dzisiaj swoje bardziej zakręciłam, lepsze takie niż jeden zawijas z boku
Potraktowałam je rozjaśniaczem Joanny, trochę są suche, w końcu to rozjaśniacz

Ale piękne fale !!! Ja dziś sobie zamówiłam te skręcające się papiloty. Z przodu i tak mi się z 2 falki robią! Sama nie wiem co do końca o tym myśleć. Pewnie to wina zadziorka.

[Jigoku]

Napisane przez curry

Jaka metoda krecilas?

Ślimaczki Już mnie kilka osób pytało o te metody, więc zbieram się, żeby zrobić wpis na wizażowym blogu, na razie obfotografowuję, myślę, że po weekendzie wstawię

Napisane przez kuleczkka

no co Ty?



10 cm bo z boków są przerzedzone na takiej długości (cóż uroki macierzyństwa) Odrastają, ale różnica jest znacząca - od tłu tak nie widać na szczęście - ale z przodu tak, wiec te 10 cm wczesniej czy później ale będę musiała ściąć. Cały czas się waham właśnie kiedy?? I zmieniam decyzje co chwila.

Co do gonienia Włosów (jak to fajnie brzmi) to raczej miałam na myśli gęstość, a nie długość.



Ale piękne fale !!! Ja dziś sobie zamówiłam te skręcające się papiloty. Z przodu i tak mi się z 2 falki robią! Sama nie wiem co do końca o tym myśleć. Pewnie to wina zadziorka.

No, mi się taka fryzura naprawdę podoba Ale kilka razy miałam krótkie włosy i wyglądałam jak 8-latka

Dzięki Z pocieniowanych włosów mogą się robić

[Heroldin]

Napisane przez kuleczkka

po każdej farbie wychodził mi ciepły/bardzo ciepły który płowiał i rudział ale tak chemicznie!!

Farba źle dobrana .
Ja farbuję na zimne brązy i wychodzą ok. Żadnej ciepłej, rudej poświaty . Ostatnio sama sobie krzywdę zrobiłam . Nic to - jest do naprawienia . Chciałam być mądrzejsza od Einsteina i do tego zaoszczędzić { }. Sama farbowałam i zaprzepaściłam pracę fryzjera. Zniewolona kolorem w próbniku, kupiłam farbę z zawartością "złotego" . I rzeczywiście - jest ciepły odcień .
A "orzechy" to z natury będą ciepłe .

[kuleczkka]

Napisane przez Heroldin

Farba źle dobrana .
Ja farbuję na zimne brązy i wychodzą ok. Żadnej ciepłej, rudej poświaty . Ostatnio sama sobie krzywdę zrobiłam . Nic to - jest do naprawienia . Chciałam być mądrzejsza od Einsteina i do tego zaoszczędzić { }. Sama farbowałam i zaprzepaściłam pracę fryzjera. Zniewolona kolorem w próbniku, kupiłam farbę z zawartością "złotego" . I rzeczywiście - jest ciepły odcień .
A "orzechy" to z natury będą ciepłe .

Może i nie do końca dobrze dobrana, ale po wizażowych radach wybrałam zimny chłodny odcień, który wyszedł zimny, ale zaraz (za 2-3 tyg) zrudział, podejrzewam, że po pewnym czasie eksperymentów dobrałabym lepszy odcień/lepszą farbę dla mnie (może jakiś toner/mix dodany by mnie uratował), ale włosów mam ile mam i za cenę rudości po hennie, która moim zdaniem i tak jest mniejsza chciałam zachować włosy. Wypadały okrutnie(właściwie podejrzewam,że jak po farbie to w miarę normalnie, ale jednak wypadały) a po tych. 3 tyg. z kolorem czułam się, źle wiec jakoś przeczekiwałam do 6 tyg i farbowałam - znów wypadnie.... Więc henna jest dla mnie wybawieniem mimo może nie w 100% zimnego odcienia!
***
myślę, że za jakiś czas będę potrzebowała odmiany wiec może wrócę do chemii. Jak by u mnie farbowanie na olej spowodowało brak wypadania włosów - to byłoby to bardzo kuszącą propozycją

[sylvi300]

Jigoku śliczne loczki

[Patryka]

Izuś bardzo fajny kolor Ci wyszedł po tym farbowaniu i ten błysk, bo jakże by inaczej
A tak na marginesie, przemyślałam Twoją radę odnośnie grzywki, i chyba faktycznie teraz ją zapuszczę i zrównam :P


BTW, kupiłam olej palmowy na ZSK. Dziś pierwsza próba, stosowałyście może?

[Jigoku]

Napisane przez sylvi300

Jigoku śliczne loczki

Macie pomysł jaki psikacz mogę zrobić z żelu hialuronowego, mleczka pszczelego, gliceryny, aloesu, pantenolu?

[Patryka]

Napisane przez Jigoku

Macie pomysł jaki psikacz mogę zrobić z żelu hialuronowego, mleczka pszczelego, gliceryny, aloesu, pantenolu?

jedyne co mi przychodzi do głowy, to zmieszać wszystko


mam aloes zatężony 200-krotnie, i w sumie nie pomyślałam wcześniej, co z nim zrobię można po prostu dodać trochę do płukanki na przykład?

[blue_apple]

Napisane przez Patryka

jedyne co mi przychodzi do głowy, to zmieszać wszystko


mam aloes zatężony 200-krotnie, i w sumie nie pomyślałam wcześniej, co z nim zrobię można po prostu dodać trochę do płukanki na przykład?

a z nim jakoś jest inaczej, niż z 10x zatężonym? w sensie możliwości jego wykorzystania


izus uwielbiam Twoje włosy kolor wyszedł fajny, zbliżony do naturalnego chyba, prawda?

[Patryka]

Napisane przez blue_apple

a z nim jakoś jest inaczej, niż z 10x zatężonym? w sensie możliwości jego wykorzystania

a co można robić z 10x zatężonym? bo zawsze używałam żelu aloesowego i tak się na to zafiksowałam jakoś, a na ZSK jest napisane jak można żel zrobić właśnie. tyle że nie mam ani gumy ksantanowej do zagęszczenia, ani konserwantu pod ręką, więc nie wiem co mogę zrobić z tym proszkiem...

[karmazynka99]

Napisane przez kuleczkka

proszę - moje nędzniachy

nie ostre zdjęcie w ciemnym przedpokoju bez flesza
z brudnym lustrem z fleszem i halogenami w suficie

ale ładne masz włoski

Napisane przez Jigoku

Ja dzisiaj swoje bardziej zakręciłam, lepsze takie niż jeden zawijas z boku
Potraktowałam je rozjaśniaczem Joanny, trochę są suche, w końcu to rozjaśniacz

uwialbiam je oglądac !

Napisane przez Patryka

mam aloes zatężony 200-krotnie, i w sumie nie pomyślałam wcześniej, co z nim zrobię można po prostu dodać trochę do płukanki na przykład?

minm zdaniem tak

[Jigoku]

Napisane przez karmazynka99

uwialbiam je oglądac !

Napisane przez Patryka

jedyne co mi przychodzi do głowy, to zmieszać wszystko


mam aloes zatężony 200-krotnie, i w sumie nie pomyślałam wcześniej, co z nim zrobię można po prostu dodać trochę do płukanki na przykład?

Zmieszać, ale w jakich proporcjach

[izus_86]

Napisane przez Patryka

Izuś bardzo fajny kolor Ci wyszedł po tym farbowaniu i ten błysk, bo jakże by inaczej
A tak na marginesie, przemyślałam Twoją radę odnośnie grzywki, i chyba faktycznie teraz ją zapuszczę i zrównam :P

Dziękuję

Z grzywka zawsze warto spróbować, bo możesz w każdej chwili na nowo ściąć

Napisane przez blue_apple

izus uwielbiam Twoje włosy kolor wyszedł fajny, zbliżony do naturalnego chyba, prawda?

Dziękuję

Naturalne mam trochę jaśniejsze, ale po słońcu są z rudym połyskiem, który mnie denerwuje troszkę na moich kłaczkach, dlatego też pofarbowałam

Napisane przez Jigoku

Macie pomysł jaki psikacz mogę zrobić z żelu hialuronowego, mleczka pszczelego, gliceryny, aloesu, pantenolu?

Tak na moje oko mogłabyś zrobić taki psikacz: HA 5% (2,2 ml), gliceryna 2% (0,7 ml), d-pantenol 1% (0,4 ml), aloes 10% (7 ml), mleczko pszczele 2% (0.9 ml), woda lub hydrolat 80% ( 39 ml).

Tylko to tak mniej więcej na 50 ml, bez bardzo dokładnych obliczeń
Zależy też jak Twoje włoski reagują na glicerynę, bo mleczko pszczele też ją zawiera.

Napisane przez Patryka

a co można robić z 10x zatężonym? bo zawsze używałam żelu aloesowego i tak się na to zafiksowałam jakoś, a na ZSK jest napisane jak można żel zrobić właśnie. tyle że nie mam ani gumy ksantanowej do zagęszczenia, ani konserwantu pod ręką, więc nie wiem co mogę zrobić z tym proszkiem...

Możesz dodawać do płukanek, psikadeł, masek, wcierać w skalp itp.

[Patryka]

Napisane przez izus_86

Z grzywka zawsze warto spróbować, bo możesz w każdej chwili na nowo ściąć

Możesz dodawać do płukanek, psikadeł, masek, wcierać w skalp itp.

dzięki za odpowiedź ten aloes to jest proszek, więc pewnie wcześniej z wodą trzeba rozcieńczyć, gdybym chciała na skalp? albo do wcierki jakiejś gotowej..?


włoski schną mi po oleju palmowym. już czuję że się polubimy - nie doschły jeszcze do końca, a nie puszą się, są bardzo gładkie, a zwykle puszą się strasznie.

[Jigoku]

Napisane przez izus_86

Tak na moje oko mogłabyś zrobić taki psikacz: HA 5% (2,2 ml), gliceryna 2% (0,7 ml), d-pantenol 1% (0,4 ml), aloes 10% (7 ml), mleczko pszczele 2% (0.9 ml), woda lub hydrolat 80% ( 39 ml).

Tylko to tak mniej więcej na 50 ml, bez bardzo dokładnych obliczeń
Zależy też jak Twoje włoski reagują na glicerynę, bo mleczko pszczele też ją zawiera.

Dziękuję Ci bardzo
Lubią Muszę jaka miarkę kupić i zrobię

Dzisiaj pierwszy raz z masłem babassu, coś czuję, że moje włosy lubią masła Po kakaowym były super w dotyku.

[izus_86]

Napisane przez Patryka

dzięki za odpowiedź ten aloes to jest proszek, więc pewnie wcześniej z wodą trzeba rozcieńczyć, gdybym chciała na skalp? albo do wcierki jakiejś gotowej..?


włoski schną mi po oleju palmowym. już czuję że się polubimy - nie doschły jeszcze do końca, a nie puszą się, są bardzo gładkie, a zwykle puszą się strasznie.

Maksymalne stężenie tego aloesu, to 10%. Jeżeli chcesz zrobić sobie taką wcierkę na jego bazie, to wystarczy, że zmieszasz 1ml aloesu z 9 ml wody

Mnie teraz tyle olei kusi, ale się wstrzymuję, bo ostatnio rzadziej nakładam oleje, a mam ich kilka i nie wiem kiedy to zużyję

Napisane przez Jigoku

Dziękuję Ci bardzo
Lubią Muszę jaka miarkę kupić i zrobię

Dzisiaj pierwszy raz z masłem babassu, coś czuję, że moje włosy lubią masła Po kakaowym były super w dotyku.

Na początek zrób sobie mniejszą pojemność, bo szkoda w azie co zmarnować składniki Wystarczy jak zrobisz o połowę mniej

A miarki ja mam z mazideł

[Jigoku]

Napisane przez izus_86

Na początek zrób sobie mniejszą pojemność, bo szkoda w azie co zmarnować składniki Wystarczy jak zrobisz o połowę mniej

A miarki ja mam z mazideł

Racja, tym bardziej, że myję włosy co 2 dni
Może w aptece coś znajdę?

Mam pusty psikacz po lakierze Joanny, ale mimo że wyparzałam go już kilka razy, płukałam to i tak czuję ten zapach, jakby gdzieś była resztka kosmetyku

[blue_apple]

Napisane przez Patryka

a co można robić z 10x zatężonym? bo zawsze używałam żelu aloesowego i tak się na to zafiksowałam jakoś, a na ZSK jest napisane jak można żel zrobić właśnie. tyle że nie mam ani gumy ksantanowej do zagęszczenia, ani konserwantu pod ręką, więc nie wiem co mogę zrobić z tym proszkiem...

wcierki, psikacze, dodatek do maski, odżywki
jakiego żelu używałaś? bo nie wiem co się bardziej opłaca, czy taki aloes z zsk, czy też ten żel, nie wiem co będzie wygodniejsze?
polubiłam się z nim, gdy wcierałam go w skalp robiłam to przy użyciu spryskiwacza i siłą rzeczy pryskałam na włosy też i wydaje mi się, że to dzięki temu były takie gładkie. (no albo po CHI )
no i jeszcze jak w ogóle używałaś żelu? gdyby chcieć go używać do nawilżania włosów, czy np. na skalp właśnie, to tak hop prosto na włosy/głowę?

Napisane przez izus_86

Tak na moje oko mogłabyś zrobić taki psikacz: HA 5% (2,2 ml), gliceryna 2% (0,7 ml), d-pantenol 1% (0,4 ml), aloes 10% (7 ml), mleczko pszczele 2% (0.9 ml), woda lub hydrolat 80% ( 39 ml).

Tylko to tak mniej więcej na 50 ml, bez bardzo dokładnych obliczeń
Zależy też jak Twoje włoski reagują na glicerynę, bo mleczko pszczele też ją zawiera.

Ty to tak z głowy bierzesz te ml i % ?

Napisane przez Patryka

włoski schną mi po oleju palmowym. już czuję że się polubimy - nie doschły jeszcze do końca, a nie puszą się, są bardzo gładkie, a zwykle puszą się strasznie.

ooo nie, nie mów mi tak więcej

Napisane przez izus_86

Maksymalne stężenie tego aloesu, to 10%. Jeżeli chcesz zrobić sobie taką wcierkę na jego bazie, to wystarczy, że zmieszasz 1ml aloesu z 9 ml wody

ale Patryka ma ten 200x zatężony, on jest w proszku, to chyba inaczej jest z tym?
ja się przyznam, że gubię się w tych obliczeniach, więc nie powiem ile 200x zatężonego proszku do ilu ml wody, żeby uzyska 10% roztwór

[izus_86]

Napisane przez Jigoku

Racja, tym bardziej, że myję włosy co 2 dni
Może w aptece coś znajdę?

Mam pusty psikacz po lakierze Joanny, ale mimo że wyparzałam go już kilka razy, płukałam to i tak czuję ten zapach, jakby gdzieś była resztka kosmetyku

Może spróbuj wlać trochę płynu do mycia naczyń z dodatkiem wody i zostaw na noc

Napisane przez blue_apple

Ty to tak z głowy bierzesz te ml i % ?



ale Patryka ma ten 200x zatężony, on jest w proszku, to chyba inaczej jest z tym?
ja się przyznam, że gubię się w tych obliczeniach, więc nie powiem ile 200x zatężonego proszku do ilu ml wody, żeby uzyska 10% roztwór

Nie, nie z głowy za pomocą kalkulatora stężeń
Sprawdziłam mniej więcej jakie mogą być stężenia i kalkulator obliczył mi ilość w ml
Tutaj link http://members.multimania.co.uk/kickic/kalkulator.html
Tylko zanim mi wejdzie ładnie strona, to muszę odświeżać kilka razy, bo pojawiają się reklamy



No i masz rację, myślałam, że ma ten 10x, przepraszam za pomyłkę


Patryka tutaj cytat z mazideł odnośnie stężenia:
Sugerowane stężenie: 1 gram 200 x skoncentrowanego proszku rozpuszczonego w destylowanej wodzie (o temperaturze pokojowej) daje 200 ml 100% roztworu aloesowego.
W formulacjach, w fazie wodnej: 0,25 - 1% proszku.

[Heroldin]

Napisane przez kuleczkka

Więc henna jest dla mnie wybawieniem mimo może nie w 100% zimnego odcienia!

Z tym "wybawieniem", to ja dyskutowałabym .
Coś Ci podpowiem - jeśli chcesz przytłumić czerwień henny, rozrób proszek mocnym naparem z czarnej herbaty . Czerwieni tak do końca nie zlikwidujesz, ale otrzymasz brązową poświatę .

[karmazynka99]

Napisane przez Jigoku

Racja, tym bardziej, że myję włosy co 2 dni
Może w aptece coś znajdę?

Mam pusty psikacz po lakierze Joanny, ale mimo że wyparzałam go już kilka razy, płukałam to i tak czuję ten zapach, jakby gdzieś była resztka kosmetyku

moze dlatego ze zapch jest w samym 'psikczu' a nie w buteleczce

[Jigoku]

Napisane przez karmazynka99

moze dlatego ze zapch jest w samym 'psikczu' a nie w buteleczce

Też o tym myślałam, ale nie wiem jak go stamtąd wydobyć Na razie zalałam butelkę płynem

[blue_apple]

Napisane przez izus_86

Nie, nie z głowy za pomocą kalkulatora stężeń
Sprawdziłam mniej więcej jakie mogą być stężenia i kalkulator obliczył mi ilość w ml
Tutaj link http://members.multimania.co.uk/kickic/kalkulator.html
Tylko zanim mi wejdzie ładnie strona, to muszę odświeżać kilka razy, bo pojawiają się reklamy

ach wiem, znam ten kalkulator, też z niego zawsze korzystam
nie mam za to żadnych reklam, zasługa adblocka.

Napisane przez Jigoku

Też o tym myślałam, ale nie wiem jak go stamtąd wydobyć Na razie zalałam butelkę płynem

psikając nim wodą z mydłem/innym detergentem.

[Jigoku]

Napisane przez blue_apple

psikając nim wodą z mydłem/innym detergentem.

Próbowałam

[curry]

Dzis pierwszy raz z maslem babassu(odzywka Isana z babassu mi nie posluzyla, mam nadzieje, ze z maslem bedzie inaczej).

Sprobuje tez przerobic moje stare gabkowe papiloty. Nie lubilam ich, bo gabka rwala wlosy. Zamierzam je pozszywac po 2-3 szt(zeby byly grubsze) i obszyc satyna Lubie grubsze loki/fale, wiec 4 szt na moje cieniasy wystarcza.

[Jigoku]

Napisane przez curry

Dzis pierwszy raz z maslem babassu(odzywka Isana z babassu mi nie posluzyla, mam nadzieje, ze z maslem bedzie inaczej).

Sprobuje tez przerobic moje stare gabkowe papiloty. Nie lubilam ich, bo gabka rwala wlosy. Zamierzam je pozszywac po 2-3 szt(zeby byly grubsze) i obszyc satyna Lubie grubsze loki/fale, wiec 4 szt na moje cieniasy wystarcza.

Ja miałam masło babassu nałożone teraz przez 24 h i masła zdecydowanie mi służą

[aniaamelia]

Wczoraj kupiłam jedwab CHI


Jeśli myję włosy co dwa dni to jedwab mam nakładać tylko w dniu mycia? Nigdy wcześniej nie używałam takich kosmetyków. Kiedyś kupiłam jedwab biovax, ale zapominałam go nakładać i się przeterminował

[Jigoku]

Napisane przez aniaamelia

Wczoraj kupiłam jedwab CHI


Jeśli myję włosy co dwa dni to jedwab mam nakładać tylko w dniu mycia? Nigdy wcześniej nie używałam takich kosmetyków. Kiedyś kupiłam jedwab biovax, ale zapominałam go nakładać i się przeterminował

Ja zazwyczaj nakładam codziennie, bo jednak silikony się wycierają