Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

[chce_byc_mama]

mi tez Haniu caly dzien mnie boli jak na @
a brzuch mi twardnieje od samej gory po sam dol

[Soleilka]

Napisane przez chce_byc_mama

no nie no znowu francuzi strzelili

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

co ja pierdziele jacy francuzi.
szwecja!

ja ich mylę z ukraińcami



Powiedz TŻ, że ma mocniej kibicować, bo na Anglię postawiłam

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Ja się dziś dowiedziałam, że skoro brzuch mi opadł a pod piersiami mam wrażenie jakbym nie czuła w ogóle skóry + ból jak na @ i krzyża, to że powinnam w ciągu 2 tygodni urodzić

A ja dalej łóżeczka nie mam

[pumas]

Napisane przez phdwao

ja kupilam za 47zł i dostalam ten vital mama miałam farta, chyba kupie ejszcze bo mi ginka kaze brac nawet przez 6 tyg. po porodzie

Cena dobra i to jak na gratis

Napisane przez red_scorpio

Ale się cieszę Gratulacje dla dzielnej Aguni i trzymamy z M kciuki za Malusią.

My już po badaniach USG. Z Maciusiem wszystko ok, wszystko zgodnie z normami. Mały waży 1739g czyli wielkolud Termin porodu na 14.08 wg USG. Tak sie ucieszyliśmy, że pojechaliśmy do TK Maxa na zakupy. Kupiliśmy Maciusiowi kocyk. Potem poszliśmy pooglądać rzeczy dla nas i rozeszliśmy się. Jakie było moje zdziwienie kiedy Męża znalazłam znowu na dziecięcym dziale i to buszującego wśród wszystkich ciuszków i zabawek.

Super, gratuluję !
Nasi faceci chyba się wczuwają w rolę, im bliżej końca Widzę po moim, jaki się troskliwy i nadwrażliwy - jak dzwonię do niego to w strachu jest, że mam skurcze i trzeba jechać do szpitala (dzisiaj mi się przyznał)

Napisane przez hanjah

Ja nie chcę krakać, ale mnie dziś znów boli jak na @ i brzuch mi sztywnieje...
Ja jeszcze nie chcę na porodówkę

Trzymaj się jeszcze trochę

[sas]

hej
Mam ostatnio zabiegane dni i brak czasu na net a chce byc teraz na biezaco ehh...
mam wizyty u dent i lekarki, ucze sie pilnie do mgrki i sprzatam a potem padam i nie mam sily czytac ale mam nadzieje ze nadrobie was choc troszke

[chce_byc_mama]

gooooolllllll!!!!!!!

[Linka25]

Napisane przez Maciejka__

Nie przejmuj się, tylko jak pójdziesz na zakupy sama, to kupuj inne.
No chyba, że zamierza kupić różowe mebelki, pościel, wózek, fotelik, leżaczek, matę i... całą resztę gadżetów. W takim wypadku powinnaś protestować.

hehe na szczęście meble mamy białe, drewniane
on ma dobry gust i jest wymagający ale teraz na róż go wzięło

Napisane przez buena

U moich znajomych to jest dosyć częste właśnie.

ze jest "przenoszona"?
zazwyczaj wcale nie jest to kwestia przenoszenia a źle wyliczonego tp.

Napisane przez pumas

Linka, conversy są super ! Ja mam od 4 albo 5 lat jedną i tą samą parę i wg mnie są nie do zdarcia ! Warte swojej ceny Jakie kupujesz?
Maciejka, dzięki za info. Ja robiłam te badania już dwukrotnie, właśnie je powtarzałam. A co do mycia okien - jestem zdania, że im dłużej dzidziuś w brzuszku tym lepiej, choć nie powiem, chciałabym już mieć poród za sobą, ale nie ma się co spieszyć. Z pewnością nas to nie ominie hehe.
Phdwao, jakoś nie mogę trafić na żadną sensowną promocję Femibionu i od jakiegoś tygodnia go nie jem, a wiem, że powinnam :/
Ja się dzisiaj bardzo opracowałam i ani jednego skurczu
Mała dzisiaj mniej się rusza, widać, że upały wracają.

nie wiem jeszcze jakie chcę conversy, dziś widziałam piękne skórzane, czarne, wysokie ale nie było mojego rozmiaru
biorę jeszcze pod uwagę urocze trampki z mojego ulubionego sklepu Pepe Jeans

A femibionu ja juz nie biorę od 2 miesięcy chyba...

Napisane przez red_scorpio

Ale się cieszę Gratulacje dla dzielnej Aguni i trzymamy z M kciuki za Malusią.

My już po badaniach USG. Z Maciusiem wszystko ok, wszystko zgodnie z normami. Mały waży 1739g czyli wielkolud Termin porodu na 14.08 wg USG. Tak sie ucieszyliśmy, że pojechaliśmy do TK Maxa na zakupy. Kupiliśmy Maciusiowi kocyk. Potem poszliśmy pooglądać rzeczy dla nas i rozeszliśmy się. Jakie było moje zdziwienie kiedy Męża znalazłam znowu na dziecięcym dziale i to buszującego wśród wszystkich ciuszków i zabawek.

jesteś w 32 tc? Moja w 31 wazyła 1850 g (niby)
a mąż złapał bakcyla, mój też

[Soleilka]

Napisane przez chce_byc_mama

gooooolllllll!!!!!!!

Od razu widać, że TŻ zaczął mocniej kibicować! Powiedz mu, że mają wygrać

[hanjah]

Napisane przez chce_byc_mama

no nie no znowu francuzi strzelili

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

co ja pierdziele jacy francuzi.
szwecja!

No właśnie zastanawiam się co za Francuzi, jak oni grali wcześniej

Napisane przez Soleilka

Połóż się i wypij meliskę może przejdzie

O, to dobry pomysł Akurat ostatnio kupiłam Tylko najpierw coś zjem

Napisane przez chce_byc_mama

mi tez Haniu caly dzien mnie boli jak na @
a brzuch mi twardnieje od samej gory po sam dol

Ja się zastanawiałam czy to od biegania za Dorotką... Jak byłam z nią w ciąży to nie miałam tak. Nawet nie wiem czy to te skurcze przepowiadające

Ale emocje Mój tż już się cieszył że Anglicy przegrywają Ale Szwedzi jedną bramkę dostali w prezencie

[Soleilka]

Padłam i nie wstanę

Napisane przez peperonik

na wieczorne rozluźnienie:
Małżeństwo z 23-letnim stażem wybrało się na urlop na Jamajkę. W trakcie zwiedzania wyspy Boba Marleya weszli do sklepu obuwniczego.
- Heloł, maj frend - mówi sprzedawca w dredach. - Kolega z Polśki? Okej. Kupcie klapećki. Siuper klapećki. Zwykłe za 5 dolarów, a klapećki do seksiu - za 10.
- A jakie to są dla seksu? - zainteresowała się żona.
- Kolega, ziakłada klapećki i nagle ma siłę na sekś. I kocha się tak długo, aś klapećki nie spadną. Przimierziś kolega?
- Rysiek, przymierzaj!
Facet rad, nie rad zakłada klapki. Nagle... prostuje się, mięśnie mu się napinają. W oczach pojawia się błysk pożądania, jaki żona nie widziała od 20 lat. W spodenkach zaczyna mu rosnąć... rosnąć... rosnąć!
Facet nagle chwyta Jamajczyka, zdejmuje mu majty i zaczyna posuwać na stole.
Sprzedawca zaś drze się na cały sklep:
- KO-LE-GA! NIE NA TĘ NO-GĘ ZA-ŁO-ZI-ŁEŚ! KO-LE-GA!

[chce_byc_mama]

byscie slyszaly jak moj tz komentuje masakra

[pumas]

Napisane przez Soleilka

ja ich mylę z ukraińcami

Ja się dziś dowiedziałam, że skoro brzuch mi opadł a pod piersiami mam wrażenie jakbym nie czuła w ogóle skóry + ból jak na @ i krzyża, to że powinnam w ciągu 2 tygodni urodzić

A ja dalej łóżeczka nie mam

Nie obraź się Soleilka, ale denerwuje mnie takie gadanie, że coś ma się wydarzyć w ciągu jakiegoś czasu, BO to czy tamto. Przecież to kwestia bardzo indywidualna, jak można tak ogólnikowo gadać. To tak jak moja gin mówi, że powinnam urodzić do 26 czerwca. A skąd ona to ma wiedzieć, skoro nie mam skurczy, czuję się dobrze, nie mam rozwarcia. Takie bzdurne gadanie. A opadnięty brzuch czy ból jak na @ - mam od kilku miesięcy, więc teoria z rychłym porodem się nie sprawdza w moim przypadku.

[chce_byc_mama]

Napisane przez Soleilka

Padłam i nie wstanę

[Linka25]

Napisane przez Soleilka

Ja się dziś dowiedziałam, że skoro brzuch mi opadł a pod piersiami mam wrażenie jakbym nie czuła w ogóle skóry + ból jak na @ i krzyża, to że powinnam w ciągu 2 tygodni urodzić

co znaczy pogrubione?

Napisane przez pumas

Nasi faceci chyba się wczuwają w rolę, im bliżej końca Widzę po moim, jaki się troskliwy i nadwrażliwy - jak dzwonię do niego to w strachu jest, że mam skurcze i trzeba jechać do szpitala (dzisiaj mi się przyznał)

Anna - ja wiem który to pan z kwiaciarni zmarł... Znałam go od lat z widzenia.. Jego zonę, syna.

[karolka110]

AGUNIA!!!JUŻ WCZEŚNIEJ PTRZECZYTAŁAM-BYŁAM W SZOKU I OD RAZU SIE WZRUSZYŁAM.....
NIESAMOWITA WIADOMOŚĆ!!!

a poza tym....po castingu
było na nim chyba z 50 osób:coje st:
po kilka osób wchodzilismy i oglądalismy to mieszkanie-ktore wcale nie wygladało jak na fotkach, no może w 50%....
wszystko jest do odmalowania, podłogi ok, kuchnia też do odświeżenia...
poza tym to nie parter, a wręcz suterena....
na fotkach, jakis dobry fotograf na prawdę pięknie je ujął...

no i poza tym, nie wierzę, aby nas wybrali
zobaczymy...ale jak nie wybiorą, no to płaczu nie będzie....
chociaż okolica super i 200 m do lasku!!!

aha i dziękuję Wam za trzymanie kciuków

Miłego wieczorka

[Soleilka]

Napisane przez pumas

Nie obraź się Soleilka, ale denerwuje mnie takie gadanie, że coś ma się wydarzyć w ciągu jakiegoś czasu, BO to czy tamto. Przecież to kwestia bardzo indywidualna, jak można tak ogólnikowo gadać. To tak jak moja gin mówi, że powinnam urodzić do 26 czerwca. A skąd ona to ma wiedzieć, skoro nie mam skurczy, czuję się dobrze, nie mam rozwarcia. Takie bzdurne gadanie. A opadnięty brzuch czy ból jak na @ - mam od kilku miesięcy, więc teoria z rychłym porodem się nie sprawdza w moim przypadku.

Ty to Pumcia masz kondycję, więc wiesz

Ja mam ogólnie przeczucie, że urodzę po 13 lipca. Tak czuję w kościach. Tak samo jak czułam, że będzie syn. Gorzej jak teraz moja intuicja nie wypali
Pytałam mojej mamuśki i mnie urodziła w 39tc, mojego brata w 34tc, siostrę w 37tc. Ciekawe jak to ze mną będzie

[blueberry88]

Napisane przez muminek82

ja po usg i ktg wszystko ok, skurczy nie mam Mały waży 3100 i jest już główką bardzo nisko,przepływy i inne parametry w porządku
pani doktor podejrzewa że w przyszły weekend spotkamy się na porodówce poczekamy zobaczymy

to już może być niedługo!

Napisane przez Soleilka

Jestem mega zła
Nie dość, że gin wielce z łaską mnie przyjął, to pytam go o to GBS bo ostatnio dał mi skierowanie na posiew (poszłam i nie zrobiłam, bo położnej nie było ) a dziś jeździł po mnie jak po burej su.ce bo to niby ta biocenoza ma być tym na GBS i czemu ja tego nie zrobiłam. I z tekstem, że mu się nóż w kieszeni otwiera W ogóle zero uprzejmości, badał mnie tak żeby jak najbardziej bolało. Dowiedziałam się tylko tyle, że jestem pozamykana.

Normalnie super.


Idę Was nadrobić

Co za pacan! Nie do pomyślenia!!!

Napisane przez phdwao

ja z tym GBS odetchnęłam, bo wczoraj pytałam poloznej i ponoc w szpitalu gdy nie ma sie wyników GBS to daja antybiotyk profilaktycznie, ale nie wiem jak to w innych szpitalach jest

U nas też się tak robi. Tym nie mniej lepiej mieć wynik i nie dostawać anty.

[Soleilka]

Napisane przez Linka25

co znaczy pogrubione?

Skóra mnie swędzi a zarazem jest taka dziwna jakby mi tam znieczulenie miejscowe dali. Pytałam o to gina i stwierdził, że to normalne

[Linka25]

Soleilka a Twój brat nie miał zadnych problemów ze zdrowiem z powodu tego wcześniactwa?

[anna99302]

Napisane przez prince_polo

banana jem, niekupilam nic slodkiego
narazie

haha to narazie jest najlepsze

Napisane przez muminek82

gratulacje !
:

Napisane przez Alexandraaa88

:


Gratuluje 8 miesiąca
)

Napisane przez chmielinka

gratulacje

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

śliczny!!! będzie nam pasował do pokoiku małego. nie obrazisz się, że ukradnę ci ten pomysł??

Napisane przez dottta

Agunia wchodzę a tu takie info
Anna, Asia gratuluje tygodni

Ja się witam w 32tc czyli w 8 miesiącu

i Tobie też gratuluje rówieśniczko!!!

Napisane przez Irmusia81

Gratulacje!
:

Napisane przez nadalka

Dziewczyny wiecie co kurde .. miałam wypadek... w sumie stłuczkę... dosłownie baba we mnie wjechała
ja nie wiem jak można być tak ślepym i nie zauważyć na prostej drodze że jedzie samochód

Babka nie chciała policji ani z ubezpieczenia ściągać.. chce to załatwić polubownie ... dzisiaj nie dało rady bo nie było mechanika naszego, ale umówiłyśmy się na 12. na jutro.. zawsze jakiś pech mu mnie spotkać
Może bym się trochę obawiała , ale wygląda na taką w porządku, było widać że jej przykro , spisałyśmy swoje dane.. ipt tid i jutro mamy sie spotkać u tego mechanika...
u niej tylko trochę wgięte a u mnie aż lakier pękł .. całe nadkole wygniecione, zderzak porysowany i pęknięty kierunkowskaz.. ona nawet nie poczuła jak we mnie walnęła i jechała dalej (czyt. napierała na mnie) że aż mnie na chodnik zepchnęła...

i to jest prawda.. jedziesz ładnie przepisowo a tu takie coś ..

Biedactwo! mam nadzieję, że po stłuczce czujesz się dobrze i że malutka nie nadziała się na pasy???

Napisane przez bebe1987

Cześć Mamusie,

Dużo od wczoraj naskrobałyście , od rana Was nadrabiam i udało się .
Dziś podanie insuliny trochę bolało - widocznie trafiłam w naczynko, bo krew się pokazała... Nie chcę już się kłuć . Ale dla Gosi muszę to przetrwać.



.

i trzymaj się z tą insuliną

[pumas]

Nie sądzę, że to kwestia kondycji, sama nie wiem, o co tu chodzi
Nie ma co się nastawiać na szybki bądź późny poród. Tak naprawdę to chwila, gdy nagle dostajemy skurczy i jazda. Ja miewam różne przeczucia i w tej kwestii niestety czuję, że będzie to lipiec - natury nie oszukamy

[Soleilka]

Napisane przez Linka25

Soleilka a Twój brat nie miał zadnych problemów ze zdrowiem z powodu tego wcześniactwa?

Urodził się w zamartwicy, chrzcili go wodą... Ma astmę i takie duże plamy brązowe na plecach, to coś neurologicznego bo nawet w CZD był na to. Do tego podczas dojrzewania doszły przykurcze mięśni w udach

Zresztą moja siostra też ma duże problemy zdrowotne i odkąd skończyła roczek, to cały czas jest pod opieką CZD

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez pumas

Nie sądzę, że to kwestia kondycji, sama nie wiem, o co tu chodzi
Nie ma co się nastawiać na szybki bądź późny poród. Tak naprawdę to chwila, gdy nagle dostajemy skurczy i jazda. Ja miewam różne przeczucia i w tej kwestii niestety czuję, że będzie to lipiec - natury nie oszukamy

A ja myślę, że to że całą ciążę byłaś aktywna ma jakiś wpływ. Co innego jakbyś leżała, chuchała i dmuchała. No i coś mi się zdaje, że dzięki temu będziesz miała łatwy poród i szybko dojdziesz do siebie

[chce_byc_mama]

goooool

[muminek82]

Napisane przez hanjah

Ja nie chcę krakać, ale mnie dziś znów boli jak na @ i brzuch mi sztywnieje...
Ja jeszcze nie chcę na porodówkę

Haniu połóż sie i odpocznij
[QUOTE=blueberry88;3473753 4] to już może być niedługo!

[QUOTE]


ja nie mam szczęścia do tych wyników co obstawie to ...guzik

spokojnej nocy mamusie

[Kasik_12]

Napisane przez prince_polo

mi juz nawet nogi ciezko, brzuch mi przeszkadza!. Ale nogi to fakt, jeszcze jakos idzie ogolic, a z tym drugim to daj spokoj..... rzeźnia doslownie

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

INFO od AGUNI!!!!!!

urodziłam godzine temu, mała ma za małą wage i lezy w inkubatorze. Po porodzie wszystko było ok, jest cudna.

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaa az mi łzy staneły !!!!!!!!! mamy pierwszego dzidziolka !!!!!!!!!!!!!!

Oj ja wielkie gratulacje , a więc się zaczęło. łzy też mi poleciały właśnie do mnie dotarło , że to juz zaraz kolej na mnie . Agunia wielkie gratulacje

[red_scorpio]

Napisane przez muminek82

Agunia gratuluje i witamy Twoją córcię na świecie!!!
wiadomosć dnia aż się wzruszyłam
Asiu dziękuje jeszcze raz!

ja po usg i ktg wszystko ok, skurczy nie mam Mały waży 3100 i jest już główką bardzo nisko,przepływy i inne parametry w porządku
pani doktor podejrzewa że w przyszły weekend spotkamy się na porodówce poczekamy zobaczymy

dotttka gratki 8 miesiąca!
nadalka dobrze że nic Wam się nie stało!

lece zrobić kolację a póżniej będe nadrabiać!

Super wieści!

Napisane przez Soleilka

Jestem mega zła
Nie dość, że gin wielce z łaską mnie przyjął, to pytam go o to GBS bo ostatnio dał mi skierowanie na posiew (poszłam i nie zrobiłam, bo położnej nie było ) a dziś jeździł po mnie jak po burej su.ce bo to niby ta biocenoza ma być tym na GBS i czemu ja tego nie zrobiłam. I z tekstem, że mu się nóż w kieszeni otwiera W ogóle zero uprzejmości, badał mnie tak żeby jak najbardziej bolało. Dowiedziałam się tylko tyle, że jestem pozamykana.

Normalnie super.


Idę Was nadrobić

Czasami to służba zdrowia to przegina. Mamy cały czas przykład po operacji wyrostka mojego M. Współczuje nerwów i lekarza!!

Napisane przez chce_byc_mama

ja juz nie mam mozgu.
ale az zem sie obsrala ze strachu jak to zaczelo wyc

He he

Napisane przez chmielinka

kochana nie musisz mieć numeru polisy. Oni wszystko mają w bazie i po nazwisku znajdą ja akurat wniosek wypełniałam u siebie w pracy u księgowej, ale bezpośrednio w pzu też można. Sama też nie znam swojego numeru polisy



widziałam że już phdwao Ci odpisała, ja tylko dodam że mam pzu P Plus i tam jest min. 4 dni

Jeśli zgłaszasz szkodę np. pobyt w szpitalu, wystarczy, że zrobisz poprzez neta, musisz mieć wypis ze szpitala zeskanowany i swój dowód osobisty. W piątek głosił Małżon szpitalne a w środę kasa już była na koncie. Może będzie Ci tak łatwiej.

Napisane przez natee

ja się tylko pochwalę, ze zamknęłam dziś już liste wyprawkową i spakowałam torbe do szpitala

TŻ nie daje mi posiedzieć, bo szuka auta w necie :/ nasze jest 3drzwiowe a wygodniej byłoby w 5drzwiowym.

Zazdraszczam torby bo ja w lesie, zupełnym....

Napisane przez Linka25

hehe na szczęście meble mamy białe, drewniane
on ma dobry gust i jest wymagający ale teraz na róż go wzięło



ze jest "przenoszona"?
zazwyczaj wcale nie jest to kwestia przenoszenia a źle wyliczonego tp.



nie wiem jeszcze jakie chcę conversy, dziś widziałam piękne skórzane, czarne, wysokie ale nie było mojego rozmiaru
biorę jeszcze pod uwagę urocze trampki z mojego ulubionego sklepu Pepe Jeans

A femibionu ja juz nie biorę od 2 miesięcy chyba...


jesteś w 32 tc? Moja w 31 wazyła 1850 g (niby)
a mąż złapał bakcyla, mój też

Wg ostatniej miesiączki to w 30+1 ale miałam krótkie cykle (23 dni), więc tydzień do przodu, liczę, że 31+1. Tak też liczy mój gin. No to też ładna dziewczynka My do małych nie należymy więc jakoś szczególnie się nie przejmuje. Martwi mnie tylko poród sn.

[Soleilka]

Napisane przez muminek82

ja nie mam szczęścia do tych wyników co obstawie to ...guzik

No jak ma mi nie wejść kupon, to niech chociaż Polska jutro wygra

[Mandragorrka]

No dobra, byłam na fryciach Poprawiłam lodem Bardzo gupie i bardzo dobre

[Linka25]

Napisane przez Soleilka

Urodził się w zamartwicy, chrzcili go wodą... Ma astmę i takie duże plamy brązowe na plecach, to coś neurologicznego bo nawet w CZD był na to. Do tego podczas dojrzewania doszły przykurcze mięśni w udach

Zresztą moja siostra też ma duże problemy zdrowotne i odkąd skończyła roczek, to cały czas jest pod opieką CZD[COLOR="Silver"]

oj przykro mi...

[pumas]

Nadalka, jeśli mogę Ci coś doradzić w kwestii stłuczek i dogadywania się - lepiej załatw to z ubezpieczalnią, niekoniecznie z policją - zresztą i tak już po fakcie. A wiesz czemu? Bo ubezpieczalnia zrobi Ci dużo korzystniejszą wycenę i jeszcze na tym zarobisz. A tak? Baba zapłaci za naprawę i tyle, nie będzie miała żadnych konsekwencji.
Ja rzadko kiedy wzywam policję, ale jak widzę, że osoba się rzuca, to wolę mieć podkładkę bo nawet, jeśli spiszemy oświadczenie, to może go nie potwierdzić w ubezpieczalni, a nie mając notatki policyjnej ciężko doprosić się o swoje pieniądze.
Rozważ to, na moim przykładzie powiem Ci, że miałam tylko ryśnięte drzwi, z ubezpieczalni dostałąm za nie 4 tysiące, a baba chciała mi dać 300 zł za malowanie elementu. I gdybym się zgodziła to owszem, za tyle bym zrobiła szkodę, ale po co, skoro dostałam 4 tysiące i zostało mi w kieszeni 3500 ?

[Soleilka]

Napisane przez Linka25

oj przykro mi...

Brat już ma 20 lat, więc daje rade W sumie po nim nie widać, ani że wcześniak, ani że z takimi problemami.

Siostra też się wyrabia. W czas przedszkolnych była najmniejsza i najdrobniejsza, a teraz cyc i tyłek ma