Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - cz. 56 :-)

[peach_passion]

promyk super! gratuluję

[Zwies]

Napisane przez Promyk03

hej
Justyna Ty to masz przygody
miałam się chwalić zaliczyłam wszystkie egzaminy koniec sesji

gratuluje

co sie stalo z blogiem?

[Promyk03]

Napisane przez Zwies

gratuluje

co sie stalo z blogiem?

dziękuję
peach Tobie również

nie mam na niego czasu zaraz zrobię notkę jak chcesz

[carmelova]

Napisane przez peach_passion

karola będziecie bogaci żałoszcze my przez to mieszkanie to mamy kryzys od kilku miesięcy bida:P


ronaldo jest bleeeee. nigdy nie rozumiałam zachwytów nad nim... ale wczoraj grał fajowo- w końcu się ogarnął:)

Popieram! Chociaż kilka setek zmarnował...

[Zwies]

Napisane przez Promyk03

dziękuję
peach Tobie również

nie mam na niego czasu zaraz zrobię notkę jak chcesz

Możesz popisać, ja lubię przeglądać
Chociaż ja już nie właziłam z dni kilka

Ja też muszę się wziąć za swój
A kupiłam nowy fajny lakier MIYO za zawrotną kwotę 3,50zł

[Promyk03]

Napisane przez Zwies

Możesz popisać, ja lubię przeglądać
Chociaż ja już nie właziłam z dni kilka

Ja też muszę się wziąć za swój
A kupiłam nowy fajny lakier MIYO za zawrotną kwotę 3,50zł

ja staram się nie kupować już lakierów bo TŻ mnie nazywa lakierocholiczką

[karola991]

uhh po teście spocznij!
jedna czerwona krecha siuuuu, kupilam po drodze czeresnie i teraz BEDE go ZJADŁ..;D

picza nie bedziemy bogaci posplacamy zaległosci oplacimy reszte kredytów moze naprawimy auto i na nowo bida na wakacje raczej nie bedzie

[justyna_dt]

Napisane przez karola991

uhh po teście spocznij!
jedna czerwona krecha siuuuu, kupilam po drodze czeresnie i teraz BEDE go ZJADŁ..;D

picza nie bedziemy bogaci posplacamy zaległosci oplacimy reszte kredytów moze naprawimy auto i na nowo bida na wakacje raczej nie bedzie

No, to teraz możesz sikać ile wlezie

[capriola_87]

Napisane przez carmelova

Gooood morning sanszajns

guuuuuuuuuuuuud mooooooooooooorning!!!!!: D

Napisane przez carmelova

Oj Justyna jak czytam Twoje przygody na motorze, to zastanawiam się, czy to na pewno zabawka dla Ciebie

ja też

Miałam wczoraj ciężki i parszywy dzień () i nie chciałam być sama w mieszkaniu więc spałam u kumpeli obok na podłodze Właśnie mi przyniosła kawę było fajnie, tylko wszystko mnie boli dziś

[Zwies]

Napisane przez Promyk03

ja staram się nie kupować już lakierów bo TŻ mnie nazywa lakierocholiczką

No ja kupiłam, chociaż miałam nie kupować, ale nie miałam takiego standardowego czerwonego lakieru Zużyły się.
I kocham już ten kolor Jak sobie pomalowałam w sobotę paznokcie, to tylko chodziłam i patrzyłam na ręce
Nazwę ma przekochaną Ale teraz nie pamiętam jaką
Bo mam fioletowy pastel, żółty pastel, mlecznokoralowy (taki typowy na french), top przeźroczysty, top z brokatem

[stygmatek]

Zwies szczerze mówiąc to trochę nie rozumiem o co chodzi. Przecież pobrali Ci krew.....

[Promyk03]

Napisane przez Zwies

No ja kupiłam, chociaż miałam nie kupować, ale nie miałam takiego standardowego czerwonego lakieru Zużyły się.
I kocham już ten kolor Jak sobie pomalowałam w sobotę paznokcie, to tylko chodziłam i patrzyłam na ręce
Nazwę ma przekochaną Ale teraz nie pamiętam jaką
Bo mam fioletowy pastel, żółty pastel, mlecznokoralowy (taki typowy na french), top przeźroczysty, top z brokatem

Ja ostatnio tak samo sobie tłumaczyłam kupując lakier że nie mam takiego typowego czerwonego
pokaż zdjęcie tego lakieru

[karola991]

teraz kupilam tez pojemnik na mocz i dam do laboratorium niech mi analize zrobia moze mam jakies bakterie i antybiotyk wyleczy, lepiej nie zostawiac tak tego bo to juz jakis czas trwa :/

[osz rety]

Napisane przez justyna_dt

Włos wiatrem rozwiany, oszalałyście

Wyrżnęłam na skrzyżowaniu, typowa parkingówa dołamałam klamkę hamulca, z klasą podniosłam moto dupą i pojechałam dalej a kolo za mną taki zszokowany

najważniejsze, że jesteś dzielna i jedziesz dalej

Napisane przez Zwies

Polazłam w sobotę na badanie krwi.
Nigdy nie miałam żadnych problemów przy pobieraniu.
Na początku w miarę znośnie, oprócz tego, że Pani się nie chciało odstawiać parawanu po mojej prawej ręce
Pielęgniarka jakoś się wpięła no i pobiera tą krew
Czekam i czekam i czekam i ciągle pobiera
Potem mi mówi, że jej krew przestała lecieć O.O, wtf? Uzbierała probówkę i kawałek kolejnej, a trzy były potrzebne.
W międzyczasie mi się już słabo zaczęło robić. To już nagle koło mnie ekipa 3 osoby, parawan dał się nagle przesunąć
Położyli mnie i laska zaczęła się dobierać z motylkiem do drugiej ręki.
Ale tym razem wpięła się tak, że mnie zaczęło boleć.
No trudno, znów odpięli.
Potem przyszła inna dziewczyna, wróciła do pierwszej ręki i jej już udało się wpiąć motylkiem, krew leciała.
Krew pobierali na leżącco - to ja też mądra, bo już jak leżałam to w miarę dobrze się czułam.
No i jak już czułam się w miarę ok to wstałam i poszłam Ledwo co dopełzłam jakoś do domu.
A były tylko 2 przystanki.

No ja rozumiem, że mam mało widoczne żyły, ale nigdy jeszcze takich przygód nie miałam.
Teraz tylko wiem, gdzie nie chodzić na pobieranie krwi.
A dzisiaj mam siniaka, dosc duzy

uuu współczuje przeżyć
moje piątkowe było całkiem sympatyczne
koleżanka przede mną wyszła z wkłuciem w przegub w łokciu i w żyłę w nadgarstku - bo żyły się schowały
a ja w ogóle zapomniałam przywieźć próbkę moczu i na szybko coś tam stworzyłam, weszłam do kobietki i postawiłam jej próbkę na biurku A ona na mnie krzyczy: " Nie kładź moczu na biurku, co Ty byś zrobiła gdyby ktoś Ci tak zrobił???!!!" także tego podpadłam troszkę

Napisane przez Ilsa Lund

osz, dołączam się do rady żeby uciekać przed Norbim ostatnio był na dniach osiedla TŻta ale zdołałam złapać tramwaj powrotny

chciałam zaznaczyć, że jesteś jedyna która radzi uciekać - pozostałe zazdrośnice mają doskonały gust muzyczny (tak jak ja) i radziły mi czym prędzej iść na koncert Norbiego

Napisane przez Promyk03

hej
Justyna Ty to masz przygody
miałam się chwalić zaliczyłam wszystkie egzaminy koniec sesji

super

Napisane przez karola991

uhh po teście spocznij!
jedna czerwona krecha siuuuu, kupilam po drodze czeresnie i teraz BEDE go ZJADŁ..;D

no to super

[Zwies]

Napisane przez stygmatek

Zwies szczerze mówiąc to trochę nie rozumiem o co chodzi. Przecież pobrali Ci krew.....

Pobrali, ale z przebojami
Pierwszy raz mi wkuwali igły dla dzieci i pierwszy raz trzy razy mnie nakłuwali I pierwszy raz siedziałam 30 minut na pobieraniu krwi.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez Promyk03

Ja ostatnio tak samo sobie tłumaczyłam kupując lakier że nie mam takiego typowego czerwonego
pokaż zdjęcie tego lakieru

Zrobię, ale muszę pomalować paznokietki (nie przeżyły prac domowych)
Widzę, że tej serii nie ma na stronie.
Kolor nie jest taki nachalny, jest to taka koralowa czerwień.
Kryje od pierwszego krycia - ale ja oczywiście wolę dwa razy.
Przy trzeciej warstwie robi się mniej przyjemny - taki trochę brunatny i taki ma odcień w butelce
No i niby jest mini, ale ma aż 8ml

[Promyk03]

Napisane przez Zwies

Zrobię, ale muszę pomalować paznokietki (nie przeżyły prac domowych)
Widzę, że tej serii nie ma na stronie.
Kolor nie jest taki nachalny, jest to taka koralowa czerwień.
Kryje od pierwszego krycia - ale ja oczywiście wolę dwa razy.
Przy trzeciej warstwie robi się mniej przyjemny - taki trochę brunatny i taki ma odcień w butelce
No i niby jest mini, ale ma aż 8ml

Musi być super
ja na blogi wstawiłam moje marne płomienie

[justyna_dt]

Osz, nooooo! Takie podejście mi się podoba!

A tak z innej beczki: tęsknię za TŻem! wyjechał w nocy
Z beczki wątkowej: CHCĘ ŚLUBIKU!

[karola991]

ciekawe czy najka jest juz narzeczoną

[justyna_dt]

Napisane przez karola991

ciekawe czy najka jest juz narzeczoną

Wracają już.

[carmelova]

Napisane przez justyna_dt

Wracają już.

Ożesz Ty. Wiesz i nie piszesz

[Zwies]

Napisane przez Promyk03

Musi być super
ja na blogi wstawiłam moje marne płomienie

czemu marne? nie widzialam jeszcze takich
Kiedys chcialo mi sie bawic, a teraz jak juz jednobarwnie pomaluje plytke to juz uwazam to za duzo

[karola991]

kurna uchyl rąbka tajemnicyyyyyyyy!!!

[Zwies]

Napisane przez carmelova

Ożesz Ty. Wiesz i nie piszesz

Justyna, i jak i jak?

[raingirl]

Cześć - faaaaaajnie się śpi do 10 w poniedziałek

Boli mnie gardło lato się zaczyna, słońce daje na cały regulator a ja mam być chora?

[butterfly20]

Justyna!!!!

[aleksandrettaa]

Zwiesiu ja to prawie zawsze mam takie przeboje, że krew nie lecia albo wkuć się nie mogą. Kiedyś po takim pobieraniu pani zapytała mnie czy może jestem w ciąży i będę częściej je odwiedzać

Promyk gratuluję końca sesji.

Justyna to zacznij wymuszać pierścień

Czuję nogi po wczorajszej siłowni.

[Zwies]

Napisane przez aleksandrettaa

Zwiesiu ja to prawie zawsze mam takie przeboje, że krew nie lecia albo wkuć się nie mogą. Kiedyś po takim pobieraniu pani zapytała mnie czy może jestem w ciąży i będę częściej je odwiedzać

współczuję.
A ja następnym razem po prostu będę się wybierać w inne miejsce

[karola991]

kurcze tu obok jest stolarnia i tam pracuje taki dziadzius i on rano tak sobie pogwizduje pozniej sie rozkreca i po ciuchu spiewa a jak juz praca wrze to spiewa tak glosno ze ja tu w biurze siedze i slysze i leje z niego zaciąga wrzeszczy hahahaha jak dziadki w kosciele ja mam z niego bekę a jak wracam do domu to przez niego caly dzien nucę te piosenki co on
i teraz cos nucil podobnego do koledy jezus malusieńki i ja sobie tak spiewam te kolęde i mi sie przypomnialo jak bylam mała i w zwrotce "bo uboga była..." ja myslałam ze ona była u pana boga i spiewąłam "bo u Boga była Rondel z głowy zdjęła..." i mam głupawke teraz

[_Maya_]

Napisane przez medeline

Justi, na kolejnym zazdrośnicowym spotkaniu będziesz pokazywać nam swoje moto-blizny, siniaki i opowiadać pochodzenie każdej z nich

Karola, masakra, ale sobie bezsenny maraton strzeliłaś A z tym sikaniem to może dlatego, że latasz boso po zimnym? (lepsiejsza perspektywa niż cionsza)

Kocham swoje roztrzepanie. TŻ uznaje to za urocze, ale włożenie kolejny raz rzeczy nie tam, gdzie trzeba jest męczące Kiełbasa w chlebaku, chleb w lodówce na talerzyku

ciąża? chleb w lodówce to u mnie prawie codzienność, mleko do zmywarki ostatnio wstawiłam
jak dla mnie normalka

Napisane przez Zwies

Polazłam w sobotę na badanie krwi.
Nigdy nie miałam żadnych problemów przy pobieraniu.
Na początku w miarę znośnie, oprócz tego, że Pani się nie chciało odstawiać parawanu po mojej prawej ręce
Pielęgniarka jakoś się wpięła no i pobiera tą krew
Czekam i czekam i czekam i ciągle pobiera
Potem mi mówi, że jej krew przestała lecieć O.O, wtf? Uzbierała probówkę i kawałek kolejnej, a trzy były potrzebne.
W międzyczasie mi się już słabo zaczęło robić. To już nagle koło mnie ekipa 3 osoby, parawan dał się nagle przesunąć
Położyli mnie i laska zaczęła się dobierać z motylkiem do drugiej ręki.
Ale tym razem wpięła się tak, że mnie zaczęło boleć.
No trudno, znów odpięli.
Potem przyszła inna dziewczyna, wróciła do pierwszej ręki i jej już udało się wpiąć motylkiem, krew leciała.
Krew pobierali na leżącco - to ja też mądra, bo już jak leżałam to w miarę dobrze się czułam.
No i jak już czułam się w miarę ok to wstałam i poszłam Ledwo co dopełzłam jakoś do domu.
A były tylko 2 przystanki.

No ja rozumiem, że mam mało widoczne żyły, ale nigdy jeszcze takich przygód nie miałam.
Teraz tylko wiem, gdzie nie chodzić na pobieranie krwi.
A dzisiaj mam siniaka, dosc duzy

ja też mam przeboje z oddawaniem krwi i każda pielęgniarka się dziwi, że chodzę(chodziłam) oddawać tak po prostu, ale też zawsze informuję je, że mam cienkie żyły, które się zatykają/mogą pęknąć i są niewidoczne - przez całą ciąże raz miałam problem z oddaniem do badań i byłam kłuta 6 razy, ale w końcu udało się. Te panie nie znają naszych żył dlatego czasami pojawiają się problemy.

zdecydowanie trzeba zaraz po wstaniu wypić szklankę/a najlepiej dwie wody i dopiero iść na oddawanie, a jeżeli robi Ci się słabo to od wejścia powiedzieć że masz problem z żyłami i wolisz na leżąco - ja tak robiłam i później nie było żadnego problemu

powodzenia następnym razem

Napisane przez karola991

uhh po teście spocznij!
jedna czerwona krecha siuuuu, kupilam po drodze czeresnie i teraz BEDE go ZJADŁ..;D

gratuluję zdania
a czereśni nie zazdroszczę...od kilku lat nie zjadłam ani jednej - zawsze mam przed oczami obraz robaka kryjącego się w środku... bleee

[justyna_dt]

Napisane przez carmelova

Ożesz Ty. Wiesz i nie piszesz

No wiem, wiem... Najka mi esa napisała akurat jak Karola zapytała

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------


Alkes, na razie nie muszę, dobrze idzie niby taki figo fago młody i niepoważny, ale widzę, że chce za niedługo wezmę jego siostrę i jej powiem: "Słuchaj, jakby W. chciał kupić pierścionek, to ja Ci pokażę, jaki masz mu pokazać"