Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)

[djerba]

Napisane przez LadyWhisper

Delicjanka a chciałam Ci polecić naszą, ale już za późno
Djerba my na razie też bez samochodu, mieliśmy odkupić od teścia w kwietniu, ale on dalej nie może znaleźć żadnego nowego dla siebie i czekamy mam nadzieję, że do października już coś kupi. Na razie pożyczamy to auto, np dzisiaj jakbym się miała targać 50minut na wizytę autobusem to bym chyba umarła

Ja się czuję bez auta, jak bez nogi wiem oczywiście, że da się bez samochodu żyć...ale ciężko jak już ktoś zaznał ten komfort i się rozleniwił...
no i...nie wszędzie się dojedzie autobusem...np. nad jeziorko

[LadyWhisper]

ja nie mam prawka więc całe życie autobusami moja przyjaciółka się ze mnie śmieje że jak będzie auto to nie minie pół roku a na pewno pójdę na kurs chyba potrzebuję takiego bodźca, bo potem gdzie ja się z Maleństwem ruszę???

calawdeszczu trzymam kciuki i daj znać o co chodziło

ja czekam na męża (i samochód) i jedziemy na wizytę mam nadzieję, że wszyściutko będzie ok

[Delicjanka]

Napisane przez djerba

Ja się czuję bez auta, jak bez nogi wiem oczywiście, że da się bez samochodu żyć...ale ciężko jak już ktoś zaznał ten komfort i się rozleniwił...
no i...nie wszędzie się dojedzie autobusem...np. nad jeziorko

nooo samochód to jednak piękna rzecz...
Mój Tż chce mi zostawiac samochód, ale w sumie nigdzie nie musze jeździć teraz (chyba że już mam coś zaplanowane konkretnie że tu chce, tam to sobie biore auto) , a u niego na firmie są kamery, ochrona 24/7 to samochód stoi bezpiecznie a tak jak tylko jade do szkoły 3 przystanki to nie ma sensu

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Napisane przez LadyWhisper

ja nie mam prawka więc całe życie autobusami moja przyjaciółka się ze mnie śmieje że jak będzie auto to nie minie pół roku a na pewno pójdę na kurs chyba potrzebuję takiego bodźca, bo potem gdzie ja się z Maleństwem ruszę???

calawdeszczu trzymam kciuki i daj znać o co chodziło

ja czekam na męża (i samochód) i jedziemy na wizytę mam nadzieję, że wszyściutko będzie ok

Oj prawko super sprawa
Ja w sumie nigdy nie chciałam go robić, kiedyś jechałam z ojcem samochodem i tak dla żartu powiedziałam że mogłabym w sumie zapisać się na ten kurs, no i pojechałaliśmy od razu do szkoły jazdy

Będzie dobrze, tylko się nie stresuj

[sarah67]

dJERBA
Mieszkasz kochana w Gdyni tak? to masz morze pod nosem moze sie plazowac calymi dniami i nie bedzie zle . Ja bym chciala mieszkac nad morzem, mialabym gdzie chodzic na spacerki, dzis wlasnie wrocilam i tak mi zal bo mieszkam w dziurze gdzie nie mam gdzie pojsc na spacer a po chodniku przez wioske to zadna przyjemnosc, bo ludzi widze a ja wole byc anonimowa i nie musies mowic nikomu dzien dobry do lasu nie bo kleszcze, w sumie mam 3 jeziora ale to raczej polezec niz pospacerowac

No bez autka to jak bez reki moj maz ma swoj a ja swoj bo nie wyobrazam juz sobie dojezdzania do pracy bez auta

w sumie mieskzma w duzej wiosce bo bank, kosciol szkola podstawowa gimnazjum przedszkole, komisraiat policji ,urzad gminy, biblioteka, sklepow spozywczo-przemyslowych zatrzesienie kwaiciarnia odziezowe ale nie lubie wychodzic bo kazdy sie zna a ja czasami nie mam ochoty mowic komus dzien dobry

[djerba]

Napisane przez sarah67

dJERBA
Mieszkasz kochana w Gdyni tak? to masz morze pod nosem moze sie plazowac calymi dniami i nie bedzie zle . Ja bym chciala mieszkac nad morzem, mialabym gdzie chodzic na spacerki, dzis wlasnie wrocilam i tak mi zal bo mieszkam w dziurze gdzie nie mam gdzie pojsc na spacer a po chodniku przez wioske to zadna przyjemnosc, bo ludzi widze a ja wole byc anonimowa i nie musies mowic nikomu dzien dobry do lasu nie bo kleszcze, w sumie mam 3 jeziora ale to raczej polezec niz pospacerowac

No bez autka to jak bez reki moj maz ma swoj a ja swoj bo nie wyobrazam juz sobie dojezdzania do pracy bez auta

w sumie mieskzma w duzej wiosce bo bank, kosciol szkola podstawowa gimnazjum przedszkole, komisraiat policji ,urzad gminy, biblioteka, sklepow spozywczo-przemyslowych zatrzesienie kwaiciarnia odziezowe ale nie lubie wychodzic bo kazdy sie zna a ja czasami nie mam ochoty mowic komus dzien dobry

no tak, prawie pod nosem ale wiesz...ile można nad to morze...okrutne tłumy ludzi...nawet nie ma jak się zrelaksować.. o plaży (brudnej) to zapomnij, a do morza to bym już nigdy nie weszła..tzn akurat tu, bo na Helu to co innego.

[LadyWhisper]

sarah a ja zawsze chciałam mieszkać na wsi
generalnie jak mieszkaliśmy z moją mamą to w mieście, ale w dzielnicy, gdzie były same domki, a ludzie normalnie uprawiają tam pola, są krowy konie kury, jak wieś, a do centrum 30minut jazdy autobusem, więc totalne zadupie, ja byłam w siódmym niebie, no ale teraz mieszkamy w centrum, plus duży jest taki, że z sypialni mamy widok na park, a że jest wielki to jest gdzie na spacery chodzić

Delicjanka ja raz siedziałam za kierownicą samochodu, to jak dzieci przebiegły trzysta metrów od maski to wpadłam w panikę bo myślałam, że je przejadę i jak poszłam po hamulcach...... nie wiem, chyba się do tego nie nadaję

[e_vel]

HEj Nie pojawiam się, bo nawet nie chce mi się na ten upał włączać laptopa... Słabo mi przez cały dzień... ale rosnęęę... brzuszek jest już dobrze widoczny

[Hosenka*]

Ledwo wysiedziałam w pracy .... Zjadłam leciutką zupkę na nóżkach z grysikiem i wysyłam TZ po hot wingsy do KFC

[marsi11]

Napisane przez e_vel

HEj Nie pojawiam się, bo nawet nie chce mi się na ten upał włączać laptopa... Słabo mi przez cały dzień... ale rosnęęę... brzuszek jest już dobrze widoczny

zrób koniecznie zdjęcia, ja też mam bebzol, no ale mój mięśnikak sięga prawie do pępka więc robi swoje, musze wrzucic photo

[suzi31]

Napisane przez kotulanka86

Ja ciagle myśle czy z ciążą bedzie wszystko wporzadku. Wiem ze pewnie kazda z nas tak ma. Ale ja w styczniu tego roku tez bylam w ciazy. Okazalo sie wtedy ze byla to "pusta ciąża". Był pecherzyk ciazowy bez zarodka. I mialam łyżeczkowanie.
A tej ciazy nie planowalismy bo minelo za malo czasu od zabiegu. Po prostu tak wyszlo. Ahhh te moje zdziwienie jak znowu dwie kreski zobaczylam Ciesze sie bardzo ale moje obawy są wielkie po tym co mnie spotkalo.

Kotulanka, wiadomo że każda z nas martwi się o swoje maleństwo, bo przecież zdrowie jest bezcenne. Musisz być dobrych myśli i nie dołować się. Pierwszy raz się nie udało to dlaczego teraz miałoby być źle? Nie stresuj się, że za szybko zaszłaś w ciąże, od stycznia minęło już dużo czasu.
Ja w poprzedniej ciąży pobiłam rekord, też niespodziewałam się że zajdę, zaszłam w ciążę ok. 3 tyg. od usunięcia ciąży pozmacicznej!!! Ciąża przebiegała prawidłowo, a dzidziuś - okaz zdrowia.

Napisane przez djerba

Ahhh...a my w tym roku niestety...zero wakacji. mąż wraca akurat w sierpniu...ale tam gdzie chcieliśmy, czyli tunezja - odpada..., na jakieś domki nad jeziorem - odpada, bo w końcu auta już ni ma... no i co... no i dupa blada....
teraz to musimy się sprężyć i znaleźć większe mieszkanko i poodkładać na kolejne auto..... i kolejny rok - wakacje w domu

Tunezja - kocham i Egipt też Jeszcze wiele wakacji przed Wami, dzieciaczki podrosną, to pojedziecie całą ekipą

My ,,w ciąży" rozpatrywaliśmy tylko Karpacz, ale z uwagi na komplikację nic z tego nie wyjdzie.

[calawdeszczu]

Dziewczyny, która się zna i potrafi zinterpretować?
Czy w tym momencie jestem zarażona ?



wyniki toxo:


przeciwciała w kl. IgG 457,30 IU/ml
<1,0 ujemny
>- <3,0 niejednoznaczny
> 3,0 dodatni



przeciwciała w kl IgM 0,379 S/CO
< 0,8 ujemny
>0,8 - < 1,0 niejednoznaczny
> 1,0 dodatni

[pstryczek84]

Napisane przez djerba

O właśnie, dziewczyny idę w czw na 18 na usg genetyczne yeeeah..mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
To będzie 11 tydz, ale Pan doktor powiedział, że jak nie do końca wszystko będzie widać, to przesunie na późniejszy termin, oczywiście bez dopłaty

Ja ostatnio na wizycie byłam w 10t4d i nie za wiele było widać.... Oczywiście poza pięknym serduchem strasznie wcześnie masz to usg, ja swoje mam zaplanowane za 3 tyg. No ale może co brzuch to inaczej 3mam kciukasy żeby wszystko było dobrze

Napisane przez Hosenka*

Ledwo wysiedziałam w pracy .... Zjadłam leciutką zupkę na nóżkach z grysikiem i wysyłam TZ po hot wingsy do KFC

Bożesz Ty mój... ależ mi narobiłaś smaka kobieto!!!!

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Napisane przez calawdeszczu

Dziewczyny, która się zna i potrafi zinterpretować?
Czy w tym momencie jestem zarażona ?



wyniki toxo:


przeciwciała w kl. IgG 457,30 IU/ml
<1,0 ujemny
>- <3,0 niejednoznaczny
> 3,0 dodatni



przeciwciała w kl IgM 0,379 S/CO
< 0,8 ujemny
>0,8 - < 1,0 niejednoznaczny
> 1,0 dodatni

U Ciebie mamy IgG (+), IgM (-)

Interpretacja wyników badań przeciwciał IgM i IgG: - (znalazłam w necie)

IgG (-), IgM (-) – brak odporności, badanie kontrolne co 3 miesiące,

IgG (+), IgM (-) – oznacza przebyte zarażenie, jeżeli IgG znacznie podwyższone, powtórzyć badanie po trzech tygodniach – jeżeli poziom jest taki sam, nie trzeba leczyć, ani dalej kontrolować, jeżeli następuje wzrost, należy rozpocząć leczenie.

IgG (-), IgM (+) – jest to wynik nieswoisty, kontrola za trzy tygodnie, jeżeli wynik taki sam – ciężarna seronegatywna, nie wymaga leczenia, wskazana kontrola za trzy miesiące.

IgG (+), IgM (+) – przy obecności objawów należy rozpocząć leczenie. Przy braku objawów należy powtórzyć badanie po trzech tygodniach. Leczenie należy rozpocząć przy wzroście IgG co najmniej o 2 rozcieńczenia lub gdy miano IgG jest wysokie, przy dodatnim mianie IgM.

[calawdeszczu]

Czyli powinnam się martwić, czy jest dobrze ? ...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Calawdeszczu, ale podstawowe pytanie: czy w ostatnim czasie robiłaś coś, gdzie mogłaś się zarazić? Dotykałaś kociej kupy, jadłaś mięso surowe, niemyte warzywa lub owoce?

Twój wynik oznacza PRZEBYTE zarażenie.Powtórz badanie, jeśli się wynik nie powiększy lub spada - jest ok, to po prostu znaczy że kiedyś tam zachorowałaś, mogłaś nawet nie wiedzieć, a teraz masz przeciwciała.

[Delicjanka]

Ale jestem głodna!!!!! zrobiłam tosta, ale wyrzuciłam fuj ...... nie wiem co by tu zjeść

[pstryczek84]

Jest dobrze, ja mam taki sam wynik. Przechodziłaś chorobe i jesteś uodporniona. Jedynie to IgG masz wysokie ale to nie jest jeszcze koniec swiata. Moim zdaniem to właśnie należałoby skonsultować ewentualnie z lekarzem

[calawdeszczu]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34780822]Calawdeszczu, ale podstawowe pytanie: czy w ostatnim czasie robiłaś coś, gdzie mogłaś się zarazić? Dotykałaś kociej kupy, jadłaś mięso surowe, niemyte warzywa lub owoce?

Twój wynik oznacza PRZEBYTE zarażenie.Powtórz badanie, jeśli się wynik nie powiększy lub spada - jest ok, to po prostu znaczy że kiedyś tam zachorowałaś, mogłaś nawet nie wiedzieć, a teraz masz przeciwciała.[/QUOTE]


kociej kupy nie dotykałam mimo iż są koty w domu, - nie sprzątam kuwety, surowego mięsa nie jadłam, niemytych warzych i ow. tez nie- zawsze myję.
Ale zestresowala mnie pielęgniarka w przychodni, że wynik jest zły... wariatka

[djerba]

Napisane przez pstryczek84

Ja ostatnio na wizycie byłam w 10t4d i nie za wiele było widać.... Oczywiście poza pięknym serduchem strasznie wcześnie masz to usg, ja swoje mam zaplanowane za 3 tyg. No ale może co brzuch to inaczej 3mam kciukasy żeby wszystko było dobrze



Bożesz Ty mój... ależ mi narobiłaś smaka kobieto!!!!

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------



U Ciebie mamy IgG (+), IgM (-)

Interpretacja wyników badań przeciwciał IgM i IgG: - (znalazłam w necie)

IgG (-), IgM (-) – brak odporności, badanie kontrolne co 3 miesiące,

IgG (+), IgM (-) – oznacza przebyte zarażenie, jeżeli IgG znacznie podwyższone, powtórzyć badanie po trzech tygodniach – jeżeli poziom jest taki sam, nie trzeba leczyć, ani dalej kontrolować, jeżeli następuje wzrost, należy rozpocząć leczenie.

IgG (-), IgM (+) – jest to wynik nieswoisty, kontrola za trzy tygodnie, jeżeli wynik taki sam – ciężarna seronegatywna, nie wymaga leczenia, wskazana kontrola za trzy miesiące.

IgG (+), IgM (+) – przy obecności objawów należy rozpocząć leczenie. Przy braku objawów należy powtórzyć badanie po trzech tygodniach. Leczenie należy rozpocząć przy wzroście IgG co najmniej o 2 rozcieńczenia lub gdy miano IgG jest wysokie, przy dodatnim mianie IgM.

Podają, żeby zrobić pomiędzy 11 a 13 tyg, więc robię w 11tym...zresztą to nie ja sobie tak datę wybrałam..tylko lekarz. Jak nic nie będzie widać, to przyjdę jeszcze raz.

[calawdeszczu]

fotka z dzisiejszego USG,
mały akrobata, albo akrobatka stała dzisiaj na głowie i machała do mamusi rączkami

[Delicjanka]

Napisane przez calawdeszczu

fotka z dzisiejszego USG,
mały akrobata, albo akrobatka stała dzisiaj na głowie i machała do mamusi rączkami

NIESAMOWITE! ) nie no ze taki maluśkie istotki u nas w brzuszkach się już wiercą! nyguski jedne

[djerba]

Napisane przez Delicjanka

NIESAMOWITE! ) nie no ze taki maluśkie istotki u nas w brzuszkach się już wiercą! nyguski jedne

A już niedługo w okolicach 18 tyg to poczujemy

[calawdeszczu]

Napisane przez Delicjanka

NIESAMOWITE! ) nie no ze taki maluśkie istotki u nas w brzuszkach się już wiercą! nyguski jedne

w szoku byłam lekarz się śmiał, że bąbla przyłapaliśmy jak fikołki robi hehe i było widać takie rączki malusieńkie..

[szklanka19]

Calawdeszczu śliczne zdjęcie!

Bokeh to może się spotkamy na porodówce, bo widzę, że termin podobny mamy

Ja mam ostatnio wstręt do zapachów, np. nie mogę nawet obok kwiaciarni przejść bo od razu mnie mdli. Nigdy nie przypuszczałam, że kwiatki będą mi śmierdzieć :P No i muszę kupić jakiś bezzapachowy balsam do ciała, bo od kosmetyków też mi niedobrze.

[Debrah]

Napisane przez calawdeszczu

w szoku byłam lekarz się śmiał, że bąbla przyłapaliśmy jak fikołki robi hehe i było widać takie rączki malusieńkie..

Cudne! Który tydzień?

[Delicjanka]

Napisane przez djerba

A już niedługo w okolicach 18 tyg to poczujemy

ja to czuje że będę w szoku, jak poczuje te pierwsze ruchy ehehe

[calawdeszczu]

Napisane przez Debrah

Cudne! Który tydzień?

9 tyg 5 dni


wszystko fajnie, tylko przeraziła mnie ta ilość IgG taka wysoka.. jutro idę na badanie toxo IgG avidność- zobaczymy...

[e_vel]

calawdeszczu nie stresuj się, bo to znaczy że już TOXo przechodziłaś i masz już antyciała więc raczej się nie zarazisz w trakcie ciąży czyli w sumie to dobrze, przynajmniej tak mi mój ginek tłumaczył Ja nie miałam ani nie mam toxo więc kazał mi podwójnie uważać. Ale na wszelki wypadek raczej uważaj z tymi kotami.

Dzidziuś śliczny, mój też mi ostatnio machał

[meduzza]

Napisane przez calawdeszczu

fotka z dzisiejszego USG,
mały akrobata, albo akrobatka stała dzisiaj na głowie i machała do mamusi rączkami

O jaki maluszek duży i rozfikany Super Już nie mogę doczekać się swojego USG też w 9t.

[sarah67]

cała w deszczu - sliczne zdjatko, nic sie nie martw

no wlasnie wiecie ale mieszkam w bloku wiec wiecie co to za przyjemnosc jakbym miala domek i ogrodek to co innego, mamy dzialke i altanke przed blokiem ale co wyjde zeby wszyscy z okien mnie widzieli, nie dziekuje, wole anonimowosc, poza tym wiecie straszni ci ludzie plotkarze, no ale tak chyba wszedzie jest

jestem glodna ale nie mam na nic ochoty, upał mnie wykancza mimo, ze lubie ciepelko ciekawe jak jutro w pracy wytrzymam

wiedza ze jestem w ciazy i ciagle mnie gdzies wysylaja w delegacje, masakra, wiem, ze moge odmowic ale jeszcze poczekam, jak mnie wnerwia to im sypne zwolnienie, niby budzetowka, ale ciagle strasza zwolnieniami, ostatnio 11 osob zwolnili, mimo, ze mam 5 fakultetow, prawie 10 lat pracuje, jestem specjalista, sporo szkolen to i tak nie moge sie czuc pewnie, niestety nie mam pleców

Dziewczynki ja chodzic nie moge, praktycznie chodze w balerinach a teraz kupilam sobie buciki strasznie wygodne na niskim obcasiku, strasznie sie mecze co chwile musze usiasc odpoczac, moze to przez to ze mam problemy z krazeniem

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

ja mam wizyte w srode a usg genetyczne i ta krew mam miec w 13 tzgodniu

[djerba]

Napisane przez sarah67

cała w deszczu - sliczne zdjatko, nic sie nie martw

no wlasnie wiecie ale mieszkam w bloku wiec wiecie co to za przyjemnosc jakbym miala domek i ogrodek to co innego, mamy dzialke i altanke przed blokiem ale co wyjde zeby wszyscy z okien mnie widzieli, nie dziekuje, wole anonimowosc, poza tym wiecie straszni ci ludzie plotkarze, no ale tak chyba wszedzie jest

jestem glodna ale nie mam na nic ochoty, upał mnie wykancza mimo, ze lubie ciepelko ciekawe jak jutro w pracy wytrzymam

wiedza ze jestem w ciazy i ciagle mnie gdzies wysylaja w delegacje, masakra, wiem, ze moge odmowic ale jeszcze poczekam, jak mnie wnerwia to im sypne zwolnienie, niby budzetowka, ale ciagle strasza zwolnieniami, ostatnio 11 osob zwolnili, mimo, ze mam 5 fakultetow, prawie 10 lat pracuje, jestem specjalista, sporo szkolen to i tak nie moge sie czuc pewnie, niestety nie mam pleców

Dziewczynki ja chodzic nie moge, praktycznie chodze w balerinach a teraz kupilam sobie buciki strasznie wygodne na niskim obcasiku, strasznie sie mecze co chwile musze usiasc odpoczac, moze to przez to ze mam problemy z krazeniem

ja też sobie dzisiaj kupiłam buciki , o takie : http://ccc.eu/pl/woman/catalog/all/294864
mąż jak wróci to się wścieknie, bo już nie ma miejsca w szafce na buty, w tamtym sezonie letnim kupiłam 5, a w tym hmmmmmm się dopiero zacznie