Nasze blogi kosmetyczne - cz. VIII

[enn_]

Napisane przez Malwina_89

Wiem, o co Wam chodzi. Tylko myślałam, że skoro napisałam coś ze swojego konta jest równoznaczne z tym, że wyrażam własną opinię. Wybaczcie, jeżeli uraziłam Was sposobem oraz słowami, w jakie ją ubrałam. Nigdy moim celem nie było narzucanie komukolwiek czegokolwiek. Studia nauczyły mnie wyrażać opinię nie na zasadzie - "ja bym tak zrobiła bądź nie", bardziej w formie bezosobowej - "tak należy, nie należy". Będę następnym razem bardziej uważała na to, co piszę, bo naprawdę nie chciałam nikogo urazić

Wiesz co, jeśli chodzi o wyrażanie opinii np. na temat obniżenia lub podwyższenia podatków, to forma "moim zdaniem należy blablabla" jak najbardziej jest ok. Tylko, że jeśli mówimy o prywatnej sferze czyjegoś życia to wygląda to trochę inaczej. O ile nie uważasz, że narzucanie komuś swoich poglądów jest ok (a piszesz, że tak nie jest), to forma "należy" albo "nie należy" stoi w sprzeczności z tym, co piszesz.

[zoila]

Napisane przez dimiti

ojojoj jakie tematy szalejecie

zoila teraz to nie w wieku 30 lat trzeba miec dwojke dzieci i kredyt, ale tak ok 25 najlepiej bo wiesz to sa dobre lata na reprodukcje

Uuu. Niedobrze. To znaczy, że muszę sprężyć, złapać pierwszego lepszego i około 25 roku życia urodzić dziecko... Po moim trupie. Żadnych dzieci w najbliższym tysiącleciu

Napisane przez nicRu

Nie zapominajmy, że oznaką dorosłości jest wzięcie kredytu, którego spłacanie odbywa się z pomocą rodziców Inaczej mozna zapomnieć o nazywaniu siebie dojrzałym


To ironia, gdyby ktoś nie pojął.

Przecież to rodzicie powinni wziąć kredyt dla dzieci... .

[Rodzynka1989]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;34778462]
przeczytałam "orgazm"

Och, a ja wprost przeciwnie. Będąc tak w temacie mieszkania z rodzicami/ z partnerem - ja mieszkam jeszcze z rodzicami. Mojej mamie jest zawsze ciepło, a mi zawsze zimno. Efekt jest taki, że mieszkanie jest na tyle wyziębione, że nawet teraz śpię w polarowej piżamie i dzisiaj była moja pierwsza noc bez skarpetek w tym roku... A zimą to się owijam w koc, grubą kołdrę, polarowa piżama i jeszcze czasem jakiś sweter... A z kolei mój TŻ totalnie ciepłolubny, zupełnie jak ja - u niego zimą mogę spać w krótkich spodenkach i jakiejś zwykłej bluzeczce na ramiączkach i mi gorąco... Dlatego u niego mi super [/QUOTE]
Głodnemu chleb na myśli
Też mieszkam z rodzicami. I chwilowo pomieszkuje u mnie TŻ Ale my się doskonale uzupełniamy - jemu jest zawsze gorąco, a mi jest zimno, więc jak coś, to on mi robi za prywatny kaloryfer
[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;34778492]
Ojjj nie mogłybyśmy razem wynajmować mieszkania, nie wytrzymałabym [/QUOTE]
U mnie to wynika bardziej z tego, że mieszkam w starym domu i walczymy z grzybem

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez Rodzynka1989

Głodnemu chleb na myśli
Też mieszkam z rodzicami. I chwilowo pomieszkuje u mnie TŻ Ale my się doskonale uzupełniamy - jemu jest zawsze gorąco, a mi jest zimno, więc jak coś, to on mi robi za prywatny kaloryfer

U mnie to wynika bardziej z tego, że mieszkam w starym domu i walczymy z grzybem

Może troszkę

Ajjjjć rozumiem Grzyb nic fajnego, sporo problemów z tym ...
To dobrze, że się uzupełniacie

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez Rodzynka1989

Głodnemu chleb na myśli
Też mieszkam z rodzicami. I chwilowo pomieszkuje u mnie TŻ Ale my się doskonale uzupełniamy - jemu jest zawsze gorąco, a mi jest zimno, więc jak coś, to on mi robi za prywatny kaloryfer

Oj tak, zdecydowanie jest fajnie być ciepłolubną i uzupełniać się z Prywatnym Kaloryferkiem


Ja osobiście uważam, że dobrze jest pomieszkać z TŻ przed ślubem, spłycając- nie ma co brać kota w worku, fajnie jest poznać swoje przyzwyczajenia, rytuały, rytm dnia, sprawdzić czy ludzie się zgrywają, umieją elastycznie dopasować. Chociaż z drugiej strony pewnie jest tak, że jak para żyje długo na odległość i oczywiście utrzymuje intensywny kontakt nawet telefoniczny to i tak do pewnego stopnia te przyzwyczajenia, 'domową' stronę zna, umie przewidzieć czy po ślubie się dopasują, wszystko jakoś tam zależy od wyczucia

[kaarooo]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;34780481]Oj tak, zdecydowanie jest fajnie być ciepłolubną i uzupełniać się z Prywatnym Kaloryferkiem
[/QUOTE]
Gorzej, jak PK grzeje, a Tobie gorąco, odsuwasz się, a on dalej Cię przytula Mój tak ma, strasznie grzeje, a mnie jest strasznie gorąco

Co do wypada/nie wypada - jestem już prawie 5 lat po ślubie, dzieci ani widu ani słychu, a ciągle słyszę "Bo z Waszym stażem to już MUSICIE mieć dzieci". I coraz to nowsze "Bo co ja powiem sąsiadom? Że nie chcecie, nie możecie? To mówię, że karierę robicie" To jest kurczę chore, robić coś, bo inni tego oczekują

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez kaarooo

Gorzej, jak PK grzeje, a Tobie gorąco, odsuwasz się, a on dalej Cię przytula Mój tak ma, strasznie grzeje, a mnie jest strasznie gorąco

Co do wypada/nie wypada - jestem już prawie 5 lat po ślubie, dzieci ani widu ani słychu, a ciągle słyszę "Bo z Waszym stażem to już MUSICIE mieć dzieci". I coraz to nowsze "Bo co ja powiem sąsiadom? Że nie chcecie, nie możecie? To mówię, że karierę robicie" To jest kurczę chore, robić coś, bo inni tego oczekują

W naszym społeczeństwie zawsze się znajdą jacyś 'lepiejwiedzący'

[zoila]

Napisane przez kaarooo

Gorzej, jak PK grzeje, a Tobie gorąco, odsuwasz się, a on dalej Cię przytula Mój tak ma, strasznie grzeje, a mnie jest strasznie gorąco

Co do wypada/nie wypada - jestem już prawie 5 lat po ślubie, dzieci ani widu ani słychu, a ciągle słyszę "Bo z Waszym stażem to już MUSICIE mieć dzieci". I coraz to nowsze "Bo co ja powiem sąsiadom? Że nie chcecie, nie możecie? To mówię, że karierę robicie" To jest kurczę chore, robić coś, bo inni tego oczekują

Zawsze śmieszą mnie takie stwierdzenia. Wszyscy powinniśmy się urodzić, zdobyć 10 w skali Apgar, pójść do szkoły, zbierać dobre oceny, iść na studia żeby złapać męża/żonę, po studiach wziąć ślub i postarać się o dziecko. Po urodzeniu pierwszego za 2 lata kolejne, żeby parka była i żeby Ziuta z czwórki nie gadała.
No ludzie!

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez zoila

Zawsze śmieszą mnie takie stwierdzenia. Wszyscy powinniśmy się urodzić, zdobyć 10 w skali Apgar, pójść do szkoły, zbierać dobre oceny, iść na studia żeby złapać męża/żonę, po studiach wziąć ślub i postarać się o dziecko. Po urodzeniu pierwszego za 2 lata kolejne, żeby parka była i żeby Ziuta z czwórki nie gadała.
No ludzie!

Jak tak bardzo chcą dzieci to niech sobie spłodzą, urodzą i wychowają A nie wtryniają się do czyjegoś życia

[nicRu]

Zapomniałaś o mieszkanku na kredyt zapewniający szczuplą sylwetkę przez najbliższe 30 lat!

[zoila]

Napisane przez nicRu

Zapomniałaś o mieszkanku na kredyt zapewniający szczuplą sylwetkę przez najbliższe 30 lat!

To z rozpędu. A kredyt zapewnia nie tylko szczupłą sylwetkę, ale i stały związek, bo gdyby nie kredyty niektóre małżeństwa rozleciałby się w czasie krótszym niż ten, w którym ja biegłam do Rossmanna po pędzel Eco Tools.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez zoila

To z rozpędu. A kredyt zapewnia nie tylko szczupłą sylwetkę, ale i stały związek, bo gdyby nie kredyty niektóre małżeństwa rozleciałby się w czasie krótszym niż ja biegłam do Rossmanna po pędzel Eco Tools.

[Selfish Girl]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;34778462]Ja tak mam że jak czytam o innych spotkaniach bloggerek to tak mnie zżera od środka na zasadzie "Jenyyy czemu ja nie mogę mieszkać w mieście X", następne spotkanie i "Jenyyy czemu nie mogę mieszkać w mieście Y" i tak dalej Najchętniej zrobiłabym bloggerkowe tournee po Polsce
[/QUOTE]


O - to by było dobre.
Dziewczyny u mnie obok miasta są domki przy plaży - wpadajcie

[karmelowaa]

Napisane przez zoila

To z rozpędu. A kredyt zapewnia nie tylko szczupłą sylwetkę, ale i stały związek, bo gdyby nie kredyty niektóre małżeństwa rozleciałby się w czasie krótszym niż ten, w którym ja biegłam do Rossmanna po pędzel Eco Tools.

Tak wogóle to się witam tyle przez 2 dni napisalyscie że nawet nie bede probowala nadrabiać..

[kaarooo]

Napisane przez zoila

To z rozpędu. A kredyt zapewnia nie tylko szczupłą sylwetkę, ale i stały związek, bo gdyby nie kredyty niektóre małżeństwa rozleciałby się w czasie krótszym niż ten, w którym ja biegłam do Rossmanna po pędzel Eco Tools.

[moniak85]

Napisane przez kaarooo

A ceny jak? Rozejrzę się tam

ceny są mniej więcej porównywalne ale wydaje mi się, że mają fajniejsze kosmetyki do zaoferowania. a kupując zestaw brakuje Ci tylko np. wody lub masz od razu wszystko, mieszasz i gotowe a w innych sklepach trzeba jeszcze dokupić mieszadło itp.

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez zoila

To z rozpędu. A kredyt zapewnia nie tylko szczupłą sylwetkę, ale i stały związek, bo gdyby nie kredyty niektóre małżeństwa rozleciałby się w czasie krótszym niż ten, w którym ja biegłam do Rossmanna po pędzel Eco Tools.

[Takajakaya]

Napisane przez kaarooo

Co do wypada/nie wypada - jestem już prawie 5 lat po ślubie, dzieci ani widu ani słychu, a ciągle słyszę "Bo z Waszym stażem to już MUSICIE mieć dzieci". I coraz to nowsze "Bo co ja powiem sąsiadom? Że nie chcecie, nie możecie? To mówię, że karierę robicie" To jest kurczę chore, robić coś, bo inni tego oczekują

Ja jestem nieco ponad pół roku i od kilku miesięcy to słyszę - no róbcie coś, dzieci już! Wcześniej tak było ze ślubem - bo już za długo byliśmy razem bez. A ja teraz mam w nosie i mówię że dzieci teraz nie robię i już

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;34780908]W naszym społeczeństwie zawsze się znajdą jacyś 'lepiejwiedzący' [/QUOTE]
Moich rodziców też pytają czy ja JUŻ w ciąży. A co to kogo...

Napisane przez nicRu

Zapomniałaś o mieszkanku na kredyt zapewniający szczuplą sylwetkę przez najbliższe 30 lat!

Eh..to to jest ten niezawodny sposób? Muszę wypróbować.

[summerisgone]

Jak to działa że jak jestem to piszecie stronę w dwa dni a jak wyjdę na kilka godzin to wracam i trzy strony, no jak?!
Za to jak wróciłam czekała na mnie miła niespodzianka - zamówienie z Lawendowej Farmy
Łupy na blogu, plastelinka już w czasie testów

[kaarooo]

Napisane przez Takajakaya

Ja jestem nieco ponad pół roku i od kilku miesięcy to słyszę - no róbcie coś, dzieci już! Wcześniej tak było ze ślubem - bo już za długo byliśmy razem bez. A ja teraz mam w nosie i mówię że dzieci teraz nie robię i już


Moich rodziców też pytają czy ja JUŻ w ciąży. A co to kogo...

Pamiętam, jak kiedyś oznajmialiśmy na przyjęciu mojej babci, że bierzemy ślub. Do ślubu ponad rok czasu, a ktoś wyskoczył "Bo w ciąży jesteś i chcecie zdążyć przed porodem?"

[Hexxana]

Napisane przez zoila

To z rozpędu. A kredyt zapewnia nie tylko szczupłą sylwetkę, ale i stały związek, bo gdyby nie kredyty niektóre małżeństwa rozleciałby się w czasie krótszym niż ten, w którym ja biegłam do Rossmanna po pędzel Eco Tools.

To jest dobre ale smutną prawdę odsłaniasz.

[Takajakaya]

Napisane przez kaarooo

Pamiętam, jak kiedyś oznajmialiśmy na przyjęciu mojej babci, że bierzemy ślub. Do ślubu ponad rok czasu, a ktoś wyskoczył "Bo w ciąży jesteś i chcecie zdążyć przed porodem?"

No, ale to smutne, że teraz faktycznie połowa ślubów jest spowodowana wpadką...

[_polly_]

Och, czyli ja będę gruba, bo z tż nie mamy kredytu na mieszkanie

[kaarooo]

Niestety. Biała suknia, welon i brzuch w 6 miesiącu dumnie kroczy przed ołtarz Kościoła.

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez _polly_

Och, czyli ja będę gruba, bo z tż nie mamy kredytu na mieszkanie

To ja już wiem, dlaczego tak utyłam przez te 5 lat

[_polly_]

Napisane przez kaarooo

Niestety. Biała suknia, welon i brzuch w 6 miesiącu dumnie kroczy przed ołtarz Kościoła.

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------


To ja już wiem, dlaczego tak utyłam przez te 5 lat

Moja mama szła do ślubu w 7 miesiącu.
I po 19 latach się rozwiedli.


Ja też utyłam odkąd się do naszego mieszkania wprowadziliśmy.

[nicRu]

Możecie wziąć kredyt na coś innego

[madlen345]

Hej

nie miałam czasu kompletnie nawet zajrzeć do Was
mam nadzieje,że mi wybaczycie

ide Was nadrabiać bo żeście tyle naskrobały,że padne

a po tygodniu w końcu u mnie post

mam tyle rzeczy do nadrobienia, postów do napisania i nie mam kiedy ! Czasu mi brak !!

[dimiti]

Napisane przez kaarooo

Gorzej, jak PK grzeje, a Tobie gorąco, odsuwasz się, a on dalej Cię przytula Mój tak ma, strasznie grzeje, a mnie jest strasznie gorąco

Co do wypada/nie wypada - jestem już prawie 5 lat po ślubie, dzieci ani widu ani słychu, a ciągle słyszę "Bo z Waszym stażem to już MUSICIE mieć dzieci". I coraz to nowsze "Bo co ja powiem sąsiadom? Że nie chcecie, nie możecie? To mówię, że karierę robicie" To jest kurczę chore, robić coś, bo inni tego oczekują

oj koniecznie
moja babcia plakala kiedy moja mama rok po slubie dzieci nie miala bo ludzie gadaja, ze ona nie moze miec bejbikow!

bosz....ja juz sie nie odzywam kiedy slysze od rodziny Tzta cos o dzieciach, po co mam sie denerwowac??

najlepsze jest to, ze jak jade do niego to sie czuje jakbym w innym swiecie byla u mnie rodzice ani o slubie nie mowia, ani o dzieciach bo ja mam przeciez studia- i to pewnie na tych sie nie skonczy a u Tzta tylko o tym....jego mama juz sie zaoferowala, ze mi pierscionek zareczynowy kupi zeby on mi dal- serio niektorzy nie rozumieja, ze kazdy inaczej chce przezyc swoje zycie i do niektorych rzeczy mu sie nie spieszy

[zoila]

Napisane przez kaarooo

Niestety. Biała suknia, welon i brzuch w 6 miesiącu dumnie kroczy przed ołtarz Kościoła.

Przecież biała kieca to największa nobilitacja dla kobiety!

Napisane przez dimiti

oj koniecznie
moja babcia plakala kiedy moja mama rok po slubie dzieci nie miala bo ludzie gadaja, ze ona nie moze miec bejbikow!

A kij ludzi to obchodzi... Wkurza mnie jak stare plotkary na osiedlu rozporządzają czyjąś macicą .

[Takajakaya]

Czy wy też od dawna nic nie wygrałyście? Mam szczęście w miłości, czy co?