We are Young i mamy tu swój mały gang! TŻ’ówki 2008- cz. XII

[Vallotka]

Napisane przez Anemone

No raz się z TŻ pokłóciłam. Bo ja niewierząca a on tak. Tylko, że w razie wpadki on ŻĄDA (!!!) usunięcia. A mnie instynkt macierzyński od początku LO gania...

To trochę wcześnie zaczął ganiać

[Anemone]

Napisane przez Vallotka

To trochę wcześnie zaczął ganiać

a bo ja jakaś dziwna jestem

Pewnie jakbym wpadła to w pierwszej chwili bym się załamała, a w drugiej skakała ze szczęścia

[Vallotka]

Napisane przez Anemone

Bo ja chyba lekarza będę zmieniać... Dobry to to pomysł? Wbić do obcego i powiedzieć, że chcę?


padłam

A co tam się masz patyczkować. Po coś na tą wizytę przychodzisz. Nie tylko pogadać o pogodzie. Ja za każdym razem szłam i lekarz zawsze pyta o problem z jakim przychodzę więc od razu mówię, że chciałabym tabletki anty.

[malutka155]

Napisane przez _groooszek_

Spam jak za starych dobrych czasów

Nie rycz tylko pisz

[Anemone]

Napisane przez malutka155

Nie rycz tylko pisz

Pisz, nie pie*dol

[Vallotka]

Napisane przez Anemone

a bo ja jakaś dziwna jestem

Pewnie jakbym wpadła to w pierwszej chwili bym się załamała, a w drugiej skakała ze szczęścia

Ja bym się załamała... I nie wiem jakby się to skończyło.

[Anemone]

Napisane przez Vallotka

Ja bym się załamała... I nie wiem jakby się to skończyło.

nie gdybajmy
Po co psuć sobie humor

[_groooszek_]

Napisane przez Anemone

No raz się z TŻ pokłóciłam. Bo ja niewierząca a on tak. Tylko, że w razie wpadki on ŻĄDA (!!!) usunięcia. A mnie instynkt macierzyński od początku LO gania...

Ja na początku związku byłam pewna, że gdyby przydarzyła się wpadka to bym usunęła - TŻ był tego samego zdania. Ale teraz wiem, że za nic bym tego nie zrobiła, choćby miało mi się życie nie wiem jak skomplikowac

Napisane przez Vallotka

To trochę wcześnie zaczął ganiać

Ach ta młodzież, coraz szybciej dojrzewa

Napisane przez Vallotka

A co tam się masz patyczkować. Po coś na tą wizytę przychodzisz. Nie tylko pogadać o pogodzie. Ja za każdym razem szłam i lekarz zawsze pyta o problem z jakim przychodzę więc od razu mówię, że chciałabym tabletki anty.

Dokładnie

[malutka155]

Napisane przez Anemone

nie gdybajmy
Po co psuć sobie humor

no właśnie, porozmawiajmy o nauce

Zjadłabym coś

[Aniaa_89]

Napisane przez Vallotka

Ja bym się załamała... I nie wiem jakby się to skończyło.

ja tak samo nie lubię dzieci, nie chcę ich mieć(przynajmniej na razie) i w ogóle czarna rozpacz by to dla mnie była
zresztą TŻ też by się nie cieszył

ale biorę tabletki, więc nie ma takiej opcji

[Anemone]

Napisane przez _groooszek_

Ja na początku związku byłam pewna, że gdyby przydarzyła się wpadka to bym usunęła - TŻ był tego samego zdania. Ale teraz wiem, że za nic bym tego nie zrobiła, choćby miało mi się życie nie wiem jak skomplikowac

Ach ta młodzież, coraz szybciej dojrzewa

Dokładnie

dokładnie. A jeszcze jak dochodzi do tego, że marzy mi się moja mała kruszynka

[_groooszek_]

Napisane przez Aniaa_89

ja tak samo nie lubię dzieci, nie chcę ich mieć(przynajmniej na razie) i w ogóle czarna rozpacz by to dla mnie była
zresztą TŻ też by się nie cieszył

ale biorę tabletki, więc nie ma takiej opcji

A ja nie mogę brać no i lubimy sobie z TŻ zaszaleć

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez Anemone

dokładnie. A jeszcze jak dochodzi do tego, że marzy mi się moja mała kruszynka

U mnie to chyba kwestia poczucia, że TŻ jest tym facetem na całe życie. Że mogę na nim polegać, że będzie mnie wspierał i chronił zawsze. No i myślę, że będzie wspaniałym tatą

[Anemone]

Napisane przez _groooszek_

A ja nie mogę brać no i lubimy sobie z TŻ zaszaleć

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------


U mnie to chyba kwestia poczucia, że TŻ jest tym facetem na całe życie. Że mogę na nim polegać, że będzie mnie wspierał i chronił zawsze. No i myślę, że będzie wspaniałym tatą

Mam to samo
Poza tym, że nie wiem czy nie mogę brać


wiecie co... Ojciec mnie załamał... najdłuższe wakacje w życiu... 30 stopni na zewnątrz... A on się pyta czemu się nic nie uczę Ciekawe czego Mogę się nauczyć całego rozkładu jazdy Krakowskiego, ale się zmienia co chwilę, więc po co?

[aassiiaa1988]

hejka..

pamiętacie mnie

już nie wiem, od której części mnie tu nie było.. no ale wiecie ;(

[malutka155]

Koniec tematu o nauce, o 20 zaczynam się uczyć o 22 mocna kawa i dalej nauka i tak do 5 rano wykituje

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez aassiiaa1988

hejka..

pamiętacie mnie

już nie wiem, od której części mnie tu nie było.. no ale wiecie ;(

hej

[Aniaa_89]

Napisane przez aassiiaa1988

hejka..

pamiętacie mnie

już nie wiem, od której części mnie tu nie było.. no ale wiecie ;(

co tam u Ciebie?

[Vallotka]

Napisane przez Aniaa_89

ja tak samo nie lubię dzieci, nie chcę ich mieć(przynajmniej na razie) i w ogóle czarna rozpacz by to dla mnie była
zresztą TŻ też by się nie cieszył

ale biorę tabletki, więc nie ma takiej opcji

Właśnie... Nie lubię dzieci i nie chce dzieci. Może z czasem zmienię zdanie.

[@na]

Napisane przez _groooszek_

Spam jak za starych dobrych czasów

nie rycz mała

Napisane przez Aniaa_89

ja tak samo nie lubię dzieci, nie chcę ich mieć(przynajmniej na razie) i w ogóle czarna rozpacz by to dla mnie była
zresztą TŻ też by się nie cieszył

to jak u mnie
zresztą nie wiem jak to u mnie dalej będzie... może później napiszę w klubie jak mi wizaż przestanie mulić, bo ogólnie wg mnie jest źle ehh ..

[Anemone]

malutka155, zaintrygowało mnie to... W podpisie masz zaręczyny... Czyżby już po?

[Vallotka]

Napisane przez aassiiaa1988

hejka..

pamiętacie mnie

już nie wiem, od której części mnie tu nie było.. no ale wiecie ;(

Hej

[malutka155]

Napisane przez Vallotka

Właśnie... Nie lubię dzieci i nie chce dzieci. Może z czasem zmienię zdanie.

Też tak do niedawna mówiłam Ale ostatnio coraz bardzij rozczulam się na widok dzieci i wyobrażam sobie nawet jak będzie wyglądać nasze maleństwo źle ze mną

[@na]

Napisane przez aassiiaa1988

hejka..

pamiętacie mnie

już nie wiem, od której części mnie tu nie było.. no ale wiecie ;(

hej jak tam u Ciebie ?

[Anemone]

Napisane przez malutka155

Też tak do niedawna mówiłam Ale ostatnio coraz bardzij rozczulam się na widok dzieci i wyobrażam sobie nawet jak będzie wyglądać nasze maleństwo źle ze mną

takie jest życie

Ja na chwilę obecną zajmuję się dwójką przedszkolaków jako niania. TŻ rzecze: i dobrze, zobaczysz jakie dzieci są i Ci przejdzie.
no jak widać nie przeszło

[malutka155]

Napisane przez Anemone

malutka155, zaintrygowało mnie to... W podpisie masz zaręczyny... Czyżby już po?

i nawet niedługo rok minie

[Vallotka]

Napisane przez malutka155

Też tak do niedawna mówiłam Ale ostatnio coraz bardzij rozczulam się na widok dzieci i wyobrażam sobie nawet jak będzie wyglądać nasze maleństwo źle ze mną

Ja już jestem stara i zgorzkniała. Moja matka stwierdziła, że zachowuję się jak stara panna.

[Anemone]

Napisane przez malutka155

i nawet niedługo rok minie

Ja się swoich nie mogę doczekać

[_groooszek_]

Napisane przez Anemone

Mam to samo
Poza tym, że nie wiem czy nie mogę brać


wiecie co... Ojciec mnie załamał... najdłuższe wakacje w życiu... 30 stopni na zewnątrz... A on się pyta czemu się nic nie uczę Ciekawe czego Mogę się nauczyć całego rozkładu jazdy Krakowskiego, ale się zmienia co chwilę, więc po co?

Napisane przez aassiiaa1988

hejka..

pamiętacie mnie

już nie wiem, od której części mnie tu nie było.. no ale wiecie ;(

Wiemy
Dobrze, że do nas wróciłaś

Napisane przez @na

nie rycz mała

to jak u mnie
zresztą nie wiem jak to u mnie dalej będzie... może później napiszę w klubie jak mi wizaż przestanie mulić, bo ogólnie wg mnie jest źle ehh ..

Idę nałożyć olej na łeb

[aassiiaa1988]

Napisane przez malutka155

hej

Napisane przez Aniaa_89

co tam u Ciebie?

hmm.. coraz gorzej
no ale jakoś się jeszcze trzymam.. ja już po egzaminach, zaliczeniach..
tylko obrona przede mną.. ale jeszcze muszę dyskusje dopracowac w pracy mgr ,tylko jakoś sie zabrac nie mogę za to moze jutro.. ale na pewno w tym tygodniu chcę to ogarnac, zeby najpóźniej 16 lipca sie bronic

Napisane przez @na

nie rycz mała

to jak u mnie
zresztą nie wiem jak to u mnie dalej będzie... może później napiszę w klubie jak mi wizaż przestanie mulić, bo ogólnie wg mnie jest źle ehh ..

moze nie jest tak źle.. poczytamy, pomyślimy

co do dzieci.. hmm.. gdybym była z TŻ to bym się nawet z ciąży cieszyła.. ale gdyby teraz, gdy zostałam sama okazało się, ze jestem w ciąży, to bym sobie w łeb chyba strzeliła

[Anemone]

Napisane przez Vallotka

Ja już jestem stara i zgorzkniała. Moja matka stwierdziła, że zachowuję się jak stara panna.

mi TŻ mówi, że z zachowania jestem emerytką...
GDZIE TA COREGA?

[_groooszek_]

Napisane przez Anemone

Ja się swoich nie mogę doczekać

To tak jak ja

TŻ się śmieje ze mnie bo mu podsyłam wzory, które mi się podobają no i znalazłam idealny dla mnie