Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź 2011!

[archinta]

Napisane przez aa2

dla chętnych dzisiejsze zabawy
:http://www.youtube.com/watch?v=VmGdF...ature=youtu.be

Ja chce basen i balkon!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!

Napisane przez mama zosi

Archi, super że gładko wczoraj poszło i poducha super.

jejku, jak ona marudzi trzeba iść ją ogarnąć i poprzytulać, metody wychowawcze na przetrzymanie płaczącego dziecka to jednak nie dla mnie.

dz

Takie CUŚ musiałabyś sobie sprawić

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez aa2

za odwagę ja w sumie cały czas myśle czy dobrze robie, ale teraz to juz i tak po ptakach wiec co mi tam , najwyzej mnie syn za pare lat okrzyczy

Napisane przez Sharifa

A to diabel sprytny - wiedzial czym kusic teraz juz wypedzony, to bedzie spal jak aniolek

nooo- cffffaniak jak nic


kurdeczka- przeciez ja zmeczona jestem i ledwo na oczy (oko) widzę - czas się do wyrka zalogowac

baj baj

[aa2]

Napisane przez archinta

Ja chce basen i balkon!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!

dz

Takie CUŚ musiałabyś sobie sprawić

kask z korkami do ucha wymiata

noooo balkon to był czynnik decydujacy o tym ze zamieszkałam w tym mieszkaniu i w tym mieście w którym mieszkam

[archinta]

Napisane przez aa2

kask z korkami do ucha wymiata
c`nie

noooo balkon to był czynnik decydujacy o tym ze zamieszkałam w tym mieszkaniu i w tym mieście w którym mieszkam

a w innych miastach nie było balkonów

Dobra ide machnac kolacje- i jeszcze aj`l bi bak- na chwilkę tylko

[aa2]

Napisane przez archinta

a w innych miastach nie było balkonów

Dobra ide machnac kolacje- i jeszcze aj`l bi bak- na chwilkę tylko

hmmm jakby to wytłumaczyć
w okresie kiedy kupowaliśmy mieszkania to ceny były mega a fajnych mieszkań jak na lekarstwo, tam gdzi emieszkałam całe życie mieszkania były dużo droższe-czynsze tez, no i w koncu obejrzelismy mieszkanei w mieście obok i ze wzgledu na warunki(nie trzeba było robić wszytkiego od podstaw-moglismy sie od razu wprowadzic) zastanawialiśmy sie nad nim no i jednyz z plusów za oprócz ceny, standardu itd było to że balkon jest i to w dodatku dośc fajny i duży-tak w srócie

[archinta]

Napisane przez aa2

hmmm jakby to wytłumaczyć
w okresie kiedy kupowaliśmy mieszkania to ceny były mega a fajnych mieszkań jak na lekarstwo, tam gdzi emieszkałam całe życie mieszkania były dużo droższe-czynsze tez, no i w koncu obejrzelismy mieszkanei w mieście obok i ze wzgledu na warunki(nie trzeba było robić wszytkiego od podstaw-moglismy sie od razu wprowadzic) zastanawialiśmy sie nad nim no i jednyz z plusów za oprócz ceny, standardu itd było to że balkon jest i to w dodatku dośc fajny i duży-tak w srócie

dobry skrót nie jest zły

Spoko ,ze sie dobrze trafiło - balkonu bardzo zazdroszcze!

w lodówce pucha- zrobilam musli, ktorego nie lubie

[aa2]

Napisane przez archinta

dobry skrót nie jest zły

Spoko ,ze sie dobrze trafiło - balkonu bardzo zazdroszcze!

w lodówce pucha- zrobilam musli, ktorego nie lubie

a u nas takie upały ze mi sie wcale jesc nei chcedzis zjadłam troche zupy i tyl ehehe

[Sharifa]

Napisane przez archinta

Piłka niestety nie nasza- fajowska jest

A ja Pio na ogólny 1x dalam, jakoś tak mieszanymi uczuciami

Tak myslalam, ze ja tego przystojniaka po raz pierwszy widze A ma juz narzeczona?

[mama zosi]

wsadziłam Zo w huśtawkę, przynajmniej skończył się ryk, ale do spania to jeszcze daleko

[anciaahk]

Archi fajowa ta piła!!! Mój stary taką chce, a ja się nie zgadzam . Do wystroju wnętrz mi nie pasuje .

Napisane przez aa2

dla chętnych dzisiejsze zabawy
:http://www.youtube.com/watch?v=VmGdF...ature=youtu.be

Kapitalne . Ale masz balkon wielki!

Napisane przez mama zosi

wsadziłam Zo w huśtawkę, przynajmniej skończył się ryk, ale do spania to jeszcze daleko

[lullaby_ml]

Napisane przez anciaahk

A jak to Lulcia robisz?

Zblenderowalam dwa bananki z polowa jogurtu naturalnego

Napisane przez archinta

jak zrobiłaś bo ja ost na ryneczku widziałam ale nie wiem jak sie do niej zabrać bo nigdy nie robiłam

kocham botwinke, kocham

Napisane przez aa2

ejjj ja myslałam że naszej Lu padł net i dlatego jej nie ma, a ona mi pisze smsa ze jest u sąsiadki i kazała was pozdrowić od Ululanej Luli:hahaha:

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------



ejjj teraz mi smaka zrobiłaś na botwinke chyba ugotuje bo lubie
a ja ostatnio dałam synowi nasz żurek bo ni emiałam kiedy jedzenia mu ugotować, słoika nie miałam a nie chciałam dawac kaszki i zgniotłam mu dośc troche ziemniaków i zalałam chochelką żurku, dzięki ziemniakom miał taką papkę i wcinał jak szalony

a na barszcz i bigos zapraszam, ale byłoby czadowo jakbyś mnei z Franiem odwiedziła, mogłabym ugotowac coś jeszcze

Dzieki Aś as always niezastapiona

Napisane przez archinta

Ancia- no ja właśnie tez nie wiedziałam co z tej botwinki dać- liscie, łodygi, buraczka dlatego pytam



To ja druga stuknieta- dzis na termometrze 30 stopni a ja wzielam jeszcze chuste na szyje jakby mi mialo chlodno byc





Marczello w podusi boski- na dole tez wrzucam coś w tym stylu

Ja Cie podziwiam,ze ogarniasz ją- no ale chociaz w dzien nie robi Ci pod gorke


Jak zdrowko???

Z tym odciaganiem i produkcja to jakas bajka. Ja odciagalam tak czesto jak byla potrzeba i inhalowałam oil bas albo jeszcze zaparzonymi ziołami SEPTOSAN, z 2 tabletkami wapna i łyżka soli



a dzis nocka u Was lepiej?



podziwiam!

no i jest lans

Jak on wyrósł

[mama zosi]

Zasnęła właśnie w huśtawce, tylko co ja mam z nią teraz zrobić? Jak ją wezmę to się obudzi i będzie ryk znowu.

dziewczyny ja powoli nie wyrabiam, nie wiem jakim sposobem nauczyć dziecko przesypiania całych nocy (czy w ogóle tego można nauczyć?), ech jestem już bliska załamania.

[lullaby_ml]

Tego chyba nie mozna nauczyc. To indywidualny rytm kazdego dziecka.

[anciaahk]

Mamo Zo jak znajdziesz metodę, to się podziel.

Lulka dziękuję, muszę tak też spróbować. Póki co my jemy tylko smażone bananki

[lullaby_ml]

Napisane przez anciaahk

Mamo Zo jak znajdziesz metodę, to się podziel.

Lulka dziękuję, muszę tak też spróbować. Póki co my jemy tylko smażone bananki

Zapodaj przepis kochana, sama bym z checia skosztowała

[aa2]

tezz nigdy nie jadłam smażonych bananków

[minio1984]

Hej kobitki

ja znowu z doskoku

Poczytałam dokładnie 3 stronki, na więcej nie mam siły już

Archi Pio jaki kawaler duży już i brawa dla Pio za chrzciny

Asia Marcelek jaki zadowolony z kąpieli, chyba muszę i ja napompować basenik ale musiałabym go rozłożyć u mamy na wsi, bo niby mam balkon ale taki mini i poducha super

W skrócie u nas juz jest 6 ząbków, raczkowanie Adaśkowi idzie coraz lepiej, ale niestety nadal przegrywa z chodzeniem pod paszki

Usypia nadal późno, najczęściej o 22.00, ale dziś był łaskawy dla mamusi i usnął o 21

U nas też upał okrutny, ponad 30 st w cieniu

Jejku jakoś wypadłam z obiegu i nie wiem co jeszcze miałam napisać

Może uda mi się znów wieczorkiem zajrzeć, bo jestem taka padnięta, ze idę do wyrka

[thelilah]

smażone banany są pycha... w cieście też... pokroić bym się dała

witam się wieczornie i zmykam...
zmęczona jestem na maxa...
obejrzałam sobie 2filmiki tak w ramach relaksu i czas pójść do wyreczka...

Aa2 śliczny Marcel na tej podusi

Archi Ty takiego skarbeczka tylko dla siebie chowasz... no wiesz co Pio śliczny no i za wypędzanie

[mama zosi]

z sukcesem przetransportowałam ją do łóżeczka, bo już tu kot zaczynał się nią niebezpiecznie interesować (bo teraz to jego pora na korzystanie z huśtawki)

smażone banany są pyszne, a co do botwinki to do dziś pamiętam ile godzin przepłakałam nad talerzem, jak mama zabroniła mi kiedyś odejść od stołu póki nie zjem

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Minio,

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Archi, korki do uszu może i by się przydały by przeczekać marudzenie, ale sądzę, że szybko sąsiedzi by się zjawili gdybym jej pozwalała tak płakać. Bo ona nie uspokojona wpada w taką histerię, że na sąsiedniej ulicy chyba ją też słyszą.

[klion78]

Witajcie .... przede wszystkim rzuciły mi się w oczy dwa cudowne zdjęcia (a raczej dzieciaczki na nich). Boskie ...

Napisane przez archinta

no i jest lans

Wymiękłam ... fotel (czy jak to nazwać) bombowy

Napisane przez aa2

pokaże Ci ale ta od kolezanki bo moja jeszcze nie nadmuchana mam identyczna tylko fioletowa

ja też mam tą fioletową. Kupił mi ją mąż jak w zeszłym roku z wielkim brzuchem jechałam nad morze. Miałam na nim siedzieć i wypoczywać 2 tygodnie ... o ile siedzenie było dosyć przyjemne, to wstawanie z niego bez dźwigu niemal niemożliwe

dziewczyny HELP czy któraś z Was ma fotelik z Isofixem ?? Jeśli tak to jaki ??

aaa ... i czy któraś robi właśnie kawę bo ja już jedną wypiłam a drugiej nie chcę mi się robić a muszęęęęę

[Ellabailasola]

Bry bry

Napisane przez aa2

sie śmiej , ale ja naprawdę miałam potem schiza hehehe mąz ze mnei lał jak głupi a to on był pomysłodawcą(a on zazwyczaj z tych co raczej mi mówi zeby z czymś poczekać-nawet jak juz mozna) , no i najpierw pomysł podsunął a potem miał ubaw

kurde za dwa miechy tez juz bedziesz mama pracująca-czaddd coraz nas wiecej
dla chętnych dzisiejsze zabawy
:http://www.youtube.com/watch?v=VmGdF...ature=youtu.be

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

filmik kręcony dla tatusia bo w pracy był biedny jak Marcel debiutował hehehe

Napisane przez aa2

kask z korkami do ucha wymiata

noooo balkon to był czynnik decydujacy o tym ze zamieszkałam w tym mieszkaniu i w tym mieście w którym mieszkam

Wow! Wy to macie porzadne basenisko Jak widac Marcelek szczesliwy
My to mamy taki malutki, cos jak agus i wczoraj tez byl debiut.
Mala sie popluskala i jej sie podobalo. Dzis chyba powtorka z rozrywki

Napisane przez mama zosi

Zasnęła właśnie w huśtawce, tylko co ja mam z nią teraz zrobić? Jak ją wezmę to się obudzi i będzie ryk znowu.

dziewczyny ja powoli nie wyrabiam, nie wiem jakim sposobem nauczyć dziecko przesypiania całych nocy (czy w ogóle tego można nauczyć?), ech jestem już bliska załamania.

Nie lam sie pewnie cie to nie pociesza, ale jak widac( tez tu na Forum) Zo nie jedyna, ktora nie przesypia nocy. U ciebie przynajmniej tyle dobrze, ze sobie rano dluzej pospicie
chociaz to jak wygladaja wasze noce to juz tak troche zakrawa na lekki koszmar...
Ja juz przestalam sie ludzic...
Ale i tak chyle czola - za Twoja cierpliwosc nocna i dzienna przy karmieniu i wymyslaniu coraz to nowych sposobow na zachecenie mlodej do jedzenia
Co jak co, ale dzieci naprawde ucza cierpliwosci

[anciaahk]

Przepis na smażone banany jest z książki dzieciowej- smażę na masełku, krojone w plasterki, posypane cynamonem. Pod koniec smażenia polać łyżką soku pomarańczowego (ale ja nie zawsze mam, więc nie polewam).

Klion ja mam roemer safefix plus. Taki.

[acelinka]

heeeeej

chyba powoli będe wracać do Was

lece troszke nadrobić, chociaż z dwie strony

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Napisane przez aa2

ja dzis od rana urządzałam polowanie heh w biedrone dzis takie do siedzenia poduchy sa i z rana leciałam zeby jedna dla siebei upolowac bo fajne to i wygodne a i dla małego tez super-testowałam u kolezanki
tak se mysle ze przy drugim dziecku jakby sie piersiatkiem chciało karmić to ekstra sprawa ta poducha bo na pewno wygodnie by nam było -wiec zakup przyszłościowy

oooo, ale to świetne!
ale dużo miejsca zajmuje, co?

Marcello bosko wygląda w nowym tronie


aaaa, filmik z basenem super, ale macie balkon
natalcia w weekend miała basenik na działce ale taki tyci tyci

Napisane przez agnyska81

A skoro temat wypłynął, to czy któraś już myśli nad rodzeństwem?

myśli

pói co zastanawiam się co dalej z praca i studiami, czy iśc na jakąś podyplomówke czy nie, czy zostać w obecnej pracy czy szukać czegoś innego, a na jesień/zime myslimy zacząć staranka tak żeby Talcia miała z 2 latka jak się doczeka rodzeństwa ale jak to wszystko wyjdzie to zobaczymy

Napisane przez aa2

a mój syn wstał odwrócił sie do mnie tyłem i bawi si egrzechotką i nei pomaga wołanei i mówienie ze mama chce buzi...no ewidentnie mam mnie gdzies buuu

wziął swoje kredki i poszedł na swój plac

Napisane przez danika

chyba trzydniówka zażegnana, juz miała rano 36,9C ale jeszcze wysypka nie zeszła, mam małą biedroneczkę w domu
ale poszłam do pracy bo szkoda mi urlopu jak młodej lepiej

super że juz po

Napisane przez anciaahk

melduje, że nie mam ogrodu, ale mieszkanie dość spore, jakoś Was pomieszczę. Mogę robić łososia i co tam chcecie .
Dzisiaj np. Franek jadł botwinkę. Bez entuzjazmu.

to i ja się pisze

Napisane przez aa2

ejjj ja myslałam że naszej Lu padł net i dlatego jej nie ma, a ona mi pisze smsa ze jest u sąsiadki i kazała was pozdrowić od Ululanej Luli:hahaha:

Napisane przez Sharifa

Tez bym chetnie zjadla barszczu, zurku, bigosu, klusek i w ogole wszystkiego co typowo polskie

na bigos to zapraszam do mnie akurat mam w lodówce


A my w końcu mamy ząbki, w czwartek przebił się pierwszy a w sobote drugi i tak ogólnie ok wszystko u nas

[irmith]

Napisane przez archinta

Ancia- no ja właśnie tez nie wiedziałam co z tej botwinki dać- liscie, łodygi, buraczka dlatego pytam



To ja druga stuknieta- dzis na termometrze 30 stopni a ja wzielam jeszcze chuste na szyje jakby mi mialo chlodno byc





Marczello w podusi boski- na dole tez wrzucam coś w tym stylu

Ja Cie podziwiam,ze ogarniasz ją- no ale chociaz w dzien nie robi Ci pod gorke


Jak zdrowko???

Z tym odciaganiem i produkcja to jakas bajka. Ja odciagalam tak czesto jak byla potrzeba i inhalowałam oil bas albo jeszcze zaparzonymi ziołami SEPTOSAN, z 2 tabletkami wapna i łyżka soli



a dzis nocka u Was lepiej?



podziwiam!

no i jest lans

I to jaki lans

Napisane przez aa2

zaraz mni ecoś wezmie.....pod moimi oknami wybudowali dwa bloki i to takei specjalne, ogrodzone i ludzi eco wykupuja parter maja taki mini ogródek i gośc teraz kosi trawe!!!!!! nosz kurna zaraz młodego mi obudzi bo on hałasuje kosiarka a pies w bloku obok szczeka jak oszałaly, kurde nei można o jakiejs normalnej porze kosic tylko teraz, nawet telewizora nie słysze

co za palant
Powiedz kochana czy Ty wyjęłaś tą wkładkę śmieszną z wózka?? Ona chyba mocno grzeje i zastanawiam się czy jej nie wyciągnąć


Katarek jakby powoli odpuszczał kupiłam Quixxa (dziękuję za radę ) psikamy i psikamy, potem ciągniemy i ciągniemy malutka była już tak zmęczona że dziś całą noc przespała moja bidulka, wczoraj walczyła od 14 do 20:30 bez drzemki


Minio za 6 zębolków my ciągle scerbate za to moja malucha jak się opiera pleckami o szafę albo łóżko to stoi nie trzymając się rączkami

Chyba przyszedł czas na kawuchę

Archi brawo za chrzest fajnie że obyło się bez wariacji teraz to już z górki

[lullaby_ml]

Dzien dobry i nie mowcie dzisiaj do mnie glosno

[irmith]

W takim razie cichutkie dzień dobry a co siem staneło??

MamoZosi współczuję Ci, wiem jak to jest jak maluch nie chce spać albo ciągle się budzi, my z mężem ustalaliśmy dyżury nocne więc Ciebie podziwiam kochana, niestety nie wiem jak CI pomóc a może jakiś czas przed pójściem spać wyciszaj małą? Mów ciszej, spokojniej, śpiewaj kołysankę zaciemnienie pokoju pewnie na nie wiele się zda skoro Zosia urzęduje do północy, choć z drugiej strony jak zaciemnisz koło 17-18 to może wcześniej uzna że już pora na lulu wprowadź rytułał jakiś np konkretna kołysanka śpiewana tylko o tej porze albo coś w ten deseń.

[lullaby_ml]

Napisane przez irmith

W takim razie cichutkie dzień dobry a co siem staneło??

MamoZosi współczuję Ci, wiem jak to jest jak maluch nie chce spać albo ciągle się budzi, my z mężem ustalaliśmy dyżury nocne więc Ciebie podziwiam kochana, niestety nie wiem jak CI pomóc a może jakiś czas przed pójściem spać wyciszaj małą? Mów ciszej, spokojniej, śpiewaj kołysankę zaciemnienie pokoju pewnie na nie wiele się zda skoro Zosia urzęduje do północy, choć z drugiej strony jak zaciemnisz koło 17-18 to może wcześniej uzna że już pora na lulu wprowadź rytułał jakiś np konkretna kołysanka śpiewana tylko o tej porze albo coś w ten deseń.

Troszke wczoraj poszalałam glowa mnie boli ale juz mi przechodzi wiec lajt musze podjechac z Mikim do sklpeu i stworzyc jakis pyszny obiadek dla tżtka za wczoraj, bo kochany siedzial w domu i sie zajmowal smykiem kiedy ja sie lajtowalam z kumpela dobrze ze mamy do siebie dwa kroki

[irmith]

Napisane przez lullaby_ml

Troszke wczoraj poszalałam glowa mnie boli ale juz mi przechodzi wiec lajt musze podjechac z Mikim do sklpeu i stworzyc jakis pyszny obiadek dla tżtka za wczoraj, bo kochany siedzial w domu i sie zajmowal smykiem kiedy ja sie lajtowalam z kumpela dobrze ze mamy do siebie dwa kroki

O kochana gdzie Ty taki model wychaczyłaś?? za takie ekstra usługi to pyszny obiadek chyba nie wystarczy

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

A w ogóle to podzielcie się tymi upałami co u nas jakoś tak niemrawo jest wczoraj pogoda taka zdradliwa była, niby upału niet a ja się tak opaliłam że aż piecze

[lullaby_ml]

Napisane przez irmith

O kochana gdzie Ty taki model wychaczyłaś?? za takie ekstra usługi to pyszny obiadek chyba nie wystarczy

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

A w ogóle to podzielcie się tymi upałami co u nas jakoś tak niemrawo jest wczoraj pogoda taka zdradliwa była, niby upału niet a ja się tak opaliłam że aż piecze

Hi, hi, to maj preszesssssss i nikomu go nie oddam mowisz ze obiadek nie wystarzy? hmmm, to moze kolacja z czyms extra
Ja co najwyzej moge sie podzielic pochmurnym niebem i kawałkiem wiatru

[irmith]

łeee pochmurnego nieba i wiatru to nad morzem mamy na kilogramy
kolacja z jakimś ekstra browarkiem

[lullaby_ml]

Napisane przez irmith

łeee pochmurnego nieba i wiatru to nad morzem mamy na kilogramy
kolacja z jakimś ekstra browarkiem

To ten browar mu chyba podam z zamknietymi oczami

no pogoda nam sie ewidentnie nie udala. Ciekawe kto nam zabral slonce? hmmmm??? ktora?