Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. IV

[weronika23]

jak mozesz podaj linka do akucji tez musze cos kupic kurcze u nas tez nie dowytrzymania dlatego uciekamy na caly dzien tu jeszcze beda zaraz eternit z biura sciagac wiec nie chce siedziec

[emylka86]

Dzień dobry!

przywitam się z wami tylko i idę nadrabiać, bo wczoraj jednak mnie już nie było od obiadku. spędziłam miłe popołudnie z mężusiem : )
ale najpierw zrobię sobie sniadanko : p

[Kasia_11_83]

Napisane przez weronika23

jak mozesz podaj linka do akucji tez musze cos kupic kurcze u nas tez nie dowytrzymania dlatego uciekamy na caly dzien tu jeszcze beda zaraz eternit z biura sciagac wiec nie chce siedziec

Ja kupiłam z tej aukcji:
http://allegro.pl/show_item.php?item=2404808755
bo najkorzystniej wychodziła przesyłka dwóch sztuk. Mam nadzieje, że dziś wyślą i jutro będę miała

[weronika23]

dzieki juz kupuje i spadam milego dnia koffane

[DeKajka]

No witam

Ja juz w pracy .. upał niemiłosierny także zrobilasm sobie przerwe i popijam sobie zimne actimelki .. troszke pomagaja

Dzisiaj po pracy jedziemy z TŻetem po wyniki toxo ( mam nadzieje ze juz sa ) i do rossmana po farbe i jakis zel do mycia twarzy dla mnie . Musze sie wkoncu ogarnac bo wygladam jak siedem nieszczesc

Weroniczko - niezła ta Towja mała .. ale musialas miec mine jak ja zobaczylas

...DZISIAJ ZACZYNAMY 20 TYDZIEN!!! ..
...TAKZE PÓŁMETEK !!!...

Mam nadzieje ze teraz bedzie jak z górki

[Kasia_11_83]

Napisane przez weronika23

dzieki juz kupuje i spadam milego dnia koffane

Miłego

Emylka86 znam "ból nadrabiania" czytasz i czytasz, a to się nigdy nie kończy.. Dlatego ja nawet w dzień w domu czytam forum, ale na odpisywanie n ie zawsze znajdę czas. No chyba, że niema męża
Teraz też będę miała mega zaległości, bo wyjeżdżam w czwartek na cały weekend do teściów ( w twoje strony DeKajaka).

Landi współczuję teściowej. Ogromna i bolesna strata.. Brak słów!

[aerien83]

Heej

Jestem już po pierwszej nocy spędzonej z rogalem z motherhood - jest wieeelki i skutecznie zablokował mężowi dostęp do mnie , od dzisiaj zamieniamy się stronami łóżka, ustaliliśmy to rano, bo inaczej będzie ciężko. A rogal jest boski, mega wygodny polecam spało mi się super.

Na specjalne życzenie czarnejmadonny w załącznikach moje wczorajsze zakupy. Widać kawałek rogala i oczywiście kocyk, który jest cudownie mięciutki, ja kupiłam w Smyku za 30zł , można też dostać na allegro, np tutaj http://allegro.pl/bobas-gruby-kocyk-...410428000.html
Męża mojego tak urzekł, że wzięliśmy, jest super (i mąż i kocyk hehe)

Landi wyrazy współczucia

Weronika rany julek, ale masz łobuzicę słodką, ale szorowania było

Kasia super szacunek dla męża

Ja wczoraj tak mało czułam dzidzię, że się wieczorem poryczałam i dzisiaj rano opychałam ciastkami do inki i wreszcie się poruszała trochę. Macie takie dni że dziecko mniej aktywne w brzuszku??? Już wczoraj pytałam, ale nie dostałam odpowiedzi.

[Kasia_11_83]

Napisane przez DeKajka

No witam

Ja juz w pracy .. upał niemiłosierny także zrobilasm sobie przerwe i popijam sobie zimne actimelki .. troszke pomagaja

Dzisiaj po pracy jedziemy z TŻetem po wyniki toxo ( mam nadzieje ze juz sa ) i do rossmana po farbe i jakis zel do mycia twarzy dla mnie . Musze sie wkoncu ogarnac bo wygladam jak siedem nieszczesc

Weroniczko - niezła ta Towja mała .. ale musialas miec mine jak ja zobaczylas

...DZISIAJ ZACZYNAMY 20 TYDZIEN!!! ..
...TAKZE PÓŁMETEK !!!...

Mam nadzieje ze teraz bedzie jak z górki

Gratuluję półmetka Teraz nam już poleci!! Wakacje.. i za chwilę będziemy tulic swoje bobaski

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Napisane przez aerien83

Heej

Jestem już po pierwszej nocy spędzonej z rogalem z motherhood - jest wieeelki i skutecznie zablokował mężowi dostęp do mnie , od dzisiaj zamieniamy się stronami łóżka, ustaliliśmy to rano, bo inaczej będzie ciężko. A rogal jest boski, mega wygodny polecam spało mi się super.

Na specjalne życzenie czarnejmadonny w załącznikach moje wczorajsze zakupy. Widać kawałek rogala i oczywiście kocyk, który jest cudownie mięciutki, ja kupiłam w Smyku za 30zł , można też dostać na allegro, np tutaj http://allegro.pl/bobas-gruby-kocyk-...410428000.html
Męża mojego tak urzekł, że wzięliśmy, jest super (i mąż i kocyk hehe)

Landi wyrazy współczucia

Weronika rany julek, ale masz łobuzicę słodką, ale szorowania było

Kasia super szacunek dla męża

Ja wczoraj tak mało czułam dzidzię, że się wieczorem poryczałam i dzisiaj rano opychałam ciastkami do inki i wreszcie się poruszała trochę. Macie takie dni że dziecko mniej aktywne w brzuszku??? Już wczoraj pytałam, ale nie dostałam odpowiedzi.

Kochana ja też raz miałam taki dzień, że malutka się prawie wcale nie ruszała. To było jakiś czas temu (dwa tygodnie). Przestraszyłam się i też zaczęłam panikować. Kładłam się i czekałam a ona NIC Chciałam już jechać na IP, ale maleńka kopnęła..
Brak ruchów nie zawsze musi oznaczać coś niepokojącego, bo wystarczy, że maluch przekręci się w stronę pleców i już go nie poczujemy. Wiem, że łatwo mówić, ale tak jest.
Ja czuję córcię bardzo często, prawie całymi dniami. Pisałam wam już, że w od soboty czuję jej ruchy nawet w trakcie chodzenia, czy wykonywania innych czynności. Wczoraj szłam z mężem na spacer to tak mnie kopała, że aż się dziwnie czułam.

Także nie martw się. najważniejsze, że już kopie i wiesz, że wczoraj najzwyczajniej w świecie odpoczywała
Myślę, że gdybyśmy nie czuły ruchów cały dzień i kolejnego też nie to jest sygnał, żeby udać się do lekarza.

Zakupy świetne, rogala na pewno kupię, ale za jakiś czas

[aerien83]

Kasiu dziękuję jesteś nieoceniona
DeKajka gratuluję półmetka

U nas też już się gorąco robi

[Kasia_11_83]

Napisane przez aerien83

Kasiu dziękuję jesteś nieoceniona
DeKajka gratuluję półmetka

U nas też już się gorąco robi

U nas też słoneczko od rana. Mam nadzieje, że ta pogoda utrzyma się przez cały tydzień i weekend, bo ja uwielbiam jak jest gorąco. No i jak będziemy u teściów to będzie można poleżeć na działeczce lub pojechać nad zalew
Tak się nudzę w domu, że cieszę się na wyjazd do teściów, jakbym przynajmniej jechała na wakacje Nie byliśmy u nich od Wielkanocy

OMG!!!! Za 500 postów nowy wątek...

[anett234]

Dzień doberek moje kochane

Właśnie wróciłam z badań i zakupów.Zrobiłam sobie kawkę i mam bułeczkę słodką - miałam już nie żreć słodkiego no ale...

Wiecie co mi się dziś stało???
Rano budzę się a na prześcieradle mokra plama.Patrzę a to z piersi mi coś wycieka . Czy to może być mleko? Nie za wcześnie na to?
Do lekarza idę dopiero na 16-tą więc do tej godziny będę się martwić...

Napisane przez DeKajka

No witam

Ja juz w pracy .. upał niemiłosierny także zrobilasm sobie przerwe i popijam sobie zimne actimelki .. troszke pomagaja

Dzisiaj po pracy jedziemy z TŻetem po wyniki toxo ( mam nadzieje ze juz sa ) i do rossmana po farbe i jakis zel do mycia twarzy dla mnie . Musze sie wkoncu ogarnac bo wygladam jak siedem nieszczesc

Weroniczko - niezła ta Towja mała .. ale musialas miec mine jak ja zobaczylas

...DZISIAJ ZACZYNAMY 20 TYDZIEN!!! ..
...TAKZE PÓŁMETEK !!!...

Mam nadzieje ze teraz bedzie jak z górki

Gratuluję serdecznie!

[aerien83]

Napisane przez Kasia_11_83

U nas też słoneczko od rana. Mam nadzieje, że ta pogoda utrzyma się przez cały tydzień i weekend, bo ja uwielbiam jak jest gorąco. No i jak będziemy u teściów to będzie można poleżeć na działeczce lub pojechać nad zalew
Tak się nudzę w domu, że cieszę się na wyjazd do teściów, jakbym przynajmniej jechała na wakacje Nie byliśmy u nich od Wielkanocy

OMG!!!! Za 500 postów nowy wątek...

No to trzymam za śliczną pogodę Bo u nas niestety od jutra spadek temperatury i deszczowo-burzowo. W ogóle wczoraj wieczorem tak się burza u nas rozszalała, super, bo ja uwielbiam. A TWój entuzjazm rozumiem, bo jak my w niedzielę 50 km dalej jechaliśmy - do babci na wieś - to też się cieszyłam jak dziecko

Napisane przez anett234

Wiecie co mi się dziś stało???
Rano budzę się a na prześcieradle mokra plama.Patrzę a to z piersi mi coś wycieka . Czy to może być mleko? Nie za wcześnie na to?
Do lekarza idę dopiero na 16-tą więc do tej godziny będę się martwić...

Jak najbardziej może to być mleko, ja codziennie wypatruję czy u mnie śladów nie ma, ale nie, jeszcze nie. Kciuki zaciśnięte za wizytę

A ja właśnie jem śniadanko: kanapki z zółtym serem, wędlinką i majonezem.

[Mystiquee]

Dzień dobry kochane
DeKajka brawo!! 20 tygodniowy maluszek

Zmykam na miasto, jade sobie do Gliwic pobiegac po sklepach
Paa

[anett234]

Napisane przez aerien83

Jak najbardziej może to być mleko, ja codziennie wypatruję czy u mnie śladów nie ma, ale nie, jeszcze nie. Kciuki zaciśnięte za wizytę

A ja właśnie jem śniadanko: kanapki z zółtym serem, wędlinką i majonezem.

A to nie za wcześnie na mleko???
Czytałam gdzieś,że dopiero pod koniec ciąży się pojawia.Najwcześniej od 7 m-ca.Już zaczęłam się martwić rano,że wcześniej urodzę np w 7 miesiącu .

[DeKajka]

Napisane przez anett234

A to nie za wcześnie na mleko???
Czytałam gdzieś,że dopiero pod koniec ciąży się pojawia.Najwcześniej od 7 m-ca.Już zaczęłam się martwić rano,że wcześniej urodzę np w 7 miesiącu .

Kochana kazda ciaza jest inna ..w ksiazkach tez pisze ze jako pierworodka powinnam czuc ruchy dopiero ok 20 tygodnia a poczulam w 16 . i to znaczy ze mam sie martwic? ..

Spokojnie ..

[karolla12]

Hej Dziewczyny

Ja niedawno wstałam.Miałam ciężką noc.Głowa bolała jak diabli,wzięłam paracetamol,przeszło na jakieś 3 godz. i potem od nowa jazda.Teraz na szczęscie nie boli.

Dekajka gratuluję półmetka! Ależ ten czas zapieprza,ja jutro zacznę 19 tydzień.

Aerien moja dzidzi tak ma,że raz jest bardzo aktywna,a potem dzięń spokoju,dwa dni harcuje,a później dwa dni prawie nic nie czuje.Najbardziej szalała na meczach z udziałem Polski,ale nie dziwię się,bo darłam się ile wlezie,a ze mną 10 innych osób,pewnie biedactwo się przestraszyło

[aerien83]

Napisane przez anett234

A to nie za wcześnie na mleko???
Czytałam gdzieś,że dopiero pod koniec ciąży się pojawia.Najwcześniej od 7 m-ca.Już zaczęłam się martwić rano,że wcześniej urodzę np w 7 miesiącu .

Kurcze nie pamiętam już jak to było ze mną w pierwszej ciąży ale coś mi się kojarzy, ze dość wcześnie... Dobrze, że już dzisiaj masz wizytę, lekarz rozwiej Twoje obawy Nie martw się na zapas

[madzius90]

Witam się z rana
Pomału tracę głos

A za trzy godziny idę na próbny makijaż, a później na próbną fryzurę

Napisane przez Kamalika

Ja też do tej pory nie poznałam przyczyn plamienia.
Podobno w okolicach 10 tygodnia, kiedy łożysko nie jest jescze dobrze wykształcone a ciałko żółte coraz gorzej funkcjonuje pojawia się niedobór progesteronu - łożysko jeszcze nie jest w stanie zapewnić a ciałko żółte już nie daje rady zapewnić wysokiego poziomu i wtedy pojawia się plamienie.
Jednakże ja na luteninie jadę nadal a mamy już 21 tydzień ..... bleeeeh nie lubię tego, co ciągle mi coś wypływa, zmieniam wkładkę za wkladką

Znam to.
Ja jestem w 19 tygodniu i też ciągle na luteinie i też już wkurza mnie to, że ciągle coś ze mnie wypływa

Napisane przez agasobo

a pijesz jakieś syropki? ja piłam lipomal dla dzieci i prenalen - może nie przeszło mi dzięki nim, ale przynajmniej się tak nie męczyłam...
oby Ci szybko przeszło... mam nadzieję, że do wesela się zagoi

Właśnie mam zamiar dziś kupić jakiś syropek dozwolony w ciąży, bo jest coraz gorzej i już mnie wszystko boli od tego kaszlu
Mam nadzieję, że chociaż do soboty wróci mi normalny głos, bo nie będę charczeć w kościele
Że też nie miałam się kiedy rozchorować

Napisane przez landi0909

dziewczyny, już wróciliśmy. Przyznam szczerze że nie mam nastroju na nadrabianie Was, przepraszam ale widziałam że piszecie coś o witaminkach.. ja brałam Vita miner prenatal ale bardzo źle się po nich czułam, brało mnie na wymioty. Potem brałam feminatal, to samo, i po prenatalu też. Teraz od teściowej dostałam Falvit mama, zobaczymy jak się po tym poczuję.

A co do teściowej.. Załamana. Teraz byłby 18 tydzień, ale w 13 tygodniu przestało bić serce. Ma ostatnie pamiątkowe zdjęcie, kiedy jej córeczka niestety była już martwa.
Po skrobance ledwo chodzi, najprostrze czynności sprawiają jej ból. Do tego psychicznie załamana... No i dostaliśmy wszystko od jej dzidzi. Chciała nam nawet dać wózek, ale że my już mamy to nie braliśmy. Dostaliśmy wiklinową kołyskę, całą pościel, materac do łóżeczka, ciuszki i dla chłopca i dla dziewczynki, stroje na chrzciny, podkłady poporodowe, majtki poporodowe, laktator ręczny, smoczki, butelki do przechowywania pokarmu... No wszystko. Przykra sprawa, jak przeglądałam te ciuszki to łzy same leciały.

Dziewczyny kochane, będę jutro rano, dziś nie jestem w stanie pisać więcej. Trzymajcie się tam ciepło (byle nie ZA ciepło) i uważajcie na siebie dobranoc

Przykro się to czyta

Napisane przez natallkaa

zaczynamy dziś z maluszkiem 20tydz

Napisane przez Kasia_11_83

Dziewczynki muszę się wam pochwalić, że kupiliśmy wczoraj farbę i mąż pomalował już pół pokoju dla Nelusi Kupiliśmy kolor - ala wrzosowo- fioletowo- różowy. Śliczny!!

Kolor super i komoda też

Napisane przez DeKajka

...DZISIAJ ZACZYNAMY 20 TYDZIEN!!! ..
...TAKZE PÓŁMETEK !!!...


Mam nadzieje ze teraz bedzie jak z górki

Napisane przez anett234

Wiecie co mi się dziś stało???
Rano budzę się a na prześcieradle mokra plama.Patrzę a to z piersi mi coś wycieka . Czy to może być mleko? Nie za wcześnie na to?
Do lekarza idę dopiero na 16-tą więc do tej godziny będę się martwić...

A to nie jest ta siara

Dziś u mnie na obiad spaghetti

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Zaraz oszaleję, znowu od rana wydzwaniają do mnie z pracy.
Po cholerę ja brałam ten urlop, żeby teraz się z nimi użerać czy żeby odpocząć
Mówię, że za bardzo mówić nie mogę. "No to napiszę Ci zaraz smsa".

[aerien83]

Napisane przez karolla12

Hej Dziewczyny

Ja niedawno wstałam.Miałam ciężką noc.Głowa bolała jak diabli,wzięłam paracetamol,przeszło na jakieś 3 godz. i potem od nowa jazda.Teraz na szczęscie nie boli.

Dekajka gratuluję półmetka! Ależ ten czas zapieprza,ja jutro zacznę 19 tydzień.

Aerien moja dzidzi tak ma,że raz jest bardzo aktywna,a potem dzięń spokoju,dwa dni harcuje,a później dwa dni prawie nic nie czuje.Najbardziej szalała na meczach z udziałem Polski,ale nie dziwię się,bo darłam się ile wlezie,a ze mną 10 innych osób,pewnie biedactwo się przestraszyło

Oj, współczuję bólu głowy i ciężkiej nocy. I dziękuję, pocieszyłaś mnie Następnym razem nie będę od razu panikować.

A u mnie na obiad makaron penne z sosem śmietanowo-grzybowym i kawałkami kurczaka, bo mąż uwielbia. I jeszcze wczorajszy rosołek mam.

[landi0909]

Dzień dobry dziewczynki

Napisane przez Mystiquee

Dzień dobry kochane
DeKajka brawo!! 20 tygodniowy maluszek

Zmykam na miasto, jade sobie do Gliwic pobiegac po sklepach
Paa

ojaaaa zawsze wybierzesz porę kiedy nie mam czasu :P gdyby nie ten egzamin to przylepiłabym się do Ciebie na ten szał zakupowy szczególnie że będziesz tak blisko

Co do mojej teściowej to miała prawie wszystko kupione. Wszystko nowiuśkie, bo jej facet ma sporo kasy i stwierdził że pora kupić wyprawkę, ale nie po kimś. No i teraz po części my skorzystaliśmy na tej tragedii, chociaż wolelibyśmy żeby jednak teściowa była szczęśliwa. Ale to było w sumie do przewidzenia, bo od samego początku miała krwawienia i bóle...

Serce dzidzi zatrzymało się na 13 tygodniu, ale 5 tygodni chodziła z martwą córcią w brzuchu. Wiadomo, prawie połowa ciąży to już wszystkie mamy nadzieję, że będzie ok, przecież największe ryzyko poronienia za nami. No ale niestety, jej się nie udało. I wiecie co? Może to i lepiej... Nie jest już tak całkiem młoda, dopiero co pochowała męża (dziecko z sąsiadem, jej nowym facetem), poza tym mieszka na takim osiedlu gdzie wszyscy by ją poniżali za to, że już ma dziecko z innym facetem... Najgorsze jednak w tym wszystkim jest to, że byłyśmy na tym samym etapie ciąży, termin porodu był taki sam. I jak ja urodzę, to ona zamiast cieszyć się wnukiem, będzie rozpaczać nad jedyną córką. Znowu ból powróci, i to ze zdwojoną siłą

Ale koniec smęcenia, piękny gorący (!) poranek, ja od samego rana wcinam mleczne kanapki kinderki byliśmy z M wczoraj w Selgrosie (sklep podobny do Makro) i kupiliśmy tego całą masę
A ja o 14 mam praktyczny egzamin, wrócę do domu po 19 kto to wymyślił, żeby tak późno robić egzaminy...

[anett234]

Napisane przez aerien83

Oj, współczuję bólu głowy i ciężkiej nocy. I dziękuję, pocieszyłaś mnie Następnym razem nie będę od razu panikować.

A u mnie na obiad makaron penne z sosem śmietanowo-grzybowym i kawałkami kurczaka, bo mąż uwielbia. I jeszcze wczorajszy rosołek mam.

U nas dziś pieczarkowa będzie.
Jakoś znowu nie chce mi się wymyślać - za gorąco jest.

Co do gorąca - to jak wstałam o 00:30 na siku to sprawdziłam na termometrze i było 24 stopnie

[DeKajka]

Aerien
Spodziewaj sie mnie na obiedzie , bede ok 14 ..

Landi - powodzenia na egzaminie

[landi0909]

a wiecie co ja dziś mam na obiad? M sobie zażyczył kaszę gryczaną i gulasz więc roboty mega mało a ja.. dziś stawiam na kalafior i brokuły! Tak za mną chodzi ten smak, że aż czuję go w ustach. Fajny lekki obiad będę miała, nie będę się ciężko czuła i do tego witamiiinki

[DeKajka]

Napisane przez anett234

U nas dziś pieczarkowa będzie.
Jakoś znowu nie chce mi się wymyślać - za gorąco jest.

Co do gorąca - to jak wstałam o 00:30 na siku to sprawdziłam na termometrze i było 24 stopnie

Mozna zwariowac Jeszcze jak jechalam do pracy po 6 byly fajnie , tak rzesko . ale teraz ledwo zyje ..
No i do tego dzisiaj spalam 4 godziny , najpierw nie moglam usnac z tej duchoty a potem o 4 rano obudzily mnie gołębie ..

[karolla12]

Napisane przez aerien83

A u mnie na obiad makaron penne z sosem śmietanowo-grzybowym i kawałkami kurczaka, bo mąż uwielbia. I jeszcze wczorajszy rosołek mam.

Ja na obiad planuję coś lekkiego,ale jeszcze nie wiem co Podobno są już borówki,zaraz jadę na targ i jak rzeczywiście są to zrobię makaron,lub ryż z borówkami i śmietaną A z wczoraj mam jeszcze zupę kalafiorową.

weronika słodka ta Twoja Gabi,musiałaś się nieźle namęczyć przy myciu jej Ja sobie przypomniałam,jak moje dzieci były mmałe Oliwka miała5,5,a Olaf roczek.Bawili się ładnie w pokoju,a ja w kuchni gotowałam obiad,było baaardzo cicho,po jakimś czasie wchodzę ,a tam cała wykładzina (bardzo jasny krem) wymalowana gęstymi farbami plakatowymi,malowali rękami,teraz się z tego śmieje,ale wtedy uwierzcie nie było mi do śmiechu

[Kasia_11_83]

Napisane przez aerien83

No to trzymam za śliczną pogodę Bo u nas niestety od jutra spadek temperatury i deszczowo-burzowo. W ogóle wczoraj wieczorem tak się burza u nas rozszalała, super, bo ja uwielbiam. A TWój entuzjazm rozumiem, bo jak my w niedzielę 50 km dalej jechaliśmy - do babci na wieś - to też się cieszyłam jak dziecko



Jak najbardziej może to być mleko, ja codziennie wypatruję czy u mnie śladów nie ma, ale nie, jeszcze nie. Kciuki zaciśnięte za wizytę

A ja właśnie jem śniadanko: kanapki z zółtym serem, wędlinką i majonezem.

Ja nie cierpię burzy - boję się jej jak cholera
U mnie też czas na śniadanko - jem kanapeczki z bułką ziarnistą, serem białym i dżemem truskawkowym + Inka (mój ulubiony zestaw śniadaniowy od jakiegoś czasu).

Anett nie za wcześnie na mleko Moja kuzynka, która jest w ciąży starszej tydzień niż ja ma już mleko od miesiąca lub lepiej Była gina, wszystko Ok.

Napisane przez madzius90

Witam się z rana
Pomału tracę głos

A za trzy godziny idę na próbny makijaż, a później na próbną fryzurę

Znam to.
Ja jestem w 19 tygodniu i też ciągle na luteinie i też już wkurza mnie to, że ciągle coś ze mnie wypływa


Właśnie mam zamiar dziś kupić jakiś syropek dozwolony w ciąży, bo jest coraz gorzej i już mnie wszystko boli od tego kaszlu
Mam nadzieję, że chociaż do soboty wróci mi normalny głos, bo nie będę charczeć w kościele
Że też nie miałam się kiedy rozchorować


Przykro się to czyta







Kolor super i komoda też





A to nie jest ta siara

Dziś u mnie na obiad spaghetti

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Zaraz oszaleję, znowu od rana wydzwaniają do mnie z pracy.
Po cholerę ja brałam ten urlop, żeby teraz się z nimi użerać czy żeby odpocząć
Mówię, że za bardzo mówić nie mogę. "No to napiszę Ci zaraz smsa".

Przede wszystkim życzę Ci żebyś szybko wyzdrowiała. Kup syrop bo będzie się to ciągnąć tygodniami
Mam nadzieje, że fryzura i makijaż będą takie jak wymarzyłaś i wrócisz cała w skowronkach.
A telefonów z pracy nie odbieraj! Niech dadzą Ci spokój Nie dość, że ciężarna, przeziębiona, za moment Panna Młoda to jeszcze oni

Ja zaraz spadam sprzątać, muszę powyjmować rzeczy z regału i szafek w małym pokoiku i jak mąż wróci z rehabilitacji malowania ciąg dalszy Kupiliśmy też farbę na sufit, co by go odświeżyć Także zapowiada się pracowity dzionek

[Kasia_11_83]

Napisane przez landi0909

a wiecie co ja dziś mam na obiad? M sobie zażyczył kaszę gryczaną i gulasz więc roboty mega mało a ja.. dziś stawiam na kalafior i brokuły! Tak za mną chodzi ten smak, że aż czuję go w ustach. Fajny lekki obiad będę miała, nie będę się ciężko czuła i do tego witamiiinki

Ja też w taką pogodę stawiam na lekkie obiady. Wczoraj ugotowałam trochę razowego makaronu, do tego truskawki i troszkę śmietany. Pycha dziś jeszcze nie wiem, ale coś się wymyśli.
Waga znowu spadła, ale wczoraj rano byłam jeszcze pełna weekendowego żarcia. Także wróciłam do swoich 56,5 kg. Cieszę się, bo bałam się, że jak będę tyła prawie kilo co tydzień to byłaby masakra

[judkama]

Napisane przez Kasia_11_83

Dziewczynki muszę się wam pochwalić, że kupiliśmy wczoraj farbę i mąż pomalował już pół pokoju dla Nelusi Kupiliśmy kolor - ala wrzosowo- fioletowo- różowy. Śliczny!!

sliczny kolorek

Napisane przez weronika23

pokazuje moja lobuziare na zdjeciach i tak tego nie widac

kasia pokaz jak wam wyszedl moja bedzie miala pokoik taaaki mocny roz lub fiolet z bezem a dla dzidziusia jeszcze nie mam koncepcji bo pewnie dorobi sie osobnego pokoiku na wiosne

zdolna jest Twoja coreczka

Napisane przez DeKajka

...DZISIAJ ZACZYNAMY 20 TYDZIEN!!! ..
...TAKZE PÓŁMETEK !!!...

Mam nadzieje ze teraz bedzie jak z górki

Gratulacje!!!!

Napisane przez aerien83

Na specjalne życzenie czarnejmadonny w załącznikach moje wczorajsze zakupy. Widać kawałek rogala i oczywiście kocyk, który jest cudownie mięciutki, ja kupiłam w Smyku za 30zł , można też dostać na allegro, np tutaj http://allegro.pl/bobas-gruby-kocyk-...410428000.html
Męża mojego tak urzekł, że wzięliśmy, jest super (i mąż i kocyk hehe)

piekny kocyk, chyba sobie taki zamowie, albo do smyka podjade z TŻ a co do ruchow, teraz jeszcze nie czuje, ale Tomek byl strasznym leniuszkiem i do konca ciazy rzadko go odczuwalam, ginmowil ze kazde dziecko jest inne i tak sie ujawnia temperament

Napisane przez anett234

Dzień doberek moje kochane

Właśnie wróciłam z badań i zakupów.Zrobiłam sobie kawkę i mam bułeczkę słodką - miałam już nie żreć słodkiego no ale...

Wiecie co mi się dziś stało???
Rano budzę się a na prześcieradle mokra plama.Patrzę a to z piersi mi coś wycieka . Czy to może być mleko? Nie za wcześnie na to?
Do lekarza idę dopiero na 16-tą więc do tej godziny będę się martwić...

no to moze byc mleczko, kup sobie juz wkladki, polecam baby ono
tez mialam wczesnie z Tomkiem, ale juz nie pamietam dokladnie kiedy

Napisane przez landi0909

A ja o 14 mam praktyczny egzamin, wrócę do domu po 19 kto to wymyślił, żeby tak późno robić egzaminy...

za egzamin

hej laseczki
u Was tak cieplo a u mnie zimno normalnie sie zrobilo, cala noc wialo i teraz pochmurno i brzydko jest
na szczescie obiadku robic nie musze, bo mam jeszcze krupnik wczorajszy
poleze moze pozniej do lumpku tylko najpierw zerkne na stan moich finansow na koncie

[madzius90]

Napisane przez landi0909

A ja o 14 mam praktyczny egzamin, wrócę do domu po 19 kto to wymyślił, żeby tak późno robić egzaminy...

Powodzenia!

Napisane przez anett234

Co do gorąca - to jak wstałam o 00:30 na siku to sprawdziłam na termometrze i było 24 stopnie

U nas o tej samej porze były 22 stopnie i mega burza

Napisane przez Kasia_11_83

Ja nie cierpię burzy - boję się jej jak cholera

Też się boję burzy, ale bardzo je lubię taki dziwoląg ze mnie

Napisane przez Kasia_11_83

Przede wszystkim życzę Ci żebyś szybko wyzdrowiała. Kup syrop bo będzie się to ciągnąć tygodniami
Mam nadzieje, że fryzura i makijaż będą takie jak wymarzyłaś i wrócisz cała w skowronkach.
A telefonów z pracy nie odbieraj! Niech dadzą Ci spokój Nie dość, że ciężarna, przeziębiona, za moment Panna Młoda to jeszcze oni

Żeby ci moi współpracownicy byli tacy mądrzy
Ale teraz jak wiedzą, że jestem chora to może dadzą mi w końcu spokój
A jak nie to tak jak radzisz nie będę odbierać, w końcu mam prawo być zajęta. Wiedzą jaka jest sytuacja.
Nie wiem jak oni sobie poradzą od września, kiedy ja pójdę na zwolnienie i już nie wrócę. Ale mam to w

Napisane przez Kasia_11_83

Ja zaraz spadam sprzątać, muszę powyjmować rzeczy z regału i szafek w małym pokoiku i jak mąż wróci z rehabilitacji malowania ciąg dalszy Kupiliśmy też farbę na sufit, co by go odświeżyć Także zapowiada się pracowity dzionek

To faktycznie pracowity dzien
Ale to sama przyjemność

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Idę do tej apteki, dobrze, że mam blisko, bo do 12 bez makijażu
Niech mnie czymś poratują

[Pani_Jasiowa]

Witam, Ja dopiero wstałam

Napisane przez landi0909

dziewczyny, już wróciliśmy. Przyznam szczerze że nie mam nastroju na nadrabianie Was, przepraszam ale widziałam że piszecie coś o witaminkach.. ja brałam Vita miner prenatal ale bardzo źle się po nich czułam, brało mnie na wymioty. Potem brałam feminatal, to samo, i po prenatalu też. Teraz od teściowej dostałam Falvit mama, zobaczymy jak się po tym poczuję.

A co do teściowej.. Załamana. Teraz byłby 18 tydzień, ale w 13 tygodniu przestało bić serce. Ma ostatnie pamiątkowe zdjęcie, kiedy jej córeczka niestety była już martwa.
Po skrobance ledwo chodzi, najprostrze czynności sprawiają jej ból. Do tego psychicznie załamana... No i dostaliśmy wszystko od jej dzidzi. Chciała nam nawet dać wózek, ale że my już mamy to nie braliśmy. Dostaliśmy wiklinową kołyskę, całą pościel, materac do łóżeczka, ciuszki i dla chłopca i dla dziewczynki, stroje na chrzciny, podkłady poporodowe, majtki poporodowe, laktator ręczny, smoczki, butelki do przechowywania pokarmu... No wszystko. Przykra sprawa, jak przeglądałam te ciuszki to łzy same leciały.

Dziewczyny kochane, będę jutro rano, dziś nie jestem w stanie pisać więcej. Trzymajcie się tam ciepło (byle nie ZA ciepło) i uważajcie na siebie dobranoc

Bardzo mi przyrko, to musi być ciężkie przeżycie

Napisane przez czarnamadonna1982

mam pytanie tylkos ie neismiac.wczoraj gadam z przyszla tesciowa i mowie ze no ze tk lubie leżec w wannie a ona wielkie oczy-to ty sie kąpiesz w ciązy a ja że no ale co z tego, a ona,m ze w ciązy nie mozna sie kapac jedynie prysznic...i kurde oczywiscie sie poczulam jak jakas nastolatka zrugana)))njo wiec jak to jestbo ja mam wanne i nie becde latac do sąsiadow pod prysznic

Podobno nie mozna brać gorących kąpieli bo to sprzyja skurczom i poronieniu.

Napisane przez weronika23

pokazuje moja lobuziare na zdjeciach i tak tego nie widac

kasia pokaz jak wam wyszedl moja bedzie miala pokoik taaaki mocny roz lub fiolet z bezem a dla dzidziusia jeszcze nie mam koncepcji bo pewnie dorobi sie osobnego pokoiku na wiosne

Boska jest

A tak wogóle to wizaż i nasze forum to mi się po nocach śni. Dzisiaj kłóciłam się z Micią, Landii i Pokrzywką o to co należy zabrać do szpitala: No i wszystkie byłyśmy zgodne, że trzeba miećze sobą swoją osobistą położną a Landii jeszcze dodała że PSA, bo musi być przy łóżku