Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

[pumas]

Hej hello
Źle się czuję od rana, pobudkę miałam o 5, bo się tłuką idioci za oknem :/ Tak będzie cały dzień, oszaleję.

[KarolinaPW]

Napisane przez branzoletka

Jak może badanie boleć za każdym razem Ewidentnie facet jest niedelikatny Mój gin jest tak delikatny, że aż strach pomyśleć co on w łóżku potrafi a jeszcze na dodatek cholera przystojna jest

Powiem wam, że tak się cieszę, ze zmieniłam gina z tej francy Dzisiaj widziałam, że ewidentnie był w złym humorze jak się krzątał po korytarzu i recepcji ale jak weszłam za cholerę tego nie dał mi odczuć, był smutny ale troskliwie się mną zajął i jeszcze się o HIV i HCV zapytał bo nie robiłam. Niczego nie olał i nie zbywał jak mu o swoim strachu przed omdleniem mówiłam i tym czy nie za duży ten brzuchol Naprawdę jakby mnie było stać to bym do niego prywatnie chodziła,żeby mu płacić za wizyty, bo mu się należy

Super, że wszystko dobrze i wyniki i wizyta
I fajnie, ze jesteś taka zadowolona ze swojego gina, ja nie mogę tego powiedzieć o moim jedna wizyta np. polegała na tym, że 3/4 czasu opowiadał o swojej podróży do Etiopii, gdzie był, co widział itp. miałam wrażenie, że nie jestem pacjentką tylko słuchaczem zresztą wbrew woli pomijając fakt, że miał opóźnienie (jak zwykle) ale nic to trzeba się było pochwalić

Napisane przez Paulaaa23

błagam, nie piszcie więcej o obrączkach, bo mam ochotę sobie w łeb .. Jakiś miesiąc temu zgubiłam moją obrączkę, nawet rok jej nie miałam, rano jeszcze była na palcu, wieczorem już jej nie było . Nie wychodziłam nigdzie z domu, a przeszukałam cały, nawet w koszu na śmieci grzebałam, i nie ma

Zobaczysz znajdzie się w najmniej oczekiwanym miejscu jak nigdzie nie wychodziłaś to przecież nóg nie dostała.
Ja od lat swojej nie noszę i nawet nie wiem gdzie ją mam

Napisane przez depoison

Padam z nóg
pokazałabyś nowe nabytki!
/a pedicure robię tak, że sobie (na stojąco) kolano dosłownie pod pachę ładuję. Półszpagat taki, rozumiesz I dzięki temu sięgam /

Jak się z łóżka wygrzebię to zrobię fotki
Ja też w takim półszpagacie tylko na siedząco ale ciężko mi było strasznie, dyszałam jak parowóz a mały palec malowałam prawie na ślepo

[modnisia86]

Napisane przez Soleilka

Hej

My już w domku dalej w dwupaku. Tak jak pisałam dziewczynom w smsach. Okazało się, że to wodnisty czop. Końcówka odeszła mi w ostatniej minucie meczu tak się zestresowałam, że Lewandowski nie strzelił Miałam na dzień dobry badane czy to nie wody papierkiem i miał kolor musztardowy wręcz, bolało jakby mnie cięli później badanie rozwarcia - na jeden centymetr. Ginka kazała mi poleżeć na obserwacji. Zrobili mi ktg i wyszło tylko, że stawia mi się macica. Następnego dnia znowu ktg i miałam tylko 2 poważne skurcze, więc stwierdzili, że jak coś to w pon. mogę wyjść. Mierzyli mi miednicę, dziwne i bolesne. Mam za małą i nie dojrzałą, położne mówiły, że to może być wręcz brane jako wadę u mnie. Obejrzały mi kręgosłup, bo się dziwiły czemu taki wygięty, ale okazało się, że to nie wada postawy, a Maluch wpycha się bardzo w te okolice i dlatego wymusza na mnie taką postawę. Dzisiaj miałam ktg, mam skurcze, ale puścili mnie do domu. Rozwarcie jest już na 1,5 cm. Jeśli do środy nic się nie zacznie dziać, to mam sobie leżeć w domku.
Na 99% będę miała cesarkę, ale jeśli Mały wagowo nie skoczy do góry i wymiarami, to być może uda mi się urodzić sn. No, ale ginka też nie bardzo chce mnie męczyć.
Z ciekawszych rzeczy - brzuch opadł nawet gin to zauważył, ale główka dalej baletuje więc może w ogóle się nie wstawić w kanał...

Witam Kacperka na wątku i gratluję mamusi
I nową mamusię na wątku witam
Mamcia, Linezy dopisać Wam imiona na 1 stronę?

dobrze że już wróciłaś

Napisane przez prince_polo

heeeeeeeeeeej, ja juz sie szykuje do gina ide najpierw oddac mocz

nie wiemw co sie ubrac

trzymam kciuki za wizytę.

[pumas]

Ja wczoraj też robiłam pedi i nie miałam z nim problemu - a robię to tak, że siadam na brzegu łóżka, noga na łóżko i jadę z koksem

[Paulaaa23]

Jaki miałam koszmarny poranek . Co chwila się budziłam, bo albo jakiś pies szczekał na dworze, albo śmieciara podjechała, albo autokar pod szkołę, bo obok mam podstawówkę. Do tego było mi niewygodnie w każdej możliwej pozycji. Oprócz tego mam spuchnięte stopy i przez nie również nie mogłam spać, czułam że są takie ciężkie, jakbym zeszła pół miasta, drętwieją mi cały czas i aż mnie parzą, no koszmar jakiś. Do tego wszystkiego oczywiście doszedł mój jak zwykle w czasie alergii zapchany z rana nos i cieknący katar . Idę dalej nadrabiać, bo skończyłam wczoraj na 91 stronie...

[phdwao]

Napisane przez pumas

Hej hello
Źle się czuję od rana, pobudkę miałam o 5, bo się tłuką idioci za oknem :/ Tak będzie cały dzień, oszaleję.

współczuje

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Haniu najlepsze życzenia z okazji urodzin, spełnienia marzeń, zdrówka dla CIebie i dzidzi

[chmielinka]

cześć dziewczyny


dopiero dzisiaj wam napiszę jak moja wczorajsza wizyta u gin, bo jak od niego wróciłam to leeeedwo się wczłapałam na nasze 3 piętro i miałam już dość, a nogi to dwa balony.

Gin zbadał mnie tylko na fotelu i powiedział, że szyjka jest dobra i mam się nie martwić. Jeszcze się spytałam dla potwierdzenia czy na pewno bo w szpitalu ordynator mi powiedział że 29 mm to trochę mało i że mam uważać a ostatnio czułam skurcze i boję się że znów się skróciła. On mi na to że jest dobra, a jak spytałam czy możemy ją zmierzyć na usg to powiedział że nie ma potrzeby a ordynator panikuje
jak będę czuła skurcze to od razu mam łyknąć fenka, a na moje nogi powiedział, że już widział kobiety z gorszymi i to będę mieć z dwóch przyczyn:
- upały
- sporo przytyłam jak dotąd (+18)

Jakoś mnie nie uspokoił.


dzisiaj idę na USG (te trzecie) to poproszę lekarza może mi zmierzy szyjkę ale to mam wizytę dopiero na 18:30

W ogóle to u mnie w nocy było tak gorąco że nie mogłam spać teraz rano poszłam po truskawki i przy okazji się trochę przewietrzyć, bo za chwilę znów będzie ukrop i będę siedziała przy pozamykanych i pozasłanianych oknach




cieszę się że wasze wczorajsze wizyty były udane.
Muminku i ciastuś za badania:
Soleika fajnie że jesteś w domu

idę dalej poczytać co u was

[ooolllccciiiaaa]

aaaaaaa ja też miałam fatalną noc, sypialnia na poddaszu bez klimy to był kiepski pomysł

oddałam moczi jadę na ostatnie badania ciążowe

[pumas]

chmielinka, może nie ma co panikować z tą szyjką, skoro lekarz mówi, że się ładnie trzyma.

Naprawdę zaraz oszaleje z tym hukiem. Muszę się chyba ewakuować z domu, tylko gdzie...

[phdwao]

Napisane przez chmielinka

cześć dziewczyny


dopiero dzisiaj wam napiszę jak moja wczorajsza wizyta u gin, bo jak od niego wróciłam to leeeedwo się wczłapałam na nasze 3 piętro i miałam już dość, a nogi to dwa balony.

Gin zbadał mnie tylko na fotelu i powiedział, że szyjka jest dobra i mam się nie martwić. Jeszcze się spytałam dla potwierdzenia czy na pewno bo w szpitalu ordynator mi powiedział że 29 mm to trochę mało i że mam uważać a ostatnio czułam skurcze i boję się że znów się skróciła. On mi na to że jest dobra, a jak spytałam czy możemy ją zmierzyć na usg to powiedział że nie ma potrzeby a ordynator panikuje
jak będę czuła skurcze to od razu mam łyknąć fenka, a na moje nogi powiedział, że już widział kobiety z gorszymi i to będę mieć z dwóch przyczyn:
- upały
- sporo przytyłam jak dotąd (+18)

Jakoś mnie nie uspokoił.


dzisiaj idę na USG (te trzecie) to poproszę lekarza może mi zmierzy szyjkę ale to mam wizytę dopiero na 18:30

W ogóle to u mnie w nocy było tak gorąco że nie mogłam spać teraz rano poszłam po truskawki i przy okazji się trochę przewietrzyć, bo za chwilę znów będzie ukrop i będę siedziała przy pozamykanych i pozasłanianych oknach

ale bezsens z enie podał Ci wymiarów szyjki, no ale moze wieczórem sie dowiesznajwazniejsz e ze wszytsko ok

[nel_a]

Napisane przez ajka89

Zjadałam śniadanie, idę suszyć włosy i się szykować do wyjścia. Dzisiaj znowu na studia. Mam nadzieję, że mi się uda dzisiaj wszystko załatwić i że najwyżej jeszcze raz pojadę i będzie koniec tego semestru
A wczoraj u mnie też było w dzień okropnie gorąco, a potem jaka burza przyszła i jak szłam pod prysznic, to zauważyłam spuchnięte kostki...ale widzę nie byłam sama wczoraj

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------



Ja to wpuszczam jednym uchem, a wypuszczam drugim....niech sobie ludzie gadają jak chcą

uczę się tego.

Napisane przez ooolllccciiiaaa

aaaaaaa ja też miałam fatalną noc, sypialnia na poddaszu bez klimy to był kiepski pomysł

oddałam moczi jadę na ostatnie badania ciążowe

ja mam mieszkanie tuż pod poddaszem niestety nieodizolowane już mam 27'C a w nocy pewnie temp. spadła raptem o 1 stopień Jak będzie tak upalnie w dalszym ciągu to przekroczy 30'C jak 2 lata temu

[chmielinka]

Napisane przez pumas

chmielinka, może nie ma co panikować z tą szyjką, skoro lekarz mówi, że się ładnie trzyma.

tylko że jeden lekarz mówi tak, a drugi inaczej, więc ja już mam mętlik w głowie. Chciałam się tylko dowiedzieć czy przez ostatnie skurcze bardziej się nie skróciła a tu klops.

Napisane przez phdwao

ale bezsens z enie podał Ci wymiarów szyjki, no ale moze wieczórem sie dowiesznajwazniejsz e ze wszytsko ok

zaskoczył mnie wczoraj... właśnie odnoszę wrażenie, że on jest trochę zbyt "luzacki"
może coś się dowiem wieczorem

[hanjah]

Napisane przez phdwao

Haniu najlepsze życzenia z okazji urodzin, spełnienia marzeń, zdrówka dla CIebie i dzidzi

Dziękuję

Witam się urodzinowo Ostatni raz z dwójką z przodu Na razie częstuję wirtualnym tortem
Mam już zagniecione ciasto kruche i potem będę je piec z truskawkami To mój debiut z kruchym ciastem i mam nadzieję, że wyjdzie

Zaraz zbieram się do położnej-usłyszenie bicia serduszka mojego dziecka to będzie najlepszy prezent

[wanilllka82]

cześć mamcie melduje się że jeszcze nie urodziłam, jakoś nie mam weny do udzielania się ale podczytuje co u Was, z dobrych wieści to mój maluch już jest donoszony bo zaczynam dziś 38 tydz

z nowości to wczoraj wieczorem miałam regularne skurcze, małż się wystraszył a ja jakoś czułam że to jeszcze nie teraz i go trochę nakręcałam po kąpieli mi przeszło ale nastawiłam małża że jak mi nie przejdzie to będzie odbierał poród w wannie

Napisane przez chmielinka

dopiero dzisiaj wam napiszę jak moja wczorajsza wizyta u gin, bo jak od niego wróciłam to leeeedwo się wczłapałam na nasze 3 piętro i miałam już dość, a nogi to dwa balony.

najważniejsze że z potomkiem dobrze a tą szyjka może faktycznie aż tak nie trzeba się przejmować

Napisane przez hanjah

Witam się urodzinowo Ostatni raz z dwójką z przodu Na razie częstuję wirtualnym tortem
Mam już zagniecione ciasto kruche i potem będę je piec z truskawkami To mój debiut z kruchym ciastem i mam nadzieję, że wyjdzie

wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!! szybkiego porodu i pięknego zdrowego, dzieciaczka

cieszę się że wczorajsze wizyty były udane
Witam Kacperka na wątku i gratluję mamusi
Muminku, Prince i Hania
Soleika witam nadal w dwupaku nastraszyłaś nas

[chmielinka]

Napisane przez hanjah

Witam się urodzinowo Ostatni raz z dwójką z przodu Na razie częstuję wirtualnym tortem
Mam już zagniecione ciasto kruche i potem będę je piec z truskawkami To mój debiut z kruchym ciastem i mam nadzieję, że wyjdzie

Zaraz zbieram się do położnej-usłyszenie bicia serduszka mojego dziecka to będzie najlepszy prezent

Hania, ale ciacho

Kochana wszystkiego naj naj naj, lekkiego porodu i zdrowej córci

[asia665]

Hello


Haniu wszystkiego najlepszego dużo zdrówka dla Ciebie i rodzinki

Dziewczyny gratuluję rozpoczętych tygodni i udanych wizyt

No i Karolina witaj


Czuje się wykończona, nie wiedziałam że końcówka ciąży będzie taka męcząca. Wszystko mnie denerwuje rozpoczynając od mojego psa a kończąc na mężu


Wczoraj moja mama rozmawiała z ciocią i dowiedziała się,że u nich w szpitalu jeśli matka miała jakieś komplikacje przy porodzie i musi zostać na obserwacji w szpitalu to noworodek zostaje przy niej (o ile matka wyraża na to zgode) . A znowu koleżanka mówiła mi ,ze w "moim" szpitalu na pewno tego nie praktykują.

A jak jest u Was?

[wvictoria]

Napisane przez chmielinka

cześć dziewczyny


dopiero dzisiaj wam napiszę jak moja wczorajsza wizyta u gin, bo jak od niego wróciłam to leeeedwo się wczłapałam na nasze 3 piętro i miałam już dość, a nogi to dwa balony.

Gin zbadał mnie tylko na fotelu i powiedział, że szyjka jest dobra i mam się nie martwić. Jeszcze się spytałam dla potwierdzenia czy na pewno bo w szpitalu ordynator mi powiedział że 29 mm to trochę mało i że mam uważać a ostatnio czułam skurcze i boję się że znów się skróciła. On mi na to że jest dobra, a jak spytałam czy możemy ją zmierzyć na usg to powiedział że nie ma potrzeby a ordynator panikuje
jak będę czuła skurcze to od razu mam łyknąć fenka, a na moje nogi powiedział, że już widział kobiety z gorszymi i to będę mieć z dwóch przyczyn:
- upały
- sporo przytyłam jak dotąd (+18)

Jakoś mnie nie uspokoił.


dzisiaj idę na USG (te trzecie) to poproszę lekarza może mi zmierzy szyjkę ale to mam wizytę dopiero na 18:30

W ogóle to u mnie w nocy było tak gorąco że nie mogłam spać teraz rano poszłam po truskawki i przy okazji się trochę przewietrzyć, bo za chwilę znów będzie ukrop i będę siedziała przy pozamykanych i pozasłanianych oknach




cieszę się że wasze wczorajsze wizyty były udane.
Muminku i ciastuś za badania:
Soleika fajnie że jesteś w domu

idę dalej poczytać co u was

Moja szyjka ma ok 25mm ale mam założony pesar. Teraz biorę Magnokal i luteinę i na razie mi się nie skraca. Ale może skoro lekarz twierdzi, że jest ok. to nie ma się martwić? Poza tym z tego co wiem to na skracającą się szyjkę najskuteczniejsze jest odpoczywanie i dużo leżenia I oczywiście bez stresu...

[chmielinka]

Napisane przez wvictoria

Moja szyjka ma ok 25mm ale mam założony pesar. Teraz biorę Magnokal i luteinę i na razie mi się nie skraca. Ale może skoro lekarz twierdzi, że jest ok. to nie ma się martwić? Poza tym z tego co wiem to na skracającą się szyjkę najskuteczniejsze jest odpoczywanie i dużo leżenia I oczywiście bez stresu...

ja nie mam założonego pessara, ale też nie mogę leżeć bo mam zastoje w prawej nerce, a kolejny atak kolki nerkowej wywoła u mnie poród. Nie wiem ile dzisiaj ma moja szyjka, przed skurczami miała 29 mm. Poproszę wieczorem lekarza z usg żeby zrobił mi jej pomiar

[karmeelek]

Haniu STO LAT! Lekkiego porodu i zdrowej córuni!
Ja juz nadrobiłam wczorajszy dzień i tak po któtce:
Soleika super, że już w domku jesteś i nadal w dwupaku. Nie spieszcie się nigdzie - obiecałaś przecież, że nie będziesz się w kolejkę dziewczynom wpychać
Alexandra, phdwao, karolka, muminku cieszę się, że z maluchami wszystko ok
Chmielinka dobrze, że dziś masz to usg to będziesz spokojniejsza.
A na wagę nie mamy co narzekać - przy tej pogodzie to teraz dopiero będziemy puchły ale pamiętajcie, że to tylko woda i szybko zleci po porodzie.
A teraz prośba a sonda zarazem czyli wybór koloru wózka hihi (moja mama niezbyt zadowolona bo akurat captivy jej się strasznie nie podobają):
szary http://www.sklepbobas.pl/index.php?c...on=3&option1=0
brazowy http://www.sklepbobas.pl/index.php?c...on=5&option1=0
brazowo-bezowy http://www.sklepbobas.pl/?cc&cp=2709
Powiększcie zdjęcia i powiedzcie proszę, który kolor najlepszy. Jeśli chodzi o wózek beżowo-brązowy to ten brąz jest taki sam jak w tym jednokolorowym wózku tylko na zdjęciach bardziej przypomina szary.

[asia665]

Karmelku mi podoba się brązowy- beżowy

[wanilllka82]

karmeelek
szary http://www.sklepbobas.pl/index.php?c...on=3&option1=0
brazowy http://www.sklepbobas.pl/index.php?cc=83&cp=2703& option=5&option1=0
brazowo-bezowy http://www.sklepbobas.pl/?cc&cp=2709 - a ten mi się wydaje beżowo - szary ale może to kwesta monitora

[wvictoria]

Napisane przez hanjah

Dziękuję

Witam się urodzinowo Ostatni raz z dwójką z przodu Na razie częstuję wirtualnym tortem
Mam już zagniecione ciasto kruche i potem będę je piec z truskawkami To mój debiut z kruchym ciastem i mam nadzieję, że wyjdzie

Zaraz zbieram się do położnej-usłyszenie bicia serduszka mojego dziecka to będzie najlepszy prezent

Pani Ładna, 100 lat!!! Spokoju, radości i worka pieniędzy aby móc spełnić wszystkie marzenia. No i oczywiście lekkiego porodu A trójka z przodu tak nie boli

[Paulaaa23]

Gratuluję wszystkich udanych wizyt i rozpoczętych tygodni i trzymam kciuki za dzidziejsze
Haniu wszystkiego najlepszego, szybkiego i łatwego porodu i grzecznego dzieciaczka

Napisane przez Soleilka

Mnie często boli żołądek jak jestem głodna, a czasami właśnie nawet tego nie czuję

mnie też...

Napisane przez cynamonowy_deser

to wszystkiego dobrego


Jak uczciliście pierwszą rocznicę?

dziękuję a nie mamy za bardzo kaski, tak więc byliśmy tylko w kinie na "Faceci w czerni " a potem nad wodą

Napisane przez chce_byc_mama

czy Wam tez dretwieja stopy?

tak, koszmarnie

Napisane przez KarolinaPW

Zobaczysz znajdzie się w najmniej oczekiwanym miejscu jak nigdzie nie wychodziłaś to przecież nóg nie dostała.
Ja od lat swojej nie noszę i nawet nie wiem gdzie ją mam

no gorzej, jak utopiła się w kiblu..


Soleilka fajnie, że do nas wróciłaś, i to jeszcze z brzuszkiem

W końcu doszłam do porozumienia z tzem i wybraliśmy imię dla małego, będzie Adam Krzysztof

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez karmeelek

A teraz prośba a sonda zarazem czyli wybór koloru wózka hihi (moja mama niezbyt zadowolona bo akurat captivy jej się strasznie nie podobają):
szary http://www.sklepbobas.pl/index.php?c...on=3&option1=0
brazowy http://www.sklepbobas.pl/index.php?c...on=5&option1=0
brazowo-bezowy http://www.sklepbobas.pl/?cc&cp=2709
Powiększcie zdjęcia i powiedzcie proszę, który kolor najlepszy. Jeśli chodzi o wózek beżowo-brązowy to ten brąz jest taki sam jak w tym jednokolorowym wózku tylko na zdjęciach bardziej przypomina szary.

ja jestem za brązowym

[modnisia86]

Napisane przez hanjah

Dziękuję

Witam się urodzinowo Ostatni raz z dwójką z przodu Na razie częstuję wirtualnym tortem
Mam już zagniecione ciasto kruche i potem będę je piec z truskawkami To mój debiut z kruchym ciastem i mam nadzieję, że wyjdzie

Zaraz zbieram się do położnej-usłyszenie bicia serduszka mojego dziecka to będzie najlepszy prezent

wszystkiego najlepszego stu latek no i łatwego porodu bez żadnych komplikacji

[nel_a]

Urodziny!!!!! nie zagaduj tylko lej - najlepiej schłodzoną mineralną bo goooorrrąco

Najlepszego ***

[wvictoria]

Napisane przez chmielinka

ja nie mam założonego pessara, ale też nie mogę leżeć bo mam zastoje w prawej nerce, a kolejny atak kolki nerkowej wywoła u mnie poród. Nie wiem ile dzisiaj ma moja szyjka, przed skurczami miała 29 mm. Poproszę wieczorem lekarza z usg żeby zrobił mi jej pomiar

To lepiej poczekać spokojnie do wieczora i wtedy sprawdzić. Mnie założyli pessar bo między 14 a 18 tygodniem szyjka mi się skróciła z normalnych rozmiarów do 25 mm - tempo było błyskawiczne i dlatego.

[buena]

Napisane przez branzoletka

jak się czujesz?Przeszły te skurcze, bo ponoć ostre wymioty mogą wywołać nawet poród właśnie przez te skurcze

No właśnie wiem o tym. Na szczęście wymioty nie powtórzyły się. Dziś jednak dalej pobolewa żołądek i brzuch, no i brakuje mi siły. Mam nadzieję, że Małej nic nie zaszkodziło.
Skurcze macicy już wczoraj się uspokoiły, były ale słabsze i rzadsze.

Napisane przez Alexandraaa88

Zazdroszczę... U mnie dalej taka duchota, że szkoda gadać...

Były piękne wyładowania, a ja nie miałam siły, żeby im się przyglądać.

Haniu wszystkiego najlepszego,spełniania marzeń!

Karmelku mi podoba się ten szary, ewentualnie brązowy.

[nadalka]

Hej wam laski... wiecie co mam stresa, bo ta babka co mnie stuknęła miała wczoraj zadzwonić i nie zadzwoniła, a jak ja dzwonię to nie odbiera


Haniu , 100lat , a torcikiem się częstuję, podejrzewam że będziesz musiała dopiec


A my dzisiaj zaczynamy 40 tydzień
Mój komentarz do tego :

[chmielinka]

Karmelku najładniejszy wg mnie jest nr 2 (brązowy z jasną rączką)

edit: sama widziałam go na żywo i jest boski

sama chciałam ten wybrać ale mąż nie chciał tej imitacji lnu i wzięliśmy ten wózek z klasycznym materiałem beż/krem

[Alexandraaa88]

Napisane przez chmielinka

cześć dziewczyny


dopiero dzisiaj wam napiszę jak moja wczorajsza wizyta u gin, bo jak od niego wróciłam to leeeedwo się wczłapałam na nasze 3 piętro i miałam już dość, a nogi to dwa balony.

Gin zbadał mnie tylko na fotelu i powiedział, że szyjka jest dobra i mam się nie martwić. Jeszcze się spytałam dla potwierdzenia czy na pewno bo w szpitalu ordynator mi powiedział że 29 mm to trochę mało i że mam uważać a ostatnio czułam skurcze i boję się że znów się skróciła. On mi na to że jest dobra, a jak spytałam czy możemy ją zmierzyć na usg to powiedział że nie ma potrzeby a ordynator panikuje
jak będę czuła skurcze to od razu mam łyknąć fenka, a na moje nogi powiedział, że już widział kobiety z gorszymi i to będę mieć z dwóch przyczyn:
- upały
- sporo przytyłam jak dotąd (+18)

Jakoś mnie nie uspokoił.


dzisiaj idę na USG (te trzecie) to poproszę lekarza może mi zmierzy szyjkę ale to mam wizytę dopiero na 18:30

Ja miałam podobnie, jeden lekarz mnie nastraszył, że za chwilę będę rodzić a wczoraj moja ginka mnie uspokoiła mówiąc, że nie jest tak źle bo narazie wszystko się trzyma tam gdzie powinno. Tylko tyle, że dalej muszę brać fenoterol.

Napisane przez wanilllka82

cześć mamcie melduje się że jeszcze nie urodziłam, jakoś nie mam weny do udzielania się ale podczytuje co u Was, z dobrych wieści to mój maluch już jest donoszony bo zaczynam dziś 38 tydz

Gratuluję 38 tygodnia

Napisane przez karmeelek

Alexandra, phdwao, karolka, muminku cieszę się, że z maluchami wszystko ok

A teraz prośba a sonda zarazem czyli wybór koloru wózka hihi (moja mama niezbyt zadowolona bo akurat captivy jej się strasznie nie podobają):
szary http://www.sklepbobas.pl/index.php?c...on=3&option1=0
brazowy http://www.sklepbobas.pl/index.php?c...on=5&option1=0
brazowo-bezowy http://www.sklepbobas.pl/?cc&cp=2709
Powiększcie zdjęcia i powiedzcie proszę, który kolor najlepszy. Jeśli chodzi o wózek beżowo-brązowy to ten brąz jest taki sam jak w tym jednokolorowym wózku tylko na zdjęciach bardziej przypomina szary.

Najbardziej podoba mi się ten brązowy

Haniu, wszystkiego najlepszego! Spełnienia marzeń i lekkiego porodu