We are Young i mamy tu swój mały gang! TŻ’ówki 2008- cz. XII

[moniczka_90]

Napisane przez fioleciasto

Ja nigdy w zyciu bym nie zaryzykowala

też bym nie zaryzykowała szczególnie w wieku 18 lat kiedy ma się siekę w głowie

[gwiazdeczka172]

Napisane przez fioleciasto

to jest mega niedopowiedzialne wedlug mnie! gdyby moj sie tak zbuntowal to by mnie wiecej w lozku nie zobaczyl i tyle

Ja też bym nigdy na takie coś nie poszła.
Owszem, teraz jestem gotowa na dziecko, ale w wieku 18 lat na pewno nie byłam
Ja biorę tabsy juz od ponad 3 lat, a TŻ zaczął kończyć we mnie, może gdzieć rok temu?

[fioleciasto]

rowne 500 do konca!

[gothka152]

Napisane przez gwiazdeczka172

A jak często się widujecie?

Różnie. Jak w ciągu tygodnia jestem na studiach to pon-piątek widzimy się 2,3 razy. Tż często wtedy u mnie nocuje, bo wynajmuję mieszkanie.
Na wakacjach bardzo rzadko- 1,2 razy w miesiącu i to najczęściej na jeden dzień.
A od przyszłych wakacji wracam na stałe do domu i nie wiem, jak to będzie

Napisane przez fioleciasto

Ja nigdy w zyciu bym nie zaryzykowala

U mnie dodatkową ,,pewność" daje choroba tarczycy, która bardzo utrudnia zajście w ciążę... Bez tego nie wiem, czy bym ryzykowała.

[Anemone]

Napisane przez fioleciasto

przeciez wy nawet razem nie mieszkacie, jak Ty to sobie wyobrazasz?

chodzę z głową w chmurach
wychodzę z założenia, że wszystko by się jakoś ułożyło
głupia jestem, wiem, ale żyć marzeniami też w sumie można.

[moniczka_90]

Napisane przez gwiazdeczka172

Ja też bym nigdy na takie coś nie poszła.
Owszem, teraz jestem gotowa na dziecko, ale w wieku 18 lat na pewno nie byłam
Ja biorę tabsy juz od ponad 3 lat, a TŻ zaczął kończyć we mnie, może gdzieć rok temu?

skoro bierzesz tabletki od 3 lat to co was ograniczalo ? bo tego teraz totalnie nie rozumiem

[Anemone]

Napisane przez moniczka_90

też bym nie zaryzykowała szczególnie w wieku 18 lat kiedy ma się siekę w głowie

wypraszam sobie, nie mam sieki w głowie

Napisane przez gwiazdeczka172

Ja też bym nigdy na takie coś nie poszła.
Owszem, teraz jestem gotowa na dziecko, ale w wieku 18 lat na pewno nie byłam
Ja biorę tabsy juz od ponad 3 lat, a TŻ zaczął kończyć we mnie, może gdzieć rok temu?

TŻ NIGDY we mnie nie skończył

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Anemone

Wiem.
za mało uparta jestem, to też wiem

No ale w końcu biorę sprawy w swoje ręce

Teraz masz okres tak?
Więc jak się wybierzesz po tabsy to i tak będziesz musiała poczekać do następnej miesiączki, więc uważajcie...

[_groooszek_]

Napisane przez fioleciasto

to jest mega niedopowiedzialne wedlug mnie! gdyby moj sie tak zbuntowal to by mnie wiecej w lozku nie zobaczyl i tyle

Dokładnie, i zakaz dotykania mnie

[Anemone]

Napisane przez gwiazdeczka172

Teraz masz okres tak?
Więc jak się wybierzesz po tabsy to i tak będziesz musiała poczekać do następnej miesiączki, więc uważajcie...

Wiem, wiem
jak on gumek nie kupi to ja to zrobię. Nie chcę się narażać. (szkoda, że dopiero teraz na to wpadłam ale lepiej późno niż wcale )

[moniczka_90]

Napisane przez Anemone

chodzę z głową w chmurach
wychodzę z założenia, że wszystko by się jakoś ułożyło
głupia jestem, wiem, ale żyć marzeniami też w sumie można.

jasne, ze można problem tylko taki, ze jakbyś była w ciązy to Twoje dziecko było by realne i musiałabyś zejść na ziemię a dla 18 latki bez pracy, bez własnego domu mogłoby się to skończyć tragicznie a własciwie nie dla 18latki tylko dla tego biednego dziecka

[gothka152]

Napisane przez moniczka_90

też bym nie zaryzykowała szczególnie w wieku 18 lat kiedy ma się siekę w głowie

Może nie siekę bo można być wtedy odpowiedzialnym. Ale duużo czasu jeszcze przed sobą to na pewno i trzeba to wykorzystywać.

[fioleciasto]

Napisane przez Anemone

chodzę z głową w chmurach
wychodzę z założenia, że wszystko by się jakoś ułożyło
głupia jestem, wiem, ale żyć marzeniami też w sumie można.

zyc marzeniami mozna, ale dziecko to jest meega powazna sprawa! to jest cale zycie do gory nogami i juz na zawsze. nie wolno do tego tak lekko podchodzic.

choc ja nie jestem od umoralniania tutaj

[gwiazdeczka172]

Napisane przez gothka152

Różnie. Jak w ciągu tygodnia jestem na studiach to pon-piątek widzimy się 2,3 razy. Tż często wtedy u mnie nocuje, bo wynajmuję mieszkanie.
Na wakacjach bardzo rzadko- 1,2 razy w miesiącu i to najczęściej na jeden dzień.
A od przyszłych wakacji wracam na stałe do domu i nie wiem, jak to będzie


U mnie dodatkową ,,pewność" daje choroba tarczycy, która bardzo utrudnia zajście w ciążę... Bez tego nie wiem, czy bym ryzykowała.

Rozumiem...
My mamy weekendy dla siebie więc nie jest tak źle.
Chyba nie zniosłabym dłuższej rozłąki.

[moniczka_90]

Napisane przez Anemone

wypraszam sobie, nie mam sieki w głowie

widzę

[_groooszek_]

Napisane przez Anemone

wypraszam sobie, nie mam sieki w głowie


TŻ NIGDY we mnie nie skończył

Jest jeszcze coś takiego jak przedwczesny wytrysk, i plemniki w męskim śluzie ale co ja tam wiem poza tym chociaż globulki, krem plemnikobójczy no cokolwiek... rany

[Anemone]

Napisane przez moniczka_90

jasne, ze można problem tylko taki, ze jakbyś była w ciązy to Twoje dziecko było by realne i musiałabyś zejść na ziemię a dla 18 latki bez pracy, bez własnego domu mogłoby się to skończyć tragicznie a własciwie nie dla 18latki tylko dla tego biednego dziecka

Rozumiem i to tylko mnie ogranicza No i TŻ, który nie chce zakładać rodziny najlepiej w ogóle przed 40.

Napisane przez fioleciasto

zyc marzeniami mozna, ale dziecko to jest meega powazna sprawa! to jest cale zycie do gory nogami i juz na zawsze. nie wolno do tego tak lekko podchodzic.

choc ja nie jestem od umoralniania tutaj

Wiem!

Jej. Mogłam nic nie mówić

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez moniczka_90

widzę

Napisane przez _groooszek_

Jest jeszcze coś takiego jak przedwczesny wytrysk, i plemniki w męskim śluzie ale co ja tam wiem poza tym chociaż globulki, krem plemnikobójczy no cokolwiek... rany

Koniec? proszę? Bo mi się głupio robi bardzo.

[gwiazdeczka172]

http://www.youtube.com/watch?v=xoq37...eature=related

Kocham ich

[gothka152]

Napisane przez gwiazdeczka172

Rozumiem...
My mamy weekendy dla siebie więc nie jest tak źle.
Chyba nie zniosłabym dłuższej rozłąki.

Ja się w sumie przyzwyczaiłam ale za rok sobie już tego nie wyobrażam...

Napisane przez _groooszek_

Jest jeszcze coś takiego jak przedwczesny wytrysk, i plemniki w męskim śluzie ale co ja tam wiem poza tym chociaż globulki, krem plemnikobójczy no cokolwiek... rany

Gumki rossmannowskie Tanie, dobre i skuteczne! Polecam jak Żanet Kaleta

[fioleciasto]

Napisane przez moniczka_90

widzę

jak widzisz jak masz torbe na glowie

[_groooszek_]

Napisane przez Anemone

Rozumiem i to tylko mnie ogranicza No i TŻ, który nie chce zakładać rodziny najlepiej w ogóle przed 40.


Wiem!

Jej. Mogłam nic nie mówić

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------





Koniec? proszę? Bo mi się głupio robi bardzo.

Skoro wiesz jakie Twój Tż ma podejście i jaką odpowiedzialnością jest posiadanie dziecka, to tym bardziej Ci się dziwię. No ale Twoja sprawa w sumie

[moniczka_90]

Napisane przez _groooszek_

Jest jeszcze coś takiego jak przedwczesny wytrysk, i plemniki w męskim śluzie ale co ja tam wiem poza tym chociaż globulki, krem plemnikobójczy no cokolwiek... rany

dokładnie, co my tam wiemy w końcu nie skończyłyśmy nawet gimnazjum gdzie to było wałkowane na "życiu w rodzinie"
swoją droga lubiłam te zajęcia "przygotowujące do życia w rodzinie" fajne były

[gwiazdeczka172]

Napisane przez moniczka_90

skoro bierzesz tabletki od 3 lat to co was ograniczalo ? bo tego teraz totalnie nie rozumiem

Mnie nic
TŻ sie bał

[_groooszek_]

Napisane przez gothka152

Ja się w sumie przyzwyczaiłam ale za rok sobie już tego nie wyobrażam...


Gumki rossmannowskie Tanie, dobre i skuteczne! Polecam jak Żanet Kaleta

Ooo, tych z rossmanna nie używaliśmy jeszcze zawsze durexy

[fioleciasto]

Napisane przez Anemone

Rozumiem i to tylko mnie ogranicza No i TŻ, który nie chce zakładać rodziny najlepiej w ogóle przed 40.


Wiem!

Jej. Mogłam nic nie mówić

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------





Koniec? proszę? Bo mi się głupio robi bardzo.

skoro tz nie chce rodizny to tym bardziej powinnas robic wszystko zeby nie zostal teraz ojcem!
Ja wiem, ze glupio, ale moze Ci zycie jeszcze uratuje nasze gadanie

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Anemone

wypraszam sobie, nie mam sieki w głowie


TŻ NIGDY we mnie nie skończył

To nie znaczy że nie możesz zajść...

[Anemone]

Napisane przez _groooszek_

Skoro wiesz jakie Twój Tż ma podejście i jaką odpowiedzialnością jest posiadanie dziecka, to tym bardziej Ci się dziwię. No ale Twoja sprawa w sumie

skomplikowane to jest trochę

Napisane przez moniczka_90

dokładnie, co my tam wiemy w końcu nie skończyłyśmy nawet gimnazjum gdzie to było wałkowane na "życiu w rodzinie"
swoją droga lubiłam te zajęcia "przygotowujące do życia w rodzinie" fajne były

Ej, ej.
Byłam na biol-chemie, więc wiem pewne rzeczy. Jakoś tak... Naiwnie zaufałam, ok? Ale już koniec.

[_groooszek_]

Napisane przez gwiazdeczka172

Mnie nic
TŻ sie bał

Ja jak tylko zaczęłam brać anty to był istny szał a jak musieliśmy wrócić do gumek, to TŻ stwierdził, że gumki to perwersja i sprzeczne z naturą

[Anemone]

Napisane przez _groooszek_

Ooo, tych z rossmanna nie używaliśmy jeszcze zawsze durexy

wszystkie durexy nam pękały.

Napisane przez fioleciasto

skoro tz nie chce rodizny to tym bardziej powinnas robic wszystko zeby nie zostal teraz ojcem!
Ja wiem, ze glupio, ale moze Ci zycie jeszcze uratuje nasze gadanie

Dobra, dziękuję

Napisane przez gwiazdeczka172

To nie znaczy że nie możesz zajść...

wiem!



Koniec tematu, dobra? Proszę

[fioleciasto]

Napisane przez moniczka_90

dokładnie, co my tam wiemy w końcu nie skończyłyśmy nawet gimnazjum gdzie to było wałkowane na "życiu w rodzinie"
swoją droga lubiłam te zajęcia "przygotowujące do życia w rodzinie" fajne były

tez je lubilam;d

w ogole pamietam jak nam kiedys dali pierwsze podpaski, z jakas tam ksiazeczka i w ogole. a ja bardzo pozno zaczelam miesiaczkowac i sobie je w domu wkladalam i sprawdzalam jak to jest

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez _groooszek_

Ooo, tych z rossmanna nie używaliśmy jeszcze zawsze durexy

my tez durexy zawsze, innych nie probowalismy