Nasza gromadka kończy 3 latka - Dzieciaczki wakacyjne 2009 :)

[sylka79]

Napisane przez Miramej

Dobrze, że jesteś

, łączę się w bólu

Na serio nie wiem,co się ostatnio dzieje z moim Bartosiem wymusza,płacze,ciągle chce,żeby było na Jego dawno,już tego u nas nie było
Ciebie też

[Miramej]

Napisane przez sylka79

Na serio nie wiem,co się ostatnio dzieje z moim Bartosiem wymusza,płacze,ciągle chce,żeby było na Jego dawno,już tego u nas nie było
Ciebie też

A kto by nie chciał? Ja też chcę

[sylka79]

Napisane przez Miramej

A kto by nie chciał? Ja też chcę

Dzisiaj np.była afera,bo węża ogrodowego,chciał wnieść do nas na górę i mama,oczywiście nie pozwoliła było ponad pół godziny zawodzenia,lamentu,płaczu ,ale Go przewzięłam

[Cassandra 23]

Napisane przez sylka79

Dzisiaj np.była afera,bo węża ogrodowego,chciał wnieść do nas na górę i mama,oczywiście nie pozwoliła było ponad pół godziny zawodzenia,lamentu,płaczu ,ale Go przewzięłam

Cześć Sylka

To chyba taki okres nastał - może jakiś bunt 3 -latka
U nas jest podobnie od jakiegos czasu. Kuba chciałby żeby wszystko było tak jak on chce, gdy na cos mu nie pozwalamy to jest wielki lament. Krzyki, płacz a czasami nawet zdarzy mu sie uderzyc. Tłumaczenie nie pomaga.

[czekoladka21]

Czesc

U nas znowu duchota taka ze na dworze wysiedziec nie mozna, Werka narzeka ze jej gorąco
oczywiscie w nocy przyszla do nas i znowu foch- usiadla na lozku i powiedziala ze nie chce tu byc to mowie ze moze isc do swojego pokoju to wielce polozyla sie i zasnela, dzisiaj mam w planie dac jej popic troche melisy moze bedzie spokojniej spac...

Mariolu wspolczuje tych nocek

Cass dla coreczki

Kasia za szczepienie

Marta sto lat

[UnholyOne]

sylko witaj
I trzymam kciuki za lepszy humorek Bartosia

angy, chyba wyjechała juz prawda?
Fajna pogoda im się trafi pewnie.


U nas goraco, ale wiaterek


Dziewczyny co możecie mi doradzić na wyjazd/podróż.
Z dziećmi pierwszy raz daleko tak jedziemy.
Listę spraw do załatwienia i zakupów już zaczęłam pisać - czas najwyższy.

[mayaha]

Napisane przez agga19851985

Maja nie wkurzaj nas, tylko pokazuj brzuszek Narazie ładnie prosimy A za 2-3 tygodnie pokazesz znowu

coście się uparły

Napisane przez katarzynka00

Maja ja bym wyszła.W końcu pogoda jest piękna.


Zważę dziś naszą kluseczkę bo idziemy na szczepienie.
Od kilku dni zabiera się za przybieranie dziwnych pozycji i huśta się czekam aż wystartuje
tak ten czas szybko leci...za szybko

właśnie nastawiłam pranie to jak się wypierze i będę wieszac to ją wezmę na chwilkę, to sobie na rowerku może pojeździ

i jak po szczepieniu?

Napisane przez mariolasl

Milego dnia
Jestem nieprzytomna, wczoraj skonczylam serie nocek, a dzisiaj mam na popoludnie, bo nie ma kto szefowac na dyzurze, a potem kolejne dwie nocki i tak mi zycie gdzie umyka obok...
Wybaczcie wiec, ze tylko wpadam, podczytuje, nieczesto cos pisze...

oj biedna, współczuje tych nocek

kiedy masz kilka wolnych dni? odpoczynek Ci się należy

Napisane przez Cassandra 23

Moja panna wazy 9100 kg. Cały czas utrzymuje sie na 75c. Co miesiąc ma na plusie pół kg.
Czyli nie jest źle.

no to całkiem całkiem waży

wrzuc jakies świeże fotki Małej

Napisane przez sylka79

To i ja się przywitam,choć ostatnio rzadko zaglądam ale myślę o Was ciepło
Bartosz daje ostatnio popalić robi się nieznośny,mniej słucha - nie wiem,czy to jakliś skok rozwojowy,czy co w gruncie rzeczy,czasem,ręce mi opadają
maju zdrówka dla Zuzi

cześc kochana

chyba faktycznie cos w tym jest, Zuzę ostatnio ręcę swędzą

Napisane przez UnholyOne

Dziewczyny co możecie mi doradzić na wyjazd/podróż.
Z dziećmi pierwszy raz daleko tak jedziemy.
Listę spraw do załatwienia i zakupów już zaczęłam pisać - czas najwyższy.

Co ja Ci mogę doradzic hmmm
i tak będziesz myślec że czegos nie zapomniałaś
pamiętaj o ciuchach na każdą sytuację, ale to wiesz
kosmetyki, leki, syropki itp to też wiadomo
jakieś zabawy na drogę, gry, malowanki, kredki
kocyk
jak sobie coś ważnego pryzpomnę to napiszę



Marta, dołączam się do życzeń, samych dobrych dni

[Miramej]

Napisane przez sylka79

Dzisiaj np.była afera,bo węża ogrodowego,chciał wnieść do nas na górę i mama,oczywiście nie pozwoliła było ponad pół godziny zawodzenia,lamentu,płaczu ,ale Go przewzięłam

A może miał w planach coś podlać?


Ola, a Ty nas zdradzasz

***
My po dentyście, ząbki wszystkie zdrowe, pani pochwaliła za dobrą higienę , udało nam się też zahaczyć o fryzjera, bo Kubie już włosy wchodziły w te dziurki w kasku

[mayaha]

Napisane przez Miramej

My po dentyście, ząbki wszystkie zdrowe, pani pochwaliła za dobrą higienę , udało nam się też zahaczyć o fryzjera, bo Kubie już włosy wchodziły w te dziurki w kasku

to brawa się Mamusi należą

ale parno

[katarzynka00]

Napisane przez Cassandra 23

Cześć Sylka

To chyba taki okres nastał - może jakiś bunt 3 -latka
U nas jest podobnie od jakiegos czasu. Kuba chciałby żeby wszystko było tak jak on chce, gdy na cos mu nie pozwalamy to jest wielki lament. Krzyki, płacz a czasami nawet zdarzy mu sie uderzyc. Tłumaczenie nie pomaga.

te i inne wspominane przez was sytuacje święciły triumfy u mnie od 16miesiąca.Jeszcze wtedy nie wiedziałyście co was czeka
jak widać wszystko jest normalne a nienadzwyczajne
Nie wiem co by to było gdyby ją zaczęło szarpać z takim natężeniem jakie było równo z pojawieniem się Blanki

Cass waga wskazała 9450

Chwilę popłakała.Miała dziś 2 szczepionki.Dzielnie zniosła.Przymknęła oko na krótką drzemkę i apetyt ciut gorszy.

[Miramej]

Napisane przez mayaha

to brawa się Mamusi należą

Dla tatusia też, bo on myje wieczorem, a mamusia rano

[agga19851985]

Cass Kasiu ładnie Wasze dziewczynki ważą, brawo.
Cass chyba coś jest na rzeczy z tym kaszlem alergicznym. Pani doktor zasugerowała podobnie, albo jeszcze wzieła pod uwagę kaszel psychogenny czy jakoś tak. Bo zauwazyła (my zresztą też), że Alan dziwnie "klapie" oczami co może być na tle nerwowym. Chcielismy z tym jechać do okulisty a dzisiaj pani pediatra potwierdziła, że kontrola nie zaszkodzi. Dała nam jeszcze 2 tygodnie i jak kaszel nie przejdzie to skieruje nas do szpitala na badania (spirometrię, iig i coś tam jeszcze). Powiedziała że te badania można też zrobić prywatnie(nie są refundowane) ale w tym momencie niestety nas nie stać (koszt ok 200zł) no i zostaje szpital- super :-(

Ola nie mam pojęcia co musisz zabrać. Ja może wzięłabym jeszcze książeczki zdrowia dzieci, akty urodzenia i ubezpieczenie. Jak coś mi wpadnie do głowy to napisze.

Narazie uciekam bo mąż pojechał do klienta i Alan woła do czytania bajek.

[aannuullaa]

czeeść

Kochane, nie ma mnie tu prawie w ogóle, czasem wpadam w biegu, podczytuję i zmykam, ale kocham Was niezmiennie

Z okiem już prawie ok, dziękuję za kciuki, soczewek nie mogę jeszcze nosić a przydałyby się jak słońce praży

Czasu nie mam na nic niestety i temu mnie tak mało

Miramej, super, że Kubuś ząbki ma zdrowe, nie bał się u dentysty? Otwierał ładnie buzię?Ja sobie naszej wizyty nie wyobrażam nawet...

Svi trzymam kciuki za szybki powrót do zdrówka

Ola, z moich zeszłorocznych doświadczeń to świetnie sprawdzają się na dłuższą drogę nowe zabawki sukcesywnie wyciągane (ale to pewnie wiesz), nocnik w bagażniku/pod ręką (kupka w polu kukurydzy, wrażenia niezapomniane )i bajki do słuchania, no ale to od dziecka zależy, wiadomo poza tym żadnych specjalnych patentów niestety nie mam

[Miramej]

Napisane przez agga19851985

Cass chyba coś jest na rzeczy z tym kaszlem alergicznym. Pani doktor zasugerowała podobnie, albo jeszcze wzieła pod uwagę kaszel psychogenny czy jakoś tak. Bo zauwazyła (my zresztą też), że Alan dziwnie "klapie" oczami co może być na tle nerwowym. Chcielismy z tym jechać do okulisty a dzisiaj pani pediatra potwierdziła, że kontrola nie zaszkodzi. Dała nam jeszcze 2 tygodnie i jak kaszel nie przejdzie to skieruje nas do szpitala na badania (spirometrię, iig i coś tam jeszcze). Powiedziała że te badania można też zrobić prywatnie(nie są refundowane) ale w tym momencie niestety nas nie stać (koszt ok 200zł) no i zostaje szpital- super :-(

O kurczę, kaszel psychogenny? Ciekawe. A to suchy kaszel jest? W nocy też Alan kaszle? A propos oczu, kilka dni temu, zauważyłam, że Kuba ma na źrenicy lewego oka jakąś szarą plamkę

Napisane przez aannuullaa

czeeść

Kochane, nie ma mnie tu prawie w ogóle, czasem wpadam w biegu, podczytuję i zmykam, ale kocham Was niezmiennie

Z okiem już prawie ok, dziękuję za kciuki, soczewek nie mogę jeszcze nosić a przydałyby się jak słońce praży

Czasu nie mam na nic niestety i temu mnie tak mało

Miramej, super, że Kubuś ząbki ma zdrowe, nie bał się u dentysty? Otwierał ładnie buzię?Ja sobie naszej wizyty nie wyobrażam nawet...

, za to masz wybaczone wszystko



, to nasza druga wizyta, oczywiście nawijałam już od tygodnia, dał spokojnie obejrzeć

A co u Martynki?

[agga19851985]

Miramej W nocy Alan nie kaszle. Ma tylko napady rano i wieczorem. To jest taki napad kaszlu, że nawet do wymiotów go wyrywa. Jak zaczyna kaszleć to jest suchy kaszel i kaszle dotąd aż coś tam mu się oderwie, odkaszlnie i spokój. Identycznie jest rano i wieczorem. Rano zaraz po przebudzeniu i wieczorem, parę minut po połozeniu sie do łóżka. Pediatra sama nie wie co to jest. Stwierdziła, że albo alergiczny, albo własnie ten psychogenny, albo może alan przebył krztusiec(ten kaszel ma od ostatniego przeziębienia jakieś 2,5 m-c temu) tylko że my myslelismy że to przeziebienie(miał właśnie wtedy takie napady kaszlu charakterystyczne dla krztuśca). Z tego co jej opowiedzieliśmy to stwierdziła że może to mieć podłoże nerwowe czyli ten psychogenny. Bo Alan chce zwrócić na siebie uwagę (pytała czy kaszle przy nas), do tego jeszcze klapie oczami tak śmiesznie(ale to może być również sprawa okulistyczna), bo jak tylko zacznie go wyrywać do wymiotów to my przybiegamy do niego, a wieczorem nauczył się zasypiać tylko z mężem i gdy ten próbuje go zostawić to on kaszle żeby tylko tata został z nim. Ale to nie do końca tak jest bo rano kaszle zaraz po przebudzeniu gdy jest sam, a wieczorem nie zawsze robi to gdy tata chce go zostawić, dziś np. zasnął bez taty i kaszlu nie było. Sama już nie wiem.

Nie przejmuj sie tą kropką, niektórzy tak mają poprostu.

Cześć Anula

[Cassandra 23]

Napisane przez czekoladka21

Czesc

U nas znowu duchota taka ze na dworze wysiedziec nie mozna, Werka narzeka ze jej gorąco
oczywiscie w nocy przyszla do nas i znowu foch- usiadla na lozku i powiedziala ze nie chce tu byc to mowie ze moze isc do swojego pokoju to wielce polozyla sie i zasnela, dzisiaj mam w planie dac jej popic troche melisy moze bedzie spokojniej spac...


Cass dla coreczki

Kuba w nocy tez sie budził kilka razy. Spał dzisiaj z moją mama w pokoju bo TŻ 4 dni w delegacji. Napił sie tylko wody i dalej spał.


Dziękuję. Blanka rozkręca sie z raczkowaniem. Jestem w szoku, jak szybko załapała. Dzisiaj z pokoju przyszła do korytarza i zaglądała do szafki z butami

Napisane przez UnholyOne

Dziewczyny co możecie mi doradzić na wyjazd/podróż.
Z dziećmi pierwszy raz daleko tak jedziemy.
Listę spraw do załatwienia i zakupów już zaczęłam pisać - czas najwyższy.

Ola ja niewiele w tym temacie pomoge bo my jeszcze nigdzie nie bylismy z dziecmi na wakacjach.

Napisane przez mayaha

no to całkiem całkiem waży

wrzuc jakies świeże fotki Małej

Jestem zadowolona z jej wagi.
Nie je jakos specjalnie duzo ale smakuja jej kaszki a one są bardziej kaloryczne niz np. zupka.

Postaram sie coś wkleic w najbliższem czasie.

Napisane przez katarzynka00

te i inne wspominane przez was sytuacje święciły triumfy u mnie od 16miesiąca.Jeszcze wtedy nie wiedziałyście co was czeka
jak widać wszystko jest normalne a nienadzwyczajne
Nie wiem co by to było gdyby ją zaczęło szarpać z takim natężeniem jakie było równo z pojawieniem się Blanki

Cass waga wskazała 9450

Chwilę popłakała.Miała dziś 2 szczepionki.Dzielnie zniosła.Przymknęła oko na krótką drzemkę i apetyt ciut gorszy.

Wow, to Laura juz dawała wczesniej takie popisy?
U nas było spokojnie. Kuba ogolnie jest grzecznym chłopcem. Nie sprawia wiekszych problemów.
Ostatnio miewa tylko złe dni.

Ladnie waży Blanka

A w 7 miesiecu nie ma tylko jednej szczepionki na WZW?

Napisane przez agga19851985

Cass Kasiu ładnie Wasze dziewczynki ważą, brawo.
Cass chyba coś jest na rzeczy z tym kaszlem alergicznym. Pani doktor zasugerowała podobnie, albo jeszcze wzieła pod uwagę kaszel psychogenny czy jakoś tak. Bo zauwazyła (my zresztą też), że Alan dziwnie "klapie" oczami co może być na tle nerwowym. Chcielismy z tym jechać do okulisty a dzisiaj pani pediatra potwierdziła, że kontrola nie zaszkodzi. Dała nam jeszcze 2 tygodnie i jak kaszel nie przejdzie to skieruje nas do szpitala na badania (spirometrię, iig i coś tam jeszcze). Powiedziała że te badania można też zrobić prywatnie(nie są refundowane) ale w tym momencie niestety nas nie stać (koszt ok 200zł) no i zostaje szpital- super :-(

Aga to może jednak alergia.
Mam taka znajomą, mama bliźniaków w wieku Kuby.
Często sie widujemy. Nie pamietam dnia, zeby ten jej mały nie kasłał.
Co kilka dni biegała do lekarza ale osłuchowo wszystko czyste. Gardlo tez ok. A on dalej kasłał. Czasami tak dlugo, ze az sie dusił i zrywało go na wymioty. Tak jest do dzis.
Alergolog stwierdził kaszel alergiczny.
Wiec moze u was jest podobnie?

Napisane przez aannuullaa

czeeść

Kochane, nie ma mnie tu prawie w ogóle, czasem wpadam w biegu, podczytuję i zmykam, ale kocham Was niezmiennie

Z okiem już prawie ok, dziękuję za kciuki, soczewek nie mogę jeszcze nosić a przydałyby się jak słońce praży

Czasu nie mam na nic niestety i temu mnie tak mało

Cześć anula

Ostatnio myslałam o Was.
Malutko bywasz na wątku. J

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

A propo zębów.

Czy są na wątku jakieś maluchy z próchnicą?
Ja u Kuby zauważyłam niedawno plamki na dolnych czwórkach.
Oczywiście chce zabrac go do stomatologa ale obawiam się, ze będzie stawiał opory przed samym obejrzeniem ząbków a co dopiero leczeniu.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Zakochałam sie ostatnio w nowych perfumach
TŻ mi kupił.
Zapach Beyonce Pulse
cudowności!!
Jeśli nie znacie to koniecznie zajrzyjcie do jakiejs drogerii.

[aannuullaa]

Miramej, u Martynki..no cóż, bunt na pokładzie oststni miesiąc to jakaś kumulacja była, szkoda gadać, ale ogólenie to ok, hasła ma coraz lepsze

Cass, no mało, mało, tęskno mi do Was ale chyba jakoś kiepsko zorganizowaną matką jestem i nie wyrabiam na zakrętach Teraz Martynka później zasypia a ja zabieram się za jakieś domowe zajęcia dopiero po położeniu jej spać więc czasu mi brakuje...
Brawa dla małego raczka

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez agga19851985

Cześć Anula

[Miramej]

Napisane przez agga19851985

Miramej W nocy Alan nie kaszle. Ma tylko napady rano i wieczorem. To jest taki napad kaszlu, że nawet do wymiotów go wyrywa. Jak zaczyna kaszleć to jest suchy kaszel i kaszle dotąd aż coś tam mu się oderwie, odkaszlnie i spokój. Identycznie jest rano i wieczorem. Rano zaraz po przebudzeniu i wieczorem, parę minut po połozeniu sie do łóżka. Pediatra sama nie wie co to jest. Stwierdziła, że albo alergiczny, albo własnie ten psychogenny, albo może alan przebył krztusiec(ten kaszel ma od ostatniego przeziębienia jakieś 2,5 m-c temu) tylko że my myslelismy że to przeziebienie(miał właśnie wtedy takie napady kaszlu charakterystyczne dla krztuśca). Z tego co jej opowiedzieliśmy to stwierdziła że może to mieć podłoże nerwowe czyli ten psychogenny. Bo Alan chce zwrócić na siebie uwagę (pytała czy kaszle przy nas), do tego jeszcze klapie oczami tak śmiesznie(ale to może być również sprawa okulistyczna), bo jak tylko zacznie go wyrywać do wymiotów to my przybiegamy do niego, a wieczorem nauczył się zasypiać tylko z mężem i gdy ten próbuje go zostawić to on kaszle żeby tylko tata został z nim. Ale to nie do końca tak jest bo rano kaszle zaraz po przebudzeniu gdy jest sam, a wieczorem nie zawsze robi to gdy tata chce go zostawić, dziś np. zasnął bez taty i kaszlu nie było. Sama już nie wiem.

Nie przejmuj sie tą kropką, niektórzy tak mają poprostu.

Aga, a lekarka nie mówiła o rozmazie krwi? Bo jak eozynocyty wyjdą podwyższone, to może być jakiś trop

Serio? Ja u nikogo innego nie widziałam

Napisane przez aannuullaa

Miramej, u Martynki..no cóż, bunt na pokładzie oststni miesiąc to jakaś kumulacja była, szkoda gadać, ale ogólenie to ok, hasła ma coraz lepsze

Cass, no mało, mało, tęskno mi do Was ale chyba jakoś kiepsko zorganizowaną matką jestem i nie wyrabiam na zakrętach Teraz Martynka później zasypia a ja zabieram się za jakieś domowe zajęcia dopiero po położeniu jej spać więc czasu mi brakuje...
Brawa dla małego raczka

U nas też bywa różnie, że tak eufemistycznie napiszę , ucałuj Martynkę

A śpi jeszcze w dzień?

[Cassandra 23]

Napisane przez aannuullaa

Cass, no mało, mało, tęskno mi do Was ale chyba jakoś kiepsko zorganizowaną matką jestem i nie wyrabiam na zakrętach Teraz Martynka później zasypia a ja zabieram się za jakieś domowe zajęcia dopiero po położeniu jej spać więc czasu mi brakuje...
Brawa dla małego raczka

Ja też czasami mam wrażenie, ze brak mi dobrej organizacji
Albo poprostu mam za dużo spraw na głowie.



A, miałam Wam napisać ja mnie Kuba szantażuje.
Gdy nie chce mu czegoś dać zaraz strzela focha i mówi - jak mi tego nie dasz to Cie nie będę kochał Mojej mamie tez to mówi i TŻ-towi.
Czasami mamy z niego niezły ubaw.

Kiedys gdy szykowałam sie do miasta, ładnie ubrałam, umalowałam.
Patrzy na mnie, przytula mnie i mówi : Mamo jaka ty jesteś pyszna

[UnholyOne]

Napisane przez mayaha

coście się uparły

właśnie nastawiłam pranie to jak się wypierze i będę wieszac to ją wezmę na chwilkę, to sobie na rowerku może pojeździ

i jak po szczepieniu?

oj biedna, współczuje tych nocek

kiedy masz kilka wolnych dni? odpoczynek Ci się należy

no to całkiem całkiem waży

wrzuc jakies świeże fotki Małej

cześc kochana

chyba faktycznie cos w tym jest, Zuzę ostatnio ręcę swędzą


Co ja Ci mogę doradzic hmmm
i tak będziesz myślec że czegos nie zapomniałaś
pamiętaj o ciuchach na każdą sytuację, ale to wiesz
kosmetyki, leki, syropki itp to też wiadomo
jakieś zabawy na drogę, gry, malowanki, kredki
kocyk
jak sobie coś ważnego pryzpomnę to napiszę



Marta, dołączam się do życzeń, samych dobrych dni

Dzieki
Niby wszystko to wiem, ale wole usłyszeć od kogoś

Napisane przez Miramej

A może miał w planach coś podlać?


Ola, a Ty nas zdradzasz

***
My po dentyście, ząbki wszystkie zdrowe, pani pochwaliła za dobrą higienę , udało nam się też zahaczyć o fryzjera, bo Kubie już włosy wchodziły w te dziurki w kasku

Hehe CBŚ-u. Tylko czasami

Super, że zabki zdrowe
A ja dalej czekam na podwózkę do naszego stomatologa.

Napisane przez katarzynka00

te i inne wspominane przez was sytuacje święciły triumfy u mnie od 16miesiąca.Jeszcze wtedy nie wiedziałyście co was czeka
jak widać wszystko jest normalne a nienadzwyczajne
Nie wiem co by to było gdyby ją zaczęło szarpać z takim natężeniem jakie było równo z pojawieniem się Blanki

Cass waga wskazała 9450

Chwilę popłakała.Miała dziś 2 szczepionki.Dzielnie zniosła.Przymknęła oko na krótką drzemkę i apetyt ciut gorszy.

Super waga

Napisane przez agga19851985

Cass Kasiu ładnie Wasze dziewczynki ważą, brawo.
Cass chyba coś jest na rzeczy z tym kaszlem alergicznym. Pani doktor zasugerowała podobnie, albo jeszcze wzieła pod uwagę kaszel psychogenny czy jakoś tak. Bo zauwazyła (my zresztą też), że Alan dziwnie "klapie" oczami co może być na tle nerwowym. Chcielismy z tym jechać do okulisty a dzisiaj pani pediatra potwierdziła, że kontrola nie zaszkodzi. Dała nam jeszcze 2 tygodnie i jak kaszel nie przejdzie to skieruje nas do szpitala na badania (spirometrię, iig i coś tam jeszcze). Powiedziała że te badania można też zrobić prywatnie(nie są refundowane) ale w tym momencie niestety nas nie stać (koszt ok 200zł) no i zostaje szpital- super :-(

Ola nie mam pojęcia co musisz zabrać. Ja może wzięłabym jeszcze książeczki zdrowia dzieci, akty urodzenia i ubezpieczenie. Jak coś mi wpadnie do głowy to napisze.

Narazie uciekam bo mąż pojechał do klienta i Alan woła do czytania bajek.

Trzymam kciuki, zeby kaszel jednak przeszedł


No właśnie chcę wykupić ubezpieczenie dla całej rodziny, o ta karta z NFZ to pic na wode. I tak trzeba za wszystko płacić jak coś.

Napisane przez aannuullaa

czeeść

Kochane, nie ma mnie tu prawie w ogóle, czasem wpadam w biegu, podczytuję i zmykam, ale kocham Was niezmiennie

Z okiem już prawie ok, dziękuję za kciuki, soczewek nie mogę jeszcze nosić a przydałyby się jak słońce praży

Czasu nie mam na nic niestety i temu mnie tak mało

Miramej, super, że Kubuś ząbki ma zdrowe, nie bał się u dentysty? Otwierał ładnie buzię?Ja sobie naszej wizyty nie wyobrażam nawet...

Svi trzymam kciuki za szybki powrót do zdrówka

Ola, z moich zeszłorocznych doświadczeń to świetnie sprawdzają się na dłuższą drogę nowe zabawki sukcesywnie wyciągane (ale to pewnie wiesz), nocnik w bagażniku/pod ręką (kupka w polu kukurydzy, wrażenia niezapomniane )i bajki do słuchania, no ale to od dziecka zależy, wiadomo poza tym żadnych specjalnych patentów niestety nie mam

Dobrze, ze małego nocnika jeszcze nie wyrzuciłam

Cześc w ogóle, wieki Cię nie było
Dobrze, ze z okiem lepiej


Ja jeszcze cięzko myślę nad przenośnym dvd z dwoma ekranami zamontowanymi w zagłówkach. Zawsze bajke jakąs można obejrzec.


Wrociłam od Mamy, robila mi serie kwasu migdałowego. Pewnie za 3 dni mnie obsypie, ale oczyści się i będzie kul
Liczę, ze po 8 zabiegach będę jak młody Bóg, tzn Bogini

[aannuullaa]

Napisane przez Miramej

U nas też bywa różnie, że tak eufemistycznie napiszę , ucałuj Martynkę

A śpi jeszcze w dzień?

Zawsze to jakaś pociecha


Śpi, czasem zdarzy się jej nie zdrzemnąć i tragedii nie ma ale zazwyczaj 2-3 godziny kima.

Aa, i w trakcie snu sika w pieluchy aż miło

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Hehe CBŚ-u. Tylko czasami

Super, że zabki zdrowe
A ja dalej czekam na podwózkę do naszego stomatologa.

Ta, czasami

, szkoda, trzymam , żeby się udało dojechać

Napisane przez aannuullaa

Zawsze to jakaś pociecha


Śpi, czasem zdarzy się jej nie zdrzemnąć i tragedii nie ma ale zazwyczaj 2-3 godziny kima.

Aa, i w trakcie snu sika w pieluchy aż miło

Bo nic tak nie cieszy, jak nieszczęście bliźniego

Kuba też jeszcze śpi, ale 2-3 godziny to mu się zdarzy raz na 100 lat i wtedy jest święto lasu

W drzemkę też?

[UnholyOne]

Napisane przez Miramej

Ta, czasami

, szkoda, trzymam , żeby się udało dojechać



Bo nic tak nie cieszy, jak nieszczęście bliźniego

Kuba też jeszcze śpi, ale 2-3 godziny to mu się zdarzy raz na 100 lat i wtedy jest święto lasu

W drzemkę też?

Ale tylko Was kosiam

Pobede jeszcze trochę, bo widze anule
Miałam już isc kimac, ale jeszcze z Biomagu dla Mamy musze coś zamówić.

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Ale tylko Was kosiam

Udowodnij

Kupiłaś Antkowi biegówkę?

[UnholyOne]

Napisane przez Miramej

Udowodnij

Kupiłaś Antkowi biegówkę?

Bede z Wami codziennie

Tak
Moze jeszcze uda się w tym tygodniu ją odebrac, jak mojej przyjaciólce zechce się po nią jechać

[martynka1916]

witajcie mogę się dołączyć? mam synka prawie 3 letniego 13.07.2009

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Bede z Wami codziennie

Tak
Moze jeszcze uda się w tym tygodniu ją odebrac, jak mojej przyjaciólce zechce się po nią jechać

Zobaczymy

Super , tego niebieskiego Tup Tupa? Ciekawe, czy mu się spodoba

Właśnie, Anula, a Martynce się podoba?

Napisane przez martynka1916

witajcie mogę się dołączyć? mam synka prawie 3 letniego 13.07.2009

Pewnie , rozgość się

[UnholyOne]

Napisane przez martynka1916

witajcie mogę się dołączyć? mam synka prawie 3 letniego 13.07.2009

Jasne, zapraszamy

Napisz coś więcej

Napisane przez Miramej

Zobaczymy

Super , tego niebieskiego Tup Tupa? Ciekawe, czy mu się spodoba

Właśnie, Anula, a Martynce się podoba?



Pewnie , rozgość się

A załozysz się?
Monolog bede prowadzić, ale będę

Tak

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

A załozysz się?
Monolog bede prowadzić, ale będę

***
Idę, spać mi się chce , dobranoc

[UnholyOne]

Napisane przez Miramej

***
Idę, spać mi się chce , dobranoc

Ja tez, nie chce mi się już rozszyfrowywac numerków do zamówienia

Dobrej nocy