Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)

[LadyWhisper]

hosenka ale głowy sobie nie dam uciąć o tą rozmiarówkę

[hope01]

dlatego ja się jeszcze wstrzymuje, chociaż na tablica.pl znalazłam zestaw świetnych spodni z gratisami, no ale spodnie 36... i dupka... teraz mam na sobie 36 i jak siedzę to rozpinam

tata mi przywiózł obiad do pracy

[sindi016]

Napisane przez hope01

no właśnie wysłałam zapytanie prywatną wiadomością

więc ja tutaj właśnie kupowałam to znaczy siedziałam i czatowałam na okazje

http://allegro.pl/listing/user.php?s...809514&order=p


http://allegro.pl/listing/user.php?s...us_id=21438524

polecam a dość tego nakupiłam -na zapas i na pewno do 5 zł coś dacie radę kupić

[LadyWhisper]

a mi jest tak niedobrze, że nic w siebie nie wcisnę ;(
muszę zjeść PĄCZKA!!! jak zaraz nie zjem to umrę!!!
sindi dziękuję

[sindi016]

Napisane przez Hosenka*

A ja się własnie zastanawiam, jaki rozmiar się kupuje Przykładowo - normalnie "dół" kupuję 36/38 a teraz też patrzeć na takie rozmiary, a skoro ciążowe, to są albo z pasem, albo regulowane w pasie?

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------


Też je mam (to to samo co prenatal plus? )

nie mam pojęcia

[meduzza]

Napisane przez Antepenultimate

Jak fajnie jesteś w moim wieku )

Ja też jestem w tym magicznym kręgu 21latek

Dziewczyny strach z domu wyjść na chwilę, tak zapieprzacie te posty, później człowiek się czuje jakby go miesiąc nie było

A co do ciuchów: teściowa przyniosła mi ooooogroooomne ogrodniczki od kuzynki, sprzed 20 lat chyba jak je zobaczyłam to mi mina zrzedła, że takie rzeczy brzydkie, wielkie mam nosić niedługo....
Ale nie mam zamiaru...

Nie wiem jak wy ale ja marze przytyć tylko 10 kg a właśnie przed chwilą spotkałam znajomą, która mówi: "nie martw się ja przytyłam 24 kg"

[Delicjanka]

Napisane przez meduzza

Ja też jestem w tym magicznym kręgu 21latek

Dziewczyny strach z domu wyjść na chwilę, tak zapieprzacie te posty, później człowiek się czuje jakby go miesiąc nie było

A co do ciuchów: teściowa przyniosła mi ooooogroooomne ogrodniczki od kuzynki, sprzed 20 lat chyba jak je zobaczyłam to mi mina zrzedła, że takie rzeczy brzydkie, wielkie mam nosić niedługo....
Ale nie mam zamiaru...

Nie wiem jak wy ale ja marze przytyć tylko 10 kg a właśnie przed chwilą spotkałam znajomą, która mówi: "nie martw się ja przytyłam 24 kg"

haha 21 to i ja mam, chociaż za miesiąc już bedzie 22 abu

Zamówiłam dużą pizze! ide jeść i się uczyć
Pizza + nauka = wielki bebech i multum wiedzy hahahaaaa

Ja też marze przytyć tylko 10 no ale.. hahaha

[bokeh]

Napisane przez hope01

hm, i znowu sie nie sparwdzaja przesądy, bo podobno na chłopca się nie bełta oj ja nie wiem co będziemy mieć jeszcze, ważne żeby zdrowe było, ale wiem, że TŻ chciałby synka, chyba jak większość facetów

Moj marzy o coreczce

Napisane przez djerba

Dziewczyny, nie wiem czego od Was oczekuję po tym co napiszę...ale muszę się wyżalić......
Dzisiaj jadę oglądać mieszkanko, niedaleko mnie...tzn na innej dzielnicy...3 pokoje, co prawda tylko 50m, no ale może to wystarczy.. ;] 300zł droższe niż to moje, ale jest za to garaż... no i okolica fajna, bo spokojna - to takie osiedle z dala od miasta, od szumu samochodów..nie to co tutaj gdzie teraz mieszkam...
No i ...zaczęło się...dziadkowie na mnie naskoczyli łącznie z moją mamą...że po co mi większe mieszkanie (no po co?bo będzie 2jka dzieci) i 2 pokoje (38m), że inne rodziny to nawet w jednym pokoju dają radę... ALE JA nie dam rady i nie chcę i mam na to mieszkanie pieniądze...ale oni nie rozumieją...a jak staram im się to wytłumaczyć, to odpowiadają : a zresztą to nie moja sprawa i wielce obrażeni....
No ja Cię p........czy to jest tak naprawdę ciężko zrozumieć? ale mam rodzinkę...
Aha, i to że potrzebuję kolejne auto, to też problem : bo po co.....bo lepiej sobie odłożyć na życie.... Daaaaamn..... No to się wyżaliłam......

Z doswiadczenia wiem ze trzeba postawic sprawe jasno ze WY tak zadecydowaliscie to wy tam bedziecie mieszkac nie Twoi rodzice ani dziadkowie.... Ja niestety mam podobnie... Moi rodzice szczegolnie mam jest strasznie taka ze musi byc jak ona chce, ale za to rosdzice tz tacy fajni ze patrza tylko na nasze dobro. Musisz miec wlasne zdanie i nie przejmuj sie ich opiniami chociaz wiem ze potrafia popsuc krew....

Ja wlasnie czekam w poczekalni, boze zawsze sie tu tyle czeka...

W ogole dzis przychodza znajomi i robilam sushi pierwszy raz w zyciu ale oczywiscie z wedzona ryba bo surowej nie wolno

[ilkas]

ulalala ale pędziecie dziewczyny. ufff, właśnie Was nadrobiłam
co do obiadku ugotowałam właśnie zupkę z groszkiem (świeżym) i marchewką i innymi warzywami a na drugie mam gołąbki, zaraz idę podgrzać.

djerba Ty się w ogóle nic nie denerwuj i nie przejmuj. Twoje życia Twoja sprawa. ma być dobrze Tobie, Tż i dzieciom. i już zrób tak jak uważasz.

w piątek mam wizytę u gina. mam nadzieję, że tym razem zobaczę coś więcej niż tylko sam pęcherzyk już się nie mogę doczekać.

u mnie mdłości ciąg dalszy. ale nie mam aż takich strasznych.

[iskierka0310]

ja w pierwszej ciązy przytyłam 12kg,po miesiacu jak mała sie darła od ręki mi 10 znikło.A teraz to nie wiem,im człowiek młodszy tym szybciej dochodzi do siebie.Ja mam 32 lata to cudów nie wymagam

[marsi11]

Napisane przez bokeh

W ogole dzis przychodza znajomi i robilam sushi pierwszy raz w zyciu ale oczywiscie z wedzona ryba bo surowej nie wolno

kocham sushi zresztą sama robie od dobrych 5 lat
muszę Cię podłamać, w ciąży wędzonej ryby też nie wolno
jak ostatnio byłam w knajpce, to powiedziałam,że jestem w ciąży- robili mi z pieczoną rybą i grillowaną

Napisane przez meduzza

A co do ciuchów: teściowa przyniosła mi ooooogroooomne ogrodniczki od kuzynki, sprzed 20 lat chyba jak je zobaczyłam to mi mina zrzedła, że takie rzeczy brzydkie, wielkie mam nosić niedługo....
Ale nie mam zamiaru...

Nie wiem jak wy ale ja marze przytyć tylko 10 kg a właśnie przed chwilą spotkałam znajomą, która mówi: "nie martw się ja przytyłam 24 kg"

wyobrażam sobie Twoją mine

co do wagi- ja też w pierwszej ciąży przytyłam 28 kg
teraz- w drugiej schudłam 4 no ale najpierw wymioty potem szpital
też nie chciałabym przytyć więcej niż 10 kg dlatego teraz staram się z głową jeść, fast foody -czemu nie ale wszystko w rozsądnych ilościach
w pierwszej ciąży potrafiłam zjeść dwie pizze z pizzy hut

[meduzza]

Napisane przez marsi11

kocham sushi zresztą sama robie od dobrych 5 lat
muszę Cię podłamać, w ciąży wędzonej ryby też nie wolno
jak ostatnio byłam w knajpce, to powiedziałam,że jestem w ciąży- robili mi z pieczoną rybą i grillowaną



wyobrażam sobie Twoją mine

co do wagi- ja też w pierwszej ciąży przytyłam 28 kg
teraz- w drugiej schudłam 4 no ale najpierw wymioty potem szpital
też nie chciałabym przytyć więcej niż 10 kg dlatego teraz staram się z głową jeść, fast foody -czemu nie ale wszystko w rozsądnych ilościach
w pierwszej ciąży potrafiłam zjeść dwie pizze z pizzy hut

Boję się właśnie zachcianek, bo jak się chce to co zrobić? Człowiek nie panuje nad tym, ma apetyt to je.

A myślicie, że waga w ciąży może być dziedziczona w genach? Moja Mama była baaardzo szczupła ze mną w ciąży (to była jej 2) i miała piękny okrągły bebzon. Sprawdzało Wam się?

[LadyWhisper]

marsi zrobiłaś mi smaka na pizzę z pizzy hut ;((( a najbliższa w Katowicach i co ja mam zrobić teraz?! :P buuuuuuu
czekam na męża, mam dzisiaj jakiegoś doła strasznego i płaczę pół dnia
na razie jestem kg do przodu, chciałabym max 15, ale jakoś szczególnie nie będę się wstrzymywać w każdym razie po porodzie chcę zejść do 55 a to już będzie wyzwanie heh

[suzi31]

Napisane przez iskierka0310

ja w pierwszej ciązy przytyłam 12kg,po miesiacu jak mała sie darła od ręki mi 10 znikło.A teraz to nie wiem,im człowiek młodszy tym szybciej dochodzi do siebie.Ja mam 32 lata to cudów nie wymagam

A co, my nie młode?

Ja w poprzedniej ciąży rozpuściłam się jak dziadowski bicz Jadłam i tak mi wszystko smakowało O zgrozo + 24 kg. Po powrocie ze szpitala - 10 kg. Zostało do zgubienia 14 kg!!!
Dieta, ćwiczenia i w dość szybkim czasie schudłam 12 kg, a 2 mi zostały w bounusie po córce

Teraz obiecałam sobie, że nie popełnię tego błędu. Jem zdrowo i w rozsądnych ilościach. Zachcianki miewam, ale nieszkodliwe.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez MadamAgula

O widzę że miłośniczka wełny tak jak ja Tylko ja preferuje szydełko Robie właśnie dwa kocyki jeden w miętowo-biały dla synka w serduszka a drugi fioletowo-biały dla tego nicponia w brzuchu

A ja i szydełko, i druty, teraz kocyk zaczęłam szydełkowywłaśnie też szaro-czerwony

Z czego robisz?

Napisane przez djerba

Dziewczyny, nie wiem czego od Was oczekuję po tym co napiszę...ale muszę się wyżalić......
Dzisiaj jadę oglądać mieszkanko, niedaleko mnie...tzn na innej dzielnicy...3 pokoje, co prawda tylko 50m, no ale może to wystarczy.. ;] 300zł droższe niż to moje, ale jest za to garaż... no i okolica fajna, bo spokojna - to takie osiedle z dala od miasta, od szumu samochodów..nie to co tutaj gdzie teraz mieszkam...
No i ...zaczęło się...dziadkowie na mnie naskoczyli łącznie z moją mamą...że po co mi większe mieszkanie (no po co?bo będzie 2jka dzieci) i 2 pokoje (38m), że inne rodziny to nawet w jednym pokoju dają radę... ALE JA nie dam rady i nie chcę i mam na to mieszkanie pieniądze...ale oni nie rozumieją...a jak staram im się to wytłumaczyć, to odpowiadają : a zresztą to nie moja sprawa i wielce obrażeni....
No ja Cię p........czy to jest tak naprawdę ciężko zrozumieć? ale mam rodzinkę...
Aha, i to że potrzebuję kolejne auto, to też problem : bo po co.....bo lepiej sobie odłożyć na życie.... Daaaaamn..... No to się wyżaliłam......

To oczywiste, że masz rację.

My 3 tyg. temu przeprowadziliśmy się, mamy 2 pokoje, duąż, widną kuchnię, spory przedpokój, łązienkę, balkon - 1 piętro, 60m2. ALe w perspektywie dołączenie sąsiedniego mieszkania, czyli dodatkowe... 48m2 tam łazienka, kuchnia (17m!), pokój 25m. Z takiego się właśnie wyprowadziliśmy, ale na 4 piętrze.

I mimo "tylko" 2 pokoi teraz, w porównaniu z prawie 2 latami mieszkania w 1 pokoju - raj no i kuchnia osobna, nie aneks z pokojem, a to też ważne Mnie się to co kiedyś pokazywałaś podobało, bardzo, ale z dzieckiem jednak (z 2) mało miejsca, fakt.

Napisane przez Antepenultimate

Kochana my tez mamy teraz 2 pokoje i musimy podjąć decyzję do końca tygodnia czy mieszkanie 3 pokojowe czy domek budujemy.. Bardzo chcę żeby moje dziecko miało też swój kąt, to chyba normalne.. Nie denerwuj się tylko rób to co uważasz za słuszne.. Auto tez musimy większe kupić i przede wszystkim 5 drzwiowe Ja tam ryzykuje, najważniejsze żeby dzieciom było wygodnie...

Ja bym mieszkanie wybrała. Mieszkam w kamienicy (mojej mamy), doskonale znam minusy posiadania własnego domu :/ Cieknie dach, pomalować klatkę schodową, rozwala się kanalizacja - wszystko wydaj kasę od razu i załatwiaj sensownych fachowców. A mając mieszkanie na własność - większość rzeczy cię nie obchodzi No i nie polecam remonut/budowy w ciąży czy z małym dzieckiem, no way

Napisane przez djerba

Mnie też dziwi i zawsze dziwiło..oni nigdy nie popierali moich decyzji w życiu (to, że mam męża nie polaka to oczywiście również) no i wieeele wiele innych..
jedynie co mogę liczyć na nich, to wsparcie finansowe...i tyle.. o...

Ale no właśnie, może z powodu wsparcia uważają, że mogą się wtrącać?

Napisane przez Hosenka*

A ja się własnie zastanawiam, jaki rozmiar się kupuje Przykładowo - normalnie "dół" kupuję 36/38 a teraz też patrzeć na takie rozmiary, a skoro ciążowe, to są albo z pasem, albo regulowane w pasie?[COLOR="Silver"]

prenatal plus pewnie z jakimiś kwasami omega czy czymś takim ale ogólnie to samo.

Powiem ci tak - ja wcześniej tak kupowałam i dłuuuuugo z córą tak własnie miałam, teraz raczej rozmiar większy dół wezmę, bo już mam brzuch duży.

Co do góry, to dla mnie super rozwiązaniem były jednokolorowe bluzki - kupowałam w sieci Butik http://www.butik.net.pl/pol_m_Bluzki_gladkie-277.html dokładnie jak te, ale z długim rękawem - katowiczanki, jest na piotra skargi i na 3 maja sklep, BARDZO często mają promocje i one są po 20 zł
W sumie chyba teraz 8 w różnych kolorach mam. One fajnie się naciągają, i spokojnie do teraz noszę (kupowałam rozmiar m, na koniec jedną L - i spokojnie wchodziły na brzuch).

Napisane przez LadyWhisper

podobno w pierwszym trymestrze rozmiar większe, w drugim dwa rozmiary a w trzecim trzy rozmiary
taka ściąga chyba w h&m wisi;>

No co ty
Jakbym w 3 trymestrze 3 rozmiary większe kupiła, to bym się utopiła w tym

Napisane przez meduzza

Ja też jestem w tym magicznym kręgu 21latek

Dziewczyny strach z domu wyjść na chwilę, tak zapieprzacie te posty, później człowiek się czuje jakby go miesiąc nie było

A co do ciuchów: teściowa przyniosła mi ooooogroooomne ogrodniczki od kuzynki, sprzed 20 lat chyba jak je zobaczyłam to mi mina zrzedła, że takie rzeczy brzydkie, wielkie mam nosić niedługo....
Ale nie mam zamiaru...

Nie wiem jak wy ale ja marze przytyć tylko 10 kg a właśnie przed chwilą spotkałam znajomą, która mówi: "nie martw się ja przytyłam 24 kg"

To nie wychodź, kto to widział w ogóle

Ja od szwagierki sprzed 10 lat takie dostałam, ona pewna była że na koniec ledwo w nie się zmieszczę a tu zonk, duuużo za duże były :d Ale ogrodniczki ogólnie lubię i chętnie bym kupiła, nawet do chodzenia potem

Z córą 9kg przytyłam, ale ja nie byłam chudziak nigdy.

Napisane przez bokeh

W ogole dzis przychodza znajomi i robilam sushi pierwszy raz w zyciu ale oczywiscie z wedzona ryba bo surowej nie wolno

A normalne wcześniej robiłąś, jadłaś?

Ja mam opory wielkie jakoś tzn ja w ogóle z trudem nowe rzeczy smakuję, za to mąż... o rany, on by nawet pieczonego karalucha spróbował

[Lenova]

co nie zerknę na forum to Wy ciągle o jedzeniu hehe :P zazdroszczę Wam że macie ochotę i siłe zeby cos pichcić, ja mam tyle zachcanek że nie nadązam za nimi , ale ostatnio to tylko fast foody bym jadła i popijała colą- to taaaakie przepyszne ! trochę się obawiam o swoją wagę bo to dopiero 9 tydzień a ja już 2 kg na plus :O zawsze chuda byłam a teraz co to będzie, jedyne co mnie cieszy to rozmir C stanika mąż też się cieszy ale co z tego jak i tak z tego nie korzysta- moje libido =zero , w sumie to chciałabym pobaraszkować ale jak przychodzi co do czego to śpie szkoda mi mego męża .

Svarowska gratuluje !!! pamiętam to uczucie po ślubie 9 miesięcy temu aaach cudownie było

Witam nowe mamusie


dziś mdłości wróciły, poranek nad kiblem a teraz spaaaać , ciągle bym tylko spała

[iskierka0310]

o narodzie...zmusiłam sie i umyłam gary,zlew,czajnik i suszarke do naczyc...nawet kuchenke gazowa zaczepiłam i padłam....

[hope01]

Napisane przez iskierka0310

o narodzie...zmusiłam sie i umyłam gary,zlew,czajnik i suszarke do naczyc...nawet kuchenke gazowa zaczepiłam i padłam....

ja padam nawet po wyjściu po schodach czasami

[Hosenka*]

Kupiłam w końcu większy stanik

I kupiłam te same sandałki w CCC co któraś z Was

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez meduzza

Ja też jestem w tym magicznym kręgu 21latek

Dziewczyny strach z domu wyjść na chwilę, tak zapieprzacie te posty, później człowiek się czuje jakby go miesiąc nie było

A co do ciuchów: teściowa przyniosła mi ooooogroooomne ogrodniczki od kuzynki, sprzed 20 lat chyba jak je zobaczyłam to mi mina zrzedła, że takie rzeczy brzydkie, wielkie mam nosić niedługo....
Ale nie mam zamiaru...

Nie wiem jak wy ale ja marze przytyć tylko 10 kg a właśnie przed chwilą spotkałam znajomą, która mówi: "nie martw się ja przytyłam 24 kg"

Moja mama będąc ze mną w ciąży "przytyła" 6 kg. "Przytyła", bo ona sama schudła a te 6 kg to byłam ja, łożysko i to wszystko inne w brzuchu.

[Delicjanka]

Napisane przez hope01

ja padam nawet po wyjściu po schodach czasami

ja muszę pomyć okna w przyszłym tygodniu, o losie..
aj aj

Uwaga, to była moja ostatnia pizza w tym sezonie hehe.. nie podeszła mi zjadłam dwa i pół kawałka , no i lipa. OŚWIADCZAM - KONIEC Z PIZZAMI, KFC, KEBABAMI I innymi różnymi, mcflurry z mcdonalda jedynie !

a jak coś wspomne o fast foodach to proszę mnie zj$@#$bać

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez Hosenka*

Kupiłam w końcu większy stanik

I kupiłam te same sandałki w CCC co któraś z Was

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------


Moja mama będąc ze mną w ciąży "przytyła" 6 kg. "Przytyła", bo ona sama schudła a te 6 kg to byłam ja, łożysko i to wszystko inne w brzuchu.

hm ciekawa jestem ile ze mną moja przytyła, ale chyba nie dużo, najwięcej z moim bratem 30 kg!! masakra.
Moja siostra o takiej samej posturze co ja przytyła z dzidziusiem 10 kg, ale szybko się schodzi z wagi bedzie dobrze , luzik arbuzik

[marsi11]

Napisane przez meduzza

Człowiek nie panuje nad tym, ma apetyt to je.

Napisane przez LadyWhisper

na razie jestem kg do przodu, chciałabym max 15, ale jakoś szczególnie nie będę się wstrzymywać w każdym razie po porodzie chcę zejść do 55 a to już będzie wyzwanie heh

Napisane przez suzi31

A co, my nie młode?

Ja w poprzedniej ciąży rozpuściłam się jak dziadowski bicz Jadłam i tak mi wszystko smakowało O zgrozo + 24 kg. Po powrocie ze szpitala - 10 kg. Zostało do zgubienia 14 kg!!!
Dieta, ćwiczenia i w dość szybkim czasie schudłam 12 kg, a 2 mi zostały w bounusie po córce

Teraz obiecałam sobie, że nie popełnię tego błędu. Jem zdrowo i w rozsądnych ilościach. Zachcianki miewam, ale nieszkodliwe.

oczywiście, tak jak pisałam rozsądek jest ważny ale nie ma co robić dramtu, w końcu nasze dzieciaczki są teraz ważniejsze od zgrabnej dupy
potem będziemy się o to martwić


a ja mam dziś taki dzień, że na reklamach płacze
oglądałam tvn style o jakiś grubych babkach co walczył z kg i też płakałam ech ta huśtawka nastrojów...

[Hosenka*]

Napisane przez marsi11

muszę Cię podłamać, w ciąży wędzonej ryby też nie wolno

w ogóle wędzone nie jest polecane w ciąży, ale nie, żeby było złe dla dziecka, tylko na trawienie nie jest dobre (tak przynajmniej zrozumiałam z artykułu)

[laurka23]

A ja się przed chwilą popłakałam bo mąż mi nie kupił drożdżówki z serem. Normalnie nie wiem jak on ze mną wytrzyma Poleciał do innego sklepu bo tu nie było. No wariatka jestem

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A ja od kilku dni mam takiego lenia, że dosłownie NIC mi się nie chce. Nudzi mi się jak szlag, chwilę poczytam, pobawię się z małą, coś obejrzę, jakiś obiad, wstawiłam w zmywarkę gary, odkurzyłam, ale to wszystko z nudów

[marsi11]

Napisane przez laurka23

A ja się przed chwilą popłakałam bo mąż mi nie kupił drożdżówki z serem. Normalnie nie wiem jak on ze mną wytrzyma Poleciał do innego sklepu bo tu nie było. No wariatka jestem

tak mi się Ciebie zrobiło żal,że mam ochotę Ci kupić tę drożdzówkę
no widzisz jak wyglądają moje emocje? a Ty mnie jeszcze dobijasz kobieto

mój TZ ma mnie dość jestem dla niego taka niemiła a on dla mnie wszystko

[iskierka0310]

u mnie leje.Dobrze,ze ogarneła mnie jakas pólgodzinna pasja i wyrwaam troche chwastów z warzywniaka.Kurde,ze ciąża nie może normalnie przejśc...większość z moich koleżanek jakos lekko przeszła poczatki a ja cholerne rzygansko i niechęc do wszystkiego...dobrze,ze mój mąż w tej Danii siedzi bo dopiero bym mu dała szkołe..

[djerba]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34823817]

Ale no właśnie, może z powodu wsparcia uważają, że mogą się wtrącać?



[/QUOTE]

Hehehe no właśnie też tak sobie myślę


anyway, zdecydowałam się na to mieszkanko - mąż powiadomiony mailowo - podoba mu się heh, zresztą on tam wydziwiać nie będzie
babeczka tam miała ostro zagracone, więc te 50m wydało mi się mega małe, ale jak pozabiera to i owo, to będzie luźniej
najgorszy jest oczywiście aneks...ale cóż ja mogę zrobić, dość długo szukałam mieszkania i nie mogę już wybrzydzać i czekać do nie wiem kiedy....zresztą okolica mnie urzekła już jak tam szłam to taka piękna cisza i ptaszki śpiewające w tle hehe
tu wrzucam linka - może nie wygląda na fotkach jakoś super, ale w rzeczywistości o wiele lepiej
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/nier...gl5172098.html

myślicie, że dam radę w 50m? heh

[gochaa_p]

Napisane przez sindi016

hej
ja się zabezpieczylam
z koleżanką kupujemy na allegro ciuchy z bon prixa i spodnie po złotówce kupuję, nakupowałam tego pełno. nawet sobie płaszczyk kupiłam za 8zł świetny jest bo ciążowy. Jakby któraś chciała namiary to podam, naprawdę warto bo świetne gatunkowo.

podaj

[iskierka0310]

Djerba bardzo ładne to mieszkanko!!!!ja mieszkam w starej chałpie ale pociesza mnie fakt ,ze w swojej i kiedys bedziemy miec też troche luksusu

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

i własnie z racji tej ciasnoty przez całe życie wybrałam sobie projekt domu co ma 160m2))

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Djerba, podoba mi się bardzo i duuużo już szafek, funkcjonalnych. SUper