Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

[cynamonowy_deser]

Napisane przez Soleilka

Cynamonku dopisać Ci imię Małego na 1 stronę?



Też nie mam

to się da w ogóle wymówić?

No to wizyta udana

Pochwal się co tam wyklikałaś

A to on myśli, że mu się na korytarzu atmosfera nie udzieli?

Super, że wszystko ok z Adasiem
A co do nie wpuszczenia TŻ i Misia - no comment. Nie dość, że Ty płacisz, to jeszcze ona jakieś wymagania stawia

W sumie wieści dobre Współczuję tego męczenia się z bólami

pewnie, dzięki

[Irmusia81]

Napisane przez Soleilka

Jeszcze nie rodzę Chociaż brzuch niemiłosiernie boli[COLOR="Silver"]

Współczuję
U mnie od kilku dni spokój, jeśli chodzi o bóle małpowe

[Soleilka]

Napisane przez cynamonowy_deser

pewnie, dzięki

Nie ma sprawy

Napisane przez Irmusia81

Współczuję
U mnie od kilku dni spokój, jeśli chodzi o bóle małpowe

Mnie codziennie boli i ciągnie

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Ciekawe co tam u Ando...

[wvictoria]

sas Gratuluję Teraz czas to opić więc proponuję wodę mineralną z lodem, cytryną i miętą

[Linka25]

Napisane przez sas

HEJ dziewczynki
dziękuję Wam za kciuki Od dzis mam magistra na 5
zaraz zabieram się za nadrabianie co tam dzis naskrobalyscie
to teraz czekam na Lenusie

kawał dobrej roboty!

Napisane przez chce_byc_mama

a u mnie mala sie wypycha w okolicach pepka po lewej i prawej stronie.. ehh jestem prawie pewna ze znowu jest glowa w gorze.

niee, dlaczego?
ja moją czuję wszędzie - a najbardziej (najmocniej) po lewej stronie na wysokości pępka, pod piersiami
dziwne jest to że czkawkę czuję nisko po prawej

Napisane przez Irmusia81

Może nie... Ja tam w ogóle nie potrafię wyczuć części ciała Leonka. Tylko jak czuję kosteczki, to wiem, ze to stópka albo kolanko musi być

ja też nie wiem co jest czym, wyczuwam tylko małe kosteczki albo duże okrągłe coś chyba pupę

[chce_byc_mama]

Napisane przez Irmusia81

Może nie... Ja tam w ogóle nie potrafię wyczuć części ciała Leonka. Tylko jak czuję kosteczki, to wiem, ze to stópka albo kolanko musi być

ja tez nie wiem jaka czescia ciala ona sie wypycha ale mam takie przeczucie ze jej glowka jest gdzies wyzej bo czasami nad pepkiem pod piersiami czuje takie twardsze wieksze cos...

[blueberry88]

Napisane przez Irmusia81

Dobre!

Napisane przez phdwao

ach nie moge sie doczekac tego, chyba nawet namówie TŻ szybciej, bo ostatnio brzuszek mam miekki

ale to przeraza

Wiesz co ja czuję, jak wiem, że to dokładnie za trzy tygodnie!!!

Napisane przez Soleilka

Super wieści

[chce_byc_mama]

Napisane przez Linka25

niee, dlaczego?
ja moją czuję wszędzie - a najbardziej (najmocniej) po lewej stronie na wysokości pępka, pod piersiami
dziwne jest to że czkawkę czuję nisko po prawej

a juz sama nie wiem chyba znowu zaczelam sobie wkrecac :/ za 2 tygodnie mam wizyte z polozna to ja wypytam wszystko co i jak.

[Maciejka__]

Napisane przez blueberry88

Ktg dobre, szyjka zamknięta zachowana, także gin wróży, że dotrwam do tego 12 lipca. Mała się nie obróciła z powrotem.
3 lipca będę miała jeszcze badanie u innego lekarza (mój we wtorek jedzie na urlop). Muszę więc zaciskać nogi.
Dowiedziałam się, że przy 'pośladkach' zdarza się, że jak chlusną wody, to razem wypadają w pępowiną - więc lepiej nie dopuścić do tego poza szpitalem.

To się oszczędzaj i wytrwaj do powrotu swojego gina.

Napisane przez KarolinaPW

Może idź na jakieś spotkanie klubu kangura w swojej okolicy tam uzyskasz fachową poradę nt noszenia w chustach i miękkich nosidłach. Ja już gadałam z jedną babeczka i mam sie z nią umówić na takie spotkanie. Najpierw bardziej informacyjnie, a jak będzie dzidziuś na świecie na praktyczną naukę wiązania i motania tego ustrojstwa na sobie

Dzięki. Noszenia w chuście się nie podejmę, ale chętnie dowiem się więcej o nosidłach, tylko na jakiekolwiek spotkanie wybiorę się już po porodzie.

Sądziłam, że po skończeniu 37 tc nie będę musiała obawiać się porodu przedwczesnego i będę mogła zwiększyć swoją aktywność, a już wiem, że co prawda dzisiaj go kończę, ale ten ból zmusza do jeszcze większych ograniczeń.
Wybaczcie, że marudzę.

Napisane przez sas

HEJ dziewczynki
dziękuję Wam za kciuki Od dzis mam magistra na 5
zaraz zabieram się za nadrabianie co tam dzis naskrobalyscie
to teraz czekam na Lenusie

Gratuluję!

Napisane przez Soleilka

Dziewczyny gdzie mogę sprawdzić opinie o fotelikach Hauck? Mam ten granatowy http://www.kidscomfort.eu/Hauck_Zero_Plus_Carseat_G roup_0_Color_selectable.h tml i jestem ciekawa ile to on ma gwiazdek

Sprawdź, czy go testowali na stronie www.fotelik.info

[depoison]

Odpowiem, zanim nadrobię wszystko, bo mi potem połowę cytatów pozżera
No, na kongres nago nie poszłam - wymyśliłam, w co się ubrać, ale w sumie mogłam iść w czymkolwiek, bo ludzie jakoś szczególnie dbale poubierani nie byli (poza organizatorami i uczestnikami panelu).

Napisane przez linzey

Potem byłam na tej obronie-było dość nerwowo , jeden prof sie czepnił i drążyl , drązył ale sie udało i mój kierownik od dziś jest panem doktorem Mam nadzieje że ja tez za jakies 4-5 lat tak sie bede tytułować Spotkałam swoją promotore(była w komisji) i nie wiedziała nic o ciaży , wycałowala mnie - miło było a pozostali to mysleli ze jestem żona i "niedługo nagroda" Masakra heh

a z czego piszesz?
ja swego czasu też pisałam, pisałam... nawet NApisałam 150 stron i rzuciłam w kąt, hmmm
______

Asia, ale co znaczy, że TŻ "woli" zostać na korytarzu?

Przecież Ty wolisz by był, a chyba Twoje "wolenie" jest w tym momencie ważniejsze, nie?
Ja rozumiem, że zmusić - nie zmusisz, ale chyba by mnie szlag trafił przy takiej postawie i obiecałabym zaraz chłopu ze słodkim uśmiechem, że jak tylko on będzie chory, to ja też będę sobie "wolała" poczytać książkę zamiast mu zrobić herbatę albo najlepiej pójść do koleżanki i też sobie wygodnie "przeczekać".
No błagam

Czy jak mały narobi zrobi kupę to TŻ też powie, że on "woli" tego nie usuwać? bo mu koledzy naopowiadali, jak taka niemowlęca kupa śmierdzi?!

Napisane przez phdwao

a ja mama problem z prezentem dla TZ, ma urodziny w poniedziałek i nie mam nic dla niego, bo nie mam pomysłu, on wszytsko ma

książkę/i mu kup Na pewno nie ma WSZYSTKICH

Napisane przez prince_polo

weszłam by Wam napisac ze odszedl mi czop niewiem czy w kawałku czy jak ale napewno to to bo galaretka (zerknełam na google )

Napisane przez prince_polo

rozgniotło sie w majtkach nie zrobie zdjecia

jak to rozgniotło?!! co za rozgniotło??!
Zdjęcie miało być!!!!

[chce_byc_mama]

Napisane przez blueberry88

Wiesz co ja czuję, jak wiem, że to dokładnie za trzy tygodnie!!!

to takie dziwne niby czlowiek jest przygotowany na przyjscie dziecka ale jak nie zna dnia ani godziny to w sumie nie ma czasu o tym tak myslec bo nigdy nie wiadomo kiedy Cie zlapie przewaznie w najmniej oczekiwanym momencie. i jakos to idzie nie ma czasu sie stresowac.
a jak bym wiedziala na kiedy mam wyznaczony termin cesarki to bym chyba srala po gaciach konkretnie :P

[blueberry88]

Napisane przez chce_byc_mama

ja tez nie wiem jaka czescia ciala ona sie wypycha ale mam takie przeczucie ze jej glowka jest gdzies wyzej bo czasami nad pepkiem pod piersiami czuje takie twardsze wieksze cos...

Jak była główką w dół, to czułam ból w okolicy żeber i wyraźny nacisk na samym dole przy chodzeniu. Odkąd się obróciła nie mam takich bóli, chodzę o wiele sprawniej. No i głowa nad pępkiem jest twardsza niż pupka.

[Soleilka]

Napisane przez Maciejka__

Sprawdź, czy go testowali na stronie www.fotelik.info

Właśnie Karolina podesłała mi link i jest

[phdwao]

Napisane przez blueberry88

Wiesz co ja czuję, jak wiem, że to dokładnie za trzy tygodnie!!!

domyslam sie

Napisane przez depoison

książkę/i mu kup Na pewno nie ma WSZYSTKICH

kupię mu detektywa Monka( bo wyszedł nowy) a on lajkuje

[chce_byc_mama]

Napisane przez depoison

Asia, ale co znaczy, że TŻ "woli" zostać na korytarzu?

Przecież Ty wolisz by był, a chyba Twoje "wolenie" jest w tym momencie ważniejsze, nie?
Ja rozumiem, że zmusić - nie zmusisz, ale chyba by mnie szlag trafił przy takiej postawie i obiecałabym zaraz chłopu ze słodkim uśmiechem, że jak tylko on będzie chory, to ja też będę sobie "wolała" poczytać książkę zamiast mu zrobić herbatę albo najlepiej pójść do koleżanki i też sobie wygodnie "przeczekać".
No błagam

Czy jak mały narobi zrobi kupę to TŻ też powie, że on "woli" tego nie usuwać? bo mu koledzy naopowiadali, jak taka niemowlęca kupa śmierdzi?!

]ja wiem ze to nie do mnie i ze to powazna sprawa ale czytajac Twojego posta poplulam sie ze smiechu

[Paula SHIN]

Napisane przez Irmusia81

Właśnie o ile się da, chciałabym uniknąć tego zaskoczenia, pośpiechu i nerwów. Bo skoro poród sn mógłby być w moim przypadku niebezpieczny dla dziecka, to myślę, że termin cc powinien zostać wyznaczony na jakiś czas wcześniej niż to wynika z OM. Porozmawiam o tym z moją gin na najbliższej wizycie
Co do karmienia piersią. Nie mam pojęcia jak jest w szpitalu, gdzie będę rodzić, bo jeszcze się tam nie wybrałam Ale tak. Zamierzam powiedzieć, że chcę dziecko karmić piersią i nie chcę, zeby podawano mu butelkę Co z tym zrobią to się okaże

Ja tak mowilam za pierwszym razem i nic z tym nie zrobili. Jedna polozna w drodze powrotnej z bloku obiecala ze sie tym zajmie i zaraz mi przyniesie dziecko i przystawi. I co? Wiecej jej tego dnia nie widzialam, dziecko bylo normalnie na butli, bo u nich jest taka norma. Po CC butla i koniec. Jak juz dostaniesz normalnie dziecko na stale to robta co chceta. A raczej super hiper terror laktacyjny, kiedy masz juz taki nawal w piersiach, ze robia Ci sie guzy,a dziecko jest przyzwyczajone do butelki, z ktorej tak latwo leci, ze mu wycieka calkowicie z kacikow ust.
Dlatego im blizej tp tym bardziej sie stresuje

[blueberry88]

Napisane przez chce_byc_mama

to takie dziwne niby czlowiek jest przygotowany na przyjscie dziecka ale jak nie zna dnia ani godziny to w sumie nie ma czasu o tym tak myslec bo nigdy nie wiadomo kiedy Cie zlapie przewaznie w najmniej oczekiwanym momencie. i jakos to idzie nie ma czasu sie stresowac.
a jak bym wiedziala na kiedy mam wyznaczony termin cesarki to bym chyba srala po gaciach konkretnie :P

Jest jeszcze opcja, że coś zacznie się wcześniej albo się obróci i później. Jednak tak czy owak nastawiam się na to, że za trzy tygodnie o tej porze będzie mój ostatni dzień z Małą w brzuchu...

[chce_byc_mama]

Napisane przez blueberry88

Jak była główką w dół, to czułam ból w okolicy żeber i wyraźny nacisk na samym dole przy chodzeniu. Odkąd się obróciła nie mam takich bóli, chodzę o wiele sprawniej. No i głowa nad pępkiem jest twardsza niż pupka.

to ja nie wiem jak to moje dziecko lezy bo i czuje ucisk (nie zawsze) przy chodzeniu jak rowniez czesto jak leze to widze pod piersiami nad ppepkiem takie cos co sie wypycha i jak dotykam to jest to twarde i wieksze . i wtedy zawsze panikuje.

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Napisane przez blueberry88

Jest jeszcze opcja, że coś zacznie się wcześniej albo się obróci i później. Jednak tak czy owak nastawiam się na to, że za trzy tygodnie o tej porze będzie mój ostatni dzień z Małą w brzuchu...

no sa takie opcje.
ale mimo wszystko masz mniej wiecej oszacowany czas - 3 tyg dnia tego i tego o godzinie tej i tej jade na spotkanie z moim dzieckiem :d
o matko ...

[hanjah]

Chyba mi siara poszła Tak jak pisałam-po domu chodzę bez stanika i teraz patrzę, a na wysokości sutka mam zaschniętą plamę

[Paula SHIN]

Napisane przez chce_byc_mama

to takie dziwne niby czlowiek jest przygotowany na przyjscie dziecka ale jak nie zna dnia ani godziny to w sumie nie ma czasu o tym tak myslec bo nigdy nie wiadomo kiedy Cie zlapie przewaznie w najmniej oczekiwanym momencie. i jakos to idzie nie ma czasu sie stresowac.
a jak bym wiedziala na kiedy mam wyznaczony termin cesarki to bym chyba srala po gaciach konkretnie :P

A ja wrecz przeciwnie
Dzien wczesniej bym razem z TZ wysprzatala dom, ulozyla wszystko jak trzeba, naszykowala posciel dla malenstwa... A tak to wlasciwie nie wiadomo co i kiedy zrobic.

Chyba jako jedyna w watku jeszcze nic dla dziecka nie kupilam mam tylko ciuszki, i to dlatego, ze je dostalam.

[chce_byc_mama]

Napisane przez hanjah

Chyba mi siara poszła Tak jak pisałam-po domu chodzę bez stanika i teraz patrzę, a na wysokości sutka mam zaschniętą plamę

a ja tez tak mialam ostatnio jak wstalam mialam zaschnieta plame na lewym cycku :P
pierwszy raz mi sie to zdarzylo

[hanjah]

Napisane przez chce_byc_mama

a ja tez tak mialam ostatnio jak wstalam mialam zaschnieta plame na lewym cycku :P
pierwszy raz mi sie to zdarzylo

Ja też na lewym i też pierwszy raz

[chce_byc_mama]

Napisane przez Paula SHIN

Chyba jako jedyna w watku jeszcze nic dla dziecka nie kupilam mam tylko ciuszki, i to dlatego, ze je dostalam.

a jestes juz na cos zdecydowana?
jakis konkretny powod czy po prostu Ci sie nie spieszy?

[Maciejka__]

Napisane przez depoison

a z czego piszesz?
ja swego czasu też pisałam, pisałam... nawet NApisałam 150 stron i rzuciłam w kąt, hmmm

Szkoda by mi było...

[Paula SHIN]

Napisane przez hanjah

Chyba mi siara poszła Tak jak pisałam-po domu chodzę bez stanika i teraz patrzę, a na wysokości sutka mam zaschniętą plamę

Ja juz od dlugiego czasu nie moge sie polozyc za mocno na prawym boku, bo z prawej piersi mi leci tyle, ze mam zawsze ogromna plame, raz nawet TZ "oblalam" w dodatku to juz takie bialutkie leci jak normalne mleko

[chce_byc_mama]

Napisane przez hanjah

Ja też na lewym i też pierwszy raz

no to widzisz a duza mialas ta plame? ja mala mniej wiecej wielkosci 2 pound coin moze troszke wieksza :P

[Linka25]

Napisane przez chce_byc_mama

ja tez nie wiem jaka czescia ciala ona sie wypycha ale mam takie przeczucie ze jej glowka jest gdzies wyzej bo czasami nad pepkiem pod piersiami czuje takie twardsze wieksze cos...

mam ta samo, a mała ponoć jest główką w dół

Napisane przez Paula SHIN

Ja tak mowilam za pierwszym razem i nic z tym nie zrobili. Jedna polozna w drodze powrotnej z bloku obiecala ze sie tym zajmie i zaraz mi przyniesie dziecko i przystawi. I co? Wiecej jej tego dnia nie widzialam, dziecko bylo normalnie na butli, bo u nich jest taka norma. Po CC butla i koniec. Jak juz dostaniesz normalnie dziecko na stale to robta co chceta. A raczej super hiper terror laktacyjny, kiedy masz juz taki nawal w piersiach, ze robia Ci sie guzy,a dziecko jest przyzwyczajone do butelki, z ktorej tak latwo leci, ze mu wycieka calkowicie z kacikow ust.
Dlatego im blizej tp tym bardziej sie stresuje

ponoc dobre są butle Medeli, smoczki zmuszają do ssania (zdanie doradcy laktacyjnego)
opinia z netu:

Mimo, że przez tydzień synek dostawał mleczko z butelki nie było najmniejszego problemu z ponownym przystawieniem do piersi tak małego dziecka. Teraz używam butelki raz dziennie i mam wrażenie, że synkowi tak samo pije się z piersi jak z butelki. Picie z niej wymaga ssania, nic samo nie wypłynie.

[red_scorpio]

Hejka, łolaboga ile nadrabiania

[blueberry88]

Napisane przez chce_byc_mama

to ja nie wiem jak to moje dziecko lezy bo i czuje ucisk (nie zawsze) przy chodzeniu jak rowniez czesto jak leze to widze pod piersiami nad ppepkiem takie cos co sie wypycha i jak dotykam to jest to twarde i wieksze . i wtedy zawsze panikuje.

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------


no sa takie opcje.
ale mimo wszystko masz mniej wiecej oszacowany czas - 3 tyg dnia tego i tego o godzinie tej i tej jade na spotkanie z moim dzieckiem :d
o matko ...

Zobaczysz co położna powie
Niesamowite z tym terminem. Ciekawe jak będę spać przed tym dniem... Jaaaaaa, to już tak niedługo!

Ciekawe, jak tam Agunia

[sas]

Napisane przez Soleilka

Umieraam. Po obiedzie poszłam spać i obudziłam się cała mokra

ja mialam tak samo, wrocilam zobrony, padlam na lozko a wstalam taka mokra jakby mnie ktos kubkiem wody oblal....

Napisane przez karolka110

moja najczesciej wypycha dupcię z lewej strony pępka i zapiera się nogami nad pachwiną po prawej stronie

moja robi tak samo

Napisane przez Alexandraaa88

A ja się właśnie dowiedziałam, że "mój" tż planuje mnie zostawić... Na końcówce ciąży... Nie dość, że przez całą ciążę niewiele mnie wspierał, pojawiał się od czasu do czasu a gdy pojawiły się poważniejsze plany (zamieszkanie razem) chce tak po prostu mnie zostawić... po 6 latach... już nawet żyć mi się odechciało...

oj kochana..tak mi przykro...co za... ale wiesz moze lepiej teraz niz pozniej.. dasz rade..zobaczysz...malusze k bedzie twoim calym swiatem nie poddawaj sie i nie zalamuj kochana....

Napisane przez izasz-b

rano o 6 obudziły mnie skurcze, ale minęły, a mąż się ze mnie naśmiewa, że się nakręciłam... to się na niego obraziłam! jeszcze nie jestem psychicznie gotowa i chciałabym mieć chociaż z tydzień, a z drugiej strony już jestem zmęczona...
w weekend zaczynam 38 tydzień - trzymajcie za nas kciuki, plis...

3mam mocno kurcze wy piszecie o tych skorczach, bolach...mnie boli wnocy tylko troche brzuch, ale to pewnie z ucisku.. a nic poza tym az sie boje ze jak juz mne zlapie bol to taki nie do zniesienia

Napisane przez Paula SHIN

Ja juz po, Z Adasiem wszystko ok, wazy prawie 2kg, niestety nie wpuscila nas do gabinetu z dzieckiem, wiec TZ czekal na dole. Szkoda Liczylam na to, ze jednak sobie popatrzy. Bedzie musial na plycie. Ale to chamstwo zeby brac 250zl za USG 4D, a robia problemy z dzieckiem, przeciez gdyby jej przeszkadzal, odzywal sie czy chcial szalec to TZ by wyszedl z gabinetu Trudno.

za wizyte

Napisane przez asia665

My wczoraj przyjechaliśmy na "swoje" i mąż ubrał łóżeczko - SAM Z SIEBIE . Tylko biedny nie umiał nałożyć moskitiery na stelaż-ale poczytał w internecie i udało się mu
No i wczoraj zrobiło mi się troche smutno. Bo myślałam/miałam nadzieje ,że mąż będzie ze mną w tej I fazie porodu. Ale on mi powiedział,że sam nie wie czy chce,że w sumie to on raczej nie chce bo on nie chce czuć tej całej atmosfery porodówki . Rozumiem go i nie mam zamiaru zmuszać, ale chciałam żeby chociaż był przy mnie jak będę zmuszona leżeć pod KTG,albo jak będę chciała pójść do WC. A on mi powiedział,że woli być na korytarzu .Wiadomo niby mam "swoją" położną, ale mimo wszystko mąż to mąż.

slonce, jeszcze wszystko moze mu sie odmienic i az cie zaskoczy jak bedzie caly porod z Toba

Napisane przez ooolllccciiiaaa

hej

Z dobrych wieści to zaczynamy dziś 38 tydzień
długo czekałam na ten moment

mam coraz bardziej regularne skurcze, twardnieje mi brzuch i wtedy zaczyna się ból od kręgosłupa,do tego bóle miesiączkowe i ból w pachwinach-żyć nie umierać
?

ehhh nastepna z bolami..3maj sie ja nie mam ich wcale i jeszcze bardziej mnie to przeraza

Napisane przez karolka110

pochwalę się fotką z wczoraj, a co

super wygladasz

Napisane przez Balbinka1983

Kurde dzwoniła moja ginka i powiedziała, że wyszedł mi paciorkowiec w pochwie((( kazała dziś przyjść po receptę - powiedziała, że spróbujemy go wyplenić, "może się uda"(( buuu aż sobie poczytam o tym wrednym paciorkowcu

Jakiś zrąbany dziś dzień od samego rana zadzwoniła matka, że "za godzinę będziemy"... tak po prostu a to kurde nie jest dla mnie miła wizyta, mam jej serdecznie dosyć. Zgrywa psiapsiółkę odkąd się dowiedziała, że jestem w ciąży.... A jeśli ojciec znowu tak jak ostatnio przywita mnie słowami "cześć grubasie" to mu przy.ebię alo ouszczę w końcu jakąś wiązankę i się skończy moja dobroć. wrrrrrr

Idę Was nadrabiać póki co.

bakterii sie pozbedziesz...a co do rodzicow...mam nadzieje, ze jednak powstrzyamli sie od przykrych komentarzy