|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4081 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
|
|
|
|
#4082 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
Hmmm, ale przecież każdej z nas coś dolega, mniej lub bardziej i każda doszukuje się objawów porodu Tylko, o ile u Ciebie to nastąpi za max 2 tygodnie, o tyle u innych może jeszcze potrwać i nie ma się co tak gorączkować. Rozumiem Cię, ale narzekaniem i zniecierpliwieniem chyba tego nie przyspieszysz zwłąszcza, że tak jak mówię, terminu jeszcze nie przekroczyłaś, więc nie ma co aż tak panikować. Cięzko jest, to fakt, ale wytrzymasz jeszcze trochę, tak jak i ja, choć tak bardzo nie mogę się doczekać !! |
|
|
|
|
#4083 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 512
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
to już na prawdę bliziutko, kto wie może za tydzień juz nie będziesz pamiętać że dziś tak Ci jeszcze było źlebebe1987 34 tydzień
|
|
|
|
|
#4084 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
będziemy tak samo marudzić głowa do góry więcej jak dwa tygodnie ci nie zostało ( choć jak człowiek w nocy źle śpi to te dwa tygodnie trwają jak wieczność) dasz rady
|
|
|
|
|
#4085 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 512
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
![]() modnisia86 35 tydzień
Edytowane przez wanilllka82 Czas edycji: 2012-06-21 o 08:55 |
|
|
|
|
#4086 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Gratulacje ![]() Cytat:
gratulacje ![]() Mi się chyba w środku oka robi, to tam trzeć nie będę Byłam odprowadzić TŻ. Opuchlizna mi nie zeszła po nocy i doszły do tego spuchnięte palce u dłoni ![]() ---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4087 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
mniejsza z tym, tz jest na chwile w domu bo leje to podjade do gina z wynikami moz emi usg zrobi
__________________
Ćwiczę Zapuszczam naturalki! |
|
|
|
|
#4088 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
bo rzeczywiście końcówka ciąży jest ciężka. Jeszcze troszkę, trzymam kciuki, żeby za niedługo Cię wzięło. |
|
|
|
|
#4089 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
Właśnie cholera nie wiem Nie widziałam twarzy. Ale wolę żeby nie Clooney. Wiem tylko, że zanim zaczął odbierać poród powiedział - nie martw się, będzie dobrze; wczoraj trochę poczytałem jak to się robi...
|
|
|
|
|
#4090 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
ale mi gorąco
ściągnęłam pranie i się aż zgrzałam
|
|
|
|
#4091 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
- oczywiście położną nie jest. Ale było to jakieś 27 -29 lat temu, mało kto miał samochód czy telefon. Jak zaczęła się akcja porodowa to przyszły tatuś poszedł gdzieś dzwonić po pogotowie, ale zanim zdążył wrócić to teściowa musiała pomóc w odebraniu porodu. Za drugim razem miała już większe doświadczenie i było jej łatwiej
|
|
|
|
|
#4092 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 865
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
Ciekawe jak to będzie... ![]() Cytat:
za wizytę!Norniczka będzie dobrze, musi być. Trzymam kciuki .Cytat:
Cytat:
za 38 tc! Jesteś donoszona ![]() za 38 tc! Ty też już jesteś donoszona ![]() za 35 tc!
|
||||
|
|
|
#4093 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
|
|
|
|
#4094 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
i dawała radę
|
|
|
|
|
#4095 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Mi wczoraj TŻ powiedział, że coby się nie działo, jakiego bym miała nie mieć porodu to on będzie przy mnie i będzie trzymał mnie za rękę
I powiedział, że to "przez niego" będę się tak męczyć, więc to jego obowiązek być przy mnie.Obym rodziła na tygodniu
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4096 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
a co mogly zrobic kobiety przy komplikacjach, kiedy byly w domu? Ech...Zreszta porod w domu to musi byc super sprawa (ale z polozna, lekarzem itd.). Zero szpitala, od razu odpoczynek w domu. Nigdzie nie byloby wygodniej Nie ma to jak wlasna lazienka, kuchnia...
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
|
#4097 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
Trzymam za nich myślę, że się przyda każda forma wsparcia
|
|
|
|
|
#4098 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
i własny kibelek!
|
|
|
|
#4099 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
dla TZ ![]() Moj chcial zostac ze mna juz po porodzie non stop. Nawet spac na lozku obok. niestety u nas w szpitalu nie ma takiej mozliwosci. Podobno w DE sa takie specjalne pokoje, w ktorych jest tez lozko dla meza ![]() Znajoma z USA tez byla z mezem przy i po porodzie (ale rowniez zakonczonym CC).
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
|
#4100 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
mi ta ciąża aż tak nie doskwiera, jak to przemeczenie już. Po 15 godzinach roboty na kuchni tak się nie czułam jak teraz. Żebym chociaż raz mogła się wyspać... Napisałam do tej babki wczoraj że idę dzisiaj na policję. I wyobraźcie sobie że się obudziła i napisała dzisiaj do mnie że jutro przyjeżdża do Mikolajek i ma dla mnie papiery do podpisania. I że jutro na pewno do południa się odezwie. Napisałam jej że maksymalnie do 14 poczekam
|
|
|
|
#4101 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
![]() U mnie w szpitalu nie ma warunków, żeby tatuś został na dłużej. Są 3 sale 3-osobowe i jedna 3 osobowa pooperacyjna... Niby nie ma dużo ludzi (jak ja leżałam to byłyśmy w 3 na cały oddział), ale to też męczy współlokatorki... Po CC może ze mną pobyć do wieczora, ale co jak urodzę w nocy
|
|
|
|
|
#4102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
W zyciu nie zapomne tych zakrwawionych toalet w szpitalu ![]() Ja rozumiem brak sil, zmeczenie... Ale to zadna przyjemnosc wchodzic do toalety, w ktorej krew i skrzepy sa na polowie podlogi. ![]() Najprzyjemniej tam bylo wchodzic zaraz po tym jak sprzatali
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
#4103 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
Pociesz się, że Ty masz 5 dni do tp, a ja 22 Oooo, czyżby się obudziła na słowo policja? ---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4104 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
Wiec jest beznadziejnie... Czy po CC czy zwyklym porodzie zostajesz sama, TZ moze przyjsc na nastepny dzien w odwiedziny dopiero. Jak ja nienawidze tego szpitala
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
|
#4105 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
|
|
|
|
|
#4106 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
O tak ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#4107 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
Na poloznictwie 2 lazienki - jedna dosc czysta zazwyczaj, bo wszystkie mialy daleko i malo ktora tam chodzila ![]() Druga (tam byl tez prysznic, oddzielony), wiecznie zakrwawiona, pol podlogi we krwi zmieszanej z woda (zgaduje ze to poprostu wody plodowe takie z krwia im ciekly, a kobieta na koniec ciazy sie nie chcialo schylac i sprzatac - nic dziwnego, wszystko wtedy boli, no ale mogli to czesciej sprzatac). Na noworodkach 1 lazienka, ale tam zawsze lezaly skrzepy, albo wszedzie byla po prostu krew...
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4108 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Dzisiaj mam wolne więc uciekam na jakieś zakupy - ale chyba tylko na spożywcze, no chyba, że napatoczy się coś ciekawego
|
|
|
|
#4109 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
![]() Ja bym mogla dodatkowo zaplacic, to nie problem, na cos takiego zawsze sie znajda pieniadze. Warunki tez mi nie robia roznicy, byle tylko TZ ze mna siedzial non stop i mogl tam spac...
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
|
#4110 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Cytat:
A CC wygląda tak ( z tego co zauważyłam), że tatuś zostaje na dole. Mama jest brana na stół. Po 15 minutach schodzi położna noworodkowa z pediatrą na badania dzieciątka i maleństwem zajmuje się tatuś do czasu aż mamę nie zwiozą na dół. Nie wiem za to jak jest z karmieniem po cc... A po porodzie sn tatuś i może towarzyszyć i zostać później ![]() Szpital zapewnia też wszystko dla maluchów, więc ja mam mieć tylko ubranko na wyjście. Nie ma pieluszek jednorazowych tylko dają... wielorazowe co mnie zdziwiło. No i dzidek jest na sali z mamą cały czas, chyba że ta chce odpocząć to może go dać na salę noworodkową, wtedy położne przywiozą go na karmienie.No i zauważyłam, że lepiej mieć swoje mokre chusteczki do dupci ![]() W sumie o położnictwie i położnych mam dobre zdanie po tej wizycie w szpitalu. Nie mam co narzekać ![]() Mój jak będzie w pracy, to nie da rady przyjechać. Ostatnio był 100 km ode mnie jak trafiłam do szpitala... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:10.






Tylko, o ile u Ciebie to nastąpi za max 2 tygodnie, o tyle u innych może jeszcze potrwać i nie ma się co tak gorączkować. Rozumiem Cię, ale narzekaniem i zniecierpliwieniem chyba tego nie przyspieszysz zwłąszcza, że tak jak mówię, terminu jeszcze nie przekroczyłaś, więc nie ma co aż tak panikować.
to już na prawdę bliziutko, kto wie może za tydzień juz nie będziesz pamiętać że dziś tak Ci jeszcze było źle






bo rzeczywiście końcówka ciąży jest ciężka. Jeszcze troszkę, trzymam kciuki, żeby za niedługo Cię wzięło.


jest ułożona główkowo, wszystkie narządy prawidłowe. lekarka sprawdziła mi też miednice i szyjkę. Jestem pozamykana, miednica też w porządku.
.

a co mogly zrobic kobiety przy komplikacjach, kiedy byly w domu? Ech...
mi ta ciąża aż tak nie doskwiera, jak to przemeczenie już. Po 15 godzinach roboty na kuchni tak się nie czułam jak teraz. Żebym chociaż raz mogła się wyspać... 

co mnie zdziwiło. No i dzidek jest na sali z mamą cały czas, chyba że ta chce odpocząć to może go dać na salę noworodkową, wtedy położne przywiozą go na karmienie.
