Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________

[MoniaHan]

Czesc Gadulki

Tikki super ze lot sie udal, w samolocie karmilas piersia?

Desia najwazniejsze abyscie byly obie zadowolone

ivonka Ewunia sliczna

Jolka aby bol w koncu przeszedl precz i abys mogla normalnie jesc.

Gosia u nas tez kiedys sen nocny zaczynal sie o 23 a nawet polnocy, ale zaczelam wieczorna pore zaczynac Hani tuz po 19 i zasypia ostatnio o 21-21:30.

a my wczoraj mialysmy spotkanie z dyrektorem, tak wiec Hania ma za soba juz pierwsze spotkanie biznesowe siedziala u mie na kolanach przodem do dyrektora, bawila sie dlugopisem, obserwowala dyrektora a na koniec zaczela ziewac
dyrektor zapytal czy moze ja potrzymac, wiec po chwili tez koszule mial obsliniona
co do pracy to wracam od stycznia, dali mi wybor albo praca tylko w biurze 15h/tydzien albo 35h/tydzien i tak samo jak bylo wczesniej, wiec wybralam druga opcje. dyrektor powiedzial ze on nie sadzi ze oddam Hanie do zlobka na 5 dni/tydzien, ale ja nie mam wyboru jesli chce pracowac i swoja droga uwazam ze kontakt z dziecmi jej sie przyda, tylko chorowania sie boje.

no i mamy miejsce w zlobku, najbardziej rekomendowany zlobek w miasteczku, z mojej wioski 10min samochodem, dzisiaj pojechalysmy i zalatwilysmy ostatnie formalnosci. a w grudniu Hania pojdzie tam kilka razy aby sie zaklimatyzowac.

co do przetworow, to mam rabarbar w ogrodzie i w koncu musze sie wziac za zrobienie dzemu rabarbarowo- waniliowego (kiedys robilam i jest super).

Hania od kilku dni taki ma dobry humor ze brak slow, kiedykolwiek na nia popatrzymy ta sie smiejea jaki ubaw wczoraj miala jak ja karmilam i jadlam paluszki slone i chrupanie tak jej sie podobalo. jak ja karmie to za plecami mam poduszke w kwiaty, jak biore Hanke do odbicia to ta interesuje sie kwiatami i dotyka poduszke raczkami i gada do tych kwiatkow jak szalona

Dzis snil mi sie Koni wozek ozdobiony tak jak na chrzciny Kajuni i prowadzalam go i mowie ''hmmm super sie prowadzi'' i tak jezdzilam nim po jakims placu. a dla Tz snilo sie z kolei ze urodzilam blizniaki!!!! najpierw jedno dziecko...a pozniej wszyscy w szoku ze jeszcze drugie jest!!
te dwa sny jak dla mnie to wrozba szybkiego zajscia w ciaze...w takim razie z seksu nici
wczoraj Tz robil dla Loli masaz plecow pytam go ''co ty robisz?'' a on masuje plecy ..tobie w ciazy tez masaz pomagal...taaa tylko ja musialam mowic ze masazu potrzebuje a dla kotki ciezarnej sam z siebie raptem sie domysla...nie no luz..o kotke zazdrosna nie bede przeciez

[karolca]

weszłam z Ewelinką na wagę.
w ubranku i z pampersem waży 6,5 kg więc sporo czyli jest w 75-90 centyl z wagą. Ale widać, że jest pulchna

[gkatarzynka]

Napisane przez gosica502

Gosia i Aguśka ale macie dużych chłopaków jak na swój wiek Moja Gabi 3 miesiące we wtorek kończy i waży 6kg :P I mi się taaaaaaaaaka duża już wydaje

Ej dziewczyny mam pytanie do cesarkowych mam które karmią piersią samą. Po jakim czasie wy przystawiałyście maluszka do piersi że macie pokarm normalnie? Ja chyba za późno GAbi przystawiłam i dlatego takie problemy z laktacją były. W sumie to nie wiem. Chciałabym kiedyś moje kolejne dziecko karmić piersią a pewnie cesarka mnie czeka a nie wiem jak to rozegrać żeby było najlepiej

MI Hanię przystawili zaraz po tym jak mnie zszyli (czyli jakieś pół godz po porodzie) i przyssała się bardzo szybko...choć tam nic nie było...- zresztą Hania od razu w drugiej dobie spadła na wadze 200g, następnego dnia była waga bez zmian, a potem przybyła 10g, i na czwartą dobę miałam już troszkę pokarmu - no i Hania wtedy przybrała 30g, a w kolejne dni (byłyśmy tydzień w szpitalu) przybierała po 100g albo coś w tej okolicy... Z tym, że po porodzie, to Hania mi wisiała na piersi prawie cały czas i przez kolejne dni podobnie. No ale wiem, że nie wszystkie dziewczyny mają tak dobrze i mają pokarm mimo, że też od razu przystawiają dziecko. My się do tej pory karmimy piersią, ale mam wrażenie, że Hania ma nie do końca pełnowartościowy pokarm, bo na wszystkie nowe produkty reaguje bólem brzuszka. Choć teraz wprowadzam nowe produkty na wieczór (po ostatnim karmieniu) i wtedy w razie czego Hania raguje do południa a wtedy ogólnie jest w lepszym humorku i łatwiej znosi bóle brzuszka.
No i troszkę się boję, bo muszę Ją ubierać już w ubranka 62, ale wszystkie są na NIą mega szerokie (a powoli zaczynają się robić przykrótkie). Moje Słonko waży 4,320g czyli w zasadzie przez 2miesiące nie przybyła nawet kilograma (przy porodzie ważyła 3,370)
Choć pediatra przy ważeniu powiedziała, że jest OK

[MoniaHan]

Napisane przez Karinio

A i z dzisiejszego dnia,najważniejsze że dostaliśmy paszport dla naszego małego brytyjczyka

czy macie brytyjski paszport ze tak zapytam?

[Karinio]

tika,mam nadzieje że dobrze nick napisałam,to super że podróż mineła ok. ł

balbinko,dzielny chłopak A ad słoiczków,to w S.P widziałam słoiczki 4 za 2,50 Ł,a w Asdzie 10 za 5 Ł

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez MoniaHan

czy macie brytyjski paszport ze tak zapytam?

Tak,brytyjski

[gosia261282]

Dalam kilka zdjec mojego Kluska na maila

[balbinka20]

Napisane przez Karinio

A i z dzisiejszego dnia,najważniejsze że dostaliśmy paszport dla naszego małego brytyjczyka

brytyjski paszport? ten niebieski czy czerwony? My chcielibyśmy żeby Julek miał brytyjskie obywatelstwo... Ale na razie tylko Tomek ma rezydenturę tymczasową.Bo ja nie mam udokumentowanego roku pracy ( długo by tłumaczyć),więc się starać nie mogę

A i co do szczepienia to ważyli Julka i okazało się że 6,230 waży.. Coś nie za dużo przybrał,bo 2tyg temu go na naszej wadze ważyliśmy i 6,200było. No chyba że waga oszukuje. Bo pielęgniarka powiedziała,że cały czas idzie równo 50centylem...

Monia mój miał wczoraj taki dzień śmieszka. Zaczepiał wszystkich,łącznie z ekspedientkami w sklepie: Bo ostanio krzyczeć się nauczył. A no i tak jak Twoja Hania bąbelki już puszcza

[Nikii89]

Napisane przez nowaken

Moja nie ma szans posmiać sie w nocy do lampy bo karmimy się po ciemku.

Ja zapalam małą lampkę która daje słabe światło dziękuje mężowi za to że nie muszę wstawać z łóżka aby iść na drugi koniec pokoju i ją zapalić bo mąż mi na pilota zrobił i pilot mam przy sobie że tylko załączam

Napisane przez karolca

Pierwsza kiteczka Ewelinki
Załącznik 4737769

a jaka śmieszka z niej

[MoniaHan]

Napisane przez balbinka20

brytyjski paszport? ten niebieski czy czerwony? My chcielibyśmy żeby Julek miał brytyjskie obywatelstwo... Ale na razie tylko Tomek ma rezydenturę tymczasową.Bo ja nie mam udokumentowanego roku pracy ( długo by tłumaczyć),więc się starać nie mogę

ale chyba rezydentura tymczasowa nie wystarczy aby starac sie o brytyjskie obywatelstwo dla dziecka, czy sie myle?

[Karinio]

Napisane przez balbinka20

brytyjski paszport? ten niebieski czy czerwony? My chcielibyśmy żeby Julek miał brytyjskie obywatelstwo... Ale na razie tylko Tomek ma rezydenturę tymczasową.Bo ja nie mam udokumentowanego roku pracy ( długo by tłumaczyć),więc się starać nie mogę

Tak brytysjki czerwony bo wiemy że dosyś długo czeka się na polski,a to trzeba jechać do ambasady się umówić,potem znów przyjechać i potem czekać.Dla nas szybciej było wyrobić ten.No rozumiem,trzeba mieć wypracowane 5 lat w UK.

[desia888]

Napisane przez Nikii89

super ze podróz sie udała

mój Oskar tez ma prawie 6kg
zobaczysz jak zacznie raczkowac i chodzic to grubaska na pewno nie bedziesz miała


u mnie juz sie nie da - starych drzew`sie nie przesadza



super za wszystko u was dobrze


dobry
sory z góry za pisownie ale karmie

u nas nocka ok o 19.30 karmienie ok 21 Oskar zasnał i pobudka o 3.30 na jedzonko a od 4 do 4.30 rozmawiał i smial sie do lampy potem pospalismy jeszcze do 8.30 i znów rozmowa z lampa

odezwe sie jak uspie brzdaca bo cos senny mi sie robi

No cos Ty!
Moj tz mial 38 jak sie poznalismy
Dalo sie Go przerobic i to sporo

[balbinka20]

Napisane przez MoniaHan

ale chyba rezydentura tymczasowa nie wystarczy aby starac sie o brytyjskie obywatelstwo dla dziecka, czy sie myle?

No właśnie to za mało Co więcej oboje rodziców musi mieć obywatelstwo,żeby i dziecko je mogło mieć. Czyli dopiero za jakieś 7-8lat będziemy mogli się o to starać Choć koleżanka,która ma obywatelstwo dała nam nadzieję,że nie będziemy tak długo musieli czekać. Bo ponoć jest jeszcze inna opcja- wystarczy mieć 5lat Home Office i na tej podstawie też można się starać... No to zostałoby wtedy tylko 2.5roku
W ogóle koszty tego też są niezłe... 500funtów czym nie więcej to kosztuje-najwięcej płaci się za ten test. I tłumacza przysięgłego trzeba opłacić (żeby przetłumaczył dokumenty) i prawnika (ale po co to nie wiem,nie pamiętam)... Z tym że ta znajoma to Hinduska jest,więc nie wiem czy analogicznie jest co do obywateli UE.

[desia888]

Napisane przez cziqua

no u nas jak na razie od poniedziałku Filip jest tylko na mm i od poniedziałku codziennie kupa czasem dwie


u mnie tak samo Filip się denerwował żemu nie leci ja że on się denerwuje i dupa oboje wkurzeni byliśmy a teraz o wiele spokojniej


tez mnie jeszcze męcza wyrzuty że mogłam powalczyc i może by się udało itd ale co zrobic życie pisze różne scenariusze nam widocznie nie dane było wykarmic dzidzi tylko piersią trudno co wcae nie oznacza że jesteśmy gorszymi matkami ( tak se tłukę do tego mojego łba żeby sie nie podłamac )



Filip tez się nie skarży na butlę i mam wrazenie że ja to o wiele bardziej od niego przeżywam te odstawienie od piersi

No te glupie wyrzuty
Tez mi sie wydaje , ze my mamuski bardziej to przezywamy

[MoniaHan]

Napisane przez Karinio

Tak brytysjki czerwony bo wiemy że dosyś długo czeka się na polski,a to trzeba jechać do ambasady się umówić,potem znów przyjechać i potem czekać.Dla nas szybciej było wyrobić ten.No rozumiem,trzeba mieć wypracowane 5 lat w UK.

o to jeszcze rok nam brakuje

[balbinka20]

Napisane przez Karinio

Tak brytysjki czerwony bo wiemy że dosyś długo czeka się na polski,a to trzeba jechać do ambasady się umówić,potem znów przyjechać i potem czekać.Dla nas szybciej było wyrobić ten.No rozumiem,trzeba mieć wypracowane 5 lat w UK.

A żeby było śmieszniej to musi być 5lat na full time

A co do polskiego to my spotkanie w ambasadzie mielimy 25.05 a paszport będzie do odebrania po 9.07. Więc długo,nie długo. Wydaje mi się że tak w sam raz

[desia888]

Napisane przez MoniaHan

Czesc Gadulki

Tikki super ze lot sie udal, w samolocie karmilas piersia?

Desia najwazniejsze abyscie byly obie zadowolone

ivonka Ewunia sliczna

Jolka aby bol w koncu przeszedl precz i abys mogla normalnie jesc.

Gosia u nas tez kiedys sen nocny zaczynal sie o 23 a nawet polnocy, ale zaczelam wieczorna pore zaczynac Hani tuz po 19 i zasypia ostatnio o 21-21:30.

a my wczoraj mialysmy spotkanie z dyrektorem, tak wiec Hania ma za soba juz pierwsze spotkanie biznesowe siedziala u mie na kolanach przodem do dyrektora, bawila sie dlugopisem, obserwowala dyrektora a na koniec zaczela ziewac
dyrektor zapytal czy moze ja potrzymac, wiec po chwili tez koszule mial obsliniona
co do pracy to wracam od stycznia, dali mi wybor albo praca tylko w biurze 15h/tydzien albo 35h/tydzien i tak samo jak bylo wczesniej, wiec wybralam druga opcje. dyrektor powiedzial ze on nie sadzi ze oddam Hanie do zlobka na 5 dni/tydzien, ale ja nie mam wyboru jesli chce pracowac i swoja droga uwazam ze kontakt z dziecmi jej sie przyda, tylko chorowania sie boje.

no i mamy miejsce w zlobku, najbardziej rekomendowany zlobek w miasteczku, z mojej wioski 10min samochodem, dzisiaj pojechalysmy i zalatwilysmy ostatnie formalnosci. a w grudniu Hania pojdzie tam kilka razy aby sie zaklimatyzowac.

co do przetworow, to mam rabarbar w ogrodzie i w koncu musze sie wziac za zrobienie dzemu rabarbarowo- waniliowego (kiedys robilam i jest super).

Hania od kilku dni taki ma dobry humor ze brak slow, kiedykolwiek na nia popatrzymy ta sie smiejea jaki ubaw wczoraj miala jak ja karmilam i jadlam paluszki slone i chrupanie tak jej sie podobalo. jak ja karmie to za plecami mam poduszke w kwiaty, jak biore Hanke do odbicia to ta interesuje sie kwiatami i dotyka poduszke raczkami i gada do tych kwiatkow jak szalona

Dzis snil mi sie Koni wozek ozdobiony tak jak na chrzciny Kajuni i prowadzalam go i mowie ''hmmm super sie prowadzi'' i tak jezdzilam nim po jakims placu. a dla Tz snilo sie z kolei ze urodzilam blizniaki!!!! najpierw jedno dziecko...a pozniej wszyscy w szoku ze jeszcze drugie jest!!
te dwa sny jak dla mnie to wrozba szybkiego zajscia w ciaze...w takim razie z seksu nici
wczoraj Tz robil dla Loli masaz plecow pytam go ''co ty robisz?'' a on masuje plecy ..tobie w ciazy tez masaz pomagal...taaa tylko ja musialam mowic ze masazu potrzebuje a dla kotki ciezarnej sam z siebie raptem sie domysla...nie no luz..o kotke zazdrosna nie bede przeciez

Jak narazie jestem zadowolona, wlasnie zjadlam paczke krowek i to pewnie dlatego
Papierosa tez juz zaliczylam
Gratukuje miejsca w zlobku i podjecia decyzji w sprawie pracy
Fajnie ze Hania taka wesolutka!

Karolca- sliczna palemka
Ja tez juz nie moge sie doczekac kiedy bede fryzurki robic

Balbinko, u mnie dziala, ale ja tylko czasmi musze sie w to bawic bo generalnie Tz to ukladny jest, ale czasami jak sie zaprze to normalnie jak osiol
I wtedy musze pokombinowac jak Go podejsc
Brawa dla Julka - dzielnego chlopaka

Karinio - gratulacje dla nowej malutkiej obywatelki UK, bedziecie Jej tez zalatwaic Polskie obywatelstwo?






Dobre z tym masazem

[MoniaHan]

Napisane przez balbinka20

A żeby było śmieszniej to musi być 5lat na full time

A co do polskiego to my spotkanie w ambasadzie mielimy 25.05 a paszport będzie do odebrania po 9.07. Więc długo,nie długo. Wydaje mi się że tak w sam raz

ja wlasnie sprawdzilam na stronie konsulatu i na lipiec juz nie ma miejsc, od 11 lipca mozna bedzie sie zapisywac na sierpien (aby po 20, to juz bedzie tydzien po olimpiadzie). wiec paszport pewnie w pazdzierniku dopiero bedziemy miec do odebrania.

[tynka88]

hejj, my dzis pospalismy do 11

My szczepimy 5 w 1, a pneumokoki mamy gratis miasto refunduje.

Aguska podziwiam Cie, ale jestes silna babka. Ja sie staram nie krzyczec przy Mateuszku do TZ, ale mój TZ czasem nie ma hamulców, wtedy przestaje znim dyskutowac i zaczynam plakac, bo nie mam sily a nie chce zeby dziecko wyczuwalo ze cos jest nie tak.
Ale Szymonek to pulpecik, mleczko mamy mu słuzy

Tikki super ze podroz udana no i witamy w Polsce)

U nas w słoikach siedzy tesciowa, a korzystaja wszyscy

My tez uzywamy dady , tez 3 , sa ok

Ciekawe ile wazy MAteuszek mnie sie on wydaje taki długiii

Desiu, ja odkad nie sciagam mleka odzylam, w koncu sie wysypiam, w koncu moge jesc co chce , wiecie jak ja sie przez te 2 miesiace zadreczalam ze te kolki to na pewno moja wina, a przeciez cos musialam jesc, a na specjalne gotowanie dla siebie przy ciaglym placzu Mateuszka nie mialam czasu. JUZ nie mam wyrzutów sumienia, ale dlugo trwalo zanim sie z tym pogodzilam.
Na butli mam bardziej przewidywalne dziecko, moge gdziekolwiek wyjsc z nim i w ogole jest lepiej.
U nas z cycem bylo tak ze byl dzien ze Mateusz ssal ładnie, w szpitalu nawet mial taki dzien ze w dobe przybral 70 gram, karmilam go co dwie godziny, mleka mialam uwazam sporo, bo caly czas mnie zalewalo, a mleko samo tryskalo.Ale takich dni bylo mało, w wiekszosci bylo darcie ,krzyk, moje nerwy, krzyk TZ na mnie zebym mu zrobila butelke i rozzloszczone dziecko.Dodatkowo stresowala mnie tesciowa..

Ja sie chwale ,ze MAteuszek wczoraj świadomie wyciągał łapke do zabawek w bujaczku, obserwowal i gadal do małpki i hipopotamka dobre 40 minut. Dzis rano połozylam mu na kolankach grzechotke, a jak wrocilam to trzymal ja w łapce i potrząsał, do tego przkulnał sie z brzucha na boczek


Gosica masz racje z ta presja spoleczna co do karmienia..ja caly czas odczuwalam to ze karmiac mm jestem gorsza matka i na pewno robie to dla wlasnego widzi mi sie, a ja tak bardzo chcialam karmic piersia, no ale co moglam zrobic, mialam glodzic dziecko, lub wymic wycyki na lepszy model?
Ze mna na sali lezala dziewczyna po cc, dostawiala mala 2 godziny po porodzie, miala duzo pokarmu , a malutka ladnie ssala.

Ivonka fajnie ze wszystko wam sie dobrze układa, Ewunia jest sliczna
Mój MAteuszek tez rwie sie do siadania, a jaki jest zły jak mu nie chce pomóc, tez uwazam ze to za wczesnie, no ale niech mu tam bedzie przynajmniej kupe mu sie łatwiej robi w takiej pozycji

KArolca ,ale ta twoja Ewelinka pocieszna super)

Gosia, ale faktycznie kluseczek Twój Eryczek, zdjecie na przewijaku zabawne, zwlaszcza to co mu wystaje miedzy nogami))

[balbinka20]

Napisane przez MoniaHan

ja wlasnie sprawdzilam na stronie konsulatu i na lipiec juz nie ma miejsc, od 11 lipca mozna bedzie sie zapisywac na sierpien (aby po 20, to juz bedzie tydzien po olimpiadzie). wiec paszport pewnie w pazdzierniku dopiero bedziemy miec do odebrania.

A wtedy jak Ci pisałam to jednak nie zarezerwowałaś??

Ty jesteś z okolic Norfolk,prawda?
Bo wczoraj gdzieś na necie wyczytałam,że w tej miejscowości uruchomili program dla pracujących rodziców. Tzn szkoły,żłobki i przedszkola mają być poootwierane do 20:00 nawet...

[Karinio]

Napisane przez balbinka20

A żeby było śmieszniej to musi być 5lat na full time

A co do polskiego to my spotkanie w ambasadzie mielimy 25.05 a paszport będzie do odebrania po 9.07. Więc długo,nie długo. Wydaje mi się że tak w sam raz

A no,tak jest. I musial to udowdnić wysyłając p60,z banku statmenty itp

Wyczytałam jeszcze tak:
Jeszcze do niedawna, w pierwszej kolejności, należało wystąpić o prawo do stałego pobytu w Wielkiej Brytanii (Indefinite Leave to Remain), popularnie zwane stałą rezydenturą, aby 12 miesięcy po jej otrzymaniu, móc starać się o brytyjski paszport. Obecnie, stałą rezydenturę otrzymuje się automatycznie po 5 latach pobytu w Zjednoczonym Królestwie.
Czyli mój mąż ma już stałą rezydenture.

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Zaraz nadrobie reszte postów,bo mały wyje i musz ego przebrać bo znów narobił w pieluche.

[desia888]

Napisane przez tynka88

hejj, my dzis pospalismy do 11

My szczepimy 5 w 1, a pneumokoki mamy gratis miasto refunduje.

Aguska podziwiam Cie, ale jestes silna babka. Ja sie staram nie krzyczec przy Mateuszku do TZ, ale mój TZ czasem nie ma hamulców, wtedy przestaje znim dyskutowac i zaczynam plakac, bo nie mam sily a nie chce zeby dziecko wyczuwalo ze cos jest nie tak.
Ale Szymonek to pulpecik, mleczko mamy mu słuzy

Tikki super ze podroz udana no i witamy w Polsce)

U nas w słoikach siedzy tesciowa, a korzystaja wszyscy

My tez uzywamy dady , tez 3 , sa ok

Ciekawe ile wazy MAteuszek mnie sie on wydaje taki długiii

Desiu, ja odkad nie sciagam mleka odzylam, w koncu sie wysypiam, w koncu moge jesc co chce , wiecie jak ja sie przez te 2 miesiace zadreczalam ze te kolki to na pewno moja wina, a przeciez cos musialam jesc, a na specjalne gotowanie dla siebie przy ciaglym placzu Mateuszka nie mialam czasu. JUZ nie mam wyrzutów sumienia, ale dlugo trwalo zanim sie z tym pogodzilam.
Na butli mam bardziej przewidywalne dziecko, moge gdziekolwiek wyjsc z nim i w ogole jest lepiej.
U nas z cycem bylo tak ze byl dzien ze Mateusz ssal ładnie, w szpitalu nawet mial taki dzien ze w dobe przybral 70 gram, karmilam go co dwie godziny, mleka mialam uwazam sporo, bo caly czas mnie zalewalo, a mleko samo tryskalo.Ale takich dni bylo mało, w wiekszosci bylo darcie ,krzyk, moje nerwy, krzyk TZ na mnie zebym mu zrobila butelke i rozzloszczone dziecko.Dodatkowo stresowala mnie tesciowa..

Ja sie chwale ,ze MAteuszek wczoraj świadomie wyciągał łapke do zabawek w bujaczku, obserwowal i gadal do małpki i hipopotamka dobre 40 minut. Dzis rano połozylam mu na kolankach grzechotke, a jak wrocilam to trzymal ja w łapce i potrząsał, do tego przkulnał sie z brzucha na boczek


Gosica masz racje z ta presja spoleczna co do karmienia..ja caly czas odczuwalam to ze karmiac mm jestem gorsza matka i na pewno robie to dla wlasnego widzi mi sie, a ja tak bardzo chcialam karmic piersia, no ale co moglam zrobic, mialam glodzic dziecko, lub wymic wycyki na lepszy model?
Ze mna na sali lezala dziewczyna po cc, dostawiala mala 2 godziny po porodzie, miala duzo pokarmu , a malutka ladnie ssala.

Ivonka fajnie ze wszystko wam sie dobrze układa, Ewunia jest sliczna
Mój MAteuszek tez rwie sie do siadania, a jaki jest zły jak mu nie chce pomóc, tez uwazam ze to za wczesnie, no ale niech mu tam bedzie przynajmniej kupe mu sie łatwiej robi w takiej pozycji

KArolca ,ale ta twoja Ewelinka pocieszna super)

Gosia, ale faktycznie kluseczek Twój Eryczek, zdjecie na przewijaku zabawne, zwlaszcza to co mu wystaje miedzy nogami))

Ja tez mialam wyrzuty sumienia jak Viki sie prezyla i plakala, kolek jako takich nie miala tak jak np Oskar Niki, ale czasami bolal Ja brzuszek, no i ta dieta bezmleczna tez dala mi w kosc!
Teraz wprawdzie zaczelam jesc nabial, ale z kolei balam sie jesc ryb i jajek np , a miesko odpada nawet jakbym chciala bo mysle ze po tylu latach to ja nawet bym miala niezle jazdy zoladkowe.
No wiec tez duza ulga, ciagle mysle co bym sobie zjadla, juz sie zaczelam bac o moja wage

Odnosnie klotni rodzicow to ostatnio mi siostra opowiadala ze u corki w szkole pani pytala (swoja droga nie wiem po co i dlaczego) czy rodzice sie kloca, no i siostry corka byla jedyna w klasie , ktora odpowiedziala ze Jej rodzice sie nie kloca
Tak, ze wiecie - PRAWIE wszyscy sie kloca!
Doradzilam siostrze zeby sie czasem poklocili zeby dziecko nie czulo sie inne w szkole
A Mateuszek zdolny chlopczyk
Juz sie nawet kula

[balbinka20]

Gdzie Wy widzicie zdjęcia Ewuni od Ivonki?? Też chcę zobaczyć


Edit: mam już. Załącznik się nie wyświetlał... Śliczna jest Mały Aniołek!!


Tynka Twój Mateusz młodszy od Julka a tyle już potrafi... A ten mój Leń nic. A jak on naprawdę ma jakieś zaburzenia,a ja tego nie widzę,tzn nie umiem rozpoznać?? Bo mam też taki poradnik co i kiedy dziecko powinno umieć i Julek umie tylko 1rzecz Przecież jak się okaże,że coś mu jest i ja tego nie wyłapałam to sobie tego nie daruję...

[gosia261282]

Napisane przez tynka88

Gosia, ale faktycznie kluseczek Twój Eryczek, zdjecie na przewijaku zabawne, zwlaszcza to co mu wystaje miedzy nogami))

To bylo nie zamierzone,nawet nie zwrocilam uwagi,to nogi zyrafy

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez balbinka20

Gdzie Wy widzicie zdjęcia Ewuni od Ivonki?? Też chcę zobaczyć

W poscie,ktory napisala.Nie widzisz?

[Karinio]

Napisane przez MoniaHan

o to jeszcze rok nam brakuje

To super

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez balbinka20

A żeby było śmieszniej to musi być 5lat na full time

A co do polskiego to my spotkanie w ambasadzie mielimy 25.05 a paszport będzie do odebrania po 9.07. Więc długo,nie długo. Wydaje mi się że tak w sam raz

Zapomniałam się odnieść do tej części postu,to faktycznie ok w sam raz

[MoniaHan]

Balbinka nie rezerwowalam wtedy bo termin byl tylko na czas olimpiady...to ja wole pojechac juz pozniej ale po.
tak mieszkamy w Norfolk..o to nie slyszalam o tych zlobkach do 20:00, ale poki co bede pracowac do 16.
niedawno sie dowiedzialam (to pewnie Gosia zna z autopsji), ze tutaj tzw half term jest co 6 tyg, czyli dziecko chodzi do szkoly 6tyg i tydz ma przerwy...to co maja zrobic wtedy rodzice ktorzy nie moga tak czesto brac urlopu? ...musza placic za opieke nad dzieckiem.dla dzieci moze i to jes dobre, ale dla doroslych srednio.

na mailu slicznosci
Gosia wygladasz bardzo wygodnie z ta chusta...ladny kolor.
tez wrzucilam kilka fotek, nie moge kurcze uchwycic Hanki usmiechu;@0 jak widzi aparat to powaznieje

[balbinka20]

Napisane przez Karinio

To super

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------


Zapomniałam się odnieść do tej części postu,to faktycznie ok w sam raz

No my się baliśmy,że do sierpnia nie zdążą (bo wtedy lecimy do Pl),bo właśnie wiele osób mówiło że i do pół roku można nawet czekać... I bylismy bardzo mile zaskoczeni jak nam pan w okienku powiedział,żeby po 9-tym przyjechać
I znów Londyn... Na samą myśl mi niedobrze

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez MoniaHan

Balbinka nie rezerwowalam wtedy bo termin byl tylko na czas olimpiady...to ja wole pojechac juz pozniej ale po.
tak mieszkamy w Norfolk..o to nie slyszalam o tych zlobkach do 20:00, ale poki co bede pracowac do 16.
niedawno sie dowiedzialam (to pewnie Gosia zna z autopsji), ze tutaj tzw half term jest co 6 tyg, czyli dziecko chodzi do szkoly 6tyg i tydz ma przerwy...to co maja zrobic wtedy rodzice ktorzy nie moga tak czesto brac urlopu? ...musza placic za opieke nad dzieckiem.dla dzieci moze i to jes dobre, ale dla doroslych srednio.

na mailu slicznosci
Gosia wygladasz bardzo wygodnie z ta chusta...ladny kolor.
tez wrzucilam kilka fotek, nie moge kurcze uchwycic Hanki usmiechu;@0 jak widzi aparat to powaznieje

No to jest bezsens wg mnie.. Z tym przynajmniej wolę polski system oświaty.. Dwa razy do roku dłuższa przerwa i git A tu to tak niewiadomo jak. Przecież co 6tyg żaden pracodawca wolnego na tydzień nie da. Jeszcze jest u nas coś takiego,że są tzw "creche" (nie wiem,czy Wy też to macie) i tam można od 9 do 17dziecko przyprowadzić jak szkoły są zamknięte.. Ale tam jest taki natłok ludzi,że żeby dziecko zapisać to trzeba chyba nawet przed jego poczęciem to zrobić Bo oczywiście płatne to jest. Ale grosze wychodzą,bo 150f miesięcznie...

[MoniaHan]

Napisane przez balbinka20

No my się baliśmy,że do sierpnia nie zdążą (bo wtedy lecimy do Pl),bo właśnie wiele osób mówiło że i do pół roku można nawet czekać... I bylismy bardzo mile zaskoczeni jak nam pan w okienku powiedział,żeby po 9-tym przyjechać
I znów Londyn... Na samą myśl mi niedobrze

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------



No to jest bezsens wg mnie.. Z tym przynajmniej wolę polski system oświaty.. Dwa razy do roku dłuższa przerwa i git A tu to tak niewiadomo jak. Przecież co 6tyg żaden pracodawca wolnego na tydzień nie da. Jeszcze jest u nas coś takiego,że są tzw "creche" (nie wiem,czy Wy też to macie) i tam można od 9 do 17dziecko przyprowadzić jak szkoły są zamknięte.. Ale tam jest taki natłok ludzi,że żeby dziecko zapisać to trzeba chyba nawet przed jego poczęciem to zrobić Bo oczywiście płatne to jest. Ale grosze wychodzą,bo 150f miesięcznie...

wiem ze zlobek do ktorego Hania bedzie chodzic organizuje Holiday Club i placi sie £24/dzien, od 4-7 roku zycia, a co pozniej to nie wiem.
no ale Anglicy sa przyzwyczajeni ze kobieta nie wraca do pracy jak ma dziecko male, dyrektor i menager mi mowil od poczatku ze na pewno na 35h/ tydzien nie wroce bo sie nie da tyle pracowac majac male dziecko, wiec sie zdziwili jak postanowilam wrocic, bo jakims cudem w Polsce wiele kobiet pracuje jeszcze dluzej i daja rade i nikomu za bardzo sie krzywda nie dzieje.
tzn powiem jak to jest naprawde jak juz pojde dopracy a Hanke odwioze do zlobka, na szczepieniach nie placze to moze jak ja w zlobku zostawie tez plakac nie bede...ale powiem w styczniu

[balbinka20]

Napisane przez MoniaHan

wiem ze zlobek do ktorego Hania bedzie chodzic organizuje Holiday Club i placi sie £24/dzien, od 4-7 roku zycia, a co pozniej to nie wiem.

No co,zostają niańki.. Bo przecież dziecka nie zostawisz samego.. A słyszałaś też o tym że tutaj dziecko bodajże do 12 albo 13rż musi byc odprowadzane i odbierane ze szkoły przez rodzica lub upoważnioną do tego osobę? Bynajmniej w mojej okolicy tak jest

[gosia261282]

Napisane przez MoniaHan

Balbinka nie rezerwowalam wtedy bo termin byl tylko na czas olimpiady...to ja wole pojechac juz pozniej ale po.
tak mieszkamy w Norfolk..o to nie slyszalam o tych zlobkach do 20:00, ale poki co bede pracowac do 16.
niedawno sie dowiedzialam (to pewnie Gosia zna z autopsji), ze tutaj tzw half term jest co 6 tyg, czyli dziecko chodzi do szkoly 6tyg i tydz ma przerwy...to co maja zrobic wtedy rodzice ktorzy nie moga tak czesto brac urlopu? ...musza placic za opieke nad dzieckiem.dla dzieci moze i to jes dobre, ale dla doroslych srednio.

na mailu slicznosci
Gosia wygladasz bardzo wygodnie z ta chusta...ladny kolor.
tez wrzucilam kilka fotek, nie moge kurcze uchwycic Hanki usmiechu;@0 jak widzi aparat to powaznieje

To prawda,wolnego od szkoly jest bardzo duzo,ale w sumie w Polsce jest duzo wolnego jednym ciagiem,bo 2,5 miesiaca prawie,wiec tyle tez nikt nie ma urlopu.Wiktoria przynosila czesto ze szkoly przed wolnymi dniami szczegolnie oferty roznych zajec dla dzieci,wiec mozna z tego skorzystac,sa kluby ktore organizuja zajecia teatralne,sportowe,plasty cne itd,czesc za darmo,czesc za n iewielka oplata,np 1-3 f za dzien.Wiec nie jest zle mysle.No a fakt tez taki,ze niewiele kobiet pracuje,maja z reguly po kilkoro dzieci i zostaja w domu.

Napisane przez balbinka20

No co,zostają niańki.. Bo przecież dziecka nie zostawisz samego.. A słyszałaś też o tym że tutaj dziecko bodajże do 12 albo 13rż musi byc odprowadzane i odbierane ze szkoły przez rodzica lub upoważnioną do tego osobę? Bynajmniej w mojej okolicy tak jest

Z tego co ja wiem to do 11 roku zycia trzeba,czyli dopoki dziecko nie ukonczy primary school.

[tynka88]

Desia ,ale czesto te kłótnie sa tak na prawde o nic i to jest najgorsze no ale niech sie dziecko uczy ,ze czasme trzeba o swoje powalczyc i pokrzyczec, choc chyba nasze dzieci to doskonale umieja

Ja mialam najgorsze wyrzuty sumienia, ze jem czekolade dziewczyny jaka ja jestem szczesliwa ,ze moje dziecko juz nie cierpi i jest takie pogodne.Nareszcie moge sie nim cieszyc, bo tak to byla istna meka i jego i moja.

Mateuszek sie kimnął troszke i teraz sie dziecko samo bawi i slucha z matka disco polo

Balbinka kazde dziecko rozwija sie indywidualnie przeciez.Mój tez jest próżniak troche, np na brzuchu nie polezy dluzej niz minuta,dwie, głowe podniesie w tej pozycji moze ze 3 razy z wielkim krzykiem i stekaniem, a tak to cwaniak siada i glowa na prawo i lewo kreci.

dziecko mi nerwa łapie moze namówie go na małe sprzatanie