Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-21, 09:48   #31
manio
Zakorzenienie
 
Avatar manio
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 678
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

a ja się czasami kłócę czasami problemy, kłótnie wzmacniają związek...


Mam znajomą była z facetem 6lat ani razu się nie pokłócili i kiedyś nadszedł dzień w którym się to stało rozstali się wystarczyła jedna kłótnia i koniec tak długiego związku. więc moim zdaniem czasami warto się pokłócić sprawdzić jak druga osoba zachowuje się w stanie "silnego wzburzenia" wtedy również widzimy jak daleko sie posunie.
manio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 10:24   #32
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Oboje mamy z TŻ-em wybuchowe charakterki. Kłócimy się tak jakoś raz na miesiąc-dwa, ale za to jak już to krzyczymy, płaczemy, walimy pięściami w stół i mówimy niemiłe rzeczy. Na szczęście po 20 min się uspokajamy i siadamy na spokojnie pogadać. Nie uważam by to było jakieś złe i straszne, oboje tak mamy, a jak nie daj Boże mam PMS-a to przechlapane
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 10:43   #33
GothicLolita22
Zadomowienie
 
Avatar GothicLolita22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Przez ponad 4 lata związku parę razy się sprzeczaliśmy a dwa razy była ostrzejsza wymiana zdań po której nie odzywaliśmy się do siebie z jeden dzień Od jakiegoś półtora roku nie było żadnej sprzeczki
__________________
GothicLolita22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 10:46   #34
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez manio Pokaż wiadomość
Mam znajomą była z facetem 6lat ani razu się nie pokłócili i kiedyś nadszedł dzień w którym się to stało rozstali się wystarczyła jedna kłótnia i koniec tak długiego związku. więc moim zdaniem czasami warto się pokłócić sprawdzić jak druga osoba zachowuje się w stanie "silnego wzburzenia" wtedy również widzimy jak daleko sie posunie.
Widzisz, tylko do czego by się przyczepić, o co zrobić tą pierwszą awanturę, żeby sprawdzić reakcję partnera? No i jak samą siebie zmusić do silnego wzburzenia, krzyku etc?
Zresztą- po co?
Niektórzy potrafią normalnie, spokojnie się kłócić, jeśli można to nazwać kłótnią, nie potrzeba do tego masy negatywnych emocji i zachowań.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 11:08   #35
ewka1987
Rozeznanie
 
Avatar ewka1987
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez manio Pokaż wiadomość
a ja się czasami kłócę czasami problemy, kłótnie wzmacniają związek...


Mam znajomą była z facetem 6lat ani razu się nie pokłócili i kiedyś nadszedł dzień w którym się to stało rozstali się wystarczyła jedna kłótnia i koniec tak długiego związku. więc moim zdaniem czasami warto się pokłócić sprawdzić jak druga osoba zachowuje się w stanie "silnego wzburzenia" wtedy również widzimy jak daleko sie posunie.
tylko widzisz, u nas też wcale nie jest jak w bajce, że pijemy sobie z dzióbków i rzygamy tęczą. Czasami mamy rózne podejście do pewnych sytuacji (mniej poważnych i bardziej) ale nigdy nie spowodowalo to u nas na tyle złych emocji aby krzyczeć na siebie (tu też pewnie ma duże znaczenie charakter bo ja ogólnie nie lubię podnosić głosu, chociaż zdarzyło mi się pare razy nawrzeszczeć na kilka osób). Najczęściej jest dyskusja - czasami dochodzi do niej po kilku godzinach a czasami od razu po. Jak mój Tż jest na prawdę zły (przeze mnie bądź czynniki zewnętrzne) to idzie do swojego pokoju, puszcza głośno muzykę i się po prostu wycisza. Nigdy nie wyżywa swojej złości na mnie.
ewka1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 12:00   #36
lady17
Wtajemniczenie
 
Avatar lady17
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Ja pamiętam jak mnie kiedyś ciotka zapytała czy się kłócimy, zgodnie z prawdą odpowiedziałam,że nie. A ona oburzona stwierdziła: "To znaczy,że sie wcale nie kochacie, tam gdzie jest miłość są emocje i ludzie sie kłócą"
lady17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 12:35   #37
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez lady17 Pokaż wiadomość
Ja pamiętam jak mnie kiedyś ciotka zapytała czy się kłócimy, zgodnie z prawdą odpowiedziałam,że nie. A ona oburzona stwierdziła: "To znaczy,że sie wcale nie kochacie, tam gdzie jest miłość są emocje i ludzie sie kłócą"

Pozostaje tylko cioci współczuć, że dla niej emocje = złość i inne niezbyt miłe rzeczy
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-21, 12:39   #38
white_bear
Pani żona :)
 
Avatar white_bear
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Codzienna 2/3
Wiadomości: 8 082
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
ewka1987, lady17, white_bear, dotka_90 i inne jeśli pominęłam- normalnie przywróciłyście mi wiarę w normalność

Jak wchodzę na kolejny wątek, który zaczyna się tekstem 'jestem w związku miesiąc/rok/2lata, i jak w każdym związku raz lepiej, raz gorzej' to mam ochotę Potem opisują misiaczka toksycznego, zaborczego egoistę, manipulanta, bez szacunku do nich, a potem stwierdzają, że to cudowny związek i oni taaak się kochają... No nie mogę, nie ogarniam. Nie chce mi się kolejny raz pisać, co o tym myślę.

Ja i TŻ akurat pod tym względem się dobraliśmy. Jesteśmy oboje spokojni, ugodowi, bezkonfliktowi. Nie podnosimy głosu, nie lubimy krzyków, kłótni etc. Wolimy spokojnie pogadać, od razu jak coś jest nie tak, są wątpliwości, niż czekać aż emocje się skumulują i będzie awantura.
Hehe my "normalne" witamy w nienormalnym świecie zewnętrznym
Jeśli chodzi o to, że w związku jest raz gorzej raz lepiej. O moim poprzednim związku bym tak mogła napisać, ale właśnie tak jak piszesz "mój misiaczek był toksyczny". Teraz jesli miałabym użyć tego stwierdzenia odnosiłoby się tylko do problemów np w pracy, czy zdrowotnych że w związku jest raz lepiej raz gorzej, bo raz jest więcej problemów raz mniej, ale dzielimy je na dwoje i razem je rozwiązujemy i nie wpływa to na naszą relację czy nasz związek. A broń Boże nie powoduje kłótni typu, przychodzi wkurzony Tż z pracy i.... ja latam po ścianach. Jakoś sobie tego nie wyobrażam. Ale stwierdzenie raz lepiej raz gorzej nie pasuje mi zbytnio do mojego związku i do ilości problemów :P bo problemy wynikające z otaczającego nas świata typu praca itp to normalność, są, były i będą, ale nie powinny odbijać się na relacji dwojga ludzi, chociaż w poprzednim związku tak miałam, ale jak już pisałam to była "toxic zone"
__________________
Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥
Na zawsze Twoja
Na zawsze Mój
Na zawsze MY

white_bear jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 12:39   #39
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez manio Pokaż wiadomość
a ja się czasami kłócę czasami problemy, kłótnie wzmacniają związek...


Mam znajomą była z facetem 6lat ani razu się nie pokłócili i kiedyś nadszedł dzień w którym się to stało rozstali się wystarczyła jedna kłótnia i koniec tak długiego związku. więc moim zdaniem czasami warto się pokłócić sprawdzić jak druga osoba zachowuje się w stanie "silnego wzburzenia" wtedy również widzimy jak daleko sie posunie.
Dla mnie wzmacnia związek wzajemne zrozumienie, wsparcie w trudnych momentach, szacunek do siebie, troska, i przede wszystkim zaangażowanie w związek i staranie się by było dobrze. Kłótnie to co najwyżej mogą sprawic ból i ostudzic atmosferę. Ja po sytuacjach konfliktowych z innym partnerem się odsuwałam i zamykałam w sobie, nabierałam dystansu, a nie były to kłótnie z waleniem się po pysku, ot takie z podniesionym głosem tylko. Więc nie, dla mnie kłótnia niczego nie wzmacnia. Wzmacnia rozmowa.

A co do drugiej części: totalnie się nie zgadzam. Jak ktoś popada w stan "silnego wzburzenia" i nie panuje nad sobą, że się drze i wykłóca, to ja nie potrafiłabym z taką osobą byc i zwinęłabym żagle po prostu. Dla mnie miarą tego, że jestem dobrze z partnerem dobrana jest jego spokój, opanowanie, trzeźwe spojrzenie i to, że potrafi usiąśc i ze mną porozmawiac, wziąc mnie za rękę i wyłożyc co mu leży na wątrobie. Nawet jeśli denerwuje go coś we mnie, albo coś go wkurzyło. I tak, coś takiego wzmacnia mój związek jak najbardziej.

I jeśli kłótnie wzmacniają Twój OK. Nie mam nic do tego. Tylko z łaski swojej nie próbuj nikomu wmawiac, że tak jest NAJZDROWIEJ, że wręcz się POWINNO tak partnera sprowokowac i sprawdzic bo potem jedna kłótnia i rozstanie. Nie cierpię jak ktoś mi wmawia takie rzeczy. U Ciebie się to sprawdza? Spoko. U mnie by się nigdy nie sprawdziło i doprowadziłoby do rozpadu.
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 12:48   #40
basior
Rozeznanie
 
Avatar basior
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 915
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

my się nie kłócimy, takie już mamy charaktery. nie widzę w tym nic dziwnego
i również nie rozumiem dlaczego każdy wątek zaczyna się słowami "jak w każdym związku, raz bywało lepiej a raz gorzej..."
__________________
"Dlaczego wszystko jest tak proste póki nie przytrafi się Tobie?"

Edytowane przez basior
Czas edycji: 2012-06-21 o 12:53
basior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 13:31   #41
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Taa, wiedziałam, że jak wejdę w ten wątek,
to się okaże, że 3/4 wizażanek ma idealne związki
bez żadnych kłótni

Ja idealnego związku nie mam, ale jestem szczęśliwa z nim.
Różnimy się od siebie, kłótnie są rzadko (przynajmniej teraz),
czasami są sprzeczki (różne poglądy) i zazwyczaj po chwili
dochodzimy do porozumienia.
Mamy różne charaktery i to powoduje sprzeczki.
Kiedyś było dużo kłótni, ale po prawie 3 latach związku
dotarliśmy się i to już jest sporadyczne..
Warto dodać, że 3/4 nieporozumień wynika z mojej strony,
bo nerwowa jestem i często sobie coś dopowiadam
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-21, 13:36   #42
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
Taa, wiedziałam, że jak wejdę w ten wątek,
to się okaże, że 3/4 wizażanek ma idealne związki
bez żadnych kłótni
A czy to źle? Bo nie rozumiem tej ironii?

Czasami mam wrażenie, że jak ktoś nie jest w "idealnym związku", albo w takim nie był, to mu się wydaje, że takie nie istnieją, że to jakaś nibylandia, albo inna ściema bo JAK TO ja mam inaczej, ja czegoś takiego nie doswiadczyłam/doświadczyłem więc coś takiego na pewno NIE ISTNIEJE.

Jak dla mnie żałosne podejście, które najlepiej świadczy o tym, że wbrew zapewnieniom o własnej szczęśliwości JAKOŚ sobie braki w związku wytłumaczy trzeba.

U ludzi szczęśliwych (nawet kłótliwych, ale szczęśliwych, takim którym nic wiecej do szczęścia nie trzeba) z takimi ironicznymi postawami się jakoś nie spotkalam...
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 13:37   #43
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
Taa, wiedziałam, że jak wejdę w ten wątek,
to się okaże, że 3/4 wizażanek ma idealne związki
bez żadnych kłótni

Ja idealnego związku nie mam, ale jestem szczęśliwa z nim.
Różnimy się od siebie, kłótnie są rzadko (przynajmniej teraz),
czasami są sprzeczki (różne poglądy) i zazwyczaj po chwili
dochodzimy do porozumienia.
Mamy różne charaktery i to powoduje sprzeczki.
Kiedyś było dużo kłótni, ale po prawie 3 latach związku
dotarliśmy się i to już jest sporadyczne..
Warto dodać, że 3/4 nieporozumień wynika z mojej strony,
bo nerwowa jestem i często sobie coś dopowiadam
wiesz w związku są także inne problemy niż kłótnie więc nie rozumiem o co chodzi zz tym stwierdzeniem idealne związki

Poza tym takie podejście jest śmieszne, to że TY czegoś nie doświadczasz to nie znaczy, że to nie istnieje - tak na przyszłość...
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 13:39   #44
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
A czy to źle? Bo nie rozumiem tej ironii?

Czasami mam wrażenie, że jak ktoś nie jest w "idealnym związku", albo w takim nie był, to mu się wydaje, że takie nie istnieją, że to jakaś nibylandia, albo inna ściema bo JAK TO ja mam inaczej, ja czegoś takiego nie doswiadczyłam/doświadczyłem więc coś takiego na pewno NIE ISTNIEJE.

Jak dla mnie żałosne podejście, które najlepiej świadczy o tym, że wbrew zapewnieniom o własnej szczęśliwości JAKOŚ sobie braki w związku wytłumaczy trzeba.

U ludzi szczęśliwych (nawet kłótliwych, ale szczęśliwych, takim którym nic wiecej do szczęścia nie trzeba) z takimi ironicznymi postawami się jakoś nie spotkalam...

Mam podobne odczucia.
Poza tym - mój związek jest idealny i ja się z tym kryć nie zamierzam.
Ale jest idealny DLA MNIE i DLA TŻta - dla kogoś innego nie musi.
A to, że się nie kłócimy? No nie kłócimy, i co? To takie dziwne?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 13:43   #45
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Ja mam związek idealny Nasze kłótnie również są idealne
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 13:47   #46
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Mam podobne odczucia.
Poza tym - mój związek jest idealny i ja się z tym kryć nie zamierzam.
Ale jest idealny DLA MNIE i DLA TŻta - dla kogoś innego nie musi.
A to, że się nie kłócimy? No nie kłócimy, i co? To takie dziwne?
Dokładnie.

Dla kogoś innego mój związek może byłby nudny? Tak dla przykładu.

Dla mnie jest idealny, ja się w nim czuję w 100% szczęśliwa, ja się z partnerem idealnie dobrałam na każdej płaszczyźnie i świetnie się nam układa.

Nikt nie musi stworzyc takiego samego związku jak mój, by i jego był idealny. Niech stworzy idealny na wzór SWOJEGO ideału.

Ale niech na boga mi ktoś nie wciska, że "jak się nie kłócicie to nie ma miłości" " kłótnie wzmacniają związek" albo ironiczne przytyki bo "związki idealne nie istnieją".

Ja pozwalam życ i oddychac innym nawet jak im pasuje bicie się po pysku i rzucanie ☠☠☠☠ami, więc niech ktoś zaakceptuje, że dla mnie szczytem idealizmu jest związek bez kłótni, a jeśli KTOŚ go definiuje jako idealny to cóż... może taki właśnie ideał chciałby miec, skoro z ideałem taką sytuację utożsamia.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Ja mam związek idealny Nasze kłótnie również są idealne

Ale to jest właśnie to o czym mówię. Uważasz swój związek za idealny, wszystko Ci w nim pasuje, dobraliście się i jest git!

Ale nikomu nie wmawiasz, że kłótnie są taci, w ogóle najlepsze, cement dla związku cód miód i malina, najlepszy dowód miłości...

Z nikogo też nie szydzisz, nie ironizujesz, bo brak kłótni jest "niemożliwy" i na pewno sobie ściemniamy...

W tym clou sprawy, żeby każdy znalazł swój ideał i się innych nie czepiał.
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 13:48   #47
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
wiesz w związku są także inne problemy niż kłótnie więc nie rozumiem o co chodzi zz tym stwierdzeniem idealne związki

Poza tym takie podejście jest śmieszne, to że TY czegoś nie doświadczasz to nie znaczy, że to nie istnieje - tak na przyszłość...
Źle sie wyraziłam.
Dla mnie idealny związek to nie taki, który opiera się
na braku kłótni
A część osób tu uważa, że dla nich idealny związek=brak kłótni.
Więc biorąc pod uwagę myślenie tych osób to ja nie mam idealnego związku
Już rozumiesz?

Dla mnie idealny związek to taki, gdzie dostaję wsparcie od ukochanej osoby,
szanuje mnie, kocha i to udowadnia na każdym kroku. Poświęca mi swój wolny
czas, wspiera w trudnych i dobrych chwilach, jest zawsze, gdy go potrzebuję,
widzę, czuję i wiem, że jestem dla niego wszystkim
A że kłótnie między nami się zdarzają to już znaczy, ze nie mamy idealnego związku?
Trochę śmieszne..

Edytowane przez magda170325
Czas edycji: 2012-06-21 o 13:51
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 13:50   #48
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Rzadko, bardzo, zdarzy się kilka razy w roku, gdy dochodzi do spięcia- awantur i iście włoskich kłótni nigdy nie było- nawet z moim cholerycznym charakterem, bo nie umiałam wyżywać się na osobie, którą kocham. Mam wrażenie, że z biegiem lat nawet nieporozumień jest o wiele mniej- dobrze się w związku czuję; częste kłótnie?- oszalałabym, gdybym miała wsiąść na emocjonalny rollercoaster.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 13:53   #49
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Dokładnie.

Dla kogoś innego mój związek może byłby nudny? Tak dla przykładu.

Dla mnie jest idealny, ja się w nim czuję w 100% szczęśliwa, ja się z partnerem idealnie dobrałam na każdej płaszczyźnie i świetnie się nam układa.

Nikt nie musi stworzyc takiego samego związku jak mój, by i jego był idealny. Niech stworzy idealny na wzór SWOJEGO ideału.

Ale niech na boga mi ktoś nie wciska, że "jak się nie kłócicie to nie ma miłości" " kłótnie wzmacniają związek" albo ironiczne przytyki bo "związki idealne nie istnieją".

Ja pozwalam życ i oddychac innym nawet jak im pasuje bicie się po pysku i rzucanie ☠☠☠☠ami, więc niech ktoś zaakceptuje, że dla mnie szczytem idealizmu jest związek bez kłótni, a jeśli KTOŚ go definiuje jako idealny to cóż... może taki właśnie ideał chciałby miec, skoro z ideałem taką sytuację utożsamia.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------




Ale to jest właśnie to o czym mówię. Uważasz swój związek za idealny, wszystko Ci w nim pasuje, dobraliście się i jest git!

Ale nikomu nie wmawiasz, że kłótnie są taci, w ogóle najlepsze, cement dla związku cód miód i malina, najlepszy dowód miłości...

Z nikogo też nie szydzisz, nie ironizujesz, bo brak kłótni jest "niemożliwy" i na pewno sobie ściemniamy...

W tym clou sprawy, żeby każdy znalazł swój ideał i się innych nie czepiał.

A czy ktoś w tym wątku powiedział, ze związek z biciem i wyzwiskami jest idealny?
Bo zastanawiam się czy sobie dopowiadasz, czy pijesz do konkretnej osoby...
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-21, 13:54   #50
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
Źle sie wyraziłam.
Dla mnie idealny związek to nie taki, który opiera się
na braku kłótni
A część osób tu uważa, że dla nich idealny związek=brak kłótni.
Więc biorąc pod uwagę myślenie tych osób to ja nie mam idealnego związku
Już rozumiesz?

Dla mnie idealny związek to taki, gdzie dostaję wsparcie od ukochanej osoby,
szanuje mnie, kocha i to udowadnia na każdym kroku. Poświęca mi swój wolny
czas, wspiera w trudnych i dobrych chwilach, jest zawsze, gdy go potrzebuję,
widzę, czuję i wiem, że jestem dla niego wszystkim
A że kłótnie między nami się zdarzają to już znaczy, ze nie mamy idealnego związku?
Trochę śmieszne..


Laska, totalnie nie rozumiesz o czym my mówimy.

Twój związek może byc dla ciebie idealny - dla mnie by nie był, bo ja kłótni nie lubię i wolę normalnie porozmawiać zamiast krzyczeń i rzucać wspominanymi przez Narrhien talerzami. Nikt Ci nie broni być w nim szczęśliwą.

Ale np. dla mnie oprócz rzeczy które wymieniasz idealny związek obejmuje brak wydzierania się, fochów, szlochów i latających talerzy. I ja taki związek mam - boli Cię to? Bo ironizujesz zupełnie niepotrzebnie.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 13:57   #51
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość


Laska, totalnie nie rozumiesz o czym my mówimy.

Twój związek może byc dla ciebie idealny - dla mnie by nie był, bo ja kłótni nie lubię i wolę normalnie porozmawiać zamiast krzyczeń i rzucać wspominanymi przez Narrhien talerzami. Nikt Ci nie broni być w nim szczęśliwą.

Ale np. dla mnie oprócz rzeczy które wymieniasz idealny związek obejmuje brak wydzierania się, fochów, szlochów i latających talerzy. I ja taki związek mam - boli Cię to? Bo ironizujesz zupełnie niepotrzebnie.

Teraz to Ty nie rozumiesz, albo ja tak nieskładnie się wypowiadam.
U mnie kłótnia to jedynie podniesiony głos, nie ma żadnych fochów,
szlochów ani "latających talerzy"

Nie boli mnie nic, bo swojego chłopaka nie zamieniłabym na żadnego innego.
Nawet na takiego, który by się ze mną nie kłócił.
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 13:57   #52
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość


Laska, totalnie nie rozumiesz o czym my mówimy.

Twój związek może byc dla ciebie idealny - dla mnie by nie był, bo ja kłótni nie lubię i wolę normalnie porozmawiać zamiast krzyczeń i rzucać wspominanymi przez Narrhien talerzami. Nikt Ci nie broni być w nim szczęśliwą.

Ale np. dla mnie oprócz rzeczy które wymieniasz idealny związek obejmuje brak wydzierania się, fochów, szlochów i latających talerzy. I ja taki związek mam - boli Cię to? Bo ironizujesz zupełnie niepotrzebnie.
- pozwolisz, że się podpiszę
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 13:58   #53
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość

Teraz to Ty nie rozumiesz, albo ja tak nieskładnie się wypowiadam.
U mnie kłótnia to jedynie podniesiony głos, nie ma żadnych fochów,
szlochów ani "latających talerzy"

Nie boli mnie nic, bo swojego chłopaka nie zamieniłabym na żadnego innego.
Nawet na takiego, który by się ze mną nie kłócił.

A gdzie ja napisałam że u Ciebie są?
Odnoszę sie do różnych postów, a żeby było łatwiej zrozumieć co mam na myśli, posługuję się kontrastami i skrajnościami.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 14:02   #54
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

A gdzie ja napisałam że u Ciebie są?
Odnoszę sie do różnych postów, a żeby było łatwiej zrozumieć co mam na myśli, posługuję się kontrastami i skrajnościami.
Wiesz, cytujesz mój post więc chyba logiczne,
że myślałam, że odnosi się do mnie
Ale skoro nie do mnie to spoko
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 14:05   #55
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
A czy ktoś w tym wątku powiedział, ze związek z biciem i wyzwiskami jest idealny?
Bo zastanawiam się czy sobie dopowiadasz, czy pijesz do konkretnej osoby...
Koleżanko... Naucz się czytac, ze zrozumieniem bo to już kolejny Twój post z którego wynika, że trochę masz z tym chyba problem.

Ja do nikogo nie piję. Ja napisałam, że się ludziom w życie nie wtrącam i jak dla kogoś ideałem jest nawet coś co dla mnie by było patologią to to NIE MOJA SPRAWA. Im to pasuje, ich broszka.

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość


Laska, totalnie nie rozumiesz o czym my mówimy.

Twój związek może byc dla ciebie idealny - dla mnie by nie był, bo ja kłótni nie lubię i wolę normalnie porozmawiać zamiast krzyczeń i rzucać wspominanymi przez Narrhien talerzami. Nikt Ci nie broni być w nim szczęśliwą.

Ale np. dla mnie oprócz rzeczy które wymieniasz idealny związek obejmuje brak wydzierania się, fochów, szlochów i latających talerzy. I ja taki związek mam - boli Cię to? Bo ironizujesz zupełnie niepotrzebnie.
Zgadzam się. I z nierozumieniem i z resztą.
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 14:06   #56
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Dokładnie.

Dla kogoś innego mój związek może byłby nudny? Tak dla przykładu.

Dla mnie jest idealny, ja się w nim czuję w 100% szczęśliwa, ja się z partnerem idealnie dobrałam na każdej płaszczyźnie i świetnie się nam układa.

Nikt nie musi stworzyc takiego samego związku jak mój, by i jego był idealny. Niech stworzy idealny na wzór SWOJEGO ideału.

Ale niech na boga mi ktoś nie wciska, że "jak się nie kłócicie to nie ma miłości" " kłótnie wzmacniają związek" albo ironiczne przytyki bo "związki idealne nie istnieją".

Ja pozwalam życ i oddychac innym nawet jak im pasuje bicie się po pysku i rzucanie ☠☠☠☠ami, więc niech ktoś zaakceptuje, że dla mnie szczytem idealizmu jest związek bez kłótni, a jeśli KTOŚ go definiuje jako idealny to cóż... może taki właśnie ideał chciałby miec, skoro z ideałem taką sytuację utożsamia.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------




Ale to jest właśnie to o czym mówię. Uważasz swój związek za idealny, wszystko Ci w nim pasuje, dobraliście się i jest git!

Ale nikomu nie wmawiasz, że kłótnie są taci, w ogóle najlepsze, cement dla związku cód miód i malina, najlepszy dowód miłości...

Z nikogo też nie szydzisz, nie ironizujesz, bo brak kłótni jest "niemożliwy" i na pewno sobie ściemniamy...

W tym clou sprawy, żeby każdy znalazł swój ideał i się innych nie czepiał.
No i ja sie z tobą zgadzam w 100%. Każdemu taki związek, jaki mu się podoba. Najważniejsze to nie wciskać sobie wzajemnie, że czyjś model związku jest lepszy. Nie ma czegoś takiego jak jeden z góry określony dobry model związku, bo ludzie są różni i różnych rzeczy do życia potrzebują. Ja potrzebuję czasem sobie pokrzyczeć, ktoś inny potrzebuje mieć święty spokój i długie, spokojne rozmowy. I dobrze nudno by było, gdybyśmy wszyscy byli tacy sami
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 14:07   #57
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

.

Edytowane przez magda170325
Czas edycji: 2012-06-21 o 14:08
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-06-21, 14:07   #58
lady17
Wtajemniczenie
 
Avatar lady17
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
Źle sie wyraziłam.
Dla mnie idealny związek to nie taki, który opiera się
na braku kłótni
A część osób tu uważa, że dla nich idealny związek=brak kłótni.
Ale przepraszam, temat wątku brzmi: jak często kłócicie się z Partnerem. Nie kłócę sie z nim wcale. Nigdzie nie postawiłam znaku równości pomiędzy związkiem idealnym i związkiem bez kłótni.

A to,że uważam,że mój związek jest dla mnie idealny to chyba nic zlego prawda? I to,że mój idealny związek składa się z braku kłótni nie oznacza,że u każdego tak jest. np. Narrhien się kłóci, ale mimo to uważa,że jej związek jest dla niej ok.

Naprawdę nie rozumiem Twojego pierwszego postu, ociekającego ironią.
lady17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 14:11   #59
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
Wiesz, cytujesz mój post więc chyba logiczne,
że myślałam, że odnosi się do mnie
Ale skoro nie do mnie to spoko

Rozumiem, ze nie zauważyłaś w moim poście np. imienia Narrhien, która o talerzach mówiła? Jakbym sie odnosiła z pozostalymi rzeczami do CIEBIE i Twojego związku to bym to napisała i tyle - więc nie wiem po co nadinterpretować?

I jak to jest, że wszyscy post Andzi zrozumieli, tylko nie Ty?



EDIT: aha, już posta edytowałaś
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 14:12   #60
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
No i ja sie z tobą zgadzam w 100%. Każdemu taki związek, jaki mu się podoba. Najważniejsze to nie wciskać sobie wzajemnie, że czyjś model związku jest lepszy. Nie ma czegoś takiego jak jeden z góry określony dobry model związku, bo ludzie są różni i różnych rzeczy do życia potrzebują. Ja potrzebuję czasem sobie pokrzyczeć, ktoś inny potrzebuje mieć święty spokój i długie, spokojne rozmowy. I dobrze nudno by było, gdybyśmy wszyscy byli tacy sami
Zgadzam się z Tobą.
Dlatego mój związek dla mnie jest idealny, mimo kłótni

Tak btw. jest ktoś komu "kłótnie"/nieporozumienia zdarzają
się głównie przez kontakt telefoniczny, internetowy?
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-24 16:45:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.